Mamy październikowe 2018 cz. III

[Suqub]

Napisane przez szajn87

nie, oni mierza jakos od kosci do pepka chyba, wzdluz

Mierzy się jakoś od kości łonowej do zakończenia macicy. Coś takiego.

[bajka775]

Napisane przez szajn87

hej, dolaczam do pazdziernikowych mam, mam termin na 18.10. Jestem troche przerazona bo mieszkam w Szwecji a tu ciaza zajmuje sie polozna, mialam robione badanie prenatalne na zyczenie w 13 tyg ciazy plus badanie polowkowe w 20tc, tu czegos takiego jak usg w 3trymestrze nie ma, zamiast tego mierza brzuch centrymetrem krawieckim , zaczeli mierzyc 9lipca i wyszlo 23cm, po miesiacu bez zmian 23cm w poniedzialek beda mierzyc ponownie i moze wtedy skieruja mnie na usg jesli uznaja ze jest potrzeba. W ciazy przytylam tylko 5kg, moja normalna waga to 60kg przy 178cm, ale polozna zapewnia ze nie ma sie czym martwic skoro dziecko kopie... czy ktoras z was ma tak maly przyrost wagi??

Cześć witamy też tyle przytylam i wszystko jest w normie nie przejmuj się ale jak masz możliwość, niech zrobią usg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lykki]

Dziewczyny jestem na wyjeździe, więc mam ograniczony dostęp do kompa, a tylko na kompie mogę edytować post na pierwszej stronie. Postarałam się nadrobić i dopisać nowe dziewczyny i wizyty, ale jak coś pominęłam, to napiszcie raz jeszcze

szajn87 - napisz coś więcej, może znasz płeć, masz wybrane imię i kiedy następna wizyta

[tigresska]

Napisane przez lykki

Dziewczyny jestem na wyjeździe, więc mam ograniczony dostęp do kompa, a tylko na kompie mogę edytować post na pierwszej stronie. Postarałam się nadrobić i dopisać nowe dziewczyny i wizyty, ale jak coś pominęłam, to napiszcie raz jeszcze

szajn87 - napisz coś więcej, może znasz płeć, masz wybrane imię i kiedy następna wizyta

Dziękuję za dopisanie. Wózek będzie Bebetto Murano a fotelik Maxi Cosi. Wizytę lekarską mam 5 września a 16 sierpnia mam 3 badanie prenatalne.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[amiyaa]

Hej, u nas leniwa niedziela. Leżymy i odpoczywamy, szukam na necie literek do powieszenia na ścianie nad łóżeczkiem Jutro wizyta jupi

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[szajn87]

mialam tylko polowkowe usg i wtedy okreslili ze jest to dziewczynka, bardzo chce miec dziewczynke i bardzo sie ucieszylam, ale z zakupem wiekszosci rzeczy jeszcze sie wstrzymuje bo polozna mogla sie pomylic... jesli sie urodzi bedzie Maja, bylo ciezko wybrac imie, bo moj partner jest Szwedem i byl problem wybrac takie imie ktore sie wymawia tak samo w obu jezykach ale dobrze sie sklada bo test ciazowy zrobilismy jak bylismy w Tajlandii na wyspach PhiPhi - w okolicach Maya Bay

kolejne badanie, chociaz ja tego nie chce nazywac badaniem bo to tylko mierzenie brzucha mam jutro o 14 i jutro okaze sie czy skieruja mnie na upragnione usg

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

stoje przed trudnym wyzwaniem - wyborem wozka, mieszkam na farmie wsrod pol i lasow w poludniowej Szwecji, do miasta mam 15km zastanawialam sie nad roznymi wozkami, znajome kupuja adamex vicco, bebetto, ale nie wiem czy cos takiego sprawdzi sie na moje warunki - 400m droga szutrowa do pierwszej asfaltowki - po deszczu od razu bloto... moj Szwed powiedzial mi o szwedzkiej firmie Emmaljunga i znalazlam wozek na olx emmaljunga mondial deluxe. Jest wielki i podobno przejedzie po wszystkim. Ale nie ma skretnych kol. Czy ktoras z Was ma go? Kazda opinia bedzie na wage zlota https://img01-olxpl.akamaized.net/im...aj-zdjecia.jpg

[Suqub]

Napisane przez szajn87

mialam tylko polowkowe usg i wtedy okreslili ze jest to dziewczynka, bardzo chce miec dziewczynke i bardzo sie ucieszylam, ale z zakupem wiekszosci rzeczy jeszcze sie wstrzymuje bo polozna mogla sie pomylic... jesli sie urodzi bedzie Maja, bylo ciezko wybrac imie, bo moj partner jest Szwedem i byl problem wybrac takie imie ktore sie wymawia tak samo w obu jezykach ale dobrze sie sklada bo test ciazowy zrobilismy jak bylismy w Tajlandii na wyspach PhiPhi - w okolicach Maya Bay

kolejne badanie, chociaz ja tego nie chce nazywac badaniem bo to tylko mierzenie brzucha mam jutro o 14 i jutro okaze sie czy skieruja mnie na upragnione usg

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

stoje przed trudnym wyzwaniem - wyborem wozka, mieszkam na farmie wsrod pol i lasow w poludniowej Szwecji, do miasta mam 15km zastanawialam sie nad roznymi wozkami, znajome kupuja adamex vicco, bebetto, ale nie wiem czy cos takiego sprawdzi sie na moje warunki - 400m droga szutrowa do pierwszej asfaltowki - po deszczu od razu bloto... moj Szwed powiedzial mi o szwedzkiej firmie Emmaljunga i znalazlam wozek na olx emmaljunga mondial deluxe. Jest wielki i podobno przejedzie po wszystkim. Ale nie ma skretnych kol. Czy ktoras z Was ma go? Kazda opinia bedzie na wage zlota https://img01-olxpl.akamaized.net/im...aj-zdjecia.jpg

Ja słyszalam że emmaljungi to tarany są, ciężkie i toporne. Nie zdecydowałabym się na taki wozek który nie ma skretnych kol. Przy starszej miałam Jedo i dawał radę po wielu drogach.

[xxboo]

Napisane przez szajn87

mialam tylko polowkowe usg i wtedy okreslili ze jest to dziewczynka, bardzo chce miec dziewczynke i bardzo sie ucieszylam, ale z zakupem wiekszosci rzeczy jeszcze sie wstrzymuje bo polozna mogla sie pomylic... jesli sie urodzi bedzie Maja, bylo ciezko wybrac imie, bo moj partner jest Szwedem i byl problem wybrac takie imie ktore sie wymawia tak samo w obu jezykach ale dobrze sie sklada bo test ciazowy zrobilismy jak bylismy w Tajlandii na wyspach PhiPhi - w okolicach Maya Bay

kolejne badanie, chociaz ja tego nie chce nazywac badaniem bo to tylko mierzenie brzucha mam jutro o 14 i jutro okaze sie czy skieruja mnie na upragnione usg

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

stoje przed trudnym wyzwaniem - wyborem wozka, mieszkam na farmie wsrod pol i lasow w poludniowej Szwecji, do miasta mam 15km zastanawialam sie nad roznymi wozkami, znajome kupuja adamex vicco, bebetto, ale nie wiem czy cos takiego sprawdzi sie na moje warunki - 400m droga szutrowa do pierwszej asfaltowki - po deszczu od razu bloto... moj Szwed powiedzial mi o szwedzkiej firmie Emmaljunga i znalazlam wozek na olx emmaljunga mondial deluxe. Jest wielki i podobno przejedzie po wszystkim. Ale nie ma skretnych kol. Czy ktoras z Was ma go? Kazda opinia bedzie na wage zlota https://img01-olxpl.akamaized.net/im...aj-zdjecia.jpg

A może joolz ? Słyszałam ze to wózek prawie idealny


Zreszta ja już na temat wózka się nie wypowiadam bo to mi spędzało sen z powiek, cieszę się ze mam to już za sobą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Apola88]

Napisane przez szajn87

mialam tylko polowkowe usg i wtedy okreslili ze jest to dziewczynka, bardzo chce miec dziewczynke i bardzo sie ucieszylam, ale z zakupem wiekszosci rzeczy jeszcze sie wstrzymuje bo polozna mogla sie pomylic... jesli sie urodzi bedzie Maja, bylo ciezko wybrac imie, bo moj partner jest Szwedem i byl problem wybrac takie imie ktore sie wymawia tak samo w obu jezykach ale dobrze sie sklada bo test ciazowy zrobilismy jak bylismy w Tajlandii na wyspach PhiPhi - w okolicach Maya Bay

kolejne badanie, chociaz ja tego nie chce nazywac badaniem bo to tylko mierzenie brzucha mam jutro o 14 i jutro okaze sie czy skieruja mnie na upragnione usg

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

stoje przed trudnym wyzwaniem - wyborem wozka, mieszkam na farmie wsrod pol i lasow w poludniowej Szwecji, do miasta mam 15km zastanawialam sie nad roznymi wozkami, znajome kupuja adamex vicco, bebetto, ale nie wiem czy cos takiego sprawdzi sie na moje warunki - 400m droga szutrowa do pierwszej asfaltowki - po deszczu od razu bloto... moj Szwed powiedzial mi o szwedzkiej firmie Emmaljunga i znalazlam wozek na olx emmaljunga mondial deluxe. Jest wielki i podobno przejedzie po wszystkim. Ale nie ma skretnych kol. Czy ktoras z Was ma go? Kazda opinia bedzie na wage zlota https://img01-olxpl.akamaized.net/im...aj-zdjecia.jpg

