Świece zapachowe cz. VI (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[Imperfecta]

Napisane przez mariamarysienka

Przepraszam z całego serca Ze też zawsze coś palne

Ej no! przecież skąd miałaś wiedzieć nic się nie stało

[Archilochus]

Napisane przez Imperfecta

Tak, widziałam... ale hm. Raczej nie wezmę udziału, bo... moja mama nie żyje.

Bardzo mi przykro, wyrazy współczucia

[Imperfecta]

Napisane przez Archilochus

Bardzo mi przykro, wyrazy współczucia

Dziękuję

[mariamarysienka]

Napisane przez Imperfecta

Ej no! przecież skąd miałaś wiedzieć nic się nie stało

U mnie dziś nadal Midnight Oasis, dodałam kawałeczek wosku do tego, co był w kominku i teraz cały czas mam ten zapach, który zaczęłam wyczuwać dopiero po dłuższym czasie

Z nowości mam jeszcze do przetestowania November Rain, ale to jak minie mój szał na MO


Mam takie pytanko - czy któraś z Was wąchała zapachy z Q3? Jestem ich mega ciekawa, po opisie wydaje mi się, że wszystkie totalnie w moim guście

[Kasiulka22]

Do mnie zamówionko doszło z HD, ale odpakuję jak posprzątam, także biorę się za robotę Nie wiem co tu dziś odpalić do tego sprzątania... zaraz wydumam

[dzika truskawa]

U mnie Kringle Lemon Rind, w końcu jakaś cytryna przypominająca choć trochę naturalną, w przeciwieństwie do YC. Jest też w tym zapachu morska nutka

[dioneja]

A ja się wczoraj trochę wkurzyłam. Napaliłam się strasznie na tą Illumę, miałam nadzieję, że będzie szybciej dopalać się do ścianek a tu d... Nie wiem czy to wina nowej świecy Midnight Jasmine, nakładki czy mojego braku cierpliwości ale po 4h miałam nadzieję, że będzie już warstwa płynnego wosku... Z kloszem robiła mi się po prawie 5h warstwa a ta nakładka miała być ponoć lepsiejsza :P

[Kasiulka22]

Napisane przez dioneja

A ja się wczoraj trochę wkurzyłam. Napaliłam się strasznie na tą Illumę, miałam nadzieję, że będzie szybciej dopalać się do ścianek a tu d... Nie wiem czy to wina nowej świecy Midnight Jasmine, nakładki czy mojego braku cierpliwości ale po 4h miałam nadzieję, że będzie już warstwa płynnego wosku... Z kloszem robiła mi się po prawie 5h warstwa a ta nakładka miała być ponoć lepsiejsza :P

O to mnie nie pocieszyłaś, ja już mam jedną illume taką morską, ale nie jestem z niej zbyt zadowolona. Świeca wcale nie dopala się do ścianek i tak zawsze musiałam wspomagać ją folią. Zobaczę jak będzie z tą illumą, bo zamówiłam taką dokładnie jak Twoja.

[kicia555]

Napisane przez dioneja

A ja się wczoraj trochę wkurzyłam. Napaliłam się strasznie na tą Illumę, miałam nadzieję, że będzie szybciej dopalać się do ścianek a tu d... Nie wiem czy to wina nowej świecy Midnight Jasmine, nakładki czy mojego braku cierpliwości ale po 4h miałam nadzieję, że będzie już warstwa płynnego wosku... Z kloszem robiła mi się po prawie 5h warstwa a ta nakładka miała być ponoć lepsiejsza :P

Daj jej szansę ja miałam kiedyś też takie wrażenie, że slabo itp i trochę byłam rozczarowana, ale myślę że to zależy też od świecy przy nowych zauważyłam, że idzie starsznie wolno, np. peppermint bark rozpala mi się mega szybko do płynnego wosku, w raspberry sorbet idzie wolniej i oporniej a już np. pink sands z illumą to było nieporozumienie tak, że no

[dioneja]

Napisane przez Kasiulka22

O to mnie nie pocieszyłaś, ja już mam jedną illume taką morską, ale nie jestem z niej zbyt zadowolona. Świeca wcale nie dopala się do ścianek i tak zawsze musiałam wspomagać ją folią. Zobaczę jak będzie z tą illumą, bo zamówiłam taką dokładnie jak Twoja.

Daj znać jak u Ciebie się sprawuje. Ja jeszcze przetestuje na innych swoich świeczkach może będzie lepiej . Może zbyt duże oczekiwania miałam co do tej Illumy. Chyba, że ja jakimś cudem źle zakładam tę nakładkę ale nie wiem jak wielkim musiałabym być matołkiem .

Napisane przez kicia555

Daj jej szansę ja miałam kiedyś też takie wrażenie, że slabo itp i trochę byłam rozczarowana, ale myślę że to zależy też od świecy przy nowych zauważyłam, że idzie starsznie wolno, np. peppermint bark rozpala mi się mega szybko do płynnego wosku, w raspberry sorbet idzie wolniej i oporniej a już np. pink sands z illumą to było nieporozumienie tak, że no

Spróbuję na innych - oby było tak jak mówisz, że na innych może być lepiej .

[Archilochus]

Napisane przez dioneja

A ja się wczoraj trochę wkurzyłam. Napaliłam się strasznie na tą Illumę, miałam nadzieję, że będzie szybciej dopalać się do ścianek a tu d... Nie wiem czy to wina nowej świecy Midnight Jasmine, nakładki czy mojego braku cierpliwości ale po 4h miałam nadzieję, że będzie już warstwa płynnego wosku... Z kloszem robiła mi się po prawie 5h warstwa a ta nakładka miała być ponoć lepsiejsza :P

Mnie tak ostatnio średnia Beach Flowers zaczęła świrować pomimo zastosowania nakładki. Dla mnie te takie mało zabudowane illumy słabe są. Nie przycinasz za bardzo knota? Ja jak zaszalałam i przycięłam nożyczkami YC na "wyznaczoną" przez nie wysokość to był dramat, teraz zostawiam dłuższy knot. Niektóre egzemplarze świec lubią smużyć z dłuższym knotem, wiec też trzeba na to zwrócić uwagę, obserwacja wskazana

[dioneja]

Napisane przez Archilochus

Mnie tak ostatnio średnia Beach Flowers zaczęła świrować pomimo zastosowania nakładki. Dla mnie te takie mało zabudowane illumy słabe są. Nie przycinasz za bardzo knota? Ja jak zaszalałam i przycięłam nożyczkami YC na "wyznaczoną" przez nie wysokość to był dramat, teraz zostawiam dłuższy knot. Niektóre egzemplarze świec lubią smużyć z dłuższym knotem, wiec też trzeba na to zwrócić uwagę, obserwacja wskazana

Akurat pierwsze wczorajsze uzycie było na "nieśmiganej nówce" świecowej, czyli Midnight Jasmine która przyszła w paczce razem z nakładką . Nie przycinałam knota, chyba, że ktoś w sklepie to zrobił. Knot był mniej więcej długości ok 5-6 mm (tak na oko ). Dzisiaj testuję na dużym słoju Fresh Cut Roses, wypalonym ok do połowy, i już po 1,5h zrobiła się ok. 2mm warstwa płynnego wosku. Sama już nie wiem co mam myśleć o tej nakładce . A co masz na myśli mało zabudowane illumy ? Bo swoją pierwszą mam dopiero od wczoraj i dopiero niedawno tak bardziej zaczęłam się nimi interesować .
Co do smużenia to mam tak w przypadku Clean Cotton. Bardziej boję się przycinać knot, żeby nie był właśnie za krótki no ale kopci trochę nadal. Żadnych 'grzybków' na knocie nie ma, zawsze staram się dbać o to aby nie zostawiać takich pozostałości na nim .

[eccezionaledonna13]

Kilka dni temu założyłam bloga , dzis dodalam wpis o słynnych stokrotkach .Zapraszam do przeczytania i komentowania .

http://amber.bloa.pl/woski-i-swiece-zapachowe/

I dzis wlasnie zamierzam palic stokrotki ,zakochalam sie w tym zapachu ..na lato idealny =)

[olla74]

To isę spiesz, bo ten zapach wycofują.

[Archilochus]

Napisane przez dioneja

A co masz na myśli mało zabudowane illumy ? Bo swoją pierwszą mam dopiero od wczoraj i dopiero niedawno tak bardziej zaczęłam się nimi interesować .
Co do smużenia to mam tak w przypadku Clean Cotton. Bardziej boję się przycinać knot, żeby nie był właśnie za krótki no ale kopci trochę nadal. Żadnych 'grzybków' na knocie nie ma, zawsze staram się dbać o to aby nie zostawiać takich pozostałości na nim .

Czyli ewidentnie jest to kwestia świecy. Być może w Clean Cotton masz skrawek wypalonego knota na samym jego czubku ale bez "grzybka", mnie się czasem też tak robi, i to smuży, obcinaj powoli po 2mm kawałeczku aż do uzyskania równego płomienia bez kopcenia. Ewentualnie przytnij zwykłymi ostrymi nożyczkami bo firmowe nożyczki YC nie są ostre i niekiedy zostawiają farfocelki na czubku knota, przez to tez może kopcić. Jeśli przycinasz knot w czasie palenia to tylko zwykłymi nożyczkami bo YC miękkiego knota nie przytną.
Ja mam illuma również ceramiczną o taką http://mysticaddict.wordpress.com/20...yankee-candle/ i lepsze są metalowe, ta nie nagrzewa się tak dobrze jak metal i nie oddaje tyle ciepła ściankom świecy.
Illuma mniej zabudowana: http://www.yankee.co.uk/stockings-illuma-lid
http://www.ebay.com/itm/Yankee-Candl...3D151279106822

Illuma zabudowana: http://www.ebay.com/itm/Yankee-candl...-/300818725914
http://www.amazon.com/Yankee-Candle-...ges/B005K8AY8U

[Kasiulka22]

Napisane przez dioneja

Daj znać jak u Ciebie się sprawuje. Ja jeszcze przetestuje na innych swoich świeczkach może będzie lepiej . Może zbyt duże oczekiwania miałam co do tej Illumy. Chyba, że ja jakimś cudem źle zakładam tę nakładkę ale nie wiem jak wielkim musiałabym być matołkiem .


Spróbuję na innych - oby było tak jak mówisz, że na innych może być lepiej .

Dam znać na pewno... ale chyba coś nie tak z moją paczką. Wczoraj byłam pewna, że przyszła i nawet pisałam że otworzę po sprzątaniu. Później okazało się, że to paczka którą moja babcia odebrała dla sąsiadki... a mojej jak nie było tak nie ma. Wysłana 19.05. pocztexem a dziś 22. to są jakieś jaja... muszę zlokalizować tę paczkę, nie wiem czy mam tam dzwonić, czy jakaś strona jest. Oby mi nie zniszczyli świecy, bo gdzie ta paczka biedna się szlaja

[aassiiaa1988]

u mnie dziś króluje melon

[kicia555]

Napisane przez dioneja

Dzisiaj testuję na dużym słoju Fresh Cut Roses, wypalonym ok do połowy, i już po 1,5h zrobiła się ok. 2mm warstwa płynnego wosku. Sama już nie wiem co mam myśleć o tej nakładce . A co masz na myśli mało zabudowane illumy ? Bo swoją pierwszą mam dopiero od wczoraj i dopiero niedawno tak bardziej zaczęłam się nimi interesować .

