Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?! - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-03, 00:37   #421
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czy w kościele wisi kartka jak się zachowywać?
nie,to sie wynosi z domu
Niedługo będzie przegięcie w inną stronę: nie wisi kartka,że nie można mrugać okiem-to NA PEWNO znaczy,że nie wolno. A jak mrugnęłąś,to kultury z domu nie wyniosłaś, bo dla niektórych jest oczywiste,że mrugac nie wolno!

Haha,no nie mogłam się powstrzymać. Wyluzujcie z tymi zakazami, spinacie się nie wiem,po co. A jak ktoś uważa inaczej,to od razu,że kultury nie ma.

Dla mnie temat różnic między bankiem,kościołem , a tym nieszczęsnym sklepem to jakaś niedorzeczność.Jakbym kilkulatkom tłumaczyła.No to takie oczywiste,że aż na serio mi brakuje słów.

Jakbym poszłą do mojej byłej szefowej i się zapytałą,czy zabrania rozmawiać w sklepie przez komórkę,to by się głowę popukałą-a byłą włąśnie takim "paniskiem",co to się "musi zniżyć do obsługi klientów",jak miałam przerwę.

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Wiem jak to było na kasie i wiem jacy są klienci ale wiem też, że nie można się na nich wyżywać jak mam zły dzień.
A kusiło nie raz,nie dwa hehe.
Ja to głownie z tego powodu odeszłam,że miałąm dość niektórych klientów.Obiecałam sobie,że już nigdy nie będę pracowąła w branży usługowej...
Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak dla dziewczyn, ale dla mnie oznaką buractwa jest tylko darcie japy. Jak ktoś sobie w kolejce kulturalnie rozmawia to mnie to ni ziębi ni grzeje-chyba, że mówi, stojąc mi nad głową "zapytaj się pani o coś-tam, bo ja nie wiem...". To się z lubością wcinam i odpowiadam na to pytanie, bo heloł, ale jestem tu i wszystko słyszę. Jak ktoś gada przez telefon w kolejce/przy kasie, ale po cichu i zachowując jakiś kontakt ze mną to niech mu na zdrowie. Ale, jak pisałam już w pierwszym poście w tym wątku-mam niejasne wrażenie, że coś tutaj nie gra i nie do końca wierzę w tą całkowitą winę kasjerki.
No własnie są różne zachowania. I pewnie relacja drugiej strony znacznie by się różniła.Ale dla mnie jest akurat jasne,że jakby kasjerka odezwałą się normalnie (czyli uprzejmie),to nikt nie czułby się zawstydzony przy innych ludziach i zrobiłąby rabanu. Gdybym ja była tak potraktowana-zrugana przy obcych ludziach przez starszą kobietę,to odezwałąbym się conajmniej niegrzecznie tylko z tego pwoodu,żeby odzyskać jakoby honor-już by nawet nie chodziło o to,czy należało przez tą komórkę rozmawiać,czy nie.Tutaj najwięcej moim zdaniem zależało od tonu kasjerki,jeśli przesadziła,dziewczyna poczułą,że musi się jakoś obronić.

A dlaczego akurat niektórzy przyjmują najgorszą wersję,że klientka się darłą w niebogłosy i to do samego ucha kasjerki.Może czas przegiąć w drugą stronę-tak dla rónowagi
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 00:39   #422
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Jakbym poszłą do mojej byłej szefowej i się zapytałą,czy zabrania rozmawiać w sklepie przez komórkę,to by się głowę popukałą-a byłą włąśnie takim "paniskiem",co to się "musi zniżyć do obsługi klientów",jak miałam przerwę.
A jakbyś zapytała tej szefowej co by zrobiła, gdyby nagle klienta po Twoim zwróceniu uwagi na zachowanie przeszkadzające Ci w pracy, zrobiła awanturę łamane przez histerię łącznie z wzywaniem kierownika? To po czyjej stronie by stanęła i jak by próbowała załagodzić sytuację [przy rozawanturowej klience]?
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 00:46   #423
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
A jakbyś zapytała tej szefowej co by zrobiła, gdyby nagle klienta po Twoim zwróceniu uwagi na zachowanie przeszkadzające Ci w pracy, zrobiła awanturę łamane przez histerię łącznie z wzywaniem kierownika? To po czyjej stronie by stanęła i jak by próbowała załagodzić sytuację [przy rozawanturowej klience]?
Tu musze bardziej pogdybać,bo nie było takiej sytuacji przez kilka lat mojej pracy u niej. Zwykle szefowa i szef starali się załągodzic klientów z pretensjami, nie byli po stronie pracownika z góry-co to to nie.Jednak w naszej pracy też nie było takich uchybień,żeby się ktoś awanturował. Ja i moje koleżanki nigdy nie odezwałyśmy się do klienta w nieprzyjemny sposób w tak błahej sytuacji (tylko w poważniejszych).
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 08:58   #424
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
A kusiło nie raz,nie dwa hehe.
Ja to głownie z tego powodu odeszłam,że miałąm dość niektórych klientów.Obiecałam sobie,że już nigdy nie będę pracowąła w branży usługowej...

)
tyle mi wystarczy
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 09:06   #425
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
Jaka Ty obcykana we wszystkim aż mi normalnie kopara w dół opada
Jak jesteś taką alfą i mega omegą w kwestii laserów, nabijania kodów itp to po co toczysz boje, że kasjerki to maszyny które mają mieć podzielną uwagę i mają się zachowywać tak jak Ci pasuje..
Za chiny tego nie kumam i nie chce. Nabierz szacunku do innych ludzi i ich zawodów. Tyle w temacie.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ---------
...
Sama nabierz szacunku do innych ludzi, takze tych którzy nie siedzą za kasą. Nie toczę boju, tylko twierdzę, ze zrobienie "piiiip" przy laserze nie wymaga specjalnej koncentacji i ciszy . Ale widac dla ciebie to wyzsza "matematyka"Kasje rka nie musi zachowywac sie jak mi pasuje, ale robic to za co jej płacą- czyli kasowac produkty. W koncu ona jest tam dla klienta,a nie klient dla niej. Klient płacąc za produkt, płaci za własciwa obsługę, jesli został zle obsłuzony ma prawo to zgłosic wyzej. Tak jest wszedzie, nie tylko na kasie.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2012-04-03 o 09:10
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 09:13   #426
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość

No własnie są różne zachowania. I pewnie relacja drugiej strony znacznie by się różniła.Ale dla mnie jest akurat jasne,że jakby kasjerka odezwałą się normalnie (czyli uprzejmie),to nikt nie czułby się zawstydzony przy innych ludziach i zrobiłąby rabanu. Gdybym ja była tak potraktowana-zrugana przy obcych ludziach przez starszą kobietę,to odezwałąbym się conajmniej niegrzecznie tylko z tego pwoodu,żeby odzyskać jakoby honor-już by nawet nie chodziło o to,czy należało przez tą komórkę rozmawiać,czy nie.Tutaj najwięcej moim zdaniem zależało od tonu kasjerki,jeśli przesadziła,dziewczyna poczułą,że musi się jakoś obronić.
Też tak uważam, jeżeli uwaga jest zwrócona w kulturalny sposób, to nie ma prawa być się urażonym, ale jeżeli jest to od razu buczenie "że ja źle nabije bo jest tu głośno" to moim zdaniem coś tu jest nie halo. Kasjerka jest w pracy i ma być kulturalna dla klientów i koniec kropka.


Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
tyle mi wystarczy
Rozumiem, że dla Ciebie łatwo jest napisać jakąś opinie a potem trudno ją czymś potwierdzić ale nadal czekam na cytaty gdzie to się wywyższam nad kasjerkami. Poważnie, nadal czekam bo nie mam pojęcia skąd wysunęłaś takie wnioski.

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Klient płacąc za produkt, płaci za własciwa obsługę, jesli został zle obsłuzony ma prawo to zgłosic wyzej. Tak jest wszedzie, nie tylko na kasie.
Dokładnie, jesteś źle obsłużony to masz prawo napisać skargę.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna

Edytowane przez dooorra
Czas edycji: 2012-04-03 o 09:18
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 09:20   #427
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Też tak uważam, jeżeli uwaga jest zwrócona w kulturalny sposób, to nie ma prawa być się urażonym, ale jeżeli jest to od razu buczenie "że ja źle nabije bo jest tu głośno" to moim zdaniem coś tu jest nie halo. Kasjerka jest w pracy i ma być kulturalna dla klientów i koniec kropka.




Rozumiem, że dla Ciebie łatwo jest napisać jakąś opinie a potem trudno ją czymś potwierdzić ale nadal czekam na cytaty gdzie to się wywyższam nad kasjerkami.



Dokładnie, jesteś źle obsłużony to masz prawo napisać skargę.
każdy twój post pokazuje jak się cieszysz,że nie robisz już w branży.
nie będę ci stawiac profilu osobowościowego publicznie.kto chce to wyczyta z twoich słów więcej niż ci się wydaje,bo słowa to więcej niż literki-to sens myśli.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-04-03 o 09:21
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 09:29   #428
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
każdy twój post pokazuje jak się cieszysz,że nie robisz już w branży.
nie będę ci stawiac profilu osobowościowego publicznie,kto chce to wyczyta z twoich słów więcej niż ci się wydaje,bo słowa to więcej niż literki-to sens myśli.
To znaczy, z których?
Nigdzie nie napisałam, że się cieszę, że nie pracuje ju z na kasie. Ale po prostu napisałam, że tam pracowałam i wiem jacy mogą być klienci. Teraz nie pracuje bo za dużo czasu spędzam w laboratorium aby w ogóle myśleć o jakiekolwiek innej zajęciu. Za dużo sobie dopowiadasz. Poważnie dam mi cytaty, które nasunęły Ci mój "tok myślenia". Bo ja nie wiem skąd mogłaś wysunąć wnioski. Najpierw, że się wywyższam a potem, że się jakoś niesamowicie ciesze, że już nie pracuje na kasie.
Praca jak praca, niczego mi nie ujmowała. Musiałam jakoś zarabiać a akurat była oferta to z niej skorzystałam. Ty sobie dorabiasz jakoś tą ideologie jakoby bym czuła, że ta praca jest gorsza

Daruj sobie komentarze jeżeli niczym ich nie możesz poprzeć, tylko napisać jakoś odchylającą się odpowiedz. Ja nigdzie nie piszę, jakiś oskarżeń w stosunku do Ciebie, których nie mogę niczym poprzeć. W każdym razie chyba nie ma sensu z dyskusją z Tobą. Bo jeszcze sobie coś innego ciekawego dopowiesz, jakieś z kosmosu wzięte fakty.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna

Edytowane przez dooorra
Czas edycji: 2012-04-03 o 09:38
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 09:50   #429
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja nigdzie nie piszę, jakiś oskarżeń w stosunku do Ciebie, których nie mogę niczym poprzeć. W każdym razie chyba nie ma sensu z dyskusją z Tobą. Bo jeszcze sobie coś innego ciekawego dopowiesz, jakieś z kosmosu wzięte fakty.
Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Przepraszam ale to, że ty masz kompleksy na temat pracy na kasie to nie wywalaj ich na mnie.
.
chyba do końca nie kontrolujesz tego co mówisz ,lub nie pamiętasz słów ,których używasz.
radze bardziej pilnowac swojego słowotoku
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 10:00   #430
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chyba do końca nie kontrolujesz tego co mówisz ,lub nie pamiętasz słów ,których używasz.
radze bardziej pilnowac swojego słowotoku
A jak inaczej nazwiesz, to że ni z gruchy i pietruchy napisałaś, że się wywyższam?
Nie wiem czemu nadal wyciągnęłaś ten niesamowity wniosek i nadal czekam na cytaty. Ale skoro jak widzę nie umiesz wskazać to twoja sprawa.

