|
|
#421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
U mnie świadkami sa młodzi ludzie (dwóch facetów) i usadziłam ich dalej od nas, w gronie "młodszych". Wiem, że przy nas i naszych rodzicach wynudziliby się jak mopsy.
Stół jest ustawiony w formie podkowy i wyszło, że świadkowie siedzą w okolicy narożników, skąd maja widok na główną część stołu i odnogę. Dlatego mogą bez problemu np. kontrolować napełnianie kieliszków. Z powodów towarzyskich zrezygnowałam z tradycji sadzania naprzemiennie pan-pani (pomijam fakt, że część osób przyjdzie sama, a część z partnerami swojej płci) - mam ciąg 4 panów w jednym miejscu
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2011-05-17 o 19:00 |
|
|
|
|
#422 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
![]() Gdyby jeszcze rzeczywiście to zależało od naszej woli i chęci... A to zależy od tego tylko czy jesteś odporna na ból, potrafisz ostro rozpychać się łokciami i szybko biegasz, tudzież znasz taką osobę i położy się ona na kilku miejscach albo masz niewyparzona gębę żeby się o miejsce przy kimś znajomym wykłócić. Ze wszystkich wesel na jakich byłam tylko 2 były bez winietek i śmiało mogę stwierdzić, że były najgorszymi na jakim byłam. Pierwsze - gdy byłam dużo młodsza, z racji tego że głupio było nam było się pchać musiałyśmy z siostrą siedzieć z dala od rodziny, która sama było rozproszona po sali, a nikt nie chciał się z nami zamienić (o tym że ktoś mnie potrącił i boleśnie nadepnął w tym biegu po stołki nie wspomnę ). Na drugim (rok temu) było podobnie, oprócz tego że gdy na początku wesela wróciłam po zatańczeniu paru piosenek okazało się że jakaś baba siadła na moim miejscu i jadła z mojego talerza ! A na zwróconą uwagę jeszcze do mnie wyskoczyła z ryjem że to jej miejsce. Po dłuższej głośnej dyskusji, do której dołączyła czerwona ze wstydu matka Młodego, dla pani znalazło się inne miejsce a ja dostałam czysty talerzyk.W obu przypadkach od razu przeszła chęć do zabawy, a i wesele było mocno krytykowane (nie tylko przeze mnie). Jeśli chodzi o usadzenie gości, nawet kiepsko rozplanowane przez parę młodą jest lepsze niż robienie ze swoich gości bydła. Bo przy takim podejściu nie ma co się wykosztowywać na elegancką salę bo to do niej nie pasuje, lepiej zrobić w jakiejś stodole i poustawiać pod ścianą parę sztachet z płotu by goście mieli argumenty do rozwiązywania konfliktów o miejsce. |
|
|
|
|
|
#423 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
W tamtym tygodniu bylam z moim TZ na weselu na ktorym byly winietki (niestety źle wypisane) i mialam klopot z odnalezieniem naszych miejsc. podeszlam do mamy pani mlodej zapytac czy orientuje się gdzie mamy usiasc i uslyszalam, że z "mlodzieżą" (mam 26lat) niestety przy stoliku z mlodziezą gdzie ich wiek byl podobny nie bylo dla nas miejsca więc podchodzę jeszcze raz do matki pani mlodej i pytam ponownie, po dluzszej chwili (kiedy wiekszosc gosci juz siedziala i zaczynala sie robic lekko niezręczna sytuacja) okazało się że ktoś wpadł na pomysl usadzenia nas z najblizsza rodziną (to bylo wesele bardzo dalekiej kuzynki)!!!!!! N a moje pytanie kto decydowal o usadzaniu uslyszałam coś w stylu: "jestes juz zaręczona więc to tak jakbys juz byla mężatką i nie zaliczała się do mlodzieży"
Poczulam się wraz z TZ niezręcznie i niekomforttowo! jak mozna w taki sposob dobierac ustawienia gosci- mialam ochotę wyjść natychmiast, Dodam że ponowny tekst uslyszalam przy oczepinach kiedy DJ poprosił panny na srodek- "a ty doką przeciez masz juz datę slubu" Chwilę później wyszlismy. |
|
|
|
|
#424 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 80
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ---------- Ale mimo tej przykrej sytuacji opisanej powyżej byłabym jednak za tymi karteczkami co by się nie porobiły grupki, że w jednym końcu sali usiądą goście pana młodego a z drugiej panny młodej. Nie mniej jednak takie usadzenia gości trzeba dokładnie przemyśleć żeby nie było jakiś ''przypałów'' |
|
|
|
|
|
#425 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Powiem Wam ,że po dłuższym zastanowieniu była bym za karteczkami ale biorąc pod uwagę że nawet na ta chwilę nie mam zarezerwowanej sali to daleki jeszcze temat. Karteczki mają swoje plusy pod warunkiem ,że sa bezbłędnie wypisane i zajmie się tym jakaś osoba kompetentna która zna gości i pomoże im odnależć ich miejca. Byłam ( coprawda już jakiś czas temu) u znajomych gdzie były winietki i naprawdę dzięki dobrej organizacji "starszej" usadzenie gości zajęlo zaledwie ok. 10min.
