wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[ButterBear]

Cześć...Jeszcze tylko 14 godzin i koniec pracy

Napisane przez asiuk

Idę wywiesić pranie. Zauważyłam, że utrzymanie porządku w domu przerasta mnie, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi. Co chwilę jest syf, mimo sprzątania w tych samych miejscach, np. kuchni, nie wspominając już o czynnościach dodatkowych, jak np. wyprasowanie czegoś, zrobienie porządku w szafie. Wygląda to tak, że musiałabym po pracy zabrać się za sprzątanie, żeby potem po prostu wykąpać się i iść spać

Ja mam to samo wrażenie ostatnio-ciągle coś sprzątam, myję, robię, a ciągle jest brudno...Ciągle piorę, a ciągle mam stertę brudnego prania
Wczoraj, właśnie w ramach nie robienia nic po pracy, zaraz po wyjściu z pracy pojechaliśmy z TŻ na chwilkę do sklepu...niby tylko po makaron dla psa i ryż...ale oczywiście byłoby za pięknie, gdybyśmy kupili tylko potrzebne rzeczy. W ten oto sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką żeliwnej patelni, drugiej blachy na muffiny, małej uroczej blaszki na keks lub pasztet oraz dwóch 'japońskich' miseczek na przekąski lub dipy Na swoje usprawiedliwienie dodam, że wszystko było w promocji

A po powrocie do domu zrobiłam 3 prania, prasowałam, skróciłam spodnie, zrobiłam sałątkę ryżową na dziś, ogarnęłam kuchnię. No po prostu odpoczynek pełną gębą...

[Madzialenka12344321]

Butter no to nieźle. Ale skoro w promocji to szkoda było nie brac.

[zuzaneczka]

cześć

Napisane przez asiuk

Byłam w Rossmannie i kupiłam sobie ten szampon, o którym pisałyście Dla brunetek, oczywiście. Kolejka do kasy była tak ogromna, że wykorzystałam mój patent, czyli porwałam z półki lakier do paznokci - padło na żółciutki Wibo, i poszłam do wewnętrznej kasy, gdzie można zapłacić za wszystkie produkty pod warunkiem, że kupuje się coś z kolorówki

Idę wywiesić pranie. Zauważyłam, że utrzymanie porządku w domu przerasta mnie, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi. Co chwilę jest syf, mimo sprzątania w tych samych miejscach, np. kuchni, nie wspominając już o czynnościach dodatkowych, jak np. wyprasowanie czegoś, zrobienie porządku w szafie. Wygląda to tak, że musiałabym po pracy zabrać się za sprzątanie, żeby potem po prostu wykąpać się i iść spać

daj znać jak się sprawuje szampon, u mnie w Rossmannie nie było odżywki tylko szampon i w sumie nie kupiłam\
a przypomniało mi się że mam w domu odżywkę dl ciemnych włosów Nivea i wczoraj zaaplikowałam ale jakoś nie zauważyłam specjalnego efektu

muszę zadbać o włosy bo mam przesuszone

Napisane przez ButterBear

Cześć...Jeszcze tylko 14 godzin i koniec pracy



Ja mam to samo wrażenie ostatnio-ciągle coś sprzątam, myję, robię, a ciągle jest brudno...Ciągle piorę, a ciągle mam stertę brudnego prania
Wczoraj, właśnie w ramach nie robienia nic po pracy, zaraz po wyjściu z pracy pojechaliśmy z TŻ na chwilkę do sklepu...niby tylko po makaron dla psa i ryż...ale oczywiście byłoby za pięknie, gdybyśmy kupili tylko potrzebne rzeczy. W ten oto sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką żeliwnej patelni, drugiej blachy na muffiny, małej uroczej blaszki na keks lub pasztet oraz dwóch 'japońskich' miseczek na przekąski lub dipy Na swoje usprawiedliwienie dodam, że wszystko było w promocji

A po powrocie do domu zrobiłam 3 prania, prasowałam, skróciłam spodnie, zrobiłam sałątkę ryżową na dziś, ogarnęłam kuchnię. No po prostu odpoczynek pełną gębą...

dziewczyny odnośnie sprzątania mam to samo, wiecznie coś do zrobienia - nie mogę się ogarnąć, a sterta rzeczy do prasowania mnie przeraża

[miskowa]

Napisane przez zuzaneczka

daj znać jak się sprawuje szampon, u mnie w Rossmannie nie było odżywki tylko szampon i w sumie nie kupiłam\
a przypomniało mi się że mam w domu odżywkę dl ciemnych włosów Nivea i wczoraj zaaplikowałam ale jakoś nie zauważyłam specjalnego efektu

muszę zadbać o włosy bo mam przesuszone






dziewczyny odnośnie sprzątania mam to samo, wiecznie coś do zrobienia - nie mogę się ogarnąć, a sterta rzeczy do prasowania mnie przeraża

po jednym użyciu odżywki czy innego szamponu raczej efektu nie widać, trzeba dłuższy czas regularnie używać

a ze sprzątaniem mam to samo. Codziennie coś trzeba robić, żeby się nie zakopać. W dodatku to mieszkanie jest jakieś dziwne, pierwszy raz mam tak, że kurzy się strasznie, najlepiej by było wycierać kurze co dwa dni a myć podłogi co 3. Jeśli tydzień nie posprzątam, to normalnie koty się walają po podłodze. Nigdy i nigdzie tak się nie kurzyło, nie wiem od czego to zależy

[Madzialenka12344321]

Moje tez są suche niestety. Musze tez się nimi zająć.

[zuzaneczka]

Napisane przez miskowa

po jednym użyciu odżywki czy innego szamponu raczej efektu nie widać, trzeba dłuższy czas regularnie używać

a ze sprzątaniem mam to samo. Codziennie coś trzeba robić, żeby się nie zakopać. W dodatku to mieszkanie jest jakieś dziwne, pierwszy raz mam tak, że kurzy się strasznie, najlepiej by było wycierać kurze co dwa dni a myć podłogi co 3. Jeśli tydzień nie posprzątam, to normalnie koty się walają po podłodze. Nigdy i nigdzie tak się nie kurzyło, nie wiem od czego to zależy

wiem wiem, może te specjalne do określonego koloru włosów mają jakiś szybszy efekt jeżeli chodzi o kolor

jak balsamy brązujące ..no i właśnie ja to się chyba nie umiem odpowiednio tym nasmarować czy co.... mam nogi w prążki mimo że smarowałam po całej powierzchni i wydawało mi się że równomiernie

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, co u Was dziś na obiad? Ja chyba zrobię kalafiora i jajo ;-)

Ale wczoraj miałam pyszny obiad piersi kurze z piekarnika i do tego grillowane warzywa w occie balsamicznym na sałacie rzymskiej mniam...

Grillowane warzywa w balsamico to moja miłość.
Musze kupić patelnię grillową bo cierpię poważnie z powodu jej braku.

Ja wczoraj miałam na obiad mój hit lata.
Ale może wpiszę przepis na kulinarny bo mocno sie zakurzył

Napisane przez asiuk

Współczuję

Dziś szef zabrał mnie i kumpla na obiad do nowej chińskiej knajpy - jo-jo murowane, jadłam smażony ryż

Idę wywiesić pranie. Zauważyłam, że utrzymanie porządku w domu przerasta mnie, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi. Co chwilę jest syf, mimo sprzątania w tych samych miejscach, np. kuchni, nie wspominając już o czynnościach dodatkowych, jak np. wyprasowanie czegoś, zrobienie porządku w szafie. Wygląda to tak, że musiałabym po pracy zabrać się za sprzątanie, żeby potem po prostu wykąpać się i iść spać

Jesteś w ciąży...nie masz szans na to że nie przytyjesz

Mam ze sprz ataniem dokładnie to co Ty (WY) .....z tym że ja olewam. W tygodniu ograniczam sie do zrobienia prania - a to żadna filozofia gdy nic się w rękach nie pierze oraz do ugotowania obiadu ....gary myjemy co 2 dni na zmianę

Nie spinam sie, sprzatam pożądnie wtedy gy mam czas i wenę....czyli ostatnio w sobotę pierwszy raz od miesiąca JESTEM BRUDASEM.

Napisane przez ButterBear

Ja mam to samo wrażenie ostatnio-ciągle coś sprzątam, myję, robię, a ciągle jest brudno...Ciągle piorę, a ciągle mam stertę brudnego prania
Wczoraj, właśnie w ramach nie robienia nic po pracy, zaraz po wyjściu z pracy pojechaliśmy z TŻ na chwilkę do sklepu...niby tylko po makaron dla psa i ryż...ale oczywiście byłoby za pięknie, gdybyśmy kupili tylko potrzebne rzeczy. W ten oto sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką żeliwnej patelni, drugiej blachy na muffiny, małej uroczej blaszki na keks lub pasztet oraz dwóch 'japońskich' miseczek na przekąski lub dipy Na swoje usprawiedliwienie dodam, że wszystko było w promocji

A po powrocie do domu zrobiłam 3 prania, prasowałam, skróciłam spodnie, zrobiłam sałątkę ryżową na dziś, ogarnęłam kuchnię. No po prostu odpoczynek pełną gębą...

Ja też chce takie zakupy

Od dłuższgo czasu robimy zakupy tylko w osiedlowym spożywczaku, warzywniaku i mięsnym...rzeczy potrzebne na obiad i śniadanie. Wydaje mi sie że tym sposobem chyba jednak mniej kasy wydajemy ...bo własnie nie kupujemy takich cudów jak TY wczoraj

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

wiem wiem, może te specjalne do określonego koloru włosów mają jakiś szybszy efekt jeżeli chodzi o kolor

jak balsamy brązujące ..no i właśnie ja to się chyba nie umiem odpowiednio tym nasmarować czy co.... mam nogi w prążki mimo że smarowałam po całej powierzchni i wydawało mi się że równomiernie

Od tego Daxa powyłaziły Ci smugi ? Ja mam idealnie wszystko .
Aha co do balsamów brązujacych, profilaktycznie dobrze zrobić peeling żeby było gładziutko .

Cześć

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

Od tego Daxa powyłaziły Ci smugi ? Ja mam idealnie wszystko .
Aha co do balsamów brązujacych, profilaktycznie dobrze zrobić peeling żeby było gładziutko .

Cześć

tak od Daxa - i zawsze robię peeling przed użyciem, widocznie taka sierota ze mnie, że się nie potrafię nabalsamować, ale z daleka nie widać, że nierównomiernie wyszło i jest efekt opalonych nóg

spadam sprzątać

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez ButterBear

Ja mam to samo wrażenie ostatnio-ciągle coś sprzątam, myję, robię, a ciągle jest brudno...Ciągle piorę, a ciągle mam stertę brudnego prania
Wczoraj, właśnie w ramach nie robienia nic po pracy, zaraz po wyjściu z pracy pojechaliśmy z TŻ na chwilkę do sklepu...niby tylko po makaron dla psa i ryż...ale oczywiście byłoby za pięknie, gdybyśmy kupili tylko potrzebne rzeczy. W ten oto sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką żeliwnej patelni, drugiej blachy na muffiny, małej uroczej blaszki na keks lub pasztet oraz dwóch 'japońskich' miseczek na przekąski lub dipy Na swoje usprawiedliwienie dodam, że wszystko było w promocji

A po powrocie do domu zrobiłam 3 prania, prasowałam, skróciłam spodnie, zrobiłam sałątkę ryżową na dziś, ogarnęłam kuchnię. No po prostu odpoczynek pełną gębą...

No to super Zakupy udane.
Między nami jest taka różnica, że Ciebie syf wkurza i znajdziesz czas, żeby coś porobić, a mnie syf wkurza i nie znajduję czasu. Wczoraj byłam tak padnięta, że tylko zrobiłam niewielkie pranie i ogarnęłam w pokoju dziennym. Nawet nie chciało mi się zmywać lakieru z paznokci, ale musiałam już to zrobić. Tak samo mam np. z wypisywaniem książki praktyki zawodowej i ze smarowaniem samoopalaczem - miałam to zrobić wczoraj. I nic.

Napisane przez zuzaneczka

daj znać jak się sprawuje szampon, u mnie w Rossmannie nie było odżywki tylko szampon i w sumie nie kupiłam\
a przypomniało mi się że mam w domu odżywkę dl ciemnych włosów Nivea i wczoraj zaaplikowałam ale jakoś nie zauważyłam specjalnego efektu


dziewczyny odnośnie sprzątania mam to samo, wiecznie coś do zrobienia - nie mogę się ogarnąć, a sterta rzeczy do prasowania mnie przeraża

Na razie umyłam pierwszy raz, więc efektów nie widzę. Zobaczę, jak włosy będą wyglądać pod koniec dnia, bo lubią mi się przetłuszczać. Szampon na pewno jest wydajny - gęsty i treściwy To dobrze, bo 35 zł to jednak dużo

Witaj w klubie ze stertą niewyprasowanych rzeczy. Mój TŻ sobie często sam prasuje, teraz obiecałam mu wyprasowanie koszuli na sobotnie wesele, bo nie będzie miał czasu. I też się za to zabrać nie mogę

Napisane przez zuzaneczka

jak balsamy brązujące ..no i właśnie ja to się chyba nie umiem odpowiednio tym nasmarować czy co.... mam nogi w prążki mimo że smarowałam po całej powierzchni i wydawało mi się że równomiernie

Spróbuj zrobić piling albo po prostu jeszcze raz się posmaruj, żeby wyrównać kolor. Jeśli masz suchą skórę, to lepiej ją wcześniej posmarować zwykłym balsamem nawilżającym (szczególnie kolana, przednią część łydek).

Kupiłam sobie truskawki do pracy I mały sok pomarańczowy, już miałam straszną ochotę.

[carmelova]

Napisane przez dorinka30

Od tego Daxa powyłaziły Ci smugi ? Ja mam idealnie wszystko .
Aha co do balsamów brązujacych, profilaktycznie dobrze zrobić peeling żeby było gładziutko .

Cześć

Wreszcie udało mi się dostać tego Daxa! W malutkim sklepie osiedlowym
Wczoraj Tż zaaplikował mi go na całe ciało (przyjemne z pozytecznym) a dzisiaj mam skórę delikatnie muśnięta słońcem. Wieczorem druga aplikacja. Na razie jestem baaaaardzo zadowolona Dziękuję

[Madzialenka12344321]

u mnie tez się bałagano robi nie wiem kiedy, a przecież codziennie sprzątam.

Wczoraj byłamw Ikei i normalnie w połowie rzeczy się zakochałam Jak kiedys będe miała swoje mieszkanie to już wiem gdzie pojade je umeblowac

A ja mam non stop wzdęcia, juz mnie to wkurza. Rano brzuch płaski jak decha a tylko coś zjem i już....

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Grillowane warzywa w balsamico to moja miłość.
Musze kupić patelnię grillową bo cierpię poważnie z powodu jej braku.

Ja wczoraj miałam na obiad mój hit lata.
Ale może wpiszę przepis na kulinarny bo mocno sie zakurzył

Jesteś w ciąży...nie masz szans na to że nie przytyjesz

Mam ze sprz ataniem dokładnie to co Ty (WY) .....z tym że ja olewam. W tygodniu ograniczam sie do zrobienia prania - a to żadna filozofia gdy nic się w rękach nie pierze oraz do ugotowania obiadu ....gary myjemy co 2 dni na zmianę

Nie spinam sie, sprzatam pożądnie wtedy gy mam czas i wenę....czyli ostatnio w sobotę pierwszy raz od miesiąca JESTEM BRUDASEM.

Ja też chce takie zakupy

Od dłuższgo czasu robimy zakupy tylko w osiedlowym spożywczaku, warzywniaku i mięsnym...rzeczy potrzebne na obiad i śniadanie. Wydaje mi sie że tym sposobem chyba jednak mniej kasy wydajemy ...bo własnie nie kupujemy takich cudów jak TY wczoraj

Grillową patelnię możesz kupić w Lidlu, chyba jest jeszcze, ponoć rewelacja, u mnie w pracy wszyscy się obkupili.

A nie mówiłam, że w osiedlowych wydaje się mniej

[hania811]

Też muszę stestować ten balsam z Daxa...fajnie że polecacie coś pachnące taniością

Ja na szczęście jestem muśnięta słońcem i już mogę śmigać bez wstydu w mini

[carmelova]

Napisane przez Madzialenka12344321

u mnie tez się bałagano robi nie wiem kiedy, a przecież codziennie sprzątam.

Wczoraj byłamw Ikei i normalnie w połowie rzeczy się zakochałam Jak kiedys będe miała swoje mieszkanie to już wiem gdzie pojade je umeblowac

A ja mam non stop wzdęcia, juz mnie to wkurza. Rano brzuch płaski jak decha a tylko coś zjem i już....

Oj, nie polecam mebli z Ikei, my w naszym mieszkanku studenckim takie mamy i po 2 latach normalnego użytkowania nadają się na śmietnik.Za to dodatki mają bardzo fajne i niedrogie, to samo z akcesoriami do kuchni

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez hania811

Też muszę stestować ten balsam z Daxa...fajnie że polecacie coś co pachnące taniością

Ja na szczęście jestem muśnięta słońcem i już mogę śmigać bez wstydu w mini

Po Tunezji na pewno masz już fajny podkładzik pod opaleniznę

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Grillową patelnię możesz kupić w Lidlu, chyba jest jeszcze, ponoć rewelacja, u mnie w pracy wszyscy się obkupili.

A nie mówiłam, że w osiedlowych wydaje się mniej

O to pojedziemy dziś do lidla....i tak już musimy bo nie mamy zapasów przecieru pomidorowego, tuńczyka i makaronów

Mówiłaś mówiłaś....jednak czasem warto słuchać nieco starszych i bardziej doświadczonych koleżanek

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Ja też chce takie zakupy

Od dłuższgo czasu robimy zakupy tylko w osiedlowym spożywczaku, warzywniaku i mięsnym...rzeczy potrzebne na obiad i śniadanie. Wydaje mi sie że tym sposobem chyba jednak mniej kasy wydajemy ...bo własnie nie kupujemy takich cudów jak TY wczoraj

No właśnie, a ja jeżdżę po sklepach i wydaję kupę kasy
I mimo tego, że cieszę się z moich zakupów, to wkurzam się, że wydałam znowu pieniądze...

Napisane przez asiuk

No to super Zakupy udane.
Między nami jest taka różnica, że Ciebie syf wkurza i znajdziesz czas, żeby coś porobić, a mnie syf wkurza i nie znajduję czasu. Wczoraj byłam tak padnięta, że tylko zrobiłam niewielkie pranie i ogarnęłam w pokoju dziennym. Nawet nie chciało mi się zmywać lakieru z paznokci, ale musiałam już to zrobić. Tak samo mam np. z wypisywaniem książki praktyki zawodowej i ze smarowaniem samoopalaczem - miałam to zrobić wczoraj. I nic.

No to fakt, tutaj nie zaprzeczę. Syf mnie wkurza...drażni. Źle się czuję, jak mam w domu brudno...dlatego np. w sobotę o 22:30 wróciliśmy do domu z gór i rozporządziłam mycie podłogi...
Nie mogę powiedzieć, że mój TŻ jest zachwycony takimi akcjami...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez carmelova

Oj, nie polecam mebli z Ikei, my w naszym mieszkanku studenckim takie mamy i po 2 latach normalnego użytkowania nadają się na śmietnik.Za to dodatki mają bardzo fajne i niedrogie, to samo z akcesoriami do kuchni [COLOR="Silver"]

ooo to co wy z nimi robicie my w Holandii całe mieszanie mielismy z Ikei my z tego korzystalismy (1,5 roku), wczesniej ktoś przed nami i po nas tez będa i wszystko spoko .

[carmelova]

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo to co wy z nimi robicie my w Holandii całe mieszanie mielismy z Ikei my z tego korzystalismy (1,5 roku), wczesniej ktoś przed nami i po nas tez będa i wszystko spoko .

Nic nadzwyczajnego z nimi nie robimy, ale w komodach rozjeżdzają się szuflady, płyta za szafą się odrywa, nie wspomnę o tym, że skręcenie ich to po prostu horror

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo to co wy z nimi robicie my w Holandii całe mieszanie mielismy z Ikei my z tego korzystalismy (1,5 roku), wczesniej ktoś przed nami i po nas tez będa i wszystko spoko .

Zależy od mebla.
Nie ma szans zeby półki i stoliki seri Lack lub Expedit wytrzymały dłużej jak 2 lata...przy normalnym użytkowaniu.
Ale są serie porządnie wykonane..np. nasz stolik z litego drewna. Moj kuzyn ma go już 5 rok ...przy małych dzieciach i ni z nim sie nie dzieje.

Moja szafa Ikeiowska przezyła już przeprowadzkę i dalej sprawuje sie super...lepszej za ta kasę bym nie kupiła.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez carmelova

Nic nadzwyczajnego z nimi nie robimy, ale w komodach rozjeżdzają się szuflady, płyta za szafą się odrywa, nie wspomnę o tym, że skręcenie ich to po prostu horror

Napisane przez hania811

Zależy od mebla.
Nie ma szans zeby półki i stoliki seri Lack lub Expedit wytrzymały dłużej jak 2 lata...przy normalnym użytkowaniu.
Ale są serie porządnie wykonane..np. nasz stolik z litego drewna. Moj kuzyn ma go już 5 rok ...przy małych dzieciach i ni z nim sie nie dzieje.

Moja szafa Ikeiowska przezyła już przeprowadzkę i dalej sprawuje sie super...lepszej za ta kasę bym nie kupiła.

czyli wszystko zalezy od mebli patrzę. No nic, narazie to ja nic nie kupuję, tylko oko wczoraj naciszyłam. A jedna kuchnia tam mi tam wpadła w oko, ze normalnie z głowy wyjśc mi nie chce

[dorinka30]

Napisane przez carmelova

Wreszcie udało mi się dostać tego Daxa! W malutkim sklepie osiedlowym
Wczoraj Tż zaaplikował mi go na całe ciało (przyjemne z pozytecznym) a dzisiaj mam skórę delikatnie muśnięta słońcem. Wieczorem druga aplikacja. Na razie jestem baaaaardzo zadowolona Dziękuję

To ciesze się

Napisane przez hania811

Też muszę stestować ten balsam z Daxa...fajnie że polecacie coś pachnące taniością

Ja na szczęście jestem muśnięta słońcem i już mogę śmigać bez wstydu w mini

Jeśli o mnie chodzi zawsze możecie liczyć na coś pachnące taniością , jak wspomnę moje komsetyki sprzed 7-6 lat to szok, wtedy kupowałam same kosmetyki z górnej półki, wszystko -kolorówka zwłaszcza - fluidy Diora itp.tusze Lancoma a teraz Astora Jak oglądam zdjęcia czy nagrania jakieś sprzed lat to nie widać, zeby ten Dior dodawał mi urody jakoś Więc już nie przepłacam

[Madzialenka12344321]

Dori bo mi sie wydaje, ze to sie głownie za firmę płaci. A dużo kosmetyków tych tanszych ma bardzo podobny skład, co to droższe.

Ja tez nie używam nie wiem jak drogich produktów. Fluid za 20 zł z groszami róz za 40 zł (ale to akurat na urodzinki dostałam) a krem mam ziaji ten niebieski i na noc i na dzien i bardzo sobie go chwalę, a tanie to, że szok

[hania811]

Napisane przez dorinka30

To ciesze się


Jeśli o mnie chodzi zawsze możecie liczyć na coś pachnące taniością , jak wspomnę moje komsetyki sprzed 7-6 lat to szok, wtedy kupowałam same kosmetyki z górnej półki, wszystko -kolorówka zwłaszcza - fluidy Diora itp.tusze Lancoma a teraz Astora Jak oglądam zdjęcia czy nagrania jakieś sprzed lat to nie widać, zeby ten Dior dodawał mi urody jakoś Więc już nie przepłacam

Ja raz w życiu miałam coś droższego- znaczy się tusz Diora i był do niczego.

Zdecydowanie bardziej wolę wydać więcej kasy na zdrowe i dobre żarcie niż na wypasione firmówki kosmetyczne

[Madzialenka12344321]

jakiego podkładu uzywacie??

rozpuszczam się

[ButterBear]

Dziewczyny, idę na ten panieński w sobotę...zdecydowałam się jednak wybrać.
Ugadałam się z dziewczyną kolegi i idziemy razem...
A teraz pojawia się problem, bo nie mam się w co ubrać - impreza jest pod hasłem 'Hot&Sexy', ja nie jestem ani hot, ani sexy...ani nie mam takich ciuchów

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, idę na ten panieński w sobotę...zdecydowałam się jednak wybrać.
Ugadałam się z dziewczyną kolegi i idziemy razem...
A teraz pojawia się problem, bo nie mam się w co ubrać - impreza jest pod hasłem 'Hot&Sexy', ja nie jestem ani hot, ani sexy...ani nie mam takich ciuchów

szpilki, leginsy, krótka tunika z dekoltem

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

jakiego podkładu uzywacie??

rozpuszczam się

Ja nie używam

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, idę na ten panieński w sobotę...zdecydowałam się jednak wybrać.
Ugadałam się z dziewczyną kolegi i idziemy razem...
A teraz pojawia się problem, bo nie mam się w co ubrać - impreza jest pod hasłem 'Hot&Sexy', ja nie jestem ani hot, ani sexy...ani nie mam takich ciuchów

..i fajnie że idziesz, zawsze to jednak imprezka do przodu

eee tam nie jesteś...bardzo jesteś. Bycie sexowną nie oznacza bycie 180 cm blond chudziną

Co założyć...czarną kieckę i szpilki

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Ja nie używam

nie malujesz?? tylko oczy??

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

nie malujesz?? tylko oczy??

od jakiś 3 lat używam tylko sypkiego mineralnego L'oreal...oczu nie maluję ..znaczy tylko rzęsy.