Kosmetyki w Wielkiej Brytanii

[Dzika Wiśnia]

Dziewczyny,
Szukam dobrego serum z witaminą C, do kupienia na Wyspie. Mam zmęczoną cerę i potrzebuję energii Co możecie mi polecić?

[_Novotna_]

Napisane przez Dzika Wiśnia

Dziewczyny,
Szukam dobrego serum z witaminą C, do kupienia na Wyspie. Mam zmęczoną cerę i potrzebuję energii Co możecie mi polecić?

Może z body shop?

[kocurzyca]

Body shop ma, ale czy dobre nie wiem. Nie próbowałam

[Judysia]

Napisane przez Dzika Wiśnia

Dziewczyny,
Szukam dobrego serum z witaminą C, do kupienia na Wyspie. Mam zmęczoną cerę i potrzebuję energii Co możecie mi polecić?

Ja też wiem, że w TBS ma, ale jak z jakością to nie wiem. Ewentualnie moge Ci polecic jeszcze krem z La Roche Posay z witaminą C https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,790,active-c.html
W ostateczności możesz zrobić też sama takie serum, kiedyś na youtube któraś z dziewczyna pokazywała jak je zrobić.

[camila84]

dzika wisnia nie kupuj z bs bo nie warto jest strasznie zaladowane sylikonami...ale to moja opinia...

wlasnie mialam sie podpiac pod watek i zapytac czy ktoras sama kreci sera w uk, zamawialam dotychczas z zsk i mazidla, ale mecz mnie te koszty przesylki i czekanie, znalazlyscie cos podobnego na miejscu??? mam pare sklepow ale zawsze czegos im brakuje...sprawdzalam tez usa ale boje sie ze mi zatrzymaja i opodatkuja paczke....

[mbamboo]

Napisane przez kocurzyca

Może wiele też zależy od miasta. W niektórych miastach, gdzie mieszkaja ludzie na poziomie, dają próbki.
U mnie jest tyle swołoczy, że bydło stałoby ze słoikami w kolejce. A normalni ludzie cierpią.

Kiedyś normalnie prosiło się o próbkę. Teraz tak zmierzą spojrzeniem jakby właśnie złodziejem się było.

Aktualizacja mojego pytania: byłam dzisiaj w Bootsie i nieśmiało wydukałam pytanie o próbki, po czym dwie panie poleciały po słoiczki, nalały mi podkładów, które pokazałam, z testerów, po czym jeszcze martwiły się, żeby mi się nie pomyliły, i zapakowały każdy w osobny woreczek z opisem. Prawie wrosłam tam w ziemię z szoku, spodziewałam się usłyszeć 'nie' albo ewentualnie nakazu przyjścia z własnymi pojemnikami. Szok
Nie wiem, czy to zależy od drogerii, czy od polityki całej firmy, więc z tym nie pomogę niestety.

[dzinek]

Napisane przez mbamboo

Aktualizacja mojego pytania: byłam dzisiaj w Bootsie i nieśmiało wydukałam pytanie o próbki, po czym dwie panie poleciały po słoiczki, nalały mi podkładów, które pokazałam, z testerów, po czym jeszcze martwiły się, żeby mi się nie pomyliły, i zapakowały każdy w osobny woreczek z opisem. Prawie wrosłam tam w ziemię z szoku, spodziewałam się usłyszeć 'nie' albo ewentualnie nakazu przyjścia z własnymi pojemnikami. Szok
Nie wiem, czy to zależy od drogerii, czy od polityki całej firmy, więc z tym nie pomogę niestety.

szok pozytywny
to zalezy od obslugi ktora tam pracuje

[kocurzyca]

Napisane przez mbamboo

Aktualizacja mojego pytania: byłam dzisiaj w Bootsie i nieśmiało wydukałam pytanie o próbki, po czym dwie panie poleciały po słoiczki, nalały mi podkładów, które pokazałam, z testerów, po czym jeszcze martwiły się, żeby mi się nie pomyliły, i zapakowały każdy w osobny woreczek z opisem. Prawie wrosłam tam w ziemię z szoku, spodziewałam się usłyszeć 'nie' albo ewentualnie nakazu przyjścia z własnymi pojemnikami. Szok
Nie wiem, czy to zależy od drogerii, czy od polityki całej firmy, więc z tym nie pomogę niestety.

Suuuper. To moze i ja zaryzykuję. Choc w moim mieście nie robię sobie wielkich nadziei.

A jakie próbki brałaś? To było w takim dużym bootsie z niezależnymi stoiskami czy takim normalnym, małym?

Bo w takim dużym to dają np Estee Lauder. Bo to już od tych firm ze stoisk zależy.
A ja chciałabym próbkę z niższej półki - revlona.

[mbamboo]

Napisane przez dzinek

szok pozytywny
to zalezy od obslugi ktora tam pracuje

Napisane przez kocurzyca

Suuuper. To moze i ja zaryzykuję. Choc w moim mieście nie robię sobie wielkich nadziei.

A jakie próbki brałaś? To było w takim dużym bootsie z niezależnymi stoiskami czy takim normalnym, małym?

Bo w takim dużym to dają np Estee Lauder. Bo to już od tych firm ze stoisk zależy.
A ja chciałabym próbkę z niższej półki - revlona.

Poszłam do dużego (w zasadzie chyba największego, bo w ścisłym centrum), z powodu największego wyboru.

Brałam z Bourjois (Revlona też rozważałam, ale nie podoba mi się bardzo opakowanie, a raczej sposób wydobywania z niego podkładu). Na te lepsze firmy jeszcze mnie nie stać, chociaż przy stoisku Benefita prawie wyszły mi oczy z orbit Ale nie wybrałam pani konkretnie z tego działu, tylko zaczepiłam jakąś przechodzącą i ona spytała, o jaką markę mi chodzi. Tak więc najwyraźniej z innymi też nie byłoby problemu.

Szok szczególny, dopiero dwa miesiące temu się wyprowadziłam z Polski i ciągle nie umiem się przyzwyczaić do życzliwości ludzkiej tutaj (pominąwszy niektórych ludzi z uczelni, mniej lub bardziej jawnie niechętnych obcokrajowcom, ale to nie ten temat). Tym bardziej, że oczywiście nie umiałam wymyślić, jak jest próbka kosmetyku i jakoś wydukałam z siebie nieskładne zdanie, a mimo to zostałam tak potraktowana. Naprawdę, jestem pod wrażeniem.

[kocurzyca]

Napisane przez mbamboo

Poszłam do dużego (w zasadzie chyba największego, bo w ścisłym centrum), z powodu największego wyboru.

Brałam z Bourjois (Revlona też rozważałam, ale nie podoba mi się bardzo opakowanie, a raczej sposób wydobywania z niego podkładu). Na te lepsze firmy jeszcze mnie nie stać, chociaż przy stoisku Benefita prawie wyszły mi oczy z orbit Ale nie wybrałam pani konkretnie z tego działu, tylko zaczepiłam jakąś przechodzącą i ona spytała, o jaką markę mi chodzi. Tak więc najwyraźniej z innymi też nie byłoby problemu.

Szok szczególny, dopiero dwa miesiące temu się wyprowadziłam z Polski i ciągle nie umiem się przyzwyczaić do życzliwości ludzkiej tutaj (pominąwszy niektórych ludzi z uczelni, mniej lub bardziej jawnie niechętnych obcokrajowcom, ale to nie ten temat). Tym bardziej, że oczywiście nie umiałam wymyślić, jak jest próbka kosmetyku i jakoś wydukałam z siebie nieskładne zdanie, a mimo to zostałam tak potraktowana. Naprawdę, jestem pod wrażeniem.

Dzięki.

Na tą życzliwość też uważaj, bo na niej też można się zdrowo przejechać. Po tu jest czasem po równo życzliwości z fałszem.
Trzeba zwyczajnie mieć oczy dookoła głowy i nie ufać za bardzo nikomu.
Taka rada od koleżanki z kilkuletnim stażem.

[mbamboo]

Napisane przez kocurzyca

Dzięki.

Na tą życzliwość też uważaj, bo na niej też można się zdrowo przejechać. Po tu jest czasem po równo życzliwości z fałszem.
Trzeba zwyczajnie mieć oczy dookoła głowy i nie ufać za bardzo nikomu.
Taka rada od koleżanki z kilkuletnim stażem.

Dzięki, postaram się. Zresztą i tak Anglicy nie są zbyt chętni na zawieranie ze mną znajomości na uczelni, trzymam się raczej z obcokrajowcami. Po prostu zaskoczyło mnie bardzo podejście do klienta.

[kocurzyca]

Napisane przez mbamboo

Dzięki, postaram się. Zresztą i tak Anglicy nie są zbyt chętni na zawieranie ze mną znajomości na uczelni, trzymam się raczej z obcokrajowcami. Po prostu zaskoczyło mnie bardzo podejście do klienta.

A tak. Ogólna życzliwość tu jest niesamowita.
W stosunkach prywatnych bywa różnie.

Ja już się tak przyzwyczaiłam, ze zakupy w PL wpędzają mnie w depresję. Bo wszyscy są nadęci i nieszczęśliwi i ciągle się tak spieszą, że ja się stresuję.

[mbamboo]

Napisane przez kocurzyca

A tak. Ogólna życzliwość tu jest niesamowita.
W stosunkach prywatnych bywa różnie.

Ja już się tak przyzwyczaiłam, ze zakupy w PL wpędzają mnie w depresję. Bo wszyscy są nadęci i nieszczęśliwi i ciągle się tak spieszą, że ja się stresuję.

Tak, ciągle mam traumatyczne wspomnienia ze śledzącymi mnie ochroniarzami w Rossmannie.

[kocurzyca]

Napisane przez mbamboo

Tak, ciągle mam traumatyczne wspomnienia ze śledzącymi mnie ochroniarzami w Rossmannie.

O tak. Ja to jestem taki podejrzany typ, że w Rossmanie kilka razy byłam przeszukana.

[mbamboo]

Napisane przez kocurzyca

O tak. Ja to jestem taki podejrzany typ, że w Rossmanie kilka razy byłam przeszukana.

Ojej, to aż tak źle nie miałam, jak widzę. Za mną tylko łazili CIĄGLE, a o ile nie mam kłopotów z innymi decyzjami, o tyle przy kosmetykach muszę się długo namyślić, nawet jeśli znam wszystkie recenzje z KWC i blogów na pamięć.
Ale już nie offtopuję, żeby nie podpaść W każdym razie życzę Ci powodzenia z otrzymaniem próbek. Mam nadzieję, że też się uda.

[kocurzyca]

Napisane przez mbamboo

Ojej, to aż tak źle nie miałam, jak widzę. Za mną tylko łazili CIĄGLE, a o ile nie mam kłopotów z innymi decyzjami, o tyle przy kosmetykach muszę się długo namyślić, nawet jeśli znam wszystkie recenzje z KWC i blogów na pamięć.
Ale już nie offtopuję, żeby nie podpaść W każdym razie życzę Ci powodzenia z otrzymaniem próbek. Mam nadzieję, że też się uda.

Tu wchodzę do sklepu, siadam przed interesującą mnie półkąi porównuje jak działają podkłady, potem godzinę babram się w cieniach... Potem jeszcze lakiery... I tak godzinka mija. i nikt nie ma mi tego za złe.

[Chaos_Girl]

Ja kiedys bojfrenda wyslalam po probke podkladu. Wrocil z dwoma, bo pani powiedziala, ze sa podobne, to niech dziewczyna wyprobuje. To jednak bylo jakis czas temu. Niedawno na wlasne uszy bojfrend slyszal jak pani z Bootsa jakieks kobiecie sama proponowala probke. Moze w koncu dostane i ja. Interesuje mnie Revlon colour stay.
Co do zyczliwosci to wydaje mi sie, ze to po prostu nawyk: sztuczny usmiech, allrightowanie i dziekowanie.

[kocurzyca]

Napisane przez Chaos_Girl

Co do zyczliwosci to wydaje mi sie, ze to po prostu nawyk: sztuczny usmiech, allrightowanie i dziekowanie.

Sztuczny, niesztuczny, ale czy nie milej tak robić zakupy?
Ja tez się do wszystkich uśmiecham. I nie jest to sztuczne. Dlaczego ma sie nie uśmiechać, skoro dany człowiek nic złego mi nie zrobił.
A nie jak w naszej kochanej Polsce, pani pośle mordercze spojrzenie, bo bezczelny klient ośmielił się przerwać ploteczki.

Lece jutro po próbeczki.
Albo i ja boyfrienda wyślę.

[Chaos_Girl]

Z tym sztucznym usmiechaniem bardziej chodzilo o mi o 'zwyklych' ludzi, np ktorymi sie pracuje. Usmieszki, allrightowanie, a za plecami jazda.

[mbamboo]

Napisane przez Chaos_Girl

Z tym sztucznym usmiechaniem bardziej chodzilo o mi o 'zwyklych' ludzi, np ktorymi sie pracuje. Usmieszki, allrightowanie, a za plecami jazda.

Mam podobnie ze współlokatorką, nigdy nie dała mi odczuć, że coś jest nie tak, a dowiedziałam się od innej, że tamta jedzie po mnie z góry do dołu. Czy to jest reguła tutaj, skoro i Ty o tym mówisz?

[katakumba]

Napisane przez mbamboo

Mam podobnie ze współlokatorką, nigdy nie dała mi odczuć, że coś jest nie tak, a dowiedziałam się od innej, że tamta jedzie po mnie z góry do dołu. Czy to jest reguła tutaj, skoro i Ty o tym mówisz?

nie zalezy to od nacji, zalezy od czlowieka, chyba mi nie powiesz ze wszytskie polki mowia prawde w oczy i nie obgaduja za plecami?

[kocurzyca]

Napisane przez Chaos_Girl

Z tym sztucznym usmiechaniem bardziej chodzilo o mi o 'zwyklych' ludzi, np ktorymi sie pracuje. Usmieszki, allrightowanie, a za plecami jazda.

A chyba ze tak.

Napisane przez katakumba

nie zalezy to od nacji, zalezy od czlowieka, chyba mi nie powiesz ze wszytskie polki mowia prawde w oczy i nie obgaduja za plecami?

Zdecydowanie. To zależy tylko i wyłącznie od kultury osobistej człowieka. nie zależnie od tego z jakiego kraju pochodzi.
A że tu z kulturą krucho, to jest tak jak jest.

[Chaos_Girl]

Troche mi o co innego chodzilo, niz obgadywanie.

[dzinek]

Chaos to jest delikatnie powiedziane po prostu
Niestety musze sie zgodzic

[nutcase]

Jednak skusiłam się żeby wypróbować lusha i mogę z czystym sercem polecić http://www.makeupalley.com/product/s...USH/Treatments jeden z najlepszych preparatów punktowych jakich kiedykolwiek próbowałam!

[moooni]

Helou

dziś wpadam się pochwalić - w TK Maxx kupiłam TIGI Rockaholic W PL ceny dość wysokie, np szampon w kostce prawie 50 zł, a ja dałam 3 funty
Półka TIGI już od dawna stoi, jednak dopiero teraz tę linię dostawili


I pytanko mam w sprawie tej muślinowej szmatki od Liz Earle - czy ona jakościowo przypomina polską tetrę??

[szien]

Napisane przez moooni

I pytanko mam w sprawie tej muślinowej szmatki od Liz Earle - czy ona jakościowo przypomina polską tetrę??

zdecydowanie nie są zdecydwanie lepszej jakości i ... delikatniejsze?

[kocurzyca]

edit.

[czarnula4321]

Polećcie mi proszę jakiś dobry krem na cienie pod oczami?

[Juliszka]

Co do serum z witaminą C: wczoraj kupiłam za 5 funtów Balance Vitamin C Elixir Serum. Wygląda ciekawie, ale nigdzie nie mogę znaleźć jego recenzji. Nie wiem również co to za producent.

Przy okazji kupiłam też krem pod oczy Eucerin z serii Aquaporin Active po 5 GBP.