Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ! cz. II

[ButterBear]

Napisane przez gosia3103

Jakoś nie jestem przekonana do tego..

Czemu?
Ja tak, myślę, że przygotuję taki plan.

[zuken]

Napisane przez kasia_ruda

Wiecie, tak apropos depilacji, ja do okolin bikini używam kremu do depilacji i nim spokojnie można na czuja, nie ma ryzyka, że coś się sobie zrobi. Najwyżej gdzieś nie dosięgnie, ale to nie tragedia w sumie. Mnie nogi bardziej marwią.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Na mnie krem jakoś nie działa tak dobrze jak maszynka Nigdy włoski nie chcą do końca wypaść albo część wypadnie a część nie i tak muszę maszynką poprawiać
Poza tym tak jak pisałam ja golę na zero a kremem chyba bym się bała tam wszędzie smarować wkońcu jest on trochę "żrący"


A co do Planu Porodu to nie moja bajka Według mnie tego nie da się zaplanować i warto wsłuchać się w swój organizm, który sam będzie nam podpowiadał co mamy robić i co jest dla nas w danej chwili najlepsze
Poza tym ja nie boję się porodu także dla mnie to zbędne ale może jak ktoś jest wyjątkową panikarą to takie coś mogłoby pomóc

[Moni 26]

zuken super że wizyta udana
papryczka mała rosnie jak na drożdzach Najważniejsze że wszystko dobrze
halinka ja też marzę o góra 12 kg za wizytę

[mamuska11]

Napisane przez gosia3103

Jakoś nie jestem przekonana do tego..

Tu w Uk ciężarne maja taka niebieska duża księgę a4 to jest taka "karta" ciazy i tam sa wszystkie badania wyniki usg zapiski lekarzy i położnych itp z ta książka jedzie sie do porodu i norma tu jest przygotowanie takiego planu porodu z położna co ułatwia pózniej wszystko, położna odbierająca porod ma napisane czarno na białym czego sobie życzę jakbym chciała zeby mój porod wyglądał czy chce rodzic w sali relaksacyjnej czy chce dostać znieczulenie jeśli tak to petydyne czy moze epidural czy życzę sobie zeby podano mi zastrzyk na urodzenie łożyska czy wole to zrobic naturalnie czy chce aby moja dzidzia dostała witaminę K po urodzeniu itp wtedy położna wie co robić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia3103]

Napisane przez ButterBear

Czemu?
Ja tak, myślę, że przygotuję taki plan.

Może mam złe założenia, ale część z tych kwestii wydaje mi się oczywista a na resztę nie mamy wpływu.. ale co tam, też sobie napiszę zależy mi na ochronie krocza, na tym żeby nie dokarmiali dziecka i żeby go jednak w pierwszej dobie nie szczepić.
Ale wydaje mi się, że nie można się za bardzo nakręcać, że np chcę rodzić koniecznie w takiej pozycji albo mieć takie znieczulenie, potem wyjdzie inaczej i będziemy zawiedzione

[mamuska11]

Napisane przez gosia3103

Może mam złe założenia, ale część z tych kwestii wydaje mi się oczywista a na resztę nie mamy wpływu.. ale co tam, też sobie napiszę zależy mi na ochronie krocza, na tym żeby nie dokarmiali dziecka i żeby go jednak w pierwszej dobie nie szczepić.
Ale wydaje mi się, że nie można się za bardzo nakręcać, że np chcę rodzić koniecznie w takiej pozycji albo mieć takie znieczulenie, potem wyjdzie inaczej i będziemy zawiedzione

U mnie było tak ze ja pisałam co bym chciała a co ewentualnie biorę pod uwage a czego napewno sobie nie życzę na przykład pisałam ze chce rodzic SN bez znieczulenia ale w razie nasilenia bólów poproszę o znieczulenie zewnątrzoponowe a nie życzę sobie zeby mi podano petydyne i nawet jak bede o nią prosić to zeby mnie nie słuchali :p i tak było ze krzyczalam ze chce petydyne bo anestezjolog był przy cesarce i musiałam poczekać na zewnątrzoponowe i podano mi ale jak sie pózniej dowiedziałam placebo tzn chyba sól fizjologiczna mi wstrzyknięto he he :p

kobieta jak rodzi i czuje bol to przestaje myślec racjonalnie a ja koniecznie nie chciałam tej petydyny bo po niej dziecko pózniej 3 dni ospale i nie chce jeść i cieżko oddycha....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

