Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Wygląda to pysznie, ale z racji walki o odtłuszczenie ud nie będę robić.

Ja też muszę rozpocząć walkę, bo po chorobie to już w ogóle jestem zapuszczona
Zauważyłam nawrót cellulitu Muszę kupić preparat Tołpy, w moim przypadku był najskuteczniejszy... Eveline za bardzo mnie mrozi, zwłaszcza teraz.

Napisane przez iceflower

Ja też zwykle kupuję ciemne dżinsy, bardziej mi się podobają. Zajrzę dzisiaj do tego Mango, może się w czymś w swoim rozmiarze zapnę.

Ja wczoraj zamierzałam się przyjrzeć dżinsom, przeszłam kilka sklepów, ale skończyło się jak zwykle niezgodnie z planem. Weszłam do Mohito i utknęłam na sukienkach, wyszłam z dwoma Mimo wszystko spodnie też kupiłam, tylko już z myślą o wiośnie / lacie - białe, eleganckie, przed kostkę, z zameczkami przy pasie

Napisane przez iceflower

Czy Ty wczoraj nie pisałaś że dzielnie się opierasz potrzebie zakupów?

Wszystkie zakupy były zaplanowane, poza masełkiem malinowym (promocja mnie skusiła i micelem AA (musiałam dobić do 40 zł, żeby wykorzystać kupon w Hebe). Oparłam się lakierom, nie jest źle.

Napisane przez iceflower

Taka fajna ta kuracja Elseve Arginine Resist? Jak to się nakłada i jak działa?

Ja jestem z niej bardzo zadowolona, nakłada się jak odżywkę i po chwili spłukuje. Lubię takie natychmiastowo działające produkty. Mam po niej super gładkie włosy, błyszczą jak szalone, wyglądają bardzo zdrowo. Wcześniej miałam z tych natychmiastowych kuracji Total Repair 5, też była fajna, miałam po niej nawet chyba jeszcze bardziej miękkie włosy, ale czasami wydawały mi się nieco obciążone. Ciekawa jestem, jak sprawdzi się ta z linii Nutri Gloss.

Napisane przez Organzza

hehe pamiętam Twoje niewinne pytanie "co to esiak"

Jak zagubione dziecko we mgle.. A teraz..

Napisane przez Organzza

chociaż powrót do regularnej jazdy na rowerku był straszny za pierwszym razem z planowych 30km zrobiło się 15, teraz sukcesywnie zwiększam, żeby jeździć tak jak zawsze, ale kondycja słabsza..
do tego codziennie katuję się serum Eveline i nawet zimno mi nie straszne, tak się zawzięłam

Ja od lutego będę miała znowu Multisporta, na styczeń nie brałam, do tego dołożę już od przyszłego tygodnia regularnie Chodakowską, kosmetyki, dużo wody mineralnej i mam nadzieję, że będą efekty!

Napisane przez iceflower

A w ogóle to zapomniałam napisać, że odebrałam wczoraj The Silver Spoon od rodziców. Jest mega! Jej rozmiar mnie powalił, jakoś nie uświadamiałam sobie że może być taka wielka. Do końca życia chyba nie wypróbuję wszystkich przepisów.

Przy okazji dowiedziałam się że barszcz to 'minestrone alla russa' i jest robiony z pomidorów i kapusty włoskiej.

Muszę ją mieć! Tylko poczekam na jakąś promocję, ostatnio kosztowała chyba ok. 18 funtów, a teraz 25

Dziwny barszcz

Napisane przez iceflower

W KWC się ten olejek Soraya i jest skład: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ow.html&next=1

Podoba mi się i rozważam zakup dzisiaj w takim układzie, zwłaszcza jakby nie było w TBS serum z granatem.

Ooo, jaki fajny skład! Czy ta seria jest w Rossmannie?

U mnie podobno serum zeszło od razu, a ta promocja trwa już jakiś czas, coś przegapiłam. Mimo wszystko zapach mi się nie podobał, przynajmniej kremu, więc nie znalazłabym przyjemności w stosowaniu.

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

Moim zdaniem bardzo ładnie to wygląda! Tak delikatnie, ale ładnie migocze, może nim odświeżę Over The Edge w weekend

Ogromnie się cieszę, że wróciłam i to nie ze względu na lakiery

Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziła, bo moim zdaniem jest to naprawdę fantastyczny top.

Co do kremów do rąk, polecam Evree, używam w tej chwili regenerującego i odżywczo-ochronnego, bardzo mi służą, nie mają parafiny, składy wyglądają przyjemnie, szybko się wchłaniają, a do tego są niedrogie.

Kocham te iskierki w nim

No, ja myślę

Jeśli chodzi o samo utwardzenie to on jest najlepszy To w takim razie wpisuję go na listę, kupię jako następny. Widziałam na fb, że Bell wypuściło serię preparatów do paznokci BIO , ale niestety nie mają wysuszacza, a stary był kiepski.

Miałam jasnoróżowy, ale nie pasował mi. Testowałam czerwony od koleżanki i był lepszy, a ten trzeci jasny to któryś z tych co masz?

Napisane przez Organzza

ale pyszności jeśli to nie problem to porównaj, zawsze sprawdzony przepis lepszy

Podrzucę potem, jak mama naniesie swoje poprawki, bo mówi, że w głowie ma

Napisane przez iceflower

Ładnie to u Ciebie wygląda a dalej chcesz drugą buteleczkę?
Ja go wczoraj nałożyłam na Smokin Hot i nie chcę go jednak. Niby jest ładny na ciemnym lakierze, ale nie mogę się do końca przekonać.

Jasnym, strażackim. O takim: http://missperasideas.files.wordpres...lorriche21.jpg

Chyba tak, jest idealny do wszystkich "brudnych" kolorów jak dla mnie

Eee, to kicha, mam już takiego GW

Napisane przez iceflower

Ja się nie moge doczekać regularnej jazdy na rowerze ale już na wiosnę po ulicach.

W KWC się ten olejek Soraya i jest skład: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ow.html&next=1

Podoba mi się i rozważam zakup dzisiaj w takim układzie, zwłaszcza jakby nie było w TBS serum z granatem.

Ooo, ja też i polubiłam bieganie, tylko potrzebna jest spora inwestycja w strój a zwłaszcza stanik, więc na razie skupię się na skalpelu. Wczoraj nawet nie zauważyłam jak mi czas przeleciał na ćwiczeniu

Zaczynam mieć coraz większe ciśnienie na niego, w sumie to przecież mogę mieszać z tym jeżynowym prawda?

Daj znać co z tej linii zostało i po ile

Kupiłam dwufazę Evy Herbal Garden, Garniera wykończę zaraz.

Muszę zaraz pojechać z autkiem do gościa od wydechu bo warczy okrutnie i w tygodniu do mchanika, bo coś jeszcze stuka pod maską

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ja wczoraj zamierzałam się przyjrzeć dżinsom, przeszłam kilka sklepów, ale skończyło się jak zwykle niezgodnie z planem. Weszłam do Mohito i utknęłam na sukienkach, wyszłam z dwoma Mimo wszystko spodnie też kupiłam, tylko już z myślą o wiośnie / lacie - białe, eleganckie, przed kostkę, z zameczkami przy pasie

Szkoda że w galerii do której się wybieram nie ma Mohito. Ja sie dzisiaj wybieram z myślą o marynarce i dżinsach, ciekawe czy w ogóle wrócę z czymś poza kosmetykami.

Napisane przez snowqueen

Wszystkie zakupy były zaplanowane, poza masełkiem malinowym (promocja mnie skusiła i micelem AA (musiałam dobić do 40 zł, żeby wykorzystać kupon w Hebe). Oparłam się lakierom, nie jest źle.

A no to nie jest źle. Ale brzmiało jakby to były bardzo duże zakupy.

Napisane przez snowqueen

Ja jestem z niej bardzo zadowolona, nakłada się jak odżywkę i po chwili spłukuje. Lubię takie natychmiastowo działające produkty. Mam po niej super gładkie włosy, błyszczą jak szalone, wyglądają bardzo zdrowo. Wcześniej miałam z tych natychmiastowych kuracji Total Repair 5, też była fajna, miałam po niej nawet chyba jeszcze bardziej miękkie włosy, ale czasami wydawały mi się nieco obciążone. Ciekawa jestem, jak sprawdzi się ta z linii Nutri Gloss.

Dzięki za opinię, przyjrzę jej się w najbliższym czasie.

Napisane przez snowqueen

Ooo, jaki fajny skład! Czy ta seria jest w Rossmannie?

rzyrafka mówi że tak.

Napisane przez snowqueen

U mnie podobno serum zeszło od razu, a ta promocja trwa już jakiś czas, coś przegapiłam. Mimo wszystko zapach mi się nie podobał, przynajmniej kremu, więc nie znalazłabym przyjemności w stosowaniu.

Serum pewnie najbardziej łakomy kąsek z całej serii to pewnie u nas też nie ma, ale zajrzeć trzeba.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

A w ogóle to zapomniałam napisać, że odebrałam wczoraj The Silver Spoon od rodziców. Jest mega! Jej rozmiar mnie powalił, jakoś nie uświadamiałam sobie że może być taka wielka. Do końca życia chyba nie wypróbuję wszystkich przepisów.

Przy okazji dowiedziałam się że barszcz to 'minestrone alla russa' i jest robiony z pomidorów i kapusty włoskiej.[COLOR="Silver"]

aż tyle ich jest? fajnie

Napisane przez iceflower

W KWC się ten olejek Soraya i jest skład: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ow.html&next=1

tu znalazłam małą analizę http://karite.blog.pl/2013/01/17/reg...twarzy-soraya/

mnie trochę przerażają dwa potencjalne zapychacze na początku składu

Napisane przez snowqueen

Ja wczoraj zamierzałam się przyjrzeć dżinsom, przeszłam kilka sklepów, ale skończyło się jak zwykle niezgodnie z planem. Weszłam do Mohito i utknęłam na sukienkach, wyszłam z dwoma Mimo wszystko spodnie też kupiłam, tylko już z myślą o wiośnie / lacie - białe, eleganckie, przed kostkę, z zameczkami przy pasie

a jest już wiosenna kolekcja? strasznie podoba mi się ta sukienka https://wizaz.pl/Moda/Nowe-kolekcje/...to-wiosna-2013

Napisane przez snowqueen

Ja też muszę rozpocząć walkę, bo po chorobie to już w ogóle jestem zapuszczona
Zauważyłam nawrót cellulitu Muszę kupić preparat Tołpy, w moim przypadku był najskuteczniejszy... Eveline za bardzo mnie mrozi, zwłaszcza teraz.

Tołpa powiadasz

i zdjęcie olejku :

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Chyba tak, jest idealny do wszystkich "brudnych" kolorów jak dla mnie

To jakby co moja buteleczka moze zostać Twoja.

Napisane przez rzyrafka

Ooo, ja też i polubiłam bieganie, tylko potrzebna jest spora inwestycja w strój a zwłaszcza stanik, więc na razie skupię się na skalpelu. Wczoraj nawet nie zauważyłam jak mi czas przeleciał na ćwiczeniu

Plusem braku piersi jest to że nie potrzebuję do biegania specjalnego stanika. Ale dla mnie w zimie bieganie odpada, to jakiś niewyobrażalny hardcore.
Ale do ćwiczeń musze wrócić, mam nadzieję że przyszły tydzień będzie wyglądał lepiej.

Napisane przez rzyrafka

Zaczynam mieć coraz większe ciśnienie na niego, w sumie to przecież mogę mieszać z tym jeżynowym prawda?

No możesz.

Napisane przez rzyrafka

Daj znać co z tej linii zostało i po ile

Dam na pewno, jadę po pracy.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Organzza

aż tyle ich jest? fajnie

Ponad 2000 podobno.

Napisane przez Organzza

tu znalazłam małą analizę http://karite.blog.pl/2013/01/17/reg...twarzy-soraya/

mnie trochę przerażają dwa potencjalne zapychacze na początku składu

Mi te dwa zapychacze akurat nie szkodzą w kosmetykach, więc mnie kusi. Analiza ciut czepialska, dla mnie żadna nowość że producent więcej opisuje na opakowaniu niż podaje w składzie i że samemu można zrobić lepszy olejek niż kupić gotowy, ale nie każdemu się chce.

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Miałam jasnoróżowy, ale nie pasował mi. Testowałam czerwony od koleżanki i był lepszy, a ten trzeci jasny to któryś z tych co masz?

Ooo, ja też i polubiłam bieganie, tylko potrzebna jest spora inwestycja w strój a zwłaszcza stanik, więc na razie skupię się na skalpelu.

Zjadło mi pojedyncze cytaty

Ja mam czerwony i różowy, czerwony faktycznie trochę fajniejszy, bogatszy.

Ja zainwestowałam w buty i nie skorzystałam ani razu Zamierzam to zmienić na wiosnę, jak biegałam to podobało mi się, muszę tylko zacząć!

Napisane przez iceflower

Szkoda że w galerii do której się wybieram nie ma Mohito. Ja sie dzisiaj wybieram z myślą o marynarce i dżinsach, ciekawe czy w ogóle wrócę z czymś poza kosmetykami.

rzyrafka mówi że tak.

Mnie urzekło też kilka rzeczy z nowej kolekcji, ale ceny mają tak zawyżone, że poczekam na jakiś kupon rabatowy, te sukienki nie są warte 200 zł

Napisane przez Organzza

mnie trochę przerażają dwa potencjalne zapychacze na początku składu

a jest już wiosenna kolekcja? strasznie podoba mi się ta sukienka https://wizaz.pl/Moda/Nowe-kolekcje/...to-wiosna-2013

Tołpa powiadasz

Mnie właściwie nic nie zapycha, więc nie mam obaw. Tylko zastanawiam się, jak to stosować, jak serum

Widziałam tą sukienkę, na żywo kolor wpada w pomarańczowy, nie podobał mi się, a materiał był dość sztywny. Chyba też kosztowała ok. 200 zł.

Dla mnie Tołpa to hit, także w KWC, sprawdziła się idealnie.

Napisane przez iceflower

Plusem braku piersi jest to że nie potrzebuję do biegania specjalnego stanika.

Analiza ciut czepialska, dla mnie żadna nowość że producent więcej opisuje na opakowaniu niż podaje w składzie i że samemu można zrobić lepszy olejek niż kupić gotowy, ale nie każdemu się chce.

Haha dokładnie

Co do analizy, to się zgadzam, ja akurat jestem z tych, co nie lubią się bawić i lubię gotowce. A na takie małe oszustwa pozwala sobie prawie każdy producent...

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ja zainwestowałam w buty i nie skorzystałam ani razu Zamierzam to zmienić na wiosnę, jak biegałam to podobało mi się, muszę tylko zacząć!

Ja zainwestowałam w zeszłym roku w buty - dobrze że nie drogie - i biegałam może 5 razy. W tym roku mam zamiar być bardziej ambitna.

Napisane przez snowqueen

Mnie właściwie nic nie zapycha, więc nie mam obaw. Tylko zastanawiam się, jak to stosować, jak serum

Ja właśnie też się nad tym zastanawiam. Jak czasem kupuję kapsułki Rival de Loop to używam na noc i zazwyczaj już bez kremu, chyba że nakładam je kilka godzin przed spaniem. To pewnie na dzień się nie nada w żaden sposób, a na noc teraz miałam używać Pore Refinera i mi się sypie koncepcja.

Napisane przez snowqueen

Co do analizy, to się zgadzam, ja akurat jestem z tych, co nie lubią się bawić i lubię gotowce. A na takie małe oszustwa pozwala sobie prawie każdy producent...

Ja też lubię gotowce, zabawa w samodzielne kręcenie olejków nie jest absolutnie dla mnie.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Plusem braku piersi jest to że nie potrzebuję do biegania specjalnego stanika. Ale dla mnie w zimie bieganie odpada, to jakiś niewyobrażalny hardcore.

ja za to ostatnio zauważyłam dwa małe rozstępy na piersi chyba trzeba będzie zainwestować w jakieś serum do biustu, żeby to cholerstwo zniknęło

Napisane przez iceflower

Ponad 2000 podobno.

Mi te dwa zapychacze akurat nie szkodzą w kosmetykach, więc mnie kusi. Analiza ciut czepialska, dla mnie żadna nowość że producent więcej opisuje na opakowaniu niż podaje w składzie i że samemu można zrobić lepszy olejek niż kupić gotowy, ale nie każdemu się chce.

to przez kilka lat codziennie można jeść coś innego

mi nie szkodzą o ile są dalej w składzie, a na początku nie wiem, stąd moja obawa..
fakt, do tego wiadomo, że za 17zł nie wsadzą drogocennych olejków

Napisane przez snowqueen

Mnie właściwie nic nie zapycha, więc nie mam obaw. Tylko zastanawiam się, jak to stosować, jak serum

Widziałam tą sukienkę, na żywo kolor wpada w pomarańczowy, nie podobał mi się, a materiał był dość sztywny. Chyba też kosztowała ok. 200 zł.

Dla mnie Tołpa to hit, także w KWC, sprawdziła się idealnie.

ciekawe jak z tłustością, czy nie będzie zbyt lepkie

to niezbyt, myślałam że to taki różo-koral, no i ta cena

Napisane przez snowqueen

Co do analizy, to się zgadzam, ja akurat jestem z tych, co nie lubią się bawić i lubię gotowce. A na takie małe oszustwa pozwala sobie prawie każdy producent...

ja też nie, chociaż z drugiej strony kiedyś przeszła mi myśl, żeby ukręcić sobie Flavo C, bo wychodzi dużo taniej
ale potem mi przeszło

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja zainwestowałam w zeszłym roku w buty - dobrze że nie drogie - i biegałam może 5 razy. W tym roku mam zamiar być bardziej ambitna.

Moje też nie były drogie, upolowałam na wyprzedaży, ale odkąd je kupiłam, nie pobiegłam ani razu Wcześniej w starych sportowych butach jakoś biegałam, tylko, że nie nadawały się na twarde podłoże.

Ja również, postanowiłam zawalczyć w tym roku z moim lenistwem i porządnie zadbać o swoją kondycję. Nie mam już 20-stu lat (niestety ), trzeba zadbać o to, żeby za kilka lat dalej dobrze wyglądać, a przede wszystkim być zdrowym i w dobrej formie... A nie tak jak teraz, zasiedziała foczka

Napisane przez iceflower

Ja właśnie też się nad tym zastanawiam. Jak czasem kupuję kapsułki Rival de Loop to używam na noc i zazwyczaj już bez kremu, chyba że nakładam je kilka godzin przed spaniem. To pewnie na dzień się nie nada w żaden sposób, a na noc teraz miałam używać Pore Refinera i mi się sypie koncepcja.

Przypomniało mi się, że miałam taki olejek z AA Eco i po kilku użyciach mi się znudził, nie wiedziałam, jak go używać i trochę się kleił, więc może lepiej odpuszczę tą Sorayę.

Napisane przez Organzza

to niezbyt, myślałam że to taki różo-koral, no i ta cena

Może ona będzie w kilku kolorach, ale teraz wystawili tylko ten? U nich często ten sam model jest w kilku wersjach. Natomiast cena była moim zdaniem nieadekwatna Ja potrafię wydać sporo na ciuch, ale cena musi znaleźć odzwierciedlenie w materiale, wykonaniu i idealnej jakości.

Teraz na wyprzedaży widziałam też te granatowe sukienki z baskinką i zameczkami na biodrach, nie wiem, czy pamiętasz - prawie każda była rozpruta w talii!

[sleepy]

Hej dziewczyny!

Chyba dopadło mnie jakieś przemęczenie, jak mam wolny dzień to śpię ile wlezie. Niestety tryb pracy ma na mnie niekorzystny wpływ, w ciągu dwóch ostatnich miesięcy schudłam prawie 4kg.
Chcę zacząc w tym miesiącu chodzić na siłownię i jakieś zajęcia typu rowery i joga bo obawiam się, że bez tego moje ciało sflaczeje do wiosny

Wczoraj rano dostałam sms od Sephory, że likwidują jedną małą perfumerię w centrum handlowym i robią totalną wyprzedaż. Pojechać mogłam dopiero wieczorem i to co zobaczyłam jest trudne do opisania Sklep naprawdę mały(kochanie, byłaś na Zielonych Wzgórzach więc wiesz jak to wygląda) a ludzi dziesiątki, półki puste oprócz pojedyńczych testerów perfum i kilku flaszek, w szafach z kolorówką zostały tylko najmniej popularne kolory cieni i podkładów.
Jakimś cudem wśród męskich perfum znalazłam jedyną flaszkę Insolence Guerlain Słyszałam, że mają codziennie donosić towar z zaplecza/wyciagać z szuflad(które wczoraj były porządnie zaklejone taśmą, żeby broń Boże żaden klient nie zajrzał!) Przejadę się tam dzisiaj bo mam nadzieję, że pojawi się L'instant Magic, wtedy wymieniłabym na nie Insolence.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez snowqueen

Ja również, postanowiłam zawalczyć w tym roku z moim lenistwem i porządnie zadbać o swoją kondycję. Nie mam już 20-stu lat (niestety ), trzeba zadbać o to, żeby za kilka lat dalej dobrze wyglądać, a przede wszystkim być zdrowym i w dobrej formie... A nie tak jak teraz, zasiedziała foczka

To motywujmy się razem
Ja też już najmłodsza nie jestem, w tym roku wybije 30stka Ale ja na tyle nie wyglądam i przede wszystkim wcale się taka stara nie czuję. Nawet kilkakrotnie słyszałam, że teraz wyglądam lepiej niż 10 lat temu!
O sprawność fizyczną i kondycję trzeba teraz porządnie zadbać bo później będzie już tylko trudniej wrócić do formy.

[snowqueen]

Napisane przez sleepy

Chyba dopadło mnie jakieś przemęczenie, jak mam wolny dzień to śpię ile wlezie. Niestety tryb pracy ma na mnie niekorzystny wpływ, w ciągu dwóch ostatnich miesięcy schudłam prawie 4kg.

Dawno Cię nie było! Co to za wykańczający tryb pracy?

Testowałaś już może jakąś odlewkę ode mnie?

Z tą likwidacją Sephory to nieźle...

Napisane przez sleepy

To motywujmy się razem
Ja też już najmłodsza nie jestem, w tym roku wybije 30stka Ale ja na tyle nie wyglądam i przede wszystkim wcale się taka stara nie czuję. Nawet kilkakrotnie słyszałam, że teraz wyglądam lepiej niż 10 lat temu!
O sprawność fizyczną i kondycję trzeba teraz porządnie zadbać bo później będzie już tylko trudniej wrócić do formy.

Bardzo chętnie!
Mnie niewiele mniej, bo 28. Też nikt mi tyle nie daje, też uważam, że wyglądam lepiej, niż 10 lat temu A czuję się na max. 21 Ale obawiam się, że mój organizm przez różne problemy ze zdrowiem nie czuje się tak młodo... Przez dłuższy czas musiałam odpuścić jakąkolwiek aktywność, nie byłam w stanie, ale widzę negatywne skutki. Nie mam kondycji, łatwo się męczę, no i wrócił ten okropny cellulit Co prawda w małym stopniu, ale jednak jest zauważalny

Lubię ćwiczyć, lubię się zmęczyć, tylko trudno mi zacząć i zmobilizować się do regularności. Jak będziemy się razem motywować i wspierać, na pewno będzie lepiej!

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Przypomniało mi się, że miałam taki olejek z AA Eco i po kilku użyciach mi się znudził, nie wiedziałam, jak go używać i trochę się kleił, więc może lepiej odpuszczę tą Sorayę.

Ja lubie takie rzeczy więc chyba kupię, tym bardziej że cena jest przyjazna dość.

Napisane przez sleepy

Wczoraj rano dostałam sms od Sephory, że likwidują jedną małą perfumerię w centrum handlowym i robią totalną wyprzedaż. Pojechać mogłam dopiero wieczorem i to co zobaczyłam jest trudne do opisania Sklep naprawdę mały(kochanie, byłaś na Zielonych Wzgórzach więc wiesz jak to wygląda) a ludzi dziesiątki, półki puste oprócz pojedyńczych testerów perfum i kilku flaszek, w szafach z kolorówką zostały tylko najmniej popularne kolory cieni i podkładów.
Jakimś cudem wśród męskich perfum znalazłam jedyną flaszkę Insolence Guerlain Słyszałam, że mają codziennie donosić towar z zaplecza/wyciagać z szuflad(które wczoraj były porządnie zaklejone taśmą, żeby broń Boże żaden klient nie zajrzał!) Przejadę się tam dzisiaj bo mam nadzieję, że pojawi się L'instant Magic, wtedy wymieniłabym na nie Insolence.

Widziałam raz coś takiego jak zamykali Galerię Centrum. Wtedy na wszystko było chyba 70% rabatu. A ja byłam głupia i nic nie kupiłam, bo za pierwszym razem jak byłam to pomyślałam sobie że jeszcze się zastanowię i wrócę, a następnego dnia była kolejka na pół ulicy a ja się spieszyłam na egzamin.

Napisane przez snowqueen

Bardzo chętnie!
Mnie niewiele mniej, bo 28. Też nikt mi tyle nie daje, też uważam, że wyglądam lepiej, niż 10 lat temu A czuję się na max. 21 Ale obawiam się, że mój organizm przez różne problemy ze zdrowiem nie czuje się tak młodo... Przez dłuższy czas musiałam odpuścić jakąkolwiek aktywność, nie byłam w stanie, ale widzę negatywne skutki. Nie mam kondycji, łatwo się męczę, no i wrócił ten okropny cellulit Co prawda w małym stopniu, ale jednak jest zauważalny

Lubię ćwiczyć, lubię się zmęczyć, tylko trudno mi zacząć i zmobilizować się do regularności. Jak będziemy się razem motywować i wspierać, na pewno będzie lepiej!

Mi 27. Tez ostatnio - no ostatnio, w zeszłym roku - odkryłam że ciało wczesnej 20-tki mnie opuściło i trzeba jednak się spocić ciut żeby wyglądac dobrze (i nie mieć cellulitu) i pewnie łatwiej już nie będzie nigdy tylko trudniej więc teraz jest ostatni moment żeby wyrobić sobie nawyk regularnych ćwiczeń. Ja motywację mam, poćwiczyć lubię, ale łatwo mi się zdekoncentrować i zająć czymś innym. Chciałabym tak ambitnie ćwiczyć znowu jak ćwiczyłam w październiku i listopadzie i efekty naprawdę było wtedy widać.

Jutro w ramach odmiany i dbania o siebie umówiłam się z koleżankami na basen. Nie przepadam co prawda za basenem, zwłaszcza w zimie, ale trochę pomacham kończynami i napewno dobrze mi to zrobi.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja lubie takie rzeczy więc chyba kupię, tym bardziej że cena jest przyjazna dość.

Znajać siebie, to ja też kupię, a potem będę się wściekać, że to nie dla mnie :-P

Napisane przez iceflower

Mi 27. Tez ostatnio - no ostatnio, w zeszłym roku - odkryłam że ciało wczesnej 20-tki mnie opuściło i trzeba jednak się spocić ciut żeby wyglądac dobrze (i nie mieć cellulitu) i pewnie łatwiej już nie będzie nigdy tylko trudniej więc teraz jest ostatni moment żeby wyrobić sobie nawyk regularnych ćwiczeń. Ja motywację mam, poćwiczyć lubię, ale łatwo mi się zdekoncentrować i zająć czymś innym. Chciałabym tak ambitnie ćwiczyć znowu jak ćwiczyłam w październiku i listopadzie i efekty naprawdę było wtedy widać.

Jutro w ramach odmiany i dbania o siebie umówiłam się z koleżankami na basen. Nie przepadam co prawda za basenem, zwłaszcza w zimie, ale trochę pomacham kończynami i napewno dobrze mi to zrobi.

Niestety to prawda - psychicznie to można się czuć o wiele młodziej, ale organizm niestety potrafi dobitnie pokazać prawdziwy wiek. Motywacji i mnie nie brakuje, bardziej mobilizacji - zawsze mam coś ważniejszego do zrobienia, usprawiedliwiam się, że jestem już zbyt zmęczona, itp. Za to jak już zacznę, to przypominam sobie, jak to lubię i już łatwo idzie

Ja bardzo lubię pływać, lubię basen, ale basen nie lubi mnie - po każdej wizycie przed tydzień doprowadzam skórę do stanu używalności Dlatego rzadko się decyduję...


