Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna chyba tak ach te kolejne etapy rozwoju. Zaraz Wam wrzucę coś na grupę

[dotuniek]

A ja muszę bić pokłony przed moim mężem, super zajmuje się maluchem. Jeszcze tylko nie odważył się sam zabrać za kąpiel, ale tak to robi przy nim wszystko! Ponieważ ja wieczorami padam, to po 22 przejmuje opiekę nad malcem - wiem, że to nie wyczyn bo moje ukochane dziecko śpi pięknie w nocy i budzi się koło 1-2 na jedzenie, ale jednak mogę ze spokojną głową spać w tym czasie. Po tym karmieniu moja warta, ale z ręką na sercu mały śpi znów do 4.30-6.00 ( zależnie jak tam ułożyły się wcześniejsze karmienia) i później znów koło 7 zasypia i kolejne 3h na sen, dziś całą trójką podnieśliśmy się z łóżka o 10

Natomiast wczoraj byli moi rodzice... moja mama oszalała normalnie ma szajbę na punkcie wnuka, dobrze że ona daleko bo byśmy się szybko bardzo pokłóciły. Wczoraj już zresztą usłyszała parę nie miłych słów ode mnie, ja się popłakałam... no generalnie dramat był. Jeszcze się zebrać do domu nie mogli i szaleli z teściami do 22.

[ukojenie]

Wiosna no wlasnie kiepsko i to mnie martwi.

[muffi24]

Napisane przez ukojenie

Muff i jak bole przeszly ??

Przeszły Sama nie wiem, może to były takie normalne.

Ty to lepiej już leż i odpoczywaj, a przynajmniej możliwie baw się z młodym w domu.

Napisane przez wiosnawiosna

Cześć dziewczyny

Muffi - całkiem możliwe ze teściowa się domysla, kobiety mają nosa do takich rzeczy. Odetvhniesz jak będzie po 13 tygodniu

No w sumie wierzę w kobiecą intuicję, z drugiej strony nie w teściowej Uf byle do środy... Już mi się śnią po nocach koszmary...

Wiosna przykro mi że z tż dalej się nie dogadujecie w kwestich obowiązków. Pewnie jak mama była to zobaczyłaś ile wsparcia może dać druga osoba... Może z wiekiem Krzysia tz będzie się bardziej angażować. Ściskam mocno

Dot super że mały tak Wam fajnie śpi



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[ukojenie]

Napisane przez muffi24

Przeszły Sama nie wiem, może to były takie normalne.

No to uff, mysle ,ze po naszych przejsciach nic nie jest "normalne" ale wazne ,zeby nie zwariowac

Mufff no leze , leze ile sie da.
Zabawa z mlodym to ciezki temat bo on glownie na podlodze z zabawakmi urzeduje a ja na poziom zero nie zejde
No nic jakos sie przemeczymy, co zrobic.


Dot macie dziecie aniola , normalnie zazdroszcze.
Za meza gratulacje , dobrze ,ze taki zaangazowany
Moj byl identyczny plus kapiele byly jego glownie bo on z wieksza lapa mniej sie bal niz ja

Teraz pewnie bedzie juz inny podzial rol bo czesciej bedzie zajmowal sie pewnie starszym ,zebym ja miala czas dla maluszka ale to tez bedzie ogromna pomoc plus nie minie go sprzatanie , gotowanie i nie spanie w nocy


Wiosna musisz tym mezem wstrzasnac bo tak nie moze byc,ze jestes ze wszystkim sama. A z wielu historii wiem ,ze jak teraz mu odpuscisz i nie bedziesz zaganiac do pomocy to stwierdzi ,ze sobie super radzisz i bedzie mial jeszcze mniejsza ochote do pomocy.
Ja bym tego bez rozmowy i z wyjazdem do rodzicow nie zostawiala Ale to ja
Oby sie poprawil

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mój też ostatnimi czasy mało pomaga... Ale przez to, że kończy w domu i go po prostu nie ma. Jak jest to co chwilę przychodzi i pyta, czy coś mi pomóc. Mam nadzieję, że jak się w końcu przeprowadzimy to będzie mógł się bardziej zaangażować.
A przeprowadzka najwcześniej w sobotę

[ukojenie]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;62556281]Mój też ostatnimi czasy mało pomaga... Ale przez to, że kończy w domu i go po prostu nie ma. Jak jest to co chwilę przychodzi i pyta, czy coś mi pomóc. Mam nadzieję, że jak się w końcu przeprowadzimy to będzie mógł się bardziej zaangażować.
A przeprowadzka najwcześniej w sobotę [/QUOTE]

Kurcze to juz niby tak niedaleko ale rozumiem ,ze kazdy dzien oczekiwania moze dzialac na nerwy.
Pomysl ,ze juz tyle czekalas to czas ktory pozostal to pikus



Reniferek takie info, jedna z SIERPNIOWEK (chociaz termin miala lipcowy taki jak Ty ) juz urodzila takze wiesz jak sie mamy

[gr8ania]

Dzień dobry

po wczorajszej wyprawie do Torunia mam zmasakrowaną stopę- odcisk na małym palcu, na dużym palcu i obtracie na pięcie... co ciekawe buty do tej pory były super wygodne, a wczoraj zonk... skończyliśmy w decathlonie po klapki dla mnie, bo nic innego nie jestem w stanie włożyć... dobrze, że jednak nie ochłdziło się do tych 15stopni jak zapowiadali, bo nie wiem jakie buty bym dziś do pracy włożyła...
do tego potwornie boli mnie kręgosłup w odcinku piersiowym... tak jakby ktoś naciskał go od góry i od dołu jednocześnie i próbowal go zgnieść najgorsze jest to, że już od czwartku tak boli i ani ćwiczenia rozciągające, ani masaż ani kąpiele ciepłe nie pomagają

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ania może jakiś nerwoból?

[gr8ania]

Sama właśnie nie wiem teoretycznie ostatnio nawet nie jestem jakoś bardzo zestresowana, a ból jest ciągły, a nie napadowy...

[muffi24]

Dziewczyny miała któraś z Was zalecony od lekarza wymaz z cewki? Myślałam że umrę z bólu!! Serio... Jeszcze dwa razy to robiła babka... Dziwiła się czy wszystko ok z ciążą że lekarz aż takie dokładne badania zalecił. Hm a ja nie wiem, powiedziałam że chyba ze względu na #, a ona "a no to juz jasne". Dla mnie nie jasne :p Heh serio do domu dojść nie mogę, mam nadzieję że chociaż bezpieczne jest to badanie i nic mi nie będzie

Ania na odciski mi gencjana pomaga, bo się wysuszają szybciutko Możesz spróbować jeśli nie straszne Ci fioletowe stopy ;D

[ukojenie]

Napisane przez muffi24

Dziewczyny miała któraś z Was zalecony od lekarza wymaz z cewki? Myślałam że umrę z bólu!! Serio... Jeszcze dwa razy to robiła babka... Dziwiła się czy wszystko ok z ciążą że lekarz aż takie dokładne badania zalecił. Hm a ja nie wiem, powiedziałam że chyba ze względu na #, a ona "a no to juz jasne". Dla mnie nie jasne :p Heh serio do domu dojść nie mogę, mam nadzieję że chociaż bezpieczne jest to badanie i nic mi nie będzie

Ania na odciski mi gencjana pomaga, bo się wysuszają szybciutko Możesz spróbować jeśli nie straszne Ci fioletowe stopy ;D

Ja nie mialam robionego ale wyczytalam ,ze to w kierunku chlamydii i jeszcze jednej choroby , ktora wlasnie moze byc przyczyna poronien wiec chyba dobrze ,ze lekarz nadgorliwy

Napisane przez gr8ania

Sama właśnie nie wiem teoretycznie ostatnio nawet nie jestem jakoś bardzo zestresowana, a ból jest ciągły, a nie napadowy...

No to kierunek lekarz , to moze byc jakis nerwobol ale rownie dobrze moze cos sie dziac ze stresu , z sercem. Takze ja bym nie bagatelizowala tematu tym bardziej ,ze piszesz ,ze jest ciagly i juz chwile trwa.
A z butami to moze z upalu spuchly Ci nogi i stad odciski ?


Ja wlasnie zdziwiona jestem bo kompletnie odpukac nie puchne W ciazy z Szymkiem woda mi sie zatrzymala juz na tym etapie w ogromnych ilosciach. A tym razem waga mi jeszcze spada , dziwne te nasze organizmy .

Bry poniedzialkowo
U mnie dzis zaczal sie 37 tydzien Ale mlody niech lepiej siedzi gdzie jest bo ja tego starszego musze ogarniac

[DoDoo]

Cwiczylam dzisiaj pierwszy raz z A.Dziedzic i M.Bohosiewicz, jutro chodzic nie bede mogla. O moj Boze, o moj Boze, o moj Boze!...

[mala_biegaczka]

Bry. Ma ktoras pistolet? Mam ochote strzelic sobie w łeb...

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

Bry. Ma ktoras pistolet? Mam ochote strzelic sobie w łeb...

Co sie dzieje ??????

[muffi24]

Napisane przez mala_biegaczka

Bry. Ma ktoras pistolet? Mam ochote strzelic sobie w łeb...

Co się stało ?

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[reniferek01]

Napisane przez czarna_mala

Jak tam Gryzia, zrobiłaś bełtu-bełtu i kąpciu-kąpciu Aleksowi? A potem lulu-lulu? po takich tekstach zrobiłabym mojej teściowej bach-bach albo pokazałabym puk-puk w czoło

o matko umarłam

Napisane przez ukojenie

No z pogoda ulga ogomna na szczescie ale w mieszkaniu nadal mamy mega zaduch

Wybralismy sie z rana do centrum handlowego po prezent dla corki przyjaciol ale to juz byl moj ostatni raz.
Masakra brzuch juz boli , spina sie i chyba juz coraz mocniejsze skurcze mnie lapia Przy mojej szyjce zostaje mi sie modlic ,zeby te 2 tygodnie wytrwac ,Szczerze to nie wiem jak ogarne mlodego w domu do tego czasu bo nawet z nim juz na dwor nie wyjde ehhhh ciezki czas nadchodzi.
Jutro torbe pakuje do konca bo nie ma na co czekac raczej

Reniferek takie info, jedna z SIERPNIOWEK (chociaz termin miala lipcowy taki jak Ty ) juz urodzila takze wiesz jak sie mamy

Kurcze teraz naprawdę musisz mega uważać na siebie! :/
Też byliśmy w galerii na zakupach, mąż się obkupił, dla juniora też kupilismy jeszcze pare ciuszków a dla mnie nic. Na obecny stan mi nie potrzeba na potem jakoś nie miałam weny kupować

To ostatnie zdanie skomentuje w jeden sposób -
Znowu ogarnia mnie panika, jak ja sobie poradze ;/

Napisane przez mala_biegaczka

Bry. Ma ktoras pistolet? Mam ochote strzelic sobie w łeb...

uuu co jest?

[gr8ania]

Napisane przez muffi24

Ania na odciski mi gencjana pomaga, bo się wysuszają szybciutko Możesz spróbować jeśli nie straszne Ci fioletowe stopy ;D

w tej chwili japonki to jedyne buty, które jestem w stanie włożyć więc chyba pomęczę się

Napisane przez mala_biegaczka

Bry. Ma ktoras pistolet? Mam ochote strzelic sobie w łeb...

oj gdybym ja dziś dostała pistolet... z tym, że zdecydowanie nie sobie w łeb bym strzelała...

[reniferek01]

Napisane przez gr8ania

w tej chwili japonki to jedyne buty, które jestem w stanie włożyć więc chyba pomęczę się

oj gdybym ja dziś dostała pistolet... z tym, że zdecydowanie nie sobie w łeb bym strzelała...

ja teraz też najchętniej w japonkach śmigam, mimo że jakoś mocno nogi nie puchną ale tak wygodniej a może plasterki na odciski by pomogły szybciej wygoić? te z comped?


Co ten poniedziałek taki agresywny że broń potrzebna?

[gr8ania]

Napisane przez reniferek01

ja teraz też najchętniej w japonkach śmigam, mimo że jakoś mocno nogi nie puchną ale tak wygodniej a może plasterki na odciski by pomogły szybciej wygoić? te z comped?


Co ten poniedziałek taki agresywny że broń potrzebna?

poniedziałek jak co tydzień w pracy...

[201704210903]

muf miałam we wszystkich ciążach- to jest standard w moim pakiecie w medicover

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jak dobrze pójdzie to blat do kuchni będzie jeszcze dzisiaj, najpóźniej jutro rano ♡

[ukojenie]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;62584761]Jak dobrze pójdzie to blat do kuchni będzie jeszcze dzisiaj, najpóźniej jutro rano ♡[/QUOTE]

[reniferek01]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;62584761]Jak dobrze pójdzie to blat do kuchni będzie jeszcze dzisiaj, najpóźniej jutro rano ♡[/QUOTE]
Super!
i mam nadzieję że to przyśpieszy przeprowadzkę!

[LeNa 2405]

Biegaczka co się stało?

[czarna_mala]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;62584761]Jak dobrze pójdzie to blat do kuchni będzie jeszcze dzisiaj, najpóźniej jutro rano ♡[/QUOTE]
To kiedy mam brać wolne na parapetówkę?

[muffi24]

Napisane przez Mlebidakin

muf miałam we wszystkich ciążach- to jest standard w moim pakiecie w medicover

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Dzięki za odp, widocznie u niektórych lekarzy to się wydaje podstawowym badaniem. A też tak koszmarnie Cię bolało? Marwię się, przy robieniu siku wyję z bólu, pojawiła się krew, ledwo jestem w stanie usiąść Myślicie że mogę jakoś sobie pomóc?



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[wiosnawiosna]

A ja jadę do domu. Jak skończymy z Krzysiem rehabilitację. Oszczędności wystarczy mi na jakieś dwa lata, potem zobaczymy.
Nie wiem kiedy i w ogóle czy tu wrócę. Mam dość. Zabieram krzysia, psa i ważniejsze dla mnie rzeczy. Reszta może zostać. Jak wrócę to wrócę, ale na ten moment nie wiem. Musze odpocząć. I chce mieć kogoś kto mnie zmieni i na kogo mogę liczyć. ...

[czarna_mala]

Napisane przez muffi24

Dzięki za odp, widocznie u niektórych lekarzy to się wydaje podstawowym badaniem. A też tak koszmarnie Cię bolało? Marwię się, przy robieniu siku wyję z bólu, pojawiła się krew, ledwo jestem w stanie usiąść Myślicie że mogę jakoś sobie pomóc?



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Kochana, sok z żurawiny niesłodzony. W sklepach ze zdrową żywnością dostaniesz. Pij nawet szklankę dziennie jak dasz radę. Moją siostrę całą ciążę męczyły takie dolegliwości i piła duże ilości tego soku plus brała Urosept. Jak tulko będę w domu, to zrobię Ci zdjęcie mojego soku z żurawiny jaki mam w lodówce

[muffi24]

Napisane przez wiosnawiosna

A ja jadę do domu. Jak skończymy z Krzysiem rehabilitację. Oszczędności wystarczy mi na jakieś dwa lata, potem zobaczymy.
Nie wiem kiedy i w ogóle czy tu wrócę. Mam dość. Zabieram krzysia, psa i ważniejsze dla mnie rzeczy. Reszta może zostać. Jak wrócę to wrócę, ale na ten moment nie wiem. Musze odpocząć. I chce mieć kogoś kto mnie zmieni i na kogo mogę liczyć. ...

Trzymaj się, jesteśmy z tobą Może jak u rodziców znajdziesz pomoc i zrozumienie to wrócą Ci siły i zawalczycie jeszcze o związek. Jeśli chcesz to nam możesz się zawsze wyżalić tutaj albo na fb. Wydarzyło się coś co zawżyło na tej decyzji, czy po prostu dalej nie mam poprawy?
A jak mały znosi rehabilitację?

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka