Wypadające włosy cz. V - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-15, 15:14   #421
Majdul
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 50
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Ciemne farby to zło, ale jednak nie sądze by one były główną przyczyną wypadania u mnie, może co najwyżej pogorszyły chwilowo sytuacje. Kilka lat temu nie farbowałam włosów przez ok 2 lata, i tak leciały
Moim największym obecnie marzeniem jest zeby to się skończyło, albo żebym chcociaz znalazła przyczynę. Bo walka z nie-wiadomo-czym jest skazana na porażke, co póki co potwierdza się u nas
U mnie też już nikt nie chce słyszeć o moich włosach. A dla mnie to jest już niczym być albo nie być..
Cieszę się, że trafiłam na to forum, bo jak kolwiek to zabrzmi - cieszę się, że nie jestem sama. Do tej pory miałam wrażenie, że to ja jedna na całym świecie, nie zasłużyłam sobie na ładne włosy. Nawet nie tyle ładne, co JAKIEKOLWIEK, bo moje włosy zawsze były cieniutkie i liche, a odkąd zaczęły wypadać to jest po prostu tragedia
Majdul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 15:15   #422
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. V

Byłam tydzień na wakacjach nad morzem. Wszystko było boskie oprócz tego że swoje włosy to poprostu wykonczylam. Musialam myć je i czesac codziennie i ilości jakie mi wypadaly wołają o pomstę do nieba było tak gorąco że cały czas miałam związane najczesciej w koczek wiec widocznie je sobie za bardzo naciagnelam i cebulki nie wytrzymały :banghead:
Ryczec mi się chce. Przedzialek już mi się udało poprawic a teraz po tygodniu znowu wygląda jak kiedyś. .. :thumbdown: kill me.
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 15:36   #423
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Majdul Pokaż wiadomość
Cieszę się, że trafiłam na to forum, bo jak kolwiek to zabrzmi - cieszę się, że nie jestem sama. Do tej pory miałam wrażenie, że to ja jedna na całym świecie, nie zasłużyłam sobie na ładne włosy. Nawet nie tyle ładne, co JAKIEKOLWIEK, bo moje włosy zawsze były cieniutkie i liche, a odkąd zaczęły wypadać to jest po prostu tragedia
Ja tez nieraz miałam takie wrazenie że tylko ja mam taki problem, tym bardziej że w bliskim otoczeniu nie mam nikogo cierpiącego na tak intensywne i długotrwałe wypadanie. Tutaj przynajmniej rozumiemy siebie nawzajem, bo tego trzeba samemu doświadczyć zeby zrozumieć..

nettinete, ja tez jak tylko związe włosy za pomocą frotki/gumki to później mam masakrę, pozostaje mi jedynie upinanie spinkami
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 21:35   #424
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Nie zetnę tych włosów, mimo że są tak okrutnie niewierne :P Tylko końcówki muszę ściąć. Ja to w domu mam demotywatory chodzące, moje siostry mają piękne włosy, jedna proste, gęste i grube, a druga delikatne, kręcone ale też gęste, więc nie jest mi łatwo na nie patrzeć Moje też kiedyś były gęste... Na uczelni też ciągle widzę osoby z pięknymi, gęstymi włosami i w ogóle mam wrażenie, że wszędzie tylko gęste włosy. A jednak, jak pokazuje choćby to forum, bardzo dużo osób zmaga się z tym problemem.
Ostatnio naczytałam się o tych farbach z amoniakiem i bez niego i postanowiłam, że już nie wrócę do farbowania, tym bardziej, że już od prawie 4 miesięcy nie farbuję.
Miałam już przepisany Loxon od derma, ale bez wykonanych uprzednio badań, więc nawet go nie wykupywałam. Teraz wolę nic nie wcierać i wybrać się do tego endo, by zbadać hormony.

Edytowane przez Siempretalia
Czas edycji: 2013-08-15 o 21:36
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 01:02   #425
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Będę wdzięczna, jeśli ktoś zerknie na mój opis i zechce napisać coś od siebie. Przepraszam, że tak się powtarzam, ale myślę, że najlepiej będzie usłyszeć rady od kogoś kto ma/miał podobny problem i już wie jak tym się zająć.

Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Od kiedy pamiętam, włosy wypadają mi garściami. Od pewnego czasu staram się nawet czesać je jak najrzadziej, bo każdy ruch szczotką czy grzebieniem to kilka kolejnych włosów na mojej dłoni. Po myciu zbieram z podłogi cały kołtun. Naprawdę, dziwię się, że cokolwiek jeszcze mam na tej głowie. Moje włosy są długie, fryzjerzy chwalą, że są ładne, błyszczące, ale, no właśnie, cienkie.
Tu pojawia się mój problem, nie wiem co z nimi zrobić. Naprawdę, mam już dosyć. Chciałam przeczytać te wątki, ale nie sądzę, że dam radę przedrzeć się przez te kilka części i setki stron. Ilość specyfików, które mogą uratować taką sytuację jest przeogromna.
Czy któraś z Was mogłaby z grubsza mi powiedzieć od czego zacząć? Odstawić szampony z SLS? Te bez sprawią, że włosy mi się bardzo poplączą. Czy w takiej sytuacji korzystać z odżywek? Jakich najlepiej? Słyszałam, że na wypadanie włosów dobry jest Radical, to prawda?
Ile taka "terapia" powinna trwać? Czy jest szansa, że włosy przestaną mi wypadać czy do końca życia będę musiała używać różnych specyfików?

Proszę o pomoc albo chociaż o linki do przydatnych stron, artykułów, bo sama szukałam, ale niczego, co mogłoby naprawdę pomóc, nie znalazłam...
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 07:10   #426
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. V

Hehe pamiętam jak ja się przedzieralam przez te wszystkie strony tego wątku. Naprawdę warto. . Sprawdź bo kilka stron temu ktoś dokładnie jak ty pytal i pamiętam ze była tam sensowna odpowiedz.
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 09:15   #427
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Duzo ciekawych informacji, ale co z tego skoro nic na nas nie dziala? Dziewczyny a ile Wam wlosow dziennie wypada? Tak mniej wiecej, chce wiedziec czy przesadzam, ale nie sadze
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 09:16   #428
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

LaFleurBlanche, chętnie bym Ci coś doradziła..gdybym tylko wiedziała co Ale niestety, jak większość z nas tutaj, nie znam jak do tej pory żadnego sposobu na poradzenie sobie z łysieniem, a próbowałam już większości dostępnych środków. Co najważniejsze, zrób sobie badania aby wykluczyć to, że wypadanie jest spowodowane chorobą (morfologia, TSH, żelazo, hormony, obecność pasożytów) o ile nie zrobiłaś jeszcze takich badań.
Ja na codzień pakuje w siebie mnóstwo suplementów, używałam kilku wcierek, różnych specjalistycznych szamponów, pije zioła, wydałam na to wszystko fortune - bez skutku

KinkyGirl w dzień mycia ok 170, w dzień nie mycia do 100, myję co drugi dzień. I tak już od połowy lutego, chociaż w kwietniu był czas gdzie codziennie wypadalo ok 200.
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 

Edytowane przez Catacomb_Kitten
Czas edycji: 2013-08-16 o 09:17
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 09:25   #429
13zazula
Raczkowanie
 
Avatar 13zazula
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 99
GG do 13zazula
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez allex11 Pokaż wiadomość
13zazula może to telogenowe wypadanie? sporo czytałam na ten temat (mnie też to dotknęło przez leki które brałam) i w przyczynach też był wymieniony stres...
a na telogenowe nic nie pomaga, żadne tabletki, witaminy, wcierki to musi przejść samoistnie...
Ale nic, że nic???
Ile to może trwać? Muszę się zagłębić w temat.

Pisałyście tu coś o trychologach (na tym forum dowiedziałam się w ogóle, że są tacy lekarze :P).
Jak się dostać do takiego kogoś? To jest prywatne czy państwowo też przyjmują? O co w ogóle chodzi z tym trychologiem? Warto się wybrać? Była któraś z Was?
13zazula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 11:05   #430
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
LaFleurBlanche, chętnie bym Ci coś doradziła..gdybym tylko wiedziała co Ale niestety, jak większość z nas tutaj, nie znam jak do tej pory żadnego sposobu na poradzenie sobie z łysieniem, a próbowałam już większości dostępnych środków. Co najważniejsze, zrób sobie badania aby wykluczyć to, że wypadanie jest spowodowane chorobą (morfologia, TSH, żelazo, hormony, obecność pasożytów) o ile nie zrobiłaś jeszcze takich badań.
Ja na codzień pakuje w siebie mnóstwo suplementów, używałam kilku wcierek, różnych specjalistycznych szamponów, pije zioła, wydałam na to wszystko fortune - bez skutku

KinkyGirl w dzień mycia ok 170, w dzień nie mycia do 100, myję co drugi dzień. I tak już od połowy lutego, chociaż w kwietniu był czas gdzie codziennie wypadalo ok 200.

Niby do 100 wlosow to norma, ale dla mnie to i tak za duzo sie wydaje. Mi wypada nawet wiecej, bo obecnie uzywam wcierki. Ale to tylko do konca miesiaca wiec mam nadzieje, ze w 100 dziennie sie wyrobie... Marzy mi sie 50 wlosow dziennie. Bralabym to w ciemno
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 12:49   #431
allex11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez 13zazula Pokaż wiadomość
Ale nic, że nic???
Ile to może trwać? Muszę się zagłębić w temat.

Pisałyście tu coś o trychologach (na tym forum dowiedziałam się w ogóle, że są tacy lekarze :P).
Jak się dostać do takiego kogoś? To jest prywatne czy państwowo też przyjmują? O co w ogóle chodzi z tym trychologiem? Warto się wybrać? Była któraś z Was?
niby to trwa do pół roku... u mnie się nie sprawdziło, włosy lecą już rok. Na telogenowe nic nie pomaga.
allex11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 13:21   #432
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Najgorsze jest to, że my tak naprawdę jesteśmy tu bezradne i same nie wiemy czego mamy już używać.
Mi wypada różnie, czasem jest to ok 200, a zwykle ok 100 dziennie. Jednak wydaje mi się, że to nie ta symboliczna liczba jest tu najważniejsza. Jak ja widzę, że mam przerzedzania na długości i warkocz jak warkoczyk, to nie potrzebuję więcej dowodów, że coś jest nie tak. Tym bardziej, że u osób, które nie mają problemów nie wypada nawet kilkanaście przy czesaniu. Wiem, bo jak czeszę siostrę czy coś robię z jej włosami, to nie ma na szczotce nawet 10 włosów. U mnie wystarczy, że je dotknę i już lecą :/
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 15:11   #433
allex11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Siempretalia Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że my tak naprawdę jesteśmy tu bezradne i same nie wiemy czego mamy już używać.
Mi wypada różnie, czasem jest to ok 200, a zwykle ok 100 dziennie. Jednak wydaje mi się, że to nie ta symboliczna liczba jest tu najważniejsza. Jak ja widzę, że mam przerzedzania na długości i warkocz jak warkoczyk, to nie potrzebuję więcej dowodów, że coś jest nie tak. Tym bardziej, że u osób, które nie mają problemów nie wypada nawet kilkanaście przy czesaniu. Wiem, bo jak czeszę siostrę czy coś robię z jej włosami, to nie ma na szczotce nawet 10 włosów. U mnie wystarczy, że je dotknę i już lecą :/
ja mam o tyle dobrze, że znam przyczynę wypadania i jakimś cudem nie mam prześwitów. Może, stwierdzenie że straciłam połowę włosów jest na wyrost ale myślę, ze nie wiele mi brakuje do połowy. A mimo to i tak mam jeszcze dużo włosów, dopiero to straszliwe wypadanie (a raczej na początku to było łysienie bo włosy wypadały garściami i pasmami) mi uświadomiło jaką byłam szczęściarą i jakie miałam wcześniej gęste włosy. Przez całe 20 lat jak żyję mi ani jeden włos z głowy nie spadł, mogłam je szarpać itd i wypadało zero włosów. A teraz już nie pamiętam jak to jest, w końcu rok to dużo czasu. Szkoda, ze coś się docenia jak się to dopiero straci

