Laserowa korekta wady wzroku

[olakrr]

nie pamiętam co to była za strona, pierwsze forum które sie pojawiło po wpisaniu w Google w każdym razie tam wszyscy pisali jak beznadziejny jest to zabieg i jakie mieli powiklania... spytam jeszcze raz, ktoś robił korekcję we Wrocku??

[xzora]

co do L4 - coś kojarzę, że mnie się panie pytały, czy zwolnienia nie potrzebuję w sumie dziwne by było, gdyby zwolnienia nie dawali.

A co do obaw, to ja byłam tak pewna, że chcę zabiegu, że nawet się nie wgłębiałam w czytanie opinii. Tylko o jedną rzecz (pod kątem obaw) zapytałam lekarki - czy jest ryzyko utraty wzroku w wyniku operacji, odpowiedziała, że nie.

[*Niki*]

Napisane przez olakrr

nie pamiętam co to była za strona, pierwsze forum które sie pojawiło po wpisaniu w Google w każdym razie tam wszyscy pisali jak beznadziejny jest to zabieg i jakie mieli powiklania... spytam jeszcze raz, ktoś robił korekcję we Wrocku??

może jakieś stare informacje, jak laser wchodził do Polski , ja się nie spotkałam z aż tyloma złymi opiniami, gdybym widziała tyle złych opinii to bałabym się iść na zabieg i nie wiem czy bym się zdecydowała, choć z drugiej strony myślę że najlepiej z lekarzem porozmawiać o takich rzeczach, tak jak xzora to zrobiła. Nigdy niewiadomo kto w internecie siedzi i pisze czasem niestworzone historie

xzora a jak Twój wzrok po zabiegu? Widzisz wszystko super? Światłowstręt minął tak?

[xzora]

Napisane przez *Niki*

xzora a jak Twój wzrok po zabiegu? Widzisz wszystko super? Światłowstręt minął tak?

Zabieg miałam robiony prawie 5 lat temu metodą PRK, miałam krótkowzroczność ok. 5,5dpi + mały astygmatyzm. Okulistka powiedziała, że całkiem mi krótkowzroczności nie zlikwiduje, bo za cienka rogówka i że astygmatyzm zostanie.
światłowstręt minął szybko, także tego się nie obawiaj. A wzrok super! W ogóle nie mam krótkowzroczności, na prawe oko widzę idealnie, na lewym mam mały astygmatyzm, co przy obuocznym widzeniu jest dla mnie niezauważalne (jedynie jak zamykam lewe oko a potem prawe to dostrzegam, że to lewe gorzej widzi).


Przypomniało mi się, że jeszcze martwiłam się o to, że po operacji będzie lepiej, a potem znowu wada się pogłębi (coś chyba właśnie na forum o tym przeczytałam). Okulistka powiedziała, że takie pogłębianie wady jest niezależne od zabiegu. Czyli jeśli ktoś po operacji miał np. -0,5, a po 2 latach ma -2,5, to jeśli by tej operacji nie miał i jego wada wynosiła -6, to po dwóch latach miałby -8.

[michson]

Witam.
Zabieg laserowej korekcji wzroku miałem wykonywany w Katowicach w październiku 2010 (wada -3,5 oba oczy). Od grudnia odczuwałem subiektywną różnicę w widzeniu lewym okiem. Jak się okazało mam lewe oko zamglone. 5 kwietnia jestem umówiony na kontrolę do Szpitala w Katowicach. Proszę forumowiczów o jakieś informacje o tym powikłaniu pozabiegowym. Czy jest to uleczalne? Jeżeli tak to czy za pomocą ponownego zabiegu laserowego czy leczenia kroplami? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi.

[nusiatko]

Wczoraj byłam na badaniu kwalifikacyjnym w Poznaniu i Pani doktor powiedziała, że mogę mieć robioną operację metodą LASIK jeszcze się troszkę waham, bo troszkę się tego wszystkiego naczytałam, no i obejrzałam filmik na youtubie jak wygląda sama operacja i aż mi się słabo zrobiło jak widziałam moment nacinania..

Dziewczyny, to na pewno nic nie czuć??

[aneczka240]

Napisane przez nusiatko

Wczoraj byłam na badaniu kwalifikacyjnym w Poznaniu i Pani doktor powiedziała, że mogę mieć robioną operację metodą LASIK jeszcze się troszkę waham, bo troszkę się tego wszystkiego naczytałam, no i obejrzałam filmik na youtubie jak wygląda sama operacja i aż mi się słabo zrobiło jak widziałam moment nacinania..

