Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-30, 21:12   #4471
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=36331

Yaira moze tu jakies wskazowki..powodzenia w leczeniu i odstawianiu od cycusia

mnie kolejny dzien ,cyzli szosty boli glowa,mniej lub bardzije,ale nos stopmartwi mnie to..nie bede Was zanudzac,ale klimat mam smetny z tego powodu...
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-30, 21:24   #4472
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Anita wspolczuje! Jesli to migrena, to witaj w klubie. Ja mam nieprzyjemnosc juz ponad 20 lat sie z tym zmagac, jedyna przerwa to dwa ostatnie miesiace ciazy.
Nie bierzesz niczego p.bolowego? Ja, poniewaz znam juz swoje migreny i wszelkie objawy przepowiadajace, musze od razu brac podwojny ibuprofen. Czasem udaje sie powstrzymac rozwoj bolu, a jak nie, to kilka dni wyrwane z zyciorysu.

Zrob tomografie glowy, jesli migrena zostanie wykluczona.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-30, 21:36   #4473
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Kasiu dzieki!wlasnie czytalam w necie jest kilka opcji jak na moje oko..ale badnaia dopiero zrobie..a jakie masz symptomy nadchodzacej migreny?bo ja mialam mroczki"fruwajace muszki"przed oczami np..no zajefajne mam te ferie;(

a tak z innej beczki..
foteliki-Rzabbo czy moglabys podac mi wymiar fotelika coneco 9-25,bo chyba pisalas,ze go masz?chodiz mi o szerokosc siedziska..
a jeszcze ofotelikach 9-36,tak sobie mysle,one przeciez od 25 kg maja zdejmowane oparcie,czyli chyba sa ok..??
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-30, 22:06   #4474
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Moje objawy przepowiadajace atak migreny: irytacja, zdenerwowanie bez powodu, mroczki przed oczami i takie dziwne 'cos' w brzuchu (nie bol, ale odczucie, znane innym migrenowcom). Potem bol, zawsze z jednej strony, nasilajacy sie przy wysilku (wchodzenie po schodach, schylanie sie), pulsujacy, czasem nudnosci, swiatlowstret, dzwiekowstret. Ulge przynosza mi gorace oklady, ale na zasadzie: jak przykladam (termofor), to mi dobrze, a jak odkladam, to samo;( No ale po wzieciu tabletek i oczekiwaniu az zadzialaja dobrze sobie ulzyc w ten sposob. Albo goracy prysznic na glowe. Innym pomagaja oklady zimne, wiec nie ma regul.

Migrene trudno zdiagnozowac. Raczej sie na nia stawia, jak inne przyczyny wykluczone, a objawy wskazuja (jednostronny bol, pulsujacy, nudnosci itd.). A bol glowy 'zwykly' moze byc spowodowany problemami z okiem, tetniakiem, cisnieniem i pewnie dziesiatkami innych.

Elu stazu zaluje. Wiem, jakiego fisia maja Holendrzy na punkcie doswiadczenia zawodowego, a ja chce pracowac w tej dziedzinie i pozegnac sie ze szkolnictwem. Ucze juz rowno 10 lat i mimo ze to bardzo lubie, mam ochote na zmiane. Albo rozszerzenie wachlarza mozliwosci))
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 11:15   #4475
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Ja też od kilku miesięcy podejrzewam u siebie migrenowe bóle głowy. Przez 2-3 dni ból jest tak silny, ze nie widzę na oczy a do tego w punkcie kulminacyjnym często towarzyszą mu nudności, no i ta totalna irytacja bez powodu. Ból łagodzi tylko któraś z odmian ibupromu w podwójnej dawce. A potem jeszcze 3-4 dni towarzyszy mi lżejszy, ale tak samo dokuczliwy ból głowy. Leżenie nie pomaga, będę więc probowała okładów jak nie ciepłych to zimnych. Ach, a teraz przed-, miałam straszne zachwiania równowagi. Nie kręciło mi się tak typowo w głowie tylko nagle traciłam równowagę, 2 razy omal Wiktorii nie wypuściłam z rąk. Przy tym ciśnienie w normie, tzn. w mojej normie czyli ok. 110/70.

Postaram się później wrzucić kilka fotek i napisać o nowych "umiejętnościach" Wiki
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 12:47   #4476
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Mam koleżankę na uczelni z typowym "globusem" - najlepiej pomagają jej jakieś tabletki ziołowe typowe na migrenę oraz..Alka Selcer...

Dziewczyny z innej beczki - jakie kawy rozpuszczalne pijacie?
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 12:57   #4477
Anulka33
Raczkowanie
 
Avatar Anulka33
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Ja nescafe ,tylko i wyłącznie ,kkupowałam 'lidlową',i 'biedronkową',ale tylko je rozbić o kant dupy!wreszcie stwierdziłam ze 'Neska 'jest droga ale wiem ze pije jakaś dobrą kawę a nie siuśki .Aranko,a czemu pytasz ?
__________________
Dzieci to największy skarb na ziemi ...
Anulka33 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-31, 12:58   #4478
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość

Dziewczyny z innej beczki - jakie kawy rozpuszczalne pijacie?
ja wcale nie pije rozpuszczalnej))

Kiedys oczywiscie tak, ale od czasu kupienia Senseo (ktory i tak uwazam za rozwiazanie przejsciowe do czasu kupienia prawdziwego cisnieniowego ekspresu) rozpuszczalna nie smakuje mi wcale. Zadna.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 13:04   #4479
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Anitko jak tylko przestanie tak wiać i padać to pójde zmierzyć
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 13:10   #4480
yaira
Rozeznanie
 
Avatar yaira
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 630
GG do yaira
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

ja pijam jacobsa zlotego lub nescafe ale dzisiaj kupie ta velvet sprubowalam na promocji i super
__________________
Zuziakowy świat
Faceci są z marsa ...wiec niech tam wracaja...
yaira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 13:10   #4481
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Bo kiedyś piałam Enrilo, Nescafe,Jacobs Gold (chyba najlepsza dla mnie jak dotąd), kilka razy Maxwella a ostatnio szukam...piłam Nescafe Espiro -fajna a obecnie nadziałam się na Jacobsa Velvet -blee - nigdy więcej proszkowych kawek, nie ma jak granulki.... Szukam więc inspiracji...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-31, 15:28   #4482
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Kawy... z Nescafe najgorsza jest ta zwykła Nesca. Wszelkie jej droższe odmiany są smaczne - wg mnie. Teraz mamy na stanie Nescafe Gold.
Jacobsy tez lubię. A Maxwell ten klasyczny mi nie smakuje.
Teraz pije bezkofeinową nesce i dosypuje troche Nescafe Espresso.
Koleżanka, kótra twierdzi ze Nesca to syf, namówiła mnie na Davidoffa ... to dopiero syf!!! Dobrze ze mąż ją czasem podpija, bo nie wiem co bym z nią zrobiła... jest mocno palona. Nie wiem jak ta z białą etykietką, ale juz próbowac nie będę.

Mnie od wczoraj bolala głowa, nawet w nocy, dopóki dziś w pracy kawy nie wypiłam. A z tego bólu chyba, takie pierdoły mi się sniły ze szok


A jak tam...? Pączusiujecie dziś? Ja zjadlam 2szt.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 16:48   #4483
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

My pijemy Tchibo gold albo Nescafe Gold Blend
ale ogólnie nei przepadam za rozpuszczalną niestety ekspresu jeszcze nie dorobiliśmy się na obczyźnie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 17:50   #4484
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Ja mam normalny ekspres przepływowy - wsypuje w niego kawę Lavazza i mi smakuje - gościom też. tylko dla mnie samej nie chce mi się sprzętu ładować...wolę wsypać łyżeczkę do kubeczka, zalać gorącą wodą, wlać śmietankę, 2 słodziki i tyle! Marzy mi się ekspresik Saeco np Royal albo Talea Touch....

