|
|
#4501 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
mnie sie podobaja wlosy i kolor ze zdjecia "glupi i glupszy"
|
|
|
|
#4502 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Witam wszystkie wizazanki1
Z wyszukiwarki skorzystałam, szukałam podobnych tematów (niestety były to same "indywidualne" wątki) dot. psychologa i psychiatry. Nie wiem, do kogo się zwrócić po radę, nie mam z kim porozmawiać. Po krótce wyjaśnię swój problem, co jest dość trudne do opisania. 2,5 roku temu zaczęłam się odchudzać (180 cm wzrostu, 84 kg), schudłam początkowo zdrowymi, potem wyniszczającymi metodami. Od tamtego czasu jem albo wszystko, albo nic. Z czasem osiągnięcie chudej sylwetki przestało się liczyć. To bardziej uzależnienie od chudnięcia, jedzenia, diety... Bardziej przytłacza mnie zmienność nastrojów, napady szału, stany depresyjne. Po pójściu do liceum (dostałam się bezpłatnie do szkoły prywatnej - jeden rocznik=jedna klasa, mało osób, wszyscy jak na widelcu) odsunęłam się od starych znajomych, zaczęły mi przeszkadzać idiotyczne wygłupy, imprezy się znudziły. Codziennie marzę, żeby się już nie obudzić. W jeden dzień rządzą we mnie impulsy, na drugi chodzę jak otępiała. W głowie gonitwa myśli - jedna za drugą, mam wrażenie, jakbym miała pełną czaszkę, w której wszystko wiruje, a żadna z tych myśli nie jest jakaś konkretna. Po prostu są, a jednak ich nie ma. Jednocześnie biję się z myślami, czy ja sobie po prostu tych wszystkich stanów nie uroiłam. Czy ich sobie nie wymyślam z powodu nudy, braku zainteresowania ze strony ludzi. Pośrednio czuję się winna, że to robię (?). Nie należę do osób słabszych psychicznie, jestem asertywna, dobrze się uczę, nie sprawiam (przynajmniej od 2 lat - w końcu każdy się kiedyś buntował ) problemów wychowawczych poza histeriami czy trzaskaniem drzwiami. Po prostu czasami chcę się wyłączyć, przerwać to, momentami mam dość przepełnionej myślami głowy. Miewam myśli samobójcze przy jednoczesnej świadomości, że tego nie zrobię. Towarzyszy mi często (głównie wieczorami) dziwny lęk, że stanie się coś złego. Siostra mamy ma zaburzenie afektywno dwubiegunowe, to samo miała jeszcze moja prababka (nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie) . Chciałabym (i nie chciałabym, na samą myśl czuję nieracjonalne poniżenie) pójść do specjalisty porozmawiać, czy tylko to sobie uroiłam, czy jednak potrzebuję pomocy. Nie wiem jak powiedzieć o takiej chęci mamie i czy w ogóle mówić. Boję się, że powie mi, że wszystko sobie wymyślam, a 75 % mnie przyznaje jej rację |
|
|
|
#4503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
to ten sam etap co zdjęcie czarno białe z avatarka.
Tyle, że tam mam włosy zupełnie nie ułożone ( na tym "głupi i głupszy" - nie miałam prostownicy ), kolor ten sam, nietrafiony odcień blondu. Bardziej się widzę w takim karmelowym jak ma np małgosia socha..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4504 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
nie ulozone?
wyszly super! czasem niekoniecznie to co spod linijki jest najpiekniejsze |
|
|
|
#4505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
Koniecznie porozmawiaj z mamą, myślę, że w tym momencie to najlepszy pomysł. Nie bój się, na pewno Cię zrozumie, jak nikt inny.
|
|
|
|
#4506 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
temat jest jak najbardziej do watku "psychiatra"
|
|
|
|
#4507 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
![]() Tyle, że ja mam takie dziwne włosy, dość sztywne, grube. I jak rano wstanę to każdy włos w inną stronę, mega koguciki, najcześciej takie, że nie mogę wyjść z domu. Myję głowę i suszę. Tam są takie po suszeniu tylko, bez modelowania, ale suszę na szczotce, więc ona trochę prostuje. Nie lubię tego, że grzywka mi się falouje, rozchodzi, wywija. Stąd często przejeżdżam po niej prostownicą. Kolor za jasny tam mam trochę. Chciałam zobaczyć raz jak jest w blondzie.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#4508 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
mnie sie podoba ta falujaca grzywka - jest lekka, dziewczeca
a blod tez raz mialam .. odpadły
|
|
|
|
#4509 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Chciałabym mieć średnio blond, jak karmel, trudno taki kolor uzyskać, nawet u fryzjera. Własnie wtedy fryzjerka nie zrozumiała co na myśli miałam, byłam w ciężkim szoku, że są aż takie jasne. Potem zrobiłam płukankę. Btw. piękna z Ciebie kobieta, pushit
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#4510 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
Cytat:
Idź do psychologa/psychiatry - nie ma się czego bać. Nie ty pierwsza z takim problemem do niego przychodzisz.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
|
|
|
#4511 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
pushit - faktycznie, tyle razy pisałam i kasowałam ten post, że sama nie wiedziałam, gdzie go powinnam umieścić... zgłosiłam moderatorce podforum prośbę o złączenie wątków.
nicka01 - boję się, że to moja wina, że sama sobie to wszystko w swojej głowie stworzyłam, że może sobie tylko wymyślam .
|
|
|
|
#4512 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
to ja widze, ze wy z wlosami to prawie jak expertki hehe
ja chcialam grzywke, ale powiedziano mi ze przy kreconych wlosach bede sie tylko wkurzac...odpuscilam mam ochote zrobic jakies famfaramfam na glowie ale sie boje
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#4513 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Maczupikczu: ja lubię to ryzyko.
Relaksuje się zawsze u fryzjera. pushit: a ty to chyba taka rockowa dziewczyna jesteś - ja też. A przynajmniej kiedyś byłam, może znajdę zdjęcie. jeszcze z czasów długich włosów
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4514 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
A ja sie zle czuje... bardzo zle... chyba musze sie odurzyc lekami, nadszedl ten czas, by uzyc benzo do stępienia świadomości...
|
|
|
|
#4515 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
ps. jestem w trakcie odpisywania, jak tylko mam chwilkę to się tym zajmuję.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#4516 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
|
|
|
|
#4517 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
matka mnie odwiedzila, jak sie widujemy raz na miesiac to była kochana az milo
![]() madlen no taka rockowo metalowa jakos nigdy z tego nie wyrosłamlisnov ja jestem z tych, co lubia sobie wszystko wytlumaczyc jakos.. moze taki okres? bo ja sie sile na normalnosc bezskutecznie, wlasnie planowalam sie wyniesc od TZta zeby na mnie nie patrzył a mysli "S" pojawily mi sie pierwszy raz w zyciu, tzn raz z powodu choroby podjelam decyzje na zasadzie "jesli ta wizyta u lekarza nic nie da", ale to bylo okrutnie wbrew mnie, teraz natomiast jest to pokusą jestem jeszcze daleka od czynu, bo wyznaje zasade raz a dobrze, czyli na zadnych probach bym nie skonczyla, ale popadam w pewnego rodzaju agonie psychiczną Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-05-04 o 17:24 |
|
|
|
#4518 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
pushit bylas kiedys na Woodstocku?
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#4519 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Prostuję codziennie. Ja nienawidzę fryzjera! A to dlatego że nienawidzę luster, jak gdzieś jest winda z lustrami to nawet na 10 piętro wyjdę po schodach. Boję się. Oglądałyście horror "Lustra"? Właśnie tak na mnie działają jak na tego bohatera. Szaleństwo chowa się w lustrach. Ot właśnie dysmorfofobia. PS Proszę o klikanie codziennie w mój banerek
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#4520 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Jeszcze nie wzielam jednak tych psychotropow... nie moge, jutro mam ciezki dzien, jak dzisiaj przesadze to jutro bede chodzila jak nacpana. Wziac nie wziac ?
|
|
|
|
#4521 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
? Miałas już tak kiedyś?? Jak tak to zmień leki.
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#4522 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
Cytat:
To się zwyczajnie zdarza. Tak jak czasami niedomaga ciało, tak samo może niedomagać psychika. Warto byś skonsulatowała się ze specjalistą.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#4523 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Ja biore stale, systematyczne leki, po ktorych rzeczywiscie nic nie czuje. Do tego mam benzo, z ktorych korzystam jesli potrzebuje o czyms zapomniec. Niestety mam duza tolerancje i potrzebuje tych lekow troszke wiecej nic normalna dawka. Zwlaszcza jesli chce osiagnac porzadne zaburzenie swiadomosci. Dlatego nastepnego dnia jestem lekko zakolowana.
|
|
|
|
#4524 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
|
|
|
|
#4525 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
lalaith czyli masz grzywe? i jak ona sie sprawdza przy kreconych wlosach, bardzo przeszkadza? czy non stop ja prostujesz, a jak masz rozpuszczone i nie wyprostowane to dobrze to wyglada?
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#4526 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: bajorko...
Wiadomości: 179
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
Cytat:
Ale na prawdę idź, po co marnować sobie życie, młodość... |
|
|
|
|
#4527 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: ED, stany depresyjne, nastroje, lęki (?)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4528 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
nie, nigdy nie byłam na woodstocku
ja raczej w strone duzych zagranicznych festiwali, a kiedys castle party
|
|
|
|
#4529 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
![]() Hah, pogrzebałam w swoim profilu tu na wizażu, w jakichś starych załącznikach i czego ja tam nie znalazłam, lol. M. innymi zdjęcie ze szpitala, które kiedyś umieściłam na tym wątku (?), nie pamiętam zupełnie. O te dwa sobie zobaczcie. Nie jest to temat urodowy, więc chyba będę mogła potem stąd to wywalić, bo nie naruszę zawartości wątku. M. innymi:P (śmiejcie się z mojej tragicznej fryzury, makijażu i wszystkiego, młoda byłam )https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1191584620 https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1198774049 https://wizaz.pl/forum/attachment.php?attachment id=1239631&d=1198772000
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#4530 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
mhrook
![]() ja pamietam, ze w lipcu na castle party ktoregos roku uparcie chodzilam w pseudo skorzanych spodnaich i glanach, a bylo kolo 30 stopni do tego siatka z powiewającymi rękawami i czarna kredka na ustach, jak ja musialam wygladac fajne czasy, do tej pory mam kontakt z ludzmi z tych klimatow w zasadzie jeden z moich najblizszych znajomych to wlasnie kolega, z ktorymi bylismy mhrooczni, kiedys mroczni, dzisiaj dwukołowi, costam zawsze łączy w szpitalu byly takie sciany? klimatycznie to u nas wszystko piknie wymalowane, wymyte, nowiutkie... tak nijako |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.




) problemów wychowawczych poza histeriami czy trzaskaniem drzwiami. 

.


jakos nigdy z tego nie wyrosłam



? Miałas już tak kiedyś?? Jak tak to zmień leki.

