Na wiosnę na pornie się rozkręcimy i nowy wątek prędzej skończymy! Wizażporn cz.27

[latesate]

ja jestem uzależniona od lakierów, jak widzę promocję to mam wściek dupy hahahaha muszę kupić, nie przeboleję

[poziomka_]

a ja bym chętnie znowu maturę napisała ciekawa jestem, jak bardzo wyszłam z wprawy xD
ja też się dopiero na szminy i lakiery wybieram

[latesate]

ciekawe jaka atmosfera na wątku tegorocznych maturzystek

[Micraell]

Aż sobie weszłam na ten ich wątek zobaczyć... Wiecie, że one mają jeden wątek od 2013 roku? XD

[Catss]

borze zielony znam jedno pytanie na egzamin, jeśli plotka okaże się prawdziwa to może będzie dobrze

[latesate]

siedziałam wczoraj do 3 w nocy i czytałam nasz wątek w czasie matur

[Muniette]

Dzisiaj jest naprawdę słaby dzień
Wywaliłam calutki garnek z pomidorówką na lodówkę - ryz jest dosłownie wszędzie, bleee

[Catalina7]

Napisane przez latesate

ja jestem uzależniona od lakierów, jak widzę promocję to mam wściek dupy hahahaha muszę kupić, nie przeboleję

Mi też na widok lakierów się oczka świecą, ale jakiś czas temu się ogarnęłam, bo mam ich dużo, a i tak nie maluję paznokci

Napisane przez poziomka_

a ja bym chętnie znowu maturę napisała ciekawa jestem, jak bardzo wyszłam z wprawy xD
ja też się dopiero na szminy i lakiery wybieram

Chyba żartujesz, ja się cieszę, że jestem w tym miejscu gdzie jestem i już nie muszę się aż tak stresować

[Shevya]

Domeeeek Ofc zdążyłam pójść do Rossmanna I wyrwałam ostatni eyeliner i ostatni tusz (w sumie nie wiem po co, bo mam lepszy, ale no promocja..)

[Catss]

Ja do domu jadę w środę


nie zdam tego egzaminu, nic nie umiem

[sarcastic_]

Napisane przez Catss

Ja do domu jadę w środę


nie zdam tego egzaminu, nic nie umiem

Zdasz!



chyba zacznę sobie coś powtarzać do matury z chemii

[fattyfat]

heeeeej


qrwa co w tym moim mieście to nie życie tylko wegetacja. za trochę wrzucę filmik prezentujący klasyczny weekend w moim mieście (na fb). masakra XD



więc siedzę w domku, zjadłam lody, jem czipsy, dziś byłam na pizzy... na treningu też... piękny ten dzień byłby gdyby nie te bawole stada i efekt taki jak na filmiku XD
#ukłonwstronęniesnapowicz ów


a co do studiów itd... dogadałam się wmiarę z rodzicami ale trochę psychologiczny szantaż mi narzucili... z tym że akurat to ... to z tym to bym sobie poradziłą

[Ilike_it]

hi
Ja też wydałam ponad 60 zł w Rossmanie A od kiedy są lakiery?

[Catalina7]

Co słychać? Co robicie?

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

Co słychać? Co robicie?

Ja siedzę z obolałymi nogami bo wczoraj koleżanka mnie wyciągnęła na dłuuuuugi spacer (nie na moje możliwości XD) i dziś mam mega zakwasy w łydkach I ogarniam po trochę wszystkiego - czytam lekturę, przepisuje literaturę, tłumaczę portugalski i robię definicje słówek na hiszp Bo wieczorem wychodzę i mam problem bo nie wiem w co mam się ubrać kompletnie

A u Ciebie jak tam?

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

Ja siedzę z obolałymi nogami bo wczoraj koleżanka mnie wyciągnęła na dłuuuuugi spacer (nie na moje możliwości XD) i dziś mam mega zakwasy w łydkach I ogarniam po trochę wszystkiego - czytam lekturę, przepisuje literaturę, tłumaczę portugalski i robię definicje słówek na hiszp Bo wieczorem wychodzę i mam problem bo nie wiem w co mam się ubrać kompletnie

A u Ciebie jak tam?

