|
|
#421 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Ewik86 nie ma sprawy
Narazie mi sie pracuje dobrze, chociaz nogi to mi poprostu z tylka wychodza, bo sie odzwyczajilam od stania caly czas po 8 godzin . Jeszcze obecnie nie mam duzego porownania bo pracuje dopiero 2 dzien , ale wczesniej prawie pracowalam pol roku. Zwolnilam sie bo pojeclama na praktyki z ktorych mnie wyrzucili . Za to najbardziej moge pochwalic ludzi z ktorymi wczesniej pracowalam, byly zmiany ze poprostu nawet jak byla masa ludzi i czlowiek wracal do domu padniety to i tak praca byla przyjemnoscia . No i przedewszystkim nauczylam sie tam odpornosci i pracy w stresie i robienia wszystkiego najszybciej jak da ![]() i sie jeszcze musze pochwalic moim awansem
Edytowane przez maudy Czas edycji: 2009-09-06 o 16:13 |
|
|
|
|
#422 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
maudy a mogę się tak niedyskretnie spytać jak tam z zarobkami jest? I jaka jest forma umowy?
Bo uznałam, że jak do listopada nic nie znajdę, to chyba nawet spróbuję do McDonalda bądź KFC... Niestety ślub się sam nie sfinansuje
|
|
|
|
|
#423 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
ale to chbya w roznych miastach jest rozna stawka . U nas jest jakos 8,20 zl na reke w tym jest 1,2 zl ekiwalentu na ubrania. Czyli tak czy inaczej wychodzi jakies 8,50 brutto. Nie wiem dokladnie
|
|
|
|
|
#424 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
A umowa? Zlecenie?
|
|
|
|
|
#425 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
z poczatku jest sie na umowie zlecenie a potem jak sie ktos sprawdzi to sie przechodzi na umowe o prace . U nas tak bylo ze jak jeszcze w tamtym roku pracowalam to wlasnie mielismy umowe zlecenie. Od dowego roku dali nam umowe o prace na 3 miesieczny okres probny. A potem juz normalnie umowe o prace i ona byla na 3 lata .
|
|
|
|
|
#426 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
Przynajmniej jakieś rozeznanie będzie
|
|
|
|
|
|
#427 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Nio nie ma sprawy
. Moze bede miala znajomego w KFC to potem napisze jak sie w KFC pracuje
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 857
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
też szukam i nic... moje koleżanki pracowały w KFC w Gdansku i sobie chwaliły. Zarobki w dużym mieście większe, zniżki i w przerwie jadły sobie co chciały, co lekko się na nich odbiło, na ludzi też nie narzekały
|
|
|
|
|
#429 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z wrocławia ;)
Wiadomości: 236
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Jestem już po godzinie próbnej
Było sympatycznie,kierowniczka też się wydaje spoko,przynajmniej odebrałam ją jako wyluzowaną osobę,praca również do najcięższych nie należy,tylko jak na butik sporo papierkowej roboty Nawet skasowałam jedną rzecz - plus taki,że dobrze znam program na którym pracują I się zdecydowałam na tą pracę,jutro mam być na 10 aczkolwiek nie wiem dokładnie na ile, i (najprawdopodobniej) dostane skierowania na badania ![]()
|
|
|
|
|
#430 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Tyska85 no to super
|
|
|
|
|
#431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
tyska85 gratuluję!
Jedna bezrobotna mniej ![]() maudy dziękuję za informację. W sumie z twojego opisu i warunków nie wygląda to źle. Myślałam, że będzie gorzej. A skoro i ludzie (kierownicy) są w miarę normalni to zawsze można się tam zaczepić na dłużej- lepsze to niż nic nie robienie i nic nie zarabianie ![]() Szkoda, że w moim mieście nie ma tych sieciówek- za małe miasto. |
|
|
|
|
#432 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Ewik86 nie ma za co
to zalezy jak sie trafi, bo wiadomo ze sa tez ludzie , ktorych najchetniej bym sie odrazu pozbyla Ale jak mieszkasz blizej jakiegos wiekszego miasta to mozesz pojsc sprobowac tam pracowac, bo tez mamy u siebie ludzi dojezdzajacych i maja tak grafiku ustawiane zeby miec jak do domu wrocic
|
|
|
|
|
#433 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Wczoraj przechadzałam się Magnolią i widziałam ogłoszenie do New Yorkera, także złoże. W necie widziałam ofery na inwentaryzacje do CH Arkadia, do sklepu budowlanego, zapewne to do Leroy Merlin...Dziś mam nibyiść podpisać umowę, ale pytanie do Was dziewczyny, byłyście kiedyś na inwenturze w budowlance?
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40
|
||
|
|
|
|
#434 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Witajcie, Dziewczyny, w poniedziałek, dzień "wysypu" wspaniałych ogłoszeń, dotyczących pracy równie wspaniałej i rozwijającej. Aaa, wkurzam się, bo jest fajna oferta na stronach urzędu pracy. Nie mogę po nią jechać, bo po prostu nie zdążę. Chcę uniknąć tego, co ostatnio - nim dojechałam do urzędu, ogłoszenie już było nieaktualne.
Więc czatuję do 14: 15 i zadzwonię czy mam po co jechać jutro na godz. ...6? 7? Normalnie walka o ogień. Szok. maudy, do MacDo przyjęli Cię po znajomości? Dobrze rozumiem? Ale Ty tam chyba już pracowałaś? I wracasz na stare śmieci. Od mojej koleżanki ze studiów wiem, ze nie jest tak strasznie w Macu. Jest zapierdziel i tyle. Moja koleżanka, pani mgr polonistyki pracuje w Macu...Hmm...Powinna przypinać do każdego hamburgera test z gramatyki. Cholera, może to dobry pomysł na taką akcję. "Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów" ![]() tyska85, widzę, że te parę miesięcy naszej bytności zrobiły swoje i wracasz do wyuczonego zawodu. Z jednej strony - super, masz pracę, coś do przodu. Z drugiej strony - pewnie żal, że to nie to miało być. Zastanawiam się czy brać przykład z Ciebie i wrócić do starej pracy? Ale moja stara praca była na czarno, więc nie mam do czego wracać...Rozmyślam nad jakimś sklepem sieciowym...Może w Empiku mnie zechcą?.... |
|
|
|
|
#435 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z wrocławia ;)
Wiadomości: 236
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Jik już byłam w takiej sytuacji,że zdecydowałam się na powrót do galerii,w sumie też możesz połazić po galeriach,mieście i pozostawiać Cv
Apiska Cytat:
Byłam dziś na otwarciu tak na trzy godzinki, z czego pakowałyśmy starą kolekcje do wysyłyki i jeszcze jutro mam przyjść na 18 do zamknięcia,żeby zobaczyć co i jak no dostałam już skierowanie do lekarza :hura: Skończy się już spanie do południa,siedzenie do późna w nocy itp hehe ale jakoś nie żałuje tego Oby tylko atmosfera była w porządku Apiska pisząc o C.H.Arkadia masz na myśli to nie daleko Magnolii? Między Kościołem a Astrą ?? |
|
|
|
|
|
#436 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Jik tak przyjeli mnie po znajomosci , wlasnie dlatego ze tam wczesnie pracowalam i nie musza mnie od nowa szkolic i w sumie ja moge tlumaczyc nowym osobom co i jak
