Postinor, Escapelle, Ellaone, metoda Yuzpe, tabletka "po" - wątek zbiorczy!

[neseczka]

no właśnie to jest denerwujące,że nie da się stwierdzić czy on wogóle działa.Gdy zaczęłam szperać w sieci to sie przeraziłam. Sieć jest pełna mitów i wypowiedzi ludzi, którzy nie mają pojęcia na dany temat. Ciesze sie, że nikogo jak narazie w naszej sondzie postinor nie zawiódł i większość dziewczyn zniosła go podobnie jak ja,oby w moim przypadku również był skuteczny,najgorsze są te nerwy

[Marwari]

nie bralam

[nekome]

Napisane przez neseczka

no właśnie to jest denerwujące,że nie da się stwierdzić czy on wogóle działa.Gdy zaczęłam szperać w sieci to sie przeraziłam. Sieć jest pełna mitów i wypowiedzi ludzi, którzy nie mają pojęcia na dany temat. Ciesze sie, że nikogo jak narazie w naszej sondzie postinor nie zawiódł i większość dziewczyn zniosła go podobnie jak ja,oby w moim przypadku również był skuteczny,najgorsze są te nerwy

skontaktuj sie z warszawskim ginekologiem zajmujacym sie 'antykoncepcja awaryjna' - wiem, ze w ramach jego dzialalnosci prowadzone statystyki skutecznosci przepisanego postinoru. Dr Medard Lech, warszawskie 'pogotowie antykoncepcyjne'. dane ze strony ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠: dr n.med. Medard Lech
ginekolog-położnik
Prywatny gabinet ginekologiczny
ul. Łucka 2lok.50A
00-845 Warszawa
tel.(022) 654 0 200
tel.kom. 602 179 894

[Vesnaa]

Napisane przez neseczka

no właśnie to jest denerwujące,że nie da się stwierdzić czy on wogóle działa.Gdy zaczęłam szperać w sieci to sie przeraziłam. Sieć jest pełna mitów i wypowiedzi ludzi, którzy nie mają pojęcia na dany temat. Ciesze sie, że nikogo jak narazie w naszej sondzie postinor nie zawiódł i większość dziewczyn zniosła go podobnie jak ja,oby w moim przypadku również był skuteczny,najgorsze są te nerwy

Postaraj się- w miarę możliwości- nie denerwować.
Zrobiłaś co mogłaś.
I absolutnie nie trać czasu na przekopywanie sieci w poszukiwaniu nieźle podkręconych opinii, że nie działa, że to aborcja itp. itd.-słowem jaki to straszny ten postinor jest ;-]
Będzie ok.

[neseczka]

w sumie mnie trochę uspokoiłyście,nawet nie wiecie jaka jestem wam wdzięczna,szkoda tylko ze tak niewiele osób się wypowiada w sieci, kóre mają jakies pojecie na ten temat no ale cóż internet to jeden wielki śmietnik.dziękuje za wszystkie wasze wypowiedzi

[Ewciaak]

ja nie bralam ale moja kolezanka brala 3 razy i za 3 razem nie zadzialal nie wiadomo dlaczego byla przerazona jak to mogl nie zadzialac przeciez wziela 5 godzin po stosunku no a jednak cuda sie zdarzaja

[May87]

Ja wzięłam raz Escapelle, ale to ponoć to samo. Wzięłam jakieś 60 godzin po stodunku, nie miałam żadnych skutków ubocznych, a w ciąży nie jestem.

Napisane przez Ewciaak

ja nie bralam ale moja kolezanka brala 3 razy i za 3 razem nie zadzialal nie wiadomo dlaczego byla przerazona jak to mogl nie zadzialac przeciez wziela 5 godzin po stosunku no a jednak cuda sie zdarzaja

Może jej organizm się za bardzo przyzwyczaił? jeżeli te trzy razy były w niedużym odstępie czasowym, to chyba mogło się tak zdarzyć.