Imię faktycznie adekwatne do sytuacji będziesz mogła jej opowiadać ta historie wiec to chyba dobry wybór
Moja siostra miała taki holenderski wózek z kołami tego typu i nie skretnymi i to katastrofa była. Tym bardziej na bloto itp. Wytrzymali z nim w mieście 3 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amiyaa]

Jejku mój synek od kilku dni tak wariuje, że nie mogę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

Napisane przez amiyaa

Jejku mój synek od kilku dni tak wariuje, że nie mogę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Moja to samo , aż TZ jest w szoku bo cały brzuch mi skacze o faluje. A jak się przytulilismy kiedyś to sam kopniaka poczuł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[królewna z drewna]

Napisane przez amiyaa

Jejku mój synek od kilku dni tak wariuje, że nie mogę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Mój tak samo wczoraj trzymałam rękę na brzuchu i kopniaki były tak mocne pod ręką, jakby chciał mi przekazać "mamuśka zabieraj rękę, brzuch jest mój" zabrałam rękę i cisza

zeżarłam właśnie całe opakowanie kinderków a miał być 1 batonik na "spróbowanie"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez królewna z drewna

Mój tak samo wczoraj trzymałam rękę na brzuchu i kopniaki były tak mocne pod ręką, jakby chciał mi przekazać "mamuśka zabieraj rękę, brzuch jest mój" zabrałam rękę i cisza

zeżarłam właśnie całe opakowanie kinderków a miał być 1 batonik na "spróbowanie"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi TZ usmażył naleśniki i zjadłam do nich pół słoika dżemu tak mnie dziś ciągnie na słodkie a jak na złość w domu nie ma nic !!!!!! Ile ja bym zrobiła za takiego kinderka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[królewna z drewna]

Napisane przez xxboo

Mi TZ usmażył naleśniki i zjadłam do nich pół słoika dżemu tak mnie dziś ciągnie na słodkie a jak na złość w domu nie ma nic !!!!!! Ile ja bym zrobiła za takiego kinderka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Taki TŻ to skarb nie pogardziłabym naleśniczkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez królewna z drewna

Taki TŻ to skarb nie pogardziłabym naleśniczkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No na prawdę nie mogę narzekać ❤️ wczoraj całe mieszkanie wysprzątał łącznie z myciem toalety. Ja tylko podłogi zmylam, obiad zrobił.

Ostatnio co prawda trochę imprezuje ale niedługo się to skończy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Apola88]

Mój synek tez szaleje i bardzo często czuje to pulsówanie takie co chyba jest czkawką. A wasze maluchy jak często ta czkawke mają. To normalne ze dzis np mial z 3 razy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez Apola88

Mój synek tez szaleje i bardzo często czuje to pulsówanie takie co chyba jest czkawką. A wasze maluchy jak często ta czkawke mają. To normalne ze dzis np mial z 3 razy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja ma na pewno codziennie. A zdarzają się takie dni ze właśnie z 2-3 razy ma ale to nie trwa długo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Apola88]

No u mnie tez. Trwa to krótko. Tylko dziwiłam sie ze tyle razy. Ale moze to normalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mwmwm91]

Napisane przez Angela_B

To ja kupilam płyn do kąpieli 300ml z oilatum w biedronce wczoraj czy przedwczoraj i było 6.99zl za szt.
Taki dokładnie https://m.ceneo.pl/35251173

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam jakiś specjalny do skóry atopowej, ale to dlatego, że mąż ma dość silne AZS, a wskazaniem do używania u dziecka jest jeśli jedno z rodziców ma AZS. Gdyby mąż miał zdrową skórę, to bym nie stosowała emolientów u dziecka, tak jak bambusiek jestem raczej na nie, jeśli nie ma wyraźnych wskazań

Napisane przez xxboo

Te 5w1 to są płatne szczepionki? A darmowe są tylko te gdzie jest większa ilość wkłuć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, ale to nie tak, że chodzi tylko o to, żeby płacić, żeby dziecko było wkłute raz zamiast pięć razy - w tych płatnych typu 5w1 są szczepionki nieaktywne (nie wiem jak to się specjalistycznie nazywa) i nie wywołują tylu odczynów poszczepiennych, więc są bezpieczniejsze, tak nam tłumaczyła neonatolog na SR.

Napisane przez wiola_p

Używałyście lub macie zamiar używać takich poduszek? Warto czy bez sensu?

https://www.smyk.com/catalog/product...ek-korygujacy/

Ja słyszałam, że warto, ale tylko jeśli dziecko ma wyraźnie skłonności to odchyleń głowy na któryś bok.