Sama byłam w szoku że każdy wiedział przy wejściu na sali gdzie ma usiąść. Dobra organizacja czyni cuda
|
|
|
|
|
#426 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
|
#427 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
przynajmniej kiedy dotarliście na salę nie było już zamieszania a ile miałaś osób na weselu ?
|
|
|
|
|
|
#428 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
Szczerze mówiąc, na wszystkich weselach, na których byłam to absolutnie normalna praktyka, w końcu para młoda podjeżdża "na gotowe".
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
|
#429 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 235
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Ja jestem za winietkami...ale macie rację muszą być dokladnie przemyślane.
Byłam kiedyś na weselu gdzie siedziałam z jakimiś ciotkami i babciami całkiem nie z mojej rodziny bo ktoś pomylił imiona a , że jestem nieśmiała to do końca wesela cierpiałam
|
|
|
|
|
#430 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
niech czekają na Nas a co ![]() A między czasie goscie się zakotwiczą :P |
|
|
|
|
|
#431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
Polecam ten zwyczaj.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
|
#432 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 679
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
z racji tego że u nas będzie sama rodzina i tylko ok 50 osób , nie planujemy karteczek,
jeszcze nie spotkałam się na weselu żeby była wojna o miejsce chyba z marszu młodzi siadają razem a starszyzna razem? tak mi się wydaje a pyzatym na weselu siedzi się tylko podczas jedzenia a resztę czasu wioo na parkiet
|
|
|
|
|
#433 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Moje Drogie,
ja ciągle się zastanawiam, jak posadzić gości. Jak byłam ostatnio na 2óch weselach, to koło PARY MŁODEJ siedzieli znajomi, dalej rodzina. Tylko ja np nie chciałabym, aby moja babcia się obraziła, że siedzi na samym końcu. Mam dwa stoły, gości ma być łącznie ok 80 (zapraszam ok 110, więc mniej więcej liczę, że ostatecznie tyle się pojawi) i myślę czy nie podzielić stołu na 1. dla znajomych i 2. dla rodziny - i niech sobie wówczas siadają przy tych stołach jak chcą. Obawiam się, że winietki mogą też kogoś urazić, że z góry rozkazuję, gdzie ma ktoś usiąść. Nie wiem. Ja myślę o winietkach, narzeczony, że absolutnie ich nie chce. I jak zrobić?
|
|
|
|
|
#434 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Dziewczyny kiedyś pisałam o tym jak kuzynka mojego TZ stawia nam warunki gdzie chce siedziec i przychjodzi w dodatku z dzieckiem (nieproszonym) a dzis ta laska dzwoni (termin potwierdzenia minął miesiac temu) że nie przychodzi wcale bo jej mąż musi wyjechac do pracy za granicę i ona sama z dzieckiem nie przyjdzie!
