Mamy styczniowe 2017

[surka]

Napisane przez cicha1990

I ja wreszcie czuje malutka! syna poczulam w 18tc a malutka teraz czuje od 3dni a dzis mamy 16t6d tez niziutko ja czuje

Pierwszą córkę poczułam ok 20 tc, a druga właśnie koło 16

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez NiEBiE

Ja 3 tygodnie temu byłam 9 dni do przodu wq USG. Mam nadzieję, że mi gigant nie urośnie.


Bawcie się dobrze i wypoczywajcie.


Ja właśnie się martwię i to do tego stopnia, że postanowiłam z lekarzem skonsultować zapisanie się na prawko. Trochę się przestraszyłam, że na kolejnej wizycie za tydzień on np. każe mi leżeć.


Ja na pewno warstwę mam większą, więc pewne poczuję w 35 tygodniu.


Tak, ja tak mam! Doszłam już do rozmiaru E.


Też codziennie to robię - kładę się, głaszczę brzuch, delikatnie ugniatam, zmieniam pozycje, mówię do Bąbla. I nic. Zero reakcji. Uparciuch jak Tata.


Widziałaś jak się przesunął?

Ja to mam wrażenie, że mój brzuch pulsuje szybciej, niż moje serce, ale na 100% sobie wkręcam.


Połowa sierpnia, a u mnie 13 stopni, deszcz i kompletna ciemnica. Fajnie, co?

Ehm... pozdrawiam z pracy ^^

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[wild_girl1]

Hej dziewczyny u mnie 2 dni głowa bolała, więc nawet nic nie pisałam ale podczytuje Was calutki czas ciesze się, że coraz więcej z nas czuje ruchy.
Ja malutkie bulgotanie zaczęlam czuć w 16 tc teraz już ładnie da się wyczuć po śniadanku sie wierci, po obiedzie jak leże to też czasem no i wieczorkiem wczoraj miał lenia i za bardzo nie chciał sie ruszać a dziś po śniadanku już maluszek szalał. Myślałam na początku, że trudno będzie poznać że to ruchy a nie jelita ale to jest takie pukanie bardziej

Co do cycków to u mnie stały się pełniejsze ale zmiany rozmiaru jakoś nie zaobserwowałam. Na brzuchu sie nie kladą bo i brzucha nie mam i cycków też nie bardzo:P

Na Alliexpress zamówiłam sobie zestaw do haftowania i jak tylko przyjdzie bede mieć zajęcie będzie niemowlaczek aniolek do pokoju maluszka

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Nie widziałam, czuć pod ręką było. Matko jak próbuje sobie wymacac macice - dość łatwe to bo jak tylko delikatnie ja palcem nacisnne to mi wręcz niedobrze, tłuszczyk mogę wciskać bez problemu - to mam wrażenie ze ona rośnie od tygodnia w zastraszajacym tempie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

To i ja dziś spróbuję macania macicy.

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ehm... pozdrawiam z pracy ^^

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Pozdrawiam z autobusu. mam na sobie sweter i cienką parkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

donka_bez_ogonka Odzdrawiam z pracy!



surka Dzięki za odpowiedź, może faktycznie to normalne, że dziecko jest tak nisko... Nie mam doświadczenia :P



NiEBiE U Was uparciuch jak tata a my się śmiejemy, że Pyza czuje przed tatą respekt ani razu jej nie wyczuł (a wołam go średnio 3 razy dziennie, żeby przyłożył rękę ), więc jojczy mi że też by chciał wreszcie coś czuć



cicha1990 !



wild_girl1 Następna zdolniacha! proszę pochwal się jak skończysz

[zie_l_ona]

Napisane przez Moniczi

NiEBiE ja też nie czuję jeszcze żadnych ruchów, ale mam tak jak Spalinka i Lidka99 łożysko na przedniej ścianie - więc nie nastawiam się na nic przed 20 tc, choć na wszelki wypadek codziennie wieczorem kładę dłonie na brzuszku i usilnie czekam na ruch xD już mi się nawet to śni, myślę, że mniej będę się stresować czy wszystko w porządku jak będę czuła maleństwo.