Trzymam za was kciuku dziewczyny, żeby było lepiej

Edytowane przez allex11
Czas edycji: 2013-08-16 o 15:12
allex11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 20:00   #434
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Ja straciłam połowę jak nie więcej. Jak byłam dzieciakiem to nosiłam dwa kucyki po boku. W tamtych czasach jeden z nich był grubszy niż obecny kucyk z całych włosów...Także mam czym sie dołować. Jak nie spsikam włosów kosmetykiem typu volume, to nie moge wyjść w rozpuszczonych bo wyglądam jak mumia. Smętnie wiszące strąki, dwa na krzyż, dolna warstwa przerzadzona, włosy wręcz przyklejone do twarzy...masakra. Dobrze, że odkryłam spray do objętości, który naprawdę działa. Poprawia mi humor, bo wizualnie mam więcej włosów. Za to jak go nie użyję, to mam doła i od razu robię koczek...Nawet kucyka nie robię, bo wygląda jak mysi ogon.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Z zazdrością patrze na laski z gęstymi włosami ;( Czasami bywam "przyłapana" przez właścicielki włosów jak się im przyglądam i czuję się jak zboczeniec... Weszłam na bloga wizażanki, która pisała, że ma grube i trudne w czesaniu włosy i patrzcie co ujrzałam....http://nika-fashion-lifestyle.blogspot.com/

Zdołowałam się na reszte dnia...Też mogłabym takie mieć, bo jako dziecko miałam grube włosy, tzw. koński ogon a teraz mysi ogon i wku*wia mnie to niemiłosiernie;(((((((((( (((
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 21:24   #435
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

allex11 dla Ciebie jest nadzieja, dla nas mam nadzieję, że także, choć ciężko w to uwierzyć. Ja już nie pamiętam jak to jest uczesać się i nie wyczesać przynajmniej kilkunastu włosów, nawet jeśli godzinę wcześniej też się czesałam ;( Na długości to po prostu mam dziurę, bo brakuje włosów, są one, ale krótkie i takie smętne. Szczególnie przerzedzenie mam nad skroniami/uszami i przez to jak rozpuszczę włosy i wezmę na przód to ich po prostu braknie
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-16, 21:59   #436
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

mam wrażenie, że dookoła tylko ja łysieję Jesteśmy na przegranej pozycji. Nie dość, że włosy nam wypadają to nawet nie możemy stosować wcierek, bo wzmagają wypadanie Naprawdę tylko peruka nam została...
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 22:06   #437
allex11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Siempretalia Pokaż wiadomość
allex11 dla Ciebie jest nadzieja, dla nas mam nadzieję, że także, choć ciężko w to uwierzyć. Ja już nie pamiętam jak to jest uczesać się i nie wyczesać przynajmniej kilkunastu włosów, nawet jeśli godzinę wcześniej też się czesałam ;( Na długości to po prostu mam dziurę, bo brakuje włosów, są one, ale krótkie i takie smętne. Szczególnie przerzedzenie mam nad skroniami/uszami i przez to jak rozpuszczę włosy i wezmę na przód to ich po prostu braknie
wiem i bardzo wam współczuję i nie mogę się do was porównywać. Ale dla mnie też było szokiem jak przez całe życie mi włosy nie wypadały a po lekach wyciągałam sobie całe kłęby, tak po prostu. W końcu włosy są naszą ozdobą. Wiedzałam, ze mogą wypadać ale nie w takiej ilości i nie że można ich połowę stracić wtedy bym wolała mieć swoje dawne włosy i gorszą cerę niż cerę jak marzenie a włosy przerzedzone.

ja zawsze miałam dosyć cienkie włosy ale było ich bardzooo dużo. Miałam chyba tak dużo jak ta dziewczyna na blogu ;( zresztą już nie pamiętam.
allex11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 04:17   #438
tetyda_p
Przyczajenie
 
