OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[molka86]

ogórek? Katakumba zadziwiasz mnie . My jaja jeszcze nie a Polka jest o dzień młodsza od mojej.
Dziewczyny palnuję kupić jakąś zabawkę taką po 6 miesiącu bo te co ma już jej się nudzą. Może macie coś ciekawgo?
Aha a jak jest z podawaniem wit D przy karmieniu mieszanym? Ja na razie tylko raz karmię mlekiem modyfikowanym ale już niedługo planuję wprowadzić kolejny posiłek bo chcę już ograniczać pierś.

[xandra78]

Petitka, ja tez się kiedys nasłuchałam,że miesiączki sa mniej bolesne po pierwszym dziecku-ja miałam akurat jeszcze bardziej bolesne...
Katakumba, chyba Ty pisałaś,że coś Ci jeszcze leci z piersi?? Ja przez cały czas po pierwszej ciąży mogłam wycisnąć kropelkę mleka-przez tyyyyle lat.
Molka, szczerze Ci współczuję.Ja jestem nerwus i nie wiem,jakbym się zachowała w podobnej sytuacji-normalnie rzucałabym epitetami chyba.Nie cierpię,jak ktoś mi daje dobre rady nt wychowywania dzieci. Wczoraj na spacerze spotkałam taką "świeżą" znajomą,tez rodziła w styczniu,ale jej synek jest na sztucznym i jak się dowiedziała,że nie dopajam Emilki,to zaraz zaczęła się mądrzyć,że absolutntnie powinnam to robic.Ja akurat jestem zdania,że do 6-tego miesiąca nie ma takiej potrzeby (ani podawania czegokolwiek poza piersią).Choć w sumie teraz w pareczku,podczas upałów byłoby wygodniej dać picie w butelce,a nie szukać dyskretnej ławeczki....No w każdym bądź razie, musiałam się powstrzymać mocno,żeby jej nie zamknąć jakimś dosadnym słowem.Pod pretekstem uspienia Emilki,poszłam sobie pospacerować.

Ja dziś mam dzień porządków i prasowania.Do tej pory zrobiłam tylko jeden pokój i połowę prania.Kurcze,takie mega porządki naprawdę zajmują cały dzień-no bo robi się tylko wtedy,gdy dziecko śpi.Moja Emika jest dość wymagającym uwagi brzdącem. Teraz śpi,a ja mam przerwę-ale pierdykam resztę, idziemy na spacer,bo szkoda dnia

[scorpionec]

Napisane przez molka86

ogórek? Katakumba zadziwiasz mnie . My jaja jeszcze nie a Polka jest o dzień młodsza od mojej.
Dziewczyny palnuję kupić jakąś zabawkę taką po 6 miesiącu bo te co ma już jej się nudzą. Może macie coś ciekawgo?
Aha a jak jest z podawaniem wit D przy karmieniu mieszanym? Ja na razie tylko raz karmię mlekiem modyfikowanym ale już niedługo planuję wprowadzić kolejny posiłek bo chcę już ograniczać pierś.

mi lekarz kazal dawac przez pierwszy rok wit D po 1 kropelce..bez wzgledu na diete malej..

co do zabawek to tez zaczelismy sie rozgladac i mialam pytac bo dzien dziecka sie zbliza.. tz wybral takiego pieska ktory delikatnie dotknięty np za nozke mowi "to moja noga" abo"ala laskoczesz mnie w brzuszek" ale sie zastanawiam
http://www.allegro.pl/item641977755_..._serce_pl.html

xandra jak ja przed wczoraj sprzatnelam szafy (wywalilam 5 workow ciuchów) to tz mowi ze nie ma sie w co do pracy ubrac

co do tesciowej to tez bym sie raczej nie powstrzymala bo nie znossze gdy mi obcy ktos przestrzen prywatna narusza

[molka86]

Scorpionec my już mamy szczeniaczka-uczniaczka. Maja dostała od babci na gwiazdkę i jestem mega zadowolona. To jest jej ulubiona zabawka. Jak go widzi to aż piszczy. zawsze rano po jedzeniu daje jej do zabawy i mam spokój. Czasami z nim zasypia ale później go zabieram bo łatwo go nacisnąć i pobudka murowana . Ma bardzzo fajne piosenki, które na początku sama śpiewałam i w ogóle sama bawiłam się tym misiem.
Z tej serii fisher price bardzo fajny jest jeszcze garnuszek na klocuszek.