Napisane przez tigresska

Tak mówiła nam pani w szkole rodzenia. Uprzedzała żeby nie iść za szybko po to zaświadczenie aby nie było tak, że będzie się rodzić a zaświadczenie już nie ważne. Jak będę w urzędzie to spytam o tą ważność.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Jak ja załatwiałam w USC zaświadczenie do ślubu konkordatowego, to też miało datę ważności 3 miesiące, może tu jest podobnie... Chociaż wydaje mi się to dziwne, przy ślubie wiadomo, chodzi o to, żeby potwierdzić, że dany osobnik wciąż jest stanu wolnego, więc może wyjść za mąż/żenić się, chociaż na upartego ktoś mógłby zdążyć w ciągu 3 mies. wziąć dwa śluby i popełnić bigamię. A tu wiadomo, że tego samego dziecka nie może spłodzić nikt inny, a jak już raz spłodził, to za 3 miesiące i więcej wciąż będzie jego biologicznym ojcem. Dziwna ta biurokracja, nie pojmuję jej czasem

Napisane przez tigresska

Mój TZ wymyślił żeby połączyć ślub z chrzcinami. Ja mam mieszane odczucia. Zobaczymy jak to będzie.

Moja siostra tak zrobiła. Wcześniej wzięli cywilny, żeby nie musieć osobno ojcostwa ustalać itd. Plus chrztu+ślubu był taki, że nie trzeba się było zastanawiać kogo na chrzest zapraszać, gdzie poczęstunek po kościele i tak dalej, bo na chrzcie była cała rodzina zaproszona na ślub a potem wszyscy szli na wesele. Minus taki, że ten chrzest przy ślubie to wyszedł taki 'mniej ważny'. No i siostra nic na zaproszeniach nie napisała, że będzie chrzest, bo nie chciała sugerować osobom z dalszej rodziny "kupcie prezent" (bliżsi i tak wiedzieli, że będzie chrzest), a potem niektórzy byli zaskoczeni i skomentowali, że gdyby wiedzieli, to chociaż coś drobnego dla dziecka by przynieśli.

Napisane przez szajn87

W ciazy przytylam tylko 5kg, moja normalna waga to 60kg przy 178cm, ale polozna zapewnia ze nie ma sie czym martwic skoro dziecko kopie... czy ktoras z was ma tak maly przyrost wagi??

Cześć Ja mam przyrost 6kg póki co, więc blisko Twojego. Zaczynałam z wagą 50kg przy wzroście 168. Z dzieckiem wszystko ok, co mam przebadane wzdłuż i wszerz na każdej wizycie i USG w każdym trymestrze i dlatego nie martwię się niskim przyrostem wagi (choć w gruncie rzeczy ostatnio lekarka zaleciła mi 'suplementację jedzenia' ). Położne nie widzą problemu, że mało przytyłam, póki z dzieckiem jest OK. A jak wygląda u Was sytuacja wizyt prywatnych? Czy masz możliwość zgłoszenia się do lekarza i wykonania dodatkowych badań odpłatnie?
Co do wózka Emmaljunga to ja słyszałam bardzo pozytywne opinie. Moja siostra miała 2w1 i była zadowolona z gondoli i stelażu, to był jeden ze starszych modeli (teraz ten wózek ma już z 10 lat) i w sumie wciąż dobrze jeździ, nic się nie zacina, ma porządne koła na każdą pogodę, dużą gondolę. Koła nie były skrętne z tego co pamiętam, ale to siostrze jakoś nadmiernie nie przeszkadzało, może dlatego, że nie znała wygody innych kół, od razu przyzwyczaiła się do nieskrętnych. Nie sprawdziła się spacerówka, siostrzenica jakoś z niej zjeżdżała, nie wiem o co dokładnie chodziło, ale kupili jakiś inny wózek.

Napisane przez Apola88

Mój synek tez szaleje i bardzo często czuje to pulsówanie takie co chyba jest czkawką. A wasze maluchy jak często ta czkawke mają. To normalne ze dzis np mial z 3 razy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest chyba bardzo różnie, moja siostrzenica to miała co drugi dzień podobno I poza brzuchem też często ma czkawkę. A mój bobas to tak raz na 2 tyg. ma

[bajka775]

Napisane przez lykki

Dziewczyny jestem na wyjeździe, więc mam ograniczony dostęp do kompa, a tylko na kompie mogę edytować post na pierwszej stronie. Postarałam się nadrobić i dopisać nowe dziewczyny i wizyty, ale jak coś pominęłam, to napiszcie raz jeszcze

szajn87 - napisz coś więcej, może znasz płeć, masz wybrane imię i kiedy następna wizyta

Możesz mi dopisać wizytę 6 września

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Dziewczyny a ile tak mniej więcej kosztują takie szczepienia ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Suqub]

Napisane przez mwmwm91

Ja mam jakiś specjalny do skóry atopowej, ale to dlatego, że mąż ma dość silne AZS, a wskazaniem do używania u dziecka jest jeśli jedno z rodziców ma AZS. Gdyby mąż miał zdrową skórę, to bym nie stosowała emolientów u dziecka, tak jak bambusiek jestem raczej na nie, jeśli nie ma wyraźnych wskazań




Tak, ale to nie tak, że chodzi tylko o to, żeby płacić, żeby dziecko było wkłute raz zamiast pięć razy - w tych płatnych typu 5w1 są szczepionki nieaktywne (nie wiem jak to się specjalistycznie nazywa) i nie wywołują tylu odczynów poszczepiennych, więc są bezpieczniejsze, tak nam tłumaczyła neonatolog na SR.