Dziewczyny, to na pewno nic nie czuć??

Jedynie co możesz czuć, to jak zakładają tą metalową rozpórkę, to wtedy jest nacisk na całe oko. Nacięcia nie czujesz w ogóle. Potem jeszcze psikanie wodą i to "smyranie" taką gąbeczką - może Cię trochę łaskotać A która lekarka robiła Ci badanie kwalifikujące?

[*Niki*]

Napisane przez nusiatko

Wczoraj byłam na badaniu kwalifikacyjnym w Poznaniu i Pani doktor powiedziała, że mogę mieć robioną operację metodą LASIK jeszcze się troszkę waham, bo troszkę się tego wszystkiego naczytałam, no i obejrzałam filmik na youtubie jak wygląda sama operacja i aż mi się słabo zrobiło jak widziałam moment nacinania..

Dziewczyny, to na pewno nic nie czuć??

mnie te filmiki też nie nastawiają optymistycznie stwierdziłam że lepiej tego nie oglądać (choć po obejrzeniu tylko jednego, chyba nigdy go nie zapomnę ). No ale jeśli mam wreszcie dobrze widzieć, to mogę się poświęcić, i przełamać strach jakoś

[nusiatko]

Napisane przez aneczka240

Jedynie co możesz czuć, to jak zakładają tą metalową rozpórkę, to wtedy jest nacisk na całe oko. Nacięcia nie czujesz w ogóle. Potem jeszcze psikanie wodą i to "smyranie" taką gąbeczką - może Cię trochę łaskotać A która lekarka robiła Ci badanie kwalifikujące?

Dziękuję Ci bardzo za informacje!! szczerze mówiąc nie pamiętam jak miała na nazwisko, ale całkiem sympatyczna pani, chyba taka krótkowłosa blondynka jeśli coś Ci to mówi szczerze mówiąc byłam tak podeskcytowana samym badaniem, że mało co z niego pamiętam
I chyba się zdecyduje na tą operację, ale poczekam z tym do jesieni, bo teraz dni są coraz dłuższe, no i na czerwiec mam już zarezerowany lot do Barcelony, a myślę, że jeśli zrobiłabym tą operację w kwietniu, to taki wylot mógłby zaszkodzić na proces gojenia oczek, poza tym chciałam się udać w Barcelonie do Tibidao (takie ogromne wesołe miasteczko z górskimi kolejkami).. więc się wolę wstrzymać z tym wszyskim to brzydkiej jesiennej pogody. Z resztą już tak długo chodzę w soczewkach, że te kilka miesięcy to jeszcze wytrzymam )

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez *Niki*

mnie te filmiki też nie nastawiają optymistycznie stwierdziłam że lepiej tego nie oglądać (choć po obejrzeniu tylko jednego, chyba nigdy go nie zapomnę ). No ale jeśli mam wreszcie dobrze widzieć, to mogę się poświęcić, i przełamać strach jakoś

czasem mam wrażenie, że te filmiki zamieszczają złośliwi optycy, którzy sprzedają nam soczewki i okularki!! bo wiadomo przecież, że gdy zrobimy sobie operację, to już nie będziemy korzystać z ich usług i dlatego chcą nas przestraszyć!!

[aneczka240]

Napisane przez nusiatko

Dziękuję Ci bardzo za informacje!! szczerze mówiąc nie pamiętam jak miała na nazwisko, ale całkiem sympatyczna pani, chyba taka krótkowłosa blondynka jeśli coś Ci to mówi szczerze mówiąc byłam tak podeskcytowana samym badaniem, że mało co z niego pamiętam
I chyba się zdecyduje na tą operację, ale poczekam z tym do jesieni, bo teraz dni są coraz dłuższe, no i na czerwiec mam już zarezerowany lot do Barcelony, a myślę, że jeśli zrobiłabym tą operację w kwietniu, to taki wylot mógłby zaszkodzić na proces gojenia oczek, poza tym chciałam się udać w Barcelonie do Tibidao (takie ogromne wesołe miasteczko z górskimi kolejkami).. więc się wolę wstrzymać z tym wszyskim to brzydkiej jesiennej pogody. Z resztą już tak długo chodzę w soczewkach, że te kilka miesięcy to jeszcze wytrzymam )

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------


czasem mam wrażenie, że te filmiki zamieszczają złośliwi optycy, którzy sprzedają nam soczewki i okularki!! bo wiadomo przecież, że gdy zrobimy sobie operację, to już nie będziemy korzystać z ich usług i dlatego chcą nas przestraszyć!!