A co do tego programu "Porody" to podobno polski odpowiednik "Porodówki" tak wyczytałam Czyli na pewno będę oglądać

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

A co do tego programu "Porody" to podobno polski odpowiednik "Porodówki" tak wyczytałam Czyli na pewno będę oglądać

Ja nie oglądam nic związanego z porodami. Przeraża mnie kwestia porodu, więc wychodzę z założenia, że to coś, co po prostu musi się stać i nie ma co o tym za dużo myśleć. Jak przyjdzie pora szkoły rodzenia, dojdę w "w oczekiwaniu na dziecko" do 9.miesiąca, to się zacznę tym zajmować.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[lilka_vanilka]

Napisane przez ButterBear

http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu

świetna sprawa, dzięki! Wątpię, żeby w szpitalu ktoś to przeczytał, ale dla siebie nawet warto, żeby podsumować swoje oczekiwania.

[zuken]

Napisane przez kasia_ruda

Ja nie oglądam nic związanego z porodami. Przeraża mnie kwestia porodu, więc wychodzę z założenia, że to coś, co po prostu musi się stać i nie ma co o tym za dużo myśleć. Jak przyjdzie pora szkoły rodzenia, dojdę w "w oczekiwaniu na dziecko" do 9.miesiąca, to się zacznę tym zajmować.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Aż takiego masz stracha?

Mnie strasznie wzruszają te programy A do szkoły rodzenia muszę się wkońcu wybrać bo miałam iść już miesiąc temu ale jakoś mi nie po drodze

[ButterBear]

Napisane przez gosia3103

Może mam złe założenia, ale część z tych kwestii wydaje mi się oczywista a na resztę nie mamy wpływu.. ale co tam, też sobie napiszę zależy mi na ochronie krocza, na tym żeby nie dokarmiali dziecka i żeby go jednak w pierwszej dobie nie szczepić.
Ale wydaje mi się, że nie można się za bardzo nakręcać, że np chcę rodzić koniecznie w takiej pozycji albo mieć takie znieczulenie, potem wyjdzie inaczej i będziemy zawiedzione

Dlatego pisze się ten plan porodu, żeby wyszło tak, jak chcemy.
Ale też w obrębie zdrowego rozsądku. Na zasadzie 'nie chcę czegośtam póki to nie będzie konieczne' itp itd. Poza tym przecież nie wpiszę tam, że chcę rodzić na złotym tronie w sali balowej
Ale np. ważne jest dla mnie, żeby nakarmić Małą jeszcze w sali porodowej, żeby od razu mieć kontakt 'skóra do skóry' itp itd.

Napisane przez lilka_vanilka

świetna sprawa, dzięki! Wątpię, żeby w szpitalu ktoś to przeczytał, ale dla siebie nawet warto, żeby podsumować swoje oczekiwania.

Sprawdź sobie, czy szpital w którym chcesz rodzić ma ten program Rodzić po ludzku. Muszą przeczytać i respektować

[mysia111]

Napisane przez zuken

Według mnie butelka jest wygodniejsza, teraz mleko przygotowuje się szybciutko, wystarczy wziąć butlę i tyle, przecież wodę można dostać wszędzie A przy KP to jednak jesteśmy uwiązane do dziecka i Tż nie wyręczy nas w karmieniu jak jesteśmy zmęczone albo nas po prostu nie ma

Z tym sie nie zgodzę. Przecież własne mleko można odciagnąc i może stać w lodówce. Bez problemu może TŻ w nocy nakarmić dziecko czy tez można wyjść z domu i zostawić dziecko np. z dziadkami.