Ja słyszałam, że warto, ale tylko jeśli dziecko ma wyraźnie skłonności to odchyleń głowy na któryś bok.



Jak ja załatwiałam w USC zaświadczenie do ślubu konkordatowego, to też miało datę ważności 3 miesiące, może tu jest podobnie... Chociaż wydaje mi się to dziwne, przy ślubie wiadomo, chodzi o to, żeby potwierdzić, że dany osobnik wciąż jest stanu wolnego, więc może wyjść za mąż/żenić się, chociaż na upartego ktoś mógłby zdążyć w ciągu 3 mies. wziąć dwa śluby i popełnić bigamię. A tu wiadomo, że tego samego dziecka nie może spłodzić nikt inny, a jak już raz spłodził, to za 3 miesiące i więcej wciąż będzie jego biologicznym ojcem. Dziwna ta biurokracja, nie pojmuję jej czasem



Moja siostra tak zrobiła. Wcześniej wzięli cywilny, żeby nie musieć osobno ojcostwa ustalać itd. Plus chrztu+ślubu był taki, że nie trzeba się było zastanawiać kogo na chrzest zapraszać, gdzie poczęstunek po kościele i tak dalej, bo na chrzcie była cała rodzina zaproszona na ślub a potem wszyscy szli na wesele. Minus taki, że ten chrzest przy ślubie to wyszedł taki 'mniej ważny'. No i siostra nic na zaproszeniach nie napisała, że będzie chrzest, bo nie chciała sugerować osobom z dalszej rodziny "kupcie prezent" (bliżsi i tak wiedzieli, że będzie chrzest), a potem niektórzy byli zaskoczeni i skomentowali, że gdyby wiedzieli, to chociaż coś drobnego dla dziecka by przynieśli.



Cześć Ja mam przyrost 6kg póki co, więc blisko Twojego. Zaczynałam z wagą 50kg przy wzroście 168. Z dzieckiem wszystko ok, co mam przebadane wzdłuż i wszerz na każdej wizycie i USG w każdym trymestrze i dlatego nie martwię się niskim przyrostem wagi (choć w gruncie rzeczy ostatnio lekarka zaleciła mi 'suplementację jedzenia' ). Położne nie widzą problemu, że mało przytyłam, póki z dzieckiem jest OK. A jak wygląda u Was sytuacja wizyt prywatnych? Czy masz możliwość zgłoszenia się do lekarza i wykonania dodatkowych badań odpłatnie?
Co do wózka Emmaljunga to ja słyszałam bardzo pozytywne opinie. Moja siostra miała 2w1 i była zadowolona z gondoli i stelażu, to był jeden ze starszych modeli (teraz ten wózek ma już z 10 lat) i w sumie wciąż dobrze jeździ, nic się nie zacina, ma porządne koła na każdą pogodę, dużą gondolę. Koła nie były skrętne z tego co pamiętam, ale to siostrze jakoś nadmiernie nie przeszkadzało, może dlatego, że nie znała wygody innych kół, od razu przyzwyczaiła się do nieskrętnych. Nie sprawdziła się spacerówka, siostrzenica jakoś z niej zjeżdżała, nie wiem o co dokładnie chodziło, ale kupili jakiś inny wózek.




To jest chyba bardzo różnie, moja siostrzenica to miała co drugi dzień podobno I poza brzuchem też często ma czkawkę. A mój bobas to tak raz na 2 tyg. ma

To ja właśnie słyszałam trochę odmienne zdanie na temat szczepionek skojarzonych.

[tigresska]

Napisane przez amiyaa

Jejku mój synek od kilku dni tak wariuje, że nie mogę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Moja córcia tak samo

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[szajn87]