A tak przeskakując na inny temat - jak Ci służy ten fioletowy Gliss Kur? Jakiś czas temu widziałam tez, że wygrałaś zestaw Timotei (gratulacje ) - miałaś już okazję coś przetestować? Fajne produkty?

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

tu znalazłam małą analizę http://karite.blog.pl/2013/01/17/reg...twarzy-soraya/
mnie trochę przerażają dwa potencjalne zapychacze na początku składu

nie wiedziałam, że słonecznikowy też może zapychać. Chociaż tak na zdrowy rozum to chyba się tyczy każdego "tłuszczu"?
No i ciekawe jak to naprawdę wygląda z tym szafranowym
Z tym, że olejki są daleko to trochę przesadziła, bo wg mnie są dokładnie w środku.
Mnie zapychają ciężkie kalibry typu paraffinum liquidum, cera alba.

Napisane przez iceflower

To jakby co moja buteleczka moze zostać Twoja.

Dam na pewno, jadę po pracy.

Mi te dwa zapychacze akurat nie szkodzą w kosmetykach, więc mnie kusi. Analiza ciut czepialska, dla mnie żadna nowość że producent więcej opisuje na opakowaniu niż podaje w składzie i że samemu można zrobić lepszy olejek niż kupić gotowy, ale nie każdemu się chce.

No to niech zostanie

dzięki

No jasne, ze można samemu. Wg mnie dla leniwców i początkujących w tym temacie taki gotowiec to dobry start. Pogooglałam trochę, formalnie nie ma wprowadzenia w błąd, bo krokosz jest nazywany szafranem łąkowym

Napisane przez snowqueen

Ja mam czerwony i różowy, czerwony faktycznie trochę fajniejszy, bogatszy.

Ja zainwestowałam w buty i nie skorzystałam ani razu Zamierzam to zmienić na wiosnę, jak biegałam to podobało mi się, muszę tylko zacząć!

Mnie właściwie nic nie zapycha, więc nie mam obaw. Tylko zastanawiam się, jak to stosować, jak serum

Dla mnie Tołpa to hit, także w KWC, sprawdziła się idealnie.

nie lubiłam w różowym tej "mokrości" jaka zostawała chwilę po nałożeniu. Najbardziej mi odpowiadają naturalne chyba

Dokładnie, najtrudniej wyjść z domu.

Jeżynowy stosuję pod krem, jak skończę krem spróbuję solo

Napisane przez iceflower

Ja właśnie też się nad tym zastanawiam. Jak czasem kupuję kapsułki Rival de Loop to używam na noc i zazwyczaj już bez kremu, chyba że nakładam je kilka godzin przed spaniem. To pewnie na dzień się nie nada w żaden sposób, a na noc teraz miałam używać Pore Refinera i mi się sypie koncepcja.

Ja też lubię gotowce, zabawa w samodzielne kręcenie olejków nie jest absolutnie dla mnie.

Pod PR może?

Ja bym może i sobie ukręciła, ale jednorazowo to byłby większy koszt, no i nie wiem jak to się będzie sprawdzać. No i Soraya ma ładne opakowanie i w ogóle

Napisane przez snowqueen

Przypomniało mi się, że miałam taki olejek z AA Eco i po kilku użyciach mi się znudził, nie wiedziałam, jak go używać i trochę się kleił, więc może lepiej odpuszczę tą Sorayę.

Teraz na wyprzedaży widziałam też te granatowe sukienki z baskinką i zameczkami na biodrach, nie wiem, czy pamiętasz - prawie każda była rozpruta w talii!

S wygląda ciekawiej składowo.

Też chciałam coś upolować na wyprzedażach, 2 dni jeździłam z mamą i prócz dżinsów MNG i szaliczka CROPP (jakże wesołego- czarne rzewa bez liści na beżowym tle ) to jak zwykle skończyło się na tshirtach (3x Reporter) i jeszcze szortowe majtki z Reserved

Napisane przez sleepy

O sprawność fizyczną i kondycję trzeba teraz porządnie zadbać bo później będzie już tylko trudniej wrócić do formy.

Najważniejsze to wyrobić sobie nawyk systematyczności

Napisane przez snowqueen

Lubię ćwiczyć, lubię się zmęczyć, tylko trudno mi zacząć i zmobilizować się do regularności. Jak będziemy się razem motywować i wspierać, na pewno będzie lepiej!

Dokładnie

Napisane przez iceflower

Jutro w ramach odmiany i dbania o siebie umówiłam się z koleżankami na basen. Nie przepadam co prawda za basenem, zwłaszcza w zimie, ale trochę pomacham kończynami i napewno dobrze mi to zrobi.

Oj, do polubienia basenu to mi daleko (chociaż o bieganiu całkiem niedawno myślałam tak samo ) Na razie wystarczy regularny skalpel, bratek do picia, olejki i serum na twarz

Uniaczek pospawany, może śmigać

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Znajać siebie, to ja też kupię, a potem będę się wściekać, że to nie dla mnie :-P

Może akurat okaże się tym razem że dla Ciebie.

Napisane przez snowqueen

Ja bardzo lubię pływać, lubię basen, ale basen nie lubi mnie - po każdej wizycie przed tydzień doprowadzam skórę do stanu używalności Dlatego rzadko się decyduję...

Ja nie lubię z trzech powodów - po pierwsze w basenie zawsze mi zimno, po drugie słabo pływam technicznie, więc bardziej mnie to męczy a po trzecie złapałam coś kiedyś na basenie i mam lekki uraz.

Ale obiektywnie basen jest bardzo wskazany dla mnie na moją wadę postawy i nawet planowałam jakiś czas temu chodzić regularnie, więc tym bardziej chętnie jutro się wybiorę.

Napisane przez snowqueen

A tak przeskakując na inny temat - jak Ci służy ten fioletowy Gliss Kur? Jakiś czas temu widziałam tez, że wygrałaś zestaw Timotei (gratulacje ) - miałaś już okazję coś przetestować? Fajne produkty?

Dziękuję Timotei jeszcze do mnie nie dotarło, więc nie wypowiem się. Nawet nie pamiętam co miało być w tym zestawie.

Fioletowy Gliss Kur budzi u mnie mieszane uczucia. Super pachnie i super się go używa, włosy mam po nim fajne - lekkie, gładkie, błyszczące i ładnie się układają. Na razie - odpukać - nie wysusza mi włosów, ale mam go pod obserwacją jeszcze. Natomiast szybciej mi się po nim przetłuszczają włosy i to odczuwalnie. To pewnie nie bedzie problem jak ktoś myje codziennie, ale ja mogę z dobrym szamponem myć co 3-4 dni a z Gliss Kurem muszę co 2 i to koniecznie tego drugiego dnia muszę pilnować żeby mieć czas umyć, bo potrafią w jednej chwili wyglądać ok, a za pół godziny wisieć w strąkach.

Napisane przez rzyrafka

No to niech zostanie

To odkładam go dla Ciebie.

Napisane przez rzyrafka

Pod PR może?

Może właśnie tak będzie dobrze. Tylko czy PR będzie wtedy dobrze działał?

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Pogooglałam trochę, formalnie nie ma wprowadzenia w błąd, bo krokosz jest nazywany szafranem łąkowym

nie lubiłam w różowym tej "mokrości" jaka zostawała chwilę po nałożeniu. Najbardziej mi odpowiadają naturalne chyba

Jeżynowy stosuję pod krem, jak skończę krem spróbuję solo

Oj, do polubienia basenu to mi daleko (chociaż o bieganiu całkiem niedawno myślałam tak samo ) Na razie wystarczy regularny skalpel, bratek do picia, olejki i serum na twarz

Też to wyczytałam i też uważam, że nazwanie tego olejku "szafranowym" nie jest aż takim nadużyciem.

U mnie nie zostawia, ale czuję jak skóra pije i potem jest bardzo gładka Czerwony wolę dlatego, że jest bogatszy, ale różowy lepiej sprawdza mi się w pracy.

To ja może spróbuję go pod krem Chyba skoczę do Rossmanna

Co daje picie bratka?

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez iceflower

Fioletowy Gliss Kur budzi u mnie mieszane uczucia. Super pachnie i super się go używa, włosy mam po nim fajne - lekkie, gładkie, błyszczące i ładnie się układają. Na razie - odpukać - nie wysusza mi włosów, ale mam go pod obserwacją jeszcze. Natomiast szybciej mi się po nim przetłuszczają włosy i to odczuwalnie. To pewnie nie bedzie problem jak ktoś myje codziennie, ale ja mogę z dobrym szamponem myć co 3-4 dni a z Gliss Kurem muszę co 2 i to koniecznie tego drugiego dnia muszę pilnować żeby mieć czas umyć, bo potrafią w jednej chwili wyglądać ok, a za pół godziny wisieć w strąkach.

Dzięki za opinię, w takim razie na pewno go nie kupię - ja i tak myję włosy co dwa dni i częściej nie mam ochoty. Przy moich cienkich włosach mółgby dać w ogóle opłakane skutki.


Co do Pore Refinera, zastanawiam się, czy nie wziąć go jako nagrodę w klubie BIOsfera Biodermy, mam już trochę punktów, starczy na jakieś dwa - trzy kosmetyki

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Może ona będzie w kilku kolorach, ale teraz wystawili tylko ten? U nich często ten sam model jest w kilku wersjach. Natomiast cena była moim zdaniem nieadekwatna Ja potrafię wydać sporo na ciuch, ale cena musi znaleźć odzwierciedlenie w materiale, wykonaniu i idealnej jakości.

Teraz na wyprzedaży widziałam też te granatowe sukienki z baskinką i zameczkami na biodrach, nie wiem, czy pamiętasz - prawie każda była rozpruta w talii!

możliwe chociaż jak z jakością kiepsko, to też tyle nie dam nawet jak kolor będzie boski

pamiętam je! nawet mierzyłam dobrze, że się nie zdecydowałam

Napisane przez sleepy

Wczoraj rano dostałam sms od Sephory, że likwidują jedną małą perfumerię w centrum handlowym i robią totalną wyprzedaż. Pojechać mogłam dopiero wieczorem i to co zobaczyłam jest trudne do opisania Sklep naprawdę mały(kochanie, byłaś na Zielonych Wzgórzach więc wiesz jak to wygląda) a ludzi dziesiątki, półki puste oprócz pojedyńczych testerów perfum i kilku flaszek, w szafach z kolorówką zostały tylko najmniej popularne kolory cieni i podkładów.
Jakimś cudem wśród męskich perfum znalazłam jedyną flaszkę Insolence Guerlain Słyszałam, że mają codziennie donosić towar z zaplecza/wyciagać z szuflad(które wczoraj były porządnie zaklejone taśmą, żeby broń Boże żaden klient nie zajrzał!) Przejadę się tam dzisiaj bo mam nadzieję, że pojawi się L'instant Magic, wtedy wymieniłabym na nie Insolence.

ale fajnie z tymi promocjami! (pewnie mniej fajnie, że likwidują..) oby Ci się udało zdobyć te perfumy

Napisane przez snowqueen

Mnie niewiele mniej, bo 28. Też nikt mi tyle nie daje, też uważam, że wyglądam lepiej, niż 10 lat temu A czuję się na max. 21 Ale obawiam się, że mój organizm przez różne problemy ze zdrowiem nie czuje się tak młodo... Przez dłuższy czas musiałam odpuścić jakąkolwiek aktywność, nie byłam w stanie, ale widzę negatywne skutki. Nie mam kondycji, łatwo się męczę, no i wrócił ten okropny cellulit Co prawda w małym stopniu, ale jednak jest zauważalny

ja się ostatnio złapałam na tym, że uważam się za młodszą niż jestem
skakaliśmy z TŻ po kanałach i akurat na Vivie leciały jakieś smsy od ludzi, gdzie obok imienia był podany rocznik, zobaczyłam 1995 i mówię "zobacz jakie dzieci piszą" a TŻ "ale oni mają po 18 lat" - wtedy dotarło do mnie, że to nie takie dzieci
póki co nie mogę narzekać na swój wiek, ale np. widzę że kiedyś mogłam sobie darować krem na noc i rano cera wyglądała i tak dobrze, a teraz nie wyobrażam sobie bez

Napisane przez iceflower

Jutro w ramach odmiany i dbania o siebie umówiłam się z koleżankami na basen. Nie przepadam co prawda za basenem, zwłaszcza w zimie, ale trochę pomacham kończynami i napewno dobrze mi to zrobi.

fajnie ja niestety nie umiem pływać, zraziłam się w 2 klasie i od tamtej pory boję się wody, byłam raz z TŻ ale mój strach przed utopieniem jest tak silny, że nawet jego obecność nie pomogła w moim przełamaniu się

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Dzięki za opinię, w takim razie na pewno go nie kupię - ja i tak myję włosy co dwa dni i częściej nie mam ochoty. Przy moich cienkich włosach mółgby dać w ogóle opłakane skutki.

No niestety ma taką przypadłość, ale nie wiem skąd mu się bierze, bo skład ma niby fajny jak na szampon.

Napisane przez snowqueen

Co do Pore Refinera, zastanawiam się, czy nie wziąć go jako nagrodę w klubie BIOsfera Biodermy, mam już trochę punktów, starczy na jakieś dwa - trzy kosmetyki

Ja nie znam tego klubu, co to?

Ja na razie nie wypowiadam się na temat PR ale wiążę z nim duże nadzieje, chciałabym mieć w końcu cerę z porami normalnej wielkości.

Napisane przez Organzza

fajnie ja niestety nie umiem pływać, zraziłam się w 2 klasie i od tamtej pory boję się wody, byłam raz z TŻ ale mój strach przed utopieniem jest tak silny, że nawet jego obecność nie pomogła w moim przełamaniu się

Ja muszę mieć grunt pod stopami bo też się boję głębokiej wody. Tzn. na basenie mniej bo jest się czego złapać zawsze ale to i tak wymaga przełamania bariery psychicznej i zajmuje mi chwilę.

Ale TŻ mi podsunął pomysł, że on też się wybierze i zamiast basenu pójdziemy na saunę. Muszę to też przemyśleć.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Przeglądam jeszcze raz gazetkę SP i wypatrzyłam nowy krem LRP Nutritic Intense Riche ciekawe czy fajny. I promocję na Sanoflore, może maseczkę z glinką jeszcze kupię dzisiaj w takim układzie.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

No niestety ma taką przypadłość, ale nie wiem skąd mu się bierze, bo skład ma niby fajny jak na szampon.

hm, mi, tak jak pisałam, polecano go jako zmniejszający przetłuszczanie

Napisane przez iceflower

Ja muszę mieć grunt pod stopami bo też się boję głębokiej wody. Tzn. na basenie mniej bo jest się czego złapać zawsze ale to i tak wymaga przełamania bariery psychicznej i zajmuje mi chwilę.

