Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[d666666]

gdzieśta sie podzialiśta? helou....

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Emilia 25

Ale to pewnie taka herbatka typu owocowa czyli od razu z cytryną, a nie ze świeżym plastrem. Tak myślę.

mniam mniam swiezy plaster utaplany w cukrze

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Emilia 25

Ale to pewnie taka herbatka typu owocowa czyli od razu z cytryną, a nie ze świeżym plastrem. Tak myślę.

O widze, ze zMOOsilam Pania do pisania))

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

gdzieśta sie podzialiśta? helou....

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------



mniam mniam swiezy plaster utaplany w cukrze

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------



O widze, ze zMOOsilam Pania do pisania))

Noo, chociaż padam na pyszczek.

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Noo, chociaż padam na pyszczek.

a co working czy shopping? a moze inny ing?

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

a co working czy shopping? a moze inny ing?

To pierwsze, a jutro idę do szkołying.

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

To pierwsze, a jutro idę do szkołying.

i dobrze, szkola zawsze i wszedzie jest potrzebna ucz sie pilnie jak Mickiewicz w Wilnie we dnie i ranki za swej murzynskie czytanki

BUZIOLE DLA NARZYCZONEGO

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Emilia 25

To pierwsze, a jutro idę do szkołying.

A jak Ci idzie dieting?bo ja pekam w szwach albo we wszach

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

i dobrze, szkola zawsze i wszedzie jest potrzebna ucz sie pilnie jak Mickiewicz w Wilnie we dnie i ranki za swej murzynskie czytanki

BUZIOLE DLA NARZYCZONEGO

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------



A jak Ci idzie dieting?bo ja pekam w szwach albo we wszach

Dziękuję, przekazawszy.
A dieting? Średnio, poproszę inny zestaw pytań.

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Dziękuję, przekazawszy.
A dieting? Średnio, poproszę inny zestaw pytań.

Ja chce schudnac, ale nie wiem co i jak robic, zeby cos poskutkowalo, tak jak dukan na poczatku przynajmniej.
czy jestem dozywotnio skazana na opony tluszczowe?
wiem, ze powinnam sie cieszyc zyciem, ze mam kochanego meza itp... ale co z tego, jak nic mnie nie cieszy bo jestem gruba, a to wszystko co z wielkim trudem w dlugim czasie stracilam, wraca jak bumerang. Rok nie wiedzialam jak smakuje sucha kromka chleba, tyle wyrzeczen,tylko po to, zeby teraz miec czarne mysli;(ze juz nic nie pomoze, a inni chudna na roznych dietach typu mz a ja nie(((((buuuuuuuuuuuuuu uuuu

wiem, ze Dukan jest wielki i skuteczny jak sie przeprowadzi poprawnie wszystkie fazy.., ale ja za dlugo bylam na 2 a dlaczego, bo jeszcze mialam i mam duzo do zrzucenia i chcialam wszystkie fazy dociagnac do konca, tyle ze ja juz na 2 mialam zastoje i wzrosty;(((((a teraz tydzien na 3 a boje sie spojrzec w lustro, bo widze ogromnego potwora;((((((
To co ze moj Tz mnie kocha i taka gruba, jak ja sie taka nie kocham;((((((BUUUUUUUUUUU U
i to nie prawda, ze grubi sie akceptuja i sa usmiechnieci i nie przeszkadza im nadwaga;((( nie uwierze w to(((((buuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

czuje sie jak przegrany;( bo jestem luzerem i juz;(
Zawiodlam sie sama na sobie i rozczarowalam wszystkich do okola, nie tylko znajomych, ale caly narod,jestem do doooopy((((

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

Ja chce schudnac, ale nie wiem co i jak robic, zeby cos poskutkowalo, tak jak dukan na poczatku przynajmniej.
czy jestem dozywotnio skazana na opony tluszczowe?
wiem, ze powinnam sie cieszyc zyciem, ze mam kochanego meza itp... ale co z tego, jak nic mnie nie cieszy bo jestem gruba, a to wszystko co z wielkim trudem w dlugim czasie stracilam, wraca jak bumerang. Rok nie wiedzialam jak smakuje sucha kromka chleba, tyle wyrzeczen,tylko po to, zeby teraz miec czarne mysli;(ze juz nic nie pomoze, a inni chudna na roznych dietach typu mz a ja nie(((((buuuuuuuuuuuuuu uuuu

wiem, ze Dukan jest wielki i skuteczny jak sie przeprowadzi poprawnie wszystkie fazy.., ale ja za dlugo bylam na 2 a dlaczego, bo jeszcze mialam i mam duzo do zrzucenia i chcialam wszystkie fazy dociagnac do konca, tyle ze ja juz na 2 mialam zastoje i wzrosty;(((((a teraz tydzien na 3 a boje sie spojrzec w lustro, bo widze ogromnego potwora;((((((
To co ze moj Tz mnie kocha i taka gruba, jak ja sie taka nie kocham;((((((BUUUUUUUUUUU U
i to nie prawda, ze grubi sie akceptuja i sa usmiechnieci i nie przeszkadza im nadwaga;((( nie uwierze w to(((((buuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

czuje sie jak przegrany;( bo jestem luzerem i juz;(
Zawiodlam sie sama na sobie i rozczarowalam wszystkich do okola, nie tylko znajomych, ale caly narod,jestem do doooopy((((

Kochana, nie przesadzaj, jesteś super babeczka! Ja też nie jestem zadowolona z tego, że mi cośtam wróciło, ale nie warto się aż tak załamywać. Głowa do góry, jutro będzie lepiej, zobaczysz. : cmok::c mok::cm ok:

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Kochana, nie przesadzaj, jesteś super babeczka! Ja też nie jestem zadowolona z tego, że mi cośtam wróciło, ale nie warto się aż tak załamywać. Głowa do góry, jutro będzie lepiej, zobaczysz. : cmok::c mok::cm ok:

Dzieki za slowa pocieszenia
Ja sie staram jak moge, a i tak wszyscy znajomi i pewnie rodzina jak mnie ujrzy stwierdza, ze jest mnie wiecej, niektorzy nie powiedza wprost, tylko miedzy soba,bo jak jestem gruba to nic nie mowia, ze dobrze wygladam, tylko nagle jak schudne to wszyscy:'ale schudlas duzo, bardzo schudlas.." itp i wtedy dopiero wychodzi jaka bylam gruba(((

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Pamietam jak w zeszlym roku poszlam z TZ na zakupy ciuchowe w celu zakupienia zimowego plaszcza i skonczylo sie tym, ze we wszystkich dobrze wygladalam, nie mogac w to uwierzyc, az wybralam 3
a jutro idziemy po to samo, no i sie okaze, ze najwiekszy rozmiar bedzie za maly
Jakby jeszcze to bylo spowodowane obzarstwem, to rozumiem, ale tycie od jojo to najbardziej niesprawiedliwy rodzaj tycia, a fstrentni ludzie tylko by zlosliwie komentowali i czzestowali zarciem;(
a jak powiesz ze nie jesz slodyczy, to nie uwerza....chamstwo i buractwo.
chudy grubego nie zrozumie.
Teraz wiem skad sie biora te wszystkie zaburzenia jedzeniowe typu bulimia i anoreksja

[nikamo36]

Witam Kochane,za spadki

Napisane przez d666666

Ja chce schudnac, ale nie wiem co i jak robic, zeby cos poskutkowalo, tak jak dukan na poczatku przynajmniej.
czy jestem dozywotnio skazana na opony tluszczowe?
wiem, ze powinnam sie cieszyc zyciem, ze mam kochanego meza itp... ale co z tego, jak nic mnie nie cieszy bo jestem gruba, a to wszystko co z wielkim trudem w dlugim czasie stracilam, wraca jak bumerang. Rok nie wiedzialam jak smakuje sucha kromka chleba, tyle wyrzeczen,tylko po to, zeby teraz miec czarne mysli;(ze juz nic nie pomoze, a inni chudna na roznych dietach typu mz a ja nie(((((buuuuuuuuuuuuuu uuuu

wiem, ze Dukan jest wielki i skuteczny jak sie przeprowadzi poprawnie wszystkie fazy.., ale ja za dlugo bylam na 2 a dlaczego, bo jeszcze mialam i mam duzo do zrzucenia i chcialam wszystkie fazy dociagnac do konca, tyle ze ja juz na 2 mialam zastoje i wzrosty;(((((a teraz tydzien na 3 a boje sie spojrzec w lustro, bo widze ogromnego potwora;((((((
To co ze moj Tz mnie kocha i taka gruba, jak ja sie taka nie kocham;((((((BUUUUUUUUUUU U
i to nie prawda, ze grubi sie akceptuja i sa usmiechnieci i nie przeszkadza im nadwaga;((( nie uwierze w to(((((buuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

czuje sie jak przegrany;( bo jestem luzerem i juz;(
Zawiodlam sie sama na sobie i rozczarowalam wszystkich do okola, nie tylko znajomych, ale caly narod,jestem do doooopy((((

Kochana co ty gadasz,jesteś dla nas super laską,inteligentną znawczynią tego co nie wiemy,nigdy nie dołujesz tylko motywujesz,płakac mi sie chce jak czytam co piszesz,zawsze byłaś i jesteś motywacją dla nas,czasami czuję się tak samo ale ty jesteś super,nigdy nas nie zawiodłaś,CO Z TOBĄ,nigdy nie pisałaś tak pesymistycznie? Piszesz,że twój mąż jest za tobą a to najważniejsze,bo bliska osoba daje siłę do dalszej diety. Kochana jestem z tobą,chociaż jesteś daleko,trzymaj się

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

Dzieki za slowa pocieszenia
Ja sie staram jak moge, a i tak wszyscy znajomi i pewnie rodzina jak mnie ujrzy stwierdza, ze jest mnie wiecej, niektorzy nie powiedza wprost, tylko miedzy soba,bo jak jestem gruba to nic nie mowia, ze dobrze wygladam, tylko nagle jak schudne to wszyscy:'ale schudlas duzo, bardzo schudlas.." itp i wtedy dopiero wychodzi jaka bylam gruba(((