Cześć Ja mam przyrost 6kg póki co, więc blisko Twojego. Zaczynałam z wagą 50kg przy wzroście 168. Z dzieckiem wszystko ok, co mam przebadane wzdłuż i wszerz na każdej wizycie i USG w każdym trymestrze i dlatego nie martwię się niskim przyrostem wagi (choć w gruncie rzeczy ostatnio lekarka zaleciła mi 'suplementację jedzenia' ). Położne nie widzą problemu, że mało przytyłam, póki z dzieckiem jest OK. A jak wygląda u Was sytuacja wizyt prywatnych? Czy masz możliwość zgłoszenia się do lekarza i wykonania dodatkowych badań odpłatnie?
Co do wózka Emmaljunga to ja słyszałam bardzo pozytywne opinie. Moja siostra miała 2w1 i była zadowolona z gondoli i stelażu, to był jeden ze starszych modeli (teraz ten wózek ma już z 10 lat) i w sumie wciąż dobrze jeździ, nic się nie zacina, ma porządne koła na każdą pogodę, dużą gondolę. Koła nie były skrętne z tego co pamiętam, ale to siostrze jakoś nadmiernie nie przeszkadzało, może dlatego, że nie znała wygody innych kół, od razu przyzwyczaiła się do nieskrętnych. Nie sprawdziła się spacerówka, siostrzenica jakoś z niej zjeżdżała, nie wiem o co dokładnie chodziło, ale kupili jakiś inny wózek.


niby mam, ale w tutejszym szpitalu zwykle usg bedzie kosztowac mnie jakies 300zl, jesli nie zrobia mi to musze i tak pod koniec miesiaca jechac do polski i wtedy pewnie zrobie

jedna dziewczyna sprzedaje w miescie obok Roan bass soft za 1000zl - ktos mial do czynienia?

[awusia]

Napisane przez szajn87

hej, dolaczam do pazdziernikowych mam, mam termin na 18.10. Jestem troche przerazona bo mieszkam w Szwecji a tu ciaza zajmuje sie polozna, mialam robione badanie prenatalne na zyczenie w 13 tyg ciazy plus badanie polowkowe w 20tc, tu czegos takiego jak usg w 3trymestrze nie ma, zamiast tego mierza brzuch centrymetrem krawieckim , zaczeli mierzyc 9lipca i wyszlo 23cm, po miesiacu bez zmian 23cm w poniedzialek beda mierzyc ponownie i moze wtedy skieruja mnie na usg jesli uznaja ze jest potrzeba. W ciazy przytylam tylko 5kg, moja normalna waga to 60kg przy 178cm, ale polozna zapewnia ze nie ma sie czym martwic skoro dziecko kopie... czy ktoras z was ma tak maly przyrost wagi??

Witaj!

Napisane przez szajn87

mialam tylko polowkowe usg i wtedy okreslili ze jest to dziewczynka, bardzo chce miec dziewczynke i bardzo sie ucieszylam, ale z zakupem wiekszosci rzeczy jeszcze sie wstrzymuje bo polozna mogla sie pomylic... jesli sie urodzi bedzie Maja, bylo ciezko wybrac imie, bo moj partner jest Szwedem i byl problem wybrac takie imie ktore sie wymawia tak samo w obu jezykach ale dobrze sie sklada bo test ciazowy zrobilismy jak bylismy w Tajlandii na wyspach PhiPhi - w okolicach Maya Bay

kolejne badanie, chociaz ja tego nie chce nazywac badaniem bo to tylko mierzenie brzucha mam jutro o 14 i jutro okaze sie czy skieruja mnie na upragnione usg

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

stoje przed trudnym wyzwaniem - wyborem wozka, mieszkam na farmie wsrod pol i lasow w poludniowej Szwecji, do miasta mam 15km zastanawialam sie nad roznymi wozkami, znajome kupuja adamex vicco, bebetto, ale nie wiem czy cos takiego sprawdzi sie na moje warunki - 400m droga szutrowa do pierwszej asfaltowki - po deszczu od razu bloto... moj Szwed powiedzial mi o szwedzkiej firmie Emmaljunga i znalazlam wozek na olx emmaljunga mondial deluxe. Jest wielki i podobno przejedzie po wszystkim. Ale nie ma skretnych kol. Czy ktoras z Was ma go? Kazda opinia bedzie na wage zlota https://img01-olxpl.akamaized.net/im...aj-zdjecia.jpg

Jesli faktycznie mieszkasz w Szwecji poza miastem w takiej jaka ogladalam na wakacjach, to raczej nie sugerowalabym sie naszymi wozkami. Prawda jest taka, ze wiekszosc z nas bedzie wozkiem jezdzila po chodnikach, asfalcie itd. wiadomo czasem wybierzemy pola czy lasy, ale pazdziernik-luty w Szwecji raczej zimny co? Bralabym cos mega czolgowatego. Tak w ogole to u nas na miescie widze coraz wiecej takich czolgow.. a Thule? Oni tez maja fajne wozki no i produkuja na rynek wlasny..
Ja nie mam odwagi sie zwazyc. Ostatnio jem jak smok! Do sierpnia 6kg bylo. Dzisiaj pierwszy raz spie w mojej koszuli ciazowej.. postanowilam troche je zuzyc zanim je spakuje do szpitala no i w koncu mi sie nie podwija pod pachy jutro zabieram sie za czytanie jakiejs literatury o dziecku. Przejrze te dodatki ze szkoly rodzenia, moze na cos fajnego wpadne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tigresska]