A u mnie dobrze a zakwasy miałam od czwartku do wczoraj, po wf-ie oczywiście, tak mnie okropnie nogi bolały, że nie mogłam chodzić a to dopiero początek, bo teraz będzie jeszcze gorzej

Wcześniej zaczęłam czytać teksty na historię Am. Łac, jednak moja motywacja spadła, kiedy po 4 stronach po polsku zorientowałam się, że reszta (ok. 20 str) jest po angielsku no trudno, szkoda, że w czwartek o tym nie wiedziałam, może wtedy zaczęłabym to czytać XD

A teraz zabieram się za przyimki i właśnie - masz na to jakiś sposób? Bo za każdym razem jak siadam uczyć się tych regułek, to mnie krew zalewa i zamykam książkę dlatego zrobiłam zadanka, zaraz to sprawdzę i po prostu napiszę sobie tłumaczenie tych zdań i na ich podstawie będę się uczyła, bo jak na razie przyimki to moja największa zmora

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Haha, i właśnie czytam nasz wątek, dzień przed maturą Polecam XD

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

A teraz zabieram się za przyimki i właśnie - masz na to jakiś sposób? Bo za każdym razem jak siadam uczyć się tych regułek, to mnie krew zalewa i zamykam książkę dlatego zrobiłam zadanka, zaraz to sprawdzę i po prostu napiszę sobie tłumaczenie tych zdań i na ich podstawie będę się uczyła, bo jak na razie przyimki to moja największa zmora

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Haha, i właśnie czytam nasz wątek, dzień przed maturą Polecam XD

Jeśli chodzi o przyimki to sama nie wiem jak się tego uczyć XD Zawsze wpisuje jakoś na instynkt ale różnie mi to wychodzi Tak samo w portugalskim bo tam dużo jest zbitek i te przyimki wychodzą takie dziwne i nigdy nie wiem jaki ma być Wydaje mi się, że po prostu najlepiej robić jak najwięcej przykładów to wtedy może coś zostanie w głowie

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

Jeśli chodzi o przyimki to sama nie wiem jak się tego uczyć XD Zawsze wpisuje jakoś na instynkt ale różnie mi to wychodzi Tak samo w portugalskim bo tam dużo jest zbitek i te przyimki wychodzą takie dziwne i nigdy nie wiem jaki ma być Wydaje mi się, że po prostu najlepiej robić jak najwięcej przykładów to wtedy może coś zostanie w głowie

No właśnie też tak myślę, też najczęściej robię na czuja ale jak zobaczyłam listę tych wyrażeń przyimkowych z czasownikami, przymiotnikami, rzeczownikami to... SERIO? W wakacje się tego wszystkiego spróbuję nauczyć, ale teraz mam inne rzeczy na głowie i te przyimki tylko trochę ogarnę, na podstawie tych moich zadań właśnie

[Catss]

Hej ja dalej sie ucze tej embriologii i serio mam dość ale wczoraj bylam na grillu ze znajomymi więc się trochę zrelaksowałam

[Zuziaxxx]

Napisane przez Muniette

Ja na Rossa nawet nie liczę, ile hajsu wydałam (i wydam) No, ale stwierdziłam, że skoro jest promocja, to czas wydać oszczędności

Tylko na lakiery się nie wybieram, bo jeszcze z ostatniej promocji mam mnóstwo, wszędzie się pałętają, a ja i tak rzadziej maluję pazury. Ale pewnie i tak z raz się skuszę



Oglądam Chirurgów i ryczę Trzeba było to jakoś inaczej rozwiązać, a nie... Koszmar po prostu

Że tak źle było? Mi się odc. ze śmiercią D. nie podobał, ale ten ostatni dwugodzinny już tak

[himbeertee]

Ja tez plakalam... ale dlatego ze mi sie smutno zrobilo... I ta koncowka z Meredith, serio? Ona sama i 3 dzieci? Btw smiesza mnie ludzie ktorzy placza ze nie beda ogladali bo Derek umarl. Christina tez odeszla a dalej ogladaja xD Poza tym to Greys Anatomy a nie Sheperds Anatomy ;P
Btw wkurzala mnie Amelia w tym odcinku...

[Muniette]

Napisane przez Zuziaxxx

Że tak źle było? Mi się odc. ze śmiercią D. nie podobał, ale ten ostatni dwugodzinny już tak

Ogólnie całego motywu ze śmiercią D. jestem na nie. Zwłaszcza, że zginął jak ostatni idiota na środku drogi, a sam moment śmierci taki... No nie greysowy zdecydowanie
Ale zgadzam się z Tobą, że ten dwugodzinny odcinek faktycznie był nieźle zrobiony, widać było jakiś pomysł na niego, motyw karuzeli, retrospekcje i piosenka Chasing cars, którą uwielbiam
Tylko trudno mi sobie wyobrazić ten seriali bez D., jakoś tam smutno bez niego w serialu będzie

Napisane przez himbeertee

Ja tez plakalam... ale dlatego ze mi sie smutno zrobilo... I ta koncowka z Meredith, serio? Ona sama i 3 dzieci? Btw smiesza mnie ludzie ktorzy placza ze nie beda ogladali bo Derek umarl. Christina tez odeszla a dalej ogladaja xD Poza tym to Greys Anatomy a nie Sheperds Anatomy ;P
Btw wkurzala mnie Amelia w tym odcinku...

A dlaczego nie 3 dzieci?Jedno więcej to już chyba nie aż taka różnica, skoro i tak ich praktycznie nie ma na ekranie
Mnie akurat tacy ludzie nie śmieszą, bo jestem ich w stanie zrozumieć. Nie ma w tym nic niedorzecznego.
Amelia wkurzająca fakt, ale na jej miejscu chyba każdy by się posypał, a ona nawet nie dostała szansy się pożegnać.

[himbeertee]

Hm no z ta 3 dzieci to mi chodzi o to ze no kurde lekarka nie ma jej ciagle w domu jak ma dzieci wychowywac. Tez zauwazylam w tym odcinku duzo niedociagniec ale moze po prostu tak wyrezyserowali ten odc chodzi mi o moment kiedy stoi przy stole operacyjnym po roku jak gdyby nigdy nic a chyba jak miala dluzsza przerwe to musiala miec papiery odpowiednie by moc operowac.
No ale moze to przeoczyli czy cos...
Ehhh czemu ze starej paczki zostali tylko Mer i Alex

[Zuziaxxx]

Napisane przez Muniette

Ogólnie całego motywu ze śmiercią D. jestem na nie. Zwłaszcza, że zginął jak ostatni idiota na środku drogi, a sam moment śmierci taki... No nie greysowy zdecydowanie
Ale zgadzam się z Tobą, że ten dwugodzinny odcinek faktycznie był nieźle zrobiony, widać było jakiś pomysł na niego, motyw karuzeli, retrospekcje i piosenka Chasing cars, którą uwielbiam
Tylko trudno mi sobie wyobrazić ten seriali bez D., jakoś tam smutno bez niego w serialu będzie


A dlaczego nie 3 dzieci?Jedno więcej to już chyba nie aż taka różnica, skoro i tak ich praktycznie nie ma na ekranie
Mnie akurat tacy ludzie nie śmieszą, bo jestem ich w stanie zrozumieć. Nie ma w tym nic niedorzecznego.
Amelia wkurzająca fakt, ale na jej miejscu chyba każdy by się posypał, a ona nawet nie dostała szansy się pożegnać.