Mnie operowała TA Pani - dr. Tomczak. To jest info jeszcze ze starej strony Lexummedica
Pewnie, że odłóż zabieg na jesień, skoro masz tyle planów Ja zrobiłam w styczniu, bo nie pracuję, ani nie studiuję, więc praktycznie każdy termin był dobry. Pod koniec sierpnia jadę z mężem na Kretę i mam nadzieję, że już do tego czasu wszystko będzie ładnie wygojone, żebym chociaż pupkę umoczyła w tamtejszej wodzie

[nusiatko]

Napisane przez aneczka240

Mnie operowała TA Pani - dr. Tomczak. To jest info jeszcze ze starej strony Lexummedica
Pewnie, że odłóż zabieg na jesień, skoro masz tyle planów Ja zrobiłam w styczniu, bo nie pracuję, ani nie studiuję, więc praktycznie każdy termin był dobry. Pod koniec sierpnia jadę z mężem na Kretę i mam nadzieję, że już do tego czasu wszystko będzie ładnie wygojone, żebym chociaż pupkę umoczyła w tamtejszej wodzie

Tak, to dokładnie ta sama pani, która badała mi oczka Po prostu wolę z zabiegiem poczekać do końca sezonu wakacyjnego, bo będę mega zła jak będzie ładna pogoda na zewnątrz, a ja nie będę mogła się nawet zanurzyć w wodzie z uwagi na oczka. tak więc czekam z operacją na brzydką październikową pogodę

[aneczka240]

Napisane przez nusiatko

Tak, to dokładnie ta sama pani, która badała mi oczka Po prostu wolę z zabiegiem poczekać do końca sezonu wakacyjnego, bo będę mega zła jak będzie ładna pogoda na zewnątrz, a ja nie będę mogła się nawet zanurzyć w wodzie z uwagi na oczka. tak więc czekam z operacją na brzydką październikową pogodę

Ta pani jest bardzo miła, wszystko dokładnie mówi, nie "olewa" pacjenta, odpowiada na pytania. Ogólnie bardzo wesoła jest. Ja miałam problem, bo lekarka moja źle mi powpisywała "parametry" mojej ślepotki i dr Tomczak nie mogła się doczytać, co, jak i gdzie, nie krzyczała i nie robiła mi żadnych pretensji przez to, tylko ponownie sama zrobiła badania i ogólnie miło podeszła do tematu.
Tak, tak, wiem, możecie myśleć, że jak się płaci tyle kasy za zabieg, to każdy lekarz będzie miły Nie każdy

[201605090956]

Ja się głęboko zastanawiam nad korektą, ale zeza nie wady - miałam w przeszłości dużego zeza, gdzie oczy mi się do nosa schodziły. Sporo zeszło na aparatach, ale jedno oko nadal "ucieka". Wady nie chcę korygować, bo bardzo ją lubię Maksymalnie zjadę do około 3 dioptrii. (miałam na samym początku wadę +6 dioptrii i +6,5 dioptrii). Nie zejdę poniżej 2,5 na cylindrze, bo mam dosyć wyraźny astygmatyzm i mam duży problem z literami i cyframi brzuszkowatymi. Okulary nadal będę nosić, nawet po operacji zeza.

Chodzi mi o korektę zeza - miał ktoś takową?

[*Niki*]

Napisane przez nusiatko

Dziękuję Ci bardzo za informacje!! szczerze mówiąc nie pamiętam jak miała na nazwisko, ale całkiem sympatyczna pani, chyba taka krótkowłosa blondynka jeśli coś Ci to mówi szczerze mówiąc byłam tak podeskcytowana samym badaniem, że mało co z niego pamiętam
I chyba się zdecyduje na tą operację, ale poczekam z tym do jesieni, bo teraz dni są coraz dłuższe, no i na czerwiec mam już zarezerowany lot do Barcelony, a myślę, że jeśli zrobiłabym tą operację w kwietniu, to taki wylot mógłby zaszkodzić na proces gojenia oczek, poza tym chciałam się udać w Barcelonie do Tibidao (takie ogromne wesołe miasteczko z górskimi kolejkami).. więc się wolę wstrzymać z tym wszyskim to brzydkiej jesiennej pogody. Z resztą już tak długo chodzę w soczewkach, że te kilka miesięcy to jeszcze wytrzymam )

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------


czasem mam wrażenie, że te filmiki zamieszczają złośliwi optycy, którzy sprzedają nam soczewki i okularki!! bo wiadomo przecież, że gdy zrobimy sobie operację, to już nie będziemy korzystać z ich usług i dlatego chcą nas przestraszyć!!

dlatego najlepiej nie oglądać takich filmików, tylko myśleć, że będziemy miały super wzrok bez okularów

lecisz do Barcelony??? Ale Ci zazdroszczę pozdrów ode mnie Hiszpanię kocham ten kraj, ludzi i Barcelonę, cudne miasto
jedziesz z biura, czy sama pozwiedzać, jeśli można wiedzieć?

nusiatko, dobrze robisz, że odkładasz zabieg na jesień, ja też myślałam robić wiosną, ale w sierpniu wybieram się do Grecji, rozmawiałam przez tel z lekarzem, powiedział że jak się planuje wczasy, kąpiele w morzu itp to lepiej zaczekać i zrobić zabieg po wakacjach.

[Basiula122]

A czy znacie kogoś kto operował plusy.Ja mam +5 i +4, jestem zapisana na kwieiceń do katowic i się zastanawiam.

[nusiatko]

Napisane przez *Niki*

dlatego najlepiej nie oglądać takich filmików, tylko myśleć, że będziemy miały super wzrok bez okularów

lecisz do Barcelony??? Ale Ci zazdroszczę pozdrów ode mnie Hiszpanię kocham ten kraj, ludzi i Barcelonę, cudne miasto
jedziesz z biura, czy sama pozwiedzać, jeśli można wiedzieć?

nusiatko, dobrze robisz, że odkładasz zabieg na jesień, ja też myślałam robić wiosną, ale w sierpniu wybieram się do Grecji, rozmawiałam przez tel z lekarzem, powiedział że jak się planuje wczasy, kąpiele w morzu itp to lepiej zaczekać i zrobić zabieg po wakacjach.

tak!! do Barcelony!! kocham to miasto!! sami sobie wszystko organizujemy tzn. przelot na trasie Poznań - Barcelona (i z powrotem) oraz hotel wychodzi taniej niż wycieczka z biura podróży z tym tylko, że my lecimy do BCN już któryś raz więc dokładnie wiemy co chcemy zobaczyć. W każdym razie polecam!!

Ok, a teraz wracając do tematu operacji: myślę, że lepiej robić operację jesienią, bo wtedy jest bardziej sprzyjająca aura, no i wtedy to będzie fajnie po operacji powylegiwać się troszkę we własnym łóżeczku, jak na dw0rze będzie padać albo coś ) wtedy to nawet sama przyjemność zostać w domu i nie iść do pracy/szkoły, tylko sobie siedzieć, słuchać muzyki i pić gorące kakao

[*Niki*]

Napisane przez Basiula122

A czy znacie kogoś kto operował plusy.Ja mam +5 i +4, jestem zapisana na kwieiceń do katowic i się zastanawiam.

tu w wątku były osoby które operowały plusy, wyżej masz posty xzory, ona miała +

Napisane przez nusiatko

tak!! do Barcelony!! kocham to miasto!! sami sobie wszystko organizujemy tzn. przelot na trasie Poznań - Barcelona (i z powrotem) oraz hotel wychodzi taniej niż wycieczka z biura podróży z tym tylko, że my lecimy do BCN już któryś raz więc dokładnie wiemy co chcemy zobaczyć. W każdym razie polecam!!

Ok, a teraz wracając do tematu operacji: myślę, że lepiej robić operację jesienią, bo wtedy jest bardziej sprzyjająca aura, no i wtedy to będzie fajnie po operacji powylegiwać się troszkę we własnym łóżeczku, jak na dw0rze będzie padać albo coś ) wtedy to nawet sama przyjemność zostać w domu i nie iść do pracy/szkoły, tylko sobie siedzieć, słuchać muzyki i pić gorące kakao

zgadzam się z tą jesienią
a odnośnie Barcelony, to możesz mi napisać ile kosztuje taka podróż na własną rękę? Ja z biura płacę ok 1700-1800 12 dni z wyżywieniem i hotel *** . Ale powiem Ci, że mam ogromną ochotę wybrać się tak właśnie na własną rękę . W ogóle moje marzenie, to zamieszkać tam

[nusiatko]

Napisane przez *Niki*

tu w wątku były osoby które operowały plusy, wyżej masz posty xzory, ona miała +



zgadzam się z tą jesienią
a odnośnie Barcelony, to możesz mi napisać ile kosztuje taka podróż na własną rękę? Ja z biura płacę ok 1700-1800 12 dni z wyżywieniem i hotel *** . Ale powiem Ci, że mam ogromną ochotę wybrać się tak właśnie na własną rękę . W ogóle moje marzenie, to zamieszkać tam

Więc podróż + hotel *** ze śniadaniem na 7 dni wychodzi niecały 1000 zł za osobę. Istniała opcja oczywiście żeby zabrać również dodatkowe posiłki w hotelu, ale przynajmniej dla nas się to nie opłacało, bo chyba nie ma nic gorszego gdy jesteś na jakiejś fajnej wycieczce w połowie ją przerywać tylko dlatego, że trzeba wracać do hotelu na obiad czy na kolację. Zawsze wychodzimy z założenia, że to śniadanie jest najważniejsze, a pozostałe posiłki jemy już gdzieś po drodze Poza tym lecimy tanimi liniami, no i tylko z bagażem podręcznym (czyli ok. 10 kg na osobę), ale jak dla mnie ok, mi nie zależy na dużej ilości bagażu, z resztą zawsze lecę z prawie pustą walizką, a wracam z pełną hiszpańskie przeceny są niebo lepsze niż nasze!! Też mi się marzy by zamieszkać w Hiszpanii

P.S. A zdradź mi z którego biura lecisz do BCN, bo to naprawdę tanio )

[*Niki*]

Napisane przez nusiatko

Więc podróż + hotel *** ze śniadaniem na 7 dni wychodzi niecały 1000 zł za osobę. Istniała opcja oczywiście żeby zabrać również dodatkowe posiłki w hotelu, ale przynajmniej dla nas się to nie opłacało, bo chyba nie ma nic gorszego gdy jesteś na jakiejś fajnej wycieczce w połowie ją przerywać tylko dlatego, że trzeba wracać do hotelu na obiad czy na kolację. Zawsze wychodzimy z założenia, że to śniadanie jest najważniejsze, a pozostałe posiłki jemy już gdzieś po drodze Poza tym lecimy tanimi liniami, no i tylko z bagażem podręcznym (czyli ok. 10 kg na osobę), ale jak dla mnie ok, mi nie zależy na dużej ilości bagażu, z resztą zawsze lecę z prawie pustą walizką, a wracam z pełną hiszpańskie przeceny są niebo lepsze niż nasze!! Też mi się marzy by zamieszkać w Hiszpanii

P.S. A zdradź mi z którego biura lecisz do BCN, bo to naprawdę tanio )

to taniutko 1000 zł z podróżą hotelem i śniadaniem, też tak z tż chcieliśmy jechać, tylko nie wiemy za bardzo jak zarezerwować hotel? Przez internet? Przez polską stronkę? Mojemu tż to się najbardziej marzy autem tam jechać, ale ja wolę samolotem (przynajmniej wiem że mi się nie zepsuje gdzieś w połowie Niemiec czy Francji ). Pytasz o biuro, ja jeżdzę z Orlando Travel, ale autokarem (tż boi się samolotu) dlatego nas to taniej wynosi, ale ja lubię autokarem podróżować

[nusiatko]

do *Niki*

hotele rezerwuje przez booking.com ) jeśli będziesz miała jakieś pytania jeszcze to śmiało pisz na priv, na pewno odpisze

ok, a teraz wróćmy do tematu laserowej korekcji wzroku, bo piszemy tu troszkę nie na temat!!

P.S. jaką masz wadę wzroku?? bo ja mam OP -6,0 OL -6,5

[Haker4444]

Witam wszystkich. Mam pytanie, jestem 6 dni po zabiegu , mam soczewkę opatrunkową ( na dwojga oczu) i rozmazuje mi się obraz cały czas.
Czy to są jakieś komplikacje po zabiegu ?. byłbym wdzięczny za szybko odpowiedz , bo się martwię co dalej.