Napisane przez mwmwm91

Moja siostra tak zrobiła. Wcześniej wzięli cywilny, żeby nie musieć osobno ojcostwa ustalać itd. Plus chrztu+ślubu był taki, że nie trzeba się było zastanawiać kogo na chrzest zapraszać, gdzie poczęstunek po kościele i tak dalej, bo na chrzcie była cała rodzina zaproszona na ślub a potem wszyscy szli na wesele. Minus taki, że ten chrzest przy ślubie to wyszedł taki 'mniej ważny'. No i siostra nic na zaproszeniach nie napisała, że będzie chrzest, bo nie chciała sugerować osobom z dalszej rodziny "kupcie prezent" (bliżsi i tak wiedzieli, że będzie chrzest), a potem niektórzy byli zaskoczeni i skomentowali, że gdyby wiedzieli, to chociaż coś drobnego dla dziecka by przynieśli

Takie połączenie ma plusy i minusy. My nie chcemy wesela, tylko "obiadokolację" dla najbliższych więc pod tym kątem łączenie chrztu że ślubem jest nam po drodze. I nie trzeba byłoby organizować dwóch uroczystości - dla mnie jedna będzie dużym przeżyciem, nie lubię takich spędów. Osobiście wolałabym skupić się na chrzcie, ślub to dla nas formalność, mieszkamy razem od 4 lat więc nie wywróci on naszego życia do góry nogami (w przeciwieństwie do dziecka ). Wielu znajomych traktuje nas jak małżeństwo, co więcej, kiedyś kolega kłócił się ze mną, że tańczył na moim weselu (którego nigdy nie miałam... ). Generalnie na ślub pewnie przyszło by więcej znajomych osób, których nie zapraszałabym na sam chrzest. I tu jest dla mnie minus - nie chciałabym, aby np. ktoś czuł się zobligowany do kupienia prezentów na obie uroczystości. To w końcu też wydatek. Nie zależy mi na prezentach i powiedziałabym o tym przy zapraszaniu, mam jednak obawy że i tak każdy pomyśli, że nie wypada przyjść bez niczego więc i tak je pokupują. A ja nie chcę stawiać nikogo w takiej sytuacji, zwłaszcza jeśli przyszedłby do kościoła tylko ze względu na ślub. Mam takie mieszane uczucia, ale jest jeszcze trochę czasu na przemyślenie tego.

[Suqub]

Napisane przez awusia

Witaj! Jesli faktycznie mieszkasz w Szwecji poza miastem w takiej jaka ogladalam na wakacjach, to raczej nie sugerowalabym sie naszymi wozkami. Prawda jest taka, ze wiekszosc z nas bedzie wozkiem jezdzila po chodnikach, asfalcie itd. wiadomo czasem wybierzemy pola czy lasy, ale pazdziernik-luty w Szwecji raczej zimny co? Bralabym cos mega czolgowatego. Tak w ogole to u nas na miescie widze coraz wiecej takich czolgow.. a Thule? Oni tez maja fajne wozki no i produkuja na rynek wlasny..
Ja nie mam odwagi sie zwazyc. Ostatnio jem jak smok! Do sierpnia 6kg bylo. Dzisiaj pierwszy raz spie w mojej koszuli ciazowej.. postanowilam troche je zuzyc zanim je spakuje do szpitala no i w koncu mi sie nie podwija pod pachy jutro zabieram sie za czytanie jakiejs literatury o dziecku. Przejrze te dodatki ze szkoly rodzenia, moze na cos fajnego wpadne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam przyrost 6 kg. Patrząc na to ile jem to mógłby być mniejszy ale słodycze mnie dobijaja. Porcje są naprawdę śmieszne ale zawsze muszę coś słodkiego dołożyć sobie :/
Ja nie lubię koszuli nocnych. Nie wygodne są dla mnie ale toleruje je na kilka dni po porodzie bo nie krepuja krocza i można spokojnie je sobie wierzyć.

[amiyaa]

Napisane przez xxboo

Mi TZ usmażył naleśniki i zjadłam do nich pół słoika dżemu tak mnie dziś ciągnie na słodkie a jak na złość w domu nie ma nic !!!!!! Ile ja bym zrobiła za takiego kinderka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też w ostatnim czasie nie mogę się odpędzić od słodkiego! Też robilam naleśniki w piątek i nawalilam sobie mnóstwo domowego dżemiku truskawkowego ️ Od kilku dni MUSZĘ codziennie coś słodkiego, a nie miałam tak wcześniej Kinderki też muszą być ofc

Napisane przez Apola88

Mój synek tez szaleje i bardzo często czuje to pulsówanie takie co chyba jest czkawką. A wasze maluchy jak często ta czkawke mają. To normalne ze dzis np mial z 3 razy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo tak, czkawka codziennie Czasem wyczuję nawet 2 razy

