Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

[zywieczdroj]

Napisane przez bura kocurka

Najpierw odpiszę na Twoje pytanie: większość dziewczyn na wątku to Warszawianki

A teraz się odniosę do tego co napisałaś. Generalnie to świetnie Cię rozumiem w kwestii, którą pogrubiłam. Jestem najmłodsza w rodzinie z całego pokolenia - moi kuzyni są nawet o 20 kilka lat starsi ode mnie - więc wyobrażasz sobie zapewne jak traktuje mnie rodzina...widzą we mnie małe dziecko Dziecko które: nie posiada poważnego związku i nie planuje ślubu/dzieci etc. bo jest za młode na to...nie przeklina, mieszka z rodzicami, bo nie jest samodzielne, nie pije, nie pali, nie uprawia seksu Dodam, że za 4 miesiące stuknie mi ćwierćwiecze
Ostatnio to się zmienia...to całe postrzeganie mnie. Myślę, że jest to spowodowane tym, że się stawiam i powtarzam po raz n-ty, że nie jestem dzieckiem i cokolwiek mi ktoś z nich powie i tak zrobię po swojemu. I przestałam pytać rodziców o zgodę...zaczęłam ich informować o swoich planach, tak o, żeby się nie martwili, że mnie kilka dni nie ma. Uważam, że to najlepsza metoda - po prostu przestać grać rolę tego dziecka, którą Ci wpoili i robić po swojemu. Kiedyś w końcu muszą zrozumieć, że stałaś się dorosła? Po co te tajemnice przed dziadkami, że masz chłopaka? Później jeszcze jakiegoś szoku doznają jak będziesz chciała wyjść za mąż czy coś...to niezdrowe dla nich

Ale...teraz jak napisałaś, że neiszczególnie Ci się układa z TŻtem zaczęłam być zdania, że nie jest dobrym pomysłem przeprowadzać się do niego Czy jeśli on sprasza kolegów ciągle, popijają, bawią się itd., to naprawdę będzie Ci wygodniej się w tych warunkach uczyć? Poza tym uczulę Cię, że jeśli zamieszkasz z nim teraz, a zaraz później się rozstaniecie, to rodzice powiedzą: "a nie mówiliśmy Ci, że za wczeeeeśniieee?" Więc jak już to zastosuj to co Ci proponuje TŻ - przyjeżdżaj do niego i mieszkaj po kilka dni, zachowując ciągle akademik - nie rezygnuj z niego całkowicie. Albo jeśli Ci się uda to wynajmij mieszkanie sama - ale wiadomo, że teraz nie będziesz miała do tego głowy.

Ja też najmłodsza... i mam to samo
Lepiej nie mówić, naprawdę, niech najpierw studia skończę.
Mój TŻ studiuje zaocznie i mają zajęcia od rana do wieczora w soboty i od rana do popołudnia w niedzielę, więc TŻ im czasem proponuje, żeby zostali u niego na noc w mieszkaniu zamiast jeździli w tę i z powrotem. Na przyszły weekend zostaję ja, więc koledzy już nie. Ale i tak mnie wkurza, że zamiast ogarnąć dupę to on z nimi siedzi i pije i gra. Rozumiem, że to zdrowo raz na jakiś czas, ale u mojego TŻ zawsze na pierwszym planie był odpoczynek i zabawa.
Zrobię tak jak mówiłam i jak radzicie, póki co akademik i mieszkanie u TŻ, w międzyczasie będę szukać mieszkania. Nie wiem czy się z TŻ nie rozstanę w następny weekend, choć przypuszczam, że raczej nie da mi tego zrobić, ale skoro on się nie zmieni to ja nie widzę sensu. To dobry chłopak, ale ja potrzebuję mężczyzny.

Napisane przez Cindy28

Jesteś moim Natchnieniem Chyba zacznę podobnie codziennie spowiadać się z tego co zrobiłam - wygląda motywująco
To do dzieła
DZIŚ
Zrobione :
-pranie
-ogarnięty kącik przy TV + ciuchy
-podłogi, parapety
-kosmetyki do wymianek zapakowane
-książki wymagające odniesienia do biblioteki : zapakowane, czekają w przedpokoju
-pomoc z mgr dla Przyjaciółki
-przypomnienie Mamie o noni
-obcięte pazury dla wszystkich [4] kotów
Robi się :
-poprawa pracy na PR
Jeszcze do zrobienia :
-zmienić pościel
-wystawić na allegro perfumy i buty
-wskoczyć do wanny i pięknieć

Taka lista to fajna sprawa, mnie też motywuje
U mnie dziś:
- sprzątanie kuchni
- sprzątanie łazienki
- sprzątanie łazienki na dole
- odkurzanie
- paznokcie
- peeling + maseczka
-2/3 tematy z historii

[ParoleParole]

Cześ,
Kiedyś się wypowiadałam potem podczytywałam a potem chyba mi już czasu zbrakło
Ostatnio znowu zaczęłam podczytywać Przygarniecie?