W każdym razie przeczytaj całą moją wypowiedz i najlepiej jeszcze swój post przed. Wtedy mam nadzieje, że wysunieś dobre wnioski co do mojego toku myślenia.
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja powiedziałabym,ze się wywyższasz,bo już tam nie pracujesz ,ale skoro wolisz określenie zwierzęce to twoja sprawa
Moja pełna odpowiedz to:
Cytat:
Z której mojej wypowiedzi wywnioskowałaś że się wywyższam? Nigdzie nie napisałam, że uważam że kasjerki są ode mnie gorszę. Po prostu stwierdziłam, że pracowałam na kasie i że i tak nie popieram ataku na autorkę. Przepraszam ale to, że ty masz kompleksy na temat pracy na kasie to nie wywalaj ich na mnie. Pokaż mi w jakich wypowiedziać widać to jak się wywyższam.
Jeżeli Cię to uraził ten komentarz to przepraszam, nie było to moje celowe działanie. Ale z drugiej strony najpierw zaczęłaś mówić jako, to się wywyższam o czym wspomne nadal nie dostałam jasnej odpowiedzi czym. Bo prawdę mówiąc naprawde nie wiem czemu wysunęłaś taki wniosek. Chyba, że naprawdę ,masz jakieś niewiadomo jakie uczucia względem byłych kasjerek

W każdym razie dostane te cytaty, bo na razie jakoś podlatuje mi to pod poziom przedszkola i oskarżeń bez pokrycia. Nie dopowiadaj sobie wielu rzeczy, bo one jak widzę zwykle są błędne.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna

Edytowane przez dooorra
Czas edycji: 2012-04-03 o 10:03
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 10:11   #431
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chyba do końca nie kontrolujesz tego co mówisz ,lub nie pamiętasz słów ,których używasz.
radze bardziej pilnowac swojego słowotoku
Gdzie ta kultura o której pisałas, ze sie ją wynosi z domu?
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 10:41   #432
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Gdzie ta kultura o której pisałas, ze sie ją wynosi z domu?
a gdzie tu widzisz obrazę?bo napisałam,że nie pamięta słów i radzę kontrolowac wypowiadane słowa?
jakoś strasznie jesteście wrażliwe

dooorra-ty naprawde masz problem ze zrozumieniem czytanego tekstu(mam nadzieję,że to nie obraza )
nie musisz wypowiadać konkretnych słów,czasem wystarczy wsłuchac się w ton i styl wypowiedzi,aby odczytać intencje rozmówcy.często tez zdradzają nas gesty,więc ta opinia jest moją subiektywną opinią.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 13:44   #433
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
tyle mi wystarczy
Wystarczy-do czego? Uważaj,żeby znów sobie za dużo nie dopowiedzieć,bo mnie też zaraz przypiszesz jakieś nieistniejące fakty
Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Dokładnie, jesteś źle obsłużony to masz prawo napisać skargę.
Skoro ja w takiej sytuacji poczułabym się zawstydzona przez kasjerkę, tez miałąbym prawo do poskarżenia się kierowniczce. Jednak tu się włącza polskie myślenie (wpsomniane wczesniej chyba przez Katakumbę), że taka skarga to "donos",że nie wypada itd.I w ten sposób dorobiliśmy się wielu nieuprzejmych sprzedawców, którzy z góry zakłądają,że klient to przyszedł po to,żeby mu ubliżyć conajmniej,więc trzeba go na dzień dobry usadzić.
Oczywiście jest też wieeele fajnych i sympatycznych sprzedawców/kasjerów i chwała im za to,że potrafią swoją pracę wykonywać odpowiednio

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
dooorra-ty naprawde masz problem ze zrozumieniem czytanego tekstu(mam nadzieję,że to nie obraza )
nie musisz wypowiadać konkretnych słów,czasem wystarczy wsłuchac się w ton i styl wypowiedzi,aby odczytać intencje rozmówcy.często tez zdradzają nas gesty,więc ta opinia jest moją subiektywną opinią.
Wtrącę się,bo ten offtop będzie trwał i trwał...
Ja też chyba mam problem ze zrozumieniem czytanego tekstu (skoro wcześniej już mi zarzucono nieumiejętność czytania między wierszami), bo nie widze tu nigdzie jakiegoś wywższania się
Akurat jeśli chodzi o forum, i widzi się tylko owo "słowo pisane",to raczej nie powinno się galopować i dopowiadać sobie "ton",czy "styl wypowiedzi"-to naprawdę bezsensowne i tak naprawdę,to każdy może sobie moje jedno zdanie rozumieć na 100 różnych sposobów-i które jest prawdziwe??
TmargoT, skoro to "wywyższanie się" wyczytałaś między wierszami,a Doooora już kilka razy zaprzeczyła,jakoby się wywyższała lub miałą taki zamiar (ba-nawet przeprosiła,jeśli tak Ci się uroiło), to chyba juz starczy tych potyczek słownych?
Ty źle zrozumiałąś,Ona zaprzeczyła-nieporozumienie i tyle.Po co to rozdrabniać i roztrząsać??
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 15:40   #434
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Wystarczy-do czego? Uważaj,żeby znów sobie za dużo nie dopowiedzieć,bo mnie też zaraz przypiszesz jakieś nieistniejące fakty
nic poza to co sama napisałaś,że ta praca jest niewdzięczna

Cytat:

Wtrącę się,bo ten offtop będzie trwał i trwał...
Ja też chyba mam problem ze zrozumieniem czytanego tekstu (skoro wcześniej już mi zarzucono nieumiejętność czytania między wierszami), bo nie widze tu nigdzie jakiegoś wywższania się
Akurat jeśli chodzi o forum, i widzi się tylko owo "słowo pisane",to raczej nie powinno się galopować i dopowiadać sobie "ton",czy "styl wypowiedzi"-to naprawdę bezsensowne i tak naprawdę,to każdy może sobie moje jedno zdanie rozumieć na 100 różnych sposobów-i które jest prawdziwe??
chyba mm prawo do własnych spostrzezen.
czy ktoś się wstydzi tego co mysli?

