![]() |
#4471 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
I jeszcze troszkę wygłupów
![]() Edytowane przez schatzsi Czas edycji: 2007-06-03 o 19:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#4472 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Maszko- trzymam kciuki... czekam na wiesci... podobno pierwsze 24h sa najgorsze... ale na pewno Wiki dochodzi juz do siebie
![]()
__________________
just... very happy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4473 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Schatzsi Colin jak zwykle rozesmiany i pogodny, ale z niego przytojniak. A na ostatnim zdjeciu to juz taki kochany madrala, swietna poza. Ale sie mialas fajnie z tym wyjazdem. Ja sie juz mojego nie umiem doczekac.
A ja sie dzisiaj kompletnie nie wyspalam. Antonowka o godzinie 23ciej zaczela tak krzyczec, jakby sie czegos przestraszyla, ze musialam ja wziac do sypialki, TZta wywalic do jej pokoju i polozyc sie z nia w lozku. Jak ten maly zarazek sie rozwalal, co chwile musialam ja przekladac, do tego rozbudzala sie lekko co 2 godziny i namietnie ciagla palucha. Rany juz tak dawno z nia nie spalam, ze zapomnialam jak taki bobas moze przeszkadzac w nocy, tyle halasu robi. A ja jak wariatka budzilam sie przy kazdym jej ruchu i potem zasnac nie umialam. Rany jak dzisiaj znowu w nocy zrobi taka akcje to oszaleje. Zastanawiam sie tylko czemu sie tak bala. Dalam jej pic, przytulilam, ale za kazdym razem jak ja odlozylam do kolyski to ona w krzyk, to nie byl placz tylko krzyk, dlatego musialam ja wziac do siebie. Nie wiem czy to te zabki, ktore z tego co zauwazylam ida dwa na raz, albo komar gdzies latal nad nia i bzyczal i pewnie ja tez ugryzl (bo ma slad na policzku). Co do komara to nie jestem pewna, bo go szukalam i nie znalazlam. Nie wiem, w kazdym razie Antonowka mi sie znow psuje, bo przeciez juz wczoraj obudzila sie z takim samym krzykiem o 4tej, ale dalam jej pic i zasnela i spala sama. |
![]() ![]() |
![]() |
#4474 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
kamilka, Jas przez dlugi czas budził sie w dzien z krzykiem, jakby cos mu sie przysniło i zasypiał dalej. Od niedawna nie budzi sie.
A Toska opuchniete ma dziąsła? Spróbuj dac jej na noc Viburcol- jak masz. Na Jasia podziałał, bo jedną noc przed wyjsciem ząbka tez miał szaleńczą. |
![]() ![]() |
![]() |
#4475 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
dzień dobry,
maszko, trzymam kciuki za wyniki operacji. teraz już wszystko musi być dobrze. elu, gratuluje ząbków. u nas póki co nic nie widać, tylko ślinka leci i ręce cały czas w buźce, dziąsła jeszcze są zupełnie normalne. kasiu, filmiki super! okazuje się, że książeczki to jedne z najlepszych "zabawek". tymon po prostu je uwielbia, tak samo jak gazety heh. akcja z teletubisiami to po prostu porażka...szkoda słów. marti, ale miałaś impreze w domu ![]() schatzsi, Twój Colinek, to taki forumowy "śmieszek", zawsze radosny i zadowolony. Słodki jest. kamilko, tymon też kiedyś obudził się z takim krzykiem. sama nie wiem dlaczego. a mam do Ciebie pytanie, bo Tośka też jest "butelkowa". jaki masz rozkład posiłków? ile razy podajesz mleko, a ile inne jedzonko? ja dostałam ostatnio od podiatry taki plan żywienia 5 - mięsięcznego dziecka: po przebudzeniu: mleko modyfikowane (180 ml), przed południem soczek lub przecier owocowy (50ml), w południe zupka jarzynowa (100 ml), po południu mleko modyfikowane (180 ml) wieczorem kaszka lub kleik na mleku (100 ml), w nocy mleko modyfikowane na żądanie. od kilku dni zachowuje taką kolejność, ale tymek dostaje trochę większe porcje owoców i zupki. |
![]() ![]() |
![]() |
#4476 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
schatzsi Colinek fajny chłopak i chyba bardzo podobny do CIebie. zwłaszcza na tych uśmiechniętych zdjęciach to mi się cała Ty wydajesz
![]() maszko oby Wikunia szybko wydobrzała! mam nadzieję, że jakoś zniesiecie obie gojenie się pooperacyjne i potem będzie juz tylko dobrze ![]() Jaga i wszyscy ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4477 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Elu no ja wlasnie tego nie umiem stwierdzic, czy te dziasla sa napuchniete czy nie. Ale jak zagladam do buzki, to widze takie dwie kreseczki w miejscu gdzie moim zdaniem powinny wyrosnac zabki, stad moje podejrzenia, ze wychodza dwa na raz. Troche martwi mnie ten jej senny krzyk, bo to juz druga noc. Viburcolu nie mam, ale jak jej wczoraj w nocy posmarowalam takim plynem na zabkowanie to zasnela, ale nie wiem czy to zasluga tego plynu czy tego, ze lezala obok mnie.
Adriano Tymek wyglada super w tej chusteczce. A nasz plan zywieniowy wyglada tak: Rano butelka 160ml (najczesciej ok. 7.30-8mej, ale od kilku dni mamy to zupelnie poprzestawiane, wczoraj jadla o 6tej, dzisiaj o 4.30), po 2-3h czyli normalnie ok.10tej, 11tej kolejna butla 130ml. O 13-14tej sloiczek, zdjada przewaznie polowe, czyli 85g. Kolejna butla o 16-17tej 130ml, no i jesli butle pila o 16tej to o 18tej pol sloiczka owocow, jesli o 17tej byla butla to o 19tej owoce. Pozniej butla na dobranoc ok. 20tej jakies 130-160ml, zalezy jaki ma apetyt. Soczki i herbatki ma dostepne przez caly dzien na zadanie. Ja kaszki na noc nie daje, ze wzgledu na to, ze Tosia czesto zasypia przy butelce, a przy lyzecze chyba raczej nie zasnie. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze zrozumialas, bo troche zamotalam sie z tym planem jedzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Colin i Tymek- faaaaajne chłopaki!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
#4479 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Kamilko, dziękuję
![]() tymek też czasami zasypia przy butli, dlatego wieczorem robię mu kaszkę, albo kleik w butelce ![]() herbatki albo soczki (ale takie zwykłe, nie przecierowe, jak bobofrut), ale już nie raz czytałam, że powinno się dawać wodę przegotowaną, bo soczki to cukier itd. ogólnie to wszędzie piszą co innego. na mleku (mam nan ha2), że powinien wypić 210 ml, w tej ulotce od lekarza, że 180 ml. już sama nie wiem. tymon na pewno nie jest niedożywiony, boje się raczej, że je za dużo. Kasiu dzięki ![]() a tu tymek w nowym wózku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4480 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Hej dziewczyny.
Dziś mamy pierwszy sukces z butlą,Colin wszamał 150 ml mleka modyfikowanego ![]() Nie wiem czy to taki jednorazowy wybryk,czy moze to że podałam mu inne mleko???Bo zawsze próbowałam mu dac mleko Hippa 1,a dzis dałam mu bebiko 2 (miałam próbke z Pl) Mam nadzieje ze jutro Hipp tak samo będzie mu smakował bo z kad ja wezme tu bebiko ![]() Wolała bym by powoli nauczył sie pić butle,bo już nie chodzi o to że chce go odstawic od piersi, ale moja ósmka kwalifikuje sie do wyrwania(podeszla mi ropą i boli mnie cała szczena) i nie wiem jak długo tak wytrzymam(a jak bede go nadl piersia karmic to nie bede mogła wyrwac, i tak juz czekam z tym zebem bo mialam to zrobic w kwietniu zeszłego roku,ale okazało sie ze jestem w ciązy i tak sie przeciągneło) Dziewczyny Colinek dziękuje za komplementy ![]() Adrianna ale Tymon wydoroslał, teraz z niego to już taki Pan Bobas ![]() Sohf no mi też się wydaje że Colin do mnie podobny,ale sa rózne opinie na ten temat ![]() Moja najblizsza rodzina twierdzi że to cały tata,a rozina mojego Tż ze Colin to cała ja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4481 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Colin jest superowy! Taki roześmiany! Ekstra chłopaczek z niego.
Tymek też. Jak duży chłopczyk siedzi sobie w samochodzie ![]() ![]() Olaf też czasem potrafi obudzić sie z krzykiem i w rozpaczy. Czasem nawet jak śpimy sobie po południu razem (tak tak zadaza nam się ![]() Adrianna z tą iloscia mleka to sie nie sugeruj. Olaf nawięcej to zjada 160 ml. Nigdy jeszcze więcej nie zjadł. Najczęściej zjada około140 ml. Tylko, że mojego mleczka.Słoiczka zjada połowe i pierś jeszcze sobie chwilke ciumcnie. Głodny chyba nie chodzi, bo raczej papuśniak z niego. Schatzi Karmienie piersia nie wyklucza leczenia zębów. Ja byłam juz dwa razy. Powiem więcej. Trzeba częściej kontrolować, bo wapno nam nasze ssaki wysysają ![]() A oto kilka scenek z weekendu Olafka Edytowane przez malgogaj Czas edycji: 2007-05-30 o 11:09 |
![]() ![]() |
![]() |
#4482 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Magogaj ja nie chce leczyc zeba tylko go wyrwać.A po dłutowaniu ósemki bez silnych leków przeciwbólowych nie da rady,a paracatamol na bóle zebowe po wyrwaniu mi nie pomoze.
Olaf super chłopak.Fajne zdjęcia. |
![]() ![]() |
![]() |
#4483 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Kamilka, takie kreseczki pojawiły się u jasia na ok 1-2 tyg przed wyjściem ząbkow. Jak mała otworzy buzie to zobacz czy dziąsła przy jedynkach nie są bardziej nabrzmiale od reszty.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4484 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Colin też ma dwie takie białe kreseczki w miejscach jedynek, już od ponad miesiąca a ząbka nadal nie widać. |
![]() ![]() |
![]() |
#4485 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Ale jestem padnięta. Nie moge jeszcze się przyzwyczaić do pracy. Ale z drugiej strony jestem zadowolona - mam kontakt z wieloma osobami i odpoczywam od codzienności.
Kamilka - mi też się wydaje,że to ząbki. U mnie przed paroma dniami było to samo, ale ząbków jeszcze niet Schatzsi - Colin jak zwykle ślicznie uśmiechnięty, rośnie i dorośleje w oczach Adriana-Tymon wygląda jak mały zawadiaka ![]() Malgogaj - słodki z Olafa chłopaczek. I bardzo ładna z Ciebie mama ![]()
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4487 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Ja tez dzisiaj padnieta, poszlam spac po polnocy a nocka ciezka byla dzisiaj. W dodatku dzisiaj bylo pierwsze szczepienie. Tami wazy 6300 ( za 3 dni konczy 5 miesiecy) tak wiec kolejna forumowa ges wyscigowa po Laurce Aranki, Ninie i Tosi. Dzielnie zniosla szczepienie- kupilam Infarnix Hexa. Ale ok 18 plakala mi w nieboglosy. Chcialam pospac po poludniu , niestety mi nie dala. Teraz spi smacznie od 19 bo podalam viburcol. Ja nie wiem co z tymi zebami. Juz 2 tygodnie mamy szalencze momenty zwlaszcza wieczorami i gooowno. Zebow nie ma. A te zele- bobodent, detinox- do dooopy sa.
Maszko, trzymam kciuki zeby Wiki szybko wracala do zdrowia po operacji. Ciesze sie ze Wam pomogli w koncu i Wasze klopoty teraz sie skoncza. ![]() Fibian, nie dalam tej masci bo mowilas ze jest na recepte. Dzisiaj mialam wziac od pediatry recepte i zapomnialam. Na szczescie wysypka schodzi- ja nie jem ZADNEGO nabialu. A Ty jesz nabial? Z ta skaza to jest ta ze jednorazowo po jakims produkcie wysypka, ale schodzi nawet miesiac. Musze ta masc mimo wszystko kupic. Jak Twoja Anielka ma skaze to moze nie dawaj tego NAN. Dla dzieci ze skaza jest mleko nutramingen na recepte , ewentualnie Bebilon Pepti. To juz ne chcesz karmic piersia? Viburcol to lagodny lek homeopatyczny na stany niepokoju i bolesne zabkowanie. U nas pomaga. Marti, viburcol mozna do 6 miesiaca dawac 2 razy dziennie. schatzsi, Adriano, malgogaj- superasne, swietne chlopaki malgogaj, bardzo ladnie wygladasz |
![]() ![]() |
![]() |
#4488 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Wracaliśmy do domu z zakupów a tu na moście był taki wypadek -czołówka! Samochody stały w korku bez ruchu już od ponad pół godziny! A to jedyna nasza droga do domu. Julka marudna -chciała pić i jeść Laura zwaliła kupę...Co mieliśmy zrobić? Pojechaliśmy do centrum na obiadzik - Laura dostała do polizania skórkę od pizzy! No i ponieważ nie miałam co jej dac do picia to w akcie desperacji dostała zwykły sok jabłkowy bodajże z Tymbarku...
Simona co do wody mineralnej to ja daję Dobrawę - tak mi poleciła pediatra .... Wklejam dwa zdjątka -Laurę jak śpi w wózku umęczona przedwczorajszym upałem i dzisiejszą w wersji "na scyzoryka"
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4489 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
|
![]() ![]() |
![]() |
#4490 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Simona - karmię cały czas piersią i chcę karmić jak najdłużej. To mleko Nan to dlatego,że chcę jej dawać kleik ryżowy przed snem - wtedy spi dłużej. Kupiłam Nan Ha dla alergików, dałam wczoraj kleik na tym mleku pierwszy raz - dzisiaj ma krostki - zastanawiam się czy to nie jest alergia na coś innego (pyłki?) Na pewno będę chciała jej zrobic testy i sprawdzić co ją tak uczula
Aranka - Laura jest przesłodka!!!
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4491 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Aranko śliczną masz córcie.Poprostu cudna
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4492 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Aranko widze ze Twoja corcia tez jest wlasnie na etapie trzymania stopy ciagle w buzi
![]() ![]() ![]() A co do ząbków- to jakiś czas temu moze juz kolo miesiaca zauwazylam jakby wyzynajace sie kiełki- narobiłam szumu, a tu nic,ale Mala jest teraz taka marudna ze jestem prawie ze pewna ze to juz wkrotce Fibianwyprobowalas ktorys z przepisów?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4493 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
hehehe, zgadza się, moja Nina nawet w wanience musi łapać nogi i trzymać w buzi stópkę. To jakaś chwilowa obsesja
![]() chyba wszystkie dzieci stają się marudne ostatnio, mój aniołek też. Nie sądzę, żeby jedyną odpowiedzią na pytanie 'dlaczego?', były zęby. Aranko Laura śpiąca z tym uśmieszkiem na buzi- słodzizna! |
![]() ![]() |
![]() |
#4494 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
a tak pomyslalam ze Wam "przedstawie" moja corcie
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4495 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Fajowa! Taką ma delikatną urodę. Ja ją już zauważyłam w avatarku, czapusia cudna taka ażurowa!
I bardzo ładne imię. Kiedyś pomyślałam, że jeśli miałabym drugą córkę, to byłaby Nadia. Z Niną by tworzyło przyjemny zestaw, nie? |
![]() ![]() |
![]() |
#4496 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Lalicja Nadia jest urocza.
I tak jak pisze Kasia bardzo ładne ma imie. |
![]() ![]() |
![]() |
#4497 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Lalicja - masz bardzo ładną córeczkę. Wklej więcej zdjęć.
Przepisów jeszcze nie wypróbowałam, ale zamierzam zacząć od weekendu.
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4498 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Malgogaj Olaf jak zwykle kochany i Ty tez pieknie wygladasz. A coz to za ciekawe miejsce, w ktorym robiliscie fotki??
Aranko fotka nr 1 swietna. Ialicjo sliczna jest Twoja Nadia. I stwierdzam, ze Nadia i Laurka Aranki sa bardzo do siebie podobne. Schatzsi jak tam dzisiaj z butla bylo?? Moja Antonowka sie nozkami nie bawi, jedynie jak jej je pokaze to bardzo sie cieszy i za nie lapie. Ale ogolnie ma ja za krotkie i musialaby sie niezle nagimnastykowac, zeby za nie zlapac. Biedaczka. Za to jak tylko trafi na moja, albo TZta reke, to zaraz za nia lapie i wpycha do buzki i 'gryzie' ile wlezie. Ogolnie jest napalona na gryzienie, wcina kolderke, zabawki, ostatnio jak lezala na brzuchu to probowala sie tez zabrac za podloge. Ach te zabki, no bo w tym wypadku to juz chyba nic innego, zwlaszcza, ze slini sie litrami. Adriano a tymi ilosciami to sie nie martw, bo to roznie jest z dziecmi. Moja Tosia tez nie wciagnie wiecej niz 160ml, no moze raz wypila 190, ale to bylo tylko raz, a tez na niedozywiona nie wyglada. Edytowane przez kamilka23 Czas edycji: 2007-05-31 o 07:32 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#4499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
moja mała rolniczka życzy wszystkim miłego czwartku!
Edytowane przez kasia191273 Czas edycji: 2007-06-11 o 22:41 |
![]() ![]() |
![]() |
#4500 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
i dziewuchy i chłopaki fajne dzieciaki
![]() Kuba modyfikowanego też nie zje więcej niż 180ml, a najczęściej koło 160 wciąga. chociaż ostatnio mu nie daję, bo wieczorami wcina kaszkę (130ml wody +ok 5,6 łyżek kaszki). na razie przystopowaliśmy z innymi daniami, bo zaczął jeść dużo mniej, a ze chcę go jeszcze troche karmić cycem, to wolę mu wciskać cycka niż zupki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:20.