Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[20160901857]

Może juz ktoś go wybrał.

[201604130936]

Pani Magdalena (23 l.) i pan Rafał (39 l.) wychowują wspólnie czworo małych dzieci: Oliwię (5 l.), Filipa (4 l.), Kubę (3 l.) oraz Dawidka (rok i cztery miesiące). Pani Magdalena jest obecnie w 7. miesiącu ciąży i cała rodzina oczekuje na pojawienie się na świecie nowego członka rodziny.
Na co dzień pani Magdalena zajmuje się dziećmi oraz domem, pracuje tylko pan Rafał. Przy czworgu dzieci i piątym w drodze sytuacja nie należy do najłatwiejszych. Rodzina utrzymuje się z pensji pana Rafała (1200 zł) i zasiłku na dzieci (498 zł). Po odliczeniu kosztów mieszkania, na życie pozostaje 141 zł na jednego członka rodziny.
Rodzice są bardzo dumni z dzieci, pani Magdalena bardzo dba o swoje potomstwo i o dom, a pan Rafał, gdy tylko wróci z pracy, również bardzo aktywnie pomaga żonie w opiece i wychowywaniu dzieci. Dla obojga rodziców bardzo ważny jest czas spędzony ze swoimi pociechami. Sześcioosobowa rodzina zamieszkuje jeden, mały pokoik, ale złożyli już wniosek o przyznanie innego mieszkania.

[201607141620]

pom-1048-407982

pan kazimierz (56 l.) mieszka sam, jego żona katarzyna (56 l.) choruje i przebywa w szpitalu.
Pan kazimierz jest w trudnej sytuacji od 5 lat, kiedy zachorował i musiał przestać pracować. Choruje na serce, ma nadciśnienie, słabo widzi na lewe oko. Jego żona od 17 lat choruje na ciężką miażdżycę, ma chorobę parkinsona oraz cierpi na chorobę nerwową. Od 4 lat nie chodzi i przebywa w szpitalu (nigdy nie będzie chodzić i nie wyzdrowieje). Trudnością są również finanse - pan kazimierz ma rentę chorobową oraz zasiłek pielęgnacyjny (łącznie 1053 zł), a po odjęciu kosztów utrzymania mieszkania oraz wydatków na leki pozostaje mu zaledwie 215 zł miesięcznie.
życie pana kazimierza skupia się przede wszystkim na częstych odwiedzinach u żony w szpitalu. [trzy razy w tygodniu]dojeżdża rowerem do szpitala oddalonego o 30 km (dziennie pokonuje 60 km), a czasami, gdy rower się popsuje, idzie pieszo. Pan kazimierz jest człowiekiem o wielkim sercu, podejmuje tak wielki trud po to, aby zobaczyć swoją żonę, pomaga jej wsiąść na wózek inwalidzki i zabiera ją na spacer, pan kazimierz mówi, że bardzo kocha swoją żonę.
Pan kazimierz najbardziej potrzebuje nowego roweru, żywności oraz środków czystości.

pom-1048-401273

pani waleria (83l.)żyje samotnie.
Pani waleria bardzo cierpi, zarówno z powodu samotności, jak i przez problemy zdrowotne(po wylewie, zawale, udarze mózgu). Nie ma dzieci oraz męża. Trudnością są też finanse, pani waleria ma niewielką emeryturę (842zł), a po odjęciu kosztów utrzymania oraz wydatków na leki (razem 740 zł) pozostaje jej miesięcznie tylko 102 zł.
życie pani walerii skupia się na robótkach ręcznych na drutach. Ze względu na swoje ograniczenia fizyczne pani waleria nie opuszcza swego mieszkania.
Wśród najważniejszych potrzeb pani waleria wymienia węgiel, ponieważ brakuje środków finansowych na zakup opału na zimę, ciśnieniomierz dlatego,że stan zdrowia wymaga ciągłej kontroli ciśnienia oraz żywność. Z powodu niskiego dochodu nie jest w stanie zakupić nawet podstawowych produktów.

[201607121236]

Może są na sali wolontariusze, którzy tak ochoczo wypowiadali się we wcześniejszym wątku? bo oprócz Titiny nie widziałam tu nikogo

[GgochaA]

Tak, pana od świnki już nie ma na stronie - chyba został już wybrany.