[iwka20]

Napisane przez zuken

A co do tego programu "Porody" to podobno polski odpowiednik "Porodówki" tak wyczytałam Czyli na pewno będę oglądać

Ja często oglądam Porodówke i Ciąża z zaskoczenia na TLC, i zawsze na końcu jak juz sie uda to sie wzruszam ,

[zuken]

Napisane przez mysia111

Z tym sie nie zgodzę. Przecież własne mleko można odciagnąc i może stać w lodówce. Bez problemu może TŻ w nocy nakarmić dziecko czy tez można wyjść z domu i zostawić dziecko np. z dziadkami.

Oczywiście, że można ale jednak takie odciąganie zajmuje też trochę czasu, znowu jak się nie odciągnie a ma dużo pokarmu to nici z wyjścia na dłuższy czas bez mlecznej "wpadki".... Ale to moje zdanie, po prostu nie jestem za KP i przez to widzę pewnie więcej wad niż większość z Was

[M_aria]

Napisane przez kasia_ruda

Łóżeczko z tego co ja wiem, nie jest aż takie ważne, byle było stabilne i bezpieczne, ale najważniejszy jest materacyk. Nie może być po kimś, używany, to podobno zwiększa ryzyko śmierci łóżeczkowej, bo ma odciśnięty kształt poprzedniego właściciela i ciało może wpaść w te wklęśniecia, co utrudnia oddychanie. Łóżeczka w ikei są ładne i tanie, ja tam na pewno kupię, od razu z nakładanym przewijakiem.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Dzięki nie wiedziałam o tym

[mysia111]

Napisane przez zuken

Oczywiście, że można ale jednak takie odciąganie zajmuje też trochę czasu, znowu jak się nie odciągnie a ma dużo pokarmu to nici z wyjścia na dłuższy czas bez mlecznej "wpadki".... Ale to moje zdanie, po prostu nie jestem za KP i przez to widzę pewnie więcej wad niż większość z Was

A to wiemy Tak z ciekawości tylko zapytam - nie chcesz w ogóle spróbować? I co z 1 karmieniem zaraz po porodzie? Wówczas z piersi matki wydostaje się tzw siara - niezwykle cenny pokarm dla dziecka.

[zuken]

Napisane przez mysia111

A to wiemy Tak z ciekawości tylko zapytam - nie chcesz w ogóle spróbować? I co z 1 karmieniem zaraz po porodzie? Wówczas z piersi matki wydostaje się tzw siara - niezwykle cenny pokarm dla dziecka.

Jeśli będzie taka możliwość to od początku nie chcę karmić, chyba że okaże się że u mnie w szpitalu wybór jest tylko teoretycznie to wtedy nie będę się z nikim wykłucać i narażać siebie i małej na gorszą opiekę przez to... Niestety takie są jeszcze realia no i wtedy dla świętego spokoju jak będę miała pokarm to będę starała się karmić w szpitalu, może mi się spodoba i pokarmię jakiś miesiąc-dwa Nie mówię, że nie bo to przecież będzie moja pierwsza dzidzia i znam już osoby, które się zarzekały a w praniu wyszło inaczej ale nie wyobrażam sobie karmić na przykład przez pół roku... O dłuższym karmieniu już nie wspomnę bo jest to dla mnie conajmniej dziwne jak biegający maluszek przylatuje "na cyca"

[UmiZumi]

Napisane przez zuken

Melka jest zdrowa jak ryba, wszystkie wymiary, pomiary, narządy wporządku, wszędzie mieści się w normach także nie ma powodu do niepokoju Moje wyniki też dobre, ogólnie ciąża książkowa
Tak jak pisałam mam +5kg, lekarz mówi że powinnam tyć tak 2-3kg na miesiąc także końcowa waga może być imponująca
Termin z usg jest o 6 dni później czyli 12.08 ale mówił, żeby się do tego tak nie przywiązywać...
Mała waży ok. 350 g i jest przesłodka Połykała sobie wody płodowe, ssała pępowinę nawet pokazała języczek i szeroko uśmiechła się do tatusia Który również zachwycony!!!
Pierwszy raz mi dzisiaj łezka pociekła na usg bo jak zobaczyłam tą słodką buźkę i Tż-ta, który wpatrywał się w ekran i trzymał mnie za stopę to było takie słodkie