Cytat:
Doooora już kilka razy zaprzeczyła,jakoby się wywyższała lub miałą taki zamiar
dlaczego mnie to nie dziwi
Cytat:
TmargoT, skoro to "wywyższanie się" wyczytałaś między wierszami,a Doooora już kilka razy zaprzeczyła,jakoby się wywyższała lub miałą taki zamiar (ba-nawet przeprosiła,jeśli tak Ci się uroiło), to chyba juz starczy tych potyczek słownych?
Ty źle zrozumiałąś,Ona zaprzeczyła-nieporozumienie i tyle.Po co to rozdrabniać i roztrząsać??
wybacz,ale to nie ja ciągnę ten off top,nie ja chce cytatów ,a opinia jest wyłacznie moją wersją opartą na podstawie jej wypowiedzi.
mam prawo do własnych osądów

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-04-03 o 15:42
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 16:23   #435
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
tylko twierdzę, ze zrobienie "piiiip" przy laserze nie wymaga specjalnej koncentacji i ciszy
Ale przy wydawaniu i liczeniu pieniędzy już tak, może nie specjalnej ale jednak koncentracji
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 16:45   #436
lza_slonca
Zakorzenienie
 
Avatar lza_slonca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Czy rozmawiająca osoba przez telefon jakoś powoduje , że jesteś śmieciem? Bo odnoszę wrażenie, że jest to traktowane jako nie wiadomo jaka powagę. Nigdzie też nie mówiłam, że jakakolwiek kasjerka jest śmieciem ale po prostu są granice zachowania, i kasjerka nie ma prawa wyładować swoich emocji na kliencie. Szczególnie w sposób obraźliwy. Słuchaj ja z niektórymi sytuacjami radziłam sobie inaczej niż wydarcie się na klienta.

A ty skąd wyniosłaś wrażenie, że autorka darła się przez telefon i że kasjerka kulturalnie zwróciła jej uwagę?


Dałam po prostu przykład z samochodem. Skoro przeszkadza jedna osoba rozmawiająca przez telefon w pracy. To wesoło musi być gdy ma się ich o wiele więcej w czasie jazdy samochodem.

(..)
Widzisz tylko jak mnie ktoś ignoruje to czuje się jak śmieć

A Wy skąd odnosicie wrażenie, że kasjerka wydarła się na autorkę która wypowiedziała cichym szeptem 2 czy 3 słowa tak jak to sugeruje?

Z tym samochodem nie zgodzę się. Podaj inny przykład

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
(..._
Założę się (o czym napisąłam już wcześniej),że jak do owej "Pani-bez-podzielnej-uwagi" przychodzi sąsiadka,czy inna znajoma,to obie gadają w najlepsze i nagle cisza nie jest potrzebna. To może sobie dopowiedziałam,ale kurde,jestem w stanie wyłożyć każdą kasę,że tak jest
O ile się zakładasz bo nie wiem czy dzwonić do providenta czy styknie z zakładu?

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Ale przy wydawaniu i liczeniu pieniędzy już tak, może nie specjalnej ale jednak koncentracji
Ale kogo to obchodzi?
To kasjerki sprawa, że nie ma podzielnej uwagi, że zapłaci za pomyłkę z własnej kieszeni...

I się dziwią ludzie potem, że jest wzywany nadzór kasowy do liczenia stanu kasetki bo kasjerka źle im wydała
tylko gorzej jak wydała na swoją niekorzyść...ale jak wspomniałam: TO TYLKO WYŁĄCZNIE JEJ SPRAWA

No normalnie w pt spróbuje po testować na ludziach..niech no mi ktoś przyjdzie zamówić piwo, 2 zacznie nawijać, że też coś chce i specjalnie się pomylę a co
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie

Dukam po raz 2

start: 97kg
faza I od 16.11. do 24.11
koniec: 91,9kg

start II faza: 92,7 kg
faza II 25.11
lza_slonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 21:17   #437
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Weszłąś na ten wątek, wypowiadasz się na dany temat-a temat załóżyła pewna Wizażanka opisując,co JĄ spotkało.Normalne dla mnie jest to,że my wy wszystkie rozmawiamy o tym konkretnym zdarzeniu (podając tylko czasem niepotrzebnie coraz to więcej przykładów nie mających nic wspólnego z tym przypadkiem)

W jednym masz rację-NIE czytam między wierszami i DLATEGO sobie nie dopowiadam. Słowo pisane jest dla mnie wystarczająco zrozumiałe,nie muszę nic więcej sobie wyobrażać,ponad to,co czytam.(Spróbuj na wizażu czytać między wierszami,a zaraz Ci napiszą,że nadinterpretujesz

Właśnie- wypowiadam się na dany temat, który dotyczy rozmowy przez telefon przy kasie i ja wyraziłam swoje zdanie co na ten temat sądze. Dla mnie takie zachowanie nie jest jakies super ekstra i koniec.
Prosiłam o cytat... mi zarzucasz dopowiadanie, a sama co robisz wkładając mi w klawiature czegos czego niewystukałam....

Edytowane przez 13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Czas edycji: 2012-04-03 o 21:19
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 22:29   #438
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość

A Wy skąd odnosicie wrażenie, że kasjerka wydarła się na autorkę która wypowiedziała cichym szeptem 2 czy 3 słowa tak jak to sugeruje?
A Wy skąd macie pewność,że Wizażanka darła się do samego ucha, a kasjerka uprzejmie zwróciwszy jej uwagę zostałą wyzwana ?
Ja nie odnosze takiego wrażenia(ani jednego,ani drugiego).Nie zgadzam się natomiast,żeby do tego najzwyklejszego w świecie rozmawiania przez telefon dopowiadać całą ideologię o przedmiotowym traktowaniu wszystkich kasjerek świata.

