pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-20, 20:51   #421
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
No wlasnie czytałam te charakterystyki psychofagow i moj facet mnie nie zdradza i nie krzywdzi w taki sposob. Jest wręcz bardzo oddany pod tym względem.



Nie wiem.co na to powiecie, ale on uważa ze gdybym go nie prowokowala swoim glupim gadaniem to by mnie tak nie obrażam i nie atakował fizycznie. On juz nie może ze mna wytrzymać i tyle. Rozkminialam to wielokrotnie i stwierdzałam, ze moze faktycznie tak bylo. Ale ostatno " zachowywalam sie wg mnie dobrze" bardzo starałam sie byc opanowana, tlumic w sobie caly gniew, byc mimo wszystko mila, a oni tak mnie zle traktuje imowi ze to przeze mnie.
Każdy jeden psychol, który znęca się nad drugim człowiekiem tak mówi, on nigdy się nie przyzna, że ma problem i to jego wina. Zawsze winna jest ofiara. Oni wszyscy działają tak samo, jeden schemat powtarzany w kółko.
Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Co mam powiedziec takiemu psychiatrze? Pytam poważnie.
Napisałam Ci co masz powiedzieć, prawdę. twój facet znęca się nad Tobą, a ty uważasz, że to twoja wina, bo go prowokujesz.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 20:55   #422
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

dobry lekarz przeczyta, jak mu wydrukujesz. Jeśli ktoś Cię zleje - idź do kogoś innego. Nie zawsze za pierwszym razem trafia się dobrze. Zresztą sama miałaś już tego przykład z poprzednim psychologiem. Psycholodzy i psychiatrzy są uczeni rozmawiania i słuchania pacjenta, umieją zadawać odpowiednie pytania. Grunt, żeby był punkt zaczepienia. Możesz sobie napisać, to co napisała Merys na kartce. Niech to będą dwa zdania. Po prostu daj tą kartkę lekarzowi.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 20:56   #423
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

A myślicie, ze po rozmowie z terapeuta on moze mnie skierować do psychiatry czy sama powinnam się wybrac?



To wychodzi na to, ze mial racje. Jestem psychiczna i musze się leczyc.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 20:57   #424
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

No i co z tego? psychiatra jest dla ludzi. Ja też jestem "psychiczna", 3 lata leczenia psychiatrycznego. I nie tylko ja, zapewniam cię. I jakoś żyję w fajny sposób i nikt mną nie pomiata.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 20:58   #425
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Nie jestem pewna czy kazdy lekarz bedzie chcial czytac watki na wizażu.
Cały wątek na spotkaniu ciężko byłoby czytać, ale wydrukować pierwszy post i kilka dłuższych w których opisujesz sytuację już jak najbardziej możesz mu dać wydrukowaną. Psycholog nie będzie miał żadnego problemu z przeczytaniem tego,a tobie prawdopodobnie będzie stanowczo łatwiej.
Cytat:
Trudno jest mi zdawkowanie odstawiać , bo co się troche chociaz odsuwam to on zaczyna mnie dręczyć, ze gdy tylko on sie tak bardzo stara to ja wtedy pokazuje swój wredny charakter i mam go w dupie, bo uwielbiam sie z nim kłócić. Dla mnie nie warto się starać, bo mi wtedy odbija, wg niego.
Możesz się przenieść do rodziców, kogoś znajomego na jakiś czas i NIE POZWOLIĆ MU się dręczyć.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 21:00   #426
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
A myślicie, ze po rozmowie z terapeuta on moze mnie skierować do psychiatry czy sama powinnam się wybrac?



To wychodzi na to, ze mial racje. Jestem psychiczna i musze się leczyc.
masz prawdopodobnie depresję. Depresja nie jest chorobą psychiczną, jest zaburzeniem nastroju.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 21:01   #427
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Ale nawet gdyby była chorobą, to co jest w tym złego???
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-20, 21:02   #428
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
A myślicie, ze po rozmowie z terapeuta on moze mnie skierować do psychiatry czy sama powinnam się wybrac?



To wychodzi na to, ze mial racje. Jestem psychiczna i musze się leczyc.
To, ze potrzebujesz pomocy psychologa czy psychiatry nie oznacza, ze on miał rację.
Przecież on mówił to tylko po to, by cię kontrolować, zwalić na ciebie winę za ten cały cyrk. To było tylko gadanie. Gdyby mu do głowy przyszło, ze udasz się po sensowną pomoc, zwyczajnie by milczał.
Twój kontakt psychiatrą, będzie dla niego zagrożeniem i będzie świrował i to ostro.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 21:09   #429
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Szukam wlasnie lekarza, potrzebuje kogoś na nfz, bo finansowo nie wyrobie. Idę jutro sie zapisać, mam nadzieje, ze na wizytę nie będzie trzeba czekać wiecznie.



