Lubelskie Żonki!!

[bandola18]

Napisane przez Sonia11

Fajnie Bandola że Ty będziesz z Krzysiem - strasznie jestem ciekawa jak chłopaki na siebie zareagują, jak się widzeli ostatnio to jeszcze nie wykazywali zainteresowania. Nie wiem jak Krzyś ale Szymon nie ma kontaktu z rowieśnikami, raz tylko widział się ze swoją kuzynką, która jest 3 tyg młodsza to chciał ją zjeść

Tola to daj jeszcze adres na priv.

No właśnie też mnie to ciekawi, Krzyś ma kontakt z rówieśnikami ale na spacerku czyli właściwie żaden, jedynie ma siostrę cioteczną 2 miesiące starszą, ostatnio klepali się po buzi . Wyślę Ci adres Toli

[Sonia11]

Dzięki Bandola

Idę spać dobranoc

[martynka81]

no to milego spotkanka dziewczyny, a ja znow na uczelnie............moze kiedys, jak martuko.........
dobranoc

[Malpka]

Napisane przez sija

kupiliśmy aspirator Frida, jedną małą buteleczkę z silikonowym antykolkowym smoczkiem, jedną butelkę silikonową z łyżeczka (mieliśmy kupować troche później ale fajny gratis dodawali), termometr z ruchomą końcówką brauna, szczotke do butelek i smoczków no i naogladaliśmy się jeszcze sporo rzeczy a herbatki dilmah to ja bardzo lubie, ale zazwyczaj kupuje earlgreya albo zwykłą, smakowych jeszcze nie próbowałam

Malpka w tej cenie buty KUPUJ szubko, tańsze wygodne i w odpowiednim rozmiarze na prawde trudno znaleźć, coś o tym wiem, bo mam wieczny problem z butami

no skoro mówisz ze tańszych nie znajde to kupuje w poniedziałek a biorąc pod uwagę że u mnie śniegu kupa za oknem i jeszcze pada to tym bardziej musze cos kupić czy w Lublinie też tak snieży

Napisane przez bandola18

Hej to ta co mi pokazywałaś na NK?

O fajnie Krzyś będzie miał kolegę do towarzystwa, koniecznie z Szymkiem!!!!
Do zobaczenia na 13-stą
Jodie pogadamy i wyjaśnisz to z kolacją. Buziole

,

szkoda ze ja nie mogę trafic nigdy na spotkanko kiedy są te wasze szkraby chetnie bym je zobaczyła

Napisane przez martuko

no a ja w końcu nie dotarłam Przepraszam. Przeliczyłam sobie wszystkie sprawy do załatwienia i stwierdziłam że nie zdążę z wszystkim ( i tak nie zdążyłam...)
Jutro natomiast jedziemy do Puław, więc też się nie da. Może w końcu trafię kiedyś na jakieś spotkanie gdzieś na mieście...

ja też miałam kupe spraw dzissiaj załatwic ale co tam jeszcze się załatwi a z udziału ze spotkanka jestem super szczęśliwa

Napisane przez martynka81

no to milego spotkanka dziewczyny, a ja znow na uczelnie............moze kiedys, jak martuko.........
dobranoc

no ja też na uczelnie niestety

właśnie drukuje cześc pracy którą udało mi sie naskrobac na jutro aż 26 stron

miłej nocki

[Sonia11]

u mnie też kupa śniegu - szkoda że nie mam jeszcze sanek dla Małego

[tola3804]

Cześć!

Ja jak wstawałam w nocy znowu chyba z 10 razy i jak widziałam za każdym razem, jak ładnie śnieżek prószy, to tak mi się buźka śmiała. Uwielbiam, jak wszystko jest okryte takim białym puchem! Ślicznie!

Sonia! Ale gapa ze mnie, no ale jak Ci Bandola wysłała już adres to ok.

Malpka! Kupuj te buty koniecznie, jak na zimówki to bardzo tanie. Niezła jesteś. Jeszcze wczoraj po południu miałaś 18 stron, a dziś już 26. No brawo! Nie ma to jak mobilizacja, której mi ostatnio brakuje...

Ruda! A Ty się nie namyśliłaś czasem?

[indygo79]

dołączam Wam widoczek z mojego balkoniku

[SELKA*]

Dzień dobry
Jakoś tak świątecznie się zrobiło, przynajmniej w moim serduchuUwielbiam śnieg, od razu przytulniej się robi. Mam nadzieję,że na Święta też popada, bo ostatnio kiepsko z tym bywało.
Miłego dnia i spotkanka laseczki

[indygo79]

a ja z racji nieustającego uczucia zimna nie lubię zimy, ciężkie miesiące dla mnie ida, a w zasadzie już nastały.....

[tola3804]

Ja też zimna nie lubię, ale takie widoczki jak najbardziej.

A przypomniało mi się Sija, jak mówiłaś, że Twój małż zaproponował, żeby zebrać numery telefonów facetów, żeby oni też się mogli spotkać. Powioedziałam to wczoraj mojemu, żeby zobaczyć, jak zareaguje. I wiecie co? Był jak najbardziej za! Powiedział, że jak najbardziej mogę podać jego numer! No byłam w szoku! Myślę, że trzeba by się poważnie nad tym zastanowić... Bo jak on mi będzie znikał na jakieś spotkania i zostawiał samą z Mikołajem to ja mam to gdzieś. Ja to co innego, nie?

[nicky_1981]

Czesc dziewczyny! A ja znowu w pracy!
Pozdrawiam

[Malpka]

hejka
wy na spotkanku a ja w szkole musze siedzieć eh

a za butami to faktycznie w poniedzialez z samego rana pojade bo ten snieg na moje buty jesienne źle dziala i sie jeszcze przeziębie

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry
Jakoś tak świątecznie się zrobiło, przynajmniej w moim serduchuUwielbiam śnieg, od razu przytulniej się robi. Mam nadzieję,że na Święta też popada, bo ostatnio kiepsko z tym bywało.
Miłego dnia i spotkanka laseczki

a u mnie też świątecznie bo w czasie przerwy między zajęciami skoczyliśmy do obi i kupiliśmy choinkę i bombki i łańcuchy ale jestem szczęśliwa hehe uwielniam świąteczny nastrój

Napisane przez indygo79

a ja z racji nieustającego uczucia zimna nie lubię zimy, ciężkie miesiące dla mnie ida, a w zasadzie już nastały.....

ja zimna też nie lubie ale już wole zeby był śnieg niż plucha

Napisane przez tola3804

Ja też zimna nie lubię, ale takie widoczki jak najbardziej.

A przypomniało mi się Sija, jak mówiłaś, że Twój małż zaproponował, żeby zebrać numery telefonów facetów, żeby oni też się mogli spotkać. Powioedziałam to wczoraj mojemu, żeby zobaczyć, jak zareaguje. I wiecie co? Był jak najbardziej za! Powiedział, że jak najbardziej mogę podać jego numer! No byłam w szoku! Myślę, że trzeba by się poważnie nad tym zastanowić... Bo jak on mi będzie znikał na jakieś spotkania i zostawiał samą z Mikołajem to ja mam to gdzieś. Ja to co innego, nie?

hehe ja jak mojemu mężowi powiedizałam o spotaniu facetów to mi nawet dał swoją wizytówkę i powiedział że już mogę przekazywać bo akurat w pracy dostali wizytówki imienne

no to miłego spotkanka dziewuszki

[sija]

Napisane przez tola3804

Ja też zimna nie lubię, ale takie widoczki jak najbardziej.

A przypomniało mi się Sija, jak mówiłaś, że Twój małż zaproponował, żeby zebrać numery telefonów facetów, żeby oni też się mogli spotkać. Powioedziałam to wczoraj mojemu, żeby zobaczyć, jak zareaguje. I wiecie co? Był jak najbardziej za! Powiedział, że jak najbardziej mogę podać jego numer! No byłam w szoku! Myślę, że trzeba by się poważnie nad tym zastanowić... Bo jak on mi będzie znikał na jakieś spotkania i zostawiał samą z Mikołajem to ja mam to gdzieś. Ja to co innego, nie?

hihihih ciekawe czy kiedyś coś z tego by wyszło, bo jak nam się trudno zebrać większą grupą tak żeby wszystkim pasowało, to co dopiero naszym mężom?

Indygo ale masz widoczek

[Ostrowczanka]

Napisane przez Sonia11

u mnie też kupa śniegu - szkoda że nie mam jeszcze sanek dla Małego

W Biedronce widziałam sanki - chyba po 60 zł, więc niedrogo.

Ja kupiłam dziś zimowe buciki, w Deichmannie - dałam 99 zł, ale to w promocji.
Czarne, ocieplane, na płaskiej podeszwie (bo ja się wiecznie w zimę wywracam a mam łamliwe kostki ).