[flybird]

ja mogę się wypowiedzieć w imieniu mojej kolezanki, która zażyła ale również escapelle i była bardzo zadowolona, jeśli można tak w ogóle powiedzieć w każdym razie zadziałała tak jak miała zadziałać. do tego źle się szczególnie nie czuła i przeszło to jakos bez większego echa. owszem, stres był, ale tego się uniknąć nie da. generalnie okres pojawił się normalny, nie wiem dokładnie czy w terminie, może trochę się spóźnił, ale kolejne cykle już były regularne. no i dziewczyna chwali sobie bardzo, bo nie może łykać tabletek antykoncepcyjnych (zabronił jej lekarz) i jak się coś przytrafia (rzadko bo rzadko, ale czasem ta gumka potrafi pęknąć), to dobrze że jest. szkoda tylko, ze czasami naprawdę trzeba się mocno napocić, żeby zdobyć recepte a potem ją wykupić, zwłaszcza jesli się liczy czas, ale grunt, że ostatecznnie się udaje. no i co najistotniejsze, że skuteczność jest. tutaj dziewczyny mają racje, że nie da się tego ocenić tak bardzo precyzyjnie, ale jednak na tą ilość kobiet, które zastosowały i nie są w ciązy, to na pewno jest spory procent tych, u których zadziałała tak praktycznie. oczywiście nigdy się tego nie dowiemy, ale tak na logike mi się wydaje

[neseczka]

naa prawde mnie uspokoiłyście,najważniejs ze to nie dać sie zwariować.gdyby nie działał to by go nie sprzedawano w aptece

[Carmell123]

Witam.Pewnie slyszeliscie o tabletka ktore w razie wpady mozna zazyc po i jest luzik...Co do tych tabletek mam wlasnie pytanie bo slyszlam ze sa one przepisywane tylko osoba ktore ulegly gwaltu itp. to prawda??

[flybird]

e? nie. nieprawda. faktycznie niektórzy lekarze nie chcą przepisywać escapelle czy postinoru (mimo, że muszą przepisać na prośbę pacjentki, chyba że podpisali specjalne oświadczenie), ale to jest straszne i bez sensu. i tak i tak w końcu się zdobędzie te tabletki lub (co gorsza) zastosuje metode yuzpe i to jeszcze z niepotrzebnym opóźnieniem i większym stresem. a z tym "luzik" to bez przesady, to nie jest metoda do regularnego stosowania, tylko w przypadkach awaryjnych i najlepiej w ogóle nie mieć sytuacji, żeby ją zażyć, tak więc uwaga. to spora dawka hormonów i nie jest to przy częstszym stosowaniu bezpieczne dla zdrowia.

[Carmell123]

...Czyli wrazie wpadki nalezy udać sie do ginekologa i poprosic o wipisanie recepty...dzieki)

[cherrydream]

juz pisalam w tej sprawie na wizażu, ale nikt nie odpowiadal, wiec postanowilam zalozyc watek

Chodzi mi o moja sytuacje tak ogolnie, ale zwlaszcza zalezy mi na opinii o skutecznosci metody Yuzpe.

Sprawa wygląda tak: biorę od roku tabletki, ale w ostatnim miesiacu bralam antybiotyki, ktore oslabiaja ich dzialanie, 10 dni po skonczonej kuracji wspolzylam, stosunek przerywany... :/ poniewaz po tych antybiotykach mialam jakies krwawienie wiec balam sie, ze tabsy nie dzialaja i zastosowalam Yuzpe. Dzien pozniej zaczela sie 7-dniowa przerwa, w ktorej wystapilo krwawienie. Jednak slyszalam, ze wcale nie jest ono gwarancja braku ciazy

Byc moze moje pytanie jest glupie, ale chcialam dowiedziec sie co o tym myslicie, czy moge byc w ciazy? bo moze przesadzam i wpadam w jakas paranoje plisss napiszcie co myslicie

I czy ktos z Was stosowal ta metode??

[Taverney]

Yuzpe to chyba nie najlepszy pomysł. Moja przyjaciółka rok temu była w podobnej sytuacji. Antybiotyki osłabiły skuteczność tabletek, powstał efekt nadmiernej produkcji jajeczek i ma ślicznego synka. Ale ni chcę Cię straszyć, bo u Ciebie może być inaczej.
Dlaczego nie zrobisz testu? No i przejdź się do ginekologa, bo przez Yuzpe możesz sobie nieźle namieszać w hormonach.

[pani_smith]

a na czym ta metoda (yuzpe) polega?
nigdy wcześniej o tym nie słyszałam

[flybird]

pani_smith, jezeli nie ma się dostępu do escapelle lub postinoru lub nie mamy wystarczająco dużo kasy, to można zastosować tradycyjne tabletki anty dwuskładnikowe, ale tylko te: 2 tabletki Gravistat 250 lub 4 tabletki jednych z tych:
* Gravistat 125
* Microgynon
* Minisiston
* Rigevidon
* Stediril 30

Po 12 godzinach procedurę należy powtórzyć.

tyle, ze metoda ta jest "gorsza" że się tak wyrażę, bo:
a: metoda yuzpe ma mniejszą skuteczność - 77% a escapelle 99% i postinor 95% w pierwszej dobie, w trzeciej: yuzpe: 31%, escapelle - 84%, postinor 58%
b: organizm zazwyczaj źle toleruje duże dawki estrogenu, który znajduje sie w tych tabletkach, a w tradycyjnej tabletce "po" go nie ma
c: objawy uboczne metody yuzpe są silniejsze

cherrydream, a po jakim czasie zastosowałaś yuzpe? wydaje mi się że nie powinnaś się martwić o ciążę. bardzo malutkie szanse.

[cherrydream]

Biorę akurat Rigevidon, więc moglam wziąć je dosc szybko, może po jakiejs godzinie od "zajscia"dzięki za pocieszenie

[Taverney]

po godzinie to nie powinno być w ogóle wątpliwości. A test zrobiłaś dla pewności?

[wantet]

Nie bede opisywac calej historii zwiazanej z postinorem bo byla dosc traumatyczna.. w wyniku roztrzesienia niestety zgubilam ulotke a nie moge nigdzie znalezc inf ktore mnie interesuja..czy po zazyciu owej tabletki nalezy dodatkowo sie zabezpieczac az do okresu? (regularnie przyjmuje tabletki anty) wydaje mi sie ze tak przeczytalam aczkolwiek nie jestem pewna na 100%.. ktos moze to potwierdzic? z góry dziekuje

[pani_smith]

szukałaś w necie?
niekiedy można znaleźć ulotki on-line

[justys_ka]

Mam dostęp do programu farmaceutycznego i znalazłam ulotkę Postinor-Duo ®

Uwagi: Po zastosowaniu preparatu zaleca się stosowanie miejscowej metody barierowej do momentu wystąpienia następnej miesiączki. Zastosowanie preparatu nie stanowi przeciwwskazania do dalszego stosowania innego hormonalnego środka antykoncepcyjnego.

Tyle o antykoncepcji po zastosowaniu Postinoru. Mam nadzieję, że pomogłam.

[jaga_2001]

A ja dodam od siebie, ze w watku "Vademecum antykoncepcji" znajdzesz link do pelnej ulotki Postinoru

[Ally83]

Ja zażyłam Escapelle, ok. 24 h po. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, okres pojawił się terminowo.

[iwciunia]

Zażywałam Postinor po ok 24 h, nie miałam skutków ubocznych, wszystko było OK

[w szpilkach]

nie zażywałam postinoru, takze nie moge ocenic jakiegokolwiek dzialania ale chetnie poczytam..

[pani_smith]

również nie zażywałam
również chętnie poczytam

[Maniwa]

Napisane przez Ally83

Ja zażyłam Escapelle, ok. 24 h po. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, okres pojawił się terminowo.

Ja zażyłam 20h po. Również nic mi się nie działo, żadnych bólów, krwawień. Okres też w terminie.

[cherrydream]

Hej, mam pytanie, czy jesli wzielo sie tabletke typu escapelle lub postinor w trakcie brania antykoncepcyjnych, one dzialaja nadal??

Niedawno przydarzylo mi sie, ze zapomnialam tabletki, niedlugo po tym wspolzylam i mimo, ze pozostale tabletki bralam regularnie, przestraszylam sie i wzielam postinor. Byl to drugi tydzien tego opakowania (jesli ma to znaczenie). I teraz zastanawiam sie czy tabletki tym cyklu jeszcze dzialaja? A jesli nie to czy od nastepnego opakowania bede juz zabezpieczona? I kiedy powinnam je rozpoczac, od razu po tym, czy normalnie po 7 dniach przerwy?
Baaardzo prosze o odpowiedz

[paula78]

ile po czasie zazylas pigulke?
moim zdaniem nie bylo sensu aby brac postinor.
pigulki dzialaja ale co sie porobilo w gospodarce hormonalnej trudno powiedziec.
konczysz to opakowanie ,7 dni przerwy i kolejne i nadal jestes zabezpieczona ,jesli po przerwie nie bierzesz pigulek zabezpieczenie sie konczy.

[cherrydream]

Jakies 18 godzin po... nie martwie sie juz o ewentualne "skutki", nie wiem tylko czy i jak dlugo mam sie teraz dodatkowo zabezpieczac...