|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4471 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=36331
Yaira moze tu jakies wskazowki..powodzenia w leczeniu i odstawianiu od cycusia ![]() mnie kolejny dzien ,cyzli szosty boli glowa,mniej lub bardzije,ale nos stop ![]()
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Anita wspolczuje! Jesli to migrena, to witaj w klubie. Ja mam nieprzyjemnosc juz ponad 20 lat sie z tym zmagac, jedyna przerwa to dwa ostatnie miesiace ciazy.
Nie bierzesz niczego p.bolowego? Ja, poniewaz znam juz swoje migreny i wszelkie objawy przepowiadajace, musze od razu brac podwojny ibuprofen. Czasem udaje sie powstrzymac rozwoj bolu, a jak nie, to kilka dni wyrwane z zyciorysu. Zrob tomografie glowy, jesli migrena zostanie wykluczona. |
![]() ![]() |
![]() |
#4473 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Kasiu dzieki!wlasnie czytalam w necie jest kilka opcji jak na moje oko..ale badnaia dopiero zrobie..a jakie masz symptomy nadchodzacej migreny?bo ja mialam mroczki"fruwajace muszki"przed oczami np..no zajefajne mam te ferie;(
a tak z innej beczki.. foteliki-Rzabbo czy moglabys podac mi wymiar fotelika coneco 9-25,bo chyba pisalas,ze go masz?chodiz mi o szerokosc siedziska.. a jeszcze ofotelikach 9-36,tak sobie mysle,one przeciez od 25 kg maja zdejmowane oparcie,czyli chyba sa ok..??
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Moje objawy przepowiadajace atak migreny: irytacja, zdenerwowanie bez powodu, mroczki przed oczami i takie dziwne 'cos' w brzuchu (nie bol, ale odczucie, znane innym migrenowcom). Potem bol, zawsze z jednej strony, nasilajacy sie przy wysilku (wchodzenie po schodach, schylanie sie), pulsujacy, czasem nudnosci, swiatlowstret, dzwiekowstret. Ulge przynosza mi gorace oklady, ale na zasadzie: jak przykladam (termofor), to mi dobrze, a jak odkladam, to samo;( No ale po wzieciu tabletek i oczekiwaniu az zadzialaja dobrze sobie ulzyc w ten sposob. Albo goracy prysznic na glowe. Innym pomagaja oklady zimne, wiec nie ma regul.
Migrene trudno zdiagnozowac. Raczej sie na nia stawia, jak inne przyczyny wykluczone, a objawy wskazuja (jednostronny bol, pulsujacy, nudnosci itd.). A bol glowy 'zwykly' moze byc spowodowany problemami z okiem, tetniakiem, cisnieniem i pewnie dziesiatkami innych. Elu stazu zaluje. Wiem, jakiego fisia maja Holendrzy na punkcie doswiadczenia zawodowego, a ja chce pracowac w tej dziedzinie i pozegnac sie ze szkolnictwem. Ucze juz rowno 10 lat i mimo ze to bardzo lubie, mam ochote na zmiane. Albo rozszerzenie wachlarza mozliwosci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4475 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja też od kilku miesięcy podejrzewam u siebie migrenowe bóle głowy. Przez 2-3 dni ból jest tak silny, ze nie widzę na oczy a do tego w punkcie kulminacyjnym często towarzyszą mu nudności, no i ta totalna irytacja bez powodu. Ból łagodzi tylko któraś z odmian ibupromu w podwójnej dawce. A potem jeszcze 3-4 dni towarzyszy mi lżejszy, ale tak samo dokuczliwy ból głowy. Leżenie nie pomaga, będę więc probowała okładów jak nie ciepłych to zimnych. Ach, a teraz przed-, miałam straszne zachwiania równowagi. Nie kręciło mi się tak typowo w głowie tylko nagle traciłam równowagę, 2 razy omal Wiktorii nie wypuściłam z rąk. Przy tym ciśnienie w normie, tzn. w mojej normie czyli ok. 110/70.
Postaram się później wrzucić kilka fotek i napisać o nowych "umiejętnościach" Wiki
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
![]() |
#4476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Mam koleżankę na uczelni z typowym "globusem" - najlepiej pomagają jej jakieś tabletki ziołowe typowe na migrenę oraz..Alka Selcer...
Dziewczyny z innej beczki - jakie kawy rozpuszczalne pijacie?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja nescafe ,tylko i wyłącznie ,kkupowałam 'lidlową',i 'biedronkową',ale tylko je rozbić o kant dupy!wreszcie stwierdziłam ze 'Neska 'jest droga ale wiem ze pije jakaś dobrą kawę a nie siuśki .Aranko,a czemu pytasz ?