Ale słuchajcie, mam hit POETYCKI:


Pani Alicja (35 l.) i pan Stanisław wychowują trójkę dzieci: Kamila (3 l.), Patryka (5 l.) i Edytę (11 l.).
Na co dzień pani Alicja zajmuje się dziećmi, szczególnie najmłodszym, energicznym aniołkiem. Pracę zawodową podejmuje więc obecnie tylko pan Stanisław, który jako zbrojarz-spawacz zarabia ok. 1150 złotych (umowa-zlecenie); po odjęciu kosztów utrzymania, na życie pozostaje ok. 130 złotych na jednego członka rodziny. Kwota ta często nie wystarcza na podstawowe potrzeby dzieci, a dochodzą do tego jeszcze znaczące wydatki szkolne. Przyczyną trudną sytuacji są bardzo wysokie koszty wynajmu zadłużonego mieszkania i jego energochłonność (wszystko jest na prąd, a właściciel nie wyraża zgody na modyfikację instalacji).
W tym domu dostrzec można bohaterską postawę walczącego o dobro dzieci ojca. Od 1.5 roku na bieżąco reguluje on zaległości czynszowe, negocjując równocześnie warunki ich spłaty. Jest to godne podkreślenia, ponieważ rodzina przeprowadziła się tutaj ze względu na możliwości podjęcia zatrudnienia. Miłość unosi się tutaj w powietrzu, przeplatając się z marzeniami o przyszłości najmłodszych szkrabów. Rodzina jest najbardziej dumna ze swoich małych pociech, dlatego też pragnie zapewnić im dobry start w przyszłość, bo przecież "dzieci są najważniejsze". Trzyletni Kamilek to grzeczny, kochany przytulak, najstarsza Edytka jest wzorową uczennicą, a Patryczek jest fanem pociągów i wie o nich dosłownie wszystko... naturalnie - planuje zostać motorniczym
Gdy poprosiliśmy o wskazanie najważniejszych potrzeb - rodzice skupili się na swoich dzieciach, wymieniając: odzież, zabawki oraz produkty żywnościowe.

[ajah]

Napisane przez wredna biedronka

Może są na sali wolontariusze, którzy tak ochoczo wypowiadali się we wcześniejszym wątku? bo oprócz Titiny nie widziałam tu nikogo

Pracują w pocie czoła.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez wredna biedronka

Może są na sali wolontariusze, którzy tak ochoczo wypowiadali się we wcześniejszym wątku? bo oprócz Titiny nie widziałam tu nikogo

Napisane przez GgochaA

Tak, pana od świnki już nie ma na stronie - chyba został już wybrany.


Ale słuchajcie, mam hit POETYCKI:


Pani Alicja (35 l.) i pan Stanisław wychowują trójkę dzieci: Kamila (3 l.), Patryka (5 l.) i Edytę (11 l.).
Na co dzień pani Alicja zajmuje się dziećmi, szczególnie najmłodszym, energicznym aniołkiem. Pracę zawodową podejmuje więc obecnie tylko pan Stanisław, który jako zbrojarz-spawacz zarabia ok. 1150 złotych (umowa-zlecenie); po odjęciu kosztów utrzymania, na życie pozostaje ok. 130 złotych na jednego członka rodziny. Kwota ta często nie wystarcza na podstawowe potrzeby dzieci, a dochodzą do tego jeszcze znaczące wydatki szkolne. Przyczyną trudną sytuacji są bardzo wysokie koszty wynajmu zadłużonego mieszkania i jego energochłonność (wszystko jest na prąd, a właściciel nie wyraża zgody na modyfikację instalacji).
W tym domu dostrzec można bohaterską postawę walczącego o dobro dzieci ojca. Od 1.5 roku na bieżąco reguluje on zaległości czynszowe, negocjując równocześnie warunki ich spłaty. Jest to godne podkreślenia, ponieważ rodzina przeprowadziła się tutaj ze względu na możliwości podjęcia zatrudnienia. Miłość unosi się tutaj w powietrzu, przeplatając się z marzeniami o przyszłości najmłodszych szkrabów. Rodzina jest najbardziej dumna ze swoich małych pociech, dlatego też pragnie zapewnić im dobry start w przyszłość, bo przecież "dzieci są najważniejsze". Trzyletni Kamilek to grzeczny, kochany przytulak, najstarsza Edytka jest wzorową uczennicą, a Patryczek jest fanem pociągów i wie o nich dosłownie wszystko... naturalnie - planuje zostać motorniczym
Gdy poprosiliśmy o wskazanie najważniejszych potrzeb - rodzice skupili się na swoich dzieciach, wymieniając: odzież, zabawki oraz produkty żywnościowe.

