Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-22, 09:41   #4501
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Jejku... dziewczyny czy Wy macie klopoty ze snem??? Chetnie Was wynajme do wartowania przy Kubie a ja spokojnie pospie

Kasiu niestety chyba nikt nie jest idealny... Moj test tez ma wiele do zyczenia... Jest wspanialym czlowiekiem ale wlasnie... kiedy jest trzezwy jak jest trzezwy to zabiera Kube na spacery... zajmuje sie nawet Kuba i Szymonkiem Sywlii na raz i swietnie sobie radzi... ale kiedy popije... Strasnzie sie awanturuje i wytyka rozne przykre rzeczy... Echh... Szkoda slow...
Wazne ze Ty jestes silna i Marcin tez ma swoje zdanie.

Madziu moze faktycznie jakbyscie zamieszkali razem to by sie wszystko zmienilo... Wierze ze w koncu wyjdziecie na prosta i sie dogadacie

Ana Matko Boska... Trzymaj Isiaczka... jejku ja to blisko o tragedie... tak ciezko dzieciaczki upilnowac...

Angie straszna historia...

U nas tez lipa... Nie przewalutowali nam kredytu... Zmienily sie warunki banku przez kryzys na świecie i dupka... Szkoda, bo z rata w złotowkach bedzie ciezko od 1ego do 1ego... ale coz.. Wierze ze jak skoncze studia znajde lepsza prace i Tzet tez w koncu dostanie podwyzsze... Wyobrazacie sobie zeby rehabilitant zarabial najnizsza krajową... u nich tyle samo sprzataczki zarabiaja co wyksztalceni rehabilitanci Porazka... Dobrze ze dorabia jeszcze jako ten ratownik na basenie...

Ok praca... praca...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 11:20   #4502
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 531
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

to ja strzelę dowcipem i lecę poczytać

Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.
Opowiada Woskowinek:
- Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć,
wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać. Na to
Próchniaczek:
- Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem
wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić...
Dołącza się Grzybek Pochewka:
- A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw
zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę! Na to
wyrywa się Próchniaczek:
- O,o! Tego gnoja to ja też znam!
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 11:37   #4503
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam
Czarina

Aaaaa tam, w dooopie mam prasowanie


No nie wiem, głupio mi tak brać za friko pralkę, zobaczymy jeszcze- albo ją od niego odkupimy, albo wypożyczymy.
Jeśli zaproponuje pożyczenie to można zawsze jakieś piwo postawić . Odkupienie też ma swoje dobre strony bo wiesz że masz. Nie ma obawy że właściciel nagle zażyczy zwrotu. Widzę że ten znajomy to równy gość i pewnie uprzedziłby o takim zamiarze na tyle wcześniej byście mogli zorganizować inną.

kolejny zaległy czek- ale to już "drobne"
Drobne nie drobne, ważne że kasa płynie do Was

Bo jak się słyszy "to źle, tamto nie tak" to się potem odechciewa wszystkiego

Święte słowa.
Reasumując obie strony powinny troszkę spuścić z tonu i czasem zacisnąć zęby aby nie chlapnąć czegoś w gniewie.



Franka
powiem wam tylko dwa słowaHAZARD i ALKOHOL
Makabra .
Czy to pierwszy taki wyskok ?

Ana
Super sprawa z tą nową koleżanką . Przychodzi często do Ciebie bo pewnie nie ma się komu wygadać. Daj jej troszkę czasu i jak już się Tobą nacieszy i nagada to przestanie nawiedzać Cię codziennie.

Czy leki już zadziałały. Jak dziś się Isiaczek czuje ?

Kasia 333
Jestem za Uważam, że nie powinniście o tej godzinie mu juz butli dawać, ale to Wasza sprawa Koniecznie wprowadzić w życie i dać tu znać jaki efekt!!!

Pewnie ustawimy się z tym na piątek. Zawsze to łatwiej będzie odespać w sobotę ewentualne nocne boje

Madzia
-z ta inwentaryzacja to ja nie mam pretensji ze poszedl,ta sie z reszta umiowl z dyrem ze bedzie mogl sie zwolnic z koncem m-ca za porozumieniem stron w zamian za obecnosc w inwentaryzacji

Czemu nie napisałaś tak od razu o tym że był umówiony.
To zupełnie zmienia postać rzeczy i moje zarzuty w stosunku do Tż-ta w tym temacie są bezpodstawne. Po tamtym Twoim poście wywiązała się gorąca dyskusja zupełnie niepotrzebnie. Musisz bardziej zwracać uwagę na to co piszesz bo słowa wyrwane z kontekstu zmieniają całkowicie sens wypowiedzi.

jak cos nie tak to najlepiej sie przemawia do czlowieka decybelami,

Jak to kiedyś powiedziała moja żona:
"Siła głosu wcale nie świadczy o sile argumentów"

Krzyk to ostatnia i chyba najgorsza metoda osiągnięcia celu.

teraz kupil sobie fajne zwykle adidasy takie zamszowe brazowe.czy jak tam sie one nazywaja.kupil zeby mi sie chyba bardziej podobac

Widzisz . Jeśli jest tak jak napisałaś to znaczy że myśli czym może zrobić Ci przyjemność.