Ja też mam na przedniej ścianie i jakiś tydzień temu 2-3 razy poczułam puknięcie tak 2 cm poniżej pępka, 3 cm na lewo. A od 2 dni czuję już wyraźniej, 1-2 dziennie, ale już znacznie niżej, na wysokości majtek właśnie, jak dziewczyny pisały. W sumie jak dziecko ma te 12-14 cm już, to chyba może nóżkami tak nisko sięgać?
Nie martwcie się brakiem ruchów, jeszcze jest na to czas, a za parę miesięcy, jak dzieciaki nam skopią żebra, wszystkie zatęsknimy do braku ruchów

Napisane przez NiEBiE

Ja to mam wrażenie, że mój brzuch pulsuje szybciej, niż moje serce, ale na 100% sobie wkręcam.

Ja gołym okiem widzę, jak mi brzuch pulsuje mocno, wydaje mi się, że to łożysko Ręką też bardzo łatwo mogę wyczuć puls, tak jakbym tętnicy dotykała. Też tak macie?

Napisane przez Moniczi

ItsyBitsyTeenieWeenie nie wiem co masz na myśli Ja czuję, że mam cięższy biust, a wczoraj pękł mi fiszbin w staniku przez zmianę rozmiaru :p

Wow, nieźle U mnie na razie biust urósł nieznacznie, niby staniki dalej są mi dobre, ale powoli będę szukać czegoś mniej sztywnego. Czytałam też, że w czasie ciąży i karmienia dobrze jest nawet spać w staniku (oczywiście miękkim, bezszwowym), żeby zachować biust w formie.

Napisane przez Konkardia

za wizytę i za poznanie płci! Mnie już od siedzenia przed kompem boli tyłek i plecy, ale muszę skończyć, bo to zlecenie z deadline'm... (u mnie też jeszcze nie połówkowe )

Ja też praca biurowa przy kompie, a na przełom września i października mam duży projekt do skończenia... Ale teraz pracuję częściowo zdalnie, więc robię sobie częste przerwy i staram się jakieś spacery w połowie dnia robić. Na razie plecy dają radę

Napisane przez Spalinka

Właśnie sie zastanawiam na kiedy sie umówić bo w tej klinice w której ja robię połówkowe można robić miedzy 18 a 23 tc To w sumie mogłabym już

W klinice, gdzie jestem umówiona, też robią od 18 do końca 22, ale lekarz powiedział, że na połówkowym im dzidzia większa, tym lepiej i kazał się umówić na 20-22 tydzień. Więc jestem zapisana na połowę września dopiero. Ale wcześniej mam wizytę u mojej lekarki i z nią skonsultuję, czy jest sens iść na połówkowe gdzieś dodatkowe (na to genetyczne sama mi poleciła, ale o połówkowym nic nie mówiła, więc może sama je zrobi).

[KPZ]

Cześć !!

Ale dawno nie pisałam, jakoś nie mam weny ale codziennie podczytuję wszystko na bieżąco.


Mamy jakiś kryzys z Tż, codziennie się kłócimy...
Wczoraj zrobiłam scenę zazdrości bo poszliśmy na basen, on jako że świetny pływak wyróżnia się z tłumu pływających i albo on albo jakaś dupeczka do niego zagadała !
A wyglądało to tak, wyszłam na 5 minut do jacuzzi, po 5 minutach wracam a on już stoi i rozmawia sobie z nową koleżanką, i tak rozmawiali sobie przez co najmniej 2o minut. Na to samo by wyszło jakbym na basen poszła sama !
Wkurzyłam się i wyszłam a potem wydarłam w aucie, że 5 minut mnie nie ma i już inne mu w głowie. Jest przystojniakiem i przyciąga te dziewuchy co doprowadza mnie do szału, ma tyle wielbicielek, no szkoda gadać... i to jest najczęściej powodem kłótni.
Zastanawiam się czy to mi odwala czy rzeczywiście powinnam być zazdrosna...
Jest kobieciarzem i chyba powinnam to zaakceptować. W sumie przecież nie spotyka się z innymi za plecami, nie zdradza ani nic z tych rzeczy.

Ehh muszę chyba wrzucić na luz...


A z dobrych wieści to..

Dzień przed wizytą Tż przyszedł wieczorem i zaczął głaskać i mówić do brzucha po imieniu ( wybraliśmy Hanię ) to było tak słodkie !!

Wczoraj poszłam na wizytę i co ? Okazuje się że będzie facet !!
Bardzo chciałam dziewczynkę, w rodzinie też sami chłopcy no ale trzeba będzie się postarać o nią kolejnym razem.
Tym razem warkoczyków robić nie będziemy. Informacja jeszcze nie pewna na 100 % ale już nie powinno się nic zmienić.