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
O ile się zakładasz bo nie wiem czy dzwonić do providenta czy styknie z zakładu?
Dzwoń

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
To kasjerki sprawa, że nie ma podzielnej uwagi, że zapłaci za pomyłkę z własnej kieszeni
No własnie jej wyłącznie sprawa. Skoro jest na tyle nietypową ( zeby nie powiedzieć niezdolną) kasjerką,że się myli,jak ktos obok niej rozmawia, to powinna się przynajmniej zastanowić nad zmianą pracy. Na pewno tacy "niesforni" klienci zdarzają się codziennie,więc ile ta biedna kobieta musi wykłądać kasy na własne pomyłki

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
nic poza to co sama napisałaś,że ta praca jest niewdzięczna
Nadal nie rozumiem Twojego zadowolenia tym faktem.Jakieś znowu spostrzeżenia Ci się w głowie rodzą?
Owszem jest to praca niewdzięczna, jak każda praca z klientem, bo ludzie są różni. MNie kilka lat w tej branży starczyło,ale żadnej traumy nie ma,ani jak widać-uprzedzeń do klientów.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chyba mm prawo do własnych spostrzezen.
Pewnie,że masz prawo.Ale to,co się Tobie wydawało,zostało już sprostowane,a Ty uważasz,że nadal wiesz lepiej,co dana osoba miała na myśli(nie pisząc tego??).

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3333038 6]
Prosiłam o cytat... mi zarzucasz dopowiadanie, a sama co robisz wkładając mi w klawiature czegos czego niewystukałam.... [/QUOTE]
JUż straciłąm watek, bo to była dawno
A tak-nie napisałąś wprost, że Wizażanka zachowała się "jak bydło na wypasie",napisałąś to bezosobowo.Moje tłumaczenie jest takie samo,jak poprzednio:temat jest o KIMŚ i o CZYMŚ (konkretnie),więc ja traktuje wypowiedzi tu zamieszczone,jako odniesienie do TEGO przypadku. No jakieś takie zboczenie mam,że biorąc udział w jakimś wątku, odnosze się do jego tematu dość bezpośrednio. Dla mnie to nie ma znaczenia,że Ty napisałaś wprost,że Wizażanka,czy ktos inny,nie rozmawiamy o wymyślonych sytuacjach.Jak już pisałam wcześniej-wszystkie się chyba zgodzimy,że "darcie japy" (itp,itd) nad kasjerką jest nie do przyjęcia, ale tu nie miało to miejsca,więc po co to pisać?

Edytowane przez xandra78
Czas edycji: 2012-04-03 o 22:30
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 22:43   #439
lza_slonca
Zakorzenienie
 
Avatar lza_slonca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

A poświadczysz, że nie miało miejsca?> Bo ja nawet skrawka włoska nie dam sobie uciąć ani za 1 ani za 2..
Tym bardziej, że kierowniczka poparła..co- 2 miały TE dni w tym samym czasie czy co?
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie

Dukam po raz 2

start: 97kg
faza I od 16.11. do 24.11
koniec: 91,9kg

start II faza: 92,7 kg
faza II 25.11
lza_slonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 23:08   #440
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
A poświadczysz, że nie miało miejsca?> Bo ja nawet skrawka włoska nie dam sobie uciąć ani za 1 ani za 2..
Tym bardziej, że kierowniczka poparła..co- 2 miały TE dni w tym samym czasie czy co?

zalożę się,że kierowniczka stanęłaby w obronie klienta,widocznie prawda troszkę różniła sie od podanej wersji autorki.


Cytat:
XSANDRA 78-Pewnie,że masz prawo.Ale to,co się Tobie wydawało,zostało już sprostowane,a Ty uważasz,że nadal wiesz lepiej,co dana osoba miała na myśli(nie pisząc tego??
ludzie kłamią
......................Dr.House

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-04-03 o 23:10
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 23:35   #441
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Wystarczy-do czego? Uważaj,żeby znów sobie za dużo nie dopowiedzieć,bo mnie też zaraz przypiszesz jakieś nieistniejące fakty
Słuchaj na pewno też się wywyższasz Nawet o tym nie wiesz ale tak jest. Po prostu TmargoT wie lepiej co myślisz. A to, że już nie pracujesz na kasie tylko świadczy o twojej wyższości
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
nic poza to co sama napisałaś,że ta praca jest niewdzięczna

chyba mm prawo do własnych spostrzezen.
czy ktoś się wstydzi tego co mysli?

dlaczego mnie to nie dziwi

wybacz,ale to nie ja ciągnę ten off top,nie ja chce cytatów ,a opinia jest wyłacznie moją wersją opartą na podstawie jej wypowiedzi.
mam prawo do własnych osądów
Jasne, że masz prawo do subiektywnych ocen mojej osoby. Nie zabraniam, dalejc che cytaty z których wysunęłaś te niesamowicie istniejące wnioski na mój temat. Bo nigdzie nie napisałam jakobym się cieszyła, że nie jestem na kasie i jakoś nie idę sklepu z nastawieniem jako to jestem lepsza od kasjerek. Więc proszę oświeć mnie skąd te wnioski. Zaprzeczałam bo zrobiłaś nadinterpretacje, dopisałaś ideologie i chce wiedzieć skąd.



Cytat:
Pewnie,że masz prawo.Ale to,co się Tobie wydawało,zostało już sprostowane,a Ty uważasz,że nadal wiesz lepiej,co dana osoba miała na myśli(nie pisząc tego??).
[/QUOTE]
Nie wiem co ona chce Ci udowodnić. Naprawdę nie wiem co ona ma do byłych kasjerek. Nie wiem skąd jej się wzięły jakieś podjazdy na moją osobę. Jednak jako, że ona jak Duch Święty jest z nami zawsze i wszędzie to dokładnie widzi nasz wyraz twarzy, nasz ton i gestykulacje jak się wypowiadamy, ba nawet zna nasze myśli lepiej niż my i wie lepiej niż my jakie jesteśmy. Nie rozumiem w ogóle tego, że jako że już nie pracujemy na kasach to automatycznie nic nie wiemy o obsłudze, już nie możemy się o tym wypowiadać. Normalnie paranoja,.
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ludzie kłamią
......................Dr.House
To gdzie znowu skłamałam?
Nadal czekam na cytaty, bo przepraszam bardzo ale jak o coś kogoś oskarżać to przynajmniej miej jakieś dowody. Inaczej to sorry Winnetou ale to sobie nie wiadomo co dopowiadasz. Nie rozumiem o co Ci teraz ze mną chodzi? Zachowuj się jak dorosła kobieta i napisz co do mnie masz?


