Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[gingerbre]

Napisane przez faustynka77

Puk, puk Kamila! Jak tam? Mam nadzieję, że wszystko z Tobą ok? Trzymam kciuki

Ja też. Mam nadzieje, ze jesteś już po wszystkim.

[asiorekkkk]

Tak ja tez nie używałam do lutki tego plastiku. Wlasnie wiem ze nie ma żartów z anemia muszę zrobić jeszcze raz morfologię i betę czy spada i do lekarza. Mam nadzieje ze mi cos poradzi na ta anemię. Dzieki Ginger. Kamila ja tez sie o Ciebie martwię odezwij sie co sie z Tobą dzieje czy wszystko oki.

[malinowa1986]

A ja nie wytrzymałam i dzisiaj zrobiłam test sikany (24dc) i potem drugi, trzeci... Chyba z 5 testów i na każdym baaardzo bledziutka druga kreska...

[asiorekkkk]

Malinowa super cichutkie gratulacje oszczędzaj sie powodzenia oby wszystko było dobrze

[201801291006]

Malinowa jest coś na rzeczy trzymam kciuki !

[asiorekkkk]

Malinowa a to Twoj naturalny cykl? Stymulowany, inseminacja czy IVF ? Bedzie dobrze tylko proszę Coe oszczędzaj sie

[gingerbre]

Napisane przez malinowa1986

A ja nie wytrzymałam i dzisiaj zrobiłam test sikany (24dc) i potem drugi, trzeci... Chyba z 5 testów i na każdym baaardzo bledziutka druga kreska...

Super Kochana!!!

[malinowa1986]

dzięki

Naturalny cykl.

W pierwszą ciążę zaszłam w 2 cyklu, w drugą ciążę w 1 cyklu starań.
Potem przerwa na diagnozę u dr P.
Teraz drugi naturalny cykl po przerwie.

Wszystko przede mną, bo jak widać problemu z zajściem nie miałam, ale gorzej z utrzymaniem ciąży...
Cieszę się, że chociaż się udało, bo bałam się niedrożności po ureaplasmie i poprzednich poronieniach.

[asiorekkkk]

Oby tym razem wszystko było dobrze trzymam mocno kciukasy to tak jak u mnie z zajściem nie ma problemu gorzej z utrzymaniem....

[gingerbre]

Napisane przez asiorekkkk

Oby tym razem wszystko było dobrze trzymam mocno kciukasy to tak jak u mnie z zajściem nie ma problemu gorzej z utrzymaniem....

Ja też! Teraz już musi być dobrze

[alutka29]

Dziewczyny martwi mnie trochę to ,że nie mam tego leku euthyrox a na kartce ,którą mi Dr wydrukował jest . Aktualnie miałam w piątek zastrzyk niby wszystko ok byłam w niedziele u Dr i powiedział ,że teraz powinna ciąża być bo wszystko ładnie poszło i teraz oczekiwanie na bete do 10X ,ale jak nie mam tego leku a coś z tą tarczycą rzeczywiście jest nie tak to pewnie nic z tego miała może któraś z Was podobne wyniki TSH 2,2964 , FSH 6,89 ,LH 7,31 może wiecie czy coś jest nie tak ?sory ,że tak zamęczam ,ale zaczynam się bać ,że znowu nic z tego nie będzie ...

[asiorekkkk]

Alutka jak masz watpliwości to moze jedz do dr na monitoring i powiedz mu o tym zamiast sie zadręczać

[malinowa1986]

Napisane przez alutka29

Dziewczyny martwi mnie trochę to ,że nie mam tego leku euthyrox a na kartce ,którą mi Dr wydrukował jest . Aktualnie miałam w piątek zastrzyk niby wszystko ok byłam w niedziele u Dr i powiedział ,że teraz powinna ciąża być bo wszystko ładnie poszło i teraz oczekiwanie na bete do 10X ,ale jak nie mam tego leku a coś z tą tarczycą rzeczywiście jest nie tak to pewnie nic z tego miała może któraś z Was podobne wyniki TSH 2,2964 , FSH 6,89 ,LH 7,31 może wiecie czy coś jest nie tak ?sory ,że tak zamęczam ,ale zaczynam się bać ,że znowu nic z tego nie będzie ...

Norma TSH jest chyba 0,4-4,0, ale moja endokrynolog zawsze mi mówiła, że u kobiety starającej się o dziecko dobrze by było jakby nie przekraczało 2,0.

[Matylda800]

Napisane przez malinowa1986

dzięki

Naturalny cykl.

W pierwszą ciążę zaszłam w 2 cyklu, w drugą ciążę w 1 cyklu starań.
Potem przerwa na diagnozę u dr P.
Teraz drugi naturalny cykl po przerwie.

Wszystko przede mną, bo jak widać problemu z zajściem nie miałam, ale gorzej z utrzymaniem ciąży...
Cieszę się, że chociaż się udało, bo bałam się niedrożności po ureaplasmie i poprzednich poronieniach.