![]() Z tamtych wczesniejszych prac to bylam na rozmowach to nie dzwonili, dlatego ciesze sie ze tam wrocilam, Bo lepsza taka praca niz zadna a pieniazki potrzebne .... ![]() A tak z praca poprobuj moze rzeczywiscie najpierw tak w galeriach , a potem moze cos lepszego sie trafi tyska85 znam Twoj bol z przestawianiem sobie rytmu dziennego . Ja dzisiaj w nocy spalam jakies 3 godzinki a na 8 do pracy marudzilam im tak ze mnieli mnie dosyc poprostu ![]()
|
|
|
|
|
#437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Tyska: gratuluje
![]() Ja po weekendzie kelnerowania na weselu i poprawinach (160 osób ) mam dość Kelnerką to ja napewno nie będę
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2009-09-07 o 17:04 |
|
|
|
|
#438 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Witajcie dziewczyny, muszę się podzielić swoimi ostatnimi doświadczeniami w poszukiwaniu pracy, ale najpierw gratuluję tym z Was, którym udało się coś znaleźć
Jakiś czas temu chwaliłam się , że 1 września we wtorek mam rozmowę w sprawie pracy. Cieszyłam się bardzo, zwłaszcza że był to pierwszy odzew po kilkunastu wysłanych mailach z CV i LM, a i praca wydawała się fajna - właściwie to samo, czym zajmowałam się poprzednio - sprzedaż ubezpieczeń na etacie. Minus był tylko jeden - praca w mieście oddalonym o jakieś 70 km od mojego miejsca zamieszkania.No ale, we wtorek wstałam baaardzo wcześnie i pojechałam na rozmowę - było całkiem miło, szef to młody człowiek, może z 5 lat starszy ode mnie. Z tym, że pojawiły się kolejne minusy - praca nie w eleganckim biurze jak poprzednio, tylko na czymś w rodzaju stoiska w galerii handlowej A jak to w galerii, głośno, tłok i tak dalej. No ja nie wiem, może lody czy jakieś pierdółki to można w takim otoczeniu sprzedawać, ale polisy? A jeszcze większy minus - 2 dni po 12 godzin, 2 dni wolne, a podczas tych 12 godzin w tym niby biurze siedzi tylko jedna osoba .Po rozmowie zostałam zaproszona na kolejną, tym razem z kierowniczką, w środę. I w środę dowiedzialam się że dostałam pracę i w czwartek mam już przyjść na te 12 godzin. Wątpliwości narastały - pensja, na początku oczywiście minimum I dwie opcje: - dojeżdżanie - wyjeżdzam z mojego miasta po 6 rano ( czyli wstaję około 4 ), pracuję od 9 do 21, autobus powrotny o 22.55, w domu jestem około 1 w nocy ( i o 4 wstaję bo pracujemy 2 dni pod rząd) - ogólnie - wynajęcie mieszkania - niby ok, ale za te niecałe 1000zł, to nie dam rady czegoś wynająć i utrzymać się i wogóle Koniec końców, pojechałam na ten pierwszy dzień pracy. Po krótkim szkoleniu zostałam zostawiona sama(!) - czyli na zasadzie "to siedź i ubezpieczaj". Z ww. powodów i kilku innych po jakiś sześciu godzinach zadzwoniłam do szefa, żeby przyjechał po klucze bo ja rezygnuję I cholera, mam teraz jakiegoś moralnego kaca - bo niektórzy tyle czasu szukają i nie mogą znaleźć, bo szef taki przyzwoity człowiek, bo to, bo tamto... I choć wiem, że podjęłam najlepszą dla siebie decyzję, to jakoś nie mogę sobie tego ogarnąć. Co o tym myślicie?
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
#439 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
Dobrze zrobiłaś. Nie wyobrażam sobie takich dojazdów(choć wiem, ze ludzie tak żyją). Może gdyby kasa była inna,ale za takie pieniądze. Nikt nie da przecież pewności, ze po tych pierwszych kilku miesiacach przedłuża Ci umowę i podniosą stawkę. Za większe pieniądze można dojeźdzać,ale tak to się raczej mija z celem bo ze dwie stówki musisz jeszcze wydać na dojazdy (chyba). Nie martw się, znajdziesz coś. Trzeba być optymistą, wszystkie coś znajdziemy ---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- Cytat:
Taka praca to ponoć starszny zapierdziel. Moja koleżanka ze studiów tak dorabiała i zawsze narzekała.