W każdym razie idę do hipermarketu 24 godzinnego, aby promieniować radością, że już nie jestem kasjerką i w ogóle wywyższać się nad całą obsługą, Xandra78 chcesz się przyłączyć? '(sarkazm)
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 00:46   #442
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
XSANDRA 78-Pewnie,że masz prawo.Ale to,co się Tobie wydawało,zostało już sprostowane,a Ty uważasz,że nadal wiesz lepiej,co dana osoba miała na myśli(nie pisząc tego??
Napisałam 1 (słownie:jedno)zdanie, że Paula uważa ,że Wizażanka "zachowywałą się jak bydło".Nigdzie nie piszę,że moim zdaniem Ona na pewno tak uważa,że tak-na pewno konkretnie Ją miała na myśli. To JA Ją miałam na myśli,czytając to zdanie-czy teraz rozumiesz?No już nie wiem,jak mam to napisać jaśniej.
Inaczej: Paula napisała,że nie każdy może zachowywać się w kolejce jak bydło (coś w tym stylu,bo już nie chce mi się cytować), JA czytając to,zrozumiałąm,że ową Wizażankę ma równiez na myśli. Całą stronę później pisze,że nie to miałąś na myśli-no ok ,ja to rozumiem! Cos zrozumiałąm inaczej,Ona sprostowała i ok-wyjaśniłąm w poprzednim poście tylko i wyłącznie to, dlaczego tak i siak zrozumiałąm. Nie "wiem lepiej nadal, co miała na myśli",bo niby skąd?
Rany, jak jest jeszcze trzeci sposób,żeby to wytłumaczyć,to niech mi ktoś pomoże,bo mi sił brak

Ty wałkujesz dialog z Doooorrą już nie wiem ile postów,wmawiasz coś ewidentnie,nie masz na to przykładów,nie potrafisz wyjaśnić,skąd nawet taki wniosek Ci się nasunął, a mi tu moimi cytatami rzucasz-do mnie samej.No i nie udało się
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
zalożę się,że kierowniczka stanęłaby w obronie klienta,widocznie prawda troszkę różniła sie od podanej wersji autorki.
Skoro kierowniczka (Twoim zdaniem) stanęłaby na pewno po stronie klienta, to czemu tego nie zrobiła? Przeciez nie było jej przy tym traumatycznym dla kasjerki przeżyciu.Czemu uznała,że kasjerka miała rację-nie wie,jak głośno Dziewczyna rozmawiałą,nie wie,jakim tonem się do niej odezwałą kasjerka. A tak przyszłą i już uznałą kto jest "winien".Co prowadzi tylko do takiego wniosku,że zdanie kierowniczki nic tutaj nie wnosi do domniemania,kto postąpił "gorzej".

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Xandra78 chcesz się przyłączyć? '(sarkazm)
Chyba jednak spasuje.Ja to tak po ciuchu i w konspiracji "promieniuję wyższością" w stosunku do kasjerek. To Ty się tu jawnie wywyższasz,więc idź i zachowuj się jak bydło ile dusza zapragnie-tylko pamiętaj:z wyższością.I drobnych nie dawaj,jak Cię kasjerka poprosi

Edytowane przez xandra78
Czas edycji: 2012-04-04 o 00:48
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 08:07   #443
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez qathe Pokaż wiadomość
Witajcie

Dzisiaj spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Rozmawiałam przez telefon z koleżanką i stałam z koszykiem przy kasie,a kasjerka obsługiwała drugą klientkę.I nagle ta sprzedawczyni przerwała mi w pół zdania z koleżnką i mówi,że mam nie rozmawiać przez telefon,bo zakłócam jej prace na kasie ona sie pomyli i zrobi manko i czy wtedy ja jej za te manko zapłacę...Mnie wryło i zrobiłam lekką zadyme łącznie z wywałaniem szefowej,która wyszła z zaplecza i zamiast mnie zaprosic na rozmowę to przytaknęła tej pani kasjerce ,że ma racje.Ja stwierdziłam, że ta pani jest niekulturalna to ona mi odparła,że to ja jestem nie kulturalna! Chę się odwołać pismem i złożyć na kasjerkę i szefową filii tego sklepu zażalenie na piśmie.Dla mnie to skandal... Jakie są wasze opinie ?
Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
A Wy skąd macie pewność,że Wizażanka darła się do samego ucha, a kasjerka uprzejmie zwróciwszy jej uwagę zostałą wyzwana ?
Ja nie odnosze takiego wrażenia(ani jednego,ani drugiego).Nie zgadzam się natomiast,żeby do tego najzwyklejszego w świecie rozmawiania przez telefon dopowiadać całą ideologię o przedmiotowym traktowaniu wszystkich kasjerek świata.


Dzwoń


No własnie jej wyłącznie sprawa. Skoro jest na tyle nietypową ( zeby nie powiedzieć niezdolną) kasjerką,że się myli,jak ktos obok niej rozmawia, to powinna się przynajmniej zastanowić nad zmianą pracy. Na pewno tacy "niesforni" klienci zdarzają się codziennie,więc ile ta biedna kobieta musi wykłądać kasy na własne pomyłki


Nadal nie rozumiem Twojego zadowolenia tym faktem.Jakieś znowu spostrzeżenia Ci się w głowie rodzą?
Owszem jest to praca niewdzięczna, jak każda praca z klientem, bo ludzie są różni. MNie kilka lat w tej branży starczyło,ale żadnej traumy nie ma,ani jak widać-uprzedzeń do klientów.


Pewnie,że masz prawo.Ale to,co się Tobie wydawało,zostało już sprostowane,a Ty uważasz,że nadal wiesz lepiej,co dana osoba miała na myśli(nie pisząc tego??).