[Paula Szyszka]

molka86 chyba bym nie wytrzymała nerwowo z taką teściową podziwiam Cie że jeszcze jej nic dosadnie nie powiedziałaś hihi. Co do witaminy D to wiem że męża siostra daje już tylko raz dziennie cycka a tak mleko modyfikowane mały ma 11 miesięcy i lekarz powiedział żeby dawać witaminę tak jak pisała scorpioniec. A ten szczeniaczek uczyniaczek super Igorka kuzyn go ma

Katakumba ogórek nieźle widocznie Polce zasmakował.Mój uwielbia obiadki które mu gotuję dzięki temu mam większą motywację żeby mu je robić i wcina crupki kukurydziane bardzo mu smakuje tylko pozniej całego go trzeba myć taki jest wypapciany

Ja już nie wiele mogę jak mały nie śpi zrobić w domu bo moje dziecko sobie raczkuje do tyłu teraz już się rozkręcił na dobre chodzi po całym dużym pokoju i do przedpokoju zaczął mi wychodzić. Więc muszę ciągle odkurzać i myć podłogi... a jaki jest szczęśliwy przy tym

teraz pieke drozdzowki wiec lece bo mi się spalą

[katakumba]

ah, no wiecie co, moje dziecko ma ulubiona zabawke lamaze osmieornice co graja jej macki jak sie nacisnie, ale bedziemy museli pomyslec o jakies aktywnej zabawce tez

moze faktycznie jakies szczaeniaki gadajace? musze popatrzec
no i wolalabym zeby bylo po polsku, choc tz twierdzi ze bez roznicy

mowicie o porzadkach... ja osiadlam ostatnio na mieliznie w tej kwestii, chyba musze sie ruszyc, bo az wstyd. ale boze glowa mnie boli generlanie to kijowo

a pogda jak drut

[anytsuj]

Napisane przez scorpionec

co do zabawek to tez zaczelismy sie rozgladac i mialam pytac bo dzien dziecka sie zbliza.. tz wybral takiego pieska ktory delikatnie dotknięty np za nozke mowi "to moja noga" abo"ala laskoczesz mnie w brzuszek" ale sie zastanawiam
http://www.allegro.pl/item641977755_..._serce_pl.html

my tez mamy szczeniaczka- uczniaczka, ale Aleksander póki co podgryza go tylko.

[LadyM]

w końcu znalazłam chwilkę, żeby do Was napisać... Chyba nam zęby idą, chłopcy marudni strasznie, szczerze mówiąc to padam na pysk

w dodatku dzisiaj nam się zepsuł wózek i oddaliśmy do sklepu, do naprawy. Na rozpatrzenie gwarancji mają 2 tygodnie I co będę sie przy takiej pogodzie kisić w domu... Ech idę nakarmić brzdące i do spania...

[katakumba]

uu, to faktycznie lady kochana nie mial sie kiedy zepsuc ten wozek...
moze znowu w nosidla jak maz bedzie mial chwile i na dwor?

[xandra78]

LadyM, ale pech z tym wózkiem-akurat,jak jest ciepło...My od biedy możemy wziąć dziecko na ręce i pójśc posiedzieć na ławeczce w parku-a Ty bidna nie masz jak-zatrudnij koleżanki do pomocy .W sklepie, w którym ja kupiłam wózek,w razie czekanie na rozpatrzenie reklamacji-dostaje się wózek zastępczy.

[szamanka82]

Napisane przez LadyM

w końcu znalazłam chwilkę, żeby do Was napisać... Chyba nam zęby idą, chłopcy marudni strasznie, szczerze mówiąc to padam na pysk

w dodatku dzisiaj nam się zepsuł wózek i oddaliśmy do sklepu, do naprawy. Na rozpatrzenie gwarancji mają 2 tygodnie I co będę sie przy takiej pogodzie kisić w domu... Ech idę nakarmić brzdące i do spania...

a pytałaś się w sklepie o wózki zastępce??? My tez juz jesteśmy po naprawie wózka - mieliśmy jakiś felerny stelaż i pękł, więc nam wymienili, ale na czas rozpatrzenia reklamacji dotalismy wózek zastępczy. Warto się zapytać, bo w sklepach tak sami z siebie to nie są chętni do dawania

[Salomea1]

Witam Mamuśki,

LadyM- niestety wszystkie wózki prędzej czy później się psują. Ale warto sie spyta o zastępczy może mają. W sklepie gdzie ja kupowałam niestety nie dają zastepczych tzn otrzymałam taką odpowiedz " no wie pani jak akurat mamy jakis wolny to mozemy dac, ale raczej nie mamy". Tz sam jezdził do serwisu bo woleliśmy 30zeta zapłacic i miec wózek od ręki niz czekac 2 tyg.

Edytko- ja mam urlop do 9 lipca a potem (nie)stety idę na wychowawczy. Ogólnie to mam straszny problem bo nie mam z kim małej zostawic a do tej pracy nie chcę wracac, a na zmianę jest kiepski czas. Przeczekam troche i od nowego roku zacznę czegoś szukac.

scorpionec- ja też nie mam jeszcze @, choc już kilka razy wydawało mi się, że to kwestia dni. A tak wogóle to juz 2 testy ciązowe zrobiłam (a jestem na pigule).

Nie wiecie czy owsianka może młodą uczulic?? Kilka dni z rzędu jadłam na śniadanie i małej kilka krostek wyskoczyło i pojawiły sie obiekty w kupsku, a w tym samym czasie zaczęłam wprowadzac kaszkę i nie wiem czy to kaszka czy moje śniadanko.

Paula - zazdroszczę tego raczkowania, moja jak na razie suwa sie na plecach w łóżeczku. Przed drzemką musze kłaśc ja na dole łózeczka bo zanim zasnie przesuwa się dopóki szczebelki jej nie zablokują.

Ja też muszę sie za zabawkami 6+ rozejrzec, tylko nie bardzo wiem czego szukac. A garnuszek na klocuszek to jest od 12+. A tak napraawdę to musze kupic ksiazeczke ze zwierzątkami, bo już czas uczyc maluchy życia .

[scorpionec]

Jesu ale mam dzis wnerw.. chyba tak na mnie dziala tz rano....

wczoraj w miedzy czasie latania z 10 kiogramowa maluda, posprzatalam, porobilam paiery do roboty i oczywiscie obiadek wjechal jak on wrocil z roboty...

a jak mu kazalam swoje rzeczy pozbierac (jak wrocil z pracy mozna za nim sciezke wytyczac gdzie byl w mieszkaniu....) to ze sie czepiam i mam isc wczesniej spac bo jestem upierdliwa.. a w nocy chrapal i znow ponad godzine nie moglam spac..potem mala gadala z sufitem... wrrrrr.... a jak mala zasnela to sasiad od 6 gweoździe wbijal...

mam dosc......

ladym dziewczyny maja racje zapytaj o wózek zastepczy...

chyba kupie malej tego szczeniaczka.. ale na allegro bo duzo tansze tylko trzeba sprawdzac by byl polsko jezyczny

salomea ja jem owsianke i jest git..ale co dziecko to inny model..

ja ogladalam garnuszek i jest 6-36 miesiecy..hmmmn?

co do książeczki to moja oprocz takiej materialowej przywiązywanej do łózeczka ma taka gumowa(jak jest mokra zmieniaja sie kolory obrazkow)..i to jej ulubiona zabawka....do lizania hihi


moje dziecko tez juz dluzszy czas raczkuje do tylu... i uwielbia stac na kolankach i raczkach i sie bujac jkby wiecie co robilo

[Salomea1]

Napisane przez scorpionec

salomea ja jem owsianke i jest git..ale co dziecko to inny model..

ja ogladalam garnuszek i jest 6-36 miesiecy..hmmmn?

To teraz zgłupiałam, bo pamietam że na roczek kupowałam, tylko teraz nie wiem czy dlatego,że młody jeszcze tego nie miał ( a ja jestem ogromną fanką takich zabawek) czy dlatego ze było od 12+. Ale nieważne fajna to zabawka i tyle.

scorpionec- , a jak Iga zaśnie to do wyrka i wyśpij się, olej sprzątanie gotowanie itd itp i zrób sobie dzionek tylko dla siebie (i małej).