Widziałam jak młody fikołka robił w brzuchu i zaczynam czuć ruchy ! Nie mogę się doczekać kopniaków !
Młody zdrowy, ja również wyniki mam bardzo dobre, przytyłam tylko 1,5 kg

No także u mnie psychicznie ciężko ostatnio ale to pewnie też zasługa hormonów.

Mam nadzieje że u was lepjiej

I mam pytanko, sa tu jakieś karły ? Szukam spodni ciążowych XS i nigdzie nie mogę znaleźć !

[furjatka]

Napisane przez KPZ

Cześć !!

Ale dawno nie pisałam, jakoś nie mam weny ale codziennie podczytuję wszystko na bieżąco.


Mamy jakiś kryzys z Tż, codziennie się kłócimy...
Wczoraj zrobiłam scenę zazdrości bo poszliśmy na basen, on jako że świetny pływak wyróżnia się z tłumu pływających i albo on albo jakaś dupeczka do niego zagadała !
A wyglądało to tak, wyszłam na 5 minut do jacuzzi, po 5 minutach wracam a on już stoi i rozmawia sobie z nową koleżanką, i tak rozmawiali sobie przez co najmniej 2o minut. Na to samo by wyszło jakbym na basen poszła sama !
Wkurzyłam się i wyszłam a potem wydarłam w aucie, że 5 minut mnie nie ma i już inne mu w głowie. Jest przystojniakiem i przyciąga te dziewuchy co doprowadza mnie do szału, ma tyle wielbicielek, no szkoda gadać... i to jest najczęściej powodem kłótni.
Zastanawiam się czy to mi odwala czy rzeczywiście powinnam być zazdrosna...
Jest kobieciarzem i chyba powinnam to zaakceptować. W sumie przecież nie spotyka się z innymi za plecami, nie zdradza ani nic z tych rzeczy.

Ehh muszę chyba wrzucić na luz...


A z dobrych wieści to..

Dzień przed wizytą Tż przyszedł wieczorem i zaczął głaskać i mówić do brzucha po imieniu ( wybraliśmy Hanię ) to było tak słodkie !!

Wczoraj poszłam na wizytę i co ? Okazuje się że będzie facet !!
Bardzo chciałam dziewczynkę, w rodzinie też sami chłopcy no ale trzeba będzie się postarać o nią kolejnym razem.
Tym razem warkoczyków robić nie będziemy. Informacja jeszcze nie pewna na 100 % ale już nie powinno się nic zmienić.

Widziałam jak młody fikołka robił w brzuchu i zaczynam czuć ruchy ! Nie mogę się doczekać kopniaków !
Młody zdrowy, ja również wyniki mam bardzo dobre, przytyłam tylko 1,5 kg

No także u mnie psychicznie ciężko ostatnio ale to pewnie też zasługa hormonów.

Mam nadzieje że u was lepjiej

I mam pytanko, sa tu jakieś karły ? Szukam spodni ciążowych XS i nigdzie nie mogę znaleźć !

Współczuję sytuacji z TŻ, ja też jestem zazdrośnica, gdybym trafiła na kobieciarza to pewnie też by były u nas scysje.

Karłem nie jestem aż tak 159cm mam, mam XS z H&M i są spoko, może niezbyt obcisłe ale to dobrze, nogawki zawijam u dołu do wewnątrz - to rurki więc i tak mi to nie przeszkadza.

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Napisane przez surka

Mój tż też do takich należy :/ Jak raz ścianę pomalował, to nie mogłam na nią patrzeć Dobrze, że w innych sprawach nadrabia







Co to znaczy, że już nie stuka?







Myślę, ze to normalne, bo od początku tak mam, a na wizycie gin nie widział nieprawidłowości





To ile masz zapłacić, ja w sumie nie wiem, bo jak się rejestrowałam to Pani mi powiedziała, że chyba 250 zł







Mi podskoczyło do 75 I i na szczęście od początku ciąży się tak trzyma

Jak mówicie ze koło 250 zł to jakos to zniosę głupia nie zapytałam o koszt ginekologa...
A ruchów nie czuję żadnych 16t6d

[Spalinka]

Napisane przez KPZ

Cześć !!

Ale dawno nie pisałam, jakoś nie mam weny ale codziennie podczytuję wszystko na bieżąco.