[*Niki*]

Napisane przez nusiatko

do *Niki*

hotele rezerwuje przez booking.com ) jeśli będziesz miała jakieś pytania jeszcze to śmiało pisz na priv, na pewno odpisze

ok, a teraz wróćmy do tematu laserowej korekcji wzroku, bo piszemy tu troszkę nie na temat!!

P.S. jaką masz wadę wzroku?? bo ja mam OP -6,0 OL -6,5

ok, dziękuję bardzo za informacje, w razie czego będę pisać na pw

ja mam wadę -5
a Ty nusiatko jesteś już po badaniach kwalifikacyjnych? Wiesz jaką metodą będziesz miała zabieg? Klinikę też już wybrałaś??

Napisane przez Haker4444

Witam wszystkich. Mam pytanie, jestem 6 dni po zabiegu , mam soczewkę opatrunkową ( na dwojga oczu) i rozmazuje mi się obraz cały czas.
Czy to są jakieś komplikacje po zabiegu ?. byłbym wdzięczny za szybko odpowiedz , bo się martwię co dalej.

ja zabiegu jeszcze nie miałam ale z tego co czytałam, to chyba normalne że przez kilka dni obraz może się rozmazywać, a nie byłeś do kontroli po zabiegu?? lekarz nic nie mówił?

[nusiatko]

Tak, jestem po badaniach kwalifikacyjnych. Zabieg będę miała robiony w Poznaniu w Lexummedica metodą femtolasik - to podobno jest jedna z nowszych metod. Jestem panikarą, więc chcę żeby w moim zabiegu było jak najmniejsze ryzyko ) a teraz czekam do października na brzydką pogodę i oswajam się z myślą, że jeszcze troszkę i będę dobrze widzieć!!

A czy Ty masz już wybraną klinikę i wiesz jaką metodą naprawią Ci oczka??

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez *Niki*

ok, dziękuję bardzo za informacje, w razie czego będę pisać na pw

ja mam wadę -5
a Ty nusiatko jesteś już po badaniach kwalifikacyjnych? Wiesz jaką metodą będziesz miała zabieg? Klinikę też już wybrałaś??

Tak, jestem po badaniach. Miałam je robione w lexummedica w Poznaniu i tam w październiku dam się pociąć metodą femtolasik
A czy Ty masz już wybraną klinikę i metodę naprawy oczek?

[*Niki*]

Napisane przez nusiatko

Tak, jestem po badaniach kwalifikacyjnych. Zabieg będę miała robiony w Poznaniu w Lexummedica metodą femtolasik - to podobno jest jedna z nowszych metod. Jestem panikarą, więc chcę żeby w moim zabiegu było jak najmniejsze ryzyko ) a teraz czekam do października na brzydką pogodę i oswajam się z myślą, że jeszcze troszkę i będę dobrze widzieć!!

A czy Ty masz już wybraną klinikę i wiesz jaką metodą naprawią Ci oczka??

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------




Tak, jestem po badaniach. Miałam je robione w lexummedica w Poznaniu i tam w październiku dam się pociąć metodą femtolasik
A czy Ty masz już wybraną klinikę i metodę naprawy oczek?

ja też myślę o klinice Lexummedica, tylko że w Krakowie, bo stąd pochodzę . A co do metody, to jeszcze nie wiem, nie byłam jeszcze na badaniach, więc nawet nie wiem czy się zakwalifikuje . A Ty chodzisz w okularkach czy soczewkach? Ja okulary tylko na wieczór zakładam

aha, zapomniałam zapytać, ile wyniosły Cię badania kontrolne? 150 zł tak jak pisze w ich cenniku? Jak długo trwają takie badania?

[nusiatko]

Napisane przez *Niki*

ja też myślę o klinice Lexummedica, tylko że w Krakowie, bo stąd pochodzę . A co do metody, to jeszcze nie wiem, nie byłam jeszcze na badaniach, więc nawet nie wiem czy się zakwalifikuje . A Ty chodzisz w okularkach czy soczewkach? Ja okulary tylko na wieczór zakładam

aha, zapomniałam zapytać, ile wyniosły Cię badania kontrolne? 150 zł tak jak pisze w ich cenniku? Jak długo trwają takie badania?

Soczewki noszę, a okularki podobnie jak Ty tylko na wieczór, bo tak jest dużo dużo wygodniej Badanie kontrolne kosztuje tak jak w cenniku 150 zł i sam pobyt w klinice to ok. godziny, bo same badania troszkę krócej. I nie musisz się bać tego badania. Będą zakraplać Ci oczka tropicamidem (albo jakoś tak), to powoduje, że źrenice powiększają Ci się na maksa, a tym samym sprawia, że masz problemy z patrzeniem :P ale to przejściowe, ale po badaniach nie próbuj wracać sama do domu, lepiej poproś kogoś aby Cię odwiózł, bo ja miałam problem żeby nawet sms-a napisać, musiałam oddalać telefon na całą długość ręki i pisać tak z daleka żeby złapać ostrość. Aha, i ważne jest żebyś na dzień czy dwa przed badaniem nie zakładała soczewek.

[Haker4444]

Witam, mam problem. Mianowicie miałem korekcje wady wzroku 16 dni temu , cały czas kropie sobie oczy i cały czas rozmazuje mi sie obraz. Czy to jest wina zabiegu czy co ? Byłbym wdzieczny o opinie / Miał juz ktoś coś podobnego ?

[world_by_lena]

Napisane przez Haker4444

Witam, mam problem. Mianowicie miałem korekcje wady wzroku 16 dni temu , cały czas kropie sobie oczy i cały czas rozmazuje mi sie obraz. Czy to jest wina zabiegu czy co ? Byłbym wdzieczny o opinie / Miał juz ktoś coś podobnego ?

Nie napisałeś żadnych konkretów (metoda, wada- to bardzo istotne) ale uważam, że to norma

[Haker4444]

Napisane przez world_by_lena

Nie napisałeś żadnych konkretów (metoda, wada- to bardzo istotne) ale uważam, że to norma

Wada -1,6 i - 1,9 . Metoda laserowa (Lasik).
Mam jeszcze takie coś, ze dy głowe biore do góry a patrze w doł to widze bardzo dobrze, a na odwrót gdy głowe biore na doł a oczy do góry to rónież widze b. dobrze. Tylko co ja mam sadzic o tym wszystkim ?; )

[__meggi__]

Witam wszystkich. Miałam wadę -10,75 i -5,5 Zabieg robiłam w 2009 Lasikiem. Dzisiaj z -5,5 po zabiegu zostało mi "0", z -10,75 zostało mi -1 Byłam szczęśliwą posiadaczką na tyle grubej rogówki, że pozwoliło to okuliście "ściąć" mi tyle wady
Zabieg robiłam w Intermedice w Szczecinie u dr Krzywickiego (fajny gość). Zabieg - dla mnie - to "bułka z masłem". Szybko, bez powikłań i bezboleśnie - chyba u dentysty jest gorzej
Dzisiaj funkcjonuje bez okularów, chodzę, pracuje na kompie i "smigam" autem. Mam zrobione okularki (ze względu na to jedno oczko), ale konsultowałam z okulistą i zakładam przy długotrwałej jeździe autem, gdy bardzo długo siedzę przed kompem - bardziej dla komfortu niż z potrzeby.
Jednej rzeczy tylko żałuję - że czekałam tyle lat. Warto było podjąć tą decyzję

[world_by_lena]

Napisane przez __meggi__

Witam wszystkich. Miałam wadę -10,75 i -5,5 Zabieg robiłam w 2009 Lasikiem. Dzisiaj z -5,5 po zabiegu zostało mi "0", z -10,75 zostało mi -1 Byłam szczęśliwą posiadaczką na tyle grubej rogówki, że pozwoliło to okuliście "ściąć" mi tyle wady
Zabieg robiłam w Intermedice w Szczecinie u dr Krzywickiego (fajny gość). Zabieg - dla mnie - to "bułka z masłem". Szybko, bez powikłań i bezboleśnie - chyba u dentysty jest gorzej
Dzisiaj funkcjonuje bez okularów, chodzę, pracuje na kompie i "smigam" autem. Mam zrobione okularki (ze względu na to jedno oczko), ale konsultowałam z okulistą i zakładam przy długotrwałej jeździe autem, gdy bardzo długo siedzę przed kompem - bardziej dla komfortu niż z potrzeby.
Jednej rzeczy tylko żałuję - że czekałam tyle lat. Warto było podjąć tą decyzję

Brawo