[szamanka82]

scorpionec jakbym mojego tż widziała...wielkie zdziwienie czym ja mogę być zmęczonai że on przecież pracuje więc jest zmęczony (pomijam że cały dzien siedzi na du..przed kompem), ech, chłopy to jednak dziwny naród...

a propos zabawek to z tego co ja wiem to można te z fisher price czasami dużo taniej kupić w tesco, więc może warto sprawdzić

byłam w przychodni zważyć Młodą - 7 kilo na liczniku

[scorpionec]

w tesco szczeniczek byl za 175 zeta a na allegro ok 100-130 tylko trzeba sprawdzic zeby byly po polsku bo duzo jest usa

co do spania w dzien jak mala zasnie to ja chetnie tylko ze moja maluda spi max 40 min

co do facetow to wczoraj uslyszalam w tv super stwierdzenie..otoz czym kobieta rozni sie od faceta i dlaczego kobita ma wiecej na glowie??

bo facet jest tak skonstruowany ze moze robic(skupic sie ) tylko na jednej czynności.. a kobieta zawsze robi pare rzeczy na raz.. i to jes świeta prawda...

ja bym jeszcze dodala ze jak facet juz ta jedna rzecz zrobi (praca np) to jest wykonczony i musi odpoczac nim weźmie sie za kolejna

[LadyM]

Katakumba tak własnie planuje robić jak tylko ktoś będzie w domu, nosidełka pójdą w ruch

Co do wózka zastępczego to maja, owszem, ale pojedynczy tylko
Jakoś damy radę, nie ma wyjścia

Zasnęły na chwilkę te moje pulpety, o dziwo, równocześnie. Ostatnio własnie pokazują odmienne upodobania, Wojtuś lubi drzemnąć zaraz po jedzeniu, Mateuszek za to po jedzeniu jest najbardziej skory do zabawy, a usypia po jakiś 2 godzinkach. No i wtedy Wojtuś oczywiście już nie śpi Teraz ich zmogło bo po karmieniu o 7 aż do 11 nie spali w ogóle. Więc Mamuśka korzysta z chwili spokoju

Mali za 2 dni kończą pół roczku i w końcu z tej okazji postanowiliśmy zrobić im album ze zdjęciami. Wywołaliśmy ze 150 zdjęć do albumu i 3 duże do powieszenia w antyramach na ścianę

[edyta0131]

Ja też zabieram się za wywołanie zdjęć, wybrałam już ponad 200 i muszę poczekać do wypłaty Tż mi wczoraj powiedział, ze jak chcę jakieś duże zdjęcia wywołać, to zrobi nam to za free kolega artysta, który pracuje w pracowni komputerowej Marzy mi się mega duęe zdjęcie i chyba czarno- białe i zawieszę je w sypialni. A może trzy różne obok siebie? Sama nie wiem

Co do prezentu na dzień dziecka, to my chyba kupimy uczniaczka Bardzo mi się podoba, ostatnio jak jeździłam do hurtowni za księgą gości na wesele, to akurat zwróciłam uwagę, że obok stały zabawki. I był uczniaczek (koszt jak dobrze pamiętam 110zł), garnuszek (87zł) i grający uczący (70zł). Dziś podjechałam do tego sklepu bo byłam obok i już pieska nie było Muszę zadzwonić i zapytać, czy nie będą mieli jakiejś dostawy.

Poszłam dziś na zakupy do rossmana,bo promocja na szampon i płyn nivea i na kaszki nestle, do których za zakup dwóch sztuk dorzucali misiowy jogurt. No i dostałam ale one są od 9 miesiąca i termin ważności do końca sierpnia, więc będę sama jadła

Moje dziecię od dwóch dni ssie kciuka Nie wiem, czy to dobrze, ze nie i czy jej na to pozwalać Smoka ciągnie, ale nie spodziewałąm się, że paluszki też będzie zajadać A dziś dostała kawałek piętki chleba. Przywiozłam jeszcze cieplutki i pomyślałam sobie, że jej dam kawałek. Ależ się cieszyła I widać było, że nawet smakowało

Zmykam trzochę posprzątać, a potem zabieram się za przygotowywanie mięska na grilla Wczoraj sobie tż z moim bratem wymyslili grilla, a ja mam szykować No ale, nie marudzę, bo też chce mi się posiedzieć (tylko szkoda, że nie prz piwku), bo w poniedziałek do roboty

[szamanka82]

my już dzisiaj po wizycie u pediatry...wkurzyłam się, bo Młodą obsypało, myślałam, że to od indyka, odstawiłam a poprawy nie widać- wręcz przeciwnie jest gorzj i nawet na głowie nam się wysypka pojawiła, niby nie wygląda ro tragicznie, ale mam wrażenie że Zuźkę to swędzi bo marudna jest niesłychanie