No myślałam, że mnie szlak trafi jak mój TZ zadzwonił z tą informacją! ale dzieki temu przynajmniej nie mam klopotu z rozsadzeniem gosci (tak sie stalo że nikt nie chciał slyszec o tym, że przy jego stoliku ma byc 8miesięczne dzecko) |
|
|
|
|
#435 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Z dziećmi jest fajnie, jak można zrobić dla nich oddzielny kąt, wynająć można animatora. Ale to chyba możliwe w licznych rodzinach, inaczej zupełnie się nie opłąca. Ja preferuję (może samolubnie) ale w sumie wesele to zabawa, ale aby takie małe dzieci zostawiać z dziadkami, zaufaną przyjaciółką. Męczą się i rodzice (bo ciągle poświęcają uwagę dzieciom) i dziecko, bo co ono ma robić:|
Co do sadzania przy stole, osobiście boję się "szturmu na stoły" jak tylko Wodzirej powie "zasiadajcie do stołu"... |
|
|
|
|
#436 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
|
#437 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Zapowiedziała, że przyjedzie do kościoła zlożyć nam życzenia.Mam nadzieje, że ona ma rozum i nie wpadnie nagle na pomysł, że jedzie na wesele;/
|
|
|
|
|
#438 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 235
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
Wszystko byłoby ok gdyby dzieci po godzinie np 19 były odstawiane pod opiekę kogoś spoza wesela. Problem w tym , że takie brzdące plątają się bawiącym biesiadnikom pod nogami a rodzice nie zawsze o nich pamiętają [ im później tym gorzej] I nie dziwię się heh , że nikt nie chciał siedzieć koło nich
|
|
|
|
|
|
#439 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
Będę mięc podłużne stoły ale i tak będzie tablica, bo nie wyobrażam sobie, żeby 100 osób biegało po sali w poszukiwaniu swojego miejsca. Bedzie oznaczony stół głowny - my i świadkowie, a odnogi będą miały numer na początku stołu, żeby był widoczny. Co do tego kto gdzie siedzi NIDGY wszystkim się nie dogodzi, czy z winietkami czy bez. Winietki uważam za bliższe ideału. Kiedy poznamy listę gości będziemy rozprawiać kto z kim siedzi - kto z kim się lubi, kto z kim będzie miał temat do rozmowy itd. Uważam, że da się to ogranąć przy odrobinie wisiłku i znajomości własnych gości. A po obiedzie i pierwszych tańcach i tak rozpoczynają sie migracje, a do stołu wraca się tylko jeść
__________________
Żona!
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" ![]() - George Elliot Edytowane przez ewuszkaaa Czas edycji: 2012-01-06 o 12:20 |
|
|
|
|
|
#440 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#441 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;31443479]ja właśnie nie wiem, jak to ugruźć. Wiem, że bądą małe dzieci u mnie. Część gości potwierdziła a cześć jeszcze nie ma zaproszeń. Mieliśmy jechać teaz ale TŻ weekend spędza w pracy:|[/QUOTE]
Do kiedy goście mają potwierdzić przybicie? Wpisaliście daty na zaproszenia? Ja to ogarniam tak. Teraz zaplanowała, że my siedzimy z młodszą częścią gości, a rodzice nasi ze starszą częścią gości. To u nas ważne, bo sala dzieli się na 2 części. Rodzice przytakneli, że to dobry pomysł, uff... Obmyslam wstepnie kto koło kogo będzie siedział tak jakby mieli przyjść wszyscy. A jak potwierdzą - mają czas na miesiąc wcześniej to się będzie przesuwać kogoś w puste miejsca.
__________________
Żona!
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" ![]() - George Elliot |
|
|
|
|
#442 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
![]() Ja byłam w sierpniu na weselu i sala właśnie miała dwie części. Jeden stół, parkiet i na drugim końcu - drugi i przy tym drugim siedziała rodzina. Ale bardzo fajnie było bo pomimo tego, że się nie znaliśmy w ogole (raptem tylko para młoda i z 6 osób znajomych przy stole) to bawiłam się super! I chyba też tak zrobie choć u mnie stoły są obok siebie i dalej parkiet. para mloda 1 stól i 2 stół więc chyba podzielę na przyjaciół i rodzinę. |
|
|
|
|
|
#443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;31444087]. Ale bardzo fajnie było bo pomimo tego, że się nie znaliśmy w ogole (raptem tylko para młoda i z 6 osób znajomych przy stole) to bawiłam się super! I chyba też tak zrobie choć u mnie stoły są obok siebie i dalej parkiet.