Avatar tetyda_p
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: NnN
Wiadomości: 15
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Będę wdzięczna, jeśli ktoś zerknie na mój opis i zechce napisać coś od siebie. Przepraszam, że tak się powtarzam, ale myślę, że najlepiej będzie usłyszeć rady od kogoś kto ma/miał podobny problem i już wie jak tym się zająć.
Najlepiej byłoby zacząć od zrobienia podstawowych badań, które już mogą powiedzieć czy stosowanie takich specyfików rzeczywiście może wystarczyć - morfologia, tarczyca, hormony, pasożyty i żelazo. Ja miałam problem z hormonami i po kuracji hormonalnej zaczełam stosowac Radical i rzeczywiście pomógł mi bardzo i wszystkie włosy odrastają, przestały tak mocno wypadać, bo naprawdę sądziłam, że będe niedługo łysa - leciały garściami przez jakieś 3 lata. Cały czas próbowałam czegoś nowego, ale to spisało się u mnie najlepiej, chociaż pewnie u każdego jest inaczej. Brałam po pół ampułki dziennie, potem przerwa 1.5 miesięczna i kolejne pudełko tak samo. Po kolejnej przerwie już raczej profilaktycznie wcieram pół ampułki co 2, 3 dni. efekt odrastających włosów jest u mnie piorunujący
A z około 150-200 włosów lecących dziennie, teraz mam jakieś 15-20. U mnie żadne picie drożdży, pokrzywy się nie sprawdziło, ale też można próbować
tetyda_p jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 09:02   #439
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez tetyda_p Pokaż wiadomość
Najlepiej byłoby zacząć od zrobienia podstawowych badań, które już mogą powiedzieć czy stosowanie takich specyfików rzeczywiście może wystarczyć - morfologia, tarczyca, hormony, pasożyty i żelazo. Ja miałam problem z hormonami i po kuracji hormonalnej zaczełam stosowac Radical i rzeczywiście pomógł mi bardzo i wszystkie włosy odrastają, przestały tak mocno wypadać, bo naprawdę sądziłam, że będe niedługo łysa - leciały garściami przez jakieś 3 lata. Cały czas próbowałam czegoś nowego, ale to spisało się u mnie najlepiej, chociaż pewnie u każdego jest inaczej. Brałam po pół ampułki dziennie, potem przerwa 1.5 miesięczna i kolejne pudełko tak samo. Po kolejnej przerwie już raczej profilaktycznie wcieram pół ampułki co 2, 3 dni. efekt odrastających włosów jest u mnie piorunujący
A z około 150-200 włosów lecących dziennie, teraz mam jakieś 15-20. U mnie żadne picie drożdży, pokrzywy się nie sprawdziło, ale też można próbować

Przejdę się w przyszłym tygodniu do laboratorium, bo mam już dość. Cholera, najwyżej wydam tą kasę, wyjścia nie mam. Morfologię miałam robioną i jest OK, tarczyce mam ciągle badaną, bo mam nadczynność i jestem pod okiem endokrynologa. Muszę zrobić żelaza i co jeszcze? Jakie hormony? Z tego co pamiętam to testosteron. Co jeszcze? Pomóżcie? Mam problemy z okresem, czasami mam go co kilka miesięcy, pewnie coś nie teges z hormonami...
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 09:54   #440
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

KinkyGirl ja właśnie też zamierzam iść do endo w celu zbadania hormonów. Nie wiem czy tu można podawać linki innych stron, ale sprawdź sobie na stronie Ilony Jungi jakie trzeba zrobić badania hormonów. Tam ona wszystko podała, ale jest tego bardzo dużo. Moim zdaniem, jeśli masz problemy z okresem to na pewno powinnaś zbadać hormony płciowe:
LH,FSH
Estradiol
Prolaktyna
Progesteron
Testosteron
Androstendion
DHEA-S
Chociaż chyba lepiej by było skonsultować to z lekarzem, sama mam zamiar własnie w tym celu iść do endo.
A jeszcze mam pytanie do Ciebie, endo zajmuje się też hormonami płciowymi, tymi, które wcześniej wymieniłam, czy tylko tarczycą?
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:03   #441
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