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Pamietam jak w zeszlym roku poszlam z TZ na zakupy ciuchowe w celu zakupienia zimowego plaszcza i skonczylo sie tym, ze we wszystkich dobrze wygladalam, nie mogac w to uwierzyc, az wybralam 3
a jutro idziemy po to samo, no i sie okaze, ze najwiekszy rozmiar bedzie za maly
Jakby jeszcze to bylo spowodowane obzarstwem, to rozumiem, ale tycie od jojo to najbardziej niesprawiedliwy rodzaj tycia, a fstrentni ludzie tylko by zlosliwie komentowali i czzestowali zarciem;(
a jak powiesz ze nie jesz slodyczy, to nie uwerza....chamstwo i buractwo.
chudy grubego nie zrozumie.
Teraz wiem skad sie biora te wszystkie zaburzenia jedzeniowe typu bulimia i anoreksja

No niestety, ludzie są wstrętni...
Kochana, nie poddawaj się, nie Ty.. Jesteś naszą opoką i pocieszeniem w trudnych chwilach. Przytul się do swojego słowackiego, kochanego mężusia i od razu będzie lepiej. No i masz nas.

Napisane przez nikamo36

Witam Kochane,za spadki

Kochana co ty gadasz,jesteś dla nas super laską,inteligentną znawczynią tego co nie wiemy,nigdy nie dołujesz tylko motywujesz,płakac mi sie chce jak czytam co piszesz,zawsze byłaś i jesteś motywacją dla nas,czasami czuję się tak samo ale ty jesteś super,nigdy nas nie zawiodłaś,CO Z TOBĄ,nigdy nie pisałaś tak pesymistycznie? Piszesz,że twój mąż jest za tobą a to najważniejsze,bo bliska osoba daje siłę do dalszej diety. Kochana jestem z tobą,chociaż jesteś daleko,trzymaj się

Popieram całą sobą.

[nikamo36]

Napisane przez d666666

Dzieki za slowa pocieszenia
Ja sie staram jak moge, a i tak wszyscy znajomi i pewnie rodzina jak mnie ujrzy stwierdza, ze jest mnie wiecej, niektorzy nie powiedza wprost, tylko miedzy soba,bo jak jestem gruba to nic nie mowia, ze dobrze wygladam, tylko nagle jak schudne to wszyscy:'ale schudlas duzo, bardzo schudlas.." itp i wtedy dopiero wychodzi jaka bylam gruba(((

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Pamietam jak w zeszlym roku poszlam z TZ na zakupy ciuchowe w celu zakupienia zimowego plaszcza i skonczylo sie tym, ze we wszystkich dobrze wygladalam, nie mogac w to uwierzyc, az wybralam 3
a jutro idziemy po to samo, no i sie okaze, ze najwiekszy rozmiar bedzie za maly
Jakby jeszcze to bylo spowodowane obzarstwem, to rozumiem, ale tycie od jojo to najbardziej niesprawiedliwy rodzaj tycia, a fstrentni ludzie tylko by zlosliwie komentowali i czzestowali zarciem;(
a jak powiesz ze nie jesz slodyczy, to nie uwerza....chamstwo i buractwo.
chudy grubego nie zrozumie.
Teraz wiem skad sie biora te wszystkie zaburzenia jedzeniowe typu bulimia i anoreksja

Kochana nie przejmuj się rodzinka i znajomymi,jesteś dorosła i żyjesz jak chcesz,spotkania rodzinne to masakra ale i tak wracasz do domu do swojego ukochanego,który akceptuję cię taką jaka jesteś.
Nie kupuj nowych ciuchów tylko dawaj do krawaca do zwężenia lub poszeżenia i nie będziesz miała głupich docinków,znam to z doświadczenia-nie ma jak zaprzyjaźniona krwacowa.

[moose1979]

Napisane przez d666666

Ja chce schudnac, ale nie wiem co i jak robic, zeby cos poskutkowalo, tak jak dukan na poczatku przynajmniej.
czy jestem dozywotnio skazana na opony tluszczowe?
wiem, ze powinnam sie cieszyc zyciem, ze mam kochanego meza itp... ale co z tego, jak nic mnie nie cieszy bo jestem gruba, a to wszystko co z wielkim trudem w dlugim czasie stracilam, wraca jak bumerang. Rok nie wiedzialam jak smakuje sucha kromka chleba, tyle wyrzeczen,tylko po to, zeby teraz miec czarne mysli;(ze juz nic nie pomoze, a inni chudna na roznych dietach typu mz a ja nie(((((buuuuuuuuuuuuuu uuuu

wiem, ze Dukan jest wielki i skuteczny jak sie przeprowadzi poprawnie wszystkie fazy.., ale ja za dlugo bylam na 2 a dlaczego, bo jeszcze mialam i mam duzo do zrzucenia i chcialam wszystkie fazy dociagnac do konca, tyle ze ja juz na 2 mialam zastoje i wzrosty;(((((a teraz tydzien na 3 a boje sie spojrzec w lustro, bo widze ogromnego potwora;((((((
To co ze moj Tz mnie kocha i taka gruba, jak ja sie taka nie kocham;((((((BUUUUUUUUUUU U
i to nie prawda, ze grubi sie akceptuja i sa usmiechnieci i nie przeszkadza im nadwaga;((( nie uwierze w to(((((buuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

czuje sie jak przegrany;( bo jestem luzerem i juz;(
Zawiodlam sie sama na sobie i rozczarowalam wszystkich do okola, nie tylko znajomych, ale caly narod,jestem do doooopy((((

Maj dir Diiii
Ju ar de best Diii ai'f ewer noun And łi (mi end emilka) low ju wery macz... rili... End Ju are grejt and bjutiful End Ju hef grejt hasbend... Hi lows Ju wery macz, bat łi (mi end emilka) low Ju macz macz mor, den hi das. End Ju end jor hasbend (from Slowakja) mast bi on ałer łeding dej Vitajte na nasej svadbe. Łi łil inform Ju ebaut de dejt Bikoz łi (mi end emilka) łont tu noł Ju Gajs... wery, wery macz End du not łory, dżast bi hepi Jor blu mud dazent bikom Ju Soł szou mi Jor smajl, plis
Słit kisys

[nikamo36]

Napisane przez Emilia 25

No niestety, ludzie są wstrętni...
Kochana, nie poddawaj się, nie Ty.. Jesteś naszą opoką i pocieszeniem w trudnych chwilach. Przytul się do swojego słowackiego, kochanego mężusia i od razu będzie lepiej. No i masz nas.


Popieram całą sobą.

Kochana pierwszy raz poparłaś mnie,nigdy nie odpisywałaś na moje posty,ja też się zgadzam się z tobą w 100%,ludzie są wstretni ale jak by się przejmować to przynajmniej połowa społeczeństwa chorowałaby na depresję

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Witam Kochane,za spadki

Kochana co ty gadasz,jesteś dla nas super laską,inteligentną znawczynią tego co nie wiemy,nigdy nie dołujesz tylko motywujesz,płakac mi sie chce jak czytam co piszesz,zawsze byłaś i jesteś motywacją dla nas,czasami czuję się tak samo ale ty jesteś super,nigdy nas nie zawiodłaś,CO Z TOBĄ,nigdy nie pisałaś tak pesymistycznie? Piszesz,że twój mąż jest za tobą a to najważniejsze,bo bliska osoba daje siłę do dalszej diety. Kochana jestem z tobą,chociaż jesteś daleko,trzymaj się

No dziekuje Ci, jestes kochana....

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez Emilia 25

No niestety, ludzie są wstrętni...
Kochana, nie poddawaj się, nie Ty.. Jesteś naszą opoką i pocieszeniem w trudnych chwilach. Przytul się do swojego słowackiego, kochanego mężusia i od razu będzie lepiej. No i masz nas.


Popieram całą sobą.

:cmok :

[d666666]

Napisane przez moose1979

Maj dir Diiii
Ju ar de best Diii ai'f ewer noun And łi (mi end emilka) low ju wery macz... rili... End Ju are grejt and bjutiful End Ju hef grejt hasbend... Hi lows Ju wery macz, bat łi (mi end emilka) low Ju macz macz mor, den hi das. End Ju end jor hasbend (from Slowakja) mast bi on ałer łeding dej Vitajte na nasej svadbe. Łi łil inform Ju ebaut de dejt Bikoz łi (mi end emilka) łont tu noł Ju Gajs... wery, wery macz End du not łory, dżast bi hepi Jor blu mud dazent bikom Ju Soł szou mi Jor smajl, plis
Słit kisys

: hahaha:
od razu mi sie banan na twarz przylepil)) cmok:cm ok:
my tez, a co do zaproszonka, to nie wiem jak wyjdzie, ale dziekujemy kochani ))))

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Napisane przez nikamo36

Kochana pierwszy raz poparłaś mnie,nigdy nie odpisywałaś na moje posty,ja też się zgadzam się z tobą w 100%,ludzie są wstretni ale jak by się przejmować to przynajmniej połowa społeczeństwa chorowałaby na depresję

problem w tym, ze nie zyjemy na bezludnej wyspie niestety i te wstretne potwory nas otaczaja, czasem powiedzialoby sie im F... O.., ale nie mozna
i mozna sobie wmowic 'mam to w d...', a i tak jak nikt nie widzi to sie placze;(, wiem cos na ten temat, bo naleze do tzw 'wrazliwcow'. Moze mniej jestem przewrazliwiona niz jak bylam mlodsza, bo z wiekiem to sie zmienia, ale mimo wszystko. Dzieki za cieplutkie slowa, jak bigosik na swieta

[nikamo36]

Napisane przez d666666

: hahaha:
od razu mi sie banan na twarz przylepil)) cmok:cm ok:
my tez, a co do zaproszonka, to nie wiem jak wyjdzie, ale dziekujemy kochani ))))

