Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[rozgwiazda]

wyciągi to nic strasznego a ja zapomniałam się pochwalić.. że już nie muszę go nosić!!! hihi Czyli w sumie nosiłam go 2 miesiące i już mi się zeszły te 3-ki
A!!! i słuchajcie jaką mam teraz śmieszną opcję na zębach. A więc tak.. jak już wcześniej gdzies tam pisałam, te moje jedynki na górze wyglądaja jak u króliczka.. więc new orto powiedział, że zamki na 2-kach na górze są krzywo przyklejone.. i te 2-ki powinny się wyciągnąć.. czyli wyjść w dół I teraz.. zamiast przeklejania.. mam drut zahaczony na tych 2-kach o zamiki na górze.. czyli leży na zamku a nie w środku hihi.. i za miesiąć ewentualnie przekleimy zameczki żeby było równo i teraz po 1-nym dniu ja juz widzę różnicę.. Jak mam uchylone usta to nie widać jak wcześniej tylko jedynek górnych.. a też 2-ki hihi. I ta moja nieszczęsna lewa 2-ka będzie chyba teraz miała miejsce na wejście w łuk tak jak to sobie wymarzyłam bo teraz mam między 1 a 2 szczelinkę
To sie napisałam.. hihi

[88Ekaterina88]

Napisane przez owca225

tak, tak nawet już je widziałam. będę miała je nosić przez min. 5 lat, ale mogłabym je nosić do końca życia (bo słyszałam, że czasem tak trzeba) byleby mi się wada nie cofnęła

ja na górze kiedys po sciagnieciu nie miałam drucika za zebami i wada nawróciła i górne poszły w tył, i teraz mam drugi raz na górne aparat i orto obowiazkowo zakłada mi drucik za górne i plus szyna do tego i mam nosic do konca życia na dole drucika am juz ze 3 lata

[owca225]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja na górze kiedys po sciagnieciu nie miałam drucika za zebami i wada nawróciła i górne poszły w tył, i teraz mam drugi raz na górne aparat i orto obowiazkowo zakłada mi drucik za górne i plus szyna do tego i mam nosic do konca życia na dole drucika am juz ze 3 lata

To chyba wina twojej ortodontki, czy się mylę? Ona chyba najlepiej powinna wiedzieć, że trzeba coś takiego zakładać. Znam przypadek już dorosłej kobiety, która nosiła aparat i nie miała potem nic założonego,a teraz ma każdy ząb w inną stronę i wygląda jeszcze gorzej niż przed leczeniem. Nie wiem tylko czy to jej wina, czy ortodontka jej nie uświadomiła, że wada może wracać.

[biemka]

Napisane przez rudo-zielona

Aparatki Drogie, czy Ruda nie kazała Wam mało pisać??
Nie było mnie raptem kilka dni a Wy co? Wstydziłybyście się
Wrzucam nowe fotki.
Piękne są Jaka ja skromna
Tu są stare dla porównania
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2472

No fajne są)

Napisane przez kosheen

Gdzieś za rok, moze 1,5 zależy jak się zęby będą ustawiać, bo muszą być odpowiednio przygotowane do tej operacji. No dokładnie, będą wycinać mi kości żuchwy a potem to skręcać śrubkami, które po kilku latach można wykręcić

Poważnie to brzmi... ale mam nadzieję że w trakcie dasz znak co się z tobą dzieje, co? Będę trzymać kciuki

Napisane przez owca225

...
A i z tego co mi mówiła ortodontka (nie wiem, czy na pewno tak jest), to ten aparat z gumkami bardziej boli.

Chyba tak nie jest, bo ja mam zwykły metal i jakoś specjalnie nie cierpiałam Dobrze jest

Napisane przez ariva

a ja mam taki 'problemik'.
Zawsze miałam wąską, górną wargę. Po założeniu aparatu moje usta straaasznie mi się podobają, są takie jakie chciałabym mieć. Jednak wiadomo,ze ta cala 'magia' po zdjeciu zniknie. Czy jest jakas szansa, ze aparat zmieni nieco khm.. 'polozenie';, ksztalt, wielkos ust? W koncu jakos zgryz sie koryguje,zeby 'poszly' nieco do przodu, moze nie bede miala po zjdeciu takich usta, jak mam teraz, alee... chociazby podobne? Glupio napisalam Ale rozumiecie o co mi chodzi?
Dzieki aparatowei mam teraz takie ladne, wieksze usta i z takimi mi zdecydowanie ladniej. .. a po zdjeciu.. Czy aparat ma jakis wplyw na usta? ;>

ja mam podobnie tylko, że mam większą dolną wargę, ale mnie to nie cieszy Bo ona jakaś taka opuchnięta jest i co chwila opryszczka mi sie robi Ma może ktoś coś takiego? Zastanawiam się czy to może być przez aparat.

[88Ekaterina88]

Napisane przez owca225

To chyba wina twojej ortodontki, czy się mylę? Ona chyba najlepiej powinna wiedzieć, że trzeba coś takiego zakładać. Znam przypadek już dorosłej kobiety, która nosiