![]() |
#421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
kasę bierze i nic nie robi.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#422 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 85
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Zmienię temat, tak się zawstydziłam, że rano wytrenowałam tylko kilometr, że właśnie wróciłam z czterech. W drugiej połowie się wlekłam i dwa razy nawet zatrzymałam, ale bieganie jest taaakie fajne! Klnę jak szewc w myślach zawsze
![]()
__________________
I'm just the dreamer, but I'm hanging on Though I am nothing big to offer |
![]() ![]() |
![]() |
#423 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka
jaki dzienniczek? wydaje się, że dietetycy od tego są żeby nawracać na zdrowe odżywianie, a tu się okazuje... Myślałam, że może jakiś zamysł miała w tym, ale jeśli nie to faktycznie słabo... Dotka no ok, może masz rację, jak teraz mnie zahartujecie to później będzie łatwiej ![]() Cat brawa za ruch ![]() Wysłane przez Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
#424 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 803
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Taki zwykły, zeszytowy. Zapisuję co zjem, ćwiczę, wymiary i takie tam.
Dziś zjadłam ponad 2000kcal. LOL! Dopiero uczę się liczyć kcal itd, więc następnym razem pójdzie mi lepiej. ![]() cat: brawo za te następne kilometry! ![]()
__________________
Jedyny powód, dla którego jestem grubsza od innych dziewczyn to fakt, że moje chude ciało nie było w stanie pomieścić tak wielkiej i za*ebistej osobowości.
105,6 > 72,5> 60 |
![]() ![]() |
![]() |
#425 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka też kiedyś tak robiłam, wtedy miałam limit 1500kcal na dzień i nie dzieliłam na posiłki, ale to bez sensu było. Dużo lepiej jest wg tego rozkładu (dzięki dziewczyny):
I śniadanie 25% II śniadanie 10% obiad 35% podwieczorek 10% kolacja 20% Przy tym juz mi się nie chce zapisywać, bo po co skoro wiem ile mam zjeść na dany posiłek :p Wysłane przez Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
#426 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 803
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Cytat:
Mam bardzo dużo do zrzucenia, a patrzenie na moje stare zeszyty motywuje. ![]() ![]() Wyszperałam kiedyś swoje stare zdjęcie, jak ważyłam 70 kg. Że ja wtedy uważałam się za grubą... ![]()
__________________
Jedyny powód, dla którego jestem grubsza od innych dziewczyn to fakt, że moje chude ciało nie było w stanie pomieścić tak wielkiej i za*ebistej osobowości.
105,6 > 72,5> 60 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#427 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka, oj znam ten ból, ja jak ważyłam 66kg, to się uważałam za grubą
