Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21

[gosia261282]

U mnie tyle książek czeka na przeczytanie, a ja doczejać sięnie mogę buszowania i zakupów w polskich księgarniach
To nie jest normalne..

[NibyNic]

Napisane przez evela28

może to jakas alergia


już widzę, ta bluza na stronie za 59 zł, buuuuu

U mnie w decatlonie są szare i różowe po 29zł
mogę kupić dziś jak bardzo Ci zależy

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

Extra! I wszystko w jednej kolorystyce



hehe a jakie masz dokladnie?

Ja tak mysle, czy to napewno od tego serum, bo ciagle mi tez wywala cos na szyi Na szyi!!!! Nigdy nie mialam zadnych wypryskow Na szczescie z plecami mam juz spokoj. NO wiec szyi tym serum nie smarowalam

mi na szyi tez nie raz coś wyskoczy... starość

mam to:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...z-acerola.html


---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez *misia*

A na którą Ty jedziesz do lidla bo ja dopiero na 8 w razie co możemy być w kontakcie jak sobie zmierzysz rozmiar a by nie było koloru czy coś to możesz dać znać jak byś była wcześniej. Ja tez bez dwóch zdań musze ja zmierzyć bo moim zdaniem ona fajnie będzie wyglądać dopasowana i zastanawiam czy m będzie ok

ja bedę na bank rano, tzn przed ósmą bedę juz warować pod sklepem... ciekawe o której wstane chyba o szóstej

[evela28]

Napisane przez NibyNic

U mnie w decatlonie są szare i różowe po 29zł
mogę kupić dziś jak bardzo Ci zależy

dzięki Kasia za fatygę, to miałaby by być dla córy a ona to taka mała xs, nie wiem jak tam rozmiarówka wypada, na pewno jeszcze trafimy na jakąś promo.

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

U mnie tyle książek czeka na przeczytanie, a ja doczejać sięnie mogę buszowania i zakupów w polskich księgarniach
To nie jest normalne..

Napisane przez NibyNic

Korzystam - jak nie mam kasy na książki ale to co teraz chce przeczytać to nie znajdę jeszcze w bibliotece. No nic. Póki co muszę skończyć "zaklinacz słów" no i ta Gabaldon. Powinnam się wyrobić do premiery "Tron czaszek II". A jak przeczytam ten "Tron..." to zobaczę.

u mnie juz jest Szczygieł i wiele nowości - tylko musiałabym sobie pozamawiać...

[gosia261282]

Do Polski biorę czytnik, planuję napad na bibliotekę i księgarnie

[NibyNic]

Buszowanie w księgarniach niestety mało opłacalne jest o wiele taniej zamówić online i odebrać stacjonarnie, albo w ogóle korzystać z księgarni internetowych.

Evela - bo nie załapałam , to mam iść dziś do Decatlona?

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

Buszowanie w księgarniach niestety mało opłacalne jest o wiele taniej zamówić online i odebrać stacjonarnie, albo w ogóle korzystać z księgarni internetowych.

Z reguły tak robię. Ale w Polsce jestem 1-2 razy w roku to sobie pozwalam ciut zaszaleć.
Uwielbiam tak stacjonarnie wybierać, kupować książki

[gwiazdeczka26]

Napisane przez evela28

może to jakas alergia

Nie, nie, to pewnie wciaz jeszcze szok po odstawieniu hormonow

Napisane przez NibyNic

no tak, w końcu szary na topie
a właśnie, czytałam w hipermarkecie fragment tego nowego Gray cóż - o ile twierdziłam, że trylogię dało się przełknąć zapijając czymś z % to teraz - cóż, nie sądzę.
Szybciej kupię papier toaletowy z sudoku niż tą książkę.

Papier toaletowy z sudoku A sa takie?

Ja nawet nie zamierzam zerkac na ta ksiazke

Napisane przez gosia261282

U mnie tyle książek czeka na przeczytanie, a ja doczejać sięnie mogę buszowania i zakupów w polskich księgarniach
To nie jest normalne..

TO jest ksiazkoholizm

[evela28]

Napisane przez NibyNic

Buszowanie w księgarniach niestety mało opłacalne jest o wiele taniej zamówić online i odebrać stacjonarnie, albo w ogóle korzystać z księgarni internetowych.

Evela - bo nie załapałam , to mam iść dziś do Decatlona?

nie

[NibyNic]

Napisane przez gosia261282

Z reguły tak robię. Ale w Polsce jestem 1-2 razy w roku to sobie pozwalam ciut zaszaleć.
Uwielbiam tak stacjonarnie wybierać, kupować książki

ja też tak lubię i czasami nie mogę się powstrzymać
Szkoda trochę, że mój syn nie darzy książek wielkim uczuciem, bo dla niego to kupuję stacjonarnie ale niestety rzadko. Jego biblioteczka jest dość uboga

[gosia261282]

Co myślicie o tej torebce?

[NibyNic]

Gwiazdka

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

ja też tak lubię i czasami nie mogę się powstrzymać
Szkoda trochę, że mój syn nie darzy książek wielkim uczuciem, bo dla niego to kupuję stacjonarnie ale niestety rzadko. Jego biblioteczka jest dość uboga

Kasia być może jeszcze pokocha czytanie. Trafi na "swoją" książkę, na tematykę która mu odpowiada i lawina ruszy
Wiele dzieciaków polubiło czytanie od "Harrego Pottera" z tego co słyszałam.

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Co myślicie o tej torebce?

nie moje kolory za bardzo ciapata...

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

nie moje kolory za bardzo ciapata...

W pierwszej chwili wpadła mi w oko, a nie kupiłam, bo drogawa (fakt, że skóra). Ale coś czuję, że kupię sobie czarną torebkę

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Co myślicie o tej torebce?

raczej nie

[NibyNic]

Gosiu - torebka ma fajny kształt, ale co do kolorów to po prostu nie mój styl.
No ale on jeszcze za młody na Harrego Pottera, a ja bym chciała żeby już chciał kupować książki.

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

Gosiu - torebka ma fajny kształt, ale co do kolorów to po prostu nie mój styl.
No ale on jeszcze za młody na Harrego Pottera, a ja bym chciała żeby już chciał kupować książki.

On ma 7 lat? 1 część chyba by już mógł..
A "Mikołajka" czytaliście?

[NibyNic]

Napisane przez gosia261282

On ma 7 lat? 1 część chyba by już mógł..
A "Mikołajka" czytaliście?

tak, Mikołajka czytaliśmy - dwie części ale więcej nie chce, sam czytał Misia Uszatka i Cudaczek Wyśmiewaczek. Często wracamy do Przygód Kota Filemona ale tu woli jak ja lub M mu czytamy (pewnie za trudne słowa dla niego do samodzielnego czytania)

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

tak, Mikołajka czytaliśmy - dwie części ale więcej nie chce, sam czytał Misia Uszatka i Cudaczek Wyśmiewaczek. Często wracamy do Przygód Kota Filemona ale tu woli jak ja lub M mu czytamy (pewnie za trudne słowa dla niego do samodzielnego czytania)

Ze mną było tak, że do końca polubiłam czytanie, jak już dobrze, samodzielnie potrafiłam czytać. Miałam gdzieś 8 lat.