[goszzi]

też podczytuję i pragnę dołączyć
niestety odkładanie na później to moja główna cecha, więc motywacja się przyda, pomaga mi robienie list i odhaczanie zrobionych rzeczy.

[Cindy28]

Napisane przez zywieczdroj

Ja też najmłodsza... i mam to samo
Lepiej nie mówić, naprawdę, niech najpierw studia skończę.
Mój TŻ studiuje zaocznie i mają zajęcia od rana do wieczora w soboty i od rana do popołudnia w niedzielę, więc TŻ im czasem proponuje, żeby zostali u niego na noc w mieszkaniu zamiast jeździli w tę i z powrotem. Na przyszły weekend zostaję ja, więc koledzy już nie. Ale i tak mnie wkurza, że zamiast ogarnąć dupę to on z nimi siedzi i pije i gra. Rozumiem, że to zdrowo raz na jakiś czas, ale u mojego TŻ zawsze na pierwszym planie był odpoczynek i zabawa.
Zrobię tak jak mówiłam i jak radzicie, póki co akademik i mieszkanie u TŻ, w międzyczasie będę szukać mieszkania. Nie wiem czy się z TŻ nie rozstanę w następny weekend, choć przypuszczam, że raczej nie da mi tego zrobić, ale skoro on się nie zmieni to ja nie widzę sensu. To dobry chłopak, ale ja potrzebuję mężczyzny.



Taka lista to fajna sprawa, mnie też motywuje
U mnie dziś:
- sprzątanie kuchni
- sprzątanie łazienki
- sprzątanie łazienki na dole
- odkurzanie
- paznokcie
- peeling + maseczka
-2/3 tematy z historii

Bardzo mądre podejście. Nazywasz rzeczy po imieniu, myślę że to połowa sukces

Ano motywuje i to bardzo Widzę, że i u Ciebie pracowity dzień

Napisane przez ParoleParole

Cześ,
Kiedyś się wypowiadałam potem podczytywałam a potem chyba mi już czasu zbrakło
Ostatnio znowu zaczęłam podczytywać Przygarniecie?

Cześć
Sama świeżynkam ale przygarniam

Napisane przez goszzi

też podczytuję i pragnę dołączyć
niestety odkładanie na później to moja główna cecha, więc motywacja się przyda, pomaga mi robienie list i odhaczanie zrobionych rzeczy.

A my się już znamy

[goszzi]

znamy, znamy Cindy, miło widzieć Cię również tutaj

moja lista na ten tydzień:
- ogarnąć fonetykę (na jutro)
- napisać journala (na jutro)
- zajrzeć na platformę PNJA i wydrukować materiały (na czwartek)
- przeczytać 2 rozdziały na gramatykę opisową (na czwartek)
- napisać dialog na francuski (na wtorek)
- zrobić ćwiczenia z PNJA (na czwartek)
- wydrukować materiały na jutro
- zrealizować receptę w aptece
- kupić książkę do francuskiego
- ebook George Yule "The study of language" 3rd edition
- przeczytać wykład ze środy (językoznawstwo)

[Addicted to love]

Napisane przez Cindy28

Jesteś moim Natchnieniem Chyba zacznę podobnie codziennie spowiadać się z tego co zrobiłam - wygląda motywująco
To do dzieła

O kurcze Ale mi humor z rana poprawilas
Mnie wlasnie takie listy motywuja najbardziej, wiec zycze Ci powodzenia i mam nadzieje ze u Ciebie tez sie sprawdza

Ps. Pomietol ode mnie tego najgrubszego

Parole, Goszzi witajcie

Goszzi czyzby tez filologia?

[goszzi]

Addicted to love, taaaak, filologia, angielska z francuskim konkretniej
miło mi poznać

[Halimaa]

Dziewczyny, mogłaby któraś przesłać mi Biegnącą? Chomik ma jakiś błąd :/
Edit: Już mam.

[Addicted to love]

Napisane przez goszzi

Addicted to love, taaaak, filologia, angielska z francuskim konkretniej
miło mi poznać

No to high five! Ja tez (bez francuskiego)

[emi_lka]

Napisane przez Halimaa

Dziewczyny, mogłaby któraś przesłać mi Biegnącą? Chomik ma jakiś błąd :/

Przesłałam Ci na adres mailowy

[goszzi]

Napisane przez Addicted to love

No to high five! Ja tez (bez francuskiego)

witaj siostro filolożko!
a który rok? bardziej w stronę tłumaczeń czy nauczycielska?

[zywieczdroj]

Napisane przez goszzi

Addicted to love, taaaak, filologia, angielska z francuskim konkretniej
miło mi poznać

Ja też studiuję francuską z angielskim!