JUż straciłąm watek, bo to była dawno
A tak-nie napisałąś wprost, że Wizażanka zachowała się "jak bydło na wypasie",napisałąś to bezosobowo.Moje tłumaczenie jest takie samo,jak poprzednio:temat jest o KIMŚ i o CZYMŚ (konkretnie),więc ja traktuje wypowiedzi tu zamieszczone,jako odniesienie do TEGO przypadku. No jakieś takie zboczenie mam,że biorąc udział w jakimś wątku, odnosze się do jego tematu dość bezpośrednio. Dla mnie to nie ma znaczenia,że Ty napisałaś wprost,że Wizażanka,czy ktos inny,nie rozmawiamy o wymyślonych sytuacjach.Jak już pisałam wcześniej-wszystkie się chyba zgodzimy,że "darcie japy" (itp,itd) nad kasjerką jest nie do przyjęcia, ale tu nie miało to miejsca,więc po co to pisać?
Skoro chcesz to ci przeanalizuję sytuację po dokładnym wpisie autorki, jeżeli mam sie odnieść konkretnie do tej sytuacji...
Autorka stała tuż przed obsługiwaną klientką, rozmawiając przez telefon. Kasjerce to widocznie przeszkadzało skoro zwróciła jej uwagę...z tego co pisze autorka to kasjerka nie krzyczała na na nią a jedynie powiedziała, że jej to przeszkadzai może sie pomylić. Autorce korona po zwróceniu uwagi z głowy spadła i wezwała kierowniczkę jak sama powiedziała zrobiła zadyme więc każdy chyba wie co to może oznaczać ... więc nawet kierowniczka stwierdział, że cos tu nie halo i wstawiła sie za pracownicą...

Po wpisie autorki mam obraz tego, że to ona zachowała sie nie na miejscu, robiąc zadymę o zwrócenie uwagi.

Poświęciłam się i znalazłam mój cytat który odnosi się do twojej wypowiedzi nie autorki:

Cytat:
Twoje słowa:
Ano jak Pani kasjerka nie lubi pracować przy gwarze,to niech idzie do banku pracować albo na pocztę-tam każdy wie,że się należy zachowywać ciszej. Natomiast ,że trzeba być cicho w sklepie-tej wiedzy jakoś wszyscy nie posiedli?? Ciekawe czemu? No dla mnie akurat to oczywiste.
Moje słowa:
Kwestia czyjejś kultury ja staram sie zachowywac cicho zarówno w okienku na poczcie jaki w kolece sklepowej. Nie no w sklepie mozna sie zachowywac jak bydło na wypasie przecież to sklep a nie bank... cóz jak juz wspomniałam kwestia wpojonych zasad.
Uzyłam ich po to poniewaz z twojej wypowiedzi wynika, że skoro to sklep to co tam nie trzeba się cicho zachwywać czyli co mozna spiewać tańczyć, czy zachowywac sie jak to przysłowiowe bydło specjalnie uzyłam takiej metafory- bo to nie bank, nie poczta, nie kościól... Tylko tak na marginesie sklep słuzy do robienia zakupów.
I zarówno ja jak pewnie grono innych osób idąc na zakupy tez chce je robić w miare spokojnej atmosferze, czy to bezposrednio na sklepie czy tuz przy kasie. I mało kto lubi słuchac czyiś rozmów gdzie skupia sie na tym co do obiadu kupić. ufffff

Takie jest moje zdanie... I jak słyszę jak ktoś- nie mówie tu o wizażance- czy to w autobusie, czy w sklepie, czy w poczekalni u lekarza, jak ktoś prowadzi konwersacje w mało dyskretny sposób że sie tak wyrażę to mi się śmiać chce i widzę po ludziach uczestniczących w tym, że nie tylko mi.

Edytowane przez 13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Czas edycji: 2012-04-04 o 09:25
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:29   #444
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Ale przy wydawaniu i liczeniu pieniędzy już tak, może nie specjalnej ale jednak koncentracji
Magiczna kasa pokaze dokładnie ilosć reszty jaka trzeba wydac, uwazam, ze to tez nie jest jakas filozofia, dac tyle ile jest na wyswietlaczu.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3333522 1]Skoro chcesz to ci przeanalizuję sytuację po dokładnym wpisie autorki, jeżeli mam sie odnieść konkretnie do tej sytuacji...
Autorka stała tuż przed obsługiwaną klientką, rozmawiając przez telefon. Kasjerce to widocznie przeszkadzało skoro zwróciła jej uwagę...z tego co pisze autorka to kasjerka nie krzyczała na na nią a jedynie powiedziała, że jej to przeszkadzai może sie pomylić. (..)[/QUOTE]
Kasjerka "mówi,że mam nie rozmawiać przez telefon,"- czyt. rozkazuje mi wyłaczyc telefon w trakcie rozmowy , i mówi,zakłócam jej prace na kasie ona sie pomyli i zrobi manko i czy wtedy ja jej za te manko zapłacę- zapewne miłym tonem to wypowiedziane nie było, skoro wizazanka az tak sie wkurzyła. Mysle, ze gdyby kasjerka grzecznie zwrociła uwagę, zadymy by nie było, bo na prosbę ludzie reagują pozytywnie, a na rozkaz negatywnie.To jest zwyczajnie logiczne.
Swoją drogą nigdy nie byłam swiadkiem darcia sie przez telefon, chyba, ze była to osoba ewidentnie starsza i zupełnie nie rozumiem, dlaczego zakładacie, ze autorka jest głucha lub stara i wydzierała sie przy tej kasie.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:53   #445
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Magiczna kasa pokaze dokładnie ilosć reszty jaka trzeba wydac, uwazam, ze to tez nie jest jakas filozofia, dac tyle ile jest na wyswietlaczu.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------