Mowilam facetowi o terapii, ze się wybieram, bo mam problemy z samoocena. Stwierdził, ze cos jest ze mną nie tak i ze dobrze, ze idę...

W resztę go juz nie będę wtajemniczać, bo sama sobie zaszkodze.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 21:20   #430
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
A myślicie, ze po rozmowie z terapeuta on moze mnie skierować do psychiatry czy sama powinnam się wybrac?



To wychodzi na to, ze mial racje. Jestem psychiczna i musze się leczyc.
Psychiczny to on jest, a takich ludzi powinno się zamykać i przymusowo leczyć.. Kurczę musisz uwierzyć, że jesteś normalną osobą, która trafiła na złego człowieka i nie daj sobie wmówić że jest inaczej. Jak będziesz szła na terapię zanotuj sobie wcześniej co chcesz powiedzieć w notesie, bo jak Cię stres złapie, to nic nie wydusisz z siebie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 21:55   #431
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
No wlasnie czytałam te charakterystyki psychofagow i moj facet mnie nie zdradza i nie krzywdzi w taki sposob. Jest wręcz bardzo oddany pod tym względem.



Nie wiem.co na to powiecie, ale on uważa ze gdybym go nie prowokowala swoim glupim gadaniem to by mnie tak nie obrażam i nie atakował fizycznie. On juz nie może ze mna wytrzymać i tyle. Rozkminialam to wielokrotnie i stwierdzałam, ze moze faktycznie tak bylo. Ale ostatno " zachowywalam sie wg mnie dobrze" bardzo starałam sie byc opanowana, tlumic w sobie caly gniew, byc mimo wszystko mila, a oni tak mnie zle traktuje imowi ze to przeze mnie.
Wait. Napisałaś właśnie, że głupia gadka jest usprawiedliwieniem "ataku fizycznego". Lecz się i mówię to bez szydery
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-20, 22:07   #432
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Zrobie notatki z tego wątku przed wizyta, koniecznie.



Dziekuje Wam za to, ze tu jesteście. Wiem, ze Was biorą nerwy na moja życiową nieporadność. Bardzo doceniam to, ze sie angażujecie w sprawę radząc mi i trzeźwiąc czasami szorstkim słowem. Chcialabym tez kiedys móc pomoc komuś w podobnej sytuacji jako osoba, która sobie poradziła i wie, ze jest inne życie. Teraz jakos nie mogę w to uwierzyć, ze mogę żyć inaczej.
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 22:14   #433
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Traktuje ten związek w kategoriach porażki życiowej i wstyd mi przyznać, ze cos sie nie udalo, bo pewnie nieudalo sie dlatego, ze ja to wszystko zle rozegralam.

Nie udalo się dlatego, ze oboje jesteście zdrowo po********ni

Żal mi Cie. Dobrze, ze chociaż głupota nie boli, bo wtedy dopiero twoje życie byloby nie do zniesienia.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 22:16   #434
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Psychiczny to on jest, a takich ludzi powinno się zamykać i przymusowo leczyć.. Kurczę musisz uwierzyć, że jesteś normalną osobą, która trafiła na złego człowieka i nie daj sobie wmówić że jest inaczej. Jak będziesz szła na terapię zanotuj sobie wcześniej co chcesz powiedzieć w notesie, bo jak Cię stres złapie, to nic nie wydusisz z siebie.
Ale nie jest. Coś jest z autorką mocno nie tak, że latami tkwi z czymś takim w związku. Taka smutna prawda. Psychol z normalną osobą nie zamieszka, bo normalna osoba ucieka od takiego z krzykiem.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 23:01   #435
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

-

Edytowane przez Mileva_
Czas edycji: 2015-07-20 o 23:02 Powód: nie o to chodziło ;)
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 23:15   #436
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Ale nie jest. Coś jest z autorką mocno nie tak, że latami tkwi z czymś takim w związku. Taka smutna prawda. Psychol z normalną osobą nie zamieszka, bo normalna osoba ucieka od takiego z krzykiem.
Moim zdaniem autorka jest pogubiona i stłamszona przez toksycznego faceta. A dlaczego tak się stało, że jest w związku z kimś takim, to już psycholog musi ocenić i naprawdę uważam, że pisanie jej obraźliwych rzeczy w niczym jej nie pomoże, wręcz jeszcze bardziej dobiję.
Common, zobaczysz dasz radę i powtarzaj sobie w kółko, że zasługujesz na lepsze życie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 23:16   #437
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Nie wstydź się proszenia o pomoc! Nigdy! Masz prawo iść do psychologa i/lub psychiatry. To są lekarze od duszy. Ty masz chorobę duszy, bo dajesz się traktować bardzo źle przez innego człowieka. I sama siebie odbierasz jako beznadziejną. Przed Tobą piękna (choć wyboista) droga do wyzdrowienia! Tylko daj sobie szansę. Zasługujesz na nią. Zrozum to. Twój mąż też jest chory na duszy, więc nie słuchaj go. On siebie nie leczy. Ty zastanawiasz się nad sobą. Jesteś do przodu!

Autorka może być typem osobowości empatycznej - bardzo wrażliwa, uczuciowa. Wspaniała pożywka dla różnego typu wampirów. Autorko, Twój mąż jest wampirem emocjonalnym. Wysysa z Ciebie energię, żeby sam mógł poczuć, że żyje. On sam ma pustkę w sobie, dlatego żeruje na Twoich uczuciach i emocjach. Patrz na niego jak na siłę, energię, którą czas zwalczyć, usunąć ze swego świata. Zobaczysz, że będzie inaczej.

Podłość naprawdę nie jest lekarstwem.

Edytowane przez xenon88
Czas edycji: 2015-07-20 o 23:24
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 23:48   #438
zosik
Raczkowanie
 
Avatar zosik
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 92
GG do zosik
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Ale on wczesniej taki nie byl... Nie rozumiem jaka jest tego przyczyna
Przyczyną jest to, że ty mu na to pozwalasz. Kopnie cię w brzuch, a ty mu się dajesz przytulać.
Bardzo przepraszam, ale jak z psem - on cie ugryzie, a ty go za to głaszczesz.

Powiedz, co on musi zrobić, żebyś mu pozwoliła się wyprowadzić ??

A ja widzę pozytywy w tym wątku. Do mnie dotarłyście! I może jeszcze kogoś uratujecie z takiego związku.

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
To wychodzi na to, ze mial racje. Jestem psychiczna i musze się leczyc.
Dla mnie to był właśnie koniec, moment kiedy usłyszałam, że "jestem psychiczna, muszę się leczyć i on mi dzieci odbierze."
__________________


Edytowane przez zosik
Czas edycji: 2015-07-21 o 00:00
zosik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 23:56   #439
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Nie mam pojecia. Chyba juz się za bardzo " uodporniłam".
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-21, 02:29   #440
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Nie mam pojecia. Chyba juz się za bardzo " uodporniłam".
więc zdobywaj wiedzę. głębokość bagna zależy od Ciebie. Chcesz wyjść - wyjdziesz. Za bardzo boli, wręcz paraliżuje - masz mniejsze szanse. Uwrażliwiaj się. Po to jest m.in. psychoterapia. Masz odnaleźć swoje uczucia, emocje, potrzeby.
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 07:00   #441
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Moim zdaniem autorka jest pogubiona i stłamszona przez toksycznego faceta. A dlaczego tak się stało, że jest w związku z kimś takim, to już psycholog musi ocenić i naprawdę uważam, że pisanie jej obraźliwych rzeczy w niczym jej nie pomoże, wręcz jeszcze bardziej dobiję.
Common, zobaczysz dasz radę i powtarzaj sobie w kółko, że zasługujesz na lepsze życie.
Nie chodzi o dobijanie, tylko o samoświadomość. Nie obraziłam jej. Bo uciec to jedno, ale potem można wpaść jak z deszczu pod rynnę.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 08:22   #442
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez zosik Pokaż wiadomość
Przyczyną jest to, że ty mu na to pozwalasz. Kopnie cię w brzuch, a ty mu się dajesz przytulać.
Bardzo przepraszam, ale jak z psem - on cie ugryzie, a ty go za to głaszczesz.

Powiedz, co on musi zrobić, żebyś mu pozwoliła się wyprowadzić ??

A ja widzę pozytywy w tym wątku. Do mnie dotarłyście! I może jeszcze kogoś uratujecie z takiego związku.



Dla mnie to był właśnie koniec, moment kiedy usłyszałam, że "jestem psychiczna, muszę się leczyć i on mi dzieci odbierze."

mam wrażenie, że Autorce brakuje motywacji. Bo o co ma walczyć? O siebie. A ona dawno odebrała sobie prawo do godnego i szczęśliwego życia. I pewnie podświadomie czuje, że nie ma o co walczyć. A właśnie ma do wygrania wszystko: dobre życie, sympatię do samej siebie, własny szacunek, poczucie mocy, siły.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 08:37   #443
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Obstawiam, że niedługo autorka zajdzie w ciążę i dopiero wtedy będzie udupiona...
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 08:43   #444
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Wlasnie chyba troche tak jest, ze nie wiem po co mam walczyć. Pogodziłam sie z tym jak to wszystko wygląda, na poczatku cala szalałam jak padały wyzwiska, rękoczyny. Teraz jest to juz troche taka " norma" jakkolwiek choro to brzmi. Nie spodziewam sie za bardzo czegos innego. Boje sie tez, ze jeszcze trafie na gorszego faceta w zyciu i będę ugotowana.



Dostalam prywatna wiadomość o tym jaki wpływ ma na niego wychowanie w rodzinie sj, dodając do tego tragedie rodzinne mogliby to wiele tłumaczyć. Jedna z dziewczyn radzi mi kontakt z byłymi sj, którzy mogli by mi jakos pomoc
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
common jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 09:55   #445
shutter1
Raczkowanie
 
Avatar shutter1
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 77
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Daj sobie spokój z myśleniem o porażce. Związek rozpada się z winy dwóch osób, nie zawsze równej. Zaakceptuj to... Zachowywałaś się, tak a nie inaczej bo tak zareagowałaś na jego akcje.

Ok pochopnie może wzięłaś ślub, może ja też. Ale tutaj nie ma czego ratować. Nie ma co czekać, aż on znajdzie sobie mieszkanko... Co ty siostra miłosierdzia jesteś? Facet Cię nie szanuje, poniża, wykorzystuje a Ty mu dajesz wolną rękę?

Obudź się zanim będzie za późno. Zanim zmarnujesz sobie życie z tym gościem albo dojdzie do tragedii.

Nie ma rozmowy. Nie ma wyjaśniania. On na to nie zasługuje.

Dla mnie to nawet na miano faceta już nie zasługuje

Kochana, działaj. Dopóki myślisz, masz wątpliwości. Wywal go z domu... ja jak spędziłam pierwszy weekend z dala od mojego prawie byłego męża byłam prze szczęśliwa. Tylko wtedy zbierzesz się na odwagę i pomyślisz o sobie.

A co do rodzinki, to jakaś patologią wieje. Serio... mieszka u Ciebie jak w hotelu a z rodziną na mieście. Pogadają, jaka to zła jesteś i wróci do Ciebie?

Ile jeszcze potrzebujesz?

Nie chcesz być szczęśliwa?
Ja bym go spakowała podczas jego rodzinnego spotkania. Rodzina przyjechała ze swoimi walizkami, jego dodatkowe walizki nie zrobią im różnicy.
shutter1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 09:58   #446
Weronika__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 186
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość

Dostalam prywatna wiadomość o tym jaki wpływ ma na niego wychowanie w rodzinie sj, dodając do tego tragedie rodzinne mogliby to wiele tłumaczyć. Jedna z dziewczyn radzi mi kontakt z byłymi sj, którzy mogli by mi jakos pomoc
nie no, nie demonizujmy sj, normalni ludzie. Mam pośród dalszych znajomych sj. Jak im jasno zakomunikujesz i postawisz granice, ze nie chcesz pogaduch o religii i takich tam to kumają . I tych których znam wychowani są dobrze.
Weronika__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 09:58   #447
shutter1
Raczkowanie
 
Avatar shutter1
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 77
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

A co do Twojej przyszłości z facetami... jeśli to przerobisz tak porządnie to nie wejdziesz w takie gówno nigdy więcej.

Znajdziesz kogoś, kto Cię będzie szanował i kochał. I tacy faceci kurcze istnieją!

A szanownemu panu to mam nadzieję, że pała uschnie, a trąd ogarnie całość jego ciała.

Jak nie życzę nikomu źle, to on dla mnie jakiś nienormalny jest.
shutter1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 10:21   #448
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Moim zdaniem autorka jest pogubiona i stłamszona przez toksycznego faceta. A dlaczego tak się stało, że jest w związku z kimś takim, to już psycholog musi ocenić i naprawdę uważam, że pisanie jej obraźliwych rzeczy w niczym jej nie pomoże, wręcz jeszcze bardziej dobiję.
Common, zobaczysz dasz radę i powtarzaj sobie w kółko, że zasługujesz na lepsze życie.
Nie wydaje mi się, że to obraźliwe. Raczej prawdziwe. Coś z autorką jest mocno nie tak, ale nie tak, jak jej mąż wmawia. Jemu akurat wcale nie zależy na jej zdrowiu i samopoczuciu.
Mi bardzo pomogło, kiedy sobie zdałam sprawę, że to nie świat się sprzysięga przeciw mnie, tylko właśnie zdrowie odmówiło współpracy.

Serio uważasz, że na plucie i kopanie można sobie zasłużyć? Zrobiłabyś tak komuś? Więc dlaczego dajesz to robić sobie. Dlaczego dajesz się ściągać do tego poziomu. Najgorsze, co się może zdarzyć, to jak zaczniesz być taka, jak on.

Ofiary porwań nie mają wyboru. Ty go masz. Wielu kobietom wydawało się to nie do udźwignięcia, ale w końcu wyszły z tego gó*na.

Pytasz, co z nim - wbrew temu, co mówi, jemu jest dobrze. Gdyby chciał odejść, to by to dawno zrobił. On ma dokładnie to, czego chce. I nie odejdzie, nie łudź się. On za Ciebie tego nie zrobi, bo to są jego klimaty. Specjalnie sobie Ciebie wybrał i urabia Cię już tyle lat, nie będzie chciał z tego łatwo zrezygnować.

Ja bym zaczęła od opowiedzenia ojcu, co się stało, z tego, co zrozumiałam, on widzi, że coś nie gra. Najtrudniej jest podjąć decyzję, że trzeba to zakończyć chociażby nie wiem, co.

Twój stan się leczy. I to nie jest epitet, to jest nadzieja. Na Świecie jest miliony ludzi, którzy przez to przechodzili. Tak samo, jak ze zdrowiem fizycznym, czasami to trwa, czasami trzeba zmienić lekarza, czasami leczenie nie jest przyjemne, ale jak poskutkuje, poznasz inną jakość życia i zaczniesz sobie radzić sama.

Jak byś potrzebowała jakiejś pomocy w realu, to pisz na PW, mieszkam niedaleko.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 10:59   #449
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

ten wątek to jakaś żenada. powinien być podczepiony jako ostrzeżenie, jak spieprzyć sobie życie na własne życzenie. przeczytałam kilka ostatnich stron wątku. wcześniej pisałaś, że ostateczną granicą będzie pewnie przemoc fizyczna. uderzył cię i nadal może radośnie mieszkać w twoim domu. czemu siebie tak nie lubisz i tak nie szanujesz?
i wiesz, to, że ty nie chcesz dziecka nie oznacza, że on ci go nie zrobi. skoro nie miał problemu, żeby ci przywalić to tak samo może nie mieć problemu, żeby cię zgwałcić. przecież i tak nic z tym nie zrobisz i będziesz tkwić w tym gównie po uszy.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 11:32   #450
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: pierwszy rok małżeństwa w pigułce, jestem w rozsypce

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Nie chodzi o dobijanie, tylko o samoświadomość. Nie obraziłam jej. Bo uciec to jedno, ale potem można wpaść jak z deszczu pod rynnę.
Chodziło mi o niektórych wypowiadające się w tym wątku. Osoby które są w toksykach one mają świadomość, że nie tak powinno być. No ale są już tak zmanipulowane, że zawsze znajdą sobie jakieś wytłumaczenie typu, on miał ciężkie dzieciństwo, nie zawsze jest źle, on się zmieni, nie mam nikogo kto mi pomoże, nie mam gdzie pójść, itd.

Cytat:
Napisane przez common Pokaż wiadomość
Wlasnie chyba troche tak jest, ze nie wiem po co mam walczyć. Pogodziłam sie z tym jak to wszystko wygląda, na poczatku cala szalałam jak padały wyzwiska, rękoczyny. Teraz jest to juz troche taka " norma" jakkolwiek choro to brzmi. Nie spodziewam sie za bardzo czegos innego. Boje sie tez, ze jeszcze trafie na gorszego faceta w zyciu i będę ugotowana.



Dostalam prywatna wiadomość o tym jaki wpływ ma na niego wychowanie w rodzinie sj, dodając do tego tragedie rodzinne mogliby to wiele tłumaczyć. Jedna z dziewczyn radzi mi kontakt z byłymi sj, którzy mogli by mi jakos pomoc
Piszesz że boisz się że trafisz na jeszcze gorszego faceta, no ale przecież to Ty decydujesz jak będzie wyglądał związek, nikt inny tylko Ty. Przyzwyczaiłaś się do bycia poniżaną, pogodziłaś się z myślą, że nic Cię już lepszego nie spotka, dlaczego?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-13 20:39:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.