Co do pączków zjadłam dopiero 6...ale po 22 wraca TŻ to dobiję zapewne do 10 . Zaliczyłam z nadzieniem różanym, z toffi, z adwokatem, dżemem jagodowym, budyniem i kawałkiem jabłka...Te z toffi były najlepsze - polewane białą i mleczną czekoladą ...Niestety sama nie piekę bo nie mam czasu - zdałam się na cukiernie...Ale moja babcia piecze i mama też więc pewnie u nich niezła wyżerka a mnie tam nie ma...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 17:59   #4485
Chomiczka
Rozeznanie
 
Avatar Chomiczka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
GG do Chomiczka
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Witam wszystkie mamusie! Serdecznie dziekuje za Wasze rady i zainteresowanie moja sytuacja, jestescie kochane, zawsze mozna na Was liczyc.
od2tyg znow jestem w wawie, postanowilam, ze przyjrze sie calej sytuacji na spokojnie, zobacze czy tz zmieni jakos swoje postepowanie. bede tez neutralna do jego rodzicow (choc to trudne po tym, co od nich uslyszalam), meczace sa te cotygodniowe wizyty u nich, no ale coz, co robic... ostatnio jak bylismy u nich, tz musial ugotowac obiad, bo jego mama ma reke zwichnieta i w bandazu. no i co widze? mama tz bierze zosie na rece! powiedzialam jej , ze nie powinna nadwyrezac swojej reki, poza tym zosi nie trzeba nosic, bo sama juz pewnie chodzi, a ona nic. powiedzialam o tym wszystkim pozniej tz-owi (on tez byl swiadkiem tego jak jego mama miala zosie na rekach) a on "nie przesadzaj, przeciez pewnie ja trzymala". w koncu ona ma 70 lat, reka nadal nie jest sprawna i wole nie myslec co by bylo jakby zlapal ja np skurcz.

dzieciaczki sa cudowne, az trudno mi uwierzyc, ze juz minal ponad rok odkad nasze malenstwa przyszly na swiat, rosna w oczach!

chcialam przeslac spoznione gratulacje dla Eli, trzymamy kciuki, zeby wszystko ulozylo sie jak najlepiej.
w najblizszym czasie postaram sie wkleic pare zdjec zosi.
__________________

Chomiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 18:20   #4486
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

nie daje rady nadążyć za Wami dziewczyny produkujecie posty w ilościach taśmowych
Elu gratukuję pierwszych ruchów, mnie się też wydaje ze bedzie chłopak)
Kasiu fajna sprawa z tymi rolkami.
Anitko współczuję tej głowy. ja też mam ostatnio jakieś gorsze dni a dziś w nocy na dodatek obudził mnie przeziębiuny pęcherz.brrr
Aranko Twoje gwiazdy śliczności, a z Laury to prawdziwa modelka. śliczności małe i jaka zgrabniusia
przy okazji Laurki, ciekawe co tam u MArti...

my dzis po szczepieniu. 11,5 kg i mniej więcej 78cm a ja jutro pierwszy dzień w nowej pracy. trzymajcie kciuki
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 18:57   #4487
Chomiczka
Rozeznanie
 
Avatar Chomiczka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
GG do Chomiczka
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Zapomnialam dodac - Dziekuje w imieniu Zosi za zyczenia urodzinowe od wizazowych cioc

ps dziewczyny jak idzie Waszym pociechom nauka korzystania z nocnika? myslicie, ze juz wlasciwa pora na to?
__________________

Chomiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 18:59   #4488
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Kasiu dzieki za radyja mialami mam caly czas mroczki,wnerwiona bylam przed strasznie bez powodu,bo w sumie wszystko bylo ok,dostalam kolejne pol etatu w domu cacy,a ja nerw..

Sohf,Aranko dzieki
Maszko trzymam kciuki za Twoja glowke,u mnei naislilo sie wszystko w ciazy i po..wczenisje nie bylo takich problemow,bolala mnie glowa,ale nie tak,szybko mijalo..a teraz szok zupelnie jestem zdezorganizowane..

Jutro ide na badania krwi,dna oka moze cos sie przejasni..dzis w miare przyzwoicie z moja glowa..ale mam stres do kiedy i kiedy znow ten bol wroci..

Sohf mocno mocno trzymam kciuki,zebys przetrwala pierwszy dzien,zeby bylo Ci dobrze,milej atmofery i pozytywnego nastawienia!!a co z malym?zostanie z opiekunka,babcia??za niego tez jutro trzymam kciuki!!!