Kasjerka "mówi,że mam nie rozmawiać przez telefon,"- czyt. rozkazuje mi wyłaczyc telefon w trakcie rozmowy , i mówi,zakłócam jej prace na kasie ona sie pomyli i zrobi manko i czy wtedy ja jej za te manko zapłacę- zapewne miłym tonem to wypowiedziane nie było, skoro wizazanka az tak sie wkurzyła. Mysle, ze gdyby kasjerka grzecznie zwrociła uwagę, zadymy by nie było, bo na prosbę ludzie reagują pozytywnie, a na rozkaz negatywnie.To jest zwyczajnie logiczne.
Swoją drogą nigdy nie byłam swiadkiem darcia sie przez telefon, chyba, ze była to osoba ewidentnie starsza i zupełnie nie rozumiem, dlaczego zakładacie, ze autorka jest głucha lub stara i wydzierała sie przy tej kasie.
Wydaje mi się że zdanie wypowiedziane przez kasjerkę wyglądało tak:
"Proszę nie rozmawiać przez telefon ponieważ mi to przeszkadza...,"
troszkę dziwnie by wyglądało: "Ma Pani nie rozmaiwać przez telefon..." Autorka się obruszyła samym faktem, że ta smiała jej zwrócic uwagę, oczywiście nie wiemy tego na pewno i sie nie dowiemy.

Ja cały czas dąże do tego, że dla mnie smieszne jest rozmawianie przez telefon gdzie popadnie. Jak juz pisałam nie raz sie spotkałam, z mało dyskretna rozmową, czy to w autobusie, czy to w innych miejscach..., nie trzeba być głuchym wystarczy, że cos kogos zagłusza czy tez traci się zasięg. Nie mówię, że autorka darła sie przez telefon, ale widocznie rozmawiała tak, ze to przeszkadzało kasjerce, skoro jeszcze kierowniczka się wstawiła za nią to najprawdopodobniej cos było nie halo.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:56   #446
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Magiczna kasa pokaze dokładnie ilosć reszty jaka trzeba wydac, uwazam, ze to tez nie jest jakas filozofia, dac tyle ile jest na wyswietlaczu.
Oj, zdziwiłabyś się, bo po dłuższej zmianie jak odruchowo sięgasz po kasę to może ręka zlecieć nie do tej przegródki. Ba, jak są do wydania banknoty i dużo drobnych, a ktoś w tym czasie zagada to zdażyło mi się dać tylko te drobne, bo już skupiłam się na czymś innym. Często sama się orientowałam, że popełniłam błąd, ale ze 2-3 klient mi zwrócił uwagę[nie, że z wyrzutem, tylko ze zdziwieniem]-no chyba nie muszę mówić, że poczułam się jak złodziejka.
Ale pewnie zaraz mi powiesz, że 2-3 zdarzenia w ciagu całej 'kariery' powinny mnie zmusić do rozważenia zmiany pracy.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:58   #447
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Myślę, że niektórzy powinni przeczytać, dość ciekawy artykuł:

http://savoir-vivre.wieszjak.pl/co-d...o-z-glowa.html
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:59   #448
myny
Raczkowanie
 
Avatar myny
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Magiczna kasa pokaze dokładnie ilosć reszty jaka trzeba wydac, uwazam, ze to tez nie jest jakas filozofia, dac tyle ile jest na wyswietlaczu.

a skad ten wyswietlacz ma wiedziec ile ktos dal kasy?? kasjerka moze sie pomylic wbijajac kwote o jedno zero zaduzo jesli nie moze sie skupic to wyda zaduzo albo zamalo a pozniej afera...
__________________
myny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 10:00   #449
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3333670 9]Wydaje mi się że zdanie wypowiedziane przez kasjerkę wyglądało tak:
"Proszę nie rozmawiać przez telefon ponieważ mi to przeszkadza...,"
troszkę dziwnie by wyglądało: "Ma Pani nie rozmaiwać przez telefon..." Autorka się obruszyła samym faktem, że ta smiała jej zwrócic uwagę, oczywiście nie wiemy tego na pewno i sie nie dowiemy.

Ja cały czas dąże do tego, że dla mnie smieszne jest rozmawianie przez telefon gdzie popadnie. Jak juz pisałam nie raz sie spotkałam, z mało dyskretna rozmową, czy to w autobusie, czy to w innych miejscach..., nie trzeba być głuchym wystarczy, że cos kogos zagłusza czy tez traci się zasięg. Nie mówię, że autorka darła sie przez telefon, ale widocznie rozmawiała tak, ze to przeszkadzało kasjerce, skoro jeszcze kierowniczka się wstawiła za nią to najprawdopodobniej cos było nie halo.[/QUOTE]
KIerowniczki nie było przy zdarzeniu, co oznacza, ze jest nieobiektywna, bo powinna była załagodzic sytuację, a nie odruchowo bronic kolezanki.
Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Oj, zdziwiłabyś się, bo po dłuższej zmianie jak odruchowo sięgasz po kasę to może ręka zlecieć nie do tej przegródki. Ba, jak są do wydania banknoty i dużo drobnych, a ktoś w tym czasie zagada to zdażyło mi się dać tylko te drobne, bo już skupiłam się na czymś innym. Często sama się orientowałam, że popełniłam błąd, ale ze 2-3 klient mi zwrócił uwagę[nie, że z wyrzutem, tylko ze zdziwieniem]-no chyba nie muszę mówić, że poczułam się jak złodziejka.
Ale pewnie zaraz mi powiesz, że 2-3 zdarzenia w ciagu całej 'kariery' powinny mnie zmusić do rozważenia zmiany pracy.
Pewnie powiem, ze "nie myli sie ten, kto nic nie robi", i pomylic sie moze sie zdarzyc kazdemu, natomiast jesli ktso sie myli nagminnie, powinien rozwazyc zmiane pracy na inną.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 10:14   #450
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Kierowniczki nie było przy zdarzeniu, co oznacza, ze jest nieobiektywna, bo powinna była załagodzic sytuację, a nie odruchowo bronic kolezanki.

Kierowniczka jest przełożoną, a nie koleżanką i zapewne kierowniczka wysłuchała obu stron i wyciągnęła wnioski. My tak samo zdarzenia nie widziałyśmy, jednak nie zmienia to faktu, że rozmowy przez telefon komórkowy w miejscach publicznych nie należą do pożądanych zachowań.

Edytowane przez 13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Czas edycji: 2012-04-04 o 10:15
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.