Malinowa a w tych ciążach brałaś może clexanę i acard czy nie. Ja też mam problem z utrzymaniem ale mam,, nadzieję'' w tych zastrzykach i acardzie. Tylko, że teraz nie mogę zajść w ciąże i tak to się ma. Pozdrawiam

[lula80]

malinowa1986 Gratulacje trzymamy kciuki żeby wszystko było ok

alutka29 Ewidentnie masz za wysokie TSH dobrze Ci malinowa napisała dla kobiet starających sie o ciążę dobrze jest mieć poniżej 2 tsh a generalnie najlepiej to mieć w granicach 1,5 bo wtedy jest najbezpieczniej. Także nic sie nie denerwuj jak masz wątpliwości to podejdź do doktora na monitoring.

[Matylda800]

Dziewczyny mam takie nietypowe pytanie.
Kiedy się można kochać po laparoskopii bo nie wiem czy to dopiero po miesiączce. Mówił Wam lekarz kiedy można?
Nie jestem jakoś specjalnie napalona ale tak pytam bo się trochę boję.
Tu takie poważne tematy a ja takie pytania zadaję.Wybaczcie

[Nmonia5]

Malinowa gratuluje i trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok,kiedy robisz bete?

Mam do Was pytanie czy ktoras miala bakterie ureoplasma? Jak tak to dlugo sie to leczy? Nie wystartujemy chyba szybko z tym transferem jak nie tarczyca i prolaktyna to teraz jeszcze doszedl bakcyl

[asiorekkkk]

Matylda ja po laparoskopii współżyłam z mężem wtedy jak stwierdziłam ze dobrze sie juz czuje i ze jestem gotowa. Zarówno po laparoskopii kiedy mi usunęli jajowod z ciaza i po laparoskopii kiedy miałam spr drożność tyle ze po tym pierwszym zaczęłam współżycie gdy całkowicie ustalo krwawienie i gdy sama byłam na to gotowa.

[Matylda800]

Napisane przez asiorekkkk

Matylda ja po laparoskopii współżyłam z mężem wtedy jak stwierdziłam ze dobrze sie juz czuje i ze jestem gotowa. Zarówno po laparoskopii kiedy mi usunęli jajowod z ciaza i po laparoskopii kiedy miałam spr drożność tyle ze po tym pierwszym zaczęłam współżycie gdy całkowicie ustalo krwawienie i gdy sama byłam na to gotowa.

Dziękuje za odpowiedź
Życzę powodzenia

[malinowa1986]

Napisane przez Nmonia5

Malinowa gratuluje i trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok,kiedy robisz bete?

Mam do Was pytanie czy ktoras miala bakterie ureoplasma? Jak tak to dlugo sie to leczy? Nie wystartujemy chyba szybko z tym transferem jak nie tarczyca i prolaktyna to teraz jeszcze doszedl bakcyl

Miałam robić w pt, ale w czwartek mi bardziej po drodze do laboratorium, więc chyba zrobię pojutrze.

Ja miałam urea. Leczyłam 8 miesięcy!! Nie mogliśmy się pozbyć, mnóstwoooo antybiotyków, bardzo mocnych. Dr już nie wiedział sam co z tym robic i walił nam takie końskie dawki, że w aptekach byli w szoku, ale dr powiedział, że moja urea była wyjatkowo oporna, że miał może 2-3 pacjentki w swojej karierze, z którymi były takie problemy jesli chodzi o leczenie takich bakterii, więc mam nadzieję, że u Was będzie dużo łatwiej!

[gingerbre]

Napisane przez Matylda800

Dziewczyny mam takie nietypowe pytanie.
Kiedy się można kochać po laparoskopii bo nie wiem czy to dopiero po miesiączce. Mówił Wam lekarz kiedy można?
Nie jestem jakoś specjalnie napalona ale tak pytam bo się trochę boję.
Tu takie poważne tematy a ja takie pytania zadaję.Wybaczcie

Ja odczekałam dwa tygodnie aż się wszystko zagoi

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez malinowa1986

Miałam robić w pt, ale w czwartek mi bardziej po drodze do laboratorium, więc chyba zrobię pojutrze.

Ja miałam urea. Leczyłam 8 miesięcy!! Nie mogliśmy się pozbyć, mnóstwoooo antybiotyków, bardzo mocnych. Dr już nie wiedział sam co z tym robic i walił nam takie końskie dawki, że w aptekach byli w szoku, ale dr powiedział, że moja urea była wyjatkowo oporna, że miał może 2-3 pacjentki w swojej karierze, z którymi były takie problemy jesli chodzi o leczenie takich bakterii, więc mam nadzieję, że u Was będzie dużo łatwiej!

No jak już blada kreska jest na teście, to spokojnie mogłabyś nawet dzisiaj

[kwiatuszekk23]

Napisane przez malinowa1986

A ja nie wytrzymałam i dzisiaj zrobiłam test sikany (24dc) i potem drugi, trzeci... Chyba z 5 testów i na każdym baaardzo bledziutka druga kreska...