![]()
__________________
Dzieci to największy skarb na ziemi ... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
ja wcale nie pije rozpuszczalnej
![]() Kiedys oczywiscie tak, ale od czasu kupienia Senseo (ktory i tak uwazam za rozwiazanie przejsciowe do czasu kupienia prawdziwego cisnieniowego ekspresu) rozpuszczalna nie smakuje mi wcale. Zadna. |
![]() ![]() |
![]() |
#4479 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Anitko jak tylko przestanie tak wiać i padać to pójde zmierzyć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4480 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
ja pijam jacobsa zlotego lub nescafe ale dzisiaj kupie ta velvet sprubowalam na promocji i super
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4481 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Bo kiedyś piałam Enrilo, Nescafe,Jacobs Gold (chyba najlepsza dla mnie jak dotąd), kilka razy Maxwella a ostatnio szukam...piłam Nescafe Espiro -fajna a obecnie nadziałam się na Jacobsa Velvet -blee - nigdy więcej proszkowych kawek, nie ma jak granulki.... Szukam więc inspiracji...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4482 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Kawy... z Nescafe najgorsza jest ta zwykła Nesca. Wszelkie jej droższe odmiany są smaczne - wg mnie. Teraz mamy na stanie Nescafe Gold.
Jacobsy tez lubię. A Maxwell ten klasyczny mi nie smakuje. Teraz pije bezkofeinową nesce i dosypuje troche Nescafe Espresso. Koleżanka, kótra twierdzi ze Nesca to syf, namówiła mnie na Davidoffa ... to dopiero syf!!! Dobrze ze mąż ją czasem podpija, bo nie wiem co bym z nią zrobiła... jest mocno palona. Nie wiem jak ta z białą etykietką, ale juz próbowac nie będę. Mnie od wczoraj bolala głowa, nawet w nocy, dopóki dziś w pracy kawy nie wypiłam. A z tego bólu chyba, takie pierdoły mi się sniły ze szok ![]() A jak tam...? Pączusiujecie dziś? Ja zjadlam 2szt. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4483 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
My pijemy Tchibo gold albo Nescafe Gold Blend
ale ogólnie nei przepadam za rozpuszczalną niestety ekspresu jeszcze nie dorobiliśmy się na obczyźnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja mam normalny ekspres przepływowy - wsypuje w niego kawę Lavazza i mi smakuje - gościom też. tylko dla mnie samej nie chce mi się sprzętu ładować...wolę wsypać łyżeczkę do kubeczka, zalać gorącą wodą, wlać śmietankę, 2 słodziki i tyle! Marzy mi się ekspresik Saeco np Royal albo Talea Touch....
Co do pączków ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4485 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Witam wszystkie mamusie! Serdecznie dziekuje za Wasze rady i zainteresowanie moja sytuacja, jestescie kochane, zawsze mozna na Was liczyc.
![]() od2tyg znow jestem w wawie, postanowilam, ze przyjrze sie calej sytuacji na spokojnie, zobacze czy tz zmieni jakos swoje postepowanie. bede tez neutralna do jego rodzicow (choc to trudne po tym, co od nich uslyszalam), meczace sa te cotygodniowe wizyty u nich, no ale coz, co robic... ostatnio jak bylismy u nich, tz musial ugotowac obiad, bo jego mama ma reke zwichnieta i w bandazu. no i co widze? mama tz bierze zosie na rece! powiedzialam jej , ze nie powinna nadwyrezac swojej reki, poza tym zosi nie trzeba nosic, bo sama juz pewnie chodzi, a ona nic. powiedzialam o tym wszystkim pozniej tz-owi (on tez byl swiadkiem tego jak jego mama miala zosie na rekach) a on "nie przesadzaj, przeciez pewnie ja trzymala". w koncu ona ma 70 lat, reka nadal nie jest sprawna i wole nie myslec co by bylo jakby zlapal ja np skurcz. dzieciaczki sa cudowne, az trudno mi uwierzyc, ze juz minal ponad rok odkad nasze malenstwa przyszly na swiat, rosna w oczach! chcialam przeslac spoznione gratulacje dla Eli, trzymamy kciuki, zeby wszystko ulozylo sie jak najlepiej. ![]() w najblizszym czasie postaram sie wkleic pare zdjec zosi.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4486 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
nie daje rady nadążyć za Wami dziewczyny
![]() ![]() Elu gratukuję pierwszych ruchów, mnie się też wydaje ze bedzie chłopak ![]() Kasiu fajna sprawa z tymi rolkami. Anitko współczuję tej głowy. ja też mam ostatnio jakieś gorsze dni ![]() Aranko Twoje gwiazdy śliczności, a z Laury to prawdziwa modelka. śliczności małe i jaka zgrabniusia ![]() przy okazji Laurki, ciekawe co tam u MArti... my dzis po szczepieniu. 11,5 kg i mniej więcej 78cm ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4487 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Zapomnialam dodac - Dziekuje w imieniu Zosi za zyczenia urodzinowe od wizazowych cioc
![]() ps dziewczyny jak idzie Waszym pociechom nauka korzystania z nocnika? myslicie, ze juz wlasciwa pora na to?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4488 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Kasiu dzieki za rady
![]() Sohf,Aranko dzieki ![]() Maszko trzymam kciuki za Twoja glowke,u mnei naislilo sie wszystko w ciazy i po..wczenisje nie bylo takich problemow,bolala mnie glowa,ale nie tak,szybko mijalo..a teraz szok zupelnie jestem zdezorganizowane.. Jutro ide na badania krwi,dna oka moze cos sie przejasni..dzis w miare przyzwoicie z moja glowa..ale mam stres do kiedy i kiedy znow ten bol wroci.. Sohf mocno mocno trzymam kciuki,zebys przetrwala pierwszy dzien,zeby bylo Ci dobrze,milej atmofery i pozytywnego nastawienia!!a co z malym?zostanie z opiekunka,babcia??za niego tez jutro trzymam kciuki!!! Chomiczko madra z Ciebie kobieta,bardzo dobry ruch!!!badz dzielna i oby poszlo po Twojej mysli!Nie bierz tesciow w mysleniu o Was pod uwage ,liczy sie tylko Wasza rodzina..pozdrawiam Bardzo brakuje mi tu Marti i malej Laurki!mam nadzieje,ze pojawia sie za jakis czas... Garnuszki tez ucichla,schatzsi.. co do paczkow to ode mnie dla kazdej z Was ![]() http://www.paczekdlaciebie.pl/1160436 tez juz podjadlam,a nie powinnam,oj chybab skakanke dzie odpale ![]()
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4489 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
A ja znów dzisiaj pokłóciłam się z tatą. On coraz częsciej ma takie chore pomysły. Kazałam mu dzisiaj jeść (ma cukrzycę na tyle zaawansowaną, że nie zawsze kontroluje swój stan "głodności"). On mi odpowiedział, że w ogóle przestanie jeść bo już ma tego wszystkiego dosyć i jak coś mu się stanie to zebyśmy go absolutnie nie ratowali. Ma do mnie o wszystko pretensje a jak mój brat pokłuci się z żoną to mój tata wyżywa się na mnie jakbym ja miała z tym cokolwiek wspólnego. Wiecznie zachowuje siętak jakbym ja nic nie robiła tylko zbijała bąki a on pracował za nas wszystkich. Ja jestem mu bardzo wdzięczna za to, ze opiekuje się Wiktorią, ale kosztuje mnie to coraz więcej nerwów. Liczę na to, ze po operacji znajdzie się dla niej miejsce w żłobku bo sytuacja staje się nie do zniesienia.
Cytat:
U nas dzisiaj była pierwsza noc bez pobudki ![]() Sohf, bardzo, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Chomiczko, wg mnie bardzo dobra decyzja. A ja wreszcie mogę napisać, że od niedzieli Wiktoria sama pewnie chodzi a nawet biega. Od jakiegoś czasu jej ulubionym zajęciem jest odprowadzanie wszystkich. Mamy dłuuuuugi korytarz więc jak tylko ktoś znajdzie się w przedpokoju to Wiktoria jest pierwsza żeby go pożegnać ![]() Ok, zdjęcia mam w pracy więc pewnie jutro. Elu, zapomniałam, nie wiem czemu, ale ja też od samego początku obstawiałam chłopaka ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4490 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
kukuryku tak obstawiłyśmy Elę z tym drugim chłopcem, ze jak się okaże na USG, że to dziewczynka to Ela gotowa jej pisiorka doszyć aby krakaniu stało się zadość
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4491 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
![]() A u mnie po raz pierwszy w tym roku bez swojskich paczków i tylko 3 zaliczone przeze mnie, a przyznaję, ze lubię pączki. Coś jeszcze miałam napisać, ale tradycyjnie już zapomniałam ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4492 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Hej
Mam nadzieję że już będę mogła pisać, wsyztsko winia kompa tzn jakiś paskudny wirus nam się przyplątał i nijak się nie możemy go pozbyć. Anitko wielkie buziaki i dzięki za pamięć ![]() P.s. nie wiem czy pisałam, że był u nas przez dwa tygodnie mój tata ![]() Olafek jeszcze sam nie chodzi, tyle co przy czymś. choć jest postęp bo czasem chce chodzić prowadzony za rączki i nawet na polku mu się to zdarzyło hehe, także buciki przeszły już pierwszy chrzest. Zrobił się też nieco odważniejszy jeśli chodfzi o chodzenie i czasem się "puści". Co do słów to z nowości ma - nie ma da- czyli daj mama no i naśladuje odgłos autem brrrrrr, któe wprost uwielbia |
![]() ![]() |
![]() |
#4493 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Garnuszki, fajnie, że już jesteś. Jeszcze tylko Marti bardzo brak
![]() Wiktoria nauczyła się wąchać. Oczywiście robi to buzią, ale co tam ![]() Nowy minister zdrowia wymyślił, że za worki stomijne będzie się płacić, chciał żeby to było 100% (u dorosłego nawet do 1000, u dziecka ok. 400zł), jednak zostało na 30%, także dzięki temu, że lekarze i pielęgniarki będa dostawać podwyżki (duży skrót) to ja będę musiała wydawać ok. 130 zł. Ciekawe kiedy zaczną strajkować ludzie tacy jak ja, którym ZUS planują podnieśc do 1000 zł i zwększyć już i tak niemałą biurokrację. Ok. Ponarzekałam z rana. Teraz zdjęcia z krótkim wstępem. Wikunia dopadla do mojej kanapki i tak się nią zachwyciła, że już nie oddała. Niestety coraz częściej nie chce siąść do krzesełka tylko wcina śniadanie na moich kolanach razem ze mną. Ostatnio strasznie się z niej śmiałam bo zauważyłam, że oglądając książeczkę najpierw bierze 2-3 paluszki do buzi, ślini je i dopiero przerwaca kartki. Ciekawe gdzie to przyuważyła bo u nas w domu nikt nie ma takiego nawyku ![]() No i na zdjęciach Wiktoria i jej new image ![]() ![]() Zapomniałam dodać, na przedostatnim zdjęciu jest ługi-bugi ![]() ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4494 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
No ja tez w koncu zjadłam 3 i kilka faworków
![]() Jeszcze przez mies. pozyjemy w niepewności zanim poznamy płeć ![]() Ale dama z Wiktorii ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4495 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Wiktoria bossssska! Najbardziej podoba mi sie przedostatie zdjecie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4496 | |
Zadomowienie
|
Kurcze wygląda na to,że Ciutka tez ma tego mięczaka jak Zuzia Yairy, dziś Ciutkę obejrzy dermatolog, ale ja już wiem na 100% .
Yaira - na wizażu jest cały wątek o leczeniu tego wirusa. Dam znac dziś wieczorem co przepisał mi lekarz. Wczoraj byłam u fryzjera i znów menda jedna zrobił mi jajecznicę na głowie , powiem Wam coś - nienawidze chodzic do fryzjera, za każdym razem jestem zestresowana , a potem zła. Teraz musi minąć parę tygodni,żebym mogła znów coś z włosmai zrobić. Simona - bylam w nexcie, niestety nie było tego wdzianka, wogóle była wyprzedaż i zostały tylko ubranka dla małych dzieci 3-6 mies. lub dla większych 5-6lat. Mojej Anielce tez nic nie kupiłam. Za tydzień wyjeżdżam na narty, jestem zmęczona na maksa Cytat:
Marti- odezwij się
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-02-01 o 12:10 Powód: post pod postem |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4497 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
A ja znów muszę się Wam wypłakać. Wygląda na to, że ostatnio to w ogóle nic nie robię tylko się żalę. Znów czytałam o chorobie Wiktorii, a raczej bardziej operacji, no i doczytałam się, że śmiertelność wynosi 6%. To bardzo dużo jeśli myślimy nie o liczbach, ale o żywym człowieku. Tym bardziej, że występowanie tej choroby to u rasy białej 1,5:10.000, a zachorowalność dziewczynek w stosunku do chłopców to 1:4. Czy akurat w tym przypadku moja niunia musiała być tak niewiarygodnie wyjątkowa i "złapac" coś tak rzadkiego
![]() ![]() A z milszych rzeczy to bardzo dziękuję w imieniu mojej baletnicy, której bardzo trudno zrobić zdjęcie bo przecież aparat to świetna zabawka, którą natychmiast trzeba przejąć w swoje łapki ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
![]() |
#4498 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Maszko- wiem,że się bardzo martwisz, to normalne, przejumjemy się "byle krostką na dupce ) naszych dzieci , a co dopiero poważna operacja. Nie da się tego uniknąć, ale trzeba być dobrej myśli, Wiktoria nie bedzie w rękach jakichś konowałów ale najlepszych lekarzów w Polsce , którzy juz raz jej pomogli - na pewno bedzie dobrze. Może to dobrze ,że teraz już o tym myślisz to trochę "oswoisz" się ze strachem. Często o Was myślę , trzymam kciuki
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4499 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
![]() ![]() a o operacji nie myśl tyle, bo niczego nie przeskoczysz, niczego myśleniem nie zmienisz. Udało sie raz, uda sie i drugi!! Wiki jest juz duża i silna dziewczyna więc łatwiej je bedzie przejśc przez to. czasami zyby było dobrze musi byc źle. Kazdy tego doswiadczył, szkoda ze czasami takie kruszynki też muszą... ale weź sie w garść, bo te negatywne mysli zaszkodzą nie tylko tobie. A my tu jestesmy z wami duchem, trzymamy kciuki, myślimy o was i razem damy radę ![]() ![]() Ostatnio Jasio zalapał wyrzucanie śmieci do kosza. jak mówie ze to jest be, to myk i jest w koszu. Ale okazało sie ze muszę się z tym be pilnować ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Hehehe Elu - wychodzi na to, że nasze maluszki niby maja tylko roczek a już trzeba uważać co się przy nich mówi!
Maszko - śniłaś mi się! A sen był następujący: Byłam u teściów, miałam uśpić Laurkę ale jakoś pojawiła się tam moja mama i ja postanowiłam wyjść się przewietrzyć. Wychodząc pomyślałam, ze jestem w tej okolicy, gdzie podobno Ty mieszkasz. Szłam więc tak sobie przed siebie chodnikiem - okolica bardzo cicha, po lewej bloki takie mniej więcej 3 klatkowe, 3/4 piętrowe, po lewej zaparkowane auta. Bloki wydawało sie, ze są trochę niżej niż chodnik po którym szłam. Nagle patrzę a na wprost w dużym, lekko uchylonym oknie widzę Wiktorię siedzącą na swoim krzesełku przy dużym stole, który stał przy oknie. Nagle widzę również ciebie jak się koło stołu krzątasz. pomyśląłm, ze zapukam do ciebie i powiem ci kim jestem, że znamy się z Wizażu ale jakoś tak się zamyśliłam czy to wypada aż tu nagle wyrasta przede mną Anitka! Więc szybko do niej podbiegłam i krzyczę "Anita - to ja Aśka czyli Aranka z Wizażu". Rzuciłyśmy się sobie w ramiona i ona mówi, ze przyjechała do ciebie w odwiedziny i że super to razem obie wskoczymy! Mi było głupio bo tak z pustymi rękami dla Wikusi nic totalnie nie miałam! No ale radość spotkania wzięła górę i goniłyśmy się z Anitą do ciebie po schodach! Szczypałam ją a ona ze śmiechem uciekała i wowałam do niej "Anita ty chudzino - aleś wyszczuplała" a ona tylko się śmiała i strasznie smarkato wyglądała. W końcu doszłyśmy do twoich drzwi w ty właśnie w Wikusią na ręku wybierałaś się do sklepu i wyszłyśmy wszystkie na dwór. Wiki wydała mi się inna niż na zdjęciach - szczuplejsza ale taka sama śmieszka i zwinka jak myślałam. Weszłyśmy do jakiegoś sklepiku, strasznie obskurnego i spytałaś ekspedientkę czy mają chrupki i czy pamiętała aby je dla ciebie zamówić - a ona miała resztkę w kartonie takich jakichś na wagę! Kupiłaś tę resztkę a ja patrzyłam co by tu kupić słodkiego dla Wiktorii bo ciągle myślałam o tym, ze mamy do ciebie iść do domu a ja taka nieprzygotowana....Potem jak szłyśmy to z daleka było widać okno moich teściów - gdzie moja mama usypiała Laurkę i tylko tam paliło się światło i przez zamknięte okno było słychać głośną muzykę i głos mojej mamy czytający laurze książkę. A ja ci tłumaczyłam, że te okna to od mieszkania teściów.... I taki to był sen!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:12.