Na studia trwa rekrutacja, w WizażPORNie jest libacja - matura 2014, część 9

[pixie088]

Napisane przez Ilike_it

Wróciłam

Działa mi Tumblr

haaajaaa<3 jak bd już wszystko gotowe to prosimy o linka

Napisane przez Hoshi94

Witajcie dziewczyny

Spodziewałam się nowego wątku, ale nie aż 14 stron XD Ja przeleżałam dzisiaj caaały dzień w łóżku. Trochę się pouczyłam do zawodowych ale w dalszym ciągu niewiele Nie wchodziłam na wizaż bo na tablecie mi się ciągle zacina. Pomolestowałam tylko instagrama trochę Jestem przerażona poziomem mojej wiedzy z hotelarstwa Ktoś kto często bywa w hotelach pewnie wie więcej niż ja Na pocieszenie zrobiłam sobie truskawki ze śmietaną, chce któraś?

Jeszcze się pytasz peewnie;D

[Hoshi94]

Napisane przez Crazy Summer

Cześć Hoshi .

Truskawki! Ja chcę.

Napisane przez pixie088

Jeszcze się pytasz peewnie;D

To się podzielę, bo ja już nie mogę Za dużo sobie zrobiłam xd

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

To się podzielę, bo ja już nie mogę Za dużo sobie zrobiłam xd

[Crazy Summer]

Napisane przez Hoshi94

To się podzielę, bo ja już nie mogę Za dużo sobie zrobiłam xd

W takim razie ja już do Ciebie jadę, aby Ci pomóc w jedzeniu.

[Hoshi94]

Ok, czekam xd

[Crazy Summer]

Hoshi ta część na fioletowo w Twoim podpisie była od dawna? Bo ja dopiero ją zauważyłam.

[Hoshi94]

Napisane przez Crazy Summer

Hoshi ta część na fioletowo w Twoim podpisie była od dawna? Bo ja dopiero ją zauważyłam.

Niee, chyba od 2 dni ją jakoś mam Także nie jest z Tobą tak źle

[201805170915]

Właśnie Hoshi, masz super podpis

[Ilike_it]

hasztagami zarzuciła

[Crazy Summer]

Napisane przez Hoshi94

Niee, chyba od 2 dni ją jakoś mam Także nie jest z Tobą tak źle

To całe szczęście. Już myślałam, że jestem ślepa.
Ale to takie dramatyczne, aż zachciało mi się płakać.

[Hoshi94]

Napisane przez skeleton_

Właśnie Hoshi, masz super podpis

Dziękuję Chociaż nie jest zbyt optymistyczny

Napisane przez Ilike_it

hasztagami zarzuciła

No a jak #swag

Napisane przez Crazy Summer

To całe szczęście. Już myślałam, że jestem ślepa.
Ale to takie dramatyczne, aż zachciało mi się płakać.

Ja ciągle jestem przestraszona i chce mi się płakać, ale mam lepsze i gorsze chwile XD

[Crazy Summer]

Napisane przez Hoshi94

Ja ciągle jestem przestraszona i chce mi się płakać, ale mam lepsze i gorsze chwile XD

Tak jak każdy. Jak to się mówi: "Raz na wozie, raz pod wozem".

[pixie088]

EJjj, nie ma narzekania

[Hoshi94]

A ja jestem jakaś dziwna bo zaczynam się martwić, że nie dostanę @ w tym miesiącu. A dostać powinnam dopiero za 2 tygodnie więc nie wiem co mi się w mózg zrobiło

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

A ja jestem jakaś dziwna bo zaczynam się martwić, że nie dostanę @ w tym miesiącu. A dostać powinnam dopiero za 2 tygodnie więc nie wiem co mi się w mózg zrobiło

czym jest @?

[Crazy Summer]

Napisane przez Hoshi94

A ja jestem jakaś dziwna bo zaczynam się martwić, że nie dostanę @ w tym miesiącu. A dostać powinnam dopiero za 2 tygodnie więc nie wiem co mi się w mózg zrobiło

Oj Hoshi, Ty zawsze sobie powód do niepotrzebnych zmartwień znajdziesz, ale i tak Cię lubię.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez pixie088

czym jest @?

@ = okres

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

czym jest @?

Okres

Napisane przez Crazy Summer

Oj Hoshi, Ty zawsze sobie powód do niepotrzebnych zmartwień znajdziesz, ale i tak Cię lubię.

Wiem Ale... Wyobraź sobie jak panikowałam jak naprawdę mi się @ spóźniał Moje myśli "na pewno to rak" "na pewno jestem bezpłodna" "na pewno mam jakąś dziwną chorobę" "na pewno mam coś z jajnikami"

[Crazy Summer]

Wiecie co? Idę coś zjeść, bo zgłodniałam, ale jeszcze pewnie do Was wrócę potem.

