|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4471 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Jakaś tam dokumentacja jest ale pewnie z operacji gdy miałam 6 lat. Wiadomo ze kazdy lekarz inaczej tez podchodzi bo jeden moze powiedzieć ze jest wskazanie do cc a inny ze nie ma. A boje sie ze przy takim wysiłku jakim jest poród moze cos sie stac z sercem a to bardzo poważna sprawa i mozna sie załatwić na całe zycie. Niby po operacji wszystko ok, lekow nie mam ani teoretycznie problemów. Ale tak napisałam nigdy nie mogłam robic ćwiczeń wysilkowych itp. Jedynie mam niskie ciśnienie i bradykardie (puls ok.55). Moja Polska kardiolog powiedziała mi ze jak kiedykolwiek bede w ciazy to mam robic usg co miesiac. Bo ciaza to jednak tez duze obciążenie dla serca.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4472 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Myślę, ze warto porozmawiać z położną (co moze spowodować, że ciążę będzie prowadził próc położnej konsultant i on może zlecać dodatkowe badania czy opiekę). Mnie prowadzono drugą ciążę w ten sposób ze zględu na to, że uznano ją za ciąże podwyższonego ryzyka (przez to, że pierwsza ciąża zakonczona była zatruciem ciążowym i cesarką na skutek komplikacji; poza tym w drugiej ciązy miałam cukrzycę). Prócz pomocy typowo medyczniej, dla mnie było wazne wsparcie, które otrzymywałam. Dzięki temu byłam spokojniejsza- a spokój to i dla cieżarnej i dla dziecka jest ważny. Powodzenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4473 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Jak tylko poznam moja położna to jej powiem. Jak narazie dalej czekam na list. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4474 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Trzeba mieć podstawy.U mnie było to związane z cukrzyca w rodzinie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4475 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ale ktoś z bardzo bliskiej rodziny? Bo moj wujek ma ale to nie rodzice w sumie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4476 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Wujek raczej nie zostanie wzięy pod uwagę.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4477 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dzieki za odp.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4478 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Mam koleżankę z rozrusznikiem serca. Rodziła naturalnie. Rozrusznik nie był wskazaniem do cc ![]() U mnie wskazaniem była moja nadwaga i cukrzyca w rodzinie (babcia). |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4479 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
O kurcze, rozrusznik bardzo poważna sprawa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4480 |
Zadomowienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Kochane, mój synek ma 8 m-cy, od jakiś 3 tyg paskudny katar i zaczal ostatnio tez kaszleć, Nie gorączkuje, po wizycie u GB naturalnie zostałam tylko z Calpolem i Calprofenem. No i wlasnie mam pytanie, czy u Waszych dzieci wystepowaly alergie na te srodki? Maly od kilku dni ma szyje i dekolt jak poparzone i drapie się do krwi. Od 2 mcy walcze z alergia na bialko mleka, Maly pije tylko Apatamil Pepti. Bardzo uważam na to co je. Dalam mu tez kilka razy CebionMulti, który zawiera olejek pomarańczowy, wiec może tez to?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4481 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
U mojej cory alergia na calpol truskawkowy ale wymioty .
Za to wyspypke straszna z drapaniem do krwi ma po prawie wszystkich pieluchach. Ja po podaniu wapna w plynie widze duza poprawe, i mam pewnosc ze to alergia a nie cos innego.
__________________
I'm looking for a husband... ![]() Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4482 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam
Muszę się wyżalić i poszukać porady, bo mam problem w pracy. Po pierwszej ciąży wróciłam do pracy na 8 godzin, po 7 miesiącach sytuacja nam się zmieniła, napisałam podanie i od grudnia 2011 pracowałam na pół etatu. Pracodawca zgodził się na pół roku, później przedłużył na kolejne pół. W lipcu mój mąż miał problemy zdrowotne, długo nie pracował i poprosiłam czy mogę zostawać dwie godzinki dziennie dłużej (czyli 6h dziennie) To było nieoficjalnie, rozmawiałam tylko z jedną z menagarek, ale zgodziła się i obiecała że zgłosi gdzie trzeba, żebym nie miała problemów z wypłatą. Nie miałam, więc zakładałam, że jest ok. Pracowałam sobie po 6h dziennie od lipca 2012 aż do września 2013 kiedy odeszłam na drugi urlop macierzyński. I tu zaczynają się schody, bo po powrocie już nie chcą się zgodzić na żadne flexible working czyli praca od 7 do kiedy są zamówienia (czyli muszę zostać max do 17:30) Ale chodzi mi o to, że w 2011 roku było jeszcze 5 innych dziewczyn po macierzyńskim pracujących na w skróconym wymiarze. I wszystkie dalej mają możliwość tak pracować a ja z małym dzieckiem już nie. Czy to nie jest dyskryminacja według Was? No i dodam, że jedna z tych dziewczyn też była w ciąży ale poroniła po 24 tygodniu. Wróciła po macierzyńskim dosłownie w tym samym tygodniu co ja i kończy dalej wcześniej- ale to angielka! ![]() Musiałam zmienić dział co i tak nas nie ratuje, bo pracuję 6- 2pm ale o 2pm mój mąż zaczyna swoją pracę więc i tak muszę szukać opieki do dzieci na 1,5h Mam nadzieję, że w miarę jasno wszystko wytłumaczyłam ![]() Już brak mi sił i słów. Co radzicie? Bo moje związki zawodowa w zasadzie umywają ręce. Mogę sobie wypisać Grievance form i tyle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4483 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Nie wygląda to również na dyskryminację. Nie wygrasz powołując się na to, że ktoś może flexi a ty nie. Przyznawanie flexible working hours jest kwestia indywidualną. Możliwe, że pracodawca potrzebuje pracownika w określonych godzinach, umowy z innymi pracownikami ma zatwierdzone a twoja latwo jest zmienić. Moja rada jest taka, by się przemeczyc a w mdzyczasue szukać nowej pracy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4484 