mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

[joamic1]

Nie było mnie od rana a tu tyle wieści
dziewczyny gratulacje Glam dla Ciebie szczególne super że szybko poszło
ja dziś wzięłam się za sprzątanie przed porodowekna,firany itd.

[goferek33]

gratulacje Glam!!
klask i:

[Aniolina]

wszytskiego najlepszego mola_a
GLAM poszla jak burza , gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!
ciesze sie, ze wsyztsko dobrze poszlo

[Seona]

Glam, Muffinka , gratulacje!!

Glam, czyli jednak dwaj chłopcy Ale szybko jej poszło

[marejta]

Dziewczyny WIELKIE GRATULACJE
Glam a ty to się uwinęłaś tylko pozazdrościć

A ja nadal czekam, dzisiaj 3 dzień po terminie i nic, w czwartek lekarz mnie zbadał, pocieszył i pochwalił bo mała sporo urosła a bał się że będzie malutka, ale nie stwierdził żadnych oznak wskazujących na poród w najbliższym czasie dał mi czas do wtorku, na 9.11 dostałam skierowanie do szpitala na oddział, jak nic się samo do tego czasu nie rozwinie to jak stwierdził na oddziale się tak mną zajmą że już na pewno urodzę tak więc nadal czekamy...
Jak ja już bym chciała mieć to za sobą

[ela3010]

Hej.

Ale wiadomości!!!
Glam kochana ale expressss był, gratuluję i cieszę się że urodziłaś sn i że wszystko ok, duzi chłopcy .

Muffinko gratulacjeklas ki:.

Molla wpadam do ćiebie i świętujemy bo imie to samo.

Nika masz rację, zwłaszcza że ten królik ciągle tuli się do brzucha.
A robota wykonana?, jak nie to wpadam to razem powijemy Twoje gniazdo.

A ja myślałam że wolniejszy dzień dziś będzie a tu surprise, zmyłam na kolanach podłogi, pozmieniałam pościel, dwa prania zrobione, obiad gotowy, nawet na jutro też, gary zmyte i zeszło do teraz.
A dywan czeka do poniedziałku.

Goldika mam podobnie jak Ty, zazdrosna jestem jak ktoś się rozpakowuje.

[gosiaczekkk85]

Glam gratulacje Czyli jednak 2x chłopak

Ela a może wpadniesz na kawkę? Mam fotel do wyprania i jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a widzę, że ciągle idziesz jak burza ze sprzątaniem

[basiula19]

Glam i Muffinka GRATULACJE!!!!!!!!

ja pitole ale glam sie zbrykneła szybko też tak chce

[goldika]

Glam jest bohaterka dnia nie dosc, ze blizniaki to jeszcze ladnie wypadaja wagowo, po 10pkt, porod naturalny i blyskawiczny ja bym jej Oscara dala

Ela miałam kiedyś samca krolika i tez mnie broda zaznaczal

Dziewczyny a jak to jest, gdy przekroczy sie termin porodu?? Kiedy trzeba zglosic sie do szpitala? Bo ja nic kompletnie nie wiem

[joamic1]

ja słyszałam ze 10 dni

[zmyslkobiety]

MUFFINKA, GLAM wielkie gratulacje

[Myszeczka86]

Napisane przez marejta

Dziewczyny WIELKIE GRATULACJE
Glam a ty to się uwinęłaś tylko pozazdrościć

A ja nadal czekam, dzisiaj 3 dzień po terminie i nic, w czwartek lekarz mnie zbadał, pocieszył i pochwalił bo mała sporo urosła a bał się że będzie malutka, ale nie stwierdził żadnych oznak wskazujących na poród w najbliższym czasie dał mi czas do wtorku, na 9.11 dostałam skierowanie do szpitala na oddział, jak nic się samo do tego czasu nie rozwinie to jak stwierdził na oddziale się tak mną zajmą że już na pewno urodzę tak więc nadal czekamy...
Jak ja już bym chciała mieć to za sobą

Beznadziejnie tak czekac ale czasem się nic nie da zrobić żeby przyspieszyc poród . Kochana ale i tak juz blizej niz dalej

[dygotka8]

Muffinko Gratuluję!!

Glamourous-jestem pod wrażeniem!!!gratuluję i zazdroszczę szybkiego porodu!!!!

nie było mnie parę godzin a tu takie niespodzianki)
ja podobnie jak Chawa potrzebuje jeszcze ze 2 tygodnie by się ogarnąć

to ja podobnie jak Ela napisze c juz zdązyłam zrobic
ran odespałam 2 godzinki po nieprzespanej nocy wynikajacej z tego,ze mnie caluską noc podbrzusze bolało,kłuło;/
potem był spacer po mięsko na obiad i inne rzeczy do sklepu po sprawunki na sos-który się gotuje i co jakiś czas biegam mieszać by sie nie przypalił
peranko uprane i wywieszone,zaraz drugie wstawie i poskładam pranie z wczorajzaczęłam juz sprzatać w szafkach w kuchni,jak skończę to sp[rzatne pobieżnie czyli kurze,może dam rade podłoge umyć i upieke czekoladowe i ciasteczka
to w planach,a ile sie uda? musi wszystko-no chyba,że znowu mnie brzuch zacznie boleć;//

[fatal21]

Dziś bije rekordy mało zdrowego odzywiania co równa sie MEEEEGGGGAAA zgaga od kilku godzin.

[marejta]

Napisane przez goldika

Glam jest bohaterka dnia nie dosc, ze blizniaki to jeszcze ladnie wypadaja wagowo, po 10pkt, porod naturalny i blyskawiczny ja bym jej Oscara dala

Ela miałam kiedyś samca krolika i tez mnie broda zaznaczal

Dziewczyny a jak to jest, gdy przekroczy sie termin porodu?? Kiedy trzeba zglosic sie do szpitala? Bo ja nic kompletnie nie wiem

Mi gin powiedział że w 41 tyg. Ja miałam termin na 2.11 a skierowanie do szpitala dostałam na 9.11 czyli równo tydzień później, myślę że to też zależy od lekarza prowadzącego, może zapytaj przy następnej wizycie ale nie myśl o przeterminowaniu bo z doświadczenia wiem że to nic ciekawego jak tak człowiek siedzi i czeka

[goldika]

Napisane przez marejta

Mi gin powiedział że w 41 tyg. Ja miałam termin na 2.11 a skierowanie do szpitala dostałam na 9.11 czyli równo tydzień później, myślę że to też zależy od lekarza prowadzącego, może zapytaj przy następnej wizycie ale nie myśl o przeterminowaniu bo z doświadczenia wiem że to nic ciekawego jak tak człowiek siedzi i czeka

tyle, ze ja juz nie mam zadnej wizyty u gina a do szpitala trzeba miec skierowanie?
Tzn mam w planie isc do gina po TP i zapytac co dalej.
A mysl o przeterminowaniu wlasnie pomaga mi sie zrelaksowac. Bo tak sobie wbilam przeterminowanie do lba ze wczesniejszego porodu nie biore pod uwage po prostu zazdroszcze tym, ktore tula juz swoje maluszki

[gosiaczekkk85]

Goldika nie musisz mieć skierowania do szpitala. Idziesz i mówisz co i jak, a zawsze możesz ściemnić że słabiej czujesz ruchy. Ale skoro idziesz jeszcze do gina to pewnie dostaniesz. Życzę, żeby jednak nie było potrzebne, leżenie i czekanie na oddziale na poród nie jest fajne, z obserwacji jak leżałam na patologii.

[basiula19]

a nie kazał ci sie zgłosić w dniu terminu w przypadku jak byś nie urodziła???? ja wizyte miałam ostatnią na początku 37tc wtedy dostałam skierowanie do szpitala porodowe a jak bym nie urodziła do 04.11 to miałam sie zgłosić do niego no i wyszło jak wyszło czyli nic nie wyszło no i byłam wczoraj przebadał przepływy ilość wód, których wyszło, że sie mało zaczyna robić i dostałam skierowanie do szpitala na patologie gdzie mam sie zgłosić w poniedziałek jeżeli dalej nie urodze...a we wtorek mój gin ma dyżur w szpitalu także mam nadzieje, że zaczniemy coś działać jak mały sie sam nie zdecyduje wcześniej także trzymam sie tego, że we wtorek już Mikołajek będzie z nami

[Myszeczka86]

Sms od TRUSKAWKI.

Witam Was Kochane.
Dziekuję ci Myszeczko ze do Mnie napisałaś bo ja z wrażenia zapomniałam spisać i zabrać numerów. Szymek urodził sie 3.11.11 o godz. 10:40 . Mierzy 55cm i waży 3600. jest przekochany. Ma burze czarnych włosków jest bardzo spokojny. Po CC w porządku, wiadomo że ejst to operacja i troche sie do siebie dochodzi , ale żle nie jest Cały czas próbuje małego przystawic do piersi , ale jak narazie cieżko nam idzie, mam nadzieje ze zdnia na dzien będzie coraz lepiej. w poniedziałek wychodzimy wiec napewno sie odezwe. Pozdrawiamy !

[basiula19]

marejta bo z nas to inkubatory porządnej firmy dlatego dzieciątka niechcą wyjść bo im szkoda

[Ona231]

Ale sobota, wysyp mamy

Glam normalnie ekspres. Serdeczne gratulację

Ja też tak chce

Muffinko i Truscafko gratuluję

Napisane przez goferek33

ja nadal w dwupaku

po 5 godzinach skurczy wyciszyło się całkiem i tyle.

i dzisiaj zamierzam nie robić nic. dziecko u babci.
odpuszczam i odpoczywam. jestem mega zmęczona. miłego dnia

Goferek spokojnie widocznie maluszek wie, lepiej czy chce wychodzić. Może jeszcze gotowy nie jest

Napisane przez Myszeczka86

Wiadomosc od Owieczki. godz. 20:32 (już leżakowałam wiec teraz pisze )

Waży3100 i mierzy 54 cm teraz grzecznie śpi a ja leże i się wpatruje w Moje maleńswo

Troszkę zazdroszczę ale fajnie

Napisane przez Tottie1984

ja nie

Wczoraj miałam wizytę i nie zanosi się na wcześniejszy poród... rozwarcia nie ma nawet na pół palca :/ 10.11 kolejna wizyta i jak nie urodzę do 18.11 to mam się w tym dniu wstawić do szpitala na kroplówkę

Tottie nie przejmuj się u mnie to samo, a termin mamy ten sam. Trudno najwyżej jeszcze chwilę zaczekamy

Napisane przez goldika

Dziewczyny a jak to jest, gdy przekroczy sie termin porodu?? Kiedy trzeba zglosic sie do szpitala? Bo ja nic kompletnie nie wiem

Zależy od lekarza chyba dużo, ja mam po 4 dniach od terminu przyjść na KTG, a jak mała się nie zdecyduję to po 7 dniach do szpitala. I będą wywoływać poród Chociaż wolałabym tego uniknąć, ale jakoś się nie zanosi

Napisane przez Myszeczka86

Sms od TRUSKAWKI.

Witam Was Kochane.
Dziekuję ci Myszeczko ze do Mnie napisałaś bo ja z wrażenia zapomniałam spisać i zabrać numerów. Szymek urodził sie 3.11.11 o godz. 10:40 . Mierzy 55cm i waży 3600. jest przekochany. Ma burze czarnych włosków jest bardzo spokojny. Po CC w porządku, wiadomo że ejst to operacja i troche sie do siebie dochodzi , ale żle nie jest Cały czas próbuje małego przystawic do piersi , ale jak narazie cieżko nam idzie, mam nadzieje ze zdnia na dzien będzie coraz lepiej. w poniedziałek wychodzimy wiec napewno sie odezwe. Pozdrawiamy !

Truscafko najważniejsze, że już w komplecie

Aniu trudno mi coś doradzić. Może za głośno w nocy macie, bo maluszek nie wie, e to noc. A światło masz włączone jak ją w nocy karmisz?

Basiula i Marjeta wygodnie maluszkom to po co się na świat będą pchać

[goldika]

Basiula moj gin byl przekonany ze urodze przed 39tc O.o nic nie powiedzial co mam robic jak nie urodze do tp. A ja glupia mialam sie o to zapytac jak szlam odebrac wyniki posiewu, ale bylam tak uradowana ze zniknely wszystkie syfy ze zapomnialam

Gosiaczku nie mialam powiedziane, ze mam isc do niego. Sama sobie wymyslilam, ze jak nie urodze to ide do niego 14listopada z pytaniem "i co teraz doktorku?"

Truscafko gratuluje

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Na innym watku gdzie dowiedzialam sie o tym, ze Muffinka urodzila to bylo tak mniej wiecej (przynajmniej tak zrozumialam)
Poszla na ktg bo lekarz jej zlecil i zauwazyli, ze ma rozwarcie 3 czy 4 cm juz nie pamietam i ja zostawili na porodowce.
I teraz zastanawiam sie czy jakbym miala ktg zlecone to tez by cos znalezli bo na ostatniej wizycie gin wlasnie cos mowil, ze mam wszystko gotowe do porodu.

[dygotka8]

ja też nie mam skierownia do szpitala,a zwolnienie mam dnia porodu-u mni akurat wypada w weekend więc w dniu tp nie mogę pójśc do lekarza.

Goldika u mnie też wszytsko gotowe do porodu,ale rozwarcia mimo tego brak

no i przerwę w sporzątanniu muszę sobie zrobic bo i brzuch i krzyż boli

a jeszcze włosy chciałam ufarbować,ale nie wiem czy dam radę
póki co nie poddaję się

Truscafko gratulacje!!

[elf27]

ale ktg przecież rozwarcia nie pokazuje

[Myszeczka86]

Napisane przez elf27

ale ktg przecież rozwarcia nie pokazuje

Może jak pokazuje skurcze to potem robi badanie ginekologiczne i wtedy juz wie Ja miałąm w piatek KTG

[goldika]

Napisane przez elf27

ale ktg przecież rozwarcia nie pokazuje

no bo miala badanie po ktg nawet nam przeciez pisala, ze jej gin jej tam nie zaglada i cieszyla sie, ze po ktg bedzie zbadana

W poniedzialek pewnie Muffinka juz sie zjawi i nam wszystko opowie

[elf27]

aaaaaa to już wsio rozumiem mnie gin też na razie nie molestował, czekam na debiut pewnie w szpitalu

[Seona]

Aniu, bardzo możliwe, że Twoje dziecko jest z tych aktywnych. Ja daaaawno temu wsadziłam ten mit między bajki, że niemowlęta tylko śpią i jedzą Ale jest jeszcze szansa, może ona nie potrafi jeszcze zasypiać i musisz ją nauczyć. Mi to zajęło niecały miesiąc i uważam to za swój największy sukces Po każdym karmieniu, nawet jak zasnęła na cycu to lulałam ją na rękach ok. 20-30 min. i dopiero odkładałam do łóżeczka. Co kilka dni skracałam ten czas o kilka minut aż doszłam do tego, że po karmieniu poprostu odkładałam i spała. Stopniowo i powoli, chociaż wiem, że to uporczywe i męczące, ale przynosi efekt.

A moja córka śpi dalej Pewnie będzie wojować później do 1 w nocy A nie wybudzę jej, bo po takim wybudzaniu zawsze jest zła jak osa Zresztą ja też nienawidzę jak mnie coś obudzi

Truscafka o bożym świecie zapomniała po tym porodzie Mam nadzieje, że jednak włączy się z powrotem do nas jak się ogarnie, tak jak pozostałe mamy

[milagrosa]

Truscafko czekamy na Ciebie, A w poniedziałek będziesz najszczęśliwszą mamą pod słońcem jak wrócisz ze swoim maluszkiem do domku

u mnie spokój, skurczy brak, tylko plecy mnie bolą od 2 dni...
dziś urodziny taty więc jedziemy na przyjęcie małe,

miłego wieczorku mamusie

[goferek33]

tak Was czytam i rzeczywiście trochę zazdroszczę że dziewczyny mają swoje maluszki już ze sobą.
trochę też obawiam się przeterminowania, bo wiem jak się leży na patologii. leżysz i czekasz aż podejmą decyzję, tak było w moim przypadku.
od 1 sierpnia leżałam, codziennie mnie badali, i w końcu 5 decyzja o wywoływaniu porodu, bo mętne wody płodowe.
ech