[pixie088]

@ = okres

Andmskfndskln

Hoshi, przebije Cię Ja rzuciłam tabsy anty i od tamtego czasu przestałam mieć @. Podobno to normalne i może się utrzymywać nawet do 4 miesięcy. Więc LOOOOL

[twenty_eleven]

jem chałwowe ciastka mój poziom cukru osiągnął zero totalne, skoro nawet tego się chwyciłam

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

@ = okres

Andmskfndskln

Hoshi, przebije Cię Ja rzuciłam tabsy anty i od tamtego czasu przestałam mieć @. Podobno to normalne i może się utrzymywać nawet do 4 miesięcy. Więc LOOOOL [/QUOTE]

Ja pierdziele na zawał bym zeszła Chociaż ja też raz jak schudłam to nie miałam. A teraz mam takie obawy, że nie dostanę bo... Ja mam zawsze tak: kilka miesięcy regularnie i spóźnia się znowu regularnie i znowu się spóźnia... A teraz mam już długi czas regularnie więc w końcu się musi spóźnić. A ja już przestraszona Życie w strachu

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

Ja pierdziele na zawał bym zeszła Chociaż ja też raz jak schudłam to nie miałam. A teraz mam takie obawy, że nie dostanę bo... Ja mam zawsze tak: kilka miesięcy regularnie i spóźnia się znowu regularnie i znowu się spóźnia... A teraz mam już długi czas regularnie więc w końcu się musi spóźnić. A ja już przestraszona Życie w strachu

Spokoooojnie

Ja właśnie za długo brałam anty..ponad 13 miesięcy. Mam nadzieje, że nie bd musiała się z tym udać do lekarza. Póki co to się cieszę, bo @ to najgorsze co może być.

[Catalina7]

A ja chyba nigdy nie miałam regularnej @, czasami pół roku bez, także Ostatnią miałam pod koniec kwietnia i nadal cisza.

[twenty_eleven]

ja starsznie panikuje jak się spóźnia, koleżanka mi raz powiedziała o takiej dziewczynie co jakoś na basenie zaszła (nw jak to możliwe i na ile to jest prawda no i nie było chłopaka, dla jasności), ale wystarczająco tragiczne

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

A ja chyba nigdy nie miałam regularnej @, czasami pół roku bez, także Ostatnią miałam pod koniec kwietnia i nadal cisza.

MUSISZ iść z tym do gin. Przypisze Ci odpowiednie tabletki (nie mam na myśli antykoncepcyjnych). Jeśli tego nie zrobisz to możliwe,ze bd miała problem z zajściem w ciążę.

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Spokoooojnie

Ja właśnie za długo brałam anty..ponad 13 miesięcy. Mam nadzieje, że nie bd musiała się z tym udać do lekarza. Póki co to się cieszę, bo @ to najgorsze co może być.

A ja lubię mieć @ mimo wszystko XD Przynajmniej jestem wtedy spokojna

Napisane przez twenty_eleven

ja starsznie panikuje jak się spóźnia, koleżanka mi raz powiedziała o takiej dziewczynie co jakoś na basenie zaszła (nw jak to możliwe i na ile to jest prawda no i nie było chłopaka, dla jasności), ale wystarczająco tragiczne

Ja też oprócz chorób mam takie schizy. Wiem, że to jest niemożliwe ale i tak... Zwłaszcza jak się czasem byłym TŻ-tem spotkałam i do czegoś tam dochodziło ale TEGO nie robiliśmy to i tak fiksowałam Boże jak ja się wszystkim przejmuję

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

MUSISZ iść z tym do gin. Przypisze Ci odpowiednie tabletki (nie mam na myśli antykoncepcyjnych). Jeśli tego nie zrobisz to możliwe,ze bd miała problem z zajściem w ciążę.

Muszę się w końcu udać (pierwsza wizyta ), ale stwierdziłam, że jeśli od początku tak mam, to już tak musi być Moja koleżanka czasami miała dwa razy w miesiącu, czasami wcale, dostała tabletki i po jakimś czasie było to samo.

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

A ja lubię mieć @ mimo wszystko XD Przynajmniej jestem wtedy spokojna

Ja wolałabym nie mieć. Zwłaszcza, że na jakieś 99% nie bd mogła mieć nigdy dziecka..

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

A ja lubię mieć @ mimo wszystko XD Przynajmniej jestem wtedy spokojna

Ja tak samo

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Ja wolałabym nie mieć. Zwłaszcza, że na jakieś 99% nie bd mogła mieć nigdy dziecka..

Dlaczego nie będziesz mogła? : O Tzn. jeśli nie chcesz to nie mów

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Właśnie oblukałam ostatnio spóźniała mi się w maju zeszłego roku a potem w styczniu tego roku. W każdym przypadku o tydzień Jak teraz też mi się tak spóźni będę żyła w schizach