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Ale zobacz, 6 osób pracuje na flexi. I tylko ja odchodzę na macierzyński i nie mogę tak wrócić, bo angielka może. Myślałam, że takie same zasady obejmują wszystkich. Mam podstawy sądzić, że gdyby nie mój macierzyński nikt by mnie się nie czepił i dalej bym tak parowała, bo nikomu innemu nie cofnęli pozwolenia. A swoją drogą wszystkie miałyśmy pozwolenie na pół roku, część z nas miała przedłużone na kolejne pół i tyle. Tzn, że wszystkie mają już "przeterminowane" pozwolenie i po prostu każda siedzi cicho. Ja ze względu na ciążę musiałam o sobie przypomnieć. Na razie próbuję znaleźć kogoś kto mi dobrze napisze grievance, poprze paragrafami itp. Spróbuję ![]() Pracy wolałabym nie zmieniać. Pracuję tam już 5 lat, mam nie najgorszy kontrakt a wiadomo jak jest teraz wszędzie cięcia w kontraktach albo praca przez agencję |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4485 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
nie wiesz kiedy składała podanie i czym je motywowała czy macie to samo stanowisko (to jest istotne, bo opcja flexi jest zwykle warunkowana tym, ze zmiana godzin nie wpłynie negatywnie na ddział/ firmę) sprawy mdzy firmą a innym pracownikiem sa poufne i nikt z toba nie będzie ich omawiał ani nawet brł tych kwestii pod uwagę. Możesz się od decyzji odwoływać, możesz równiez przeanalizować swoją sytuację i może poprosić zmianę, która firmie będzie pasowała. Flexi to często negocjacje z firmą. U mnei tak bylo: powiedziałam czego chcę, dlaczego i wyaśniłam jak to wpłynie (nie wpłynie na moją racę). Pracodawca miałkilka warunków . Miałam do wyboru albo się na warunki zgodzić albo szukać innej pracy. Stanęło na opcjipierwszej ... i wszyscy są zadowoleni. Życzę powodzenia, zeby się poukładało. Co do grivance polecam CAB (zawsze).
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam
![]() Mogę dołączyć? Mam 23 lata i razem z TZ chcemy zacząć starania o dziecko, moim problem jest chora tarczyca, biore lek na to, ale słyszałam, że jest trudniej i ciąża może być zagrożona. Czy ktoś miał też taki problem? Chętnie bym posłuchała jakie ktoś miał z tym doświadczenia. Byłam dzisiaj u lekarza, ale nic szczególnie mi nie powiedział, tylko tyle, że zwiększy lek na tarczyce jak już w ciązy będe. Martwie się, że mnie trochę olał w tej sprawie ;/ Jestem zielona w tych sprawach jeszcze. ^^'' |
![]() ![]() |
![]() |
#4487 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Hej!
TheN4ti jak tam ciąża? ![]()
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
![]() ![]() |
![]() |
#4488 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 596
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
A super, bylam dziś na drugim usg. Bombel cały i zdrowy, no i jest syn:-D Ogromną ulgę poczulismy po badaniu bo zdrowe a to najważniejsze!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ---------- A jak u Ciebie? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Skonczony 38tc, nabijam 39tc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: United Kingdom - Birmingham
Wiadomości: 317
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Hej można jeszcze dołączyć?
![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#4490 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 596
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Elvira44 a jak i Ciebie?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Skonczony 38tc, nabijam 39tc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4491 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Mama95 witaj!
![]() TheN4ti hehe Gratuluję! Ja ostatnio bylam na tym w 13 tygodniu i tez ok wszystko. A polowkowe mam 12.09 wtedy się dowiem co tam noszę ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
![]() ![]() |
![]() |
#4492 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
A spoko leci, dzieki! Jutro mam usg w szpitalu, ale miałam tydzien temu prywatnie w polskiej klinice i było wszystko ok.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: United Kingdom - Birmingham
Wiadomości: 317
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ja się o płci bobasa dowiedziałam w listopadzie zeszłego roku jak miałam usg 4D. Robione
![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4494 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 596
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja za chwile 20tc koncze, jak ten czas leci. Maly od kilku tygodni daje o sobie znac delikatnymi kopniakami ![]() ---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
![]() A jak sie czujesz? ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Skonczony 38tc, nabijam 39tc ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4495 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: United Kingdom - Birmingham
Wiadomości: 317
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4496 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Ale ja juz miałam wczesniej kilka usg prywatnie u polskiego gina i było wszystko z dzidzi ok. Wiec to nie bedzie pierwsze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4497 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 596
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Wiem wiem, tak tylko wspominam jak to było mieć pierwsze. Ja tylko dwa miałam i na tym koniec
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Skonczony 38tc, nabijam 39tc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4498 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4499 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 596
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
A jakoś daje rade. Nie powiem, bardzo fajny widok i mogłabym się gapic godzinami
![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Skonczony 38tc, nabijam 39tc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
No dokladnie, ja oczywiscie mialam w 6tygodniu i w 9tym (w 9tym w PL), teraz ostatnio w 13/14 tygodniu ciazy. Pozniej w 21 tygodniu mnie czeka, we wrzesniu
![]() ![]()
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.