![]() ![]() Po drugie, ważyłam 66, ale nic nie ćwiczyłam, więc może lepiej bym wyglądała z taką wagą, ale ćwicząc. Co do zastoju, to moja dietetyczka radzi jednak, by najpierw kombinować z ćwiczeniami: wybierać inne zestawy/większe obciążenie/ćwiczyć więcej, lub dłużej niż dotychczas. Ja jestem na diecie ponad pół roku i do tej pory nie obcinałyśmy kalorii ![]() Miałam dwa zastoje - oba zaczęły się w momencie, gdy zaczęłam ćwiczyć. No ale przeczekałam i przeszło ![]() MsE, popatrz na to tak, że jak jesteś na diecie i słyszysz i jakichś zakazanych rzeczach, a ich nie jesz, to po diecie też się nagle na nie nie rzucisz ![]() Ja po prostu uważam, że niektórzy są baaardzo przewrażliwieni, no ale to ich problem ![]() Wczoraj dzień pełen emocji, sprzedaliśmy samochód TŻta, aż mi się biedny popłakał ![]() Nie wiem, co by tu zjeść na śniadanie, bo nie mam jjuż chleba, a nie mam ochoty ani na muesli, ani na placki owsiane... |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#428 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Cytat:
![]() to oby dopisała Wam pogoda, bo u nas dziś marniutko ![]() Szczurek i jak te sandały? Wygodne? Bo kurde tamte co kupiłam ostatnio(59,99zł w zwykłym sklepie), to jakieś badziewie obcierające mnie ![]() Pudel, dzięki, będę czujna w takim razie ![]() ![]() ![]() Pendulka, to ja mam właśnie odwrotnie teraz - zrobię sobie jedzenie, a i tak połowę oddaję TŻtowi. Nie to, że on pyta, tylko to ja pytam czy zje po mnie, bo już nie mogę ![]() Ms_e, coś Ty, nie ważę mało, ale dziękuję ![]() ![]() ![]() Ooo nie wiedziałam o tej liście! Dziś idę na rynek po truskawki, także po drodze zajdę i aż z ciekawości zobaczę czy my taką mamy ![]() Dotka, do mnie też te sukienki maxi nie pasują ![]() ![]() ja podejrzewam, że po tym spalaczu nie masz apetytu przez kofeinę właśnie. Kofeina, amfetamina, sibutramina tak działają. Efektem ubocznym może być np. przyspieszona praca serca. cat - doczytałam "reguły" Twojej dietetyczki i mi szczena opadła... ![]() W jaki sposób ona chce Ci dostarczyć energię robiąc niedobory węglowodanów złożonych? Nie mówiąc już o tym, że ona Ci nie dostarcza minimalnej dawki kalorii dziennie... Tyjesz jak próbujesz, bo Twój organizm teraz nastawił się na niejedzenie tego... + spowolnił metabolizm. moim zdaniem powinnaś powoli wprowadzać je z powrotem. I z tego, co widzę wiedzą przy wyjaśnianiu Ci dlaczego tak jest też sie nie popisała... ehh Ja się dziś średnio znowu czuję. Myślałam, że jak upały przejdą, to będzie lepiej, ale jak nie jeden problem, to drugi. Szukam też obecnie stroju kąpielowego, tj, nie chcę wydawać kasy na strój ciążowy za 200zł lub nawet więcej (takie są ceny), dlatego wymyśliłam, że kupię sobie spodnie kąpielowe... męskie, te co teraz od 16.06 będą w Lidlu - kurcze, one są przecież też w kolorach różowym i takie seledynowym (2- pak za 38zł), nieco podwinę nogawki i ewentualnie przerobię je u znajomej krawcowej w kroku - i tak potrzebuję teraz takiego stroju, który jest luźny w pasie, rozciąga się itd. Do tego tylko dokupię jakąś górę - może w lumpie, a jak nie to jakąś tanią w małym sklepie. A brzuch i tak muszę chować pod pareo, bo nie wolno opalać. Natomiast wygodniej mi będzie w czymś takim niż w stroju 1-częściowym. Czekają mnie 2 wyjazdy nad morze, także coś do kąpieli muszę mieć ![]() Co o tym myślicie?
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
![]() ![]() |
![]() |
#429 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Bottega, ja bym chyba wolała jednoczęściowy (ja mam z Decathlona).
Też wlaśnie dumam nad tymi sandałami, co Szczurek ma ![]() Co do apetytu, to nie wiem, czy przez kofeinę: piję dużo kawy (1-3 dziennie, mocne) + yerba mate ok. 1.5 litra, więc dostarczałam sobie dużo kofeiny ![]() To akurat dobrze, bo niektórzy pisali właśnie o kołataniu serca, mega pobudzeniu itd., a ja tego nie mam. Nawet piszą, żeby nie zażywać tego po 16:00, ja zażywam koło 21 i śpię potem bez problemu ![]() Bo niby trzeba zażyć 30 minut przed śniadaniem, a potem 30 minut przed obiadem, lub treningiem. ALe że ja biegam wieczorem, to zażywam właśnie ok. 21:00. Bo to ma działać nie tylko jak spalacz, ale też wspomagać wydolność organizmu. Na razie nie zauważyłam ani jednego ani drugiego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#430 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
ogólnie to zjadło mi pól posta...:
miss, Jak to nudy? Jak dużo roboty, to nie nudy! :P A jeszcze chwila i przumusową przerwę w igraszkach będziecie mieli zniesioną ![]() ![]() ![]() MrsNobody, dzięki ![]() ![]() ![]() Dotka, brawo za 7 z przodu ![]() Cytat:
![]() to oby dopisała Wam pogoda, bo u nas dziś marniutko ![]() Dotka, też tak myślałam wcześniej, ale teraz widzę w jakich ciuchach mi najwygodniej. Brzuszek mogę wystawiać na 15min, nie dłużej, ale to zawsze już coś. Jak spodenki takie podeschną, można w nich nawet wracać, są luźniejsze w nogawkach, a nie obciskające, więc super. Generalnie ja własnie szukałam wcześniej czegoś takiego + jakieś góry. Chciałam żeby była długa (co jak tankini, ale ze ściągaczami po bokach), jednak tak jak piszę - ceny są straszne w przypadku strojów na brzuszek ![]() ![]()
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
![]() ![]() |
![]() |
#431 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Ja tak po łebkach dzisiaj nadrabiam Dziewczyny, bo czas mnie goni i to strasznie. Co u mnie - mało snu, mnóstwo roboty. Dzisiaj mnie czeka nocka i potem cały dzień roboty i tak aż do wtorku. Trzymajcie za mnie kciuki, żeby wszystko się udało. Jeśli chodzi o jedzenie - zdrowo, ale za mało i do tego wpada dziadostwo jak Red Bull, ale nic nie poradzę, jeszcze te kilka dni musze jakoś przeżyć. Ćwiczenia - obowiązkowo codziennie zestaw na ramiona, choćbym miała paść na ryjek
![]() Dotka_ ten spalacz wydaje się być całkiem całkiem, informuj na bieżąco o efektach. Cat_ Ha! Ojcowie się zawsze dają łatwo urobić ![]() ![]() ![]() Pendulka_ dzięki Kocie ![]() ![]() Bottega_ nie wydawaj tyle kasy na strój kąpielowy. Zrób tak jak napisałaś o męskich kąpielówkach, zwłaszcza jak mają takie ładne kolory. Tak w ogóle to to jest skandal ile kosztują ubrania dla kobiet w ciąży. Jak to Ci się brzuch robi wielgachny jak pochodzisz? Jak dla mnie wygląda przesłodko. Jeśli chodzi o mnie - taki brak nudy to jest mordęga. Plus jedyny taki, że wyjątkowo się nie stresuję, mam tyle już dystansu do tego wszystkiego, że póki co spokojnie robię co mam robić i nie histeryzuję. Minus taki, że mało śpię i nie mam czasu wrócić do domu, więc siedzę sama. Nie mam nawet czasu włosów naolejować, więc wcieram serum olejowe codziennie, a jutro mam nadzieję, że mi się uda troszkę wygospodarować na umycie włosów, inaczej kaplica ![]() ![]()
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#432 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Bottega: wracając do tematu sandałów: powiem ci, że ja nie widziałam tych śliwkowych w sklepie niestety, ale może to kwestia tego że u mnie nie było. Ale dokładnie tak jak napisałaś: całe są niebieskie, ja je przymierzyłam i po prostu jak rozmiar był dobry to wzięłam podeszwę i sznurki, cenowo wyszło tak samo
![]() pogoda dopisała, nie było skwaru, słońce za chmurami ale nie padało i było tak idealnie na łażenie po lesie właśnie ![]() ![]() z męskimi kąpielówkami super pomysł! Ms_E: ja tak tylko z ciekawoooości, gdzie mi do próbowania takich wynalazków na dzioba ![]() ![]() ![]() o ja mam tak jak ty, otwieram lodówkę, a tam ciągle to samo i jeść się odechciewa ![]() zamiast bezludnej wyspy to można też wersję high-life ogarnąć, w lodówce tylko woda i światło, a żarło dostajesz w pojemniczkach w ciągu dnia ![]() też bym w ciemno butów nie kupiła, dlatego pojechałam obczaić i wtedy kupiłam jak już stypendium przyszło ![]() Dotka: Beznadziejna sylwetka w 30 dni ![]() jak to się popłakał? ![]() Pendulka: chodząca stodoła ![]() Pendulka, Dotka: powiem wam, że jak ja ważyłam te 72 to też się miałam ciągle za grubą, a jak patrzę na zdjęcia i teraz myślę o tym te ~20kg później, to sobie myślę jaka ja głupia byłam ![]() wszystkim zainteresowanym: sandały są spoko, chodzi się na nich jak na poduszkach, super amortyzują i są ok, trzeba tylko uważać przy "zmontowywaniu" ich, bo trzeba dobrze zawiązać, żeby nie zrobił się taki supeł który będzie uwierał a tak prosto i żeby nie tarły. No i na małych palcach trzeba też ogarnąć to przełożenie sznurków, bo coś tak jakoś czuję dziwnie, ale nie zrobiły mi się żadne pęcherze i otarcia. jak za te pieniądze, to bomba ![]() ![]() ![]() rajd też się udał, zrobiłam coś ponad 4.5km, górki i pagórki, więc zmachałam się jak kuń na westernie, ale było super ![]()
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. Edytowane przez thenerdqueen Czas edycji: 2014-06-14 o 15:40 |
![]() ![]() |
![]() |
#433 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Szczurku, czy ta beznadziejna sylwetka w 30 dni to jakaś sugestia?
![]() Co do TŻta, no popłakał się chłop nooo ![]() Co do sandałów, to super że takie wygodne, chyba też sobie kupię! Potrzebuję coś w miarę taniego, a funkcjonalnego i ładnego, więc machnę pewnie 2 kolory pasków ![]() Super, że rajd udany! Z tą wagą to zawsze tak jest, teraz też sobie myślę, że głupia, no ale człowiek to się potem dopiero na blędach uczy, teraz wiem, że: - ważąc 66kg nie byłam GRUBA - skoro schudłam 20kg, to wypadałoby nie żreć zapiekanek i nie zapijać ich winem, bo raczej przytyję - wystarczyło od 66kg zacząć ćwiczyć i byłabym LASKA ![]() - że mogłam się ogarnąć przy wadze 82, bo już wtedy dotarło do mnie, że 'jest coś bardzo nie tak' - że przez własną głupotę zniszczyłam sobie ciało i mając 24 lata mam rozstępy, dużo rozstępów - że nadal i wciąż zazdroszczę moim koleżankom, które nie mają problemów z wagą, mimo że jedzą 1000 razy gorzej niż ja (tak, wiem, kiedyś metabolizm im padnie, ale do tej pory ja padnę z zazdrości!). Miss, efekty na razie żadne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#434 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
szczurku
![]() ja dzisiaj połaziłam za kosiarką ![]() ![]() a nie będę już jeździć do tej pieprzonej pracy ![]()
__________________
![]() Edytowane przez eliza40 Czas edycji: 2014-06-14 o 16:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#435 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dotka: raczej odpowiedź na żartobliwe stronki
![]() ![]() Eliza: dzięki! było przyjemnie, z kijkami szłam, więc pod górkę i z górki było lżej, ale pani miała takie tempo że omatkobosko ![]() ![]() ![]()
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
![]() ![]() |
![]() |
#436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
stacjonarny rower też mam,ale nie cierpię na nim jeździć
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#437 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
ja jeździłam oglądając seriale
![]()
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
![]() ![]() |
![]() |
#438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
ale dupsko boli bardziej niż na zwykłym ,a siodełko na prawdę porządne
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
ale cisza
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#440 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Weekend
![]() Ja w pracy ![]() Wczoraj po pracy pojechaliśmy biegać, ale nad Wisłą okazało się, że jest jakiś bieg ze światełkami, nie wiem o co chodzi ![]() Jak wróciliśmy, to ledwo dowlekłam się do domu, takie mnie spanie wzięło. Dziś ziewam od rana, taka pogoda beznadziejna ![]() Jak nie będzie wieczorem lało, to też pójdziemy biegać. A od jutra jestem słomiana wdowa na 3 dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#441 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
U mnie zapieprz. Cały czas mi się panika nie włączyła, tylko czekać aż się zacznie
![]() szczurku_Dotka_ niestety, ale to powiedzenie "apetyt rośnie w miarę jedzenia" paradoksalnie ma się również do odchudzania - ja tez po jakimś czasie zamiast cieszyć się, że kilogramy lecą, uważałam się ciągle za grubą :/ szczurku_ po raz kolejny - jealous of rajd ![]() Dotka_ ja też miałam koleżankę, która jak byłyśmy nastolatkami odżywiała się strasznie, potrafiła kilkanaście batonów dziennie pochłonąć, a była chudsza ode mnie. No ale niestety - nawyki żywieniowe z nami zostają, a metabolizm zwalnia, teraz już tak chuda nie jest. Gdzie się tż wybiera?
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
![]() ![]() |
![]() |
#442 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
dziewczynki, wybaczcie, ze tyle mnie nie było
![]() obiecuję nie znikać do tabeluni 78 i dzielnie działam.. ogolnie duzo lepiej się czuję i myslę ze tak maly spadek to wina przyrostu mięsni, bo siłka jest dosyc często ![]()
__________________
Są rzeczy ważne i ważniejsze... dlatego najpierw pomaluję paznokcie a później zajmę się resztą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#443 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
miss: oddałabym wszystko, żeby móc się cofnąć w czasie do momentu, kiedy jestem chuda i mieć rozumek ten, co teraz i powstrzymać się przed wpierdzielaniem
![]() ja pierwszy raz byłam na takim rajdzie, było spoko, w miejscu do którego mieliśmy dojść (było kilka grup, różne trasy) był grill i kiełba na koszt rektora ![]()
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
![]() ![]() |
![]() |
#444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
ja też bym chciała cofnąć się do tego jak zrzuciłam do 65 kg i wcale nie uważałam ,że jestem gruba.
77,8 kg ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Waga do tabelki 79,1.
|
![]() ![]() |
![]() |
#446 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
|
Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Nie radzę sobie. Wy tak pięknie się odchudzacie, a ja ciągle jem coś nietak. A przecież z moją wagą to powinnam mieć największą motywację... Echhhh.
Waga do tabelki ( z soboty) 94,2 Wysłane przez Tapatalk Edytowane przez Ms_E Czas edycji: 2014-06-16 o 09:51 |
![]() ![]() |
![]() |
#447 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Miss, z tym odchudzaniem i postrzeganiem siebie jako grubą osobę to też po prostu siedzi w głowie.
Czytałam kiedyś o tym, że psychika nie idzie za ciałem, zwłaszcza jak ktoś się szybko odchudza - ciężko pojąć, że jeszcze np. w lutym byłaś grubasem, a w maju jesteś laską ![]() Ja z kolei chudnę powoli i to też mi o tyle nie pomaga, że jak codziennie się oglądam przed lustrem, to jakoś nie widzę tych spadków. Tzn. oczywiście widzę, że nie jestem już taka gruba itd. ale nie widzę tego, że to 11kg zrzucone ![]() Ale jest też coś dziwnego, bo czuję się w swoim ciele na mniej niż te moje 80kg ![]() Kobieta pełna sprzeczności, nie ogarniesz ![]() Wiadomo, metabolizm dobry nie jest dany do końca życia, choć i takie osoby znam ![]() TŻ pojechał na szkolenie z pracy ![]() Ostatnio non stop się szkolą ![]() Szczurku, ojj doskonale Cię rozumiem - teraz to doskonale wiem, że zapiekanka czy pizza raz na jakiś czas mi nie zaszkodzi, ale RAZ NA JAKIŚ CZAS to nie jest 3x w tygodniu ![]() Uff, odespałam pracowy weekend, ale jestem mega zmęczona ![]() A jutro znów do pracy. Dzisiaj coś pozałatwiam, odpocznę, może uda mi się pobiegać. |
![]() ![]() |
![]() |
#448 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 803
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Z tym "własnym" kostiumem fajny pomysł. ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Człowiek uczy się na błędach. Szkoda tylko, że potem zostają rozstępy. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ja wczoraj byłam na komunii swojej chrześnicy. Jakoś się trzymałam, ale w pewnym momencie puściły hamulce (przy jajkach faszerowanych:p). Na szczęście mama zwróciła mi uwagę i zatrzymałam się. ![]() ![]()
__________________
Jedyny powód, dla którego jestem grubsza od innych dziewczyn to fakt, że moje chude ciało nie było w stanie pomieścić tak wielkiej i za*ebistej osobowości.
105,6 > 72,5> 60 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#449 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka, dobrze, że mama zwróciła uwagę!
Ja kiedyś nie dałam sobie za nic zwrócić uwagi, od razu był foch, a teraz wiem, ze jak mi ktoś zwraca uwagę, to w dobrej wierze ![]() może to też dlatego, że jak mi brat pół życia mówił po prostu, że jestem grubasem, to średnio to było motywujące ![]() A co do rozstępów, to to jest najgorsze ![]() ![]() Pozałatwiałam na mieście co trzeba ![]() Teraz czas na relaks: chwila w necie, a potem zabieram sie za ksiązkę, bo byłam m.in. w bibliotece ![]() A koktajl w załączniku ![]() Truskawki, mango, mięta, jogurt, siemię lniane, lód ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#450 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Cześć dziewczyny
![]() Podczytuję Was już od zeszłego wątku i zazdroszczę efektów ![]() ![]() Nie mam w planach chudnięcia 20 kg, bo lubię siebie i chciałabym jedynie poprawić ogólny wygląd ![]() Zawsze byłam duża. Od dziecka miałam nadwagę, w podstawówce nawet otyłość. Rodzice walczyli z tym jak tylko mogli. Chodzili ze mną do dietetyków, robili wszelkie badania. Ale niestety, nie chudłam. Może taka już moja natura? Teraz ja z tym walczę i staram się kontrolować na każdym kroku (niestety... po latach ograniczania mnie przez mamę i tatę, pałam miłością do jedzenia i zdecydowanie przesadzam z porcjami. Jeżeli widzę w promocji jakieś winogrona czy inne owoce to MUSZĘ je kupić i to w sporej ilości... potem oczywiście je zjadam...) Mam 178 cm i aktualnie ważę około 90 kg. Ostatnio zrzuciłam ponad 7 kg ![]() Przeszkadza mi jednak to, że ważę 90 kg. O wiele lepiej wyglądałoby 85 czy nawet 80 :P Chcę to zrobić dla swojego komfortu psychicznego, a nie dla wyglądu. Jak już wspominałam lubię siebie ![]() Jestem wegetarianką. Najczęściej jem 3 posiłki dziennie. Czasami 4. Niestety, w związku z moim rozkładem dnia nie mogę jadać częściej ![]() ![]() Na słodycze pozwalam sobie raz w tygodniu (najczęściej są to lody :P). Owoce jadam do 14... Mojemu organizmowi bardzo ciężko jest zrzucić cokolwiek... Przez 3 lata chodziłam do szkoły sportowej, trenowałam koszykówkę, codziennie miałam wyczerpujące 1,5 godzinne treningi. Jadłam normalnie, nie objadałam się. A mimo to i tak miałam nadwagę. Może obserwowanie Waszych efektów zmotywuje mnie do jedzenia mniejszych porcji ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.