No i byłyśmy pierwszy raz w nowej przychodni, miła pani pediatra, dokładnie obejrzała, wypytała i...NIE DOSZUKIWAŁA SIĘ SKAZY BIAŁKOWEJ , nareszcie jakiś lekarz, który nie idzie na łatwiznę i nie zwala wszystkeigo na białko, generalnie nie wiadomo co Młodą uczuliło, no bo wiadomo, że uczulić może wszystko, mamy jakieś leki w sensie calcium, gantamycynę do noska (bo ciąle ten katar gdzieś tam siedzi), sól fizjologiczną do oczu (bo czasami ropieją) no i wracamy do emolium tudzież oilatum

Generalnie jestem bardzo zadowolona, zobaczymy jak zadziała terapia

Jezu, to moje dziecko to nerwus niesłychany - leży na macie i wydziera się na grzechotkę, że ta nie chce z nia współpracować

edyta miłego grilla, u nas pogoda dzisiaj mało spacerowo-grillowa - duszno i ciągle wiszą jakieś chmury

[edyta0131]

Napisane przez szamanka82

my już dzisiaj po wizycie u pediatry...wkurzyłam się, bo Młodą obsypało, myślałam, że to od indyka, odstawiłam a poprawy nie widać- wręcz przeciwnie jest gorzj i nawet na głowie nam się wysypka pojawiła, niby nie wygląda ro tragicznie, ale mam wrażenie że Zuźkę to swędzi bo marudna jest niesłychanie

No i byłyśmy pierwszy raz w nowej przychodni, miła pani pediatra, dokładnie obejrzała, wypytała i...NIE DOSZUKIWAŁA SIĘ SKAZY BIAŁKOWEJ , nareszcie jakiś lekarz, który nie idzie na łatwiznę i nie zwala wszystkeigo na białko, generalnie nie wiadomo co Młodą uczuliło, no bo wiadomo, że uczulić może wszystko, mamy jakieś leki w sensie calcium, gantamycynę do noska (bo ciąle ten katar gdzieś tam siedzi), sól fizjologiczną do oczu (bo czasami ropieją) no i wracamy do emolium tudzież oilatum

Generalnie jestem bardzo zadowolona, zobaczymy jak zadziała terapia

Jezu, to moje dziecko to nerwus niesłychany - leży na macie i wydziera się na grzechotkę, że ta nie chce z nia współpracować

edyta miłego grilla, u nas pogoda dzisiaj mało spacerowo-grillowa - duszno i ciągle wiszą jakieś chmury

Dobrze, że trafiliście na normalnego lekarza A co do pogody, to u nas pada, ale taras mamy zadaszony i nie ma przeszkód, aby sobie troszkę posiedzieć. Mała właśnie usnęła, więc zmykam do roboty.

A właśnie, może Wy mi podpowiecie, co można mężowi kupić na 29 urodziny, bo ja pierwszy raz w życiu mam z tym problem

[szamanka82]

edyta co do prezentu to ja właśnie mojemu wczoraj na urodziny wręczyłam zegarek, generalnie lubię mu kupować koszule

[Paula Szyszka]

edyta0131ja zawsze mam ogromny problem z tym co można kupić facetowi na urodziny więc najczęściej są to ubrania. My jutro wybieramy się na grilla z małym do rodziców moich mam nadzieje ze pogoda będzie ładna ale w razie czego też mają zadaszony taras.

szamanka82 fajnie że trafiłaś na normalną pediatrę mam nadzieję że małej przejdzie to uczulenie szybko

LadyM ale ja Cię podziwiam jak ty dajesz sama radę ja jak położę małego to mam czas dala siebie a ty a to jednym synusiem się zajmujesz a to drugim i jeszcze ten nieszczęsny wózek super mamusia z Ciebie!

scorpionec może popatrz w auchanie jeśli macie blisko, bo u nas są dużo tańsze zabawki fisher price i szczeniaczek był za 129 zł z tego co pamiętam mój mały identycznie robi jak na czworaka sobie stoi to się tak kołysze a my nie możemy ze śmiechu z niego a on myśli że my go rozśmieszamy i zaczyna sie rechotać i bardziej kołysać

Salomea1 powiem Ci że z jednej strony super że już raczkuje ale z drugiej muszę go cały czas pilnować już zaczął mi się do kwiata dobierać i liścia zerwał no i pod witrynę taka w dużym pokoju wchodzi i tylko łepek mu wystaje śmiejemy się że sobie tam bude swoją zrobił a i oczywiście stwierdził że jeden pokój to za mało więc już z niego wychodzi

[anytsuj]

pochwalę się znowu juz mamy dwa ząbki!!! dwie jedyneczki na dole,
u nas pogoda straszna wieje wiatr, w nocy przeszły burze, ahh nie mozna nawet pospacerować z dzieckiem porządnie.

[edyta0131]

Ja już się pogrillowałam Przyszłam z małą na górę, ale impreza się rozkręca Deszcz leje jak nie wiem co, ale nikomu to nie przeszkadza

Wymyśliłam już co kupię tżtowi na urodziny Wypasiony zegarek dostał na gwiazdkę, a koszul to ma do groma (używa tylko w święta i na matury w szkole, jak siedzi w komisji), więc pomyslałam, że kupię mu takie fajne etui na telefon, bo ma nowy. Nawet oglądał na allegro i mówił, że mu się podoba. Od razu zamówię dwa, bo mamy takie same telefony i mi też się przyda Do tego kupie jakiś fajny t-shirt i będzie

Antysuj zazdroszczę tych ząbków Nam tez pewnie niebawem wyjdą, bo mała tak strasznie marudzi i pcha wszystko do buzi, a dziąsła to już takie białe są, że tylko patrzeć jak ząbki zaczną wychodzić

[katakumba]

ej dziewuszki ktoras pisala ze dziecko ma rzadsze kupki jak zabki maja isc?

[jo@n@]

Napisane przez katakumba

ej dziewuszki ktoras pisala ze dziecko ma rzadsze kupki jak zabki maja isc?

Ja nie pisałam ale czytałam, że to ze względu na większe wydzielanie śliny, którą maluch połyka (jak nie obślini wszystkiego w pobliżu )

[katakumba]

Napisane przez jo@n@

Ja nie pisałam ale czytałam, że to ze względu na większe wydzielanie śliny, którą maluch połyka (jak nie obślini wszystkiego w pobliżu )

hehe, u nas wszytsko obslinione i rzadssze kupki no ciekawe

a najlepiej jak kicha. jak fontanna

[edyta0131]

ale wieje nudą Widać, że weekend mamy...

My dziś dzień zaczęliśmy o 4.15 Laura stwierdziła, że nie ma co dłużej spać i tak mantyczyła do 5.30, a ja razem z nią

Taka fatalna pogoda, że ze spacerku nici Nie dość, że strasznie wieje, to co jakiś czas pada deszcz, a potem wychodzi słońce Siedzimy dziś w domu i może dobrze, bo muszę zrobić porządek w ubrankach małej. No i muszę się przygotowywać do powrotu do pracy

A co do rzadszych kupek, to u nas dzis dwie juz takie były. Jedna o 4.30, a druga o 9.30 Ciekawe czy coś z tego wyjdzie (czyt. zęby)?

[xandra78]

Emilka tez postanowiła się obudzic o 5.30, na szczęście o 7.00 znów usnęła. My juz po spacerku,brrr ale zimno.Akurat tata do mnie wszedł,to wykorzystałam sytuację,żeby raz ktos mi wózek zniósł. Teraz nawet wygląda słoneczko,ale zapowiadali cały dzień opady,więc wolałam teraz odbębnić.
TŻ mi zrobił niespodziankę i kupił w Tesco nosidełko.Hmmm,takie zwykłe,bez bajerów, za 60 zł. Nie jest jakieś rewelacyjne,ja bym nie kupiła...i właśnie dlatego przestałam lubić niespodzianki

[scorpionec]

powiem wam ze moja mala tez czasem sie budzi ok 6-7 i nawijka jej sie wlacza i dzieki temu my tez sie budzimy..ale udajemy ze nas nie ma i za jakis czas zasypia choc bywa ze trwa to nawet 40 min

my dzis poszlismy na spacer i na zmiane wieje i zimno, leje, potem slonce i goraco i tak w kolko.. ale malej sie podobalo bo miala folie na spacerowce co ja strasznie cieszylo

dzis pierwszy raz ugotowalam malej warzywka na parze.. tj ziemniaczki, marchew mini pietruszke (ok 3 cm) i troche burakow... zmiksowalam z 3 kostkami ugotowanego kurczaka...i.... mala jak zaczelam ja karmic miala odruch wymiotny albo zaczynala sie dusic przelykajac.. no to zmiksowalam zest jak wyzej tylko bez burakow..i nadal to samo no to dalam jej sama marchew i ziemniaki i pozarla wszystko...

wniosek nie chce mieska !! hmn moze to ma zwiazek z podejrzeniem uczulenia na nie? juz sama nie wiem.. moze jej organizm sam wie co mu nie pasuje???

a moze to jej fochy? juz sama nie wiem