Chomiczko madra z Ciebie kobieta,bardzo dobry ruch!!!badz dzielna i oby poszlo po Twojej mysli!Nie bierz tesciow w mysleniu o Was pod uwage ,liczy sie tylko Wasza rodzina..pozdrawiam

Bardzo brakuje mi tu Marti i malej Laurki!mam nadzieje,ze pojawia sie za jakis czas...
Garnuszki tez ucichla,schatzsi..

co do paczkow to ode mnie dla kazdej z Was
http://www.paczekdlaciebie.pl/1160436
tez juz podjadlam,a nie powinnam,oj chybab skakanke dzie odpalejuz zjadlam cztery swojskie,z nadzieniem rozanym moje ulubione,tesciowa jak wiodac dba o nasze kalorie..
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 19:49   #4489
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

A ja znów dzisiaj pokłóciłam się z tatą. On coraz częsciej ma takie chore pomysły. Kazałam mu dzisiaj jeść (ma cukrzycę na tyle zaawansowaną, że nie zawsze kontroluje swój stan "głodności"). On mi odpowiedział, że w ogóle przestanie jeść bo już ma tego wszystkiego dosyć i jak coś mu się stanie to zebyśmy go absolutnie nie ratowali. Ma do mnie o wszystko pretensje a jak mój brat pokłuci się z żoną to mój tata wyżywa się na mnie jakbym ja miała z tym cokolwiek wspólnego. Wiecznie zachowuje siętak jakbym ja nic nie robiła tylko zbijała bąki a on pracował za nas wszystkich. Ja jestem mu bardzo wdzięczna za to, ze opiekuje się Wiktorią, ale kosztuje mnie to coraz więcej nerwów. Liczę na to, ze po operacji znajdzie się dla niej miejsce w żłobku bo sytuacja staje się nie do zniesienia.


Cytat:
Napisane przez AnitaSuska Pokaż wiadomość
Maszko trzymam kciuki za Twoja glowke,u mnei naislilo sie wszystko w ciazy i po..wczenisje nie bylo takich problemow,bolala mnie glowa,ale nie tak,szybko mijalo..a teraz szok zupelnie jestem zdezorganizowane..
Ja też przed ciązą mialam bóle głowy, nawe dość częste, ale nigdy tak silne. Tamte były zwyczajne a te są trudne do zniesienia. Może to coś hormonalnego. Kiedyś silny ból głowy zapowiadał @, teraz jest zupełnie niezależny od cyklu, albo tylkomi się tak wydaje a faktycznie w organizmie coś szaleje.

U nas dzisiaj była pierwsza noc bez pobudki , spokojny sen od 21.30 do 7.20. Dzisiaj już pewnie tak dobrze nie będzie, ale może wreszcie coś się ruszy.

Sohf, bardzo, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki.

Chomiczko, wg mnie bardzo dobra decyzja.

A ja wreszcie mogę napisać, że od niedzieli Wiktoria sama pewnie chodzi a nawet biega. Od jakiegoś czasu jej ulubionym zajęciem jest odprowadzanie wszystkich. Mamy dłuuuuugi korytarz więc jak tylko ktoś znajdzie się w przedpokoju to Wiktoria jest pierwsza żeby go pożegnać

Ok, zdjęcia mam w pracy więc pewnie jutro.

Elu, zapomniałam, nie wiem czemu, ale ja też od samego początku obstawiałam chłopaka
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 20:06   #4490
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

kukuryku tak obstawiłyśmy Elę z tym drugim chłopcem, ze jak się okaże na USG, że to dziewczynka to Ela gotowa jej pisiorka doszyć aby krakaniu stało się zadość
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-31, 20:33   #4491
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
kukuryku tak obstawiłyśmy Elę z tym drugim chłopcem, ze jak się okaże na USG, że to dziewczynka to Ela gotowa jej pisiorka doszyć aby krakaniu stało się zadość



A u mnie po raz pierwszy w tym roku bez swojskich paczków i tylko 3 zaliczone przeze mnie, a przyznaję, ze lubię pączki.

Coś jeszcze miałam napisać, ale tradycyjnie już zapomniałam
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 08:37   #4492
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Hej

Mam nadzieję że już będę mogła pisać, wsyztsko winia kompa tzn jakiś paskudny wirus nam się przyplątał i nijak się nie możemy go pozbyć.

Anitko wielkie buziaki i dzięki za pamięć

P.s. nie wiem czy pisałam, że był u nas przez dwa tygodnie mój tata, Olaf był zachwycony, miał kupmla do zabawy. teraz znowu tylko mama więc musimy wybrać się do przedszkola bo Olafek starsznie się nudzi w domu. Po niedzieli chciałam zacząć z nim znowu tam chodzić ale Olafek trochę przeziębiony więc odczekamy aż się poprawi.

Olafek jeszcze sam nie chodzi, tyle co przy czymś. choć jest postęp bo czasem chce chodzić prowadzony za rączki i nawet na polku mu się to zdarzyło hehe, także buciki przeszły już pierwszy chrzest. Zrobił się też nieco odważniejszy jeśli chodfzi o chodzenie i czasem się "puści".
Co do słów to z nowości
ma - nie ma
da- czyli daj mama
no i naśladuje odgłos autem brrrrrr, któe wprost uwielbia
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 08:59   #4493
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Garnuszki, fajnie, że już jesteś. Jeszcze tylko Marti bardzo brak

Wiktoria nauczyła się wąchać. Oczywiście robi to buzią, ale co tam . Identycznie wygląda dmuchanie nosa, naśladuje mnie, ale tylko buzią.

Nowy minister zdrowia wymyślił, że za worki stomijne będzie się płacić, chciał żeby to było 100% (u dorosłego nawet do 1000, u dziecka ok. 400zł), jednak zostało na 30%, także dzięki temu, że lekarze i pielęgniarki będa dostawać podwyżki (duży skrót) to ja będę musiała wydawać ok. 130 zł. Ciekawe kiedy zaczną strajkować ludzie tacy jak ja, którym ZUS planują podnieśc do 1000 zł i zwększyć już i tak niemałą biurokrację.

Ok. Ponarzekałam z rana. Teraz zdjęcia z krótkim wstępem.
Wikunia dopadla do mojej kanapki i tak się nią zachwyciła, że już nie oddała. Niestety coraz częściej nie chce siąść do krzesełka tylko wcina śniadanie na moich kolanach razem ze mną.
Ostatnio strasznie się z niej śmiałam bo zauważyłam, że oglądając książeczkę najpierw bierze 2-3 paluszki do buzi, ślini je i dopiero przerwaca kartki. Ciekawe gdzie to przyuważyła bo u nas w domu nikt nie ma takiego nawyku .
No i na zdjęciach Wiktoria i jej new image A tak w ogole to obcięłam jej grzywkę bo była tak długa, że niunia ciągnęła ją do dołu i robiła dziubek z ust żeby jej dotknąć, no i cały czas siedziała w oczkach bo spinka lepsza była do gryzienia niż we włoskach.
Zapomniałam dodać, na przedostatnim zdjęciu jest ługi-bugi Wiktoria tańczy nawet na leżąco podrzucając brzuszkiem, rewelacja, wystarczy jej kilka taktów muzyki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 27.JPG (65,6 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 48.JPG (70,0 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 49.JPG (58,6 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 57.JPG (63,6 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 68.JPG (76,4 KB, 35 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 42.JPG (80,1 KB, 26 załadowań)
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-02-01, 09:07   #4494
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