-moze faktycznie...malo go chwale.no wiec-dzis jak wrocilam z kursu zastalam ich jedzacych winogrona (obieral ze skorki i wyjmowal pestki), w domu czuc bylo kupe.myslalam ze Tati lata z kupa a to sie okazalo ze Rafal przed chwila zmienial
zaskoczylo mnie to bardzo bo wiedzial ze zaraz wracam to mogl poczekac.


__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 11:51   #4504
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Kamila dobre, dobre, samo zycie

Franiu faceci to duze dzieci, nawet Ci w dojrzalym wieku potrafia robic glupoty. Mam nadzieje ze wszystko wyjdzie na prosta.

Freddy kurde Wy to faktycznie macie jakiegos pecha. Jak jedno sie ulozy to drugie sie wali. Trzeba poprosic Julitke zeby specjalniedla Was jakis taniec odstawila i odgonila od Was te przykre sprawy.

Angie to straszne co piszesz o tym wypadku. A Ty w ogole w Twoim stanie nie powinnac sluchac takich rzeczy. I w ogole jak sie czujesz? Na kiedy masz termin bo mi ucieklo?
NIe wiem na kiedy tez maja terminy Lachkasia i Esti. W ogole nie w temacie jestem

Madziu Tati niedlugo zacznie ci pelnymi zdaniami mowic jak sie tak rozpedzila. MOja Ada tez robi postepy. Postafi juz powiedziec dwa, trzy wyrazy naraz, wczoraj np wziela lale pod pache jak szla spac, polozyla sie w lozku, obok lala i mowi do niej :" ala oć pać" albo " mamunia Oli tutusi niam niam" co znaczy ze mamusia daje Oli cycusia.
Jeju kiedy ta moja Ola bedzie taka duza jak Ada....
Jesli chodzi o wasz zwiazek to ja tez jestem zdania ze powinniscie isc na swoje, bez rodzicow ani tesciow, wtedy szybciej dojdziecie do porozumienia bo bedziecie zdani tylko na siebie i dopiero sie okaze jak silny jest Wasz zwiazek i czy uda sie Wam dogadac. Wierze ze tak, bo po takich burzliwych opisach jak ten ostatni czesto potem w Twoich postach mozemy poczytac ze Rafal sie zmienia, ze jest ok, czyli poki co narazie nie jest ciagle zle, raz jest lepiej raz gorzej tak jak u kadzego z nas i tylko od Was samych zalezy ile chcecie z siebie dac zeby bylo dobrze i coraz lepiej. Trzymam kciuki

Hadzi ogromna prosba do Ciebie. Na allegro Radek znalazl dwa Volva w Plocku, ktore go interesuja. I teraz pytanko za 100 punktow...az mi glupio bo Jula mi leb urwie, ze Cie angazuje w takie sprawy.....
Chodzi o to ze my do Plocka mamy 300 km i zeby jechac po samochod to dobrze byloby wiedziec czy warto a korzystajac z okazji ze Wy mieszkacie w Plocku czy bylaby mozliwosc zebys zobaczyl na zywo te samochody o cenil, czy warto jechac i kupic ktorych z nich czy nie warto sobie zawracac glowy? Wiersz chodzi mi o stan techniczny, o ogolny look, jak to u handlarzy bywa, opisy maja piekne ale w rzeczywistosci wcale nei jest tak rozowo i potrzebujemy fachowej opinni kogos na miejscu zeby wiedziec czy brac kase i jechac czy sobie lepiej odpuscic....ale zagmatwalam.... Co Ty na to Hadzi? Oczywiscie macie u nas z Jula beczke piwa z kranikiem za taka przysluge

Ana fajnie ze masz kogos z kim sie fajnie dogadujesz. No to Isio niezly numer wywinal....dobrze ze nic sie nie stalo. I jak ten antybiotyk? Dziala juz?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 12:07   #4505
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam!
Dzis tez mialam najazd (kolezanki) ale krotki,bo Jej Maly zrobil kupe i nie miala pampka na przebranie wiec musiala isc do domu.Ja tez nie mialam zeby jej dac,bo Isiu zostal z tata w domu wiec bez "przyborow" dzisiaj przyszlam.
W ogole to dumna jestem z siebie,bo musialam podlaczyc SAMA nowy router w sklepie.Zmienilam operatora i przyslali mi wlasnie nowy router,te wszystkie kabelki i wtyczki i bawilam sie z tym od rana...i jak widac udalo sie-internet dziala
Nie jest to az tak skomplikowane jak by moglo sie wydawac,trzeba tylko ze spokojem do tej czynnosci podejsc

Angie,straszna historia o tym rodzenstwie...co za tragedia.W naszym przypadku to naprawde byl cud,ze zaden samochod akurat wtedy nie przejezdzal (bo tam non stop samochody poginaja i to z jaka predkoscia),wiem,ze ktos nad nami czuwal w tym momencie i bede Mu wdzieczna do konca zycia.Ja juz tez mialam straszne wizje jak za Iskiem bieglam na ta ulice,byl nawet taki moment,ze myslalam,ze uda mi sie go zlapac przed wyskoczeniem na jezdnie ale nie...Na szczescie skonczylo sie szczesliwie ale ja i tak do dzis strasznie sie czuje.To byl doslownie ulamek sekundy kiedy bralam z lady Isia plecaczek i reklamowke z lekami,a Jose chowal w tym czasie karte do portfela.Nie chce juz tego rozpamietywac,bo zaraz wszystko mi w srodku lata z nerwow...brrrr
A w tylek Isiek dostal od ojca ale nie bronilam,bo nalezalo mu sie jak nigdy!