Ale TŻ mi podsunął pomysł, że on też się wybierze i zamiast basenu pójdziemy na saunę. Muszę to też przemyśleć.

chciałabym chociaż tak mieć a czym jestem starsza tym gorzej z tym przełamaniem

dobre pomysły ma Twój TŻ

Napisane przez iceflower

Przeglądam jeszcze raz gazetkę SP i wypatrzyłam nowy krem LRP Nutritic Intense Riche ciekawe czy fajny. I promocję na Sanoflore, może maseczkę z glinką jeszcze kupię dzisiaj w takim układzie.

o kremie już nawet wspominano na wizażu https://wizaz.pl/Pielegnacja/Nowosci...ense-Riche-LRP
namiętnie ładują do kosmetyków glicerynę

[iceflower]

Napisane przez Organzza

o kremie już nawet wspominano na wizażu https://wizaz.pl/Pielegnacja/Nowosci...ense-Riche-LRP
namiętnie ładują do kosmetyków glicerynę

A to nie doczytałam, a kremy na glicerynie lubię. Idealny skład kremu u mnie na początku ma glicerynę, masło shea i masło kakaowe.

Co prawda klasyczny Nutritic to była dla mnie porażka, ale może ten ma niewiele wspólnego z tamtym.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

To odkładam go dla Ciebie.

Może właśnie tak będzie dobrze. Tylko czy PR będzie wtedy dobrze działał?

Super

To może na? Z tego co pamiętam to bardzo dobrze absorbuje

Napisane przez snowqueen

Też to wyczytałam i też uważam, że nazwanie tego olejku "szafranowym" nie jest aż takim nadużyciem.

Co daje picie bratka?

Chociaż lepiej by było gdyby był z prawdziwego Ale cieszę się, będzie to pierwsza pielęgnacja tej firmy u mnie od wieków

Ma oczyszczać cerę z niedoskonałości i ciało z toksyn. Plus regulować układ moczowy- tu nie mam problemu, ale liczę że nie zaszkodzi mi

Napisane przez iceflower

Ja muszę mieć grunt pod stopami bo też się boję głębokiej wody. Tzn. na basenie mniej bo jest się czego złapać zawsze ale to i tak wymaga przełamania bariery psychicznej i zajmuje mi chwilę.

Przeglądam jeszcze raz gazetkę SP i wypatrzyłam nowy krem LRP Nutritic Intense Riche ciekawe czy fajny. I promocję na Sanoflore, może maseczkę z glinką jeszcze kupię dzisiaj w takim układzie.

A ja biorę za głębokie wdechy i potem nie nadążam z wydechami. To pewnie też jakiś rodzaj nieuzasadnionego lęku

A idź już na te zakupy i pochwal się zdobyczami

Mi może też coś wpadnie zaraz

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

A idź już na te zakupy i pochwal się zdobyczami

Mi może też coś wpadnie zaraz

A co?

Uwierz mi, że dzisiaj wyjątkowo odliczam do 17 i bardzo dłuży mi się dzień pracy. Ale staram się już nie szukać więcej rzeczy do kupienia.

[Hosenka*]

Znacie może perfumerię Henri? Mają tam też pielęgnację apteczną.
Interesuje mnie mleczko Iso-Urea LRP (miałam kilka próbek i się zakochałam ) i dwupak micela Hydrabio (dla urozmaicenia po SEnsibio). I może coś jeszcze mi w oko wpadnie.

[snowqueen]

Wynik wczorajszej wizyty w Sephorze Cienie kupiłam na zapas, bo tak mi się podobają, a były po 19 zł.
Jakość zdjęcia średnia, iPhone'owa - wybaczcie

Oglądałam Naked 2, ale to jednak nie są cienie dla mnie, używałabym może 5 kolorów, reszta albo zbyt złocista, albo zbyt błyszcząca

[emememsik]

Spędzam weekend na konferencji, a dzisiejszy dzień zaczęłam od pójścia na hotelowy basen (byłam sama ), saunę (byłam sama ), wzięcia prysznica i zjedzenia pysznego śniadania. Życie od razu jest piękniejsze. Chyba ostatecznie przekonałam się do wykupienia karnetu na basen, chcę chodzić przynajmniej raz w tygodniu.

[snowqueen]

em, ależ Ci zazdroszczę! Mnie też przydałby się taki relaks

Wybrałam się dziś z koleżanką na zakupy, skusiłam się na olejek Soraya, a w Sephorze upolowałam pędzelek do eyelinera 1N Make Up For Ever za 29 zł (ze 110 zł!!!)

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Znacie może perfumerię Henri? Mają tam też pielęgnację apteczną.
Interesuje mnie mleczko Iso-Urea LRP (miałam kilka próbek i się zakochałam ) i dwupak micela Hydrabio (dla urozmaicenia po SEnsibio). I może coś jeszcze mi w oko wpadnie.

Ja nie znam. Dermokosmetyki zawsze kupowałam w aptekach.

Napisane przez snowqueen

Wynik wczorajszej wizyty w Sephorze Cienie kupiłam na zapas, bo tak mi się podobają, a były po 19 zł.
Jakość zdjęcia średnia, iPhone'owa - wybaczcie

O jakie fajne zakupy. Miałaś już Smoky Lash? Ja już kilka razy do niego podchodziłam ale boję się opinii o jego osypywaniu się. Czekam na Twoją opinię o tym tuszu.
Ja się wkurzyłam trochę, jak zobaczyłam te cienie metaliczne za 19 zł, kupiłam dokładnie za dwa razy tyle jak było -30%.

Napisane przez emememsik

Spędzam weekend na konferencji, a dzisiejszy dzień zaczęłam od pójścia na hotelowy basen (byłam sama ), saunę (byłam sama ), wzięcia prysznica i zjedzenia pysznego śniadania. Życie od razu jest piękniejsze. Chyba ostatecznie przekonałam się do wykupienia karnetu na basen, chcę chodzić przynajmniej raz w tygodniu.

Ale Ci fajnie.

Ja wczoraj w końcu nie poszłam na basen - wstyd się przyznać, ale... zaspałam.

Zakupy w piątek uważam za udane, chociaż w TBS nie było już nic z serii z granatem, trudno. W związku z tym bez wyrzutów sumienia kupiłam olejek Soraya (i już go od piątku używam na noc, zapowiada się świetnie) i maseczkę z glinką Sanoflore.

Paleta Naked 2 przemówiła do mnie bardzo głośno, swatche moim zdaniem nie oddają jej uroku, więc oczywiście kupiłam i się zachwycam. Mam nadzieję, że w dalszym użytkowaniu nie zmienię zdania, dopiero przetestowałam dobrze dwa kolory do wczorajszego makijażu imprezowego.

Poza tym przekonały mnie do siebie granatowe szpilki ze Stradi - po pierwsze dlatego, że przecenili je o kolejne 20 zł a po drugie dlatego że trafiła się ciut lepsza para które mnie nigdzie nie uciskała. Ale dalej uważam że są niewygodne, będę je nosić chyba tylko 'na wyjścia samochodem' jak się nie uda w nich normalnie chodzić. Kupiłam też legginsowe spodnie z zamkami z nowej kolekcji w Stradi i bluzkę w H&M. Tak więc nie kupiłam nic po co poszłam (w Mango nie wsadziłam łydki w spodnie które mi się podobały i mnie to zniechęciło, bo moje łydki nie są ani grube ani umięśnione ) ale zadowolona jestem bardzo.

No to teraz czas ciut przystopować.

A dzisiaj upiekłam ciastka owsiane z przepisu który kiedyś wrzucała kochanie ale jestem ciut rozczarowana - czytając przepis dostawałam ślinotoku, a na żywo są po prostu ok. No ale mam śniadanie na jutro do pracy.

[karolina1985]

Napisane przez emememsik

Mają też bardzo dobre herbaty, ostatnio piłam jakąś jabłkowo-cynamonową z mlekiem i była pyszna. Uwielbiam to miejsce, pierwszy raz byłam w nim z TŻ jak jeszcze się "kumplowaliśmy" i poszliśmy na piwo, no a potem już jakoś poleciało.

Em bardzo Ci dziekuje za typy Bylismy w Trufli (pyszny makaron,wino i fajny wystroj ) a potem m.in.w Swietej Krowie (super klimat!Ja chce taka knajpe w Wawie Skusilam sie na wypasione grzane wino z jablkiem,orzechami i mnostwem rzeczy,ktorych juz nie pamietam )

To byl chyba moj najlepszy weekend w Krk mimo zimna
I zostalismy gwiazdami jakiegos programu sniadaniowego

Kosmetycznie skusilam sie na kolejna mgielke TBS:/
I poszalalam w Zarze,wyszlam z 2 parami jeansow i leginso-spodniami,ktore juz prztetestowalam i sa super,tylko boje sie,ze sie rozciagna w pasie,bo nie sa "zwezane" tylko wlasnie zakonczone tak jak normalne spodnie...Takze Ice lacze sie w zaciskaniu pasa
I dziekuje za oferte smsa do S.,ale na razie wstrzymam sie z zakupami,moze nie byly mi pisane skoro go nie dostalam)

[snowqueen]

I znów problem z cytowaniem

ice, fajnie, że zakupy się udały Ja już niestety nie upoluję szpilek w niższej cenie, w moich zdążyłam już pochodzić i było mi na szczęście wygodnie. Coś ciekawego jest w H&M? Mam tam karte upominkową na 120 zł, muszę ją wykorzystać na coś.
Widzę, że jestem w mniejszości co do Naked 2, ale może to i lepiej, mam wystarczająco dużo innych cieni. Poza tym mnie się nie podoba, że ona jest taka ogromna i może to też nieco mnie do niej zniechęciło

Ja też wypróbowałam już olejek Soraya, jest bardzo fajny! Po przebudzeniu miałam bardzo gładką, miękką skórę i miała taki ładny koloryt. Tylko mam wrażenie, że brakowało jej odrobinę nawilżenia, najwyżej będę ten olejek łączyć z jakimś delikatnym kremem.

karolina, super, że miałaś udany weekend! I również udane zakupy.

Ja kupiłam jeszcze jedne buty w Zarze Normalnie nic, tylko uderzać na jakąś terapię

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Zapomniałam przez te zagubione cytaty ice, ja już miałam Smoky Lash, byłam z niego zadowolona, nie zauważyłam osypywania się. Mocno pogrubia, ma intensywną czerń i fajnie wydłuża. Jedyne, co mi nie odpowiadało, to że po jakimś czasie zdarzało mu się bardzo usztywniać rzęsy i miewałam problem z demakijażem, ale ogólnie z efektu byłam zadowolona

Jeszcze nie wiem, czy zostawię go dla siebie, czy będzie na jakiś awaryjny prezent, natomiast za 49 zł uważam, że warto

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

To byl chyba moj najlepszy weekend w Krk mimo zimna
I zostalismy gwiazdami jakiegos programu sniadaniowego

Super że wyjazd się udał.

Sms był i tak do wczoraj ale pewnie niebawem będą jakieś dni VIP czy inne takie.

Napisane przez snowqueen

ice, fajnie, że zakupy się udały Ja już niestety nie upoluję szpilek w niższej cenie, w moich zdążyłam już pochodzić i było mi na szczęście wygodnie. Coś ciekawego jest w H&M? Mam tam karte upominkową na 120 zł, muszę ją wykorzystać na coś.

No mnie ta niższa cena przekonała. Za tyle to mi nie było szkoda kupić i włożyć raz jakby jednak nie dało się chodzić.

W H&M ja widziałam kilka fajnych bluzek i fajne spodnie dresowe poza tym kupa bałaganu, nie cierpię ich wyprzedaży, nigdy nie mogę nic w tym bajzlu znaleźć chyba że przypadkiem wpadnie mi w ręce coś odwieszonego przy przymierzalni.

Napisane przez snowqueen

Widzę, że jestem w mniejszości co do Naked 2, ale może to i lepiej, mam wystarczająco dużo innych cieni. Poza tym mnie się nie podoba, że ona jest taka ogromna i może to też nieco mnie do niej zniechęciło

Mnie jej rozmiar nie przeraża, bo kolory są bardzo moje. Nawet dobrze że jest taka duża, bo zdecydowanie w zbyt dużej ilości moich cieni widzę dno. Dzisiaj rano się znowu zachwycałam przy makijażu, jestem zadowolona z zakupu.

Napisane przez snowqueen

Ja też wypróbowałam już olejek Soraya, jest bardzo fajny! Po przebudzeniu miałam bardzo gładką, miękką skórę i miała taki ładny koloryt. Tylko mam wrażenie, że brakowało jej odrobinę nawilżenia, najwyżej będę ten olejek łączyć z jakimś delikatnym kremem.

Ja go nakładałam pod krem. Dokładnie między Pore Refiner a Lipidię, nawilżenie było niewiele lepsze niż po samym kremie. On mnie zaksoczył że jest taki lekki i relatywnie mało tłusty, nadawałby się nawet pod lekki krem na dzień jak dla mnie.

Napisane przez snowqueen

Zapomniałam przez te zagubione cytaty ice, ja już miałam Smoky Lash, byłam z niego zadowolona, nie zauważyłam osypywania się. Mocno pogrubia, ma intensywną czerń i fajnie wydłuża. Jedyne, co mi nie odpowiadało, to że po jakimś czasie zdarzało mu się bardzo usztywniać rzęsy i miewałam problem z demakijażem, ale ogólnie z efektu byłam zadowolona

Jeszcze nie wiem, czy zostawię go dla siebie, czy będzie na jakiś awaryjny prezent, natomiast za 49 zł uważam, że warto

Dziękuję za opinię. Potwierdzasz to co czytałam do tej pory o efekcie, słyszałam, ze jest bliski ideału, a skoro mówisz że się nie osypywał to i mnie mógłby kusić, ale już absolutny zakaz zakupowy sobie nałożyłam i nawet nie będę błądzić w stronę Sephory. Za 49 zł to na pewno warto kupić.