[emi_lka]

Lilith, Czerwiec, Addicted, Change, Grey_cat - dziękuję za życzenia


Aper, ja też zauważyłam w Tobie zmiany - pewność siebie, jeszcze większa klarowność myśli, jasność wywodów, celne uwagi, samoświadomość. Super!

Ale też widzę niesamowitą zmianę w Change - nie wiem, czy to kwestia pracy, czy innych czynników, ale jesteś również dużo bardziej pewna siebie, bardzo konkretna w uwagach, wypowiedziach, bardzo uważna jesteś - w stosunku do innych to zawsze, ale coraz uważniejsza w wychwytywaniu w sobie różnych zjawisk i samoradzeniu sobie

[Addicted to love]

Jestem na 3cim roku Specjalizacja nauczycielska a Ty?

[goszzi]

Napisane przez zywieczdroj

Ja też studiuję francuską z angielskim!

czyli na odwrót a który rok?
miło mi poznać

Napisane przez Addicted to love

Jestem na 3cim roku Specjalizacja nauczycielska a Ty?

ja zaczęłam tydzień temu I rok
tłumaczeniowa na pewno

[zywieczdroj]

Napisane przez goszzi

czyli na odwrót a który rok?
miło mi poznać



ja zaczęłam tydzień temu I rok
tłumaczeniowa na pewno

A fakt, nie doczytałam III rok, mam francuski od podstaw i angielski na poziomie proficiency

[goszzi]

też mam francuski od podstaw
używacie platformy PNJA? cięzko mi się po niej porusza trochę techniki i się człowiek gubi.
kolejne postanowienie: ogarnąć o co tu chodzi

[zywieczdroj]

Napisane przez goszzi

też mam francuski od podstaw
używacie platformy PNJA? cięzko mi się po niej porusza trochę techniki i się człowiek gubi.
kolejne postanowienie: ogarnąć o co tu chodzi

Nie, nie mamy żadnej platformy

[Lilith890502]

Napisane przez ParoleParole

Cześ,
Kiedyś się wypowiadałam potem podczytywałam a potem chyba mi już czasu zbrakło
Ostatnio znowu zaczęłam podczytywać Przygarniecie?

witaj miło Cię widzieć i tu

Napisane przez goszzi

też podczytuję i pragnę dołączyć
niestety odkładanie na później to moja główna cecha, więc motywacja się przyda, pomaga mi robienie list i odhaczanie zrobionych rzeczy.

witaj

ja muszę się zabrać za sprzątnięcie w szafie w końcu bo mi się wysypuje

[goszzi]

ja wczoraj zrobiłam błysk w pokoju i jestem z siebie mega dumna
nie wiem jak mogłam żyć w takim hmm bałaganie wcześniej

[Cindy28]

Napisane przez goszzi

znamy, znamy Cindy, miło widzieć Cię również tutaj

moja lista na ten tydzień:
- ogarnąć fonetykę (na jutro)
- napisać journala (na jutro)
- zajrzeć na platformę PNJA i wydrukować materiały (na czwartek)
- przeczytać 2 rozdziały na gramatykę opisową (na czwartek)
- napisać dialog na francuski (na wtorek)
- zrobić ćwiczenia z PNJA (na czwartek)

ale planuję to wszystko zrobić dzisiaj, żeby mieć z głowy

Witaj, witaj
Mam taki sam plan na jutro [napięty], ale będę musiała to jakoś rozbić, bo czasowa za chińskiego boga się nie wyrobie

Napisane przez Addicted to love

O kurcze Ale mi humor z rana poprawilas
Mnie wlasnie takie listy motywuja najbardziej, wiec zycze Ci powodzenia i mam nadzieje ze u Ciebie tez sie sprawdza

Ps. Pomietol ode mnie tego najgrubszego

Cieszę się bardzo
Listy bardzo motywujące, szczególnie jak można odhaczyć to, co już zrobione

Mieciu wymiziany Ale odchudzanie idzie pełną parą - mam nadzieję, że za niedługo nie będzie najgrubszy

Napisane przez Lilith890502

ja muszę się zabrać za sprzątnięcie w szafie w końcu bo mi się wysypuje

Siostro Ale nie ruszam nic dopóki koleś nowej szafy nie zamontuje - przecież dwa razy układać w tym remoncie nic nie będę

I mam zamiar wdrożyć [kolejne podejście] projekt pt. w łóżku przed 2:00, na nogach przed 10:00. Specjalnie zwlekłam się dziś po 6 godz snu, mam nadzieję, że efekt będzie i padnę dziś szybciej

[goszzi]

co do spania to myślałam, że będę miała problem z zasypianiem, bo w wakacje kładłam się późno spać, ale od tygodnia zasypiam jak dziecko

[Nebula]

a mnie przewialo w nocy jak wracalam z imprezy i konam teraz na bol zatok :/ co za masakra...