No i dostałam płytkę, filmik prawie 10 minut jak pokazuje wszystkie narządy no i jak bije serduszko
Na następne wizyty mam zabierać pen drive to będę miała filmik z każdego usg

cieszę się, że ciąża przebiega książkowo i Mała jest zdrowa

Napisane przez kasia_ruda

Jednym moich głównych zmartwień odnośnie lata jest to, jak golić nogi z brzuchem! Póki co daje radę, ale jeszcze ze 2 miesiące i nie ma opcji

też się zastanawiam jak będę się depilować. Używam depilatora na nogi i tak raz w tygodniu muszę użyć, bikini golę maszynką jednorazową. W dodatku mam ciemne włoski i teraz mam wrażenie, że rosną jeszcze szybciej. Już teraz mam problem żeby wydepilować nogi i bikini ogolić dokładnie, a brzuch nie jest jeszcze jakoś strasznie duży. Nie umiem sobie wyobrazić jakby miał mnie golić TŻ - krew mogłaby się polać
a paznokcie w nogach też nie wiem jak obetnę i też nie wiem czy dałabym radę dać komuś innemu mi je obciąć....

Napisane przez lilka_vanilka

Ja niestety musiałam się antybiotykiem wyleczyć. 2 tygodnie próbowałam domowymi sposobami i nic Teraz mnie znowu gdzieś przewiało i się ból odnowił tym razem jest w miarę znośnie, więc już nie będe się truć antybiotykiem. Napisz co ci lekarz powiedział i przepisał.



No właśnie chyba wolę dołożyć te 200zł do łóżeczka,a z drugie strony wam zazdroszczę wrażeń

Masz jeszcze swoje łóżeczko?



O, to jest świetne pytanie! Też mam już z tym problem. Ustawiłam sobie lustro tak, żeby się podglądać Łydki traktuję depilatorem, a na uda jestem teraz za wrażliwa :/



na szczęście jest dobrze! I tak trzymajcie!

pytanie o łóżeczko nie do mnie, ale moje łóżeczko i mojego starszego o 3 lata jest schowane w piwnicy u babci kuzynka (6 lat młodsza ode mnie) też w nim spała. Nie wiem jeszcze czy nadaje się do użytku - na pewno trzeba byłoby odnowić i na 100000% kupić nowy materac. Musimy go kiedyś zobaczyć, a jak nie to mamy jedno łóżeczko do pożyczenia obiecane ale też kupimy wtedy nowy materacyk i łóżeczko odnowimy.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

dla odmiany usłyszałam dzisiaj, że mam jeszcze mały brzuch jak na koniec 20 tygodnia i w ogóle jestem taka szczupła jeszcze powiedziała to żona kuzyna TŻ, która ma niespełna 2 letnie dziecko miło mi było

[estella18]

Napisane przez zuken

Oglądała któraś z Was program "Porody"?? Właście widziałam reklamę, że jutro o 21 leci na TLC, zastanawiam się czy warto czatować??

Oglądałam kilka razy "Porodówkę" i dowiedziałam się sporo ciekawych rzeczy

też oglądam "porodówkę" na tlc jak jest a o programie "porody" nie słyszałam i w internecie też nic nie znajduję... jutro wg programu tv nie ma na tlc ani "porodówki" ani "porodów"

[zuken]

Napisane przez estella18

też oglądam "porodówkę" na tlc jak jest a o programie "porody" nie słyszałam i w internecie też nic nie znajduję... jutro wg programu tv nie ma na tlc ani "porodówki" ani "porodów"

Sorki to na Polsat Cafe jest chyba Jutro dopiero 2 odcinek z tego co się orientuję

[mamuska11]

Nigdy wiecej kalafioru w ciazy Rozerwie mnie chyba zaraz.....kalafiorek z masełkiem i bułka tarta mniam mniam był smaczny wczoraj cały dzien sie nim zajadalam a dzis mam takie gazy ze szkoda gadać wzięłam w końcu wieczorem espumisan ale jest jeszcze gorzej no ileż mozna?! Zwariuje chyba....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niki19]

Hej

Mnie niestety dopadło przeziębienie więc od niedzieli zaległam w łóżku ale dzisiaj jest już trochę lepiej

[TheFall]

Napisane przez mamuska11

Nigdy wiecej kalafioru w ciazy Rozerwie mnie chyba zaraz.....kalafiorek z masełkiem i bułka tarta mniam mniam był smaczny wczoraj cały dzien sie nim zajadalam a dzis mam takie gazy ze szkoda gadać wzięłam w końcu wieczorem espumisan ale jest jeszcze gorzej no ileż mozna?! Zwariuje chyba....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi było w niedziele niedobrze po jabłku, zaczęło mnie mdlić tak jak na początku ciąży.
Ciąża to nie choroba, a jakoś ciągle coś boli.

[sara 85]

Napisane przez ButterBear

Dlatego pisze się ten plan porodu, żeby wyszło tak, jak chcemy.
Ale też w obrębie zdrowego rozsądku. Na zasadzie 'nie chcę czegośtam póki to nie będzie konieczne' itp itd. Poza tym przecież nie wpiszę tam, że chcę rodzić na złotym tronie w sali balowej
Ale np. ważne jest dla mnie, żeby nakarmić Małą jeszcze w sali porodowej, żeby od razu mieć kontakt 'skóra do skóry' itp itd.


Sprawdź sobie, czy szpital w którym chcesz rodzić ma ten program Rodzić po ludzku. Muszą przeczytać i respektować

no nie wiem czy to możliwe karmienie małej w sali porodowej, u mnie w szpitalu na pewno nie. Zresztą po porodzie kładą dziecko na piersi.
A w ogóle to dużo dziewczyn nie ma pokarmu od razu po urodzeniu

ten plan porodu można sobie napisać, ale zazwyczaj położna mówi co trzeba robić i ona pomaga. Mimo że ja byłam przygotowana, chodziłam do szkoły rodzenia, ale po kilku godzinach porodu nie miałam siły na nic, a zwłaszcza na myślenie co trzeba robić.

Napisane przez mysia111

Z tym sie nie zgodzę. Przecież własne mleko można odciagnąc i może stać w lodówce. Bez problemu może TŻ w nocy nakarmić dziecko czy tez można wyjść z domu i zostawić dziecko np. z dziadkami.

dokładnie

Mimo że karmi się dziecko piersią to i tak trzeba odciągać. Ja nie miałam problemu, wychodziłam kiedy chciałam, tż zostawał z małą, mleko miał w lodówce, a jak brakło zawsze mógł przygotować mm.


Odnośnie łóżeczka to ważne żeby miało wyciągane szczebelki i możliwość regulowania wysokości. Dziecko jak jest starsze to samo sobie wychodzi, nie trzeba za każdym razem wyciągać.

[ButterBear]

Napisane przez sara 85

no nie wiem czy to możliwe karmienie małej w sali porodowej, u mnie w szpitalu na pewno nie. Zresztą po porodzie kładą dziecko na piersi.
A w ogóle to dużo dziewczyn nie ma pokarmu od razu po urodzeniu

ten plan porodu można sobie napisać, ale zazwyczaj położna mówi co trzeba robić i ona pomaga. Mimo że ja byłam przygotowana, chodziłam do szkoły rodzenia, ale po kilku godzinach porodu nie miałam siły na nic, a zwłaszcza na myślenie co trzeba robić.