U mnie dzisiaj po myciu 200. Kur.a, ja idotka łudziłam się że jak się zetnę to będzie lepiej, a tym czasem jest coraz gorzej.
Dziewczyny, nie zebym się chwaliła, bo teraz to już naprawdę nie mam czym, ale wstawiam foto moich włosów z października zeszłego roku. Teraz moje włosy są 2,5 razty krótsze i 3 razy rzadsze.
Chyba wybiorę się do psychologa bo już nie daję rady...
A co do hormonów, ja ich nie robiłam, nie dostałam skierowania na żaden po tym jak powiedziałam doktorce że mam regularne okresy. Tzn, regularne jak regularne, często jakieś 5-7 dniowe spóźnienia się zdarzą. Poza tym nie mam żadnych innych objawów rozregulowania hormonów, ale teraz to już nic nie wiem..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kiedys.jpg (28,2 KB, 49 załadowań)
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:07   #442
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Siempretalia Pokaż wiadomość
KinkyGirl ja właśnie też zamierzam iść do endo w celu zbadania hormonów. Nie wiem czy tu można podawać linki innych stron, ale sprawdź sobie na stronie Ilony Jungi jakie trzeba zrobić badania hormonów. Tam ona wszystko podała, ale jest tego bardzo dużo. Moim zdaniem, jeśli masz problemy z okresem to na pewno powinnaś zbadać hormony płciowe:
LH,FSH
Estradiol
Prolaktyna
Progesteron
Testosteron
Androstendion
DHEA-S
Chociaż chyba lepiej by było skonsultować to z lekarzem, sama mam zamiar własnie w tym celu iść do endo.
A jeszcze mam pytanie do Ciebie, endo zajmuje się też hormonami płciowymi, tymi, które wcześniej wymieniłam, czy tylko tarczycą?
Nie mam pojęcia, może któraś wizażanka wie? Ja chodziłam tylko z tarczycą. Cholera, że badania hormonów są takie drogie. Nie ma szans, że jakiś lekarz mi je zleci...Ciekawe ile wybulę za taki zestaw
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:11   #443
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Nie mam pojęcia, może któraś wizażanka wie? Ja chodziłam tylko z tarczycą. Cholera, że badania hormonów są takie drogie. Nie ma szans, że jakiś lekarz mi je zleci...Ciekawe ile wybulę za taki zestaw
Wydaje mi się ze ednokrynolog też ma pojęcie o tych hormonach, ale z tego co wiem kilka wizażanek chodzi/chodziło do lekarza jakby 2w1, endokrynologo-ginekologa, z takimi problemami chyba najlepiej do takiego.
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:12   #444
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Catacomb_Kitten cudne te Twoje włosy, i takie zdrowe, aż przykro pomyśleć, że tak wypadają Z powodu włosów to w depresję można się wpędzić, więc z tym psychologiem to nie taka zła myśl.
Kurczę ja też mam regularne okresy, czyli, że hormony też mam w porządku, hmm nie wiem już co o tym myśleć, bo jak nie hormony to co? chyba, że tarczycę dokładniej przbadam, bo samo tsh to za mało na pewno.
Na stronie luxmedu mozna sprawdzić ceny badań, i nie są wcale tanie niestety

Edytowane przez Siempretalia
Czas edycji: 2013-08-17 o 10:13
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:26   #445
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Siempretalia Pokaż wiadomość
Catacomb_Kitten cudne te Twoje włosy, i takie zdrowe, aż przykro pomyśleć, że tak wypadają Z powodu włosów to w depresję można się wpędzić, więc z tym psychologiem to nie taka zła myśl.
Kurczę ja też mam regularne okresy, czyli, że hormony też mam w porządku, hmm nie wiem już co o tym myśleć, bo jak nie hormony to co? chyba, że tarczycę dokładniej przbadam, bo samo tsh to za mało na pewno.
Na stronie luxmedu mozna sprawdzić ceny badań, i nie są wcale tanie niestety
Dziękuje..uwielbiałam te włosy gdy takie były, teraz juz nic z nich nie zostało. Ani kolor, ani długość, ani gęstość, dosłownie nic.
No ja właśnie nie wiem, ale wątpie czy sam fakt, że mamy w miarę regularne okresy świadczy o tym że hormony są w porządku. Ja tsh robiłam ostatnio, wynik własciwie idealny - 1,27, wiec doszłam do wniosku że ft3, ft4 odpuszczę i skreślam tarczyce jako ewentualną przyczyne. Na skierowanie na te pozostałe hormony nie mam co liczyć, a kosztują niemało i boję się że znowu wyrzuce pieniądze w błoto
W zasadzie to ogólnie jestem zdrowa i czuję się dobrze, poza nerwicą i tym łysieniem
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:43   #446
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadające włosy cz. V

O matko! Catacomb_Kitten
Jakie piękne włosy.
Aż pokazałam mamie ,sama powiedziała ,że przepiękne
I dodała "ty tez takie mialas" -Miałam.. i już nigdy takich mieć nie będę . Aż sie rozpłakałam . Zasraneeeeeee zycie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:51   #447
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Dziękuję dzamatasi...I najgorszy ten ból jak się patrzy na takie zdjęcia z przeszlości, a za chwilę w lustrze widzi żałosne wiszące kłaczki które w dodatku co chwilę gubią kolejnego włosa. Najlepiej byłoby pokasować wszystkie stare zdjecia (ja mam ich naprawdę dużo) ale mi szkoda tego wspomnienia o tym jakie były moje włosy. I tylko cud moze sprawić że jeszcze kiedykolwiek będę takie miała, a ja w cuda już nie wierzę
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:04   #448
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Laski, ja od zawsze chodze do jednej fryzjerki. Kiedys piala z zachwytu jakie mam piekne i grube wlosy. Scinanie mnie trwalo kupe czasu, bo tyle tych wlosow bylo. Potem bylo coraz gorzej, zwalalam to na kosmetyki-uzywalam od groma lakieru. Ale potem odstawilam lakier, zaczelam pielegnacje, ale moje wlosy nadal wypadaly. Dzis to resztki tego co bylo. Kazda wizyta u fryzjera to dla mnie katorga, co raz fryzjerka rzuca mi tekst'te wlosy to nie to co kiedys', 'boze, co ty z tymi wlosami robisz?!', 'twoje obecne wlosy sa zupelnie inne niz te kiedys'. Do tego mama rzuca mi tekstami, ze kiedys mialam takie grube wlosy. Ostatnio scielam z 10 cm bo rodzina sie smiala, ze mam jakies szczurze ogony. przy kazdej okazji wysmiewali moje wlosy:-( a ja nie robie im krzywdy, jem dobrze jak nigdy dotad, pielegnuje, wcieram i nic:-(
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:35   #449
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Kurczę ci fryzjerzy to nie mają za grosz empatii w sobie. Przecież, skoro taka fryzjerka zauważyła, że włosy wyglądają gorzej, to my tym bardziej to widzimy. Takie komentarze jeszcze pogarszają nasze samopoczucie.
Mi TSH wyszło niedawno 1,9 więc też niby ok, ale rok temu miałam 3,3 więc może lepiej byłoby lepiej to przebadać.
Ja oprócz wypadania mam jeszcze trądzik, nie wiem czy to ma coś wspólnego z włosami. W sumie chciałabym żeby już się skończył, bo mam 20 lat, ale niestety nie ma tak łatwo.
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:44   #450
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Ja tez mam tradzik na plecach. Ale jest okropny. Wstyd na plaze wyjsc. Pelno czerwonych i ropnych pryszczy. Az dziury w plecach mi sie porobily. Czuje, ze to moze byc powiazane bo zaczelo sie razen z ostrym wypad
aniem wlosow.
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-04-20 13:09:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.