[Cindy28]

Napisane przez Nebula

a mnie przewialo w nocy jak wracalam z imprezy i konam teraz na bol zatok :/ co za masakra...

Często masz problemy z zatokami?
U mnie sprawdza się solux i prażona sól

[goszzi]

mój chłopak ma prawdopodobnie problem z zatokami, przynajmniej tak mi się wydaje... boli go bardzo głowa na czole zwłaszcza
a kiedyś przy takich bólach miał krwawienia z nosa. w ogóle on ma coś z głową, czasem boli go też na skroniach, ale to raczej migrenowo.
ja też cierpiąca na migreny jestem, niedługo się umawiam do neurologa bo to mi życie niszczy

[Nebula]

Napisane przez Cindy28

Często masz problemy z zatokami?
U mnie sprawdza się solux i prażona sól

nie, po prostu wczoraj wracalam z urodzin kolegi i bylo dosc nieprzyjemnie(pogodowo, bardzo zimny wiatr). rano bylo ok (nie pilam za wiele, wiec to nie kacyk) ale po paru godzinach zaczelo bardzo bardzo bolec na czole. juz jest lepiej - wzielam goracy prysznic, troche przeszlo...

teraz juz nie mam takich bolow glowy jak kiedys - przez zle dobrane srodki anty konalam na 'migrenowe bole' srednio co pare tygodni (2,3, czasem 4 jak mialam szczescie). Do tego stopnia, ze przez caly dzien lezalam w lozku przy zaslonietych zaslonach, bo inaczej sie wymiotowalo.
przeszlo po odstawieniu lekow. bol dzis byl bardzo podobny... ciekawe od czego to. moze zostala jakas tam wrazliwosc.

ale dzis dzien przez to wyjety z zycia, srednio moge myslec :/

[goszzi]

ja się zastanawiam od czego te moje migreny, też biorę tabl. anty, mam też niedoczynność tarczycy, i skłonności rodzinne, moja mama też miewała migreny bez antykoncepcji.

[Aper]

Wybaczcie, że się nie odniosę, chcę czymś sie podzielić
PRESUPOZYCJE NLP.
co to jest nlp to nie jestem kompetentna by dokładnie tłumaczyć (w skrócie - to jest o tym m.in.jak się przeprogramować, jak myśleć, by inaczej działać) sama wgryzam się w temat od sierpnia - książka: Bavister, Vickers "NLP w praktyce" - w kółko na razie czytam (i trawię) ze 3 poczatkowe rozdziały (więcej na razie "nie ogarniam" póki co).
presupozycje to zdania, proste stwierdzenia, które trzeba uznać za prawdziwe (nie wszystkie musimy przyjmować od razu, będą takie które zabrzmią fałszywie, więc nie zmuszajmy się; uchwyćmy się zdania/zdań, które brzmią dla nas w tym momencie odkrywczo i wyzwalająco).
Dla mnie ostatnio to hasła nr 1, 8 i 9:
MAPA NIE JEST TERYTORIUM
LUDZIEDOKONUJA NAJLEPSZYCH MOZLIWYCH WYBORÓW
NIE MA PORAŻEK, JEST INFORMACJA ZWROTNA.

cdn

[Patri]

Napisane przez Aper

PRESUPOZYCJE NLP.
co to jest nlp to nie jestem kompetentna by dokładnie tłumaczyć (w skrócie - to jest o tym m.in.jak się przeprogramować, jak myśleć, by inaczej działać) sama wgryzam się w temat od sierpnia - książka: Bavister, Vickers "NLP w praktyce" - w kółko na razie czytam (i trawię) ze 3 poczatkowe rozdziały (więcej na razie "nie ogarniam" póki co).
presupozycje to zdania, proste stwierdzenia, które trzeba uznać za prawdziwe (nie wszystkie musimy przyjmować od razu, będą takie które zabrzmią fałszywie, więc nie zmuszajmy się; uchwyćmy się zdania/zdań, które brzmią dla nas w tym momencie odkrywczo i wyzwalająco).
Dla mnie ostatnio to hasła nr 1, 8 i 9:
MAPA NIE JEST TERYTORIUM
LUDZIE DOKONUJA NAJLEPSZYCH MOZLIWYCH WYBORÓW
NIE MA PORAŻEK, JEST INFORMACJA ZWROTNA.

cdn

też się zaczęłam interesować NLP.
Dzięki za lekturę.

[Addicted to love]

to do:
9.15- 10.15 ciasto
11.00 -12.00 wanna
12.15 - 13.30 przygotowac sie
13.45 - 15.00 jedzonko
spotkanie z Tż
przepisac
przygotowac 2 teksty
zrobic 1 unit
nauczyc sie

Jestem z siebie dumna Ciasto wyszlo mi wzorowo