Siusiaczek jakby troszke lepiej,nadal jest obolaly i podrazniony ale mniej niz wczoraj.Mysle,ze z kazdym dniem bedzie lepiej.

Franiu,przykro mi,ze TZ wkopal sie w te nalogi.Hazard to ponoc ciezki do "wyleczenia",z alkoholem mysle,ze szybko sobie poradzicie,bo mysle,ze to raczej taki "dodatkowy towarzysz" do hazardu.Przeciez w domu Krzysiek chyba nie pije,prawda?A jezeli juz to nie na umor...Zycze Wam zebyscie jak najszybciej wyszli na prosta.

Czarinko,Hiszpanie wlasnie maja to do siebie,ze sa bardzo zyczliwi i ciepli.Fajnie,ze macie tam kogos na kogo mozecie liczyc w awaryjnych sytuacjach.No i gratuluje "grubszego portfela"...jednak pieniadz daje szczescie.

Kasiu,moj ojciec to identyko jak Twoj...chlapie codziennie po kilka piw ale on alkoholikiem nie jest!Twardo sie tego trzyma.Jak jest trzezwy to to tez zupelnie inny facet...Ja tylko mojej mamie sie dziwie,ze tyyyle lat z nim wytrzymala.Mnie sie wydaje,ze kiedys kobiety nie mialy tej odwagi,ktora maja teraz mlode dziewczyny,zeby np."postawic" sie mezowi,ryknac jak trzeba lub wniesc pozew o rozwod.

Kamila,dowcip rewelacja-usmialam sie do lez!

Martusia,jak tam w pracy,napisz choc slowko

My dzis po poludniu jedziemy na urodziny do bratanicy Jose (to ta dziewczynka,ktora jest z Isiem na zdjeciu przy nowym motorku,Lucia),konczy 5 lat.Beda ponoc klowny i jakies inne stwory...Zdam relacje fotograficzna
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 12:07   #4506
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dysia
zebys zobaczyl na zywo te samochody o cenil, czy warto jechac i kupic ktorych z nich czy nie warto sobie zawracac glowy?

Oczywiście . Nic nie kosztuje podjechanie i pooglądania autka na żywo.
Nie będziecie się przecież tłukli 300 km w "ciemno", bez dobrego rozpoznania

Dawaj te linki z All. Sam chętnie nacieszę oczy.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 12:13   #4507
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hadzi to sa te dwa o ktorych rozmawialismy wczoraj
podaji linki:

http://www.allegro.pl/item458282960_...owe_skory.html

http://www.allegro.pl/item459943772_...dach_igla.html
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-22, 12:24   #4508
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dysiu
Ten grafitowy jest Luxio. Ma większy przebieg i ciut wyższą cenę ale za to jasna skóra
Podzwonimy i się umówimy.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 12:42   #4509
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hadzi wlasnie o to mi chodzi ze handlarze wypisuja rozne rzeczy co to za cuda i w ogole a w rzeczywistosci okazuje sie ze na zywo wyglada to zupelnie inaczej, np tapicerka jest poprzecierana albo byl malowany po uderzeniu i czym nie ma slowa w opisie. No jurde, jestes facetem wiec nie bede Ci tlumaczyc jak sie sprzedaje samochody zeby poszly. Malo tego. przebiegi to tez jedna wielka lipa. Radek teraz pojechal do Niemiec po samochod i wrocil bez niczego bo nic nie znalazl. No i w drodze powrotnej napotkal na taki szyld: KOMPUTEROWA KOREKTA LICZNIKOW
I wez tu czlowieku badz modry i uwierz handlarzowi ze na pewno samochod ma tylko tyle bo jezdzil nim dziadek do kosciola i na dzialke....
Zreszta to widac wlasnie po wnetrzu, po tapicerce, po pasach, po kierownycy, czy mocno zdarte i poprzecierane czy nie....
To sie nagadalam...
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 12:59   #4510
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dysiu.
Napisz mi na priva na co zwracał uwagę Tż podczas oględzin, o co pytał. Ja i żonka dołożymy swoje 3 grosze i wyciągniemy z handlarza jak najwięcej info.
Możemy się wstępnie na jutro umówić. Dziś nie damy rady bo żonka do 17:30 kibluje w pracy a sam z Malcem nie pojadę.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 13:26   #4511
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

basiaaaa a gdzie Ty sie zagubilas ?????


dysiu Hadzi warto zwrocic uwage na nadkola - chociaz 2001 to pewnie sa blachy ocynkowane i rdza nie lapie szybko ale warto zwrocic...

Mozna sie przyjrzec na blachy pod kątem i zobaczyc czy nie jest po gradobiciu.

Spojrzec na szyby czy kazda jest tej samej firmy jesli nie jest zapytac czemu byla wymieniana i spojrzec na blachy pod ta szyba co ma inne napisy.

Hmm... popatrzcie na swiatla czy z tylu z przodu wszystkie dzialaja, na wsteczne.

To takie moje spostrzezenia

Co do licznikow... to akurat faktycznie totalny blef... teraz wszyscy cofaja liczniki no chyba ze ma z 200 tys to mozna uwierzyc

Aha i odsuwajcie siedzenia z przodu - czasem moze sie trafic wadliwe i ze sie nie odsuwa... i elektryke itd.

edit dzisiaj jade na policje z ta sprawa z biwaku... tym razem ja mam wskazac ktora Pani obiła nasze biedne autko... Zobaczymy... Moze chociaz z autem nam sie cos uda...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 13:55   #4512
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość

dysiu Hadzi warto zwrocic uwage na nadkola - chociaz 2001 to pewnie sa blachy ocynkowane i rdza nie lapie szybko ale warto zwrocic...

Mozna sie przyjrzec na blachy pod kątem i zobaczyc czy nie jest po gradobiciu.

Spojrzec na szyby czy kazda jest tej samej firmy jesli nie jest zapytac czemu byla wymieniana i spojrzec na blachy pod ta szyba co ma inne napisy.

Hmm... popatrzcie na swiatla czy z tylu z przodu wszystkie dzialaja, na wsteczne.

To wiem.
Chciałbym sprawdzić autko tak jak gdyby to Radek po swojemu zrobił. On może zwracać uwagę na coś co mnie do głowy nie przyjdzie. Każdy ma swoje sposoby.


Co do licznikow... to akurat faktycznie totalny blef... teraz wszyscy cofaja liczniki no chyba ze ma z 200 tys to mozna uwierzyc
He he. Jak ma za mało to źle, jak za dużo też źle a jak ma akurat to jest podejrzany.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 14:15   #4513
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Januszku!!!!ja napisalam tak:

"dzis tez juz mnie wkurzyc zdarzyl a sie nie widzielismy, najlepiej sie w ogole nie odzywac, nie pytac i w myslach czytac.dzwonilam i zapytalam, bo pojechal do reala pomoc im w inwentaryzacji, czy zrobi jakies zakupy to ten sie na mnie wydarl ze niby na plecach ma je niesc?a co ja jestem jasnowidzem?skad mialam wiedziec ze nie pojechal samochodem...baran.rozlac zylam sie,dzwonil ale nie odebralam.co bede sluchac i sie wkurzac.takich sytuacji jest multum.juz sie do niego nie odezwe.jakby nie mogl normalnie powiedziec jak do czlowieka: sluchaj nie bede mial jak wziac zakupow bo wracam na piechote czy autobusem...to najpierw trzeba sie wydrzec!a mnie taki nerw chwyta jak on sie na mnie drze ze juz mi sie gadac z nim nie chce i sie zazwyczaj odlaczam"

a Ty tak:

"Czemu nie napisałaś tak od razu o tym że był umówiony.
To zupełnie zmienia postać rzeczy i moje zarzuty w stosunku do Tż-ta w tym temacie są bezpodstawne. Po tamtym Twoim poście wywiązała się gorąca dyskusja zupełnie niepotrzebnie. Musisz bardziej zwracać uwagę na to co piszesz bo słowa wyrwane z kontekstu zmieniają całkowicie sens wypowiedzi."

:conf used:
ja bede zwracala wieksza uwage na to co pisze a Ty zwracaj wieksza uwage na to co czytasz i jak,ok?
...gdzie tu masz jakiekolwiek pretensje o to ze pojechal na inwenture????pr etensje mialam o to ze tak na mnie naskoczyl zamiast powiedziec normalnie.

no ale sprawa wyjasniona i jest ok
jak poszedl wczoraj o 19 tak wrocil dzis o 14...wczoraj jeszcze w pracy byl na rano,wstal o 6 tak dopiero teraz zasnal.jeszcze mam go obudzic o 17.30 to pojdziemy na zakupytak sobie zazyczyl.zdurnial...nie lubie go ale bez przesady

Tati dzis biegla za golabkami i wolala:gonie,gonie ale sie smialam.nie uczylam jej tegoalbo bierze telefon, przyklada do ucha i wola "donie DODA" najczesciej rozmawia z Dodąna spacerze tez tak potrafi isc i nawijac przez tel,bardzo lubi budki telefoniczne, zadnej nie przepusci
dzis w nocy spiewala przez sen "hej,hej" zespolu video
ale jestem szczesliwa ze tak ladnie przesypia noc od 21.30 do 6-6.30 sama w drugim pokoju w lozeczku:jupi :ale na noc wypija prawie 400ml kaszkiprzed kapiela zje ciut kanapeczki czy czegos innego tresciwszego
problemow z zasypianiem tez nie matfu tfu

Dysia ale Ada slicznie mowi.najbardziej rozgadanafajne te samochody
Kamila kawal swietny.powysylalam znajomym na gg
gdzie ta nasza Marta???chyba jej nie porwalijak sie dorwala do pracy to teraz bedzie jak moj Rafal
...i ikolki brakuje

wybaczcie ze tak malo odpisuje ostatnio ale jakos tak nie mam czasu na wglebianie sie w postytak tylko przeleca zawsze.
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 14:51   #4514
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Kamila - niezły żarcik