Też nie byłam zadowolona ze tej śmierci, ale skoro Dempsey chciał odejść to zgadzam się, że to było najlepsze wyjście. Zdrada Mer i rozpoczęcie nowego życia byłoby strasznym wyjściem i nie pasującym do nich, związek na odległość też nie mógłby trwać więcej niż sezon. Po prostu mogli się bardziej w tym odcinku postarać
Retrospekcje mają swój niewątpliwy urok, ale trochę za dużo ich w tym sezonie Wszyscy już wiedzą, że karuzela nigdy nie przestaje się kręcić XD

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez himbeertee

Hm no z ta 3 dzieci to mi chodzi o to ze no kurde lekarka nie ma jej ciagle w domu jak ma dzieci wychowywac. Tez zauwazylam w tym odcinku duzo niedociagniec ale moze po prostu tak wyrezyserowali ten odc chodzi mi o moment kiedy stoi przy stole operacyjnym po roku jak gdyby nigdy nic a chyba jak miala dluzsza przerwe to musiala miec papiery odpowiednie by moc operowac.
No ale moze to przeoczyli czy cos...
Ehhh czemu ze starej paczki zostali tylko Mer i Alex

Mnie w ogóle zdziwiło, że zaczęli się starać o trzecie, skoro nie tak dawno były spiny o ich kariery. Derek miał zostać w domu z dziećmi, żeby Mer miała się rozwijać, a zaczął te badania z Callie, a potem prezydent
Tego momentu bym w sumie nie traktowała jako błąd, cały odcinek był w formie krótkich scen z przeciągu prawie roku, w sumie nie wiemy czy to było tak "od razu". Chyba że coś pominęłam.




Chyba zanudzamy nieoglądających XD

[Micraell]

Jestem w stanie zrozumieć, bo nieoglądające też Was czasem zalewały przemyśleniami na temat kończących się sezonów/seriali.

[Catss]

☠☠☠☠a, cały weekend zmarnowałam na naukę a pytania i tak mi nie podpasowały :/
no ale to co się nauczyłam to będzie na czerwiec...

[Shevya]

A ja sie dzisiaj wkurzylam :/ Umowilam sie z kolezanka z UK ze jeszcze z taka nasza wspolna znajoma pojdziemy do szkoly po maturze dzisiejszej, napisalam wczoraj smsa o ktorej sie w koncu widzimy, nie odpisala ale dzwonila, tylko ze nie odebralam bo mialam rozladowany telefon. No i zadzwonilam jeszcze rano dzis, a ona mi mowi, ze one juz byly w czwartek i dzis juz nie maja czasu

Poszlam sama ale nikogo juz nie bylo bo za pozno z domu wyszlam, spotkalam tylko poloniste ktory mi powiedzial ze UWAGA - w przyszlym roku poprawa matury moze byc juz platna No chyba zart...

Sorki za brak polskich znakow, ale klawiatura mi ledwo dycha i nie mam polowy z nich

[Catss]

Napisane przez Shevya

A ja sie dzisiaj wkurzylam :/ Umowilam sie z kolezanka z UK ze jeszcze z taka nasza wspolna znajoma pojdziemy do szkoly po maturze dzisiejszej, napisalam wczoraj smsa o ktorej sie w koncu widzimy, nie odpisala ale dzwonila, tylko ze nie odebralam bo mialam rozladowany telefon. No i zadzwonilam jeszcze rano dzis, a ona mi mowi, ze one juz byly w czwartek i dzis juz nie maja czasu

Poszlam sama ale nikogo juz nie bylo bo za pozno z domu wyszlam, spotkalam tylko poloniste ktory mi powiedzial ze UWAGA - w przyszlym roku poprawa matury moze byc juz platna No chyba zart...

Sorki za brak polskich znakow, ale klawiatura mi ledwo dycha i nie mam polowy z nich

Też słyszałam o tym że może być ale to jeszcze nic pewnego. Jeszcze nie wprowadzili żadnych zmian (i mam nadzieję, że nie wprowadzą choć ja już poprawiać nie będę).

[himbeertee]

Płatną? No chyba cos ich boli... przeciez mamy prawo 5 lat normalnie podchodzic

[Shevya]

No bez kitu, co to w ogole ma byc... Okej, z jednej strony to lepiej, mniejsza konkurencja itp, no ale jednak skoro szkolnictwo ma byc bezplatne, to cos jest nie halo. Chociaz na te chwile zaplacilabym za poprawe, ciekawe tylko ile by ustanowili tej oplaty.