__________________
Nie liczę dni, Sprawiam, że to dni się liczą... |
||
|
|
|
|
#440 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
Denerwowało mnie to, ze dziewczyny wywracały oczami, jak się je pytałam gdzie mam czegoś szukać (w tym miejscu byłam w ogóle pierwszy raz, ba, w tej miejscowości (jakieś 90 km od mojego miasta) byłam pierwszy raz )No ale już za mną, pieniądze w portfelu i dalsze szukanie pracy anetka: bardzo dobrze zrobilaś!! Nie mozńa sie zgadzać na wszystko! Dopóki tak będzie, to nic się na rynku pracy nie zmieni - będzie wyzysk za marne grosze. Dopóki ludzie będa się godzić na charowanie za minimalną krajową to tak będzie - dlaczego pracodawca by mial zmieniać warunki, skoro łatwo znajdzie kogoś, kto go jeszcze będzie po stopach całował ![]() Ja rok temu odmówiłam (zostałam wybrana z 35 kandydatek) - charówa za minimalną krajową, bez szans na premie i podwyżki ("nooo chyba że podniosą znowu minimalne wynagrodzenie"). Znaleźli jaką naiwną, ale widziałam, ze znowu szukają - widać, nie ja jedyna odmówiłam, bo zmienili warunki - nadal minimalna krajowa, ale chcą 2 dziewczyny (a pracy by spokojnie starczyło dla 3 )
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2009-09-07 o 22:01 |
|
|
|
|
|
#441 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z wrocławia ;)
Wiadomości: 236
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
anetka832 głowa do góry z tego co pisałaś
Cytat:
wiem,że ciężko jest o prace,bo sama od lutego szukałam,ale nie ma co za wszelką cene,na pewno znajdziesz coś bliżej domu albo nawet te 70 km od niego za lepszą prace i lepsze godziny. Głowa do góry
|
|
|
|
|
|
#442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Dziewczyny, czy moglybyscie mi podac tytuly gazet z ogloszeniami o prace na Warszawe i okolice? Szukalam po kioskach, ale znalazlam tylko 'Oferty'? no jakos tak... Z gory dzieki za pomoc
|
|
|
|
|
#443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
A mój telefon milczy
![]() Tak bym już chciała iść do pracy.
__________________
Nie liczę dni, Sprawiam, że to dni się liczą... |
|
|
|
|
#444 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Dziękuję Wam dziewczyny za pocieszenie, zrozumienie i przeczytanie tak długiego posta
Musiałam się z kimś tym podzielić i uslyszeć zdanie obiektywnych osób, bo zdania wśród moich najblizszych były mocno podzielone: mama,brat, a nawet dziadek mnie poparli, ale za to ojciec prawie się do mnie nie odzywa ![]() A tak poza tym, to wczoraj byłam na kolejnej rozmowie - ogloszenie "pracownik biurowy" oznaczało w tym przypadku osobę chodzącą po firmach i namawiającą wlaścicieli na "usługi prawne" ( jakieś kombinacje na granicy prawa, dzięki ktorym mozna obniżyć skladki Zus). Pracownik biurowy, taaa...