Dysiu - no może i nie powinnam ale nie sposób by takie wiadomości nas omijały, zwłaszcza że tyle nieszczęścia na świecie... dziś się wiadomość potwierdziła - ten kolega dzwonił do szpitala, chłopiec nie przeżył.
Czuję się dobrze, jakoś mi przeszły niestrawności i straszne bóle miednicy, teraz boli ale już trochę mniej. Wypchnęło mnie nieźle, nawet pępek już mi wystaje czego z Milką w ogóle nie miałam. Termin mam na 20-25 luty.
29 idę do mojej Pani doktor do której chodziłam z Milką, mam nadzieję że ona mi wyznaczy jeden a porządny termin, bo ten przypadkowy lekarz przy trzech wizytach wyznaczył mi trzy różne terminy, więcej do niego nie pójdę.
No i też idę na II USG, mam nadzieję że uda nam się poznać płeć
Kacha i Esti mają chyba terminy ze dwa miesiące późniejsze od mnie, ale tak konkretnie to też nie wiem.
Twoja Adusia jest nieprzeciętna z tym swoim gadaniem, świetnie to musi brzmieć.

Ana - zdolna z Ciebie dziewczynka, więc czemu miałaś sobie nie poradzić
to dziś dzieciaczek koleżanki uratował Cię od wyczerpującej wizyty
żartuję oczywiście, ale wiem że takie codzienne wizyty mimo iż miłe potrafią być męczące.
Na prawdę wielkie szczęście mieliście z tym chwilowym brakiem pojazdów podczas wtargnięcia Isia na jezdnię, Boże co za szczęście!!!
A tak w ogóle to miałam się zapytać - to u Was jeszcze tak cieplutko że Isio piasek w pampku miał, jeszcze na krótko ubrany, czy aż takie wygłupki szły?
Czekamy na fotki z imprezki, fajnie dzieciaki będą miały, taaakie atrakcje...

A miałam Wam pisać i zapomniałam: byliśmy w sobotę na małych zakupach dla Milki, kupiliśmy jej czapę na zimę z szalikiem, rękawiczki dwie pary z dwoma i z pięcioma palcami (nie chce żadnych dać sobie założyć), boootki na zimę Antylopy i po domku - chcieliśmy kupić jakieś zwykłe, lekkie, cienkie butki, ale Pani nam powiedziała że Milka koślawi nóżki w kostkach (ma tak od małego, ale myślałam że już jej przeszło) i kupiliśmy takie ortopedyczne, wysokie. Prawie 300zł poszłooooo...

Takie kozaczki kupiliśmy, tylko że w naszym sklepie daliśmy za nie 110zł
http://www.allegro.pl/item464299428_...kcja_2008.html
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 15:21   #4515
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez dysia77 Pokaż wiadomość
Jula mi leb urwie, ze Cie angazuje w takie sprawy.....
Dysia no co Ty????????? Sama chętnie pojadę obejrzeć Nie ma żadnego problemu

Ania wycałuj Isiaczka Niech mu szybciorem ten stan zapalny przechodzi Bardzo się cieszę, że przygoda z ucieczką na ulicę tak się skończyła. Mogło być różnie. I w pełni popieram Jose za przyłożenie Isiulkowi w pupcię. Misiek w takiej sytuacji tez zapewne by ode mnie dostał w dupsko. Pewnie jakiś "psycholog" inaczej by zareagował ale ja bym przywaliła żeby na długo Misiek zapamiętał że tak nie wolno robić.

Frania mam nadzieję, że u twojego Krzysia był to jednorazowy wyskok i wszystko wróci do normy

Dzisiaj wyczytałam w necie, że od picia kawy maleje biust Cholera a ja właśnie 4 skończyłam Zaniknie mi? Łojjj czego to ludzie nie wymyślą

Czarinka wczoraj w pracy tak intensywnie oglądałam Twoje zdjęcia, że w ostatniej chwili się kapnęłam, że to najwyższy czas do domu A ja miałam jeszcze gary nie pomyte, papiery na biurku, wszystko pootwierane.....ale w 3 sekundy wszystko ogarnęłam Zdjęcia suuper!

Ikola, Marta odezwijcie się
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-22, 17:45   #4516
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

babeczki .... powiedzcie mi kochane (oczywiście te które mogą) jak mniej więcej ....(oczywiście bez szczegółów ) przebiegał zabieg zamrażania nadżerki... tzn. chodzi mi ile trwał taki zabieg? czy potem człowiek wstaje z fotela i "normalnie" funkcjonuje itp. Wiem że Czarinka się "wymrażała" i jeszcze ktuś... ale nie pamiętam
Muszę już zrobić porządek ze swoją "lokatorką" bo coś mi dokucza łostatnio
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 19:04   #4517
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ale jestem wsciekla na sibie

Bylam dzis na tej policji wskazac te babe co nam auto zdewstowala... No i co... caly czas sugerowalam sie tym jak mi opisał ją Marcin... i taką tez wskazalam... Ale tak pozniej... Popatrzylam na inna babke jak juz zeznalam - policjant konczyl pisac i tak pomyslalam o innej o tej co mi tak wpadla w oko....