Mamy jakiś kryzys z Tż, codziennie się kłócimy...
Wczoraj zrobiłam scenę zazdrości bo poszliśmy na basen, on jako że świetny pływak wyróżnia się z tłumu pływających i albo on albo jakaś dupeczka do niego zagadała !
A wyglądało to tak, wyszłam na 5 minut do jacuzzi, po 5 minutach wracam a on już stoi i rozmawia sobie z nową koleżanką, i tak rozmawiali sobie przez co najmniej 2o minut. Na to samo by wyszło jakbym na basen poszła sama !
Wkurzyłam się i wyszłam a potem wydarłam w aucie, że 5 minut mnie nie ma i już inne mu w głowie. Jest przystojniakiem i przyciąga te dziewuchy co doprowadza mnie do szału, ma tyle wielbicielek, no szkoda gadać... i to jest najczęściej powodem kłótni.
Zastanawiam się czy to mi odwala czy rzeczywiście powinnam być zazdrosna...
Jest kobieciarzem i chyba powinnam to zaakceptować. W sumie przecież nie spotyka się z innymi za plecami, nie zdradza ani nic z tych rzeczy.

Ehh muszę chyba wrzucić na luz...


A z dobrych wieści to..

Dzień przed wizytą Tż przyszedł wieczorem i zaczął głaskać i mówić do brzucha po imieniu ( wybraliśmy Hanię ) to było tak słodkie !!

Wczoraj poszłam na wizytę i co ? Okazuje się że będzie facet !!
Bardzo chciałam dziewczynkę, w rodzinie też sami chłopcy no ale trzeba będzie się postarać o nią kolejnym razem.
Tym razem warkoczyków robić nie będziemy. Informacja jeszcze nie pewna na 100 % ale już nie powinno się nic zmienić.

Widziałam jak młody fikołka robił w brzuchu i zaczynam czuć ruchy ! Nie mogę się doczekać kopniaków !
Młody zdrowy, ja również wyniki mam bardzo dobre, przytyłam tylko 1,5 kg

No także u mnie psychicznie ciężko ostatnio ale to pewnie też zasługa hormonów.

Mam nadzieje że u was lepjiej

I mam pytanko, sa tu jakieś karły ? Szukam spodni ciążowych XS i nigdzie nie mogę znaleźć !

Mój tez przystojniak i bardzo szybko kontakty z kobietami nawiązuje, ale ja podchodzę do tego na luzie wiem ze oprócz rozmowy nic nie robi złego wiec nie panikuje :p A jak zaczyna te swoje gadki przy mnie to zwyczajnie podchodzę biorę pod ramie, patrzę z uśmiechem na pannę i szabko im sie temat urywa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Napisane przez KPZ

Cześć !!

Ale dawno nie pisałam, jakoś nie mam weny ale codziennie podczytuję wszystko na bieżąco.


Mamy jakiś kryzys z Tż, codziennie się kłócimy...
Wczoraj zrobiłam scenę zazdrości bo poszliśmy na basen, on jako że świetny pływak wyróżnia się z tłumu pływających i albo on albo jakaś dupeczka do niego zagadała !
A wyglądało to tak, wyszłam na 5 minut do jacuzzi, po 5 minutach wracam a on już stoi i rozmawia sobie z nową koleżanką, i tak rozmawiali sobie przez co najmniej 2o minut. Na to samo by wyszło jakbym na basen poszła sama !
Wkurzyłam się i wyszłam a potem wydarłam w aucie, że 5 minut mnie nie ma i już inne mu w głowie. Jest przystojniakiem i przyciąga te dziewuchy co doprowadza mnie do szału, ma tyle wielbicielek, no szkoda gadać... i to jest najczęściej powodem kłótni.
Zastanawiam się czy to mi odwala czy rzeczywiście powinnam być zazdrosna...
Jest kobieciarzem i chyba powinnam to zaakceptować. W sumie przecież nie spotyka się z innymi za plecami, nie zdradza ani nic z tych rzeczy.

Ehh muszę chyba wrzucić na luz...


A z dobrych wieści to..

Dzień przed wizytą Tż przyszedł wieczorem i zaczął głaskać i mówić do brzucha po imieniu ( wybraliśmy Hanię ) to było tak słodkie !!

Wczoraj poszłam na wizytę i co ? Okazuje się że będzie facet !!
Bardzo chciałam dziewczynkę, w rodzinie też sami chłopcy no ale trzeba będzie się postarać o nią kolejnym razem.
Tym razem warkoczyków robić nie będziemy. Informacja jeszcze nie pewna na 100 % ale już nie powinno się nic zmienić.

Widziałam jak młody fikołka robił w brzuchu i zaczynam czuć ruchy ! Nie mogę się doczekać kopniaków !
Młody zdrowy, ja również wyniki mam bardzo dobre, przytyłam tylko 1,5 kg

No także u mnie psychicznie ciężko ostatnio ale to pewnie też zasługa hormonów.

Mam nadzieje że u was lepjiej

I mam pytanko, sa tu jakieś karły ? Szukam spodni ciążowych XS i nigdzie nie mogę znaleźć !

Wydawało mi się, ze wyrosłam trochę z zazdrości ale jakby takie coś mnie spotkało to bym go udusiła, a gdyby było na odwrót to TŻ mnie chyba dwukrotnie

[surka]

My okresy zazdrości mamy już dawno za sobą (13 lat razem), ale to wcześniej ja wysłuchiwałam wybuchów zazdrości, straszne to było, dobrze, że mu przeszło

[KPZ]

Czyli jednak nie jestem nienormalna ! Tez byście tak zrobiły.
On się zdenerwował bardzo ale gdybym ja tak zrobiła to dopiero byłaby afera !
Następnym razem ja sobie pogadam z jakimś ciekawym facetem a co !

Wrr jak o tym pomyślę to dalej mi ciśnienie skacze !

Zajrzę do H&M w takim razie, tylko ostatnio same większe rozmiary

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez surka

My okresy zazdrości mamy już dawno za sobą (13 lat razem), ale to wcześniej ja wysłuchiwałam wybuchów zazdrości, straszne to było, dobrze, że mu przeszło

A jakie mi sceny robil na początku ! Spędzałam wolny czas zazwyczaj na wspinaczce a więc w większęości w facetami, trochę niestety przez to odpuściłam niektóre znajomości ale przeprawy mieliśmy ciężkie. Tydzien potrafił się nie odzywać a ja mamie w rękaw płakałam że mnie zostawia.



Ojj ciężko z tymi facetami.
Jeszcze jedna taka akcja i albo ja zwariuje albo !!

[furjatka]

Ktoś się chyba do mnie dobija..

Wczoraj poczułam takie puknięcie i się zastanawiałam czy tą bączek się błąka czy dzieć. Ale przed chwilą trzy razy takie krótkie, szybkie puknięcia, delikatniutkie, ale tym razem to na pewno to i właśnie na linii majtek

[muffi24]

Wild mój się teraz non stop wierci Wcześniej tak jak piszesz, po jedzeniu. A teraz czasem kilka godzin mnie pokopuje

Yee a ja się cieszę bo sporo firm się zainteresowało kompletowaniem wyprawki dla małego, w zamian za pokazanie produktów na mojej stronie i insta Takie co by mi było samej szkoda kasy.

Konkordia mój 2 razy położył i od razu dostał kopniaka. Ale jakoś go to nie ekscytowało... Myślałam że to super musi być, jak dla nas pierwsze ruchy.

Niebie , zielona mi też tak pulsuje brzuchol! Tam teraz chyba dużo krwi krąży.

KPZ aaa kolejny chłopiec Gratki Pomyśl że fajnie jak najstarszy jest chłopiec, bo będzie dla przyszłych córe starszym bratem

Mój mąż ma szalone powodzenie, ale ze względu na swoją totalną niedostępność Nie interesują go kobiety bo gadają za dużo no i uważa że są głupiutkie Niechętnie z nimi rozmawia, tylko jak musi



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[cicha1990]

Ja w 1ciazy mialam lozysko na przedniej scianie i ruchy poczulam w 18tc teraz tez mam na przedniej i poczulam w 16t3d

[Spalinka]

Dopiero co wam pisałam ze u mnie z ruchami średnio a tu dzisiaj mnie wiercioszek szturcha cały czas :p nawet udało mi sie kopniaka nagrać <3

[chupacabra88]

Napisane przez furjatka

Ktoś się chyba do mnie dobija..

Wczoraj poczułam takie puknięcie i się zastanawiałam czy tą bączek się błąka czy dzieć. Ale przed chwilą trzy razy takie krótkie, szybkie puknięcia, delikatniutkie, ale tym razem to na pewno to i właśnie na linii majtek

Super te pierwsze ruchy dziecka są takie magiczne

KPZ gratuluje synka

Mam kolejny atak rwy kulszowej... ehh Wczoraj byliśmy się zapisać do szkoły rodzenia i dostaliśmy sporo próbek. Nie wiem czy nauczymy się tam czegoś więcej niż to co jest w internetach ale myślę ze warto coś wpólnie robić w tym temacie zaczynamy po 12 września jak Tż skończy urlop Jutro wizyta u nowego lekarza. Mam stresa. A w następną środę 24.08. połówkowe. Czas zaiwania. Do ślubu 10 dni zostało

[KPZ]

Dziękuje za gratulacje

Macie plan chodzić do szkoły rodzenia ?
Ja się zastanawiam. Tż nie chce iść, ja nie jestem przekonana ale z drugiej strony można chyba się coś tam nauczyć...

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Ja mam ochotę na ta szkołę rodzenia, tylko obawiam się jak będzie z chęciami i czasem TŻ. Na stronie jednego ze szpitali czytałam, ze zajęcia są bezpłatne i czas w którym zalecają chodzić przypada gdzieś na październik.

[zie_l_ona]

Napisane przez KPZ

Dziękuje za gratulacje

Macie plan chodzić do szkoły rodzenia ?
Ja się zastanawiam. Tż nie chce iść, ja nie jestem przekonana ale z drugiej strony można chyba się coś tam nauczyć...

Ja na pewno pójdę. Zastanawiam się tylko czy iść do darmowej szkoły, czy takiej przy szpitalu, w którym zdecyduję się rodzić. Ta druga opcja jest odpłatna u mnie w mieście, ale daje możliwość obejrzenie porodówki i wypytania o zwyczaje w konkretnym szpitalu.

[KPZ]

No i właśnie się zastanawiam jak ja wybiorę szpital nie wiem nawet gdzie szukać.

[surka]

Napisane przez KPZ

Dziękuje za gratulacje

Macie plan chodzić do szkoły rodzenia ?
Ja się zastanawiam. Tż nie chce iść, ja nie jestem przekonana ale z drugiej strony można chyba się coś tam nauczyć...

Ja nie będę, ponieważ to będzie mój drugi poród.
W pierwszej ciąży chodziłam, ale udało mi się zaliczyć tylko 3 spotkania, z czego zwiedzanie szpitala zaliczyłam leżąc na patologii ciąży. Ja zdecydowałam się na SR głównie dlatego, że była prowadzona przez położne ze szpitala, w którym zamierzałam rodzić i płacąc za SR nie musiałam płacić na poród rodzinny.

Napisane przez zie_l_ona

Ja na pewno pójdę. Zastanawiam się tylko czy iść do darmowej szkoły, czy takiej przy szpitalu, w którym zdecyduję się rodzić. Ta druga opcja jest odpłatna u mnie w mieście, ale daje możliwość obejrzenie porodówki i wypytania o zwyczaje w konkretnym szpitalu.

Wybrałabym tą drugą opcję, jednak już położne znają cię wzrokowo i zawsze trochę inaczej podchodzą

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez KPZ

No i właśnie się zastanawiam jak ja wybiorę szpital nie wiem nawet gdzie szukać.

Jednym z ważniejszych kryteriów odległość, a jak już parę niedaleko lub w takiej samej odległości, to czy twój prowadzący tam pracuje, opinie kobiet i inne ważne dla ciebie kwestie.

[zie_l_ona]

Napisane przez KPZ

No i właśnie się zastanawiam jak ja wybiorę szpital nie wiem nawet gdzie szukać.

Poczytaj sobie opinie na gdzierodzic.info, może pomogą

[obca7]

hej

KPZ gratuluję synka

Ja też jeszcze pracuje i zamierzam do końca wrzesnia/połowy października pracować-zalezy jak mi wizyta wypadnie to wtedy poprosze o l4

a co do ruchów to na poczatku są nieregularne ja małego czuję najczęściej wieczorem jak kłade się do łóżka, a w dzień prawie nic. A czasami przez cały dzień mnie kopie-zalezy pewnie jak sie ułoży mały misio

ja do szkoły rodzenia nie będe chodzić, w pierwszej ciązy tez nie chodziłam i jakoś teraz tez nie czuje potrzeby

[furjatka]

ja będę, zaczynamy z początkiem października, kończymy na początku grudnia. Darmowa, ma bardzo dobre opinie, poza tym chcę się czegoś nauczyć i interesuje mnie chustonoszenie.

[surka]

Napisane przez furjatka

ja będę, zaczynamy z początkiem października, kończymy na początku grudnia. Darmowa, ma bardzo dobre opinie, poza tym chcę się czegoś nauczyć i interesuje mnie chustonoszenie.

Fajnie, jak macie tam naukę wiązania chust.

[wild_girl1]

ja też zamierzam chodzić przy następnej wizycie wezme nr tel i sie zapisze u nas 2 szkoły rodzenia, obie bezpłatne ale zadna nie współpracuje ze szpitalem.

Mój niuniek dzisiaj cały dzień sie wierciocha prawie, nadrabia wczorajsze leniuchowanie

[KPZ]

Dzięki dziewczyny
Mieszkam w dużym mieście więc szpitali do wyboru do koloru , za duzo chyba i to największy problem będzie :P ale mam czas jeszcze.
Do szkoły chyba nie będę chodzić, jakoś tak źle mi się kojarzy. Chyba że pojdę na jakieś spotkanie i zobaczę jak to wygląda.

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez KPZ

Cześć !!

Ale dawno nie pisałam, jakoś nie mam weny ale codziennie podczytuję wszystko na bieżąco.


Mamy jakiś kryzys z Tż, codziennie się kłócimy...
Wczoraj zrobiłam scenę zazdrości bo poszliśmy na basen, on jako że świetny pływak wyróżnia się z tłumu pływających i albo on albo jakaś dupeczka do niego zagadała !
A wyglądało to tak, wyszłam na 5 minut do jacuzzi, po 5 minutach wracam a on już stoi i rozmawia sobie z nową koleżanką, i tak rozmawiali sobie przez co najmniej 2o minut. Na to samo by wyszło jakbym na basen poszła sama !
Wkurzyłam się i wyszłam a potem wydarłam w aucie, że 5 minut mnie nie ma i już inne mu w głowie. Jest przystojniakiem i przyciąga te dziewuchy co doprowadza mnie do szału, ma tyle wielbicielek, no szkoda gadać... i to jest najczęściej powodem kłótni.
Zastanawiam się czy to mi odwala czy rzeczywiście powinnam być zazdrosna...
Jest kobieciarzem i chyba powinnam to zaakceptować. W sumie przecież nie spotyka się z innymi za plecami, nie zdradza ani nic z tych rzeczy.

Ehh muszę chyba wrzucić na luz...


A z dobrych wieści to..

Dzień przed wizytą Tż przyszedł wieczorem i zaczął głaskać i mówić do brzucha po imieniu ( wybraliśmy Hanię ) to było tak słodkie !!

Wczoraj poszłam na wizytę i co ? Okazuje się że będzie facet !!
Bardzo chciałam dziewczynkę, w rodzinie też sami chłopcy no ale trzeba będzie się postarać o nią kolejnym razem.
Tym razem warkoczyków robić nie będziemy. Informacja jeszcze nie pewna na 100 % ale już nie powinno się nic zmienić.

Widziałam jak młody fikołka robił w brzuchu i zaczynam czuć ruchy ! Nie mogę się doczekać kopniaków !
Młody zdrowy, ja również wyniki mam bardzo dobre, przytyłam tylko 1,5 kg

No także u mnie psychicznie ciężko ostatnio ale to pewnie też zasługa hormonów.

Mam nadzieje że u was lepjiej

I mam pytanko, sa tu jakieś karły ? Szukam spodni ciążowych XS i nigdzie nie mogę znaleźć !

153 cm wzrosu- chyba na karla sie zaliczam nie noszę jeszcze ciazowek. Dzis spodenki, a ostatnio leginsy nosilam non stop (nazywane przez TZta rajtuzami -_-)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Jak mówicie ze koło 250 zł to jakos to zniosę głupia nie zapytałam o koszt ginekologa...
A ruchów nie czuję żadnych 16t6d

U mnie 16t5d

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez furjatka

Ktoś się chyba do mnie dobija..

Wczoraj poczułam takie puknięcie i się zastanawiałam czy tą bączek się błąka czy dzieć. Ale przed chwilą trzy razy takie krótkie, szybkie puknięcia, delikatniutkie, ale tym razem to na pewno to i właśnie na linii majtek

zazdraszczaaaaammm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka