TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII

[Black Death]

Jak ?

[maybelline]

Pomysl co jest ważne. Studia maja byc dla Ciebie, a nie dla kogos bo ktos tak chce.
Na studniowke... jesli bd chciala to pojdziesz, ale uważam ze to na prawdę fajna impreza i polecam

Patrz na siebie, a nie na to co on chce.

Jednak faktycznie 3 lata w wieku robia różnice

[Shevya]

Napisane przez Black Death

I co ja mam teraz zrobić ?

OGARNIJ SIĘ! Kuwra, kiedy do Ciebie dotrze, że żaden dupek i jego wymuskana rodzinka nie mają zakichanego prawa rozporządzać o Twoim życiu i Twojej wartości. Nie mają i za takie coś dałabym w pysk osobie, która mnie obraża. I w dupie bym miała, co o mnie sądzą. Masz mózg na tyle sprawny, żeby przestać biadolić, bo nie zostawił Cię mąż po piętnastu latach małżeństwa z dzieciakami i kredytem na głowie. Nie masz ŻADNYCH zobowiązań, nic Cię nie zatrzymuje przed rozpoczęciem nowego życia. Nic oprócz tego, że sobie głupio wbijasz do głowy najłatwiejsze rozwiązanie - biadolenie, że teraz to tylko grób. Bzdura. Zwyczajnie Ci się nie chce ruszyć z miejsca, bo było Ci wygodnie.

Wybacz, ale to głupie. I teraz nie zrobisz nic, tylko przyznasz mi rację - ale może za parę tygodni zrozumiesz, że nie odcięli Ci ręki i nadal masz większe szczęście, niż połowa ludzi na kontynencie. Musisz tylko spiąć dupę, bo nic nie przychodzi samo.

[Black Death]

Napisane przez maybelline

Pomysl co jest ważne. Studia maja byc dla Ciebie, a nie dla kogos bo ktos tak chce.
Na studniowke... jesli bd chciala to pojdziesz, ale uważam ze to na prawdę fajna impreza i polecam

Patrz na siebie, a nie na to co on chce.

Jednak faktycznie 3 lata w wieku robia różnice

5lat, sądziłam,że jak sie zwiąże ze starszym facetem to bedzie miał coś w głowie.. ale chyba sie pomyliłam. Nie chciałam iść ani na studia, ani na studniówkę.

[maybelline]

Mowilam o różnicy naszego wieku

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez maybelline

Jednak faktycznie 3 lata w wieku robia różnice

on starszy?

Napisane przez Shevya

OGARNIJ SIĘ! Kuwra, kiedy do Ciebie dotrze, że żaden dupek i jego wymuskana rodzinka nie mają zakichanego prawa rozporządzać o Twoim życiu i Twojej wartości. Nie mają i za takie coś dałabym w pysk osobie, która mnie obraża. I w dupie bym miała, co o mnie sądzą. Masz mózg na tyle sprawny, żeby przestać biadolić, bo nie zostawił Cię mąż po piętnastu latach małżeństwa z dzieciakami i kredytem na głowie. Nie masz ŻADNYCH zobowiązań, nic Cię nie zatrzymuje przed rozpoczęciem nowego życia. Nic oprócz tego, że sobie głupio wbijasz do głowy najłatwiejsze rozwiązanie - biadolenie, że teraz to tylko grób. Bzdura. Zwyczajnie Ci się nie chce ruszyć z miejsca, bo było Ci wygodnie.

Wybacz, ale to głupie. I teraz nie zrobisz nic, tylko przyznasz mi rację - ale może za parę tygodni zrozumiesz, że nie odcięli Ci ręki i nadal masz większe szczęście, niż połowa ludzi na kontynencie. Musisz tylko spiąć dupę, bo nic nie przychodzi samo.

Shevya, uwielbiam Cię za ten post. Dokładnie to samo myślę.

[Black Death]

Napisane przez maybelline

Mowilam o różnicy naszego wieku

Aaah..

[wiolusia00]

Hej. A ja mam dość mojej pracy. Nawet przez telefon pokazują jaki mają brak szacunku i jaka tam beznadziejna atmosfera jest.

[Czekoladowe_Serce]

Wiolusia szukaj innej.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

U mnie sa jaja w pracy. Kierownik naszego dzialu jest na urlopie a przychodzi do sklepu z nalepka gosc i tak jak by w pracy byl rozlazuje co pracownicy maja robic

[wiolusia00]

U mnie zrobili się bardzo chamscy jak zadzwoniłam tydzień temu powiedzieć, że mam L4.. Bo na urlopie zrobił mi się ropień i musiałam co 1,5-2 godziny zmieniać opatrunek (a w pracy u mnie to jest niemożliwe), jeszcze 2 antybiotyki w tabletkach i 1 maść-antybiotyk dostałam.

[Czekoladowe_Serce]

Przeciez nie bedziesz zyla robota tylko. Poza tym zdrowie najwazniejsze. Czesto zwolnienia bierzesz?

[BlackLucy]

dawno się nie udzielałam ale czytam co u was jakoś tak wyszło ze nie pisałam jeśli ktoś by się pytał to u mnie wszystko ok , byłam na wczasach nad morzem i w górach od poniedziałku mam praktyki i mam lekkiego stresa

Black - dziewczyny dobrze radzą, nie załamuj się tylko idz do przodu a jeśli chodzi o studniówke i o studia to nie idz jeśli nie chcesz... po co się zmuszać?

[Czekoladowe_Serce]

U mnie w pracy z tego co wiem to jak za czesto sie chodzi na L4 to krzywo patrzyc zaczynaja i moze byc tak ze umowy nie przedluzaja.

[wiolusia00]

Nie. Z kazdym przeziebieniem czy cos chodzilam do pracy. No ale dla mnie zdrowie jest najważniejsze. Pewnie też nie bedą szczesliwi z faktu, ze 12 sierpnia także potrzebuje dzien wolny, bo mam kontrole u chirurga z tym, co z teraz mialam L4..

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez BlackLucy

dawno się nie udzielałam ale czytam co u was jakoś tak wyszło ze nie pisałam jeśli ktoś by się pytał to u mnie wszystko ok , byłam na wczasach nad morzem i w górach od poniedziałku mam praktyki i mam lekkiego stresa

Black - dziewczyny dobrze radzą, nie załamuj się tylko idz do przodu a jeśli chodzi o studniówke i o studia to nie idz jeśli nie chcesz... po co się zmuszać?

Ogladalam zdjecia z wczasow. Kobieto przytyj

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez wiolusia00

Nie. Z kazdym przeziebieniem czy cos chodzilam do pracy. No ale dla mnie zdrowie jest najważniejsze. Pewnie też nie bedą szczesliwi z faktu, ze 12 sierpnia także potrzebuje dzien wolny, bo mam kontrole u chirurga z tym, co z teraz mialam L4..

Zamiana zmian nie wchodzi w gre?

[Black Death]

O moj chyba byly właśnie mi wypomina,że jaka matka taka córka(czyli pewnie nie będę chciała pracować tak jak wszystkie nieroby w mojej rodzinie) i wypomina mi,ze wiecznie za mnie płacił bo jestem biedna i nigdy nie mam pieniędzy.

[BlackLucy]

Napisane przez wiolusia00

Hej. A ja mam dość mojej pracy. Nawet przez telefon pokazują jaki mają brak szacunku i jaka tam beznadziejna atmosfera jest.

szukaj innej pracy juz kiedyś pisałaś ze tam nieciekawie jest...

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Black Death

O moj chyba byly właśnie mi wypomina,że jaka matka taka córka(czyli pewnie nie będę chciała pracować tak jak wszystkie nieroby w mojej rodzinie) i wypomina mi,ze wiecznie za mnie płacił bo jestem biedna i nigdy nie mam pieniędzy.

Sama go rzuc..

[wiolusia00]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ogladalam zdjecia z wczasow. Kobieto przytyj

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------


Zamiana zmian nie wchodzi w gre?

Może i by mi zmienili.. Ale nie wiem o ktorej wyjde od chirurga. Bo chirurga przyjmuje od 8 do 14 - ale zapisany czlowiek jest na konkretny dzień, a jeśli chodzi o godziny to jak kto przyjdzie ten jest. No i ten chirurg ma tez duze opoznienia, wiec tak naprawde nie wiem o ktorej to wszystko skoncze. Juz w srode u chirurga siedziałam 4,5 godziny w kolejce.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez BlackLucy

szukaj innej pracy juz kiedyś pisałaś ze tam nieciekawie jest...

Dokladnie.

[wiolusia00]

Napisane przez BlackLucy

szukaj innej pracy juz kiedyś pisałaś ze tam nieciekawie jest...

No muszę, bo w takiej atmosferze nie da się pracować..

[Czekoladowe_Serce]

U ciebie w markecie sa serwisanci majacy swoje produkty do wykladania?

[BlackLucy]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ogladalam zdjecia z wczasow. Kobieto przytyj [COLOR="Silver"]

ale nie myśl ze ja nic nie jem bo ciągle coś jem jakaś szybsza przemiana materii mi się zrobiła no i na wczasach dużo chodze

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez Black Death

O moj chyba byly właśnie mi wypomina,że jaka matka taka córka(czyli pewnie nie będę chciała pracować tak jak wszystkie nieroby w mojej rodzinie) i wypomina mi,ze wiecznie za mnie płacił bo jestem biedna i nigdy nie mam pieniędzy.

co to w ogole za koleś?! w szoku jestem zakończ ten związek i nie kontaktuj się z nim

[maybelline]

Ja to samo...
Wczoraj jadlam jak szalona. .. dziewczyny w pracy juz sie ze mnie śmieją.
I nic

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez BlackLucy

ale nie myśl ze ja nic nie jem bo ciągle coś jem jakaś szybsza przemiana materii mi się zrobiła no i na wczasach dużo chodze

Nie mysle co ty.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Black Death

O moj chyba byly właśnie mi wypomina,że jaka matka taka córka(czyli pewnie nie będę chciała pracować tak jak wszystkie nieroby w mojej rodzinie) i wypomina mi,ze wiecznie za mnie płacił bo jestem biedna i nigdy nie mam pieniędzy.

I Ty się jeszcze zastanawiasz, czy to były czy jeszcze nie?

[wiolusia00]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

U ciebie w markecie sa serwisanci majacy swoje produkty do wykladania?

Wiesz co, nie wiem jak to jest.. Wiem, że Ci co wykładają towar są poprostu zatrudnieni na umowę o pracę przez naszą firmę normalnie. Ale jak to wygląda dokładnie to nie wiem. Bo oni mają normalne zmiany, czyli od 6-14 albo 14-22. A my kasjerzy mamy zmiany jakieś dziwne, czyli np 11:45 do 19:30 albo inne dziwne podobne. Wiec niezbyt duzo się widzimy z innymi działami

[Czekoladowe_Serce]

Aha. Tak sie zastanawialam. No bo u nas tez sa zatrudnieni przez T ale tez sa agencyjbi serwisanci ktorzy maja konkretne produkty i tylko swoje wykladaja. Pracownicy sklepowi tylko poprawiaja zeby na drugi dzien manager nie mial pretensji ze zle pofejsowane czy cos.

[201711281122]

Napisane przez Black Death

O moj chyba byly właśnie mi wypomina,że jaka matka taka córka(czyli pewnie nie będę chciała pracować tak jak wszystkie nieroby w mojej rodzinie) i wypomina mi,ze wiecznie za mnie płacił bo jestem biedna i nigdy nie mam pieniędzy.

Dziewczyno, ten związek był/jest absolutnie destrukcyjny! Czy Ty tego nie widzisz?

Najgorsze, co we współczesnym świecie kobieta może zrobić, to uzależnić się od faceta i robić z siebie ofiarę losu.

Mam nadzieję, że to przebolejesz i Ci szybko przejdzie.

[Black Death]

Nie bedę z nim zrywać jak dzieciak przez facebooka. Ale on zawsze taki był.. Spytałam go to jak nie jego dobra wola przy płaceniu za mnie to co? To mi powiedział,że moje podejscie do życia beztroski.. U niego zawsze pieniadze były na pierwszym miejscu, nie ja, nie rodzina, ale kasa. On chciałby chyba mieć bogatą żone tak żeby nie nie musiał robić, ze studiami, z domem, z działką i ze wszystkim.. A moja rodzina jest za biedna. Przepraszam za brak polskich znaków czasem, ale szybko piszę i tak jakos wychodzi.