to wydaje mi się, że Fresh bardzo ładnie się rozpaliła z illumą do płynnego wosku

[Ardenka]

u mnie dzisiaj w kominku aloesowe granulki. Ale zmiana kominka mnie czeka bo się chyba w nim dziurka zrobiła wosk leci na dół tam gdzie podgrzewacz. Dziwna sprawa bo kominek jest dosyć wysoki i nie wiem jak to się dzieje, że się dziurka wypaliła moja koleżanka ma taki sam i nic jej się takiego nie dzieje a ja wyraźnie czuję tak jakby spalony wosk i ten wosk przedostaje się jakoś na dół. Wiecie może czy to jest normalne czy ja coś źle robię? Dodam, że często wrzucam tą górę gdzie jest wosk do zamrażarki w celu usunięcia z niej zastygłego wosku.

[Imperfecta]

A u mnie od wczoraj November Rain

[dioneja]

Napisane przez Archilochus

Czyli ewidentnie jest to kwestia świecy. Być może w Clean Cotton masz skrawek wypalonego knota na samym jego czubku ale bez "grzybka", mnie się czasem też tak robi, i to smuży, obcinaj powoli po 2mm kawałeczku aż do uzyskania równego płomienia bez kopcenia. Ewentualnie przytnij zwykłymi ostrymi nożyczkami bo firmowe nożyczki YC nie są ostre i niekiedy zostawiają farfocelki na czubku knota, przez to tez może kopcić. Jeśli przycinasz knot w czasie palenia to tylko zwykłymi nożyczkami bo YC miękkiego knota nie przytną.
Ja mam illuma również ceramiczną o taką http://mysticaddict.wordpress.com/20...yankee-candle/ i lepsze są metalowe, ta nie nagrzewa się tak dobrze jak metal i nie oddaje tyle ciepła ściankom świecy.
Illuma mniej zabudowana: http://www.yankee.co.uk/stockings-illuma-lid
http://www.ebay.com/itm/Yankee-Candl...3D151279106822

Illuma zabudowana: http://www.ebay.com/itm/Yankee-candl...-/300818725914
http://www.amazon.com/Yankee-Candle-...ges/B005K8AY8U

Dzięki za rady, na pewno jeszcze powalczę z Clean Cotton .

Napisane przez Kasiulka22

Dam znać na pewno... ale chyba coś nie tak z moją paczką. Wczoraj byłam pewna, że przyszła i nawet pisałam że otworzę po sprzątaniu. Później okazało się, że to paczka którą moja babcia odebrała dla sąsiadki... a mojej jak nie było tak nie ma. Wysłana 19.05. pocztexem a dziś 22. to są jakieś jaja... muszę zlokalizować tę paczkę, nie wiem czy mam tam dzwonić, czy jakaś strona jest. Oby mi nie zniszczyli świecy, bo gdzie ta paczka biedna się szlaja

Jak ja zamawiałam to dostałam smsa z numerem paczki - namiętnie śledziłam gdzie się znajdowała . Mam nadzieję, że z Twoją paczką tak się nie dzieje jak TU.

Napisane przez kicia555

to wydaje mi się, że Fresh bardzo ładnie się rozpaliła z illumą do płynnego wosku

Szkoda tylko, że z Midnight Jasmin tak nie zadziałała. Jednak będę dobrej myśli i jeszcze się uda .

Napisane przez Imperfecta

A u mnie od wczoraj November Rain

Myślałam czy dziś go nie wrzucić ale w kominku wylądowała jednak reszta samplera Citrus Tango. Powtórki z tego zapachu chyba u mnie nie będzie... Mam wrażenie, że większość zapachów cytrusowych YC jest trochę, jakby to powiedzieć, bardziej toaletowych

[mariamarysienka]

U mnie Beach Flowers i dzisiaj pachną cudnie Za to zawiodłam się na November Rain, który palilam wczoraj.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasiulka22]

Dziewczyny zadzwoniłam do HD i bardzo miła pani wsio sprawdziła. Popołudniu dostałam paczke, luksusowo. Champaca boska jest, o jak totalnie w moim guście! Piękna, ale trzymam sie wersji ze zaple jak cos skończę grunt ze zamówionko dopelzlo i mam tez illume. Jutro pewnie wyprobuje.

Aaaa jeszcze dodam, ze ja tez miałam smsa z numerem paczki, ale gdy go wpisywalam, a na pewno był dobrze wklepany bo z bratem sprawdziliśmy to strona pokazywała błąd i nie znajdowała paki

[Imperfecta]

Napisane przez dioneja

Myślałam czy dziś go nie wrzucić ale w kominku wylądowała jednak reszta samplera Citrus Tango. Powtórki z tego zapachu chyba u mnie nie będzie... Mam wrażenie, że większość zapachów cytrusowych YC jest trochę, jakby to powiedzieć, bardziej toaletowych

Hm... miałam tylko jeden zapach cytrusowy, Vanilla Lime, która zupełnie nie jest toaletowa

Napisane przez mariamarysienka

U mnie Beach Flowers i dzisiaj pachną cudnie Za to zawiodłam się na November Rain, który palilam wczoraj.

A co z NR nie tak?

[dioneja]

Napisane przez Kasiulka22

Dziewczyny zadzwoniłam do HD i bardzo miła pani wsio sprawdziła. Popołudniu dostałam paczke, luksusowo. Champaca boska jest, o jak totalnie w moim guście! Piękna, ale trzymam sie wersji ze zaple jak cos skończę grunt ze zamówionko dopelzlo i mam tez illume. Jutro pewnie wyprobuje.

Aaaa jeszcze dodam, ze ja tez miałam smsa z numerem paczki, ale gdy go wpisywalam, a na pewno był dobrze wklepany bo z bratem sprawdziliśmy to strona pokazywała błąd i nie znajdowała paki

No to fajnie, że już załatwione . Ja się też trochę męczyłam z wpisywaniem bo czasem nie jestem pewna czy jest zero czy duża literka O. Jakby co to czekam na relację z Illumy. U mnie na razie na średnim słoju Midnight Jamine nie zadziałała ale np. na Fresh Cut Roses, wcześniej zakupiony duży słój, wypalony mniej więcej do połowy już tak. Więc na razie mam mieszane uczucia. Jeszcze jutro/ pojutrze będę testować i zamierzam uaktualnić zbiór. Mam nadzieję, że u Ciebie będą same pozytywy .

Napisane przez Imperfecta

Hm... miałam tylko jeden zapach cytrusowy, Vanilla Lime, która zupełnie nie jest toaletowa

Vanilla Lime to jeden z nielicznych z cytrusami, który mi nie śmierdzi jakimś specyfikiem do toalet - może dlatego, że połączony z wanilią, którą ubóstwiam - chociaż z tego co pamiętam, bo jakiś czas temu wykończyłam wosk, nie był jakiś słodko przesłodzony. Ale np. Sparkling Lemon, Fruit Fusion, Sicilian Lemon, Wild Passion Fruit (dla mnie grejpfrut ale łazienkowo-zatęchły) czy właśnie Citrus Tango (choć i tak jeden z lepszych bo jakkolwiek wyczuwam trochę pomarańczy ).

[Imperfecta]

Napisane przez dioneja

Vanilla Lime to jeden z nielicznych z cytrusami, który mi nie śmierdzi jakimś specyfikiem do toalet - może dlatego, że połączony z wanilią, którą ubóstwiam - chociaż z tego co pamiętam, bo jakiś czas temu wykończyłam wosk, nie był jakiś słodko przesłodzony. Ale np. Sparkling Lemon, Fruit Fusion, Sicilian Lemon, Wild Passion Fruit (dla mnie grejpfrut ale łazienkowo-zatęchły) czy właśnie Citrus Tango (choć i tak jeden z lepszych bo jakkolwiek wyczuwam trochę pomarańczy ).

O widzisz! Zapomniałam, miałam Fruit Fusion i to jeden z tych zapachów, których bardzo nie lubię może dlatego właśnie, że jedzie mi kostką do WC
Wild Passion Fruit mam, ale jeszcze nie próbowałam.

[penny_lane1984]

Cześć Dziewczyny! Chciałabym się z Wami podzielić ostatnio odkrytą przeze mnie marką świec zapachowych. Ale od początku. Jestem młodą (30letnią) mamą, która kocha świece zapachowe. Niedawno dostałam jedną przepięknie pachnącą od mojego męża. Był to zapach Ocean Mist z firmy Langley Empire Candle. Po zapaleniu przypomniały mi się od razu nasze pierwsze wspólne wakacje nad morzem. Zapach idealnie odzwierciedlał to, co z nich zapamiętałam. W lipcu miną trzy lata od tych pamiętnych wakacji. Poniżej fotka świecy,Tło może niezbyt ładne, ale jest to ulubiony kocyk naszej dwuletniej córeczki, która w tym roku po raz pierwszy zobaczy morze

Ale wracając do świecy. Firma Langley Empire Candle posiada 60- letnie doświadczenie w produkcji. Zapach świecy- boski, bardzo wydajna, naturalna, nietoksyczna( jestem alergikiem, więc jak dla mnie to rewelacja) i... sojowa A po otwarciu przywitały mnie małe muszelki. Generalnie trafiony prezent. Bardzo gorąco polecam.
Teraz sama zamówiłam sobie kolejną z tej firmy. Z niecierpliwością czekam aż mój dom zapachnie Świeżym Lnem...
Czy któraś z Was miała może jakieś doświadczenia z tymi świecami? Możecie polecić inne zapachy?

[mariamarysienka]

Napisane przez Imperfecta

Hm... miałam tylko jeden zapach cytrusowy, Vanilla Lime, która zupełnie nie jest toaletowa

A co z NR nie tak?

Jak dla mnie.. nie pachnie Przez folię miałam wrażenie, że to typowe męskie perfumy, natomiast po odpaleniu prawie nic nie czułam Ledwo wyczuwalny, delikatnie męski zapach, kompletnie bez szału A Tż odradzał mi ten zakup

[Imperfecta]

Napisane przez mariamarysienka

Jak dla mnie.. nie pachnie Przez folię miałam wrażenie, że to typowe męskie perfumy, natomiast po odpaleniu prawie nic nie czułam Ledwo wyczuwalny, delikatnie męski zapach, kompletnie bez szału A Tż odradzał mi ten zakup

To musiał Ci się trafić jakiś wadliwy, bo ja jestem w połowie drugiego wosku i kilka razy musiałam w trakcie gasić, bo taaaaką miał moc. W małej świecy też moc ogromna

[mariamarysienka]

Napisane przez Imperfecta

To musiał Ci się trafić jakiś wadliwy, bo ja jestem w połowie drugiego wosku i kilka razy musiałam w trakcie gasić, bo taaaaką miał moc. W małej świecy też moc ogromna

O, a to jest możliwe? Bo wydawało mi sie, że wszystkie woski są jednakowe

Aż nie chce się wierzyć w to, co piszesz, bo ja mając kominek na biurku i siedząc przy nim praktycznie nic nie czułam. Podobnie było jak wyszłam z pokoju i potem weszłam, to nie czułam tego uderzenia zapachu, które odczuwam przy każdym innym wosku.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

A w ogóle miałam Ci powiedzieć, ze bardzo mi się podoba, że w link przekierowujący w Twoim podpisie jest na stronę główną bloga, a nie na konkretny post. Pierwszy raz się z tym spotykam, ale jest to wygodniejsza opcja, bo jak chcę poczytać więcej, to nie muszę się cofać