[Yoolia]

Indygo sliczny widok z okna
gdyby nie to zimno to ja bym nawet zime lubiła

widziałam te sanki w biedronce, nawet Gosię do nich przymierzałam i jakieś małe mi sie wydają albo moje dziecko takie duze
identyczne widziałam na allegor za 45zł ale przesyłak 15 to na to samo wychodzi

a ja dzis kupiłam sobie fajną kurtkę w lumpku za 20zł

butki kupiłam w CCC - kozaczki ocieplane a małym obcasie za 119zł, mialam czekać do nocy wyprzedaży 14 listopada ale balam się że mogą nie doczekać, bo została ostania para z moim numerem

[tola3804]

Dzięki Dziewczyny za spotkanie. Szkoda, że Jodie zaniemogła. Wracaj szybciutko do zdrowia kochana! Chłopaki są przecudowne! Słodziaki jedne, no! Wysyłam Wam zdjęcia na maile i śmigam do mamy.

[alusia*]

Napisane przez bandola18

A u mnie lipa! Jutro nie mogę, przepraszam dziewczyny pospieszyłam się z deklaracją, coś mi nagle wypadło. Ale może uda mi się w sobotę.

Jodie i Tola puśccie mi sygnały, mam stary telefon a w nim brak waszych numerów

Yoolia i Twój wywód na temat szpitala potwierdza regułę, że to nie szpital tworzy atmosferę tylko ludzie, a poza tym ile ludzi tyle opinii.

No własnie!Ile rodzacych tyle opiniiJa rodziłam na Krasnickich i jestem zadowolona.Mogłam korzystać z wanny,piłki itp.chociaz u mnie to się nie sprawdziło.Jak siadłam na piłce to było jeszcze gorzej he he.Nie chodziłam na szkołe rodzenia ale nie żałowałam bo połozne wszystko tłumaczyły.Moj lekarz był przy mnie i dobrze bo zaglądał co się dzieję i udzielał "wskazówek"w ostatniej fazie porodu.Położne równiez same przychodziły na sale i pomagały przystawiac dziecko dziewczynom ,które nie mogły karmić.

[Yoolia]

właśnie doczytalam, że jakieś spotkanie było
ja juz sie w tym wszystkim nie łapię

no pewnie że ile rodzących tyle opnii, ja nie mowię, że w innych szpitalach jest zle bo nie wiem jak tam jest, tylko ogólnie o pierwszym wrażeniu. Szpital na Staszica jest napewno mniejszy, na porodówce zalewdwie 6 sal max 4-osobowych. Sam wygląd z zewnątrz szpitala na Kraśnickich i na Jaczewskiego mnie przeraża i dobrze nie kojarzy

a takwogóle za tydzień moje dziecko skończy już rok

[sija]

Napisane przez Yoolia

a takwogóle za tydzień moje dziecko skończy już rok

a będzie tort ze świeczką?

[Yoolia]

Napisane przez sija

a będzie tort ze świeczką?

no pewnie, zresztą juz nawet zamówiłam

[sija]

Napisane przez Yoolia

no pewnie, zresztą juz nawet zamówiłam

to czekamy na fotki Gosi z całą buzią umazaną ciastem

hmmm jakoś tu dziś pusto

[ruda3d]

kochane, ja jakoś dzisiaj ugrzęzłam między sprzątaniem a zakupami
ale jakoś mi trzeba było takiego dnia bez specjalnego spinania się i pędzenia
widoki za oknem rzeczywiście fajne - co prawda zimno mnie wkurza, skrobanie szyb, ślizganie na chodniku, ale lubię jak to wszystko tak ładnie jest przysypane i od razu jest inne światło, takie jasne ale jednocześnie miękkie i rozproszone

zresztą jakoś coraz łatwiej przychodzi mi zaakceptować jesień i zimę, wszystko musi sobie trochę powegetować i odpocząć - a jak jest zimno i mokro, to lepiej to wszystko z domu podziwiać, i w miarę możliwości polenić się z książką i herbatką

[Malpka]

a coż to nikogo jeszcze nie ma
a a właśnie z dworku wróciłam i gdyby nie ten wiatrzysko to nawet by mogło być ale zmarzłam wiec lece po herbatke, książke i pod kocyk

[ruda3d]

ja mam od sierpnia (urodzinowe) dwa storczyki w domu - z jednego właśnie obleciały mi kwiatki - wszystkie, oczywiście nie na raz, tylko stopniowo od sierpnia
Jodie - co ja mam z nim teraz zrobić? gdzieś przeczytałam, że mogę 2-3 tygodnie po opadnięciu ostatniego kwitka obciąć pęd nad którymś "kolankiem" - tak powinnam zrobić???

[indygo79]

hej dziewczynki! z tą zimą to już lekka przesada własnie wybieram się na zakupy ale to co na samochodzie mnie przeraża nawet komputer średnio zadowolony, bo coś się podwiesza... a mój kochany mąż wiecie gdzie poszedł? graćw paintball! umówili się całą bandą i szaleją. choćby mi dopłacali to w taką pogodę bym nie poszła. faceci

[SELKA*]

Dzień dobry laseczki
Powiem Wam szczerze,że najbardziej w zimie lubię śnieg no i jeszcze szadź na drzewach- jest wtedy tak bajecznie Ale jak zaczyna się wszystko topić to już niestety nie jest tak pięknie...Najlepiej jakby zima trwała tak ze 2 miesiące- grudzień i styczeń, wystarczy w zupełności.
Wybieramy się dziś z małżem do kina na "To nie tak jak myślisz kotku" czy coś w tym stylu- pomysł małża. Mam nadzieję,że warto...

[katey]

oj widzie ze spotkanka 2 byly i udane
a ja wybralam sie wczoraj na zakupy i wydalam troche kasy! ale kozakow jakos nie znalazlam...za to dla moejj kumpelki zakupilam pare fajnych rzeczy i wysle na mikolaja bo niedawno urodila corcie:mam dla niej gryzaczek-grzechotke,body z napisem "my mum says i'm lovely" a dla rodzicow kupilam ksiazke"JAK SIE NIE DAC BABY BLUES" swietnie sie czyta taki poradnik i do tego ma super smieszne obrazki

ehh ja sie dolacze do grona tych co nie przepadaja za zima, a urodzilam sie w zimie! snieg lubie tylko jak sobie pada a ja siedze w domku i patrze przez okno i nigdzie nie musze wychodzic..ja najchetniej zime bym przespala i obudzila sie w okolicach marca

ktoras pytala o pieluszki na basen to widzialam takie w decathlonie tez...

we wtorek mam imieniny ciekawe czy maz bedzie pamietal bo on to nawet nie pamieta jak sa jego urodziny a co dopiero o innych...uwaza ze od przypominania ma mnie, ale przeciez o swoich nie bede mu przypominac- zrobie test
wiecie jaki wymyslilam dla niego prezent z tego powodu--zbiore wszystkie daty ur,im itp calej rodziny i najblizszych znajomych i stowrze dla niego specjalny kalendarz to moze bedzie wiedzial kiedy co i jak

[tola3804]

Napisane przez SELKA*

Wybieramy się dziś z małżem do kina na "To nie tak jak myślisz kotku" czy coś w tym stylu- pomysł małża. Mam nadzieję,że warto...

Czyli czujesz się juz lepiej?

Napisane przez katey

we wtorek mam imieniny ciekawe czy maz bedzie pamietal bo on to nawet nie pamieta jak sa jego urodziny a co dopiero o innych...uwaza ze od przypominania ma mnie, ale przeciez o swoich nie bede mu przypominac- zrobie test
wiecie jaki wymyslilam dla niego prezent z tego powodu--zbiore wszystkie daty ur,im itp calej rodziny i najblizszych znajomych i stowrze dla niego specjalny kalendarz to moze bedzie wiedzial kiedy co i jak

Ja taki kalendarz zrobiłam od razu po ślubie, bo inaczej świeciłabym oczami przed jego rodziną, bo mój mąż też o takich rzeczach nie pamięta.

Ale mam dziś humor paskudny...

Jodie! Odezwij się! Jak się czujesz?

[sija]

Tola a skąd taki humor? Ja za to cały dzień śpiąca jestem i strasznie się nudze, mąż do pracy poszedł i jakoś sobie zajęcia nie mogę znaleźć

[tola3804]

Skąd? Z nieprzespanej nocy. Mocno się zastanawiam nad wizytą w szpitalu... Ta prawa ręka mnie już bardzo boli oprócz tego, że cały czas mam ją zdrętwiałą... Nie wiem, co mam robić. Może zaczekam jeszcze do jutra. Głupio mi jakoś, bo jak mi powiedzą, że z taką pierdą przyjechałam... Nie wiem sama...