No ja tez w koncu zjadłam 3 i kilka faworków

Jeszcze przez mies. pozyjemy w niepewności zanim poznamy płeć

Ale dama z Wiktorii
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 09:46   #4495
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Wiktoria bossssska! Najbardziej podoba mi sie przedostatie zdjecie.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 09:50   #4496
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Kurcze wygląda na to,że Ciutka tez ma tego mięczaka jak Zuzia Yairy, dziś Ciutkę obejrzy dermatolog, ale ja już wiem na 100% .
Yaira - na wizażu jest cały wątek o leczeniu tego wirusa. Dam znac dziś wieczorem co przepisał mi lekarz.
Wczoraj byłam u fryzjera i znów menda jedna zrobił mi jajecznicę na głowie , powiem Wam coś - nienawidze chodzic do fryzjera, za każdym razem jestem zestresowana , a potem zła. Teraz musi minąć parę tygodni,żebym mogła znów coś z włosmai zrobić.
Simona - bylam w nexcie, niestety nie było tego wdzianka, wogóle była wyprzedaż i zostały tylko ubranka dla małych dzieci 3-6 mies. lub dla większych 5-6lat. Mojej Anielce tez nic nie kupiłam.
Za tydzień wyjeżdżam na narty, jestem zmęczona na maksa

Cytat:
Napisane przez fibian Pokaż wiadomość
Kurcze wygląda na to,że Ciutka tez ma tego mięczaka jak Zuzia Yairy, dziś Ciutkę obejrzy dermatolog, ale ja już wiem na 100% .
Yaira - na wizażu jest cały wątek o leczeniu tego wirusa. Dam znac dziś wieczorem co przepisał mi lekarz.
Wczoraj byłam u fryzjera i znów menda jedna zrobił mi jajecznicę na głowie , powiem Wam coś - nienawidze chodzic do fryzjera, za każdym razem jestem zestresowana , a potem zła. Teraz musi minąć parę tygodni,żebym mogła znów coś z włosmai zrobić.
Simona - bylam w nexcie, niestety nie było tego wdzianka, wogóle była wyprzedaż i zostały tylko ubranka dla małych dzieci 3-6 mies. lub dla większych 5-6lat. Mojej Anielce tez nic nie kupiłam.
Za tydzień wyjeżdżam na narty, jestem zmęczona na maksa
Zapomniałam dodać: Wikunia pieknieje z kazdym dniem - słodka dziewczynka!

Marti- odezwij się

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-02-01 o 12:10 Powód: post pod postem
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 10:52   #4497
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

A ja znów muszę się Wam wypłakać. Wygląda na to, że ostatnio to w ogóle nic nie robię tylko się żalę. Znów czytałam o chorobie Wiktorii, a raczej bardziej operacji, no i doczytałam się, że śmiertelność wynosi 6%. To bardzo dużo jeśli myślimy nie o liczbach, ale o żywym człowieku. Tym bardziej, że występowanie tej choroby to u rasy białej 1,5:10.000, a zachorowalność dziewczynek w stosunku do chłopców to 1:4. Czy akurat w tym przypadku moja niunia musiała być tak niewiarygodnie wyjątkowa i "złapac" coś tak rzadkiego Jestem przerażona Pocieszałam siebie, że wszystko będzie dobrze, ale coraz gorzej mi idzie z tym pocieszaniem a do tego wpadłam w sidła własnego strachu i już od dawna dzień w dzień myślę o czekającej nas operacji. Pierwsza była lepsza bo z zaskoczenia, a teraz to sama nie wiem jak to będzie. Ja już nie mam tyle siły psychicznej co chociażby rok temu.

A z milszych rzeczy to bardzo dziękuję w imieniu mojej baletnicy, której bardzo trudno zrobić zdjęcie bo przecież aparat to świetna zabawka, którą natychmiast trzeba przejąć w swoje łapki
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 11:23   #4498
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Maszko- wiem,że się bardzo martwisz, to normalne, przejumjemy się "byle krostką na dupce ) naszych dzieci , a co dopiero poważna operacja. Nie da się tego uniknąć, ale trzeba być dobrej myśli, Wiktoria nie bedzie w rękach jakichś konowałów ale najlepszych lekarzów w Polsce , którzy juz raz jej pomogli - na pewno bedzie dobrze. Może to dobrze ,że teraz już o tym myślisz to trochę "oswoisz" się ze strachem. Często o Was myślę , trzymam kciuki
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 11:28   #4499
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Cytat:
Napisane przez maszka66 Pokaż wiadomość
aparat to świetna zabawka, którą natychmiast trzeba przejąć w swoje łapki
o tak zgadzam się
a o operacji nie myśl tyle, bo niczego nie przeskoczysz, niczego myśleniem nie zmienisz. Udało sie raz, uda sie i drugi!! Wiki jest juz duża i silna dziewczyna więc łatwiej je bedzie przejśc przez to. czasami zyby było dobrze musi byc źle. Kazdy tego doswiadczył, szkoda ze czasami takie kruszynki też muszą... ale weź sie w garść, bo te negatywne mysli zaszkodzą nie tylko tobie.
A my tu jestesmy z wami duchem, trzymamy kciuki, myślimy o was i razem damy radę


