Galeria :)

[gabizientek]

Chejka
Kurcze ,ilo tak czytac wasze pochwaly hihihi,siostra smieje ze sie rozplyne
Wiec tak odpowiem na pytanka
Mam 160 wzrostu
przed dieta bylo 67 kg
Po decie 49,czasem 51 roznei waga utrzymue sie juz 7 miesiecy
Schudlam chyba szybciej niz w rok tzn rok czasu sie pilnowalam,
cwiczyc nei nawidze i nie cwiczylam wiem wiem zle,ale za to chodze pieszo 3 km dziennie
ubranka coz rzecz nabyta
wole wygladac lepiej niz wracac do poprzednich wymiarow
ten topik mam nadzieje zmowtywuje duzo innych osob i beda mogly siepochwalic sukcesamii cieszyc sie znich jak my ktore juz to osiagnelysmy
Dziewczyny w grupie sila
Najslodysze w tym wszystkim bynajmniej bylo utarcie nosa tym wszystkim ktorzy mi dokuczali
Pozdrawiam i sle buzki

[gabizientek]

z wrazenia ortografy sadze

[lil' sexy]

Dziewczyny, wasze fotki powinno wkleić się do wątku o zdjęciach które nas motywują. Sama wiem jak ciężko jest "cokolwiek" zrzucić, więc tym bardziej wam gratuluję. Dopiero teraz spokojnie przejrzałam ten wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem. GRATULACJE

[mao mai]

Gabizientek mam dokładnie taką sytuacje, jak ty przed dietą. Teraz ważę ok. 66 kg i mam 160 cm wzrostu. Chce zejsc do 50. I byłoby fajnie, gdyby mi sie to udało do czerwca.
Wszystkie zdjęcia motywują, ale jeszcze bardziej motywuje mnie teraz fakt, ze ktoś z podobną sytuacja jak moja, osiągnął cel, jaki również ja sobie założyłam.

[martina@]

normalnie SZOK
w tym momencie serio serio biorę się za siebie

[mao mai]

Wiecie, zrobiłam zdjęcie i... juz go nie ma. <= wyglądam podobnie, blada i taka jakaś duża. Nie mogłąbym go tu nigdy wkleić, bo wywaliliby mnie z forum za rozpowszechnianie materiałów nie przeznaczonych do oglądania

[nurthena]

o bojciu gabi dokonalas cudu po prsotu Gdybym zoabczyla oba zdjecia w zyciu ale to w zyciu nie powiedzialabym ze to ta sama osoba Teraz wygladasz cudownie masz jedrne fantastyczne cialko Dzieki tobie widze ze naprawde wszystko jest mozliwe

Napisane przez mao mai

Wiecie, zrobiłam zdjęcie i... juz go nie ma. <= wyglądam podobnie, blada i taka jakaś duża. Nie mogłąbym go tu nigdy wkleić, bo wywaliliby mnie z forum za rozpowszechnianie materiałów nie przeznaczonych do oglądania

Mao Mai jak mozesz wklejaj swoje zdjecie napewno nie wygladasz "az tak" zle :P To tylko tobie moze sie tak wydawac nie boj sie nie ma czego

[inch]

Mao mai na pewno nikt by nie wywalił )))) Dawaj zdjęcie

[mataner]

Zdjęcia bardzo szokują. Podziwiam za osiągnięcia

A my musimy wziąść sie do działania a nie tylko wzdychać , zróbmy też coś zebyśmy też mogły swoje zdjęcia tu wkleić

[mao mai]

Eeee, jednak sie nie zdecyduje. ALE! Zrobiłam sobie mini harmonogram I zeskanuje jakies zdjecie i wkleje z nowym, kiedy przyjdzie na to czas.
Obiecuje! [Sobie również] Niech to będzie dodatkowa mobilizacja. Odnawiam przyjaźń z woda mineralną
Dzieki wam zaczelam wierzyc, ze bez osobistych trenerów i operacji plastycznych tez mozna "TAK" wyglądać.

[gabizientek]

mao mai-jak sie postarsz to do czerwca zapomnisz o swoich kg
powaznie nie sciemniam ino autopsja
u mnie najgorsze bylo to ze ok sie czulam nie widzialam tego ze jestem gruba,i tak sobie zylam az do momentu az kots mnei barszo obrazil
wtedy jak policzek normalnie i do dziela,ja wykluczylam wogole pieczywo ,smazone i slodycze,smietane i take tam ale nie mowie ze to konieczne
trzymam kciuki za kazda was i uda wam sie napewno
pozdrawiam i milego dnia

[Dolot]

Gabi niesamowicie Cie podziwiam i bez ściemy żeby nie było
Mnie też dokuczaja i im wszystkim chce pokazać ze potrafie:P ale przede wszystkim robie to dla siebie
Gratuluję wszystkim dziewczynom
Mam nadzieje ze niedułgo i ja tutaj dołączę

[gabizientek]

Dolot-jasne ze dolaczysz,tylko cierpliwosci i samozaparcia
zreszta tak jak kazda znas musi "walczyc"z sama soba zeby osiagnac to zego pragniemy

[Dolot]

Gabizientek bardzo ci dziękuje za wsparcie Ty nie ćwiczyłaś tak? To moze dla mnie ejst szansa bo ja zamierzam ćwiczyć i dietke trzymac minimum do czerwca . Mam do Ciebie pytanko czy jadłaś razowy chleb czy całe pieczywo odrzuciłaś?

[mao mai]

Napisane przez gabizientek

mao mai-jak sie postarsz to do czerwca zapomnisz o swoich kg
powaznie nie sciemniam ino autopsja
u mnie najgorsze bylo to ze ok sie czulam nie widzialam tego ze jestem gruba,i tak sobie zylam az do momentu az kots mnei barszo obrazil
wtedy jak policzek normalnie i do dziela,ja wykluczylam wogole pieczywo ,smazone i slodycze,smietane i take tam ale nie mowie ze to konieczne
trzymam kciuki za kazda was i uda wam sie napewno
pozdrawiam i milego dnia

Wielkie dzieki za otuche
Mnie nikt nie mówi przykrych rzeczy, zawsze mam nadzieje, ze ludzie po prostu nie zwracaja na to uwagi. Czasem kumpel ze mnie zartuje, ale ma na tyle taktu, że nie przegina Ciesze, bo przynajmniej nikt mnie nie dołuje, natomiast widac, ze czasem dobrze jest usłyszec jakąś niepochlebną opinie, zeby dostać kopa do działania. I nie mówie o tym, ze fajnie jest usłyszec, ze tak naprawde tylko ci sie wydaje, ze wygladasz ok, a tak naprawde jestes jakims grubasem. Chodzi o to, ze czasem nadwaga moze powodowac jakies problemy zdrowotne, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy i nie interesujemy sie tym.

[gabizientek]

no ja niestety nie cwiczylam i nie cwicze,chodze co dzien pieszo okolo 3kmm,a pieczywa nei jem zadnego choc nie uwazam ze razowe szkodzipozdrawiam

[Pusiak89]

Napewno wszystkie damy radę . Tylko wytrwajmy . Ja jak najbardziej popieram ruch i ćwiczenia. Jest 1000 powodów dla których warto . Niećwiczące dziewczyny nakłaniam do troszkę wysiłku i ruchu. Nie pożalujecie . Pozdrawiam

[idealnecialo]

Ojejku.. Przejzalam od pierwszego do ostatniego postu. Jestem W szoku i pod wrazeniem!!!! Tgo czego dokonalyscie! Ja mam 171cm i ok 63 kg ktore nadal idzie w gore. 2-3 lata temu bylam 2 cm nizsza ale 10 kg lzejsza. Teraz jedynie chcialabym zrzucic z ok 7 kg by znow czuc sie dobrze w swoim ciele. Nadac mu "idealny"(w miare mozliwosci) kształt i znow odzyskac kondycje gibkosc ciala i sprawnosc(ktora sie mialo kilka lat temu jako wtedy jeszcze dziewczyna a teraz juz bardziej kobeita).. No ale mam problem z motywacjami(ktore trwaja zaledwie kilka min i ida papa) , z silna wola i napadami zarcia wszystkiego co popadnie az do bolu. Moze jutro kol. pomoze mi i ulozy plan diety na 2 tyg(dieta plaz poludniowych) ktora jest b. dobra a po zrzuceniiu nie chcianych przede mnie kg przemieni sie w zdrowy styl zywienia an cale zycie. Minal drugi tydz w ktorym bylam na cwicz poza domem(aerobic w poniedz i gimnatyka w sr)-sama nie umiem sie zmotywowac. Ale od zaczecia "proby diety" bede sila probowac rowniez wdrazac cwiczenia w domu. Moze cos z tego bedzie.. Nie za najlepsze jest to ze dzis albo jutro dostane okres. I wlasnie jak teraz mam mala chec i motywacyjke to akurat te ciezkie dni:/... No wiec narazie to tyle co o mnie...

Moje gg 2158534 a meil psa@op.pl, moze ktoras z was bedzie miala ochote pogadac... to zapraszam)

Pozdrawiam
Necia

[Izumi]

A ja tu nowa jestem na forumiku i na razie fotek nie dam :3 ... bo rezultaty dopiero BĘDĄ! Zadbam o to . kiedyś udało mi się schudnąć z 73 na 65kg, waga się do tej pory utrzymuje... ale przy moim wzroście - 163cm, to itak o wiele za dużo, więc zmotywowana waszymi fotami biorę się do roboty Obiecuję, ze jak będą rezultaty to się nimi z wami podzielę ) postaram się dokonać takie "cudu" jak Gabi, czy vadi dziewczyny, świetnie wyglądacie Trzymajcie za mnie kciuki! Pozdroofka

[gabizientek]

Witam stale bywalczynie i te nowe
Dziweczyny dacie radez motywacjami u mnie bylo rowniez roznie

idealnecialo - masz racje okres to nie nalepszy moment na zaczynanie dietki,ale po owszem nie ma na co czekac;( co mozesz zrobic jutro zrob dzis

Izumi- swienie ze waga sie trzyma to juz plus,ja tez chudlam na dwa etampy pierwszym razem wydawalo mi sie ze juz jest ok ale po pewnym czasie stwierdzilam sp\koro tyle sie udalo to czemu mam nie wrocic do wagi z podstawowki hehe pozdrawiam

[vadi]

Idealneciało - zgadzam się z przedmówczynią

Izumi - Ty wiesz, że ja w Ciebie wierzę

[oliwia_k]

mysle ze zdjecie to dobra motywacja
sama kiedys jak bylam na diecie to przykleilam do lodówki zdjecie w bikini szczuplej dziewczyny ) co chcialam otworzyc lodowke to zwyciezala chec zeby wygladac tak szczuplo) zżucialm 4 kg
teraz tez by mi sie przydalo
mam 162 cm wzrostu waze 57 kg
hmm jakies 3-4 kg przydaloby sie zżucić

[Akane]

Jakiś czas temu nabyłam nowe spodnie (jak miło mówić, że ma się w talii 65 cm a nie 73 ). Zrobiłam sobie te dwie fotki i ze zdziwieniem stwierdziłam, że mam całkiem niezły tyłek A będzie jeszcze lepiej Zgodnie z obietnicą w lutym wrzucę zdjęcia całej sylwetki. A teraz wrzucam te dwa, bo naprawdę jestem z siebie dumna

[Olenia20]

Akane masz bardzo fajny brzunio chyba trochę ćwiczysz, bo masz zarys mieśni

[mądrala]

Napisane przez Akane

Jakiś czas temu nabyłam nowe spodnie (jak miło mówić, że ma się w talii 65 cm a nie 73 ). Zrobiłam sobie te dwie fotki i ze zdziwieniem stwierdziłam, że mam całkiem niezły tyłek A będzie jeszcze lepiej Zgodnie z obietnicą w lutym wrzucę zdjęcia całej sylwetki. A teraz wrzucam te dwa, bo naprawdę jestem z siebie dumna

GRATULUJE KOCHANA!!!! Brzuszek masz jak marzenie A mogę wiedzieć ile ważyłaś wcześniej?Jak mnie takie zdjęcia motywują!!!!!!!!

[suzana]

Akane jestem z Ciebie tak bardzo dumna!

[Akane]

Olenia: trochę ćwiczę Tutaj buziaki, uściski i ukłony należą się suzance, bo to ona mnie zagoniła do ćwiczeń Teraz staram się trochę ograniczyć siłówki i postawić na aeroby. Także niedługo powinny być jeszcze lepsze efekty. Oby

mądrala: dzięki Przed odchudzaniem (początek lipca) ważyłam jakieś 59-60 kg. Teraz ważę 53 kg

suzanka: moja Ty motywatorko i guru Dziękuję

[Olenia20]

Gabzientek-nie mogę się nadziwić, patrząc na Twoje foty Wyglądasz bosko!

[Olenia20]

Akane , jakie ćwiczenia wykonywałaś, że uzyskałaś taką rzeźbę??Zwykłe brzuszki, czy może 6 weidera albo jakieś jeszcze inne ??

[neverever]

witam ! widze ze dziewczeta macie piekne cele..

no to ja tez sie wpisze ja neistety nie zaliczam sie do wzorcowych Pan o wzorcowej budowie ciala mam 170 i waze 63.
niestety pomimo wysilkow..fajnie by bylo miec 60kg ale niestety mam taka budowe ze bioderka szerokie(zaznaczam nie od tluszczu)wiecej nie da sie schudnac bo kosci .. no i chocbym sie skichala to zbyt wiele nie moge zrobic.. no fakt w tym miescu jesli sobie pofolguje szybko przybywa ale juz od roku zero slodyczy etc wiec jakos sie trzymam hah
natury nie zmienisz eh..