Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[soul_me]

Napisane przez basiia89

Właśnie przeczytałam, że w Inviccie też (zresztą czego oni nie robią?!) robią badania komórek NK tylko nie podali ceny, jak zwykle zresztą.

U mnie to 180 zl kosztuje w szpitalu

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez mala29lll

O to nie wiedziałam, że i to robią. Soul migusiem do Invicty na badanie

U mnie invikty niet ale sprawa w toku
I idę na wizytę do swego doktora za tydzień w poniedziałek to się dowiem czy on w to wierzy czy zalicza sie do drużyny niedowiarkow

[czarownica_tea]

Ja też wole jak jest chłodniej. Ale w nocy marzne wiec śpię czasem w skarpetkach.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[soul_me]

Zmykam do łóżeczka bo jutro u mnie pobudka bladym świtem.
Dobranoc

[mala29lll]

Napisane przez soul_me

U mnie to 180 zl kosztuje w szpitalu

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------



U mnie invikty niet ale sprawa w toku
I idę na wizytę do swego doktora za tydzień w poniedziałek to się dowiem czy on w to wierzy czy zalicza sie do drużyny niedowiarkow

Mój dowód na wredne NK biega na spotkaniach rodzinnych i broi czyli Kacper Działaj działaj. Nie ma co siedzieć na dupce. Ja zawsze wolę iść za ciosem, bo nic nie robienie bardziej mnie przygnębia. Dobranoc Soul. Ja nie wiem czy dzisiaj będę mogła zasnąć. Tyle wrażeń

[Em_jK]

Dobranoc dziewczyny

Wysłano z mojego Lark FreeMe X 2 7 przy użyciu Tapatalka

[mala29lll]

Dobranoc Olafku

[Em_jK]

Mała,

Wy też śpijcie dobrze
Ale pewnie ciężko Ci zanąć bo emocje rozsadzają. Super, że jesteś szczęśliwa. Takie nowiny, po tylu latach starań dają mi wiarę, że i mi jeszcze raz się uda
Ten świat jest popaprana, ale występuje tu jeszcze prawdziwa radość, bezinteresowna pomoc i miłość. Dlatego ciągle sobie powtarzam, że warto walczyć, chociazby dla tego uczucia wszechogarniającego szcześcia

Wysłano z mojego Lark FreeMe X 2 7 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Bry!
Witam się niemal bez głosu coś mnie atakuje niestety pójdę dziś po pracy do lekarza rodzinnego zobaczymy co powie

Mala gratulacje

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mala29lll]

Napisane przez czarna_mala

Bry!
Witam się niemal bez głosu coś mnie atakuje niestety pójdę dziś po pracy do lekarza rodzinnego zobaczymy co powie

Mala gratulacje

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Dzień dobry
Dziękuję czarna mala A weź mi napisz Ty robiłaś test w niedzielę, bo miałaś termin spodziewanej miesiączki? Nie dostałąś jej jeszcze? Który to d.c.? Tak 100 pytań do... z rana

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Napisane przez Em_jK

Mała,

Wy też śpijcie dobrze
Ale pewnie ciężko Ci zanąć bo emocje rozsadzają. Super, że jesteś szczęśliwa. Takie nowiny, po tylu latach starań dają mi wiarę, że i mi jeszcze raz się uda
Ten świat jest popaprana, ale występuje tu jeszcze prawdziwa radość, bezinteresowna pomoc i miłość. Dlatego ciągle sobie powtarzam, że warto walczyć, chociazby dla tego uczucia wszechogarniającego szcześcia

Wysłano z mojego Lark FreeMe X 2 7 przy użyciu Tapatalka

JAkoś tak myślałam, ze nie zasnę, a przyłożyłam głowę dopoduszki i momentalnie zasnęłam. Przebudziła się koło 2 h w nocy jak przyszedł mój mąż z pracy i go pytałam o której jedziemy dzisiaj i za cholerę nie pamiętam co mi odpowiedział. Teraz nie wiem októrej Go obudzić, bo prosił , żebybym go obudziła heheh i nie wiem

Jest popaprany ten świat i niesprawiedliwy(baby mordujące dzieciątka albo znęcające się), ale odpukać wszystki nasze historie skończą się szczęśliwie. JA bardzo ale to bardzo wierzyłam w balstusia, gadałam do Niego, głaskałam itd jak jakiś czubek hihi i wiedziałam, że mogę się sama mocno skrzywdzić jak się już przywiążę i tak mocno uwierzę. NAszczęście się udało Teraz aby został z nami maluszek.
Tylko muszę blastusiowi zmienić miano, bo już przecież dorosły zarodek jest heheh już nie blastocysta.