Pozniej jak podpisywalam zeznania kontem oka zobaczylam nr zdjecia i nazwisko tej Pani co mi intuicja podpowiadala... no i co nazwisko sie zgadzalo tylko na tym zdjeciu kobita wlosy sciela...

echhh no i wskazalam na te conie trzeba

Ale jestem zla zla zla... Pewnie i tak cała sprawe umorza z braku wiekszych dowodow, ale nie wybacze sobie tego ze wskazalam na te co nie trzeba...

echh... stres.. policjant nad glowa... podpowiedzi Marcina zle na mnie to wplynelo... jeszcze ok 10 zdjec innch babek...

Synta ja mialam usuwana nadzerke ale jakims plynem... z tego co wiem normalnie sie funkcjonuje po zamrazaniu... chwile siedzisz na fotelu... pozniej lekko boli i sączy sie z Ciebie jakas ciecz, ale wszystko jest do wytrzymania.
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 20:38   #4518
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hej!
Wrocilismy niedawno z urodzin,fajnie bylo,zadyma na maxa-prawie 70 osob.Dobrze,ze w knajpie robili,bo domu to by po tylu gosciach chyba nie poznali.Jutro zapodam jakies fotki i filmiki,bo dzis juz nie dam rady...a poza tym zaraz zaczyna sie moj film i chce byc za moment rozwalona na sofie popijajac kakalko i czekajac na film.Potzrebuje odpoczynku

Freddy,no cos Ty,jak moglas wskazac nie ta kobite???P rzeciez widujesz ja co jakis czas wiec powinnas pamietac jak wyglada...Chyba stres Cie zjadl bidulko.Szkoda,ze tak wyszlo.Mam jednak caly czas nadzieje,ze tym kryminalom nie ujdzie to plazem

Musze konczyc,bo chlop nade mna stoi i czeka na dostep do kompa.
Buziole!!!
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 22:01   #4519
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hejjjj ja tak na sekundkę przejrzałam ostatnią stronę
Jesteśmy już u siebie na stałe ale jeszcze trochę roboty nas czekatrochę to mało powiedzianeale najważniejsze że jesteśmy razem a nie tak z doskoku raz u teściów raz u siebie a czasami osobno

freddy to się Wam pokomplikowało z tym kredytem
ojjjj i jeszcze wskazałaś źle to pewnie stres

dysiu ja mam termin na 21 maja a Kasia chyba na kwietnia ale nie wiem którego

Angie to obkupiliście małą buciki super
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 22:16   #4520
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Synta zamrażanie nic nie boli. Nie pamiętam ile dokładnie u mnie trwał zabieg, ale chyba gdzieś tak z 40 minut
Miałam robione w trzech turach- podczas jednej wizyty, ale lekarz robił przerwy dla mojego komfortu. Czuje się zimno w środku i trochę macica się kurczy- tzn czuje sie takie lekkie skurcze w podbrzuszu. Jak skurcze robiły sie mocniejsze to lekarz robił przerwę i tak z 3 razy. Weź ze sobą podpaski o dużej chłonności (ja nie wzięłam i nim doszłam do domu, to miałam całe gacie mokre, całe szczęście że czarne były to nic nie było widać). Po zabiegu przez jakis czas cieknie z Ciebie po prostu woda, może byc też troszkę krwi- to normalne. U mnie to trwało ok. 2-3 tygodni. Gdzieś z tak półtora tygodnia ciekło bardzo intensywnie (w nocy musiałam wstawać i zmieniać podpaski bo dosłownie mi przemakały), potem już troszke mniej. Ja miałam wielka nadżerkę, więc pewnie dlatego tak długo u mnie sie to wszystko czyściło. Dodatkowo dostałam także globulki dopochwowe. Za zabieg zapłacilam chyba z 300 zł, nie pamietam już. Ja robiłam prywatnie u swego gina.
Moj gin twierdzi że najskuteczniejszą metodą jest zamrażanie- jest szybkie i bezbolesne. Wypalanie prawdopodobnie boli. Tabletkami doustnymi i płynami nie warto robić bo są nieskuteczne (wg. mojego gina- Freddy płyn pomógł).
Po zabiegu nie można współżyć (nie pamiętam już przez ile). I na zabieg idzie się tuż po okresie- gin mi tłumaczyl że ścianki macicy muszą się oczyścić, więc nie może ich nic "zalewać".
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało. Możesz zajrześ też na ginekologię, tam jest obszerny wątek o nadżerkach i metodach ich usuwania.

Freddy no ale dałaś plamę... Szkoda że stres Cię zjadł i że sugerowałaś się opisami Marcina. Także chyba łobuzom na sucho ujdzie

Angie straszna historia, makabra

Madzia spróbuj odpuścic i sobie i Rafałowi. Nie musisz sie uśmiechac i być słodka jak się na niego wściekasz, ale ja złość Ci przejdzie to bądź po prostu miła. Przytul, cmoknij, zrób dobrą kolację dla Was, obejrzyjcie jakiś film itp. I jak będzie już w miarę między Wami, to wtedy zacznij rozmowę- myślę że zobaczysz jej efekty. Ja nadal uważam że Rafał nie jest zły- ale nerwy, złość biorą w nim często górę. A co do tego że się zmienił- wiesz każdy się zmienia, Ty pewnie też się zmieniłaś, sytuacje życiowe Was zmieniły, także nie ma co się oglądać za siebie. Ważne jest tu i teraz. I trzeba sprawić by to tu i teraz było jak najlepsze

Madzia, Dysia ale dziewczyny Wam nawijają, super

My dzisiaj bylisy w angielskim obi i kupiliśmy trzy kwiatki doniczkowe, oraz dywan dla Trolli z rysunkami ulic, domów, drzew- taki do zabawy samochodami. Po powrocie do domu kto największą frajdę miał? Michał

Marta gdzie jesteś?
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 22:19   #4521
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Madziu... ja to wszystko przerabiałam... Zawsze to ja byłam winna, to JA nie potrafiłam rozmawiać, to JA się czepiałam itd... A u Marcina w rodzinie jest tak samo jak w Rafała rodzince, wszystko hukiem! Nie ma rozmowy, o pójściu na jakiś kompromis nie wspomnę. A najśmieszniejsze jest to, że zawsze nam powtarzają, że trzeba rozmawiać (obłuda!). No więc pytam: gdzie on sie miał nauczyć rozmawiać, rozwiązywać problemy...? Niestety dopiero ode mnie sie uczy, nic nie potrafił nigdy sam załatwić, zawsze mamusia go wyręczała, nawet kasę z wesela wpłacić przyszła z nami mamusia. Masakra!!! Teraz już potrafi sam wszystko załatwić (chociaz i tak muszę zawsze mu powiedzieć w które drzwi wejść i co powiedzieć). Ale zaczął to doceniać i zaczął zauważać co wyniósł z domu... a niewiele wyniósł. Dlatego ja go nie obwiniam o wszystko (już nie), bo ktoś kształtował jego charakter. Ja nie rozumiem jak można do ojca powiedzieć "jesteś popi******ny", przecież by mi to przez gardło nie przeszło, a u nich to normalne. Co przeżywałam to moje, ale teraz wreszcie Marcin zrozumiał jak źle postępują jego rodzice i choć się do tego nie przyzna to wiem, że będzie sie starał takich błędów nie ppełniać. Ostatnio jak przyjechał to powiedział mi, że jest dumny, że tak wspaniale naszego syna wychowuję i że tak dobrze sobie radzę z budową, że sie we wszystkim orientuję itd... Po takich słowach to całe te 5 złych lat idzie w zapomnienie... Czasem warto czekać...Idźcie jak najszybciej na swoje (jak tylko bedziecie mieli okazję), zobaczysz, że się dużo zmieni A tymczasem okaż mu trochę więcej czułości, pochwal go czasem... Facet jest jak dziecko, trzeba go czasem pogłaskać i to działa! Trzymam kciuki Madziu
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 08:19   #4522
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Echhh...

wiecie co az mi sie to wszystko snilo... No ale tak to jest jak czlowiek ma kluche w gardle i stresuje sie jak glupi osiol, to nie mysli
Tym bardziej, ze nigdy nie bylam w takiej sytuacji... ech... ze to czlowiek taki miekki jest...
Myslelismy zeby jechac do tego policjanta i powiedziec ze sie pomyliłam, ze stres i ze ta kobieta wlosy sciela... ale nie wiem... nie znam zadnego policjanta zeby sie doradzic czy tak mozna krecic...

Policjant i tak mowil, ze prawdopodbnie sprawe umorza, bo tak czy siak jest za malo dowodow.
Ech z tą nasza policja... Moze gdyby nam ten samochod podpalili albo kogos by zabili to "może" by sie ruszyli...

mam nadzieje, ze Ci ludzie jeszcze kiedys trafia na kogos kto nie odpusci i pociagnie ich do ogromnej odpowidzialnosci!

Czarinko co do tych metod... to mi jeszcze gin mowil, ze dla kobiet ktore nie rodzily zamrazania i wypalania sie nie robi, bo sa za bardzo inwazyjne. no ale my juz po porodzie... I tak wiadomo kazdy lekarz ma swoje teorie... wazne, ze my juz wyleczone

Ana urodziny na 70 os. Niezle, toz to wesela na tyle nie planuje

Angie to fajnie, ze zakupki udane
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 08:26   #4523
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Czeeeeeeść Robaczki!!
Ale dziś paskudna pogoda, nic tylko z wyrka w ogóle nie wychodzić. Niestety ja znowu siedzę w pracy i przez najbliższe siedem godzin będę się tu kisić

Oglądaliście wczoraj YCD, kibicuję Wioli - jest fenomenalna, ona to muuuuuusi wygrać!!

Ewcia - kurde to nie dobrze, strasznie szkoda że tak Ci się pokręciło w pamięci, ale w sumie jak już się zorientowałaś to nie mogłaś powiedzieć że się pomyliłaś i wskazać tą odpowiednią? Policjant pewnie by się wkurzył bo więcej pisania, ale najważniejsze chyba żeby wskazać prawdziwą sprawczynię. No ale teraz to już pewnie po ptakach... szkoda.

Wracam do pracy, coś tu cichutko ostatnio, mało miałam czytania po wieczorku
Buziaki!!
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-23, 08:33   #4524
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

aNGIE NO TAK MYSLALAM... ALE tego policjanta tez mi szkoda bylo... mlody, co chwile patrzyl na zegarek, bidak, 5 kartek A4 podwojnych sie napisał ręcznie bez komputera. tez mi go szkoda bylo. musialby wszystko od nowa pisac... bo bylo 5 kompletow zdjec i do kazdego protokol... a ja tez po pracy zmeczona bylam i chcialam jak najszycije do domu... a to 30 km trzeba jechac na te komende. Marcin w samochodzie czekal...
tak to wlasnie jest jak to czlowiek miekki i wrazliwy

Juz widze jak mi Kuba bedzie na glowe wchodzil... :/

Ale i prawda ze glupi ma szczescie idealnie sie sprawdza na tych bezmozgich ludziach... upiecze im sie...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:40   #4525
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III


dodałam fotki brzusia do albumu i fryzurki sprzed tygodnia (może nie fryzurki tylko ściętej grzywki) nad fryzurką się zastanawiam
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:48   #4526
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Freddy no to sie pokrecilo niezle. Szkoda ze na goraco tego nie zalatwilas. Ale juz chyba po ptokach chociaz w sumie kazdy swiadek moze zmienic zeznania i czesto to robia, moze jednak pojdz na komende i sprostuj wszystko, powiedz jak bylo ze w blad wprowadzila Cie jej nowa fryzura itd. MOze to cos zmieni.....

Angie buciki super. A jaki rozmiar bucika kupiliscie ile ma wkladka w porownaniu ze stopka Milenki? Ja sie ciagle borykam z tym ze kupie albo za male albo za duze i narazie moje dziecko chodzi w adidasach

Hadzi ja wiem ze Ty sie znasz na samochodach i na pewno spojrzysz na wszystko co trzeba. Radek nie jest fachowcem w tej dziedzinie ale chyba kazdy facet ktory ma troche km przejechane wie na co zwrocic uwage jak kupuje sobie samochod. Licze na Was No i na urok osobisty Julitki i jej wnikliwe i wiercace w brzuchu pytania

Ada nauczyla sie nasladowac koguta. Ale pieje jak zawodowiec. Pasc mozna...Kogut by sie nei zorientowal ze to czlowiek tak pieje jakby uslyszal hihihihi

A gdzie wcielo Ikole? Mam nadzieje ze z jej tata wszystko dobrze na tyle na ile moze byc....
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 10:14   #4527
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Esti - balonik jeszcze malutki, w ubraniu nic jeszcze nie widać, ale już niedługi, niedługo....

Dysiu - kupiliśmy numer 23, nie mierzyłam wkładki ale jak chcesz to zmierzę w domu. W ogóle z tym przymierzaniem to było nieźle, Milka już się wkurzać zaczęła, ona ma bardzo szczupłą nóżkę i ciężko coś dobrać, Dawida np. buciki są raczej szersze i wyglądała w nich śmiesznie, z tej Antylopy 22 były takie akurat, więc wzieliśmy większe, jeszcze w nich nigdy nie była, ale mam nadzieję że będą wygode. Zmierzę w domu te wkładki.

Maleństwo w brzuchu się chyba przekręciło bo teraz zaczynam czuć kopy już wyżej, bo na razie to tylko po pęcherzu mi dawało. Już się nie mogę doczekać tego USG!!
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 11:42   #4528
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam
Dysiu
, oba autka sprzedane . Szukaj dalej i linki wklejaj a ja będę dzwonił
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 12:21   #4529
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dorota: wielkie dzięki za info .... ja też nie pomyślałabym o podpaskach

Freddy: wiem jaki to jest stres na policji przy składaniu zeznań więc rozumiem Cię..... jednak szkoda, że wyszło tak a nie inaczej... Miejmy tylko nadzieję, że istnieje jakaś sprawiedliwość i wcześniej czy później kobita i spółka zapłacą za swoje czyny

Julita: skoro picie kawy zmniejsza biust to ja muszę odstawić ją całkowicie bo się płaska zrobię

kaśka333: ja to lubię Cię czytać.... fajna babka z Ciebie .... (oczywiście reszta dziewuch i facecik tez są super )

Ania
: urodziny na 70 osób ... to chyba ten hiszpański gorący temperament jak się bawić to na całego . Jak się czuje Isiaczek?

W sobotę robiłam ciasteczka grzybki. Są czadowe tylko niestety pracochłonne... dużo z nimi zabawy ale jako ozdoba patery z ciastem rewelacja....

U nas dzisiaj pogoda do bani.... pada...wieje...zimno...br rrrrr. Ale już wiem dlaczego wczoraj cały dzień bolała mnie łepetyna
U nas nadal ząbkowanie... i tak jak u Gołąbka pobudki o 3 w nocy. Dziwne to jest ale Piotruś jest jak zegarynka jeśli budzi się w nocy to ZAWSZE o godz. 3
Tz wraca dzisiaj późno z pracy ale obiad i tak trzeba ugotować
No i już Piotruś wstał (1 godz. 20 minut spania)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg grzybki.jpg (52,7 KB, 12 załadowań)
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 13:22   #4530
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Synciu - u nas też od rana paskudnie, ale właśnie teraz przed chwilką wyszło słonko, oby na troszkę zostało. Mój TŻ też dziś będzie późno, idzie po pracy na pyffko z koleżkami
Kochana ja widzę, że Ty obiadek to już masz z głowy taaakie piękne grzybki, było je na muchomorki zrobić
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.