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------



problem w tym, ze nie zyjemy na bezludnej wyspie niestety i te wstretne potwory nas otaczaja, czasem powiedzialoby sie im F... O.., ale nie mozna
i mozna sobie wmowic 'mam to w d...', a i tak jak nikt nie widzi to sie placze;(, wiem cos na ten temat, bo naleze do tzw 'wrazliwcow'. Moze mniej jestem przewrazliwiona niz jak bylam mlodsza, bo z wiekiem to sie zmienia, ale mimo wszystko. Dzieki za cieplutkie slowa, jak bigosik na swieta

Szkoda,że nie rozumię poprzedniego posta ale super,że się rozweseliłaś,jak nie możesz powiedzieć F..O..,to powiedz to po polsku i tak nie zrozumieją,ja tez czasem płaczę bo nie mam już siły na ten cały świat(najgorsze,że to rodzina),wiek nie ma nic do tego,jak boli to boli czy to rodzina czy obcy

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Szkoda,że nie rozumię poprzedniego posta ale super,że się rozweseliłaś,jak nie możesz powiedzieć F..O..,to powiedz to po polsku i tak nie zrozumieją,ja tez czasem płaczę bo nie mam już siły na ten cały świat(najgorsze,że to rodzina),wiek nie ma nic do tego,jak boli to boli czy to rodzina czy obcy

Oj, te slowa to oni rozumieja w kazdym jezyku

[moose1979]

Napisane przez d666666

: hahaha:
od razu mi sie banan na twarz przylepil)) cmok:cm ok:
my tez, a co do zaproszonka, to nie wiem jak wyjdzie, ale dziekujemy kochani ))))

WRONG!!!!!
To na czerwono, jakoś nie bardzo mi się podoba... Opcja jest taka, że już nie macie wyjścia, gdyż zostaliście zaciągnięci i siłą wpisani na listę gości
Aj dont ker, hau. Bat Ju must bi on ałer łeding.
A ja zmykam na zajęcia, gdyż muszę zmienić pracę, a tylko zmiana kierunku zainteresowań może mi na to pozwolić (Aj hołp ).
Więc zaraz zacznę zabawy w excell'u i innych C++, czego akurat nie lubię
Emilka też się szykuje na zajęcia, gdyż, jeśli mi się nie uda, to wszystko spocznie na jej barkach
Buziaczki, miłego dzionka wszystkim
Diii (tak łatwo się nie wywiniecie z naszego wesela )

[Iloa]

Napisane przez nikamo36

Kochana pierwszy raz poparłaś mnie,nigdy nie odpisywałaś na moje posty,ja też się zgadzam się z tobą w 100%,ludzie są wstretni ale jak by się przejmować to przynajmniej połowa społeczeństwa chorowałaby na depresję

nieprawda Więcej jest dobrych ludzi i nie tylko dlatego, że biorę leki na depresję
W życiu wiele osób mi pomogło.Ale przez jednego złego faceta (psychopatę) mam mocno podniszczone życie.
Zło jest jak łyżka dziegciu w beczce miodu.
Może ja przez niską samoocenę cieszę się z każdego objawu ludzkiej sympatii .
Np. przechodziłam wczoraj koło sklepu, który obsługiwałam jako przedstawiciel handlowy 5 lat temu. Dostałam prawie owacje, podobno przez ostatnie 2 tygodnie mówiły o mnie i to pozytywnie i muszę przyjść koniecznie jak będzie właścicielka.
Niestety jak zaczynam myśleć o życiu albo zasypiać budzą się potwory . Jestem zerem i zawodem dla rodziny, kretynką, planuję samobójstwo itp. itd. Samobiczowanie. Taka choroba.

Napisane przez d666666

Ja chce schudnac, ale nie wiem co i jak robic, zeby cos poskutkowalo, tak jak dukan na poczatku przynajmniej.
czy jestem dozywotnio skazana na opony tluszczowe?
wiem, ze powinnam sie cieszyc zyciem, ze mam kochanego meza itp... ale co z tego, jak nic mnie nie cieszy bo jestem gruba, a to wszystko co z wielkim trudem w dlugim czasie stracilam, wraca jak bumerang. Rok nie wiedzialam jak smakuje sucha kromka chleba, tyle wyrzeczen,tylko po to, zeby teraz miec czarne mysli;(ze juz nic nie pomoze, a inni chudna na roznych dietach typu mz a ja nie(((((buuuuuuuuuuuuuu uuuu

wiem, ze Dukan jest wielki i skuteczny jak sie przeprowadzi poprawnie wszystkie fazy.., ale ja za dlugo bylam na 2 a dlaczego, bo jeszcze mialam i mam duzo do zrzucenia i chcialam wszystkie fazy dociagnac do konca, tyle ze ja juz na 2 mialam zastoje i wzrosty;(((((a teraz tydzien na 3 a boje sie spojrzec w lustro, bo widze ogromnego potwora;((((((
To co ze moj Tz mnie kocha i taka gruba, jak ja sie taka nie kocham;((((((BUUUUUUUUUUU U
i to nie prawda, ze grubi sie akceptuja i sa usmiechnieci i nie przeszkadza im nadwaga;((( nie uwierze w to(((((buuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

czuje sie jak przegrany;( bo jestem luzerem i juz;(
Zawiodlam sie sama na sobie i rozczarowalam wszystkich do okola, nie tylko znajomych, ale caly narod,jestem do doooopy((((

Moje kochanie

Popłynęłam na fazie II1/2 1,5 kilograma.Alkohol, suszone owoce (morelki, daktyle i takie tam).
Wróciłam na II , żeby wrócić wagi poniżej 70 kilo (ale nie wiem czy zdzierżę).
I NIE MAM DO SIEBIE ŻALU. Stało się, widocznie organizm musiał.
To wpływ pory roku (krótki dzień). Kiedy traciłam wagę jadłam ok.1400 kcal. teraz o 500 kcal więcej. Zacznie dzień się wydłużać będzie lepiej (a wiosną to już w ogóle bajka)
PRZEDE WSZYSTKIM PRZESTAŃ SIĘ OBWINIAĆ I STARAJ SIĘ NIE PRZYTYĆ.
Ja czekam cierpliwie , żeby więcej ćwiczyć. Kiedyś schudłam 6 x w tygodniu ćwicząc callanetics + rowerek.

A propos rowerka. Organizm przyzwyczaja się aerobów i z czasem nie dają efektów.
Trzeba wtedy skrócić ćwiczenia (0,5 godziny) ale jeździć np. 30 sekund bardzo BARDZO szybko, a potem 30sekund wolniej. To wcale nie jest łatwe (mnie wychodzi 20 /10 0)

Moje , śliczne , kochane D666666. WYGRAMY

[Emilia 25]

Napisane przez nikamo36

Kochana pierwszy raz poparłaś mnie,nigdy nie odpisywałaś na moje posty,ja też się zgadzam się z tobą w 100%,ludzie są wstretni ale jak by się przejmować to przynajmniej połowa społeczeństwa chorowałaby na depresję

Serio? Nigdy? Ale to nie z żadnej złośliwości czy coś.

[d666666]

Napisane przez moose1979

WRONG!!!!!
To na czerwono, jakoś nie bardzo mi się podoba... Opcja jest taka, że już nie macie wyjścia, gdyż zostaliście zaciągnięci i siłą wpisani na listę gości
Aj dont ker, hau. Bat Ju must bi on ałer łeding.
A ja zmykam na zajęcia, gdyż muszę zmienić pracę, a tylko zmiana kierunku zainteresowań może mi na to pozwolić (Aj hołp ).
Więc zaraz zacznę zabawy w excell'u i innych C++, czego akurat nie lubię
Emilka też się szykuje na zajęcia, gdyż, jeśli mi się nie uda, to wszystko spocznie na jej barkach
Buziaczki, miłego dzionka wszystkim
Diii (tak łatwo się nie wywiniecie z naszego wesela )

Kochani jestescie:cmo k:

---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:50 ----------

Napisane przez Iloa

nieprawda Więcej jest dobrych ludzi i nie tylko dlatego, że biorę leki na depresję
W życiu wiele osób mi pomogło.Ale przez jednego złego faceta (psychopatę) mam mocno podniszczone życie.
Zło jest jak łyżka dziegciu w beczce miodu.
Może ja przez niską samoocenę cieszę się z każdego objawu ludzkiej sympatii .
Np. przechodziłam wczoraj koło sklepu, który obsługiwałam jako przedstawiciel handlowy 5 lat temu. Dostałam prawie owacje, podobno przez ostatnie 2 tygodnie mówiły o mnie i to pozytywnie i muszę przyjść koniecznie jak będzie właścicielka.
Niestety jak zaczynam myśleć o życiu albo zasypiać budzą się potwory . Jestem zerem i zawodem dla rodziny, kretynką, planuję samobójstwo itp. itd. Samobiczowanie. Taka choroba.

Moje kochanie

Popłynęłam na fazie II1/2 1,5 kilograma.Alkohol, suszone owoce (morelki, daktyle i takie tam).
Wróciłam na II , żeby wrócić wagi poniżej 70 kilo (ale nie wiem czy zdzierżę).
I NIE MAM DO SIEBIE ŻALU. Stało się, widocznie organizm musiał.
To wpływ pory roku (krótki dzień). Kiedy traciłam wagę jadłam ok.1400 kcal. teraz o 500 kcal więcej. Zacznie dzień się wydłużać będzie lepiej (a wiosną to już w ogóle bajka)
PRZEDE WSZYSTKIM PRZESTAŃ SIĘ OBWINIAĆ I STARAJ SIĘ NIE PRZYTYĆ.
Ja czekam cierpliwie , żeby więcej ćwiczyć. Kiedyś schudłam 6 x w tygodniu ćwicząc callanetics + rowerek.

A propos rowerka. Organizm przyzwyczaja się aerobów i z czasem nie dają efektów.
Trzeba wtedy skrócić ćwiczenia (0,5 godziny) ale jeździć np. 30 sekund bardzo BARDZO szybko, a potem 30sekund wolniej. To wcale nie jest łatwe (mnie wychodzi 20 /10 0)

Moje , śliczne , kochane D666666. WYGRAMY

Dziekuje moja kochana
Nie poddamy sie.
Co do mysli jakie miewalas to ja mam podobnie i doskonale Cie rozumiem...
ja tyje z powietrza chyba;P

[paulinika]

Witajcie, ja w przelocie...znaczy fajrant na faje!!
Nie nadazam ze wszystkim.

DI!!!!!!!!!!!!!!!!! Masz w dupe!!!!!!!! Ja wiem za co!!!!!!!

Jak tam wam mijaja przygotowania do swiat??
Mamy paszport dla mlodej! Po tylu problemach...ja dzisiaj latam na miotle!
Milego dnia

[d666666]

Napisane przez paulinika

Witajcie, ja w przelocie...znaczy fajrant na faje!!
Nie nadazam ze wszystkim.

DI!!!!!!!!!!!!!!!!! Masz w dupe!!!!!!!! Ja wiem za co!!!!!!!

Jak tam wam mijaja przygotowania do swiat??
Mamy paszport dla mlodej! Po tylu problemach...ja dzisiaj latam na miotle!
Milego dnia

no bo ja jestem gruba, mam opone, okragla twarz jak ksiezyc w pelni i cycki!!!ratuuunku!!!!!!!! !!!:mu r:

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez paulinika

Witajcie, ja w przelocie...znaczy fajrant na faje!!
Nie nadazam ze wszystkim.

DI!!!!!!!!!!!!!!!!! Masz w dupe!!!!!!!! Ja wiem za co!!!!!!!

Jak tam wam mijaja przygotowania do swiat??
Mamy paszport dla mlodej! Po tylu problemach...ja dzisiaj latam na miotle!
Milego dnia

fajnie, ze w czasie fajrantu znalazlas czas dla nas
jak mam busy day i tyle do roboty ze mysle, ze nie dam rady, to jakos cudownie sie sama w sobie sprezam i wiecej robie niz w czasie luzu...

[paulinika]

Napisane przez d666666

no bo ja jestem gruba, mam opone, okragla twarz jak ksiezyc w pelni i cycki!!!ratuuunku!!!!!!!! !!!:mu r:

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------



fajnie, ze w czasie fajrantu znalazlas czas dla nas
jak mam busy day i tyle do roboty ze mysle, ze nie dam rady, to jakos cudownie sie sama w sobie sprezam i wiecej robie niz w czasie luzu...

A co ja mam powiedziec?? 85 kilo zywej wagi, rozstepy po szyje po ciazy, grube uda, zwisajace cycki straszna cera i tak moglabym wymieniac do jutra ale jednak mysle ze kazdy z nas ma swoje piekno tylko trzeba je wydobyc.
Ja np teraz wzielam sie za makijaze, porobilam jakies kursiki po to zeby lepiej sie czuc.

Wlasnie skonczylam taras sprzatac, nastepnym razem to wezme kalosze bo wyskoczylam z wezem do mycia tarasu i balerinkach...w domu gdzie sie nie ruszysz mozna sie zabic, walizki Alby zabawki itp. Dzisiaj to co moge zrobic to zrobie zeby jutro miec mniej. Ale juz jutro pozadek na 100%.

[d666666]

Napisane przez paulinika

A co ja mam powiedziec?? 85 kilo zywej wagi, rozstepy po szyje po ciazy, grube uda, zwisajace cycki straszna cera i tak moglabym wymieniac do jutra ale jednak mysle ze kazdy z nas ma swoje piekno tylko trzeba je wydobyc.
Ja np teraz wzielam sie za makijaze, porobilam jakies kursiki po to zeby lepiej sie czuc.

Wlasnie skonczylam taras sprzatac, nastepnym razem to wezme kalosze bo wyskoczylam z wezem do mycia tarasu i balerinkach...w domu gdzie sie nie ruszysz mozna sie zabic, walizki Alby zabawki itp. Dzisiaj to co moge zrobic to zrobie zeby jutro miec mniej. Ale juz jutro pozadek na 100%.

kochanie, Ty to chociaz po ciazy, a ja jeszcze nie rodzilam, a jak wazylam 85 kg to bylam dzaga
wygladam teraz jak karykatura samej siebie;(

[yolanda9]

Witam po małej przerwie
Mąż chorował cały tydzień (jeszcze do jutra ma zwolnienie) więc same rozumiecie
D6 bardzo smutno mi się zrobiło po przeczytaniu Twoich ostatnich postów... To nie sprawiedliwe, kiedy człowiek się tak stara, a efektów nie widzi... Musisz trochę odpocząć od diety, albo chociaż od "dwójeczki"... To pewnie nie będzie łatwe, bo cały czas chciałabyś walczyć o spadki...ale teraz podreperuj raczej swoje samopoczucie, bo ono teraz jest najważniejsze! Iloa, Ty również postaraj się te złe myśli odgonić... Och dziewczyny: oby nowy rok przyniósł Wam same dobre chwile! Tulam

U mnie przygotowania w toku, a apogeum było wczoraj, bo już musiałam kupić prezenty (w tygodniu nie mam kiedy wyskoczyć na miasto)... nie lubię zakupów na siłę (bo muszę kupić coś dzisiaj i koniec...), no ale co zrobić... Jakoś się wszystko udało A co najważniejsze: postanowiłam wczoraj kupić sobie spódniczkę (do nowej bluzki, którą kupiłam na allegro - jeszcze jej nie dostałam i mam nadzieję, że dojdzie do świąt) i w Orsey'u kupiłam czarną przed kolano i UWAGA: w rozmiarze 38 No w szoku jestem.... a mąż do mnie teraz mówi nie po imieniu a "38" Cudowne uczucie i to najlepsza terapia na wszystkie smutki i nagroda za te miesiące wyrzeczeń

Poza tym w domu przydałoby się trochę posprzątać, ale nie chce mi się...całe święta będziemy poza domem, więc motywacji nie mam Za to od tygodnia mam już żywą choineczkę Mam nadzieję, że nie zmarnieje i posadzimy ją później na działce

Życzę wszystkim grzecznego dukania, silnej motywacji oraz mega spadków w tym tygodniu!

[d666666]

Napisane przez yolanda9

Witam po małej przerwie
Mąż chorował cały tydzień (jeszcze do jutra ma zwolnienie) więc same rozumiecie
D6 bardzo smutno mi się zrobiło po przeczytaniu Twoich ostatnich postów... To nie sprawiedliwe, kiedy człowiek się tak stara, a efektów nie widzi... Musisz trochę odpocząć od diety, albo chociaż od "dwójeczki"... To pewnie nie będzie łatwe, bo cały czas chciałabyś walczyć o spadki...ale teraz podreperuj raczej swoje samopoczucie, bo ono teraz jest najważniejsze! Iloa, Ty również postaraj się te złe myśli odgonić... Och dziewczyny: oby nowy rok przyniósł Wam same dobre chwile! Tulam

U mnie przygotowania w toku, a apogeum było wczoraj, bo już musiałam kupić prezenty (w tygodniu nie mam kiedy wyskoczyć na miasto)... nie lubię zakupów na siłę (bo muszę kupić coś dzisiaj i koniec...), no ale co zrobić... Jakoś się wszystko udało A co najważniejsze: postanowiłam wczoraj kupić sobie spódniczkę (do nowej bluzki, którą kupiłam na allegro - jeszcze jej nie dostałam i mam nadzieję, że dojdzie do świąt) i w Orsey'u kupiłam czarną przed kolano i UWAGA: w rozmiarze 38 No w szoku jestem.... a mąż do mnie teraz mówi nie po imieniu a "38" Cudowne uczucie i to najlepsza terapia na wszystkie smutki i nagroda za te miesiące wyrzeczeń

Poza tym w domu przydałoby się trochę posprzątać, ale nie chce mi się...całe święta będziemy poza domem, więc motywacji nie mam Za to od tygodnia mam już żywą choineczkę Mam nadzieję, że nie zmarnieje i posadzimy ją później na działce

Życzę wszystkim grzecznego dukania, silnej motywacji oraz mega spadków w tym tygodniu!

Dzieki sloneczko:cmo k:
zeby tylko ludzie dookola mogli to zrozumiec, a nie np rzucac komentarze za plecami lub wprost - ze 'widze ze efekt jojo cie dopadl' itp... Rozumiesz samawiem, ze niby co nas to obchodzi co ludzie mysla, ale jest mi wstyd i unikam ich bo boje sie tych komentarzy, bo duzo osob mi mowilo ze pieknie schudlam, a teraz co, bedzie okres milczenia i dopiero jak rzeczywiscie zdarzy sie cud, to znowu beda ochy i achy, ze schudlam, marzenie... to jakby polaczyc te komentarze typu 'ale schudlas' te z pierwszego, drugiego i entego razu, to wyszloby na to, ze jestem juz taka chuda, ze same kosci, hm... czyli jak ludzie nic nie mowia, to zle.
Witaj po przerwie
Mam nadzieje, ze juz lepiej:cmok :

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Hej gdzie sie podzialiscie??

[paulinika]

Napisane przez d666666

Dzieki sloneczko:cmo k:
zeby tylko ludzie dookola mogli to zrozumiec, a nie np rzucac komentarze za plecami lub wprost - ze 'widze ze efekt jojo cie dopadl' itp... Rozumiesz samawiem, ze niby co nas to obchodzi co ludzie mysla, ale jest mi wstyd i unikam ich bo boje sie tych komentarzy, bo duzo osob mi mowilo ze pieknie schudlam, a teraz co, bedzie okres milczenia i dopiero jak rzeczywiscie zdarzy sie cud, to znowu beda ochy i achy, ze schudlam, marzenie... to jakby polaczyc te komentarze typu 'ale schudlas' te z pierwszego, drugiego i entego razu, to wyszloby na to, ze jestem juz taka chuda, ze same kosci, hm... czyli jak ludzie nic nie mowia, to zle.
Witaj po przerwie
Mam nadzieje, ze juz lepiej:cmok :

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Hej gdzie sie podzialiscie??

Ja u tesciow na obiedzie

[d666666]

Napisane przez paulinika

Ja u tesciow na obiedzie

czyzby niedukanowo?