Napisane przez xxboo

Dziewczyny a ile tak mniej więcej kosztują takie szczepienia ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podobno 600-700 zł ale to też się jakoś rozbija na dawki, może jakaś mama się wypowie co podawała te skojarzone

Laski, przecież +6kg na naszym etapie to bardzo ładny nieduży przyrost wagi, czym Wy się martwicie
Jadę do labu, a tak mi się nie chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Jasiel]

Napisane przez Apola88

Mój synek tez szaleje i bardzo często czuje to pulsówanie takie co chyba jest czkawką. A wasze maluchy jak często ta czkawke mają. To normalne ze dzis np mial z 3 razy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czułam tylko 2 razy, a mam 30tc+2 dni

Napisane przez tigresska

Takie połączenie ma plusy i minusy. My nie chcemy wesela, tylko "obiadokolację" dla najbliższych więc pod tym kątem łączenie chrztu że ślubem jest nam po drodze. I nie trzeba byłoby organizować dwóch uroczystości - dla mnie jedna będzie dużym przeżyciem, nie lubię takich spędów. Osobiście wolałabym skupić się na chrzcie, ślub to dla nas formalność, mieszkamy razem od 4 lat więc nie wywróci on naszego życia do góry nogami (w przeciwieństwie do dziecka ). Wielu znajomych traktuje nas jak małżeństwo, co więcej, kiedyś kolega kłócił się ze mną, że tańczył na moim weselu (którego nigdy nie miałam... ). Generalnie na ślub pewnie przyszło by więcej znajomych osób, których nie zapraszałabym na sam chrzest. I tu jest dla mnie minus - nie chciałabym, aby np. ktoś czuł się zobligowany do kupienia prezentów na obie uroczystości. To w końcu też wydatek. Nie zależy mi na prezentach i powiedziałabym o tym przy zapraszaniu, mam jednak obawy że i tak każdy pomyśli, że nie wypada przyjść bez niczego więc i tak je pokupują. A ja nie chcę stawiać nikogo w takiej sytuacji, zwłaszcza jeśli przyszedłby do kościoła tylko ze względu na ślub. Mam takie mieszane uczucia, ale jest jeszcze trochę czasu na przemyślenie tego.

Jako weteran weselny (kupa wesel w rodzinie i u znajomych + moje własne już za mną) pozwolę się wypowiedzieć: Byłabym przeszczęśliwa, gdyby ktoś zechciał takie imprezy łączyć, albo robić z mniejszym przytupem! I nie chodzi tu tylko o obiadokolację bez orkiestry, ale marzy mi się impreza z grilowaniem i plażowaniem, na luzie, bez tych kiecek, makijażystek i całej reszty.

Czujemy się zobowiązani dać Państwu Młodym hojny prezent, bo zadbali o każdy kwiatek w kościele i na stole o hotelu nie wspominając, ale odkąd jestem w ciąży, moim ulubionym miejscem w każdym domu weselnym jest kanapa

Dla bliższej rodziny to świetne rozwiązanie, bo nie będą musieli dwa razy jeździć i organizować sobie urlopu, a dla dalszej rodziny i przyjaciół będzie to okazja, żeby poznać waszą pociechę bez konieczności wizyty u was w domu. (Można od razu zrezygnować z np. babyshower lub innej imprezy ze znajomymi z okazji ciąży/narodzenia dziecka, bo są obecni na chrzcinach) Upieczecie kilka pieczeni na jednym ogniu, goście raczej powinni być zadowoleni (bo tak naprawdę na każde wesele ktoś narzeka), do tego wszyscy zaoszczędzą mnóstwo czasu i pieniędzy

[lykki]

Napisane przez amiyaa

Ja też w ostatnim czasie nie mogę się odpędzić od słodkiego! Też robilam naleśniki w piątek i nawalilam sobie mnóstwo domowego dżemiku truskawkowego ️ Od kilku dni MUSZĘ codziennie coś słodkiego, a nie miałam tak wcześniej Kinderki też muszą być ofc Oo tak, czkawka codziennie Czasem wyczuję nawet 2 razy Podobno 600-700 zł ale to też się jakoś rozbija na dawki, może jakaś mama się wypowie co podawała te skojarzone

Laski, przecież +6kg na naszym etapie to bardzo ładny nieduży przyrost wagi, czym Wy się martwicie
Jadę do labu, a tak mi się nie chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Ja tez ostatnio ciagle jadlabym slodkie u mnie 31 tc i +11 kg, wg kalkulatora w necie wszystko w normie, przed ciaza bylam raczej szczupla. Ale jestem ciekawa czy uda mi sie zrzucic po porodzie

Co do szczepien tez slyszalam, ze skojarzone sa gorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz