Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII. - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-07, 09:43   #4471
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

KAROLCIA
gratulacje, śliczna ta twoja córcia i o wiele większa się wydaje...

IDEALNECIAŁO
ciekawe co tam i jak tam? Czy pojechała do szpitala, ma ktoś do niej nr?

SIALA
pewnie odsypia!

A co do mojej nocy... to dzisiaj dosłownie płakałam co rusz. To była okropna noc... fajnie szybko usnęłam, jedyny plus. A potem się zaczęło, cholerne bóle w biodrach, do tego brzuch jakiś taki obolały... potem znowu skurcz w nodze taki, że myślałam, że ścianę zjem... obudziłam Damiana wyjąc z bólu dosłownie, żeby mi palce odgiął, bo nie dam rady... płakałam i waliłam ręką w łóżko. Potem przez ponad godzinę walczyłam by mnie powtórny skurcz nie złapał... w międzyczasie chyba 15 minut starałam się zejść z łóżka bo mój pęcherz fiksował i musiałam do wc. Zejście z łóżka to był nie lada wyczyn przy tych głupich boleściach. W wc swoją drogą chyba z 6-7 razy byłam przez noc. O 2:30 jakaś grupa facetów wracała skądś tam i darli się w niebogłosy, tzn wydawało im się, że śpiewali... pół nocy przeleżałalm, przemęczyłam się, walcząc z bólem. Dziś ledwo chodzę, kuśtykam, jestem ogólnie do bani, choć dziecko dało mi pospać do 9:30 czyli nie tak źle... a teraz teście ją zabrali i wróci jutro... a ja lecę pod prysznic.
Jak wstałyśmy z Łucją to aż się popłakałam przy niej, a ona mi mówi, że mam nie płakać, że ona mi otrze łezki. To mówię jej, że ja nie chcę już brzuszka, ze chcę już urodzić... a ona do mnie: później mamusia, później, dasz radę! Szczena opadła!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:48   #4472
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

a ja cały czas mam jakis paskudny nastrój
Nic sie nie stało, wszystko jest OK a chce mi sie płakać ...

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Basia - współczuję ...
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:48   #4473
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Jak wstałyśmy z Łucją to aż się popłakałam przy niej, a ona mi mówi, że mam nie płakać, że ona mi otrze łezki. To mówię jej, że ja nie chcę już brzuszka, ze chcę już urodzić... a ona do mnie: później mamusia, później, dasz radę! Szczena opadła!
ale słodka Łucja!!! no poprostu teraz jeszzcze nie Twoj czas i nawet corcia Ci to mowi)))
Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
a ja cały czas mam jakis paskudny nastrój
Nic sie nie stało, wszystko jest OK a chce mi sie płakać ...
nie martw sie...wsyzstkie mamy takie podle nastroje ostatnio...
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:48   #4474
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

A ja powoli zazdraszczam dziewczynom,które są już po i mają swoje maluszki przy sobie...
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:50   #4475
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

pokaże Wam moje spuchnięte nogi
Załącznik 3238596
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:52   #4476
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
nie martw sie...wsyzstkie mamy takie podle nastroje ostatnio...
zaczynam sobie wyobrażać jak może się czuć (psychicznie) kobieta w tą 3 dobę po porodzie.
Nie mam żadnego powodu a i tak jest mi źle
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:52   #4477
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
pokaże Wam moje spuchnięte nogi
Załącznik 3238596
faktycznie spuchniete.. nogi do gory a nie na plasko!!!!!!
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-07, 09:53   #4478
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

hd
wspolczuje, nie dziwie sie ze ci ciezko, a za lepszy humorek trzymam kciuki

czy muminek urodzila?
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:54   #4479
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
faktycznie spuchniete.. nogi do gory a nie na plasko!!!!!!
jak mam w górze to kręgosłup mnie boli
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:55   #4480
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość

czy muminek urodzila?
a idealne i siala?
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:55   #4481
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
a ja cały czas mam jakis paskudny nastrój
Nic sie nie stało, wszystko jest OK a chce mi sie płakać ...

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------
wiem coś o tym wczoraj ryczałam co rusz (ale pomaga trochę ulżyło) dziś trochę lepiej przynajmniej narazie

Basia - współczuję ...
ja też
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-07, 09:55   #4482
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
jak mam w górze to kręgosłup mnie boli
no to juz nie wiem... moze do miski z woda/
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:56   #4483
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
UWAGA sms od karolci:

"Dzis o godz 8.26 Urodzila sie nasza corka, ktora otrzymala imiona Anastazja Eugrnia, Wazy 3220g i mierzy 54cm! Jestesmy w niej zakochani! Szczesliwi rodzice!"
GRATULACJE

olakola Kubuś uroczy
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:57   #4484
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
przedstawiam wam Karolci Anastazje!

Załącznik 3238503
GRATULA CJE
Ja się przespałam chwilkę i znowu mi niedobrze. Brzuch mam twardy jak kamień i zauważyłam że mała od wczoraj wieczora jakoś prawie się nie rusza. Jak do wieczora tak się będę czuła to chyba się przejadę do szpitala.

olakola śliczny synuś ,a te jego całuśne usteczkano nie mogę się napatrzeć.


Basienka widzę że ty też miałaś trudną noc
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:57   #4485
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Wchodze tu dzisiaj rano (dla mnie godzina 10 to dosc wczesnie) ,a tu takie rzeczy na watku! Super ,ciesze sie bardzo!
karolcia GRATULACJE!!
idealnecialo mam nadzieje ,ze ty juz po ! Obys tylko miala lekki porod ,zebys pozniej wspominala z sentymentem ,ze jednak nie bylo tak ciezko. Z calego serca Ci tego zycze i trzymam kciuki za Ciebie!
muminek jezeli skurcze nie ustaly ty tez juz pewnie po. Oby dzidzius byl juz gotowy do wyjscia bo o ile pamietam pisalas ,ze jest juz duzy.
bassienka Wspolczuje Ci bardzo tych boli i ciezkich nocy ,ale wytrzymaj dla malenstwa i skup sie na jego zdrowiu. Zobacz jakie dziecko ,Lucje, masz madra!
hd witaj w klubie,ja mam to samo ze stopami ,narazie nie znalazlam na to skutecznego sposobu
__________________
Szymon 09.07.2010
31tc


Edytowane przez żabka19
Czas edycji: 2010-07-07 o 10:01
żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:58   #4486
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
pokaże Wam moje spuchnięte nogi
Załącznik 3238596
o kurcze współczuje mnie też co prawda puchną ale mniej...
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:59   #4487
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
no to juz nie wiem... moze do miski z woda/
jakoś wytrzymam - zostało 1,5 tygodnia do cc
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 09:59   #4488
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
pokaże Wam moje spuchnięte nogi
Załącznik 3238596
Bardzo masz spuchniete. Tak od samego rana? Ponoc nogi powinno sie moczyc w letniej wodzie.
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:00   #4489
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

hd2005 ja mam tak samo! Dokładnie tak samo wyglądają moje stopy. Ukojenie,choć krótkie przynosi polewanie nóg zimną wodą. Spróbuj,może podziała.
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-07, 10:01   #4490
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

HD nie zazdroszczę spuchniętych nóg, na szczęście nadal ten problem mnie nie dotyczy

Co do Siali to pewnie odsypia, ona zawsze w południe jakoś wstaje, jak dobrze kojarzę...

A co do bólu, ciężkich nocy, to szlag mnie trafia. Widzę, że nie tylko ja mam zmienne nastroje i ciężkie chwile, łzy na końcu nosa, albo po prostu morze łez... nie znałam czegoś takiego w pierwszej ciązy, nie było kryzysów, nie płakałam... na porodówce się darłam, że więcej dzieci to ja nie chcę, ani więcej porodów... a tutaj przed porodem coraz częściej myślę, że brzucha już nei chcę, że chcę na porodówkę, że tam raz a konkretnie z bólem... a nie tak jak teraz, co noc, nieraz i w dzień takie problemy... szlag może trafić. Więcej ciąż nie planuje w każdym bądź razie... chcę już być po. Wiem, że jeszcze trochę, ale ja mam nadzieję, że do terminu nie dotrwam bo się w ykończę psychicznie. Drugie dziecko też na tym cierpi niestety
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:02   #4491
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Zimna woda pomaga ale chwilowo
Moczę raz - dwa dziennie (nie licząc prysznica)

Rano opuchlizna jest nico mniejsza ale jest. Wieczorem masakra - moje stopy wyglądają jakbym miał 250 kg Mam wrażenie, że po porodzie zostanie mi na stopach nadmiar skóry
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:04   #4492
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

hd2005 No to mamy dokładnie tak samo. Rano jest spoko,a wieczorem to jak u słonicy
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:06   #4493
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
Rano opuchlizna jest nico mniejsza ale jest. Wieczorem masakra - moje stopy wyglądają jakbym miał 250 kg Mam wrażenie, że po porodzie zostanie mi na stopach nadmiar skóry
to smaruj, zeby CI sie rozstepy nie porobily))
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:07   #4494
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

hd ja nic z nimi nie robie ,juz sie przyzwyczailam . Mam to z tydzien ,choc wkurza mnie ,ze zadnych butow oprocz japonek nie jestem w stanie zalozyc.
bassienkaw a ja planuje ciaze i to najlepiej jeszcze z dwie ,ale ja mialam piekne 8 miesiecy ,9. jest rzeczywiscie ciezszy . Ciekawe czy nie zmienie zdania po porodzie
__________________
Szymon 09.07.2010
31tc

żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:10   #4495
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Żabko ja już jedno dziecko mam... teraz będzie drugie. Nie mamy warunków na trójkę dzieciaków... i finansowo też nie wyobrażam sobie by mieć trzecie dziecko nawet za 3-4 lata... chyba, że coś się zmieni. Nie wykluczam całkowicie... narazie pas!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:11   #4496
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Jeszcze co do tej opuchlizny to wazne zeby kontrolowac cisnienie bo moze sie okazac ,ze to zatrucie ciazowe.
bassienkaw u nas wlasnie wszystko zalezy od naszym warunkow finansowych. Marzeniem mojego zycia jest miec duza ,kochajaca sie i wspierajaca rodzine. Takze marzenie powoli sie spelnia i jestem mega szczesliwa z tego powodu

Cos mi sie wydaje ,ze my zaraz skonczymy ta czesc watku ,a za wiele to sie z nas nie rozpakowalo
__________________
Szymon 09.07.2010
31tc


Edytowane przez żabka19
Czas edycji: 2010-07-07 o 10:16
żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:11   #4497
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
HD nie zazdroszczę spuchniętych nóg, na szczęście nadal ten problem mnie nie dotyczy

Co do Siali to pewnie odsypia, ona zawsze w południe jakoś wstaje, jak dobrze kojarzę...

A co do bólu, ciężkich nocy, to szlag mnie trafia. Widzę, że nie tylko ja mam zmienne nastroje i ciężkie chwile, łzy na końcu nosa, albo po prostu morze łez... nie znałam czegoś takiego w pierwszej ciązy, nie było kryzysów, nie płakałam... na porodówce się darłam, że więcej dzieci to ja nie chcę, ani więcej porodów... a tutaj przed porodem coraz częściej myślę, że brzucha już nei chcę, że chcę na porodówkę, że tam raz a konkretnie z bólem... a nie tak jak teraz, co noc, nieraz i w dzień takie problemy... szlag może trafić. Więcej ciąż nie planuje w każdym bądź razie... chcę już być po. Wiem, że jeszcze trochę, ale ja mam nadzieję, że do terminu nie dotrwam bo się w ykończę psychicznie. Drugie dziecko też na tym cierpi niestety
basia-dasz rade!już niedługomnie też już kryzysy dopadają i na dodatek jestem sama przez całe dnie aż do weekendu wiesz o tym... tez uwazam że noc jest najgorsza ani się ułożyć ani normalnie przekręcić kości bolą jak jasna cholera i siku gania.a rano problem żeby z łóżka wstać bo się kości zastały...najgorszy ostatni m-c ale to już bliżej jak dalej więc musimy się trzymać
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:14   #4498
caprica6
Wtajemniczenie
 
Avatar caprica6
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
Zimna woda pomaga ale chwilowo
Moczę raz - dwa dziennie (nie licząc prysznica)

Rano opuchlizna jest nico mniejsza ale jest. Wieczorem masakra - moje stopy wyglądają jakbym miał 250 kg Mam wrażenie, że po porodzie zostanie mi na stopach nadmiar skóry
Uuu naprawde mocno spuchniete.... u mnie tak wygladaja wieczorem jak duzo chodze lub stoje i jest upał. Czytalam gdzies ze potas dobrze dziala, wypij soczek pomidorowy U mnie najbardziej pomaga lezenie w nogami w gorze, moczenie w zimnej wodzie malo daje.
Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość

A co do mojej nocy... to dzisiaj dosłownie płakałam co rusz. To była okropna noc... fajnie szybko usnęłam, jedyny plus. A potem się zaczęło, cholerne bóle w biodrach, do tego brzuch jakiś taki obolały... potem znowu skurcz w nodze taki, że myślałam, że ścianę zjem... obudziłam Damiana wyjąc z bólu dosłownie, żeby mi palce odgiął, bo nie dam rady... płakałam i waliłam ręką w łóżko. Potem przez ponad godzinę walczyłam by mnie powtórny skurcz nie złapał... w międzyczasie chyba 15 minut starałam się zejść z łóżka bo mój pęcherz fiksował i musiałam do wc. Zejście z łóżka to był nie lada wyczyn przy tych głupich boleściach. W wc swoją drogą chyba z 6-7 razy byłam przez noc. O 2:30 jakaś grupa facetów wracała skądś tam i darli się w niebogłosy, tzn wydawało im się, że śpiewali... pół nocy przeleżałalm, przemęczyłam się, walcząc z bólem. Dziś ledwo chodzę, kuśtykam, jestem ogólnie do bani, choć dziecko dało mi pospać do 9:30 czyli nie tak źle... a teraz teście ją zabrali i wróci jutro... a ja lecę pod prysznic.
Jak wstałyśmy z Łucją to aż się popłakałam przy niej, a ona mi mówi, że mam nie płakać, że ona mi otrze łezki. To mówię jej, że ja nie chcę już brzuszka, ze chcę już urodzić... a ona do mnie: później mamusia, później, dasz radę! Szczena opadła!
Biedaku

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
przedstawiam wam Karolci Anastazje!

Załącznik 3238503
Gratulacje! Sliczna córcia
Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość

jak ktoś ma ochotę zobaczyć kilka zdjęć mojego Kubusia - to zapraszam - http://picasaweb.google.com/aleksand...eat=directlink
a tu dorzucam jedno mojego śpioszka
Ojejjj jaki slodki


U mnie dzis nocka ok, wstalam 3 razy na siku, nic nie bolalo, sukces A wczoraj kupilam troche rzeczy dla dzidzi - przescieradla, spiworek, podkladke na materacyk (w Tchibo ), pieluszki flanelowe, tetrowe, chusteczki nawilzane, mala butelke nuk ze smoczkiem gratis, czapeczke, kosmetyki mama mi przyniesie z apteki, zostaje tylko przewijak, materacyk, pieluchy no i wozek ale mamy juz upatrzony W tym tyg zrobie pewnie reszte zakupow
__________________

caprica6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:15   #4499
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

kurcze mam nadzieje, że idealneciało i muminek odezwą się niedługo i dadzą znać co i jak ....

siala na pewno śpi bo jakby się coś działo to by pisała

karolcia wielkie gratulacje mała słodka i wcale nie taki kloc jak miała być

a mi się dzisiaj nic nie chce chyba przez tą pogode. ochłodzenie masakryczne u mnie jest 9 stopni !!! i ciagle leje deszcz i szaro buro, to pewnie przez to spałam do 10 jak codziennie wstaje 8.30 :/

papeteria bo pewnie już się szykujesz na wizytę

no to oficjalnie dzisiaj zaczynam 36 tydzień
101,5 cm w brzuszku i 8 kg na plusie

Edytowane przez wiolek1
Czas edycji: 2010-07-07 o 10:17
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-07, 10:16   #4500
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Ja ciśnienie mam dobre. Niestety to wina chyba upałów,bo jak jest chłodniej,to aż tak źle nie jest.
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.