A w ogóle rano sama osobiście musiałam zlikwidować pająka brrrr w WC był. Zanim zdążyłam pisnąć to już był pod kapciem, a tera zmi Go szkoda. To już 3 pająk od niedzieli. Z kratki wyłażą chyba więc mąż już wczoraj siatkę zamontował na kratkę, ale tak sobie myślę, że może one mi szczęście przyniosły a ja je unicestwiłam Ale ja ich przecież nie zapraszałam

[Evelinke]

Dzień dobry,

U nas troszkę śniegu spadło ja jestem ciepłolubna, ale podoba mi sie zima jak jest biało, drzewa oszronione a jeszcze jak siedzę w ciepłym to już luksus.

Mała, ja tez cały czas gadałam do brzucha i sie głaskałam, bardzo chciałam żeby został z nami
Oby następny raz był szczęśliwy

Ja bym nie zabiła pająka, mowy nie ma chyba ze taki tyci tyci to może jakoś bym sie zebrała w sobie

Miłego

[mala29lll]

Evelinko jakby byl duzy to by pol miasta slyszalo ze pajaka zobaczylam hhehehe w niedziele byl spory to po pisku maz wiedzial co ma robic u mnie tez bialo

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

I na pewno nastepnym razem sie uda. Inaczej byc nie moze.los nie moze byc tak okrutny. Organizm odpocznie i maluch sie zagniezdzi. Ale @ jeszcze nie dostalas?

[Evelinke]

No, jeszcze nie, trochę sie jej boje, bo mi powiedzieła pielęgniarka z kliniki, ze może być obfita niż zwykle i żebym sie nie wystraszyła.

A ja wieczorem walłam sobie lampkę wina 🍷
A w dzisiejszych planach, mam zamiar wygonić pająki

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

No i dla św. spokoju mojej siostry, bo ja wiedziałam ze juz nic z tego, zrobiłam dzisiaj test, no wynik jakoś mnie nie zaskoczył.

[mala29lll]

Hehe nie pomyslalam. To stad 3 pajaki u mnie w chacie. Probowaly juz mi pajeczynke zrobic tam hehe

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Ja juz testom nie bardzo ufam

[Evelinke]

Z pewnością juz plan natarcia robiły na ciebie

[201707281742]

A ja czuje, ze zawiodłam samą siebie i jest mi z tym źle. Taka pustka, nie potrafie tego opisać i co ranek jest jeszcze gorzej. Juz nawet nie potrafię plakac a może nie chce znowu tego sobie robic. Jestem beznadziejna. Milego dnia dziewczynki

[Evelinke]

Basiu, nie trać nadzieji
Wiem, jak sie czujesz, tez czułam ze zawiodłam siebie i swojego TŻ, ale wczoraj dużo rozmawialiśmy o tym co sie stało, co ja czuje i on, i to naprawdę nam pomogło, może spróbujcie tez ze sobą porozmawiać.
I nie możesz myślec o sobie ze jesteś beznadziejna, bo to nie prawda !!!
Jesteś wartościową kobietą z pewnością masz dobre serce pełne uczuć dla innych.
Wiem, porażki bolą i przytłaczają, ale nie można im sie poddać, trzeba wstać i powiedzieć ze dam radę, dla siebie, dla męża dla dziecka, będę o niego walczyć.
Nie poddawaj sie, poza tym u ciebie jest jeszcze nadzieja, więc włącz pozytywne myślenie i uśmiechnij się

[soul_me]

Dzień dobry

U mnie po drodze do pracy świeciło słońce, musiałam okulary przeciwsloneczne na nos nasadzić. Szok.

Czarna nie choruj a propos Twoich krzeseł z sarnimi nogami to w weekend mignął mi w tv program o ranczu w arizonie i tam takie właśnie krzesła mieli!!! tylko nie wiem, czy jeździły też, bo nikt na nich nie siedział

Evelinke ja rzeczywiście miałam b obfitą @, aż się zastanawiałam czy wszystko ok.

Basiu uszy do góry Nie jesteś beznadziejna. Choć też miewam często takie myśli, to akurat dziś rano jestem przekonana o tym że tak nie jest

miłego dnia

[czarownica_tea]

Heja


tak się słonecznie dzień zapowiadał a tu chmury przylazły

Czarna- Biedna, no niech Ci coś rodzinny da tylko powiedz o staraniach koniecznie, żeby Ci czegoś z grubej rury nie przywalił


Basia- uszy do góry

[mala29lll]

Kochana basiu beznadziejna bys byla jak bys chodzila uzalala sie nad soba, plakala w poduszke i wyżywala sie na wszystkich i nic z tym nie robila. A ty przeciez walczysz i to bardzo dzielnie.to nie jest twoja wina ze sie nie powiodlo tym razem

[Evelinke]

Ile dni po odstawieniu leków po ivf dostałyście 🐒

[czarownica_tea]

Evelinke- 3 dni. W piątek już nie wzięłam w poniedziałek rano mnie zalało.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[soul_me]

Napisane przez Evelinke

Ile dni po odstawieniu leków po ivf dostałyście 🐒

Ja po 2. dupka brałam

[Natuś-77]

Czesc dziewczęta
Czekam w szpitalu na wypis i myślałam że wejdę i wyjdę a tu jak zwykle zonk. Wypis gotowy ale bez podpisu lekarza :/ i teraz czekwnie nie wiadomo do kiedy, bo cesarka jest już konczona ( slyszaĺam jak tatuś dzwonił ) i w zabiegowym jakas babeczka jest. I teraz na dwoje babka wróżyła jak to długo potrwa. Nie cierpię takich s ytuacji

Mala29, Gdzie pająki są tam szczęśliwy dom. Dlatego ja tych malutkich to w ogóle nie gonię a duże to od wielkiego dzwona

[201707281742]

Dopiero wstałam z łóżka, nie było to takie proste. Mój maz nie potrafi rozmawiać o emocjach,wiec to będzie bardzo trudne.

[camilla21]

Dzien doberek ja dzisiaj mialam misje specjalna pos tytulem " zagonic menza do dentysty" i w koncu sie udalo hehe co wiecej juz sie go nie boi
Teraz mysle nad obiadkiem jakims.
Ale mnie cycki bolą nie umiem nawet stanika nosic a rece szczegolnie lewa jak mam do gory podniesc to stekamnjak stara baba haha az malz sie smieje ze mnie

[mala29lll]

Basia moj tez nie potrafi rozmawiac o emocjach. Rzdko sie trafia facet ktory potrafi rozmawiac o tym co czuje:/

Camilla mam to samo z cyckami jak sciagam stanik to jest tragedia, spie w Sportowym i w dzien juz tez sportowy. Maz tylko jeczy ze mnie tknac nie mozna

[Evelinke]

Camila, a może juz masz jakiegoś pasażera na gapę
Miałaś testować z tego co pamietam i co ???

[camilla21]

Ehh.. właśnie dostałam @ kurde wcale sie jej nie spodziewałam, a napewno nie teraz O.o nic nie czułam żadnego bolu brzuvha klucia jajnikow O.o
A najgorsze jest to ze 5 dc jest w sobote a w soboty poradnia jest zamknieta a krew mam oddac na badania hormonow. Jutro dopyta sie kiedy co i jak.. swoja droga 5 d.c. to nie za pozno na badania?

[mala29lll]

Napisane przez camilla21

Ehh.. właśnie dostałam @ kurde wcale sie jej nie spodziewałam, a napewno nie teraz O.o nic nie czułam żadnego bolu brzuvha klucia jajnikow O.o
A najgorsze jest to ze 5 dc jest w sobote a w soboty poradnia jest zamknieta a krew mam oddac na badania hormonow. Jutro dopyta sie kiedy co i jak.. swoja droga 5 d.c. to nie za pozno na badania?

cholerna @

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Camilla a które hormony masz robić?

[camilla21]

Mala mam powrórzyć wszystkie hormony od początku i 5 dc wydaje mi sie dosc późno na rozpoczęcie.. bo do 5 dc powinno sie z tego co wiem robic wiele z nich.. a wiadomo ze kilka razy krew trzeba odsawacboatatnim razem rozpoczelysmy chyba w 1dc i co drugi dzien chodzilam oddawac ... no niewiem