GRATULUJĘ

[201801291006]

Nmonia, z tą ureaplasma to zależy jaka jest jej ilość, i na co jest oporna. Ja ją miałam, leczyliśmy się z mężem 10 dni antybiotykiem i na szczęście to wystarczyło. Potem dwa razy robiłam wymazy (u Chowanic i w diagnostyce) aby mieć pewności że jej nie ma, i Wszystko wychodziło ok.

[nika077]

Napisane przez kana158

Nika, dasz radę 😃 ja myślałam dokładnie tak jak Ty (chodziłam do Hurasa od 15 tc) i USG robił mi tylko raz... Na pierwszej wizycie nie zrobił, bo byłam świeżo po usg genetycznym, później był ok.20 tc i byłam po usg polowkowym... Potem miesiąc przerwy (wizyta bez usg), USG w 31 tc, a w 34 odeszły mi wody i juz spotkaliśmy się w szpitalu. I całe szczęście jest wszystko ok. Będzie Ci łatwiej kiedy od 18-20 tc poczujesz ruchy, dzidziuś sam będzie meldowac, że wszystko jest ok 😃

Ja do niego też trafie w 15 tc. To będzie 3 tygodnie po USG genetycznym, więc pewnie nie zechce mi zrobić, jak tak będzie to chyba wskoczę na fotel i powiem, że nie wyjdę dopóki mnie nie przebada Jeszcze kajdanki by się przydały to bym się przykuła
Dr Przybycień i Jach robili USG na każdej wizycie i tak się do tego przyzwyczaiłam... To prawda, jak się czuje ruchy to chyba ma się poczucie bezpieczeństwa, ze z dzidzią wszystko ok, to musi być cudowne uczucie

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez malinowa1986

A ja nie wytrzymałam i dzisiaj zrobiłam test sikany (24dc) i potem drugi, trzeci... Chyba z 5 testów i na każdym baaardzo bledziutka druga kreska...

Gratulacje! Ja miałam leciutką kreskę w dniu bety a beta 52,36

[gingerbre]

Napisane przez nika077

Ja do niego też trafie w 15 tc. To będzie 3 tygodnie po USG genetycznym, więc pewnie nie zechce mi zrobić, jak tak będzie to chyba wskoczę na fotel i powiem, że nie wyjdę dopóki mnie nie przebada Jeszcze kajdanki by się przydały to bym się przykuła

A chodzicie/chodziłyście do niego jako do lekarza prowadzącego ciążę? On jest z Kopernika, tak?

[nika077]

Napisane przez gingerbre

Ja nie wiem, czy jest ktoś w stanie ten plastik użyć

A jest, ja nawet używam do lactovaginalu

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez gingerbre

A chodzicie/chodziłyście do niego jako do lekarza prowadzącego ciążę? On jest z Kopernika, tak?

Tak, tzn ja w przyszły poniedziałek mam pierwszą wizytę, będę chodzić do Superioru. Na Kopernika jest ordynatorem.

[gingerbre]

Napisane przez nika077

Tak, tzn ja w przyszły poniedziałek mam pierwszą wizytę, będę chodzić do Superioru. Na Kopernika jest ordynatorem.

To daj proszę znać jak po wizycie Też go sobie upatrzyłam

[nika077]

Jasne

[gingerbre]

Napisane przez nika077

Jasne

Dziękuję

[lula80]

malinowa1986 Mojej siostrze ledwo było widać druga kreskę na teście po paru minutach a poszła na drugi dzień bete zrobić i beta była 1100! A mi np 8 dni po transferze tez wyszła druga bladziusienka kreska a betę miałam z krwi 25,64 także chyba wszystkim jeśli jest maluszek wychodzi słaba kreska

nika077 Ja tam bym powiedziała że chce usg po pierwsze masz takie prawo a po drugie przecież płacisz za to łaski Ci nie robi:P
Prawie jak w USA gdzie sa 3 usg na ciąże w każdym trymestrze jedno a tak to położna ciąże prowadzi... i po wielkości obwodu brzucha ocenia czy dziecko rośnie. Sama jestem położną i to też środowiskową a wole chodzić do lekarza który robi usg... Jakoś sie bezpieczniej czuje, tzn wiadomo może gdybym zachodziła w ciąże od tak i bym już miała parę dzieci to bym nie dmuchała i nie chuchała przed każdą wizyta czy jest ok wszystko. Ja bym nie dała rady wizyt bez usg, faktycznie ciut łatwiej jest jak czuć ruchy ale ja sobie kupie na allegro jeszcze detektor tętna to już będę bardzo spokojna Bo będę mogła słuchać serduszka Ernescika
A prof Huras jest świetnym lekarzem już kiedyś mówiłam że był moim recenzentem pracy mgr, ale jest bardzo dobrym specjalista i ma fajne poczucie humoru