Panny Młode 2015 część 28 <3

[spaghettii]

Hej dziewczyny, moge dolaczyc? Moj tz oswiadczyl mi sie w lipcu i planujemy slyb w przyszlym roku nie jest to jeszcze na 100% pewne, ale raczej 2015


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania9o]

Wrrr... wyszlam wcześniej z pracy, żeby jechać autobusem i na drugi zdążyć ale ten pierwszy się popsuł i nie zdążyłam ;( normalnie wściekłam się! będę teraz jechać jakieś 30-40 minut do domu :/

Wysłane z mojego BlackBerry Q5

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Majelka

tak gdzieś kiedys wyczytałam, że nawet spanie w jednym łóżku jest grzechem w oczach kościoła bo to wystawianie się na pokusę czy coś w ten deseń więc pewnie musielibyśmy się jeszcze w dniu ślubu spowiadac.. no nie wiem.. albo spac w oddzielnych łóżkach a to już dla mnie bez sensu w naszej sytuacji bo rodziców ma kilka ulic dalej

Napisane przez ania9o

Niestety wg doktryny koscielnej popełnia się grzech mieszkania razem :/ dla mnie też bez sensu bo spanie razem wcale nie oznacza współżycia...

Wystawianie na pokusę Ok, mieszkanie razem tak, ale te 2-3 dni przed ślubem u mnie w domu... No przecież co, mam mu kazać spać na podłodze, czy ja spać z mamą a jemu kazać spać z moim tatą? Albo może położę go na karimacie na podłodze i niech go kości bolą całe wesele... Mam wrażenie, że te "przepisy" kościelne są totalnie nieżyciowe - ale kiedyś śluby to brali ludzie z jednego miasta/wioski, a przecież nie każę mu jechać 200-250 km w dniu ślubu...
Wg tego czego mnie uczyli - co jest grzechem, a co nie...to go nie popełnię - to i nie zgrzeszyłam

[pati0090]

Napisane przez spaghettii

Hej dziewczyny, moge dolaczyc? Moj tz oswiadczyl mi sie w lipcu i planujemy slyb w przyszlym roku nie jest to jeszcze na 100% pewne, ale raczej 2015


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witaj
opowiedz coś o was

[aga99792]

Napisane przez Vivienne

sama mowisz, ze przedluzalas na internet, moze nie wiedzieli ze przy wcześniejszej umowie cos dostaliacie.

Teraz praktycznie w kazdej firnie urządzenia sa dzierzawione, nie na wlasnosc. Takze ja bym sie nie burzyla, tulko zwróciła sprzet w punkcie i po odebraniu protokołu przesłała skan z prośbą o korekte noty. Anuluja Wam ją na pewno. O ile zwrócicie prawidłowy sprzet

no tak :0 ja tam nie wiem to mama w tym siedzi i jej tak mówili. oan jest typem człwoieka że zawsze opłaty są na pierwszym miejscu więc gdyby wiedziała to by zwróciła ale spoko załatwi się . ale tak jak Magda napisała to duzo sobie policzyli wiec i tak .noo..

Napisane przez Kelpie

Padlabym na zawal

ja w pierwszym momencie też bo cholera do nas to coraz inne umowy z kwotami przychodza i trzeba się domyślać dlaczego.

Napisane przez spaghettii

Hej dziewczyny, moge dolaczyc? Moj tz oswiadczyl mi sie w lipcu i planujemy slyb w przyszlym roku nie jest to jeszcze na 100% pewne, ale raczej 2015


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witaj

[zonamojegomeza]

Kocham generatory

[aga99792]

Napisane przez ania9o

Wrrr... wyszlam wcześniej z pracy, żeby jechać autobusem i na drugi zdążyć ale ten pierwszy się popsuł i nie zdążyłam ;( normalnie wściekłam się! będę teraz jechać jakieś 30-40 minut do domu :/

Wysłane z mojego BlackBerry Q5

oo współczuje. ja dziś piele żywotniki. ale kurde tak mnie gardło boli że przyszłam na gorącą herbate która i tak mi nie pomoze xD

[ania9o]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;48080010] Wystawianie na pokusę Ok, mieszkanie razem tak, ale te 2-3 dni przed ślubem u mnie w domu... No przecież co, mam mu kazać spać na podłodze, czy ja spać z mamą a jemu kazać spać z moim tatą? Albo może położę go na karimacie na podłodze i niech go kości bolą całe wesele... Mam wrażenie, że te "przepisy" kościelne są totalnie nieżyciowe - ale kiedyś śluby to brali ludzie z jednego miasta/wioski, a przecież nie każę mu jechać 200-250 km w dniu ślubu...
Wg tego czego mnie uczyli - co jest grzechem, a co nie...to go nie popełnię - to i nie zgrzeszyłam [/QUOTE]

Ja tez uważam to za paranoje... przecież jak się bierze ślub to chce się po Bożemu ale oni we wszystkim znajdą problem. Niedawno czytalam/slyszalam cos takiego: kościół nie wyraża zgody na mieszkanie i wspólne życie przed ślubem ale na to żeby księża mieli kobiety i dzieci tez nie. Jaki z tego wniosek... sami łamią ustalone przez siebie zasady. A, że jak chce Tż być juz do końca życia i wiem, że to ten jedyny to czy będę z nim rok przed ślubem czy zamieszkamy zaraz po ślubie to nie ma dla mnie znaczenia.

Wysłane z mojego BlackBerry Q5

[krolewna_smieszka]

Hejka. Ostatnie dni były mega zakręcone, pełne śmiechu, łez, spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Nie miałam czasu na forum, coś tam czasami podczytywałam. Za godzinę jadę na lotnisko i czas rozpocząć wielką przygodę. Nie dość, że rozpoczynamy z TŻem w pełni życie na własny rachunek, to w dodatku za oceanem. Ale się ekscytuję.

[aga99792]

robiła kedyś któras z was takiego koka? podoba mi ise ale po tych zdjęciach wraz nie wiem jak go zrobić
http://szafunia.pl/31226-super_sposo...iz_zawsze.html

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

Hejka. Ostatnie dni były mega zakręcone, pełne śmiechu, łez, spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Nie miałam czasu na forum, coś tam czasami podczytywałam. Za godzinę jadę na lotnisko i czas rozpocząć wielką przygodę. Nie dość, że rozpoczynamy z TŻem w pełni życie na własny rachunek, to w dodatku za oceanem. Ale się ekscytuję.

bałabym się trochę ale i tak zazdorszcze powodzenia
i odzywaj się do nas jak już tam będziecie

[Kelpie]

Napisane przez spaghettii

Hej dziewczyny, moge dolaczyc? Moj tz oswiadczyl mi sie w lipcu i planujemy slyb w przyszlym roku nie jest to jeszcze na 100% pewne, ale raczej 2015


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witaj

Napisane przez aga99792

no tak :0 ja tam nie wiem to mama w tym siedzi i jej tak mówili. oan jest typem człwoieka że zawsze opłaty są na pierwszym miejscu więc gdyby wiedziała to by zwróciła ale spoko załatwi się . ale tak jak Magda napisała to duzo sobie policzyli wiec i tak .noo..

ja w pierwszym momencie też bo cholera do nas to coraz inne umowy z kwotami przychodza i trzeba się domyślać dlaczego.

Witaj

Pewnie uda się wyjasnic i odkrecic.

[lipstick89]

Napisane przez spaghettii

Hej dziewczyny, moge dolaczyc? Moj tz oswiadczyl mi sie w lipcu i planujemy slyb w przyszlym roku nie jest to jeszcze na 100% pewne, ale raczej 2015


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

heej! zgodnie z wątkową tradycją opowiedz coś o Was

Napisane przez ania9o

Wrrr... wyszlam wcześniej z pracy, żeby jechać autobusem i na drugi zdążyć ale ten pierwszy się popsuł i nie zdążyłam ;( normalnie wściekłam się! będę teraz jechać jakieś 30-40 minut do domu :/

Wysłane z mojego BlackBerry Q5

takie coś potrafi zepsuć cały dzień

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;48080010] Wystawianie na pokusę Ok, mieszkanie razem tak, ale te 2-3 dni przed ślubem u mnie w domu... No przecież co, mam mu kazać spać na podłodze, czy ja spać z mamą a jemu kazać spać z moim tatą? Albo może położę go na karimacie na podłodze i niech go kości bolą całe wesele... Mam wrażenie, że te "przepisy" kościelne są totalnie nieżyciowe - ale kiedyś śluby to brali ludzie z jednego miasta/wioski, a przecież nie każę mu jechać 200-250 km w dniu ślubu...
Wg tego czego mnie uczyli - co jest grzechem, a co nie...to go nie popełnię - to i nie zgrzeszyłam [/QUOTE]

Napisane przez ania9o

Ja tez uważam to za paranoje... przecież jak się bierze ślub to chce się po Bożemu ale oni we wszystkim znajdą problem. Niedawno czytalam/slyszalam cos takiego: kościół nie wyraża zgody na mieszkanie i wspólne życie przed ślubem ale na to żeby księża mieli kobiety i dzieci tez nie. Jaki z tego wniosek... sami łamią ustalone przez siebie zasady. A, że jak chce Tż być juz do końca życia i wiem, że to ten jedyny to czy będę z nim rok przed ślubem czy zamieszkamy zaraz po ślubie to nie ma dla mnie znaczenia.

Wysłane z mojego BlackBerry Q5

macie rację dziewczyny. ja nie będę odsyłała TŻ do brata czy siostry na noc, żeby rano przyjechał na przygotowania

[Kelpie]

Napisane przez aga99792

robiła kedyś któras z was takiego koka? podoba mi ise ale po tych zdjęciach wraz nie wiem jak go zrobić
http://szafunia.pl/31226-super_sposo...iz_zawsze.html

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------


bałabym się trochę ale i tak zazdorszcze powodzenia
i odzywaj się do nas jak już tam będziecie

Faaajny tylko z czego jest dobierany na poczatku, z grzywki?
Samemu pewnie ciezko taki zrobic.

[aga99792]

Napisane przez Kelpie

Faaajny tylko z czego jest dobierany na poczatku, z grzywki?
Samemu pewnie ciezko taki zrobic.

no właśnie. mi też się podoba. chyba z grzywki nie wiem hehe. ale moze kogoś przekabace zeby taki spróbwał zrobić.

[itstoolatex3]

Hej Dziewczyny
zamówiłam wczoraj zawieszki na alkohol ( wiem,wiem strasznie wcześnie, ale co poradzę, że były w dobrej cenie i takie jak chciałam)

[aga99792]

Napisane przez itstoolatex3

Hej Dziewczyny
zamówiłam wczoraj zawieszki na alkohol ( wiem,wiem strasznie wcześnie, ale co poradzę, że były w dobrej cenie i takie jak chciałam)

w takim wypadku też bym zrobiła jak Ty lepiej rozłożyć koszty pewne już niz wszystko na raz wg mnie.
pokaż jakie

[Majelka]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;48080010] Wystawianie na pokusę Ok, mieszkanie razem tak, ale te 2-3 dni przed ślubem u mnie w domu... No przecież co, mam mu kazać spać na podłodze, czy ja spać z mamą a jemu kazać spać z moim tatą? Albo może położę go na karimacie na podłodze i niech go kości bolą całe wesele... Mam wrażenie, że te "przepisy" kościelne są totalnie nieżyciowe - ale kiedyś śluby to brali ludzie z jednego miasta/wioski, a przecież nie każę mu jechać 200-250 km w dniu ślubu...
Wg tego czego mnie uczyli - co jest grzechem, a co nie...to go nie popełnię - to i nie zgrzeszyłam [/QUOTE]

dla mnie to też totalnie bez sensu ale niestety kościół wszędzie widzi grzech

Napisane przez krolewna_smieszka

Hejka. Ostatnie dni były mega zakręcone, pełne śmiechu, łez, spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Nie miałam czasu na forum, coś tam czasami podczytywałam. Za godzinę jadę na lotnisko i czas rozpocząć wielką przygodę. Nie dość, że rozpoczynamy z TŻem w pełni życie na własny rachunek, to w dodatku za oceanem. Ale się ekscytuję.

suuuper, też bym meega się jarała i nie mogłą doczekac

[itstoolatex3]

Napisane przez aga99792

w takim wypadku też bym zrobiła jak Ty lepiej rozłożyć koszty pewne już niz wszystko na raz wg mnie.
pokaż jakie

dokładnie, będzie później mniej wydatków
wybraliśmy kokardy: białe i błękitne - zdjęcia w załączniku

[Majelka]

Napisane przez itstoolatex3

Hej Dziewczyny
zamówiłam wczoraj zawieszki na alkohol ( wiem,wiem strasznie wcześnie, ale co poradzę, że były w dobrej cenie i takie jak chciałam)

poka poka

[Kelpie]

A w ogóle wczoraj bylam z mama w niefirmowym sklepie z butami i bylo pelno szpilek w najrozniejszych kolorach. Beż, mieta, granat, niebieski, czerwony, koralowy, malinowy. Czego dusza zapragnie. Tylko wszystkie obcas tak 8 - 10 cm no i wkladane tylko. Mierzyłam i nie trzymały się dobrze na stopie. Ale pierwszy raz spotkalam sie w sklepie z takim wyborem i zebraniem w jednym miejscu tylu kolorow.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Robiłam sobie wielocytowanie, a na kompie ściągała mi się aktualizacja czegoś tam. No i kliknęłam uruchom ponownie teraz...

Mariuszowa ale dziwi mnie, że oni tych kieliszków nie mają na już! Przecież nie tylko Wasze wesele jest, ale przecież teraz, i co tydzień nawet?

Magda współczuję tych zdjęć... ja kiedyś jedno usunęłam i byłam zła a co dopiero tyle

Napisane przez aga99792

nom często robi jakieś takie rzeczy na swoje imieniny rzucał cukierkami w kosciele bardzo fajny

aaa miałam takiego księdza, uczył mnie religii w gimnazjum. Jak koleżanka miała urodziny i przyniosła cukierki to wziął torbę mówi "ooo, to sobię wezme, tego tego i tego" a reszte rzucał po klasie

[Majelka]

Napisane przez itstoolatex3

dokładnie, będzie później mniej wydatków
wybraliśmy kokardy: białe i błękitne - zdjęcia w załączniku

a zdradzisz gdzie kupowałaś? bo mi się właśnie mega takie much podobają a nie wiem czy dałąbym radę sama zrobic bo chyba najłatwiej takie zwykłe kokardki ale one dla mnie dosyc słabo wyglądają

[lipstick89]

Napisane przez krolewna_smieszka

Hejka. Ostatnie dni były mega zakręcone, pełne śmiechu, łez, spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Nie miałam czasu na forum, coś tam czasami podczytywałam. Za godzinę jadę na lotnisko i czas rozpocząć wielką przygodę. Nie dość, że rozpoczynamy z TŻem w pełni życie na własny rachunek, to w dodatku za oceanem. Ale się ekscytuję.

powodzenia! odezwij się jak tylko się ogarniecie. trzymam

Napisane przez aga99792

robiła kedyś któras z was takiego koka? podoba mi ise ale po tych zdjęciach wraz nie wiem jak go zrobić
http://szafunia.pl/31226-super_sposo...iz_zawsze.html

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------


bałabym się trochę ale i tak zazdorszcze powodzenia
i odzywaj się do nas jak już tam będziecie

ładny koczek

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Kelpie

A w ogóle wczoraj bylam z mama w niefirmowym sklepie z butami i bylo pelno szpilek w najrozniejszych kolorach. Beż, mieta, granat, niebieski, czerwony, koralowy, malinowy. Czego dusza zapragnie. Tylko wszystkie obcas tak 8 - 10 cm no i wkladane tylko. Mierzyłam i nie trzymały się dobrze na stopie. Ale pierwszy raz spotkalam sie w sklepie z takim wyborem i zebraniem w jednym miejscu tylu kolorow.

tzn, że nie zapinane jak sandałki?

[itstoolatex3]

Napisane przez Majelka

a zdradzisz gdzie kupowałaś? bo mi się właśnie mega takie much podobają a nie wiem czy dałąbym radę sama zrobic bo chyba najłatwiej takie zwykłe kokardki ale one dla mnie dosyc słabo wyglądają

zamawiałam na allegro. Osoba, która je robi mówiła, że do końca września powinny przyjść bo nie mają na sanie i muszą dopiero zrobić. Zdjęcie, które dodałam jest z allegro, więc jeszcze nie wiem jak będą wyglądać na żywo. Koleżanka też zamawiała u tego samego allegrowicza tylko, że krawaty i podwiązki i była zadowolona, więc myślę, że będzie wszystko ok

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez spaghettii

Hej dziewczyny, moge dolaczyc? Moj tz oswiadczyl mi sie w lipcu i planujemy slyb w przyszlym roku nie jest to jeszcze na 100% pewne, ale raczej 2015

Hej a kiedy będzie pewne?

[Kelpie]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48080636]tzn, że nie zapinane jak sandałki? [/QUOTE]

No czułenka, bez paseczka żadnego.

Napisane przez itstoolatex3

zamawiałam na allegro. Osoba, która je robi mówiła, że do końca września powinny przyjść bo nie mają na sanie i muszą dopiero zrobić. Zdjęcie, które dodałam jest z allegro, więc jeszcze nie wiem jak będą wyglądać na żywo. Koleżanka też zamawiała u tego samego allegrowicza tylko, że krawaty i podwiązki i była zadowolona, więc myślę, że będzie wszystko ok

A jaka cena takiej kokardki?

[Mariuszowa]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48080566]

Mariuszowa ale dziwi mnie, że oni tych kieliszków nie mają na już! Przecież nie tylko Wasze wesele jest, ale przecież teraz, i co tydzień nawet?

[/QUOTE]
Tylko to nie jest typowa sala weselna, tylko zwykła OSP i oni mają wesela, komunie, inne uroczystości, tylko "dorabiają" sie dopiero tego wszystkiego. W sumie nie interesuje mnie to, kieliszki mają być i tyle

[itstoolatex3]

Napisane przez Kelpie

A jaka cena takiej kokardki?

Chyba nie są sprzedawane pojedynczo tylko w pakiecie
4zł za 10sztuk

[lipstick89]

i jest problem... zaproszenia, które wybraliśmy są malutkie... trochę biednie wyglądają. moja przyjacióła dostała takie zaproszenie na wesele. i słabizna