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
#445 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 4 973
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
U mnie dalej cisza...jesli do konca wrzesnia nikt sie nie odezwie z ogloszen, do ktorych wyslalam papiery, to zamierzam zalozyc wlasna mini-firme
I teraz pytanko, co by tu zalozyc Mam takie pomysly:1) Maly sklep kosmetyczny 2) Jednoosobowa firme dajaca szkolenia z j. angielskiego firmom, instytucjom 3) Wejsc w spolke z kims, np. ostatnio widzialam ogloszenie o spolce, bylo to biuro turystyczne, szukali wspolnika...hmm Bije sie sama ze soba, boje sie, ze moj pomysl nie wypali i tylko narobie sobie dlugow itd. Po prostu nie wiem, czy mam na tyle odwagi, zeby rozkrecic wlasny "biznes" ![]() Wczoraj gadalam z mezem i on mowi, ze jak chce, to nie ma sprawy :/
__________________
HANIA GOSIA Dzięki Ci Boże za korektor pod oczy i Dębowe Mocne
|
|
|
|
|
#446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Tak po tych ponad 100 CV ktoś do mnie zadzwonił idę jutro na moją pierwszą rozmowę w sprawie pracy
w złotych tarasach w Wawie A już myślałam że nikt nawet nie czyta tych CV jak widzi brak doświadczenia
|
|
|
|
|
#447 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
Pewnie tak robią bo mniej osób by odpowiedziało na ogłoszenie sformuowane prawdziwie, a na pracę w biurze jest duzo chętnych. W moich ooszukiwaniach pracy najbardziej mnie martwi że przez ponad 2 miesiące wysłałam tylko 6 CV -w ogóle nie znajduje ogłoszeń, które by mi odpowiadały/do których bym się nadawała. Jeśli do końca września ta sytuacja się utrzyma to chyba pójdę do pośredniaka. Edytowane przez Kica. Czas edycji: 2009-09-08 o 12:56 |
|
|
|
|
|
#448 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
Też ostatnio myślałam, żeby otworzyć coś swojego. Niestety nie wiem co. Tzn wiem,ale na to nie mam wystarczających środków. Sklep kosmetyczny to dobry pomysł. U mnie w mieście jest malutko. Nawet na palcach jednej ręki możnapiliczyć. Muszę o tym pomyśleć ![]() ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- Cytat:
I myślisz że Ci pomogą? W u mnie proponują jedynie pracę murarza, dekarza, malarza itp Nic sensownego,nic dla kobiet ![]() No,lae może tylko tu tak jest.
__________________
Nie liczę dni, Sprawiam, że to dni się liczą... |
||
|
|
|
|
#449 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
nie wybrzydzaj tak bo póki nie masz dosiadczenia to nie mozesz decydowac gdzie chcesz zeby cie przyjeli.. ja wysylalam do wszystkich sklepów jak leci i do prac biurowych .. nie ważne czy mi się podoba czy nie ważne żeby płacili i żebym doświadczenie zdobywała
|
|
|
|
|
#450 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: czy ktoś szuka pracy?
Cytat:
nawet tż jest spawaczem i dla niego nie ma pracy na naszym(moim) terenie![]() Cytat:
jeśli ktos nie ma doswiadczenia to niestety ale lepiej brac co jest bo w trkacie tej pracy mozna znaleźć cos lepszego i sie przenieśc ![]() ja na razie jestem na stazowym ale juz rozgladam sie po ofertach i chyba zaczne juz wysyłac, bo sądząc po tych firmach i sklepach zawsze odzywaja się, jak wogule sie odzywaja to po jakims miechu czy dwóch to akurat mi przypasują heheh
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny ![]() 25.08.2014 Marika |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.



Narazie mi sie pracuje dobrze, chociaz nogi to mi poprostu z tylka wychodza, bo sie odzwyczajilam od stania caly czas po 8 godzin
. Jeszcze obecnie nie mam duzego porownania bo pracuje dopiero 2 dzien , ale wczesniej prawie pracowalam pol roku. Zwolnilam sie bo pojeclama na praktyki z ktorych mnie wyrzucili 

Niestety ślub się sam nie sfinansuje









Więc czatuję do 14: 15 i zadzwonię czy mam po co jechać jutro na godz. ...6? 7? Normalnie walka o ogień. Szok.
) mam dość 
A jak to w galerii, głośno, tłok i tak dalej. No ja nie wiem, może lody czy jakieś pierdółki to można w takim otoczeniu sprzedawać, ale polisy? A jeszcze większy minus - 2 dni po 12 godzin, 2 dni wolne, a podczas tych 12 godzin w tym niby biurze siedzi tylko jedna osoba