Mam wrażenie, że wyraziłam się niejasno co do tego planu porodu.
Chcę napisać i mieć ze sobą plan porodu, na wypadek, jak poród będzie przebiegał tak, jak bym chciała by przebiegał, czyli będę rodzić sn, spontanicznie, a nie będzie to poród wywoływany, nie będzie komplikacji..itp itd.
Jeśli nie daj Boże w międzyczasie coś gorszego się wydarzy, to nie mam zamiaru na sali kłócić się z położną i wymuszać mojej wersji, gdyby było jakieś zagrożenie, bo na pewno nie jestem mądrzejsza od niej.
Chcę jedynie, aby uszanowano moje 'wymagania' i prawa, czyli poród z mężem, znieczulenie, skóra do skóry, karmienie na sali (w szpitalach Rodzić po Ludzku jest to możliwe), brak praktykantów i studentów na sali, ograniczona ilość personelu medycznego, niemycie Malucha od razu i kilka innych.
Wiem też, że mój lekarz zachęca do przygotowania takiego planu, więc chyba go jakoś respektują...

[TheFall]

Dziewczyny, pytanie z innej beczki, na innym wątku ktoś rzucił temat zasiłku macierzyńskiego. O co chodzi z tym. Kto się o coś takiego ubiega i gdzie?

[kasia_ruda]

Napisane przez ButterBear

Mam wrażenie, że wyraziłam się jasno co do tego planu porodu.
Chcę napisać i mieć ze sobą plan porodu, na wypadek, jak poród będzie przebiegał tak, jak bym chciała by przebiegał, czyli będę rodzić sn, spontanicznie, a nie będzie to poród wywoływany, nie będzie komplikacji..itp itd.
Jeśli nie daj Boże w międzyczasie coś gorszego się wydarzy, to nie mam zamiaru na sali kłócić się z położną i wymuszać mojej wersji, gdyby było jakieś zagrożenie, bo na pewno nie jestem mądrzejsza od niej.
Chcę jedynie, aby uszanowano moje 'wymagania' i prawa, czyli poród z mężem, znieczulenie, skóra do skóry, karmienie na sali (w szpitalach Rodzić po Ludzku jest to możliwe), brak praktykantów i studentów na sali, ograniczona ilość personelu medycznego, niemycie Malucha od razu i kilka innych.
Wiem też, że mój lekarz zachęca do przygotowania takiego planu, więc chyba go jakoś respektują...

To brzmi bardzo fajnie, jak już zaczę myśleć o porodzie to też to napiszę. Powiedz mi skąd bierzesz te wszystkie punkty w planie? To brzmi tak profesjonalnie, nawet mnie to nie przeraziło...może jak to zrobię to trochę wyluzuję odnośnie tematu... najgorsze to, co nieznane.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[mamuska11]

Tu w Uk jest super jak dzidzia wyskoczy to kładą mi ja na brzuch i leży pół godziny zanim pępowinę wogole odetną (krew z łożyska podobno jest bardzo cenna i dobrze jest jak dzidzius do końca ja wykorzysta) pózniej Tż odcina pępowinę kładą mała na wagę ubierają tylko pampersa i czapeczkę i znowu do mnie na brzuch i to by było na tyle z ich strony ja sama sobie decyduje kiedy dać mała Tż i iść sie ogarnąć wykąpać itp i wolam ich jak chce juz na sale poporodową jechać.....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

A pobieracie krew pępowinową? W Pl to kosztuje 2500 zł. My chcemy to zrobić, wolę za to płacić niż za prywatną położną.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ButterBear]

Napisane przez kasia_ruda

To brzmi bardzo fajnie, jak już zaczę myśleć o porodzie to też to napiszę. Powiedz mi skąd bierzesz te wszystkie punkty w planie? To brzmi tak profesjonalnie, nawet mnie to nie przeraziło...może jak to zrobię to trochę wyluzuję odnośnie tematu... najgorsze to, co nieznane.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Ja myślę, że trzeba się oswajać z myślą o porodzie. Podejrzewam, że nie będzie to ubaw po same cyce, ale przetrwać to trzeba i lepiej się na to przygotować.
Te punkty możesz wziąć choćby z tej strony, do której link wczoraj podałam Tam jest taki 'kreator' planu porodu. Ja znalazłam też pdf przykładowy na stronie mojego szpitala