Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-07, 16:23   #421
emmmm
Rozeznanie
 
Avatar emmmm
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Yoooko Pokaż wiadomość
Co też za bzdury Pani wygaduje, droga koleżanko. Samochód sam skręca, podkręcone pedały no cuda na kiju... Gdyby hamulec reagował na przyłożenie do niego nogi, stawałabyś natychmiast na każdym skrzyżowaniu w miejscu i w tyłku miała następnego kierowcę Trochę logiki błagam, bo jak słyszę takie bzdury, to się nóż w kieszeni otwiera.
Prawda jest taka, że albo się potrafi jeździć, albo nie.
Po 30 godz. jazd na kursie wiadomo, ze nikt mistrzem kierownicy nie będzie, ale jednak coś tam chyba umiem. Po tym oblanym łuku na następny egzamin poszłam po tygodniu (przez ten czas ani razu nie wsiadłam za kółko) i łuk zrobiłam za pierwszym razem bez problemu + 57 min. jazdy po mieście praktycznie bezbłędnie (nie licząc tego gaśnięcia). Tego dnia, zanim jeszcze oblałam ten nieszczęsny łuk, siedziałam 2godz w poczekalni i na tym samochodzie przez ten czas zdawało 6 osób - żadna nie wyjechała z placu, więc o wjeżdżaniu w tyłki nie mogło byc mowy Polecam poczytać o zdawalności w Pile, najniższej w całym kraju, gdzie i ja miałam przyjemność zdawać...
emmmm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:00   #422
201607131106
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7 771
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Z telefonu nie da sie na sZaro

Oczywiście, że się da.

Wystarczy wpisać bez spacji:
[COLOR = Silver] treść [/CO LOR]


---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Cytat:
Napisane przez emmmm Pokaż wiadomość
Po 30 godz. jazd na kursie wiadomo, ze nikt mistrzem kierownicy nie będzie, ale jednak coś tam chyba umiem. Po tym oblanym łuku na następny egzamin poszłam po tygodniu (przez ten czas ani razu nie wsiadłam za kółko) i łuk zrobiłam za pierwszym razem bez problemu + 57 min. jazdy po mieście praktycznie bezbłędnie (nie licząc tego gaśnięcia). Tego dnia, zanim jeszcze oblałam ten nieszczęsny łuk, siedziałam 2godz w poczekalni i na tym samochodzie przez ten czas zdawało 6 osób - żadna nie wyjechała z placu, więc o wjeżdżaniu w tyłki nie mogło byc mowy Polecam poczytać o zdawalności w Pile, najniższej w całym kraju, gdzie i ja miałam przyjemność zdawać...

Oj tak... Samochody takie nie do jazdy, łuki takie ostre, hamulce takie niedziałające, zdawalność taka najniższa w Polsce...
Nikt Ci nie kazał zdawać w Pile, trzeba było sobie wybrać egzamin w innym mieście. Ode mnie też jeżdżą do pipidówek, żeby ronda nie było, ani tramwaje nie jeździły. A potem dziwne, że ktoś tylko po wsi umie jeździć.
201607131106 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:08   #423
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Otoz to

Ja uwazam ze dobry koerowca zdaje do max 3, ale raczej 2 razy
bzdura

kurs z nikogo dobrego kierowcy nie zrobi.

Ja zdawałam 6 razy, przy czym raz oblałam przez niesprawny ręczny (złożyłam "reklamację" i nie musiałam przez to płacic za powtórkę egzaminu - jakbym sie nie odwołała to pewnie d.pa) a raz dlatego, że na wstępie egzaminator zrypał mnie jak psa - za cicho powiedziałam mu "dzien dobry" - nie jestem zbyt skora do ulegania emocjom, ale facet ewidentnie sie na mnie wyładował i aż sie poryczałam.

Mój brat z kolei miał trzykrotnie taką sytuacje, że zapisywał sie na egzim - dostawał kartke z datą i godziną, po czym przychodził i okazywało sie, że zapisany jest na zuepłnie inną godzinę - za pierwszym razem zapłacił za kolejny egzamin, kiedy następnym razem zdarzyło sie to samo - zainterweniował mój ojciec, bo brat mało asertywny jest
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:09   #424
kimkimmy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 707
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Otoz to

Ja uwazam ze dobry koerowca zdaje do max 3, ale raczej 2 razy
Nie wiem czy można tak uogólniać..ja zdawałam kilka razy więcej niż wymienione przez Ciebie 3 za każdym razem nie potrafiłam opanować stresu, tak bardzo mnie zżerał wręcz paraliżował(sam fakt egzaminu) i po 20 min bez błędu potrafiłam tak dowalić, że odrazu mi przerywali egzamin. Zawsze słyszałam od egzaminatorów, że umiem jeździć, dobrze sobie radzę w ruchu drogowym itd, ale widać, że nie daje rady ze stresem. Jak brałam dodatkowe jazdy to instruktor się śmiał po co mi one , skoro naprawdę potrafię. W końcu odpuściłam na 3 lata zdawanie egzaminów, dojrzałam i po przerwie zdałam za 1szym razem. Nie ma reguły. Moja koleżanka zdała za 1 mimo, że wjechała gdzieś pod prąd,a facecik machnął reką(przynajmniej taka jest jej wersja). Do dziś nie jeździ autem bo się boi, a mówi otwarcie, że zdała fartem
kimkimmy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:10   #425
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez emmmm Pokaż wiadomość
Po 30 godz. jazd na kursie wiadomo, ze nikt mistrzem kierownicy nie będzie, ale jednak coś tam chyba umiem. Po tym oblanym łuku na następny egzamin poszłam po tygodniu (przez ten czas ani razu nie wsiadłam za kółko) i łuk zrobiłam za pierwszym razem bez problemu + 57 min. jazdy po mieście praktycznie bezbłędnie (nie licząc tego gaśnięcia). Tego dnia, zanim jeszcze oblałam ten nieszczęsny łuk, siedziałam 2godz w poczekalni i na tym samochodzie przez ten czas zdawało 6 osób - żadna nie wyjechała z placu, więc o wjeżdżaniu w tyłki nie mogło byc mowy Polecam poczytać o zdawalności w Pile, najniższej w całym kraju, gdzie i ja miałam przyjemność zdawać...
a to nie w Gdansku najniższa? bo ja tak słyszałam ostatnio
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:17   #426
Moskit0
Rozeznanie
 
Avatar Moskit0
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 717
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez kimkimmy Pokaż wiadomość
Nie wiem czy można tak uogólniać..ja zdawałam kilka razy więcej niż wymienione przez Ciebie 3 za każdym razem nie potrafiłam opanować stresu, tak bardzo mnie zżerał wręcz paraliżował(sam fakt egzaminu) i po 20 min bez błędu potrafiłam tak dowalić, że odrazu mi przerywali egzamin. Zawsze słyszałam od egzaminatorów, że umiem jeździć, dobrze sobie radzę w ruchu drogowym itd, ale widać, że nie daje rady ze stresem. Jak brałam dodatkowe jazdy to instruktor się śmiał po co mi one , skoro naprawdę potrafię. W końcu odpuściłam na 3 lata zdawanie egzaminów, dojrzałam i po przerwie zdałam za 1szym razem. Nie ma reguły. Moja koleżanka zdała za 1 mimo, że wjechała gdzieś pod prąd,a facecik machnął reką(przynajmniej taka jest jej wersja). Do dziś nie jeździ autem bo się boi, a mówi otwarcie, że zdała fartem


Ja 4 lata temu zdałam za 5 razem. Za pierwszym razem na łuku dotknęłam słupka i było po ptokach. Za każdym kolejnym razem bardzo się stresowałam, jak wsiadałam za kierownicę to aż mi nogi drgały Chociaż na kursie słyszałam, że dobrze wszystko robię, ćwiczyłam z tatą na parkingu i też było ok. Za 4 razem nie wiele mi brakowało żeby zdać, ale popełniłam głupi błąd. Zaparłam się, stwierdziłam, że muszę w końcu to zdać, bo umiem jeździć. Przed ostatnim razem łyknęłam syropu na stres i wszystko zrobiłam bezbłędnie, mimo tego, że w pewnym momencie egzaminator próbował mnie wytrącić z równowagi. Przez 4 lata nie dostałam żadnego mandatu, osoby które ze mną jeżdżą nie narzekają. Kolega zdawał mniej więcej w tym samym czasie co ja, zdał za pierwszym razem, ale sam przyznał, że nie wie jak to zrobił
Moskit0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:28   #427
kimkimmy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 707
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Moskit0 Pokaż wiadomość


Ja 4 lata temu zdałam za 5 razem. Za pierwszym razem na łuku dotknęłam słupka i było po ptokach. Za każdym kolejnym razem bardzo się stresowałam, jak wsiadałam za kierownicę to aż mi nogi drgały Chociaż na kursie słyszałam, że dobrze wszystko robię, ćwiczyłam z tatą na parkingu i też było ok. Za 4 razem nie wiele mi brakowało żeby zdać, ale popełniłam głupi błąd. Zaparłam się, stwierdziłam, że muszę w końcu to zdać, bo umiem jeździć. Przed ostatnim razem łyknęłam syropu na stres i wszystko zrobiłam bezbłędnie, mimo tego, że w pewnym momencie egzaminator próbował mnie wytrącić z równowagi. Przez 4 lata nie dostałam żadnego mandatu, osoby które ze mną jeżdżą nie narzekają. Kolega zdawał mniej więcej w tym samym czasie co ja, zdał za pierwszym razem, ale sam przyznał, że nie wie jak to zrobił
Ja tak samo, oprócz dodatkowych jazd po mieście z instruktorem, jeździłam z tata, chłopakiem,bratem na plac, dziesiatki razy ćwiczyłam łuk, parkowania, górki itd. Mimo takiego przygotowania i szczerych chęci nie potrafiłam się opanowac na egzaminie. Także to, za którym razem ktoś zdał o niczym nie świadczy, przekonałam się już wiele razy
kimkimmy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-07, 17:31   #428
emmmm
Rozeznanie
 
Avatar emmmm
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez jajajamajka Pokaż wiadomość


Oj tak... Samochody takie nie do jazdy, łuki takie ostre, hamulce takie niedziałające, zdawalność taka najniższa w Polsce...
Nikt Ci nie kazał zdawać w Pile, trzeba było sobie wybrać egzamin w innym mieście. Ode mnie też jeżdżą do pipidówek, żeby ronda nie było, ani tramwaje nie jeździły. A potem dziwne, że ktoś tylko po wsi umie jeździć.
Ja rozumiem, że kierowcy z wieloletnim doświadczeniem patrzą z politowaniem i odrazą na tych, co dopiero zdali prawko, ale jednak nie każdy z nich jest idiotą prującym przez miasto 150/h rozjeżdżając po drodze niewinne staruszki i małe kotki, a kierunkowskazy włączają tylko w Boże Narodzenie żeby ładnie się komponowały ze świątecznym wystrojem ulic...
Na kursie jeździłam kilkoma samochodami, po zdaniu też zaliczyłam kilak różnych aut i z żadnym nie miałam problemów. Mój były zdawał 8 razy i kilak razy oblał przez głupotę i sam sie do tego otwarcie rpzyznawał, a kilka razy też twierdził, że miał problem z autem.
Niestety musiałam zdawać w Pile, bo z mojej miejscowości tylko tam OSK jeździły. No chyba, że miałabym dojeżdżać 70 km na kurs do szkoły do innego miasta.
Nie jestem 18-latką z sianem w głowie, która cudem zdała prawko, a teraz jeździ tylko do sklepu po bułki, bo dalej się boi. Zaliczyłam już kilka wypraw do wiekszych miast, 400km trasę i nie mam problemu z tym, zeby wsiąść i jechać, choc wiadomo, że teraz dopiero tak naprawdę uczę się jeździć.
Ale tak bardzo zazdroszczę tym, którzy po 30 godz. kursu i zdaniu prawka od razu stali sie mistrzami kierownicy, którzy bez mrugniecia okiem z marszu objechaliby cała Europę, bo przecież po tyyylu godzinach kursu jest sie królem szos


Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
a to nie w Gdansku najniższa? bo ja tak słyszałam ostatnio
Szczerze to nie wiem jak jest teraz, ja sprawdzałam zdawalność kilka miesięcy temu, teraz już mnie jakoś ten temat nie dotyczy

Edytowane przez emmmm
Czas edycji: 2014-08-07 o 17:34
emmmm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:32   #429
Ilike_it
Zakorzenienie
 
Avatar Ilike_it
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 545
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

wordy mordy, hehe. Ja kurs mam już za sobą, w poniedziałek mam wewnętrzny i jadę zapisywać się na teoretyczny. Kiepsko mi wychodzą testy, zdaję raz na jakiś czas (z materiałów, które dostałam do domu). Któraś z Was ma deprechę, że nie zdała teorii (wybacz, nie pamiętam nicku) http://www.zdamyto.com/ zobacz sobie to, na kilka dni chyba jest za darmo, później trzeba wykupić, polecił to instruktor mojemu tacie i zdał bez problemu
__________________

matura 2014
2.09.14 - prawo jazdy
studentka


blog
Ilike_it jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:34   #430
Niambie
Zadomowienie
 
Avatar Niambie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 485
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Cattivo Pokaż wiadomość
Według mnie to wcale nie wygląda wspaniale, tylko mega sztucznie. Już na pierwszy rzut oka widać, że coś było majstrowane, a chyba nie o to chodzi w wyglądaniu pięknie

Czy wiecie jaki asortyment jest w poznańskich Jasminach? W Krakowie są cuda niewidy, kosmetyki rosyjskie, Sylveco itp., ale krakowskie drogerie jednocześnie należą do drogerii Pigment, nie wiem więc, czy w Poznaniu też takie cuda znajdę. Ewentualnie jakie inne miejsce w Poznaniu oferuje naturalne kosmetyki? Tylko w dobrej cenie, bo wczoraj byłam w Helfy w Toruniu i tam krem którego używam stoi za 7zł więcej niż w Jasminie
Wspaniale powinnam wziac w cudzyslow Taka ironia to miala byc ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Niambie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:38   #431
emmmm
Rozeznanie
 
Avatar emmmm
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Ilike_it Pokaż wiadomość
wordy mordy, hehe. Ja kurs mam już za sobą, w poniedziałek mam wewnętrzny i jadę zapisywać się na teoretyczny. Kiepsko mi wychodzą testy, zdaję raz na jakiś czas (z materiałów, które dostałam do domu). Któraś z Was ma deprechę, że nie zdała teorii (wybacz, nie pamiętam nicku) http://www.zdamyto.com/ zobacz sobie to, na kilka dni chyba jest za darmo, później trzeba wykupić, polecił to instruktor mojemu tacie i zdał bez problemu
Ja wewnętrzny z teorii zdawałam 4 razy zanim mnie puścili, ale teraz sie cieszę, bo jakbym poszła od razu na egzamin, to pewnie bym nie zdała. Jednak te wewnętrzne jakos weryfikują i lepiej uwalić kilka razy tutaj niz później na egzaminie i bulić kasę
emmmm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:43   #432
kustraczek
-ist
 
Avatar kustraczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 329
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Z telefonu nie da sie na sZaro
99% moich postów piszę z telefonu, wszystko się da, wystarczy tylko szanować inne forumowiczki i zasadę, że offtop na szaro. Napisanie color=silver i /color w nawiasach kwadratowych to ZEROWY wysiłek i ogromna wygoda

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Cytat:
Napisane przez jajajamajka Pokaż wiadomość

Oczywiście, że się da.

Wystarczy wpisać bez spacji:
[COLOR = Silver] treść [/CO LOR]
Oj, przepraszam Dżami, nie odświeżyłam forum zanim napisałam swój post i nie widziałam Twojego

Edytowane przez kustraczek
Czas edycji: 2014-08-07 o 17:47
kustraczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:44   #433
201607131106
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7 771
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez emmmm Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że kierowcy z wieloletnim doświadczeniem patrzą z politowaniem i odrazą na tych, co dopiero zdali prawko, ale jednak nie każdy z nich jest idiotą prującym przez miasto 150/h rozjeżdżając po drodze niewinne staruszki i małe kotki, a kierunkowskazy włączają tylko w Boże Narodzenie żeby ładnie się komponowały ze świątecznym wystrojem ulic...
Na kursie jeździłam kilkoma samochodami, po zdaniu też zaliczyłam kilak różnych aut i z żadnym nie miałam problemów. Mój były zdawał 8 razy i kilak razy oblał przez głupotę i sam sie do tego otwarcie rpzyznawał, a kilka razy też twierdził, że miał problem z autem.
Niestety musiałam zdawać w Pile, bo z mojej miejscowości tylko tam OSK jeździły. No chyba, że miałabym dojeżdżać 70 km na kurs do szkoły do innego miasta.
Nie jestem 18-latką z sianem w głowie, która cudem zdała prawko, a teraz jeździ tylko do sklepu po bułki, bo dalej się boi. Zaliczyłam już kilka wypraw do wiekszych miast, 400km trasę i nie mam problemu z tym, zeby wsiąść i jechać, choc wiadomo, że teraz dopiero tak naprawdę uczę się jeździć.
Ale tak bardzo zazdroszczę tym, którzy po 30 godz. kursu i zdaniu prawka od razu stali sie mistrzami kierownicy, którzy bez mrugniecia okiem z marszu objechaliby cała Europę, bo przecież po tyyylu godzinach kursu jest sie królem szos



Szczerze to nie wiem jak jest teraz, ja sprawdzałam zdawalność kilka miesięcy temu, teraz już mnie jakoś ten temat nie dotyczy

Nie patrzę na nikogo z politowaniem, a już na pewno nie na Ciebie , nie uważam się też za króla szos. Też się czułam niepewnie po zdaniu prawka, zdawałam mając 23 lata, bo jako osiemnastolatka nie czułam się gotowa. Po zdaniu egzaminu (wg Sylwohy dobry ze mnie kierowca , bo teoria za 1 razem, praktyka za 2) codziennie przez ok. miesiąc jeździłam z tatą wieczorem z godzinkę po mieście i wtedy nabrałam dopiero wprawy. Po tamtych 30 z kursu nie ma się co łudzić. Odniosłam się do takich różnych wymówek, ze samochód zły, ze ośrodek z niską zdawalnością... Bo nerwa mam na takie biadolenie. :P

Edytowane przez 201607131106
Czas edycji: 2014-08-07 o 17:46
201607131106 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 17:58   #434
panna mrau
Zakorzenienie
 
Avatar panna mrau
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 593
GG do panna mrau
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez jajajamajka Pokaż wiadomość
Nie patrzę na nikogo z politowaniem, a już na pewno nie na Ciebie , nie uważam się też za króla szos. Też się czułam niepewnie po zdaniu prawka, zdawałam mając 23 lata, bo jako osiemnastolatka nie czułam się gotowa. Po zdaniu egzaminu (wg Sylwohy dobry ze mnie kierowca , bo teoria za 1 razem, praktyka za 2) codziennie przez ok. miesiąc jeździłam wieczorem z godzinkę po mieście i wtedy nabrałam dopiero wprawy. Po tamtych 30 z kursu nie ma się co łudzić. Odniosłam się do takich różnych wymówek, ze samochód zły, ze ośrodek z niską zdawalnością... Bo nerwa mam na takie biadolenie. :P
Ja zdawałam jak miałam 18 lat, zdałam za 3 razem, bo wcześniej mnie nerwy zżerały i mimo że jazdę po mieście miałam opanowaną do perfekcji niemal to już na samym egzaminie robiłam tak durne błędy, że aż szkoda gadać (za pierwszym razem 'wymuszenie', które wg mnie wymuszeniem nie było, za drugim razem nawet z placu nie wyjechałam) Mój mąż, który zdawał ze mną za to za pierwszym razem bez problemu zdał, ale on jest bardziej opanowany i mniej się wszystkim przejmuje niż ja. A, dodam, że zdawaliśmy w Warszawie, więc już w ogóle tragedia i koszmar dla niektórych - ronda, tramwaje, lewoskręty na ruchliwych ulicach 2 pasmowych, samochody wordowe zajeżdżone, a jednak... dało się. Więc też mnie wkurza takie gadanie i zrzucanie winy na wszystko wokół tylko nie na siebie.

A jeszcze odnośnie bycia pewnym kierowcą - ja po zdaniu czułam się pewnie, lubię jeździć, zawsze lubiłam. 3 miesiące po odebraniu prawka w korku wepchnęłam się pod tira, bo nie wzięłam pod uwagę, że kierowca w kabinie inne pole widzenia ma i mnie nie zauwazy - w ten sposób skasowałam prawie cały lewy bok samochodu nic poważnego się nie stało, nawet bez mandatu (choć z policją na miejscu) się obyło, po tylu latach mnie to teraz śmieszy, ale wtedy pamiętam, że mi to ostudziło pewność siebie
panna mrau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:02   #435
emmmm
Rozeznanie
 
Avatar emmmm
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez jajajamajka Pokaż wiadomość
Nie patrzę na nikogo z politowaniem, a już na pewno nie na Ciebie , nie uważam się też za króla szos. Też się czułam niepewnie po zdaniu prawka, zdawałam mając 23 lata, bo jako osiemnastolatka nie czułam się gotowa. Po zdaniu egzaminu (wg Sylwohy dobry ze mnie kierowca , bo teoria za 1 razem, praktyka za 2) codziennie przez ok. miesiąc jeździłam z tatą wieczorem z godzinkę po mieście i wtedy nabrałam dopiero wprawy. Po tamtych 30 z kursu nie ma się co łudzić. Odniosłam się do takich różnych wymówek, ze samochód zły, ze ośrodek z niską zdawalnością... Bo nerwa mam na takie biadolenie. :P
Ok, po prostu odebrałam to co napisałaś personalnie. Ja się do prawka zbierałam jeszcze dłuzej, bo dopiero jak miałam 27 lat (też jestem dobrym kierowcą bo teoria za 1, praktyka za 2). Na początku jak jeździłam byłam przerażona i jeździłam z permanentnym mikro-zawałem, w ogóle nie chciałam wsiadać, ale wiedziałam, że jak od razu nie zacznę jeździć to juz w ogóle pewnie nie będę. Teraz jest coraz lepiej, zaczynam się przyzwyczajać do schematu: wsiadasz-jedziesz, bez ataków serca i spalenia paczki fajek przed odpaleniem silnika i nawet zaczęłam to lubić... Ale teraz z czasem i z poznawaniem kolejnych samochodów jednak jeszcze bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że z tamtym w wordzie było coś nie tak, bo taki przypadek miałam jeden raz na 12 róznych aut, ze nie mogłam zapanować nad pojazdem (tym bardziej że do egzaminu podeszłam na luzie, więc bez większego stresu, bo wcale mi sie tak do prawka nie śpieszyło)
emmmm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:06   #436
201607131106
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7 771
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez panna mrau Pokaż wiadomość
Ja zdawałam jak miałam 18 lat, zdałam za 3 razem, bo wcześniej mnie nerwy zżerały i mimo że jazdę po mieście miałam opanowaną do perfekcji niemal to już na samym egzaminie robiłam tak durne błędy, że aż szkoda gadać (za pierwszym razem 'wymuszenie', które wg mnie wymuszeniem nie było, za drugim razem nawet z placu nie wyjechałam) Mój mąż, który zdawał ze mną za to za pierwszym razem bez problemu zdał, ale on jest bardziej opanowany i mniej się wszystkim przejmuje niż ja. A, dodam, że zdawaliśmy w Warszawie, więc już w ogóle tragedia i koszmar dla niektórych - ronda, tramwaje, lewoskręty na ruchliwych ulicach 2 pasmowych, samochody wordowe zajeżdżone, a jednak... dało się. Więc też mnie wkurza takie gadanie i zrzucanie winy na wszystko wokół tylko nie na siebie.

A jeszcze odnośnie bycia pewnym kierowcą - ja po zdaniu czułam się pewnie, lubię jeździć, zawsze lubiłam. 3 miesiące po odebraniu prawka w korku wepchnęłam się pod tira, bo nie wzięłam pod uwagę, że kierowca w kabinie inne pole widzenia ma i mnie nie zauwazy - w ten sposób skasowałam prawie cały lewy bok samochodu nic poważnego się nie stało, nawet bez mandatu (choć z policją na miejscu) się obyło, po tylu latach mnie to teraz śmieszy, ale wtedy pamiętam, że mi to ostudziło pewność siebie

U mnie w Łodzi też ronda, tiry, ruch i parszywe lewoskręty, a się też dało. I podobno zdawałam w tym gorszym wordzie, tym o "niskiej zdawalności" . Za pierwszym razem miałam taką samą sytuację jak Ty, po 20-30 minutach może wymusiłam pierwszeństwo, ale w mojej ocenie (pewnie błędnej oczywiście ) bym zdążyła tam wjechać.
A jak do mojego męża (wtedy kolegi ) zadzowniłam po jego pierwszym egzaminie to rozmowa wyglądała tak:
-No i co, no i co, no i co? ZDAŁEŚ?!
-No tak, a co?

201607131106 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:11   #437
panna mrau
Zakorzenienie
 
Avatar panna mrau
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 593
GG do panna mrau
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez jajajamajka Pokaż wiadomość

U mnie w Łodzi też ronda, tiry, ruch i parszywe lewoskręty, a się też dało. I podobno zdawałam w tym gorszym wordzie, tym o "niskiej zdawalności" . Za pierwszym razem miałam taką samą sytuację jak Ty, po 20-30 minutach może wymusiłam pierwszeństwo, ale w mojej ocenie (pewnie błędnej oczywiście ) bym zdążyła tam wjechać.
A jak do mojego męża (wtedy kolegi ) zadzowniłam po jego pierwszym egzaminie to rozmowa wyglądała tak:
-No i co, no i co, no i co? ZDAŁEŚ?!
-No tak, a co?

hahah, no to mój podobnie podchodził do tego gorzej, że zdawaliśmy tego samego dnia i o tej samej godzinie, z tym że on wrócił sporo po mnie, jeszcze czekał na mnie w poczekalni, a ja sobie siedziałam na krawężniku pod wordem i histerycznie płakałam nawet nie chcę myśleć jak to musiało żałośnie wyglądać dla postronnych ludzi
panna mrau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:13   #438
Bothi
Rozeznanie
 
Avatar Bothi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 591
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez tworazka Pokaż wiadomość
o ja widze roznice na XS-owej filmikach. Szczegolnie w jej cerze. Na jej filmikach jest iekna i idealna bez podkladu, a na avonowej cala w piegach...
Ja nie widzę różnicy. Wydaje mi się nawet, że Hania filmy na kanał Avonu kręci swoim sprzętem u siebie w domu, tak samo Karolina. A pozostałe dziewczyny dostały sprzęt od Avonu.
Bothi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:17   #439
Cattivo
Wtajemniczenie
 
Avatar Cattivo
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 908
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez maddzia007 Pokaż wiadomość
W krakowskim Jasminie jest Sylveco? no to muszę się przejść

Jest, jest, ale jeśli mogę zasugerować - ja wolę sprawdzać na Allegro z odbiorem osobistym, w wielu miejscach jest dużo taniej. Zależy mi właśnie na tych rosyjskich i innych naturalnych, a z tymi jest problem
Cattivo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-07, 18:19   #440
koainka_
Czekoladożerca
 
Avatar koainka_
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 790
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

To teraz w każdym mieście takie kiepskie Wordy są, ciekawe który to ten najgorszy.
Ja prawko zdałam chwilę po 18nastce i teoria i praktyka przy pierwszym podejściu. Stres był ostry, bo jak robiłam łuk to noga na sprzęgle tak mi się trzęsła, że myślałam, że auto zaraz zgaśnie. Koleś był mega nieprzyjemny, ciągle jakieś uwagi miał, więc po 10minutach byłam pewna, że nie zdam. I wtedy stres odpuścił, od razu mi się lepiej jechało. A na koniec dostałam karteczkę o pozytywnie zaliczonym egzaminie.
I wystarczyły mi same jazdy z kursu, żeby się nauczyć, więc można!

Teraz mija mi 6 lat jak mam prawko i ani jednego wypadku. Mandaty to tylko za prędkość i tylko 3. A dużo jeżdżę, nie tylko po mojej wsi
koainka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:26   #441
Yoooko
Zadomowienie
 
Avatar Yoooko
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 201
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Zgadzam się, że po 30 godz nikt nie jest mistrzem kierownicy, ale też jedni mają predyspozycje a drudzy nie. Na egzaminie robi dużo sam stres.
Odniosłam się do bzdur w stylu majstrowanie przy hamulcu i zbieżności kół... Acha i zauwazyłm prawidłowość, najgorzej jeżdzą ludzie z małych miejscowości, gdzie łatwo zdać egzamin, a później nie potrafią sobie radzić w prawdziwym ruchu, za to uważają się za mistrzów kierownicy.

Edytowane przez Yoooko
Czas edycji: 2014-08-07 o 18:29
Yoooko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:32   #442
201607250928
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 498
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Yoooko Pokaż wiadomość
Acha i zauwazyłm prawidłowość, najgorzej jeżdzą ludzie z małych miejscowości, gdzie łatwo zdać egzamin, a później nie potrafią sobie radzić w prawdziwym ruchu, za to uważają się za mistrzów kierownicy.
Niestety ale tutaj się nie zgodzę ... Widzę jak jeżdżą ludzie w Krakowie i "mistrzami kierownicy" nie są, nie wspominając o kulturze jazdy
201607250928 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:37   #443
cooone
Zakorzenienie
 
Avatar cooone
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 068
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez koainka_ Pokaż wiadomość
To teraz w każdym mieście takie kiepskie Wordy są, ciekawe który to ten najgorszy.
Ja prawko zdałam chwilę po 18nastce i teoria i praktyka przy pierwszym podejściu. Stres był ostry, bo jak robiłam łuk to noga na sprzęgle tak mi się trzęsła, że myślałam, że auto zaraz zgaśnie. Koleś był mega nieprzyjemny, ciągle jakieś uwagi miał, więc po 10minutach byłam pewna, że nie zdam. I wtedy stres odpuścił, od razu mi się lepiej jechało. A na koniec dostałam karteczkę o pozytywnie zaliczonym egzaminie.
I wystarczyły mi same jazdy z kursu, żeby się nauczyć, więc można!

Teraz mija mi 6 lat jak mam prawko i ani jednego wypadku. Mandaty to tylko za prędkość i tylko 3. A dużo jeżdżę, nie tylko po mojej wsi
Ja tak właśnie miałam na oblanym egzaminie, noga mi latała na pół metra chyba i zdechł
Ale następnego dnia nadrobiłam z wynikiem pozytywnym

Jasne, że można się nauczyć, żeby zdać egzamin, ale nauka prawdziwej jazdy zaczyna się bez eLki. Zrobiłam prawo jazdy w niecałe 2 miesiące bez dokupowania jazd, a i tak jak wsiadłam do auta sama to mało nie umarłam.

A co do niby zdezelowanych samochodów. Ja też na początku zrzucałam winę na nierozgrzany samochód który stał całą noc na mrozie i może to też odrobinę przyczyniło, ale tak naprawdę nie zdałam przez nerwy i to, że nie wyczułam samochodu. Każdy chodzi trochę inaczej, moim zdaniem powinni pozwolić samemu podjechać do łuku, żeby wyczuć jak chodzą pedały. Ale prawda jest taka, że jak się nie zda to najłatwiej zrzucić winę na auto.

Jeżdżę dość dużo i podobno całkiem dobrze jak na niecały rok posiadania prawka, ale do Warszawy to bym się w życiu nie wypuściła
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie,
który dawno przestał istnieć.
Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej,
prawdziwie i spontanicznie...
Gutek


Edytowane przez cooone
Czas edycji: 2014-08-07 o 18:38
cooone jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-07, 18:48   #444
pamelka146
Raczkowanie
 
Avatar pamelka146
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 456
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez cooone Pokaż wiadomość
Ja tak właśnie miałam na oblanym egzaminie, noga mi latała na pół metra chyba i zdechł
Ale następnego dnia nadrobiłam z wynikiem pozytywnym

Jasne, że można się nauczyć, żeby zdać egzamin, ale nauka prawdziwej jazdy zaczyna się bez eLki. Zrobiłam prawo jazdy w niecałe 2 miesiące bez dokupowania jazd, a i tak jak wsiadłam do auta sama to mało nie umarłam.

A co do niby zdezelowanych samochodów. Ja też na początku zrzucałam winę na nierozgrzany samochód który stał całą noc na mrozie i może to też odrobinę przyczyniło, ale tak naprawdę nie zdałam przez nerwy i to, że nie wyczułam samochodu. Każdy chodzi trochę inaczej, moim zdaniem powinni pozwolić samemu podjechać do łuku, żeby wyczuć jak chodzą pedały. Ale prawda jest taka, że jak się nie zda to najłatwiej zrzucić winę na auto.

Jeżdżę dość dużo i podobno całkiem dobrze jak na niecały rok posiadania prawka, ale do Warszawy to bym się w życiu nie wypuściła
Po dwóch tygodniach posiadania prawa jazdy musiałam jechać do Warszawy z mojej małej rodzinnej miejscowości Z samochodu wyszłam mokra ze stresu,ale za to jaka z siebie dumna,że tak pomykałam po wisłostradzie
__________________
Chciałem zmienić świat.
Doszedłem jednak do wniosku,
że mogę jedynie zmieniać samego siebie.

- Aldous Huxley

Insta-pierdoły
pamelka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:53   #445
Vault101
Raczkowanie
 
Avatar Vault101
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 165
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Ja zdałam za drugim razem, ale za dobrego kierowce się nie uważam. Czasem jeżdżę jak baba najczęściej jak jadę z kimś i zaczynam się za bardzo starać i za dużo myśleć. Samej mi to o wiele lepiej idzie.
Mój pierwszy egzamin był koszmarny, najpierw czekałam w upale na placu na swoją kolej ze 3 godziny, potem mając już mroczki przed oczami usiadłam za kółkiem tak zestresowana i wykończona że chciałam od razu się poddać, wpadłam w panikę nie wiedząc jak ustawić elektryczne lusterka Ostatecznie nie zdałam przez to że pojechałam pod prąd, nie pytajcie Stwierdziłam wtedy, że to nie czas na mnie i dałam sobie spokój. Po niecałym roku uznałam, że już psychicznie czuje się na siłach i poszłam zdawać - nikt o tym nie wiedział poza moim instruktorem. Bez presji i przejmowania się tym, że znowu będę wszystkich rozczarowywać odpowiedzią na pytanie "i jak ci poszło". Zdałam bez większego problemu, chociaż egzaminował mnie jakiś pajac, rzucający ciągle idiotyczne komentarze z podtekstem. Także ja polecam wszystkim zdającym zachować egzamin w tajemnicy - jak nie zdacie, nikt nie musi się dowiedzieć.

A, przypomniała mi się historia mojego eks Pojechał na egzamin z całą rodziną - tata, mama, dziadkowie, brat, wszyscy tak pewni jego sukcesu. Zdawał jako pierwszy. I zgadnijcie jak mu poszło. Oblał bo nie zapiął pasów na łuku
__________________

Vault101 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:57   #446
moniak85
w krainie snu i marzeń
 
Avatar moniak85
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 10 225
GG do moniak85
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Gabrielka92 Pokaż wiadomość
Też nie wiem, ale z drugiej strony... W czasach mojej "młodości" na topie był Tokio Hotel, Hilary Duff (pierwsza byłam do śpiewania ). Czasy się zmieniają, idole też
Chociaż Ariana Grande ładniutka i "Problem lubię sobie posłuchać" - szkoda, że robi z siebie (ewentualnie robią z niej) starą malutką
za moich czasów było Just5
__________________
http://kulkaowszystkim.blogspot.com/
Brushegg - jajo do mycia pędzli!
Instagram
moniak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 18:57   #447
koainka_
Czekoladożerca
 
Avatar koainka_
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 790
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez cooone Pokaż wiadomość
Ja tak właśnie miałam na oblanym egzaminie, noga mi latała na pół metra chyba i zdechł
Ale następnego dnia nadrobiłam z wynikiem pozytywnym

Jasne, że można się nauczyć, żeby zdać egzamin, ale nauka prawdziwej jazdy zaczyna się bez eLki. Zrobiłam prawo jazdy w niecałe 2 miesiące bez dokupowania jazd, a i tak jak wsiadłam do auta sama to mało nie umarłam.

A co do niby zdezelowanych samochodów. Ja też na początku zrzucałam winę na nierozgrzany samochód który stał całą noc na mrozie i może to też odrobinę przyczyniło, ale tak naprawdę nie zdałam przez nerwy i to, że nie wyczułam samochodu. Każdy chodzi trochę inaczej, moim zdaniem powinni pozwolić samemu podjechać do łuku, żeby wyczuć jak chodzą pedały. Ale prawda jest taka, że jak się nie zda to najłatwiej zrzucić winę na auto.

Jeżdżę dość dużo i podobno całkiem dobrze jak na niecały rok posiadania prawka, ale do Warszawy to bym się w życiu nie wypuściła
Do Warszawy nie miałam okazji jechać, ale kilka innych dużych miast zaliczyłam bez problemu, najważniejsze to nie stresować się. Droga jak każda inna. Jak źle skręcę to zawrócę.
Najbardziej nie lubię jak mi ktoś siedzi na miejscu pasażera i mówi jak mam jechać :[
koainka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 19:12   #448
emmmm
Rozeznanie
 
Avatar emmmm
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez Yoooko Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że po 30 godz nikt nie jest mistrzem kierownicy, ale też jedni mają predyspozycje a drudzy nie. Na egzaminie robi dużo sam stres.
Odniosłam się do bzdur w stylu majstrowanie przy hamulcu i zbieżności kół... Acha i zauwazyłm prawidłowość, najgorzej jeżdzą ludzie z małych miejscowości, gdzie łatwo zdać egzamin, a później nie potrafią sobie radzić w prawdziwym ruchu, za to uważają się za mistrzów kierownicy.
Napisałam jedynie, że tak mi powiedziała koleżanka, która zna chłopaka pracujacego kiedys w wordzie (ona sama nie ma prawka i się nie wybiera, więc to nie było szukanie przez nią usprawiedliwienia) - ale ile w tym prawdy, nie wiem.
A co do ludzi z małych miejscowości moim zdaniem uważam, że jeżdżą oni ostrożniej zwłaszcza jak jadą do duzego miasta. Przez moje miasto przelatuje multum kierowców jadących nad morze. Kiedys po drodze były 4 wypadki i stłuczki, wszystkie z poznańską rejestracją (bez urazy dla dziewczyn z Poznania).

Dla mnie cały czas dalej tak samo fascynujace jest to, że jak to - wsiadam do samochodu, coś przekręcę, coś nacisne - i ta wielka kupa blachy jedzie

Cytat:
Napisane przez Vault101 Pokaż wiadomość
Ja zdałam za drugim razem, ale za dobrego kierowce się nie uważam. Czasem jeżdżę jak baba najczęściej jak jadę z kimś i zaczynam się za bardzo starać i za dużo myśleć. Samej mi to o wiele lepiej idzie.
Cytat:
Napisane przez koainka_ Pokaż wiadomość

Najbardziej nie lubię jak mi ktoś siedzi na miejscu pasażera i mówi jak mam jechać :[
O to to to! Tata zawodowy kierowca mnie chwali, ale jak jadę z moim Chłopem to tylko "wolniej/szybciej/redukuj/nie redukuj/sprzęgło/puść sprzęgło/hamuj/przyśpiesz...". Uroki jazdy odkryłam dopiero jak wsiadłam sama do samochodu
emmmm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 19:21   #449
Selfish Girl
Life is a drink ...
 
Avatar Selfish Girl
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Ontario
Wiadomości: 10 220
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez mona1309 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale 2 kanały z listy na początku już nie istnieją, więc może warto by było usunąć je z opisu:

ŻyjmyZdrowiej (drugi kanal Saruni ) https://www.youtube.com/channel/UCZ4...-UQ0ah4UNxi0tg

Bogusława Spryszyńska https://www.youtube.com/channel/UCf5...OHIYsnvXv7KFEQ



Następni do listy:

karolinamikk http://www.youtube.com/user/karolinamikk?feature=watch

arletaa91 http://www.youtube.com/user/arletaa9...ew=0&flow=grid

AzjatyckiCukier (zwana też Shilpą) http://www.youtube.com/user/Azjatyck...?feature=chclk

sporo się pozmieniało, nie ma co.
Cytuje i odpowiadam również tutaj.
Kanały istnieją i mają się bardzo dobrze.
Przekopiowałam liste z poprzedniego wątku i widocznie tam były niektóre błędne adresy co tutaj ukazuje, że nie ma tych kanałów. Problem mógł wyniknąć też z tego, że ja kopiowałam zawartość posta a nie z 'cytowania' (a nie mogłam tego zrobić bo był zamknięty już temat).

Będę miała chwile czasu to zrobie edycję.
Selfish Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-07, 19:31   #450
cooone
Zakorzenienie
 
Avatar cooone
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 068
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXVII

Cytat:
Napisane przez pamelka146 Pokaż wiadomość
Po dwóch tygodniach posiadania prawa jazdy musiałam jechać do Warszawy z mojej małej rodzinnej miejscowości Z samochodu wyszłam mokra ze stresu,ale za to jaka z siebie dumna,że tak pomykałam po wisłostradzie
Brawo za odwagę, ja nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić

Cytat:
Napisane przez Vault101 Pokaż wiadomość
Ja zdałam za drugim razem, ale za dobrego kierowce się nie uważam. Czasem jeżdżę jak baba najczęściej jak jadę z kimś i zaczynam się za bardzo starać i za dużo myśleć. Samej mi to o wiele lepiej idzie.
Mój pierwszy egzamin był koszmarny, najpierw czekałam w upale na placu na swoją kolej ze 3 godziny, potem mając już mroczki przed oczami usiadłam za kółkiem tak zestresowana i wykończona że chciałam od razu się poddać, wpadłam w panikę nie wiedząc jak ustawić elektryczne lusterka Ostatecznie nie zdałam przez to że pojechałam pod prąd, nie pytajcie Stwierdziłam wtedy, że to nie czas na mnie i dałam sobie spokój. Po niecałym roku uznałam, że już psychicznie czuje się na siłach i poszłam zdawać - nikt o tym nie wiedział poza moim instruktorem. Bez presji i przejmowania się tym, że znowu będę wszystkich rozczarowywać odpowiedzią na pytanie "i jak ci poszło". Zdałam bez większego problemu, chociaż egzaminował mnie jakiś pajac, rzucający ciągle idiotyczne komentarze z podtekstem. Także ja polecam wszystkim zdającym zachować egzamin w tajemnicy - jak nie zdacie, nikt nie musi się dowiedzieć.

A, przypomniała mi się historia mojego eks Pojechał na egzamin z całą rodziną - tata, mama, dziadkowie, brat, wszyscy tak pewni jego sukcesu. Zdawał jako pierwszy. I zgadnijcie jak mu poszło. Oblał bo nie zapiął pasów na łuku
Jak nie zdałam to poleciałam od się zapisać i było wolne miejsce na następny dzień. Odbierałam tylko z płaczem telefon i informowałam, że się nie udało, a jak się pytali kiedy następny, to mówiłam, że muszę ochłonąć. Nikt oprócz mojej mamy nie wiedział, presja była nieco mniejsza

Mój dobry kolega nie zdał, bo nie potrafił pokazać świateł przeciwmgielnych

Cytat:
Napisane przez koainka_ Pokaż wiadomość
Do Warszawy nie miałam okazji jechać, ale kilka innych dużych miast zaliczyłam bez problemu, najważniejsze to nie stresować się. Droga jak każda inna. Jak źle skręcę to zawrócę.
Najbardziej nie lubię jak mi ktoś siedzi na miejscu pasażera i mówi jak mam jechać :[
Po centrum Radomia poruszam się bez problemu, chyba najbardziej mnie przerażają tramwaje, nigdy nie miałam z nimi do czynienia na drodze

Cytat:
Napisane przez emmmm Pokaż wiadomość
Napisałam jedynie, że tak mi powiedziała koleżanka, która zna chłopaka pracujacego kiedys w wordzie (ona sama nie ma prawka i się nie wybiera, więc to nie było szukanie przez nią usprawiedliwienia) - ale ile w tym prawdy, nie wiem.
A co do ludzi z małych miejscowości moim zdaniem uważam, że jeżdżą oni ostrożniej zwłaszcza jak jadą do duzego miasta. Przez moje miasto przelatuje multum kierowców jadących nad morze. Kiedys po drodze były 4 wypadki i stłuczki, wszystkie z poznańską rejestracją (bez urazy dla dziewczyn z Poznania).

Dla mnie cały czas dalej tak samo fascynujace jest to, że jak to - wsiadam do samochodu, coś przekręcę, coś nacisne - i ta wielka kupa blachy jedzie

O to to to! Tata zawodowy kierowca mnie chwali, ale jak jadę z moim Chłopem to tylko "wolniej/szybciej/redukuj/nie redukuj/sprzęgło/puść sprzęgło/hamuj/przyśpiesz...". Uroki jazdy odkryłam dopiero jak wsiadłam sama do samochodu
Ja potwierdzam tę regułę, mieszkam w małym miasteczku po którym jeżdżę na pamięć, w większym mieście mam oczy dookoła głowy i jestem bardzo uważna.

Jak jadę z mamą to ona siedząc na miejscu pasażera wciska pedały Dlatego dla naszego zdrowia psychicznego nie prowadzę jak z nią jadę, to nie ma sensu. Chłop się nauczył, że czasami może mi coś zasugerować, ale lepiej, żeby siedział cicho.
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie,
który dawno przestał istnieć.
Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej,
prawdziwie i spontanicznie...
Gutek

cooone jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-02 15:12:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.