więc chyba podzielę na przyjaciół i rodzinę.[/QUOTE] Ja tak zrobiłam. Łącznie było 120 gości. Moi goście siedzieli przy okrągłych 10 osobowych stołach, przyjaciele zajęli 2 stoły obok siebie, czyli razem 20 osób. W większości się nie znali, bo są naszymi przyjaciółmi z różnych okresów życia, tj. z dzieciństwa (mieszkaliśmy w różnych częściach kraju), ze studiów (różne uczelnie), z pracy (inne miejsca), a i tak bawili się fajnie. ![]() Dodatkowo nie mieszałam rodzin, rodzina męża mało liczna zajęła 2 stoły, a moja pozostałe i tu już pokombinowałam. Moją rodzinę porozdzielałam według wieku i generacji, starszych razem, a młode kuzynostwo razem obok stołów z przyjaciółmi. Moja rodzina jest rozsiana po całej Polsce i bardzo im się podobało, że np. wujostwo mieszkające w Warszawie, zamiast siedzieć przy stole ze swoimi dorosłymi dziećmi mogło zająć stół ze swoim rodzeństwem mieszkającym na Pomorzu. I odwrotnie kuzyni byli zadowoleni, że siedzą z resztą młodych i dodatkowo z boku mają naszych znajomych. Z kolei my siedzieliśmy ze świadkami i ich partnerami. U mnie system się spodobał.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2012-01-06 o 13:18 Powód: szyk |
|
|
|
|
#444 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
__________________
Żona!
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" ![]() - George Elliot |
|
|
|
|
|
#445 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
I jeszcze dodam, że u mnie też goście mieli czas do określenia się na miesiąc przed imprezą, przy czym goście, którzy dali odpowiedź odmowną byli przez nas informowani, że mają jeszcze 2 tygodnie do namysłu. (Dwa tygodnie przed musieliśmy oddać listę do hotelu).
Ostatecznie nie było tylko trzech par, z czego dwie miały faktyczny powód, a jedna nie pojawiła się z powodu konfliktu ze swoimi rodzicami.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
#446 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
ale nie zakladalam, ze tyle przyjdzie
|
|
|
|
|
|
#447 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 221
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Moja znajoma jak szykowała wesele też była zmartwiona co i jak.... Ostatnio rozmawiałyśmy i był temat wesela, bo było naprawdę fajnie zorganizowane
![]() Pierw zastanawiała się nad wynajęciem firmy która to za nią zrobi. Podobnież mają fajne pomysły więc może to jest rozwiązanie i dla Was? Z tego co wiem ona korzystała z jakiejś książki, w której było opisane wszystko.....jak się dowiem to dam znać.... |
|
|
|
|
#448 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
poradniki to dobra sprawa, ja też trochę poczytałam w necie. na firmę, która mi to zrobi, to nie mam kasy, z resztą, to jest prosta impreza do zorganizowania
|
|
|
|
|
|
#449 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
u mnie będzie stół w literę T i 4 okrągłe stoliki w koło i jeszcze 3 stoliki w drugiej sali. Plan jest taki ze przy 3 będą siedzieć znajomi. A przy 4 rodzice. problem jednak jest ze rodzice TŻ są rozwiedzeni i skłóceni więc nie wiemy jak uch usadzić żeby byli jednocześnie od siebie daleko a nie czuli się obrażenie ze któreś dostało lepsze miejsce
![]() bez winietek boje się że pojawią się niefortunne sytuacje. czy któraś z was miała sytuacje z rozwiedzionymi rodzicami? |
|
|
|
|
#450 | |
|
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
|
Dot.: Kto gdzie siedzi na weselu?
Cytat:
U mnie będzie stół w literę U - my siedzimy ze świadkami i ich partnerami, znajomych sadzamy razem i z rodziną będę mieć problem, ale pewnie rozsadzę wiekiem - blisko rodziców starsze pokolenie, a kuzynów razem z moją siostrą, boję się tylko jak rozdzielić rodzinę TŻa i moją żeby wszystko wyszło dobrze...
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:36.







). Na drugim (rok temu) było podobnie, oprócz tego że gdy na początku wesela wróciłam po zatańczeniu paru piosenek okazało się że jakaś baba siadła na moim miejscu i jadła z mojego talerza ! A na zwróconą uwagę jeszcze do mnie wyskoczyła z ryjem że to jej miejsce. Po dłuższej głośnej dyskusji, do której dołączyła czerwona ze wstydu matka Młodego, dla pani znalazło się inne miejsce a ja dostałam czysty talerzyk.
to do końca wesela cierpiałam





