Co robicie na obiad? Część X

[pretty123]

Dziś lazania z sosem bolońskim i beszamelem

[Shpilcia]

O matko ale mnie tu nie było

Wczoraj był gotowany bób, gotowane na parze brokuły oraz kasza gryczana z pieczarkami, ogórkiem kiszonym, pomidorkami cherry i furą natki pietruszki

Dziś się jeszcze okaże co wyląduje na talerzu ale zapewne ponownie bób

[malamenda2009]

Zapiekanka makaronowa z papryka czerwona, żółta, suszonymi i koktajlowymi pomidorami, cebula, czosnkiem, serem, polana jogurtowo greckie z przyprawami

[201604250957]

Napisane przez Gucia0987

Nie wiem jeszcze jak oszacować ile ja tej kaszy powinnam ugotować. Ryżu ugotowałabym woreczek, a jak tutaj zbliżyć się do tej ilości kaszy po ugotowaniu?

ja kupuję kaszę jaglaną w woreczkach do gotowania tak jak ryż, 1 woreczek waży przed ugotowaniem 100g czyli to jest nieco więcej niż pół szklanki

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

może ten filmik będzie pomocny? http://www.youtube.com/watch?v=wOOE0DI6UuU

[klara78]

Napisane przez Doris1981

Okazało się, że ryżu mam jak kot napłakał, więc była szybka decyzja o zrobieniu zapiekanki... z tortellini (tak, jestem uzależniona). Do tego ser feta, pomidory suszone z zalewy (kupione w Biedronce, te z Lidla się do nich jednak nie umywają), przecier-sos pomidorowy i na koniec ser żółty. Dobre było i jest drugie tyle na jutro.

Kupiłam dziś dwa smaki tych uzależniających tortellini

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gucia0987]

Napisane przez kashmirka

ja kupuję kaszę jaglaną w woreczkach do gotowania tak jak ryż, 1 woreczek waży przed ugotowaniem 100g czyli to jest nieco więcej niż pół szklanki

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

może ten filmik będzie pomocny? http://www.youtube.com/watch?v=wOOE0DI6UuU

Dziękuję! będę próbowała
ja właśnie mam w jednej paczce a nie w woreczkach, bardzo mi ułatwiłaś sprawę


myślę o detoksie jaglanym i jak się naczytałam o właściwościach tej kaszy to coraz bardziej mi się podoba. Ciekawa jestem jaka będzie w smaku.

[klara78]

Napisane przez Gucia0987

Dziękuję! będę próbowała
ja właśnie mam w jednej paczce a nie w woreczkach, bardzo mi ułatwiłaś sprawę


myślę o detoksie jaglanym i jak się naczytałam o właściwościach tej kaszy to coraz bardziej mi się podoba. Ciekawa jestem jaka będzie w smaku.

Będzie Ci smakować. Tylko dobrze wypłukaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Testujemy]

Polędwiczki wieprzowe z grillowaną cukinią i pomidorami

[Ervisha]

Napisane przez klara78

Będzie Ci smakować. Tylko dobrze wypłukaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak się nie wypłucze to będzie gorzka

[Iwoka]

Kasza jęczmienna + jajko na miękko + ogórki gruntowe wymieszane z kefirem i koperkiem.

[Gucia0987]

Klara, Ervisha dzięki! Będę płukała skoro to takie ważne (jak przeczytałam na opakowaniu, że trzeba płukać, to stwierdziłam, że o ryżu też tak piszą więc to ściema ale będę się w takim razie Was słuchała i filmiku od Kashmirki )

[myszka87914]

dziś naszło nas na pieczone ziemniaki ala frytki

[majlenka_]

zupa szczawiowa z jajkiem oraz kluski z truskawkami

[pozycja77]

biała kiełbasa smażona z cebulką z sałatką z pomidorów

[Ervisha]

Napisane przez Gucia0987

Klara, Ervisha dzięki! Będę płukała skoro to takie ważne (jak przeczytałam na opakowaniu, że trzeba płukać, to stwierdziłam, że o ryżu też tak piszą więc to ściema ale będę się w takim razie Was słuchała i filmiku od Kashmirki )

Ryż płuczesz by pozbyć się skrobi i wtedy nie jest kleisty Co do kaszy to trzeba dobrze ją opłukac potem wsypać do gotujacej się wody (1 szklanka kaszy na 2-2,5 szklanki wody, lepiej najpierw wlac 2 szklanki) Jak gotujesz to nie mieszasz A i potem jak Ci troche zostanie wody to nie odlewaj - przykryj nakrywką i odstaw na jakies 15-20 minut ... kasza wchlonie wode i "dojdzie" dlatego można gotowac ciut krócej

[Personal_Jesus]

kalafiorowa, schabowe w sosie własnym ,czosnkowe puree, kalafior

[poppy seed]

leczo (pomidorki, cukinia, papryka itp.) od mamy z kawałkami gotowanej piersi kurczaka; dziki ryż.

[klara78]

Rozpusta u mamusi: bogracz i naleśniki z zielonymi szparagami, szynka parmenska i gorgonzola w beszamelu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maddd]

pieczone kotlety mielone + ryż z curry i kurkumą + gotowana marchewka

[cookingforemily]

ja pokombinowałam z pizzą - zamiast ciasta zrobiłam spód z kaszki kukurydzianej a na wierzch sos pomidorowy, usmażone bakłażany i cukinia plus żółty ser
wyszło bardzo fajnie
tak przygotowana kaszka jak w przepisie jest też super jako dodatek do mięsnych sosów i gulaszy
trochę nie letnie danie, bardziej zimowo-jesienne ale pogoda też taka nie do końca letnia była

[Kolorowymaj]

Makaron ze szpinakiem, łososiem i fetą
Chłodnik Litewski.

[gosita213]

Krwiste steki, frytki i buraczki czerwone

[Gucia0987]

Napisane przez Ervisha

Ryż płuczesz by pozbyć się skrobi i wtedy nie jest kleisty Co do kaszy to trzeba dobrze ją opłukac potem wsypać do gotujacej się wody (1 szklanka kaszy na 2-2,5 szklanki wody, lepiej najpierw wlac 2 szklanki) Jak gotujesz to nie mieszasz A i potem jak Ci troche zostanie wody to nie odlewaj - przykryj nakrywką i odstaw na jakies 15-20 minut ... kasza wchlonie wode i "dojdzie" dlatego można gotowac ciut krócej

nigdy ryżu nie płukałam, a też jakiś bardzo kleisty mi nie wychodzi
Ervisha skarbie, bardzo dziękuję Ci za wszystkie wskazówki, ale oczywiście przeczytałam już po ugotowaniu

Wyszło!
kasza jest fenomenalna! Bardzo mi smakuje. Fakt, że nieco ją przesoliłam, ale w sumie jak dodałam do reszty składników to idealnie się skomponowała. Gotowałam 1 niecały kubek kaszy w niecałych 2 kubkach wody 20min. Wchłonęła całą wodę i była idealnie miękka. Nie taki diabeł straszny

A papryki wyszły świetne. Z kurczakiem (jednak nie do końca kurak mi pasuje ostatnio), pieczarkami, kukurydzą, dodałam też troszkę serka topionego żeby wyszedł farsz lekko mokry i zapiekłam w piekarniku. Rewelacyjne!

Obiad podejrzewam mam do piątku, pan mąż się sfochował więc niech żałuje!

[201604250957]

Gucia super że się udało! też lubię kaszę jaglaną, nawet zastanawiam się czy jak się zrobi chłodniej nie zacząć jej jeść na śniadanie na słodko zamiast owsianki ludzie strasznie chwalą takie śniadaniowe "jaglanki"

[klara78]

Napisane przez kashmirka

Gucia super że się udało! też lubię kaszę jaglaną, nawet zastanawiam się czy jak się zrobi chłodniej nie zacząć jej jeść na śniadanie na słodko zamiast owsianki ludzie strasznie chwalą takie śniadaniowe "jaglanki"

Polecam! Ja kiedyś nagotowalam za dużo na obiad i następnego dnia miałam pyszne śniadanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604250957]

Napisane przez klara78

Polecam! Ja kiedyś nagotowalam za dużo na obiad i następnego dnia miałam pyszne śniadanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki na pewno wypróbuję, ale to chyba na jesień dopiero latem wchodzi mi tylko lekkie śniadanie typu owoce z jogurtem naturalnym

[Gucia0987]

Napisane przez kashmirka

Gucia super że się udało! też lubię kaszę jaglaną, nawet zastanawiam się czy jak się zrobi chłodniej nie zacząć jej jeść na śniadanie na słodko zamiast owsianki ludzie strasznie chwalą takie śniadaniowe "jaglanki"

Kashmirko to bardzo dobry pomysł jest
Właśnie ten detoks jaglany też na tym polega, że na śniadanie jesz miseczkę jaglanki. Moja przyjaciółka tak już od kilku miesięcy i mówi, że jest zachwycona, czuje się ponoć świetnie.
Ja sama o tym myslę, ale musiałabym przygotowywać kasze wieczorem, bo rano w życiu nie znajdę na to czasu.
I ja pewnie jadłabym z oliwą, nie lubię śniadań na słodko

[201604250957]

Napisane przez Gucia0987

Kashmirko to bardzo dobry pomysł jest
Właśnie ten detoks jaglany też na tym polega, że na śniadanie jesz miseczkę jaglanki. Moja przyjaciółka tak już od kilku miesięcy i mówi, że jest zachwycona, czuje się ponoć świetnie.
Ja sama o tym myslę, ale musiałabym przygotowywać kasze wieczorem, bo rano w życiu nie znajdę na to czasu.
I ja pewnie jadłabym z oliwą, nie lubię śniadań na słodko

no właśnie u mnie też wchodziłoby tylko przygotowanie kaszy dzień wcześniej ja kiedyś w ogóle nie lubiłam jeść tak wcześnie przed pracą, pierwszy posiłek jadłam w pracy i to zwykle koło 10tej ale od czasu diety i gdy się dowiedziałam, że osoby które nie jedzą śniadania do godziny po przebudzeniu mogą przytyć nawet 10kg w ciągu roku zaczęłam je jeść, zazwyczaj owsiankę z orzechami i owocami i tak mi zaczęło smakować że rano budziłam się głodna i ślinka mi ciekła na myśl o śniadaniu, gdzie wcześniej nie byłam w stanie nic przełknąć i też wcześniej nie lubiłam słodkich śniadań ale jak się okazało że mam jeść owoce tylko do południa to śniadanie było jedynym rozsądnym posiłkiem gdzie je mogłam wcisnąć i bardzo mi takie śniadania podpasowały więc myślę, że wszystko jest kwestią przyzwyczajenia

[Gucia0987]

Napisane przez kashmirka

no właśnie u mnie też wchodziłoby tylko przygotowanie kaszy dzień wcześniej ja kiedyś w ogóle nie lubiłam jeść tak wcześnie przed pracą, pierwszy posiłek jadłam w pracy i to zwykle koło 10tej ale od czasu diety i gdy się dowiedziałam, że osoby które nie jedzą śniadania do godziny po przebudzeniu mogą przytyć nawet 10kg w ciągu roku zaczęłam je jeść, zazwyczaj owsiankę z orzechami i owocami i tak mi zaczęło smakować że rano budziłam się głodna i ślinka mi ciekła na myśl o śniadaniu, gdzie wcześniej nie byłam w stanie nic przełknąć i też wcześniej nie lubiłam słodkich śniadań ale jak się okazało że mam jeść owoce tylko do południa to śniadanie było jedynym rozsądnym posiłkiem gdzie je mogłam wcisnąć i bardzo mi takie śniadania podpasowały więc myślę, że wszystko jest kwestią przyzwyczajenia

pierwszy posiłek jem o 12.... wiem, cholernie źle.
Muszę spróbować z tymi śniadaniami coś zrobić, bo jak w końcu zacznę tyć te 10kg na rok, to mnie chyba strzeli Poza tym na razie jestem szczupła, nie mam problemu z wagą, ale starzeję się i to w końcu może się zmienić a wtedy juz będzie za późno na wprowadzanie zmian.

[201604250957]

Napisane przez Gucia0987

pierwszy posiłek jem o 12.... wiem, cholernie źle.
Muszę spróbować z tymi śniadaniami coś zrobić, bo jak w końcu zacznę tyć te 10kg na rok, to mnie chyba strzeli Poza tym na razie jestem szczupła, nie mam problemu z wagą, ale starzeję się i to w końcu może się zmienić a wtedy juz będzie za późno na wprowadzanie zmian.

dokładnie, szczególnie że metabolizm z wiekiem zwalnia, a właśnie późne jedzenie pierwszego posiłku też go naturalnie spowalnia, poza tym to niezdrowe, więc oczekuję od Ciebie mocnego postanowienia poprawy!