Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

[marynka42]

Napisane przez karolinka86

E moze się odezwie na gg albo jakoś tak?

no właśnie moje gg nie ma ja mialam jego numer telefonu, dzien po randce napisalam, ze milo bylo i etc. wczoraj wieczorem zadzwonil do mnie z pytaniem - uwaga - czy chce zagrac z nim na kurniku w literaki
jako fanka tej gry oczywiscie sie zgodzilam, ale w czasie gry on gdzies zniknal, ze niby zaraz wraca i nie odezwal sie juz potem ani na tel ani nie napisal na mail


nie rozumiem juz nic

[jenny1234]

hmmm może komp mu padł... ale z drugiej strony mógłby choć esa napisać....

poczekaj jeszcze troche i może odezwij się do niego z pytaniem co słychać np.

[Flamenco88]

Och! Widzę, że tu masę wzlotów i upadków. Ja niestety teraz cały weekend mam uczelnię i mogę sobie pomarzyć o spotkaniach! W środę było ostatnie i było naprawdę wspaniale, a teraz muszę czekać do poniedziałku. Jak by nie patrzeć to już półmetek.
Oczywiście cały czas dostaje słodziutkie sms-y, po 20 dzwoni do mnie i rozmawiamy chwilkę. Jak chciałabym go już zobaczyć!!!

[jenny1234]

Napisane przez Flamenco88

Och! Widzę, że tu masę wzlotów i upadków. Ja niestety teraz cały weekend mam uczelnię i mogę sobie pomarzyć o spotkaniach! W środę było ostatnie i było naprawdę wspaniale, a teraz muszę czekać do poniedziałku. Jak by nie patrzeć to już półmetek.
Oczywiście cały czas dostaje słodziutkie sms-y, po 20 dzwoni do mnie i rozmawiamy chwilkę. Jak chciałabym go już zobaczyć!!!

noo to widzę, żę milutko u Ciebie....

[martiina]

Kontakt z moim M. już chyba umarł... Wogóle się cisza zrobiła ;(

Wcześniej na pocieszenie miałam innego Pana M, ile i ten zamilkł. Gdy zapytałam czy nadal ma ochotę mnie poznać, przestałam dostawać od Niego odpowiedzi na smsy.
Przed chwilką zadzwonił do mnie i co się okazało? Że od kilku dni nie dochodzą do mnie jego smsy!!! Ha! I już się umówiliśmy na wtorek do kina
I jak mi słodzi... Mmmm...

Także marynka42 -głowa do głry i próbujemy dalej!

[Flamenco88]

Napisane przez jenny1234

noo to widzę, żę milutko u Ciebie....

Niestety również nieco tęsknie i naukowo .

martiina ja powtarzam sobie zawsze jak nie ten to następny !

[marynka42]

Napisane przez martiina

Kontakt z moim M. już chyba umarł... Wogóle się cisza zrobiła ;(

Wcześniej na pocieszenie miałam innego Pana M, ile i ten zamilkł. Gdy zapytałam czy nadal ma ochotę mnie poznać, przestałam dostawać od Niego odpowiedzi na smsy.
Przed chwilką zadzwonił do mnie i co się okazało? Że od kilku dni nie dochodzą do mnie jego smsy!!! Ha! I już się umówiliśmy na wtorek do kina
I jak mi słodzi... Mmmm...

Także marynka42 -głowa do głry i próbujemy dalej!

niestety ja nie mogę raczej liczyć na takie szczęście jak Ty bo akurat tego, że smsy dochodzą, jestem pewna

a szkoda


buuuu w ogole po co robił nadzieję


a moja samoocena przez to jeszcze bardziej poszla w dół

[Motylicaja]

Napisane przez Flamenco88

Och! Widzę, że tu masę wzlotów i upadków. Ja niestety teraz cały weekend mam uczelnię i mogę sobie pomarzyć o spotkaniach! W środę było ostatnie i było naprawdę wspaniale, a teraz muszę czekać do poniedziałku. Jak by nie patrzeć to już półmetek.
Oczywiście cały czas dostaje słodziutkie sms-y, po 20 dzwoni do mnie i rozmawiamy chwilkę. Jak chciałabym go już zobaczyć!!!

to superr oby tak dalej!!!!!

Napisane przez martiina

Kontakt z moim M. już chyba umarł... Wogóle się cisza zrobiła ;(

Wcześniej na pocieszenie miałam innego Pana M, ile i ten zamilkł. Gdy zapytałam czy nadal ma ochotę mnie poznać, przestałam dostawać od Niego odpowiedzi na smsy.
Przed chwilką zadzwonił do mnie i co się okazało? Że od kilku dni nie dochodzą do mnie jego smsy!!! Ha! I już się umówiliśmy na wtorek do kina
I jak mi słodzi... Mmmm...

Także marynka42 -głowa do głry i próbujemy dalej!

eee to udanego wtorku

A u mnie super.....dzis cale 1h i 22 minuty gdalam z P.:love :

[aagusiaa88]

Jejku, wy wszystkie takie wkrecone i "szczesliwe". A ja od zakochanego poety chyba sie uwolnilam. Ten juz moj "stary" tez bez zmian, jedynie ostatnio dostalam smsa o 4 rano o tresci, uwaga cytuje "****" jak ja lubie niespodzianki

[2018070520180950]

dziewczyyyynyyyyyy

mi na skype napisal Emisiu wczoraj ze chyba zaczyna cos do mnie czuc :d
nie wiem jak to odebrac ale whatever, jestem happy

[karolinka86]

Napisane przez marynka42

niestety ja nie mogę raczej liczyć na takie szczęście jak Ty bo akurat tego, że smsy dochodzą, jestem pewna

a szkoda

buuuu w ogole po co robił nadzieję
a moja samoocena przez to jeszcze bardziej poszla w dół

Eh... czasem tak bywa Ale kto zrozumie facetów

A moje spotkanie już jutro popoludniu Ale mam mieszane uczucia jak to będzie... Bo jak mi się on nie spodoba to nie wiem On z kolei twierdzi, ze bardzo fajnie mu sie ze mną gada na gg i że na pewno będzie fajnie Zobaczymy czy będą tematy do rozmów...

[marynka42]

Napisane przez karolinka86

Eh... czasem tak bywa Ale kto zrozumie facetów

A moje spotkanie już jutro popoludniu Ale mam mieszane uczucia jak to będzie... Bo jak mi się on nie spodoba to nie wiem On z kolei twierdzi, ze bardzo fajnie mu sie ze mną gada na gg i że na pewno będzie fajnie Zobaczymy czy będą tematy do rozmów...

będzie dobrze na pewno

u mnie cisza od czwartku ale rozmieszyl mnie wczorajszy horoskop :"W dalszym ciągu na próżno będziesz wyglądać jakiejkolwiek wiadomości. Ten dzień nie przyniesie niczego nowego. Niespokojnych myśli nie odegnają ani udane zakupy, ani ploteczki z przyjaciółką. Może powinnaś postąpić wbrew swoim zasadom, nawet jeśli zostanie odczytane to jako narzucanie się, przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz."


i na przekór nic nie napisałam
zresztą nawet nie wiem co i jakoś mi tak głupio, bo wiem, że w środę zmarł mu krewny i dziś był pogrzeb

[Motylicaja]

Napisane przez aagusiaa88

Jejku, wy wszystkie takie wkrecone i "szczesliwe". A ja od zakochanego poety chyba sie uwolnilam. Ten juz moj "stary" tez bez zmian, jedynie ostatnio dostalam smsa o 4 rano o tresci, uwaga cytuje "****" jak ja lubie niespodzianki

oj ja tak "szczesliwa":love :

Napisane przez Kachaaa

dziewczyyyynyyyyyy

mi na skype napisal Emisiu wczoraj ze chyba zaczyna cos do mnie czuc :d
nie wiem jak to odebrac ale whatever, jestem happy

extra Kasia...>!!!!k laski:

A ja dzisaj nie bede miec kontaktu z P. Bo idzie na 18nastke do kolegi....ehhh dobrze ze mam wizaz....

[2018070520180950]

ja w horoskopy nie wierze :P


motylica ja nie wiem co myslec o tym czy to prawda czy nie, przecziez na oczy mnienie widzial nawet ale jest tkai slodki jenyyy jak bym chciala sie do niego przytulic

jesczze 48 dni az

[XxXGirLXxX]

ja się do M odezwałam i co się okazało? chciał mnie sprawdzić myślałam że go zatłuke niby oblałam ten test choć nawet nie wiem jak miałam go zdać skoro dobrze wiedział jakie jest moje zdanie na ten temat. Najlepsze, ze wczoraj mi napisał w końcu i szczerze że nie jestem w jego typie, może go to urazilo ze mu napisałam że pisze z nim z przyzwyczajenia. Jest źle nic nie poradze zawsze jestem szczera. myśle że powinnam zerwać ta znajomość, nie chce mu już zawracać głowy sam ma za dużo spraw i jest zajęty a pod wieczór nie chce mu się pisać. Nawet jak mu napisałam że zadzwonie to wogóle się nie cieszył taka obojętność nie to co kiedyś
sorry musiałam się wygadać
mi się horoskop tylko raz sprawdzil chodź przeczytAŁam go dopiero po czasie jak już dostałam propozycje randki ale niestety odmówiłam a pisało, żebym się zgodziła

[marynka42]

ja też się odezwałam do tego mojego - wyslałam smsa, oddzownil, powiedział, ze jest troche zabiegany, bo jedzie jutro do norwegii, ale kiedy tam bedzie, pogadamy na skypie

[Motylicaja]

Napisane przez Kachaaa

ja w horoskopy nie wierze :P


motylica ja nie wiem co myslec o tym czy to prawda czy nie, przecziez na oczy mnienie widzial nawet ale jest tkai slodki jenyyy jak bym chciala sie do niego przytulic

jesczze 48 dni az

Wiesz Kasia ja mam to samo....Mowi mi takie fajne rzeczy gadamy sobie..przez koma i wogole...i tez czasem jak glopia cche go przytulic pocalowac ehhe Obie jestesmy niezle....ehhe

Napisane przez XxXGirLXxX

ja się do M odezwałam i co się okazało? chciał mnie sprawdzić myślałam że go zatłuke niby oblałam ten test choć nawet nie wiem jak miałam go zdać skoro dobrze wiedział jakie jest moje zdanie na ten temat. Najlepsze, ze wczoraj mi napisał w końcu i szczerze że nie jestem w jego typie, może go to urazilo ze mu napisałam że pisze z nim z przyzwyczajenia. Jest źle nic nie poradze zawsze jestem szczera. myśle że powinnam zerwać ta znajomość, nie chce mu już zawracać głowy sam ma za dużo spraw i jest zajęty a pod wieczór nie chce mu się pisać. Nawet jak mu napisałam że zadzwonie to wogóle się nie cieszył taka obojętność nie to co kiedyś
sorry musiałam się wygadać
mi się horoskop tylko raz sprawdzil chodź przeczytAŁam go dopiero po czasie jak już dostałam propozycje randki ale niestety odmówiłam a pisało, żebym się zgodziła

Wyglada na to ze niecche miec z toba kontaku.... Niestety jak dla ciebie...

[jenny1234]

Napisane przez karolinka86

Eh... czasem tak bywa Ale kto zrozumie facetów

A moje spotkanie już jutro popoludniu Ale mam mieszane uczucia jak to będzie... Bo jak mi się on nie spodoba to nie wiem On z kolei twierdzi, ze bardzo fajnie mu sie ze mną gada na gg i że na pewno będzie fajnie Zobaczymy czy będą tematy do rozmów...

trzymam kciuki... głowa do góry i pamiętaj, że lepiej zrobić coś niż żałować, że się nic nie zrobiło.... będzie fajnie a nóż się sobie spodobacie i będzie z tego coś fajnego...
oczywiście jutro po powrocie zdaj nam tu relację kochana
i powodzenia życzęęęę

Napisane przez marynka42

ja też się odezwałam do tego mojego - wyslałam smsa, oddzownil, powiedział, ze jest troche zabiegany, bo jedzie jutro do norwegii, ale kiedy tam bedzie, pogadamy na skypie

noo to może faktycznie zabiegany... poczekaj aż się na skypie odezwie....

[XxXGirLXxX]

Napisane przez Motylicaja

Wiesz Kasia ja mam to samo....Mowi mi takie fajne rzeczy gadamy sobie..przez koma i wogole...i tez czasem jak glopia cche go przytulic pocalowac ehhe Obie jestesmy niezle....ehhe



Wyglada na to ze niecche miec z toba kontaku.... Niestety jak dla ciebie...

a co byś napisała gdyby facet po pół rocznej znajomości nagle zaproponował ci spotkania na sex bo jest na ciebie napalony a później ci pisze że to był test. Dobrze wiedział że nie lubie takich ludzi a niby bhył w szoku mojej odp bo się za szybko wkurzyłam i długo milczałam a później mi zarzuca że nie odróżniam kłamstwa od podstępu nie kapuje

[Motylicaja]

Napisane przez XxXGirLXxX

a co byś napisała gdyby facet po pół rocznej znajomości nagle zaproponował ci spotkania na sex bo jest na ciebie napalony a później ci pisze że to był test. Dobrze wiedział że nie lubie takich ludzi a niby bhył w szoku mojej odp bo się za szybko wkurzyłam i długo milczałam a później mi zarzuca że nie odróżniam kłamstwa od podstępu nie kapuje

YYYY to ja juz odrazu bym go skreslila....Debil testy sobie robi....idiota i to z sexem....wrrr JA tez nie lubie takich ludzi....

[myszeczka00]

Z mojej strony tylko tyle, ze pan nr 2 staje sie dla mnie KIMŚ naprawde WAŻNYM
Powodzenia dziewczynki

[2018070520180950]

myszeczka to super!

motylica my we dwie taie glupie widze

[Motylicaja]

Napisane przez myszeczka00

Z mojej strony tylko tyle, ze pan nr 2 staje sie dla mnie KIMŚ naprawde WAŻNYM
Powodzenia dziewczynki

extra trzyma kciuki

Napisane przez Kachaaa

myszeczka to super!

motylica my we dwie taie glupie widze

wlasnie mailam to napisac ze my glopie...ale niechcialam cie obrazic...

ja to troszke sie boje ze jak go na zywo zobacze to ze bedzie zle....ze nie bede wiedziec co powiedziec jak rozmawiac....ehh

[2018070520180950]

ja sie boje ze mu sie nie spodobam

ale teraz dzis nie pisalismy na kype jesczez a wiem ze wolne mial 1 dzien od 3 tyg matko to korzysta sobie do kumpla poszedl, moze pija troche hehe jak to oni, ale niech sie odstresuje troche, od kiedy ja jesczez w anglii bylam to on wlnegonie mial dopiero dzis jeden dzien masakra

ja zsie najbardziej martwie ze sie okaze ze ma laske albo ze spotkanie nie dojdzie do skutku czy cos

[jenny1234]

Napisane przez myszeczka00

Z mojej strony tylko tyle, ze pan nr 2 staje sie dla mnie KIMŚ naprawde WAŻNYM
Powodzenia dziewczynki

no no ślicznie myszeczkooo ślicznie

Napisane przez Kachaaa

myszeczka to super!

motylica my we dwie taie glupie widze

hmmm nie powiedziałabym głupie raczej zakochane

a ja jutro mam spotkanko z kolegą

[2018070520180950]

ale jak moge sie w nim zakochac jak ja go na oczy nie widzialam tyle co zdjecia to chore conajmniej wiem

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

http://odsiebie.com/pokaz/5471984---9fbd.html

ale mnie na piosenke ostatnio wzielo

[jenny1234]

ja wiem czy chore... to już tak jest, że się angażuje człowiek przez samą rozmowę...

[Hosenka*]

Kachaaa: widzę że Cię nieźle wzięło

Z kolei ja nakręcam sie na tego kolegę Byliśmy wczoraj na długim spacerze, dziś odwiózł mnie rano na zjęcia, później w trakcie swojej pracy przyjechał po mnie.
Mieliśmy iść dzisiaj do jego znajomych, ale spotkanie przesunięte na następny tydzień.

[2018070520180950]

zazdroszcze wam ze macie w Polsce swoich kolesi w co sie wkopalam, nie myslalam zze tak ciezko mi bedzie

[Hosenka*]

Napisane przez Kachaaa

zazdroszcze wam ze macie w Polsce swoich kolesi w co sie wkopalam, nie myslalam zze tak ciezko mi bedzie

Mój ExEx mieszka w UK i tak 2 lata daliśmy radę odwiedzając się nawzajem. Leciał tydzień po naszym poznaniu (przyleciał na ślub kolegi i tam własnie się poznaliśmy). Pierwszy raz poleciałam do niego po ok. 2 miesiącach od poznania, czyli praktycznie nie znaliśmy się. Poznawaliśmy w ciągu tych 1-3 tyg jakie spędzaliśmy ze soba.

Jesli obydwoje będziecie tego chcieć, to dacie sobie rade