Piszę czasami tego typu 'skierowania', opracowuję skierowania, które przychodzą do organizacji, w której pracuję.
Gdybym napisała to poetycko, na bank miałabym rozmowę z szefem, który chciałby się a. dowiedzieć o co chodzi (jak jestem niekometentna to muszę się ogarnąć,a jak nie to bye; czy uderzyłam się w głowę i mam problemy z myśleniem); b. kazałby mi to poprawić na już

[201607121236]

o to super wiadomość, że pan Jan już wybrany

[201604130936]

Pani Jolanta (29 l.) samotnie wychowuje czwórkę dzieci: Natalię (7 l.), Sandrę (5 l.), Fabiana (3 l.) i Doriana (15 miesięcy).
Pani Jolanta znajduje się w trudnej sytuacji materialnej od pięciu lat, kiedy to ojciec dzieci trafił do więzienia za niespłacone kredyty. Wcześniej podejmował pracę i utrzymywał dom. Gdy przebywał na przepustkach także pracował dla rodziny.

Czy to te słynne "widzenia intymne" ?

[GgochaA]

Napisane przez harleyka

Pani Jolanta (29 l.) samotnie wychowuje czwórkę dzieci: Natalię (7 l.), Sandrę (5 l.), Fabiana (3 l.) i Doriana (15 miesięcy).
Pani Jolanta znajduje się w trudnej sytuacji materialnej od pięciu lat, kiedy to ojciec dzieci trafił do więzienia za niespłacone kredyty. Wcześniej podejmował pracę i utrzymywał dom. Gdy przebywał na przepustkach także pracował dla rodziny.

Czy to te słynne "widzenia intymne" ?

Nie, to "Gdy przebywał na przepustkach także pracował dla rodziny."

[201604130936]

Pani Anna (22 l.) jest młodą, samotnie wychowującą matką Oskara (4 l.).
Obecnie sytuacja Pani Anny jest bardzo trudna. Aktualnie łączny dochód, jaki posiada, wynosi 447 zł (tj. zasiłek rodzinny - 77 zł, zasiłek z tytułu matki wychowującej samotnie dziecko - 170 zł oraz dofinansowanie do żywności w przedszkolu - ok. 200 zł). Po odjęciu kosztów na utrzymanie pozostaje jedynie ok. 58 zł na jednego członka rodziny. Ta kwota nie wystarcza na zapewnienie podstawowych potrzeb dziecka i jego mamy. Jeszcze niedawno Pani Anna pracowała i mogła utrzymać siebie i syna. Od miesiąca kobieta nie pracuje, ponieważ została zwolniona z pracy w wyniku likwidacji sklepu. Młoda dziewczyna mieszka wspólnie z rodzicami, jednak prowadzi oddzielne gospodarstwo domowe, rozliczając się z nimi.
Pani Anna od miesiąca aktywnie szuka pracy, rozsyłając CV (ok. 30), chodząc na rozmowy kwalifikacyjne (4) oraz pytając znajomych, czy nie słyszeli o jakiejś prac.

Opis z największego miasta wojewodzkiego polski wschodniej, magazyn w centrum XD.

[20160901857]

SLA-842-025146

Pani Aleksandra (37) ma problemy z komornikiem- zawarła umowę z pośrednikami energii którzy okazali sie oszustami i teraz musi płacić za zerwanie umowy i proces sadowy" - ale co płacić, jak? Przeciez jeżeli oszustwo wyszło w procesie to go chyba wygrała i nie płaci kosztów a jak proces trwa to tez przeciez nie musi płacić

[coffee]

Małżeństwo jest niezwykle dumne ze swych dzieci. Rodzina jest bardzo radosna i otwarta pomimo wielu trosk, z jakimi musi się mierzyć każdego dnia. Mieszkają daleko od drogi głównej i gdy mieliśmy ich odwiedzić Pani Małgorzata ubierała chłopców i wspólnie wyjeżdżali po nas swoim wysłużonym samochodem. Mimo trudnych warunków zamieszkania rodzina cieszy się każdą przeżytą wspólnie chwilą. Pani Małgosia chętnie bawi się z chłopcami. Nawet nas udało się im wciągnąć do zabawy w chowanego na podwórku. Przed każdym wyjściem z domu, mama dokładnie sprawdza czy Bartuś jest ciepło ubrany, bo wie, że ma słabą odporność i często choruje. Gdy chłopcy marudzą, Pani Małgosia nie złości się na nich - jest niezwykle cierpliwa i spokojną rozmową stara się przywrócić uśmiech na twarzach dzieci. I zawsze jej się to udaje! Rodzina początkowo przeżyła załamanie z powodu pogorszenia się ich sytuacji finansowej i pojawienia się nowych problemów, gdyż nie mogli sobie pozwolić na remont domu, w którym nie ma nawet łazienki. Mimo tego starają się walczyć o dobre przeżycie każdego dnia i wielką pociechę czerpią z tego, że mogą być razem. Są bardzo silni i zaradni.

Kogo to obchodzi, że wolontariusze bawili się w chowanego?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez mikia20

Pani Amanda (36 l.) i Pan Tomasz (60 l.) wychowują ośmioro dzieci: bliźniaczki Elwirę (11 l.) i Annę (11 l.) oraz Karolinę (9 l.), Krysię (8 l.), Marysię (7 l.), Martynkę (4 l.) oraz Michała (9 miesięcy).
Od początku, kiedy się poznali było im ciężko, gdyż nie posiadali, ani pracy ani dachu nad głową. Nie mieli żadnego wsparcia, gdyż Pani Amanda pochodzi z bardzo biednej, wielodzietnej rodziny, zaś Pan Tomasz zostawił dobytek swojego życia pierwszej żonie i synom. Na dochody rodziny składa się renta Pana Tomasza (350 zł), zasiłki socjalne (1184 zł) oraz zasiłek macierzyński Pani Amandy (950 zł). Niski dochód w przeliczeniu na członka rodziny (223 zł)sprawia, że jest im trudno powiązać koniec z końcem.Życie Pani Amandy i Pana Tomasza skupia się przede wszystkim na opiece nad liczna gromadką dzieci. Pani Amanda stara się podejmować prace dorywcze np. latem zbiera owoce. Pan Tomasz, mimo swojej choroby (uszkodzone stawy biodrowe) również stara się pozyskiwać prace dorywcze.

Dziadek ma 60 lat, rzekomo uszkodzone stawy biodrowe, a dzieciaki od 11 lat robi jak szalony. Dobry pomysł machnąć sobie ośmioro dzieciaków na stare lata (pierwsze córki spłodził rok przed 50tką). Naprawdę nie mogę pojąć na co tacy ludzie liczą. Ja pierniczę...

[201604181004]

Pani Małgorzata (33 l.) i pan Stanisław (40 l.) wychowują czwórkę dzieci: Krystiana (15 l.), Anię (14 l.), Dominika (10 l.) i Gabrysia (3 i pół miesiąca).
Na co dzień pani Małgorzata zajmuje się dziećmi, a szczególnie Gabrysiem, który pojawił się na świecie parę miesięcy temu. Pracę zawodową podejmuje więc tylko pan Stanisław, który zarabia ok. 1200 złotych – po odjęciu kosztów utrzymania, na życie pozostaje ok. 216 złotych na jednego członka rodziny. Kwota ta często nie wystarcza na podstawowe potrzeby dzieci, a dochodzą do tego jeszcze znaczące wydatki szkolne.
Pan Stanisław stara się utrzymać rodzinę, ale boryka się z problemem alkoholowym. Dzieci starają się pomóc matce podejmując się np. roznoszenia ulotek. Ponadto pomagają matce w prowadzeniu domu i opiece nad najmłodszym bratem.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności, środków czystości i obuwia.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Wraz z Anią zamieszkują skromny, ale schludny pokój. Pani Beata nie może liczyć na pomoc rodziny, gdyż rodzeństwo również nie ma stałego zatrudnienia, a dodatkowo opiekują się oni uzależnioną od alkoholu matką.


jak wyglada opieka nad alkoholikiem? podaje mu sie zimny alkohol czy nie wiem jakies masaze lecznice robi? boze kto to pisze...

[ajah]

Oni w większości są na haju.
każdy wg potrzeb: na kolorowych cukierkach co by widzieć tęczę, jendorożce i być wiecznie radosnym mimo braku kasy na jedzenie i podstawowe potrzeby dzieci; na innych dropsach co ich wyciszają jak dzieci chore lub zdrowe wrzeszczą, bawią się głośno, gdy w tym samym pokojumatka ogąda TV a rodzeństwo odrabia lekcje.

Ewentualnie wolontariusze są na haju.

Innej opcji nie widzę.

[milenta]

Ode mnie z miasta:

' Ponadto Kamil zmaga się z częściowym uzależnieniem od alkoholu (wpływ otaczającego go środowiska).'

Kamil lat 20 dodam. Wyczuwam rycerza ortalionu w roli strażnika wejścia do klatki.

[GgochaA]

Napisane przez drabineczka

Rodzina najbardziej potrzebuje żywności, środków czystości i obuwia.

dodatkowo opiekują się oni uzależnioną od alkoholu matką.


jak wyglada opieka nad alkoholikiem? podaje mu sie zimny alkohol czy nie wiem jakies masaze lecznice robi? boze kto to pisze...

a i flaszeczkę przyjęłaby z otwartymi ramionami

pilnuje się żeby nie chlał, głównie, pewnie o to chodzi

[201604181004]

rodzina wielodzietna
"Oliwia ukończyła 1 klasę szkoły podstawowej z wyróżnieniem."

serio, serio nie kumam, po co się takimi rzeczami, tzn po co je wpisać. no nie rozumiem. naprawdę nieliczne przypadki kończą pierwszą klasę podstawówki bez wyróżnienia bo w tym okresie motywuje się każde dziecko XD

[ajah]

Napisane przez milenta

Ode mnie z miasta:

' Ponadto Kamil zmaga się z częściowym uzależnieniem od alkoholu (wpływ otaczającego go środowiska).'

Kamil lat 20 dodam. Wyczuwam rycerza ortalionu w roli strażnika wejścia do klatki.

Nie ma czegoś takiego jak częściowe uzależnienie od alkoholu.

[coffee]

Jak to było? Jednorazowa pomoc? Impuls do zmiany?

Dwa lata temu pani Monika i pan Jurek brali udział w Paczce. Najbardziej ucieszyli się wtedy z otrzymanej żywności i środków czystości - zaoszczędzone na tych produktach pieniądze mogli przeznaczyć na inne potrzeby.

No tak. Zmieniła się liczebność rodziny...

Pani Kasia (34 l.) i Pan Zbyszek (33 l.) mają trójkę dzieci: Staszka (14 l.), Zosię (6 l.) i Anię (14 m.). Mieszkają z rodzicami p. Zbyszka: Panią Moniką (60 l.) i Panem Jurkiem (61 l.).

[201604181004]

Napisane przez GgochaA

a i flaszeczkę przyjęłaby z otwartymi ramionami

pilnuje się żeby nie chlał, głównie, pewnie o to chodzi

pięć osób pilnuje zeby nie pił xd?
jedna trzyma reke, druga reke, dwie osoby na każdą nogę i ktoś głowe? xd

[GgochaA]

Napisane przez ajah

Nie ma czegoś takiego jak częściowe uzależnienie od alkoholu.

Oj tam zaraz nie ma. Jak kumple mają flachę to łyknie co nieco, raz czy dwa, przez 3 tygodnie, jak biedniejszy okres to w trzezwości rozważa swoje życie, co skłoniło go do podsumowań: jest częściowym alkoholikiem.

Względnie: mocny łeb, słaby żołądek lub odwrotnie. Tak częściowo. Wiesz.

[201604130936]

Napisane przez drabineczka

pięć osób pilnuje zeby nie pił xd?
jedna trzyma reke, druga reke, dwie osoby na każdą nogę i ktoś głowe? xd

szukaja zapasow i je wypijaja xd

[GgochaA]

Napisane przez drabineczka

pięć osób pilnuje zeby nie pił xd?
jedna trzyma reke, druga reke, dwie osoby na każdą nogę i ktoś głowe? xd

oooj to chlać musi na potęgę!

[201604181004]

Pani Anna (38 l.) samotnie wychowuje szóstkę dzieci: Dawida (17 l.), Lucynę (15 l.), Paulinę (14 l.), Lidię (12 l.), Natalię (11 l.) i Pawła (8 l.). Wspólnie z nimi mieszka także najstarsza córka Pani Anny – Edyta (18 l.) wraz ze swoim chłopakiem Dawidem (21 l.)
Pani Anna nigdy nie pracowała

o________________________ __________o

[20160901857]

Napisane przez milenta

Kamil lat 20 dodam. Wyczuwam rycerza ortalionu w roli strażnika wejścia do klatki.

Najlepsze leżę zaraz wyjdę przed klatkę i zapytam stojących pod nią rycerzy jakich księżniczek pilnują skoro tu na co dzien same panie 50+ mieszkają

[exist_]

Pani Monika (39 l.) wraz z Panem Michałem (41 l.) i siedmiorgiem córek: Klaudią (16 l.), Sabiną (15 l.), Wiktorią (13 l.), Marysią (10 l.), Zosią (8 l.), Ulą (7 l.) oraz Anią (4 l.) tworzą bardzo zżytą rodzinę.
Na co dzień Pani Monika zajmuje się domem i dziećmi, dlatego nie jest w stanie podjąć pracy zawodowej. Dodatkowo małżeństwo oczekuje kolejnego członka rodziny. Pan Michał pomimo przepukliny kręgosłupa, podejmuje obecnie pracę zawodową, jako kierowca i zarabia ok. 1200 zł. Oprócz tego rodzina korzysta z zasiłku rodzinnego. Po odjęciu kosztów utrzymania, na życie pozostaje im ok. 264 zł na jednego członka rodziny. Kwota ta często nie wystarcza nawet na podstawowe potrzeby dzieci, a dochodzą do tego jeszcze znaczące wydatki szkolne.
Pani Monika szuka pracy, którą mogłaby wykonywać w domu, a przy tym zajmować się dziećmi. Rodzice bardzo dbają o swoje pociechy i starają się zapewnić im, jak najlepsze warunki rozwoju. "To są nasze oczka w głowie, największe szczęście, jakie mogło nas spotkać". Dla obojga rodziców bardzo ważny jest czas spędzany z dziećmi. Chociaż jest ciężko, rodzina nie załamuje się bo wie, że są dla siebie nawzajem wsparciem.
Rodzina potrzebuje wielu rzeczy. Najbardziej potrzebne są jednak odzież i obuwie dla dzieci, by nie marzły, gdy nadejdą zimne dni. Pani Monika będzie wdzięczna również za materace, ponieważ obecne nadają się tylko do wyrzucenia.

I potrzeby:

Sabina marzy o zestawie do makijażu; mała Ania chciałaby dostać hulajnogę (zostawiła już w oknie list do mikołaja); Pani Monika marzy o słodkich perfumach; Klaudia uwielbia czytać książki, marzy o książce: "(nie)bezpieczne związki fizyki z medycyną" autorstwa Adama Blokesza; Ula marzy o maskotce piesku; Zosia uwielbia tańczyć i marzy o baletkach (rozmiar 36); Pan Michał jest zapalonym majsterkowiczem, chciałby dostać zestaw kluczy; Marysia marzy o grze karaoke, ponieważ chciałaby rozwijać swój śpiew; Wiktoria natomiast jest fanką łowienia ryb i marzy o podbieraku.

[GgochaA]

Napisane przez drabineczka

o________________________ __________o

Praca w domu to też praca, nie zapominajmy. Myślicie że to tak łatwo produkować kolejne rumiane pociechy rok po roku?
Toż to praca W POCIE CZOŁA.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez ajah

Nie ma czegoś takiego jak częściowe uzależnienie od alkoholu.

To jest chyba wtedy jak masz litra na stole, a wypijasz tylko pół

[coffee]

Pani Barbara (24 l.) ma dwie córeczki: Dominikę (6 l.) i Zosię (0 l.). Pani Basia mieszka również z swoimi siostrami: Marią (29 l.), Ewą (27 l.), Katarzyną (26 l.), Karoliną (24 l.), Agnieszką (18 l.) i Pauliną (13 l.). Razem z nimi mieszkają jeszcze ich dzieci, które samotnie wychowują. Dzieci Pani Mari mają na imię: Amelia (8 l.), Alicja (2 l.), Wiktor (1 l.). Dzieci Pani Ewy to Sara (3 l.) i Aleksander (2 l.). A córeczka Pani Kasi ma na imię Weronika (3 l.).

Pogubiłam się.