Ostatnio Jasio zalapał wyrzucanie śmieci do kosza. jak mówie ze to jest be, to myk i jest w koszu. Ale okazało sie ze muszę się z tym be pilnować Wczoraj moje dziecię wzięło sobie do zabawy krem... więc mówie, ze to be, ale czyms byłam zajeta i nie bardzo zwracałam uwagę co robi z tym kremem... a ten pobracał go w łapakch , poszedł do kuchni i wrzucił do śmietnika Teraz przez wyrzuceniem worka trzeba chyba jeszcze dodatkowe sortowanie robić
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 12:10   #4500
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Hehehe Elu - wychodzi na to, że nasze maluszki niby maja tylko roczek a już trzeba uważać co się przy nich mówi!

Maszko - śniłaś mi się! A sen był następujący:

Byłam u teściów, miałam uśpić Laurkę ale jakoś pojawiła się tam moja mama i ja postanowiłam wyjść się przewietrzyć. Wychodząc pomyślałam, ze jestem w tej okolicy, gdzie podobno Ty mieszkasz. Szłam więc tak sobie przed siebie chodnikiem - okolica bardzo cicha, po lewej bloki takie mniej więcej 3 klatkowe, 3/4 piętrowe, po lewej zaparkowane auta. Bloki wydawało sie, ze są trochę niżej niż chodnik po którym szłam. Nagle patrzę a na wprost w dużym, lekko uchylonym oknie widzę Wiktorię siedzącą na swoim krzesełku przy dużym stole, który stał przy oknie. Nagle widzę również ciebie jak się koło stołu krzątasz. pomyśląłm, ze zapukam do ciebie i powiem ci kim jestem, że znamy się z Wizażu ale jakoś tak się zamyśliłam czy to wypada aż tu nagle wyrasta przede mną Anitka! Więc szybko do niej podbiegłam i krzyczę "Anita - to ja Aśka czyli Aranka z Wizażu". Rzuciłyśmy się sobie w ramiona i ona mówi, ze przyjechała do ciebie w odwiedziny i że super to razem obie wskoczymy! Mi było głupio bo tak z pustymi rękami dla Wikusi nic totalnie nie miałam! No ale radość spotkania wzięła górę i goniłyśmy się z Anitą do ciebie po schodach! Szczypałam ją a ona ze śmiechem uciekała i wowałam do niej "Anita ty chudzino - aleś wyszczuplała" a ona tylko się śmiała i strasznie smarkato wyglądała. W końcu doszłyśmy do twoich drzwi w ty właśnie w Wikusią na ręku wybierałaś się do sklepu i wyszłyśmy wszystkie na dwór. Wiki wydała mi się inna niż na zdjęciach - szczuplejsza ale taka sama śmieszka i zwinka jak myślałam. Weszłyśmy do jakiegoś sklepiku, strasznie obskurnego i spytałaś ekspedientkę czy mają chrupki i czy pamiętała aby je dla ciebie zamówić - a ona miała resztkę w kartonie takich jakichś na wagę! Kupiłaś tę resztkę a ja patrzyłam co by tu kupić słodkiego dla Wiktorii bo ciągle myślałam o tym, ze mamy do ciebie iść do domu a ja taka nieprzygotowana....Potem jak szłyśmy to z daleka było widać okno moich teściów - gdzie moja mama usypiała Laurkę i tylko tam paliło się światło i przez zamknięte okno było słychać głośną muzykę i głos mojej mamy czytający laurze książkę. A ja ci tłumaczyłam, że te okna to od mieszkania teściów....

I taki to był sen!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.