|
|
#4471 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 812
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
* U mnie jest w porządku dzięki codziennemu, chociaż krótkiemu kontaktowi z TŻ. Staram się myśleć pozytywnie. |
|
|
|
|
#4472 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Ja jakoś wybitnie nie przepadam za rybami, chyba że mowa o śledziach Albo tuńczyku. Teraz marzy mi się smażona wątróbka, chodzi za mną od bardzo dawna i muszę w końcu się zebrać i ją zrobić.Łączę się w bólu - rzadko bywam sama w domu, ale teraz właśnie jestem od czwartku do jutra sama. Mam zwierzęta i cały czas jestem zamknięta, ale ja się boję duchów, więc niewiele mi to daje
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#4473 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
uwielbiam, dziękuję za przypomnienie, może uda mi się gdzieś kupić to zrobię ![]() To masz dobrze że przynajmniej zwierzęta, ja sama sama, nawet myszy nie mamy ale są sąsiedzi nad nami i na podwórku ich kucyki chasają i koty od drugich sąsiadów. No ale oczywiście to nie to samo. Jeszcze jak teraz po 16tej się robi ciemno, brrr.
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4474 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
![]() Taa, zwierzęta W dzień jest super, gorzej w nocy - ja na górze, ciemno i cicho, a tu nagle grzebanie w kuwecie, trzaskanie miskami albo przeraźliwe miauczenie...
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#4475 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
szczególnie mojej mamy z cebulką i do tego świeży chlebek z masłem aż mi ślina cieknie na samą myśl ![]() No tu masz rację. My mieliśmy w lato jakieś zwierzę na dachu/w suficie i codziennie w nocy się budzilam przerażona co to za dźwięki, jakieś skrobanie, bieganie, a TŻ smacznie chrapał i jak mu rano mówiłam to mi mówił że przecież normalne, na wsi mieszkamy blisko lasu
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4476 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Mocno usmażona, z białą cebulą i chlebem. Mniam
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#4477 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
mary_poppins ja uwielbiam gotować, tylko najlepiej jak nikt nade mną nie stoi i nie patrzy mi na ręce. W ogóle lubię wszelkie domowe obowiązki, oprócz mycia podłóg
![]() Manja25 masz rację, zanim się podejmie taki krok trzeba to dobrze przemyśleć i być pewnym siebie i drugiej osoby. A co do terminu powrotu to święta to już ostateczny termin czy to też może się jeszcze zmienić? |
|
|
|
#4478 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Za to z całego serca nie cierpię odkurzać, więc zamiatam.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#4479 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4480 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Ja okien nie myję, ale lustra lubię
W ogóle lubię myć - naczynia, meble, sanitaria itp. Ale z porządkowaniem już gorzej, nie znoszę układać na półkach albo w szufladach. Dążę do tego, żeby mieć jak najmniej rzeczy, zwłaszcza bibelotów.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#4481 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Patio111, w sumie mam taki sam problem jak Frumoasa(bo kiedyś też chyba pisałaś, że brakuje ci koleżanek, no nie? ), że nie mam jakiejś dobrej koleżanki, z którą mogłabym pójść nawet na głupią zumbę, a niestety moje środowisko ze studiów jest takie, że najpierw razem imprezują, a później każdy sobie obrabia d*** . A ja się w takie coś nie bawię, bo albo mam znajomych, na których mogę liczyć, albo wcale. A niestety... moja zaufana paczka, z którą trzymam w sumie od gimnazjum rozjechała się po różnych miastach na studia
|
|
|
|
#4482 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
lubie mieć wszystko ładnie poukładane, a jak jest bałagan, to lubie to ogarniać hahaha, każda z nas lubi jakieś dziwactwa
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4483 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
mary_poppins a ja lubię nawet układać, chociaż też pozbyłam się większości bibelotów... Jak byłam mała to z każdej szkolnej wycieczki przywoziłam pełno bezsensownych figurek itp.
Teraz pozbyłam się większości, poza tym mam teraz dużo mniejszy pokój i nie chcę go zagracać.Interbeta rozumiem Cię, bo też zostałam teraz sama, moja najlepsza koleżanka (myślałam nawet, że przyjaciółka) okazała się kłamliwą żmiją... Poza nią mam tylko kilka koleżanek, ale w większości spędzają czas ze swoimi mężami/narzeczonymi albo powyjeżdżały do większych miast. Zostałam w sumie sama ![]() ---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Dziewczyny, jeśli któraś z Was lubi hiszpańską muzykę to polecam: http://www.youtube.com/watch?v=UqYTDH6COGU Prosta, ale piękna piosenka o miłości
|
|
|
|
#4484 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
no nie mam pojęcia, bo jeszcze niedawno ostateczny termin powrotu był w połowie listopada teraz jest przed świętami, a za tydzień pewnie się okaże, że mój luby nowy rok spędzi w stanach zresztą on chyba jeszcze nawet biletu nie zabukował. no nie powiem, moja cierpliwość się kończy![]() ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Cytat:
Stare piosenki często w swojej prostocie słów mają coś ponad naturalnego lubię francuskie i hiszpańskie, nie mogę znaleźć niestety tłumaczenia do tej hiszpańskiej piosenki..
__________________
Dajcie czasowi czas... |
||
|
|
|
#4485 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
![]() Manja25 czy twój TŻ przypadkiem nie kręci? Mówiłaś mu jak się czujesz kiedy on tak bez końca przekłada przyjazd? Oczywiście nie chcę cię straszyć bo każdy jest inny ale u swojego węszyłabym jakiś problem, o którym wstydzi się powiedzieć. Ja lubię sprzątać kiedy widać efekty. Czyli wychodzi na to że lubię czyścić mocno brudne rzeczy ![]() Nie mogąc doczekać się grudnia uciekam w naukę. Czasem nawet myślę, że gdybyśmy mieszkali bliżej siebie to nie skończyłabym studiów, tak byłabym zajęta wspólnym spędzaniem czasu |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4486 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Dziś moja rozłąka nadeszła aż 6 tygodni
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
|
|
|
#4487 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Dziewczyny, robiła któraś z was badanie włosa? Tak mi strasznie włosy lecą, mimo naturalnej pielęgnacji, wcierek i dbania o nie. Jeśli robiłyście, to pomogło to poznaniu przyczyny wypadania?
|
|
|
|
#4488 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4489 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Manja25 przetłumaczyć można mniej więcej tak:
Nigdy się Tobą nie zmęczę, nigdy nie przestanę Cię kochać. Kocham Cię tak bardzo, Serce, i dobrze to wiesz Kochanie, że nigdy nie zmęczy mnie kochanie Ciebie w ten sposób. Nigdy się Tobą nie zmęczę, nigdy nie powiem Ci żegnaj, bo nigdy nie można pożegnać miłości, kiedy w rzeczywistości kocha się tak, jak ja kocham Ciebie. Miłość jest miłością, kochanie jest miłością, jak pięknie jest kochać cię tak. To miłość, to miłość opowiedziana sercu przez serce. Niestety piosenka po polsku traci cały swój urok. Albo to ja jestem kiepska w tłumaczeniu ![]() Co do Twojego TŻ to ma jakieś istotne powody ze względu na które przekłada powrót? Interbeta mi też bardzo wypadają włosy, w ciągu kilku miesięcy straciłam 1/2... Stosowałam różne środki i w pewnym momencie przestały wypadać, miałam spokój przez jakieś pół roku, niestety nie zauważyłam aby odrastały mi nowe A teraz znów się zaczęło, od ponad miesiąca lecą jak szalone, na głowie już mało co mi zostało. Byłam u dermatologa to w sumie nic nie zrobił, przepisał cynk, jakieś drogie wcierki i tyle. Nie wiem już co robić, kupiłam cynk, żelazo i biorę Silicę. Zamierzam też znowu zacząć wcierać wywar z kozieradki, ale już straciłam nadzieję na to, że znów będę miała takie piękne włosy jak dawniej. Jestem załamana jak na nie patrzę, wstydzę się ich bardzo Uwielbiam mieć długie włosy, ale poważnie zaczynam się zastanawiać nad ich ścięciem
Edytowane przez 201610170910 Czas edycji: 2013-11-09 o 23:38 |
|
|
|
#4490 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 812
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
mysle ze nic na tym nie trace, a duzy wysilek pozwala mi nie myslec
|
|
|
|
|
#4491 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Na razie jakoś sama próbuje ćwiczyć z Mel B. czy czasami z Chodakowską, ale jednak w grupie jest inna motywacja i atmosfera - głośna muzyka itp. A na stancji raczej nie mogę sobie na to pozwolić bo są współlokatorzy.
Frumoasa też właśnie zaczynam stosować kozieradkę, włosy myję delikatnym szamponem Baby Dream, ostatnio jakieś 5 cm podcięłam. No nic, może odłożę kasę na badanie włosa (koszt to 75 zł w Luxmedzie) i to coś wykaże, jakąś sensowną przyczynę. |
|
|
|
#4492 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cześć. Można?
Jest mi bardzo ciężko i chyba dlatego tu jestem. Co prawda dopiero dziś wyjechał, ale to wszystko mnie po prostu miażdży.. Wiedziałam, że tak będzie, niby się nastawiałam psychicznie już od kilku lat, że będzie taki okres osobnego życia, ale to nic nie zmienia. W marcu będzie pięć lat razem. Kocham go całą sobą i wiem, że on mnie też. Od roku mieszkamy razem w jego rodzinnym domu. Wiem, że wyjeżdża dla nas, byśmy mogli coś wynająć, żyć sobie spokojniej, niż gdyby pracował na miejscu. Wiem, że chce spełnić moje marzenie o czwartym, wymarzonym psie. Wiem, że robi to również po to, bym mogła otworzyć kiedyś swoją działalność. Wiem, że dla niego też nie jest to łatwe.. Wyjechał na razie na sześć tygodni, za dwa tygodnie przyjedzie na niedzielę. Będzie tak wyjeżdżał przez kolejne kilka lat.. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że dla większości z Was te dwa tygodnie to nic, ale dla mnie to cała wieczność. Przez te niecałe 4 lata, kiedy jeszcze razem nie mieszkaliśmy, też widywaliśmy się codziennie, od rana do wieczora, razem chodziliśmy do klasy odkąd się poznaliśmy. Ja nie potrafię żyć bez niego na co dzień i muszę się nauczyć.. Codziennie będziemy do siebie dzwonić, ale i tak jest mi bardzo ciężko. Już odliczam czas do niedzieli za dwa tygodnie. Jeszcze we wtorek skręciłam sobie kostkę, jestem unieruchomiona w domu, a o niczym innym teraz nie marzę tak jak o spacerze z psami, to by mi bardzo dobrze zrobiło.. Histeryzuję i wiem o tym, ale to dla mnie całkiem nowa sytuacja, jakaś abstrakcja, że nie ma go obok i pewnie trochę czasu mi zajmie, zanim się ogarnę..
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
|
|
#4493 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
![]() Cytat:
mój TŻ też dzisiaj wyjechał. co prawda tylko na płótora tygodnia, ale bede sama w domu, czego sie strasznie boję. Dasz radę
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
||
|
|
|
#4494 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
gosita213, a ta Silica to nazwa suplementu? Jaka firma farmaceutyczna to wydaje ? Nie słyszałam o tym preparacie, ale skoro polecasz to chętnie sprawdzę jak na mnie działa.
|
|
|
|
#4495 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
heh ona ma bzika na punkcie włosów
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4496 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
no ale irytuje mnie ta niepewność.Kurczę..no nie wiem jaki mógłby być inny powód. Chyba nie ma tam żadnej amerykanki na boku nigdy go nie kontrolowałam, w sumie to nawet nie mam takiej możliwości. Do tej pory poświęcał każdą wolną chwilę na kontakt ze mną no ale może gdy ja śpię to on się tam dopiero rozkręca ( nie, nie, nie chcę sobie wmawiać żadnych rzeczy)Też mam problem z włosami, są słabe, 'bolą' , zawsze tak mam przed okresem zimowym ;/ Używam różnych odżywek i inne cuda ale myślę, że trzeba zainwestować w jakieś witaminki, więcej ruchu, mniej stresów i zdrowe odżywianie.
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
|
#4497 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#4498 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
![]() ja niestety musiałam odstawić, rosło mi dodatkowo za dużo włosów na ciele :/
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty góra - 23.09.2013 dół i wyciągi - 03.01.2014 |
|
|
|
|
#4499 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
mój facet jest za granicą i mam do Was pytanie...myślicie, że jak codziennie się do niego odzywam to jest przesada i natręctwo? on dużo pracuje i czasem się nie odzywa...ostatnio nie rozmawiamy za często, a dzis miał się odezwać, ale nie odpisuje mi ani nie odbiera tel, widzę, ze jest cały czas dostępny na fb, ale nigdzie się do mnie nie odzywa. serce mi pęka i łzy mi ciekną, bo jeszcze niedawno było ok, i nie wiem czy coś zrobiłam źle czy może po prostu to już koniec
myślicie,ze powinnam dać sobie spokój i rzadziej się odzywać? ja juz nie wiem o co chodzi po prostu...czuję się bezsilna. ostatnio ciągle tak jest,ze jak ma wolne to sie nie odzywa ani nie odbiera,a j anie wiem co jest grane. ---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- bardzo go kocham, boję się, że to już koniec....
__________________
|
|
|
|
#4500 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 926
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Dziewczyn jak tak wypadają wam włos to powinniście zbadać tarczyce mnie właśnie od tego wypadało ich dużo.
Rottie powinnaś poczytać trochę wątek podpatrzeć co radzą dziewczyny, jesteś kolejną osobą która popada w czarną rozpacz bo tż wyjechała. To nie koniec świata . On wróci i to już nie długo chyba nie podjął tej decyzji sam wiedziałaś jak będzie
__________________
Wszystko było takie, jakie być powinno, z tym tylko zastrzeżeniem, że nic nie było jak należy. Esmeralda Weatherwax |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.




staram się skupiać na nauce, żeby czas szybciej mijał, ale przez tą tęsknotę nieraz jest tak ciężko, że cały dzień przesiedziałabym gapiąc się w okno.
ryby, marchewka i ciacho czekoladowe :mniammniam: TŻ wyjeżdża jutro do PL na tydzień
Albo tuńczyku. Teraz marzy mi się smażona wątróbka, chodzi za mną od bardzo dawna i muszę w końcu się zebrać i ją zrobić.


lubie mieć wszystko ładnie poukładane, a jak jest bałagan, to lubie to ogarniać
teraz jest przed świętami, a za tydzień pewnie się okaże, że mój luby nowy rok spędzi w stanach
mój TŻ też dzisiaj wyjechał. co prawda tylko na płótora tygodnia, ale bede sama w domu, czego sie strasznie boję. Dasz radę