[gwiazdeczka26]

Ja swoja zachecalam do czytania, bez skutkow. Dopiero jak skonczyla chyba 10 lat to zaczela sama siegac po ksiazki, a teraz nie mozna jej oderwac od czytania

[*misia*]

Mati książki o tematyce piłkarskiej uwielbia i może je czytać namiętnie a jak nie czytać to choć tabelki czy inne cyferki w nich oglądać. A tak to lubi książki typowo raczej dziecięce o dzieciach opowiadające lub o przygodach zwierzaków. A teraz uwaga pochwalę się mój syn jako jedyny z klasy przeczytał w terminie jaki pani im dała (czyli niecały tydzień) lekturę mającą ponad 90 stron I przeczytał ją całkiem sam ,czasem tylko zwracając się o pomoc przy tłumaczeniu niezrozumiałych dla niego słów.
Gwiazdka ja też walczę jak nastolatka z wypryskami i innymi cudami i też niestety mam świadomość, że to efekt odstawienia hormonów. Jednak 8 lat brania tabsów zrobiło swoje, nim teraz organizm się z nich oczyści to też potrzeba czasu.

[NibyNic]

Biblioteczka młodego

[NibyNic]

Misiu - no jak najbardziej masz powód do chwalenia się - brawo dla Mateusza klask i:

[gosia261282]

Misia dla Młodego! Świetnie sobie poradził

Kasiu całkiem fajna biblioteczka. To przecież początki dopiero. Jak ci się dziecko rozczyta, to nie nadążysz z kupowaniem

[evela28]

Napisane przez gosia261282

Co myślicie o tej torebce?

nie

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja swoja zachecalam do czytania, bez skutkow. Dopiero jak skonczyla chyba 10 lat to zaczela sama siegac po ksiazki, a teraz nie mozna jej oderwac od czytania

przypomniałaś mi że do biblio muszę iść, wypożyczyć coś dla młodej

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez NibyNic

Biblioteczka młodego

i ty uważasz że to jest skromna
dla 7 latka to ona jest ogromna, moim zdaniem, sama takiej nie mam

[magnolia79]

Napisane przez *misia*

Mati książki o tematyce piłkarskiej uwielbia i może je czytać namiętnie a jak nie czytać to choć tabelki czy inne cyferki w nich oglądać. A tak to lubi książki typowo raczej dziecięce o dzieciach opowiadające lub o przygodach zwierzaków. A teraz uwaga pochwalę się mój syn jako jedyny z klasy przeczytał w terminie jaki pani im dała (czyli niecały tydzień) lekturę mającą ponad 90 stron I przeczytał ją całkiem sam ,czasem tylko zwracając się o pomoc przy tłumaczeniu niezrozumiałych dla niego słów.
Gwiazdka ja też walczę jak nastolatka z wypryskami i innymi cudami i też niestety mam świadomość, że to efekt odstawienia hormonów. Jednak 8 lat brania tabsów zrobiło swoje, nim teraz organizm się z nich oczyści to też potrzeba czasu.

Napisane przez NibyNic

Biblioteczka młodego

dla chłopaków
jak w domu sa książki i rodzice czytają to jest duuuuze prawdopodobieństwo, ze dzieci tez beda czytac

[gosia261282]

Dziewczyny a czy wasi partnerzy czytają? Bo mój niestety nie. W sumie to nie wiem dlaczego, bo kiedyś czytał sporo. Wspólnie chodziliśmy do biblioteki, w prezencie dawaliśmy sobie książki, a teraz wcale nie czyta

[*misia*]

Dzięki dziewczyny za słowa uznania
Kasia biblioteczka wcale nie mała Mój ma swoją podobnej wielkości plus jeszcze jedną mniejszą.
Gosia mój czyta i to zdecydowanie więcej ode mnie, ale tłumaczę to sobie moim zabieganiem
I wiecie co właśnie kolejny raz doszłam do wniosku, że u nas mimo, iż oboje z TŻ czytamy mamy bardzo mało książek na półce i w sumie te co mamy to też nie są jakieś nasze ulubione czy coś. Generalnie Tż nauczył mnie, że jak kupuję książki czy nawet dostaje to po przeczytaniu oddaje je do naszej biblioteki. Wychodzimy z założenia że raczej tylko raz czytamy daną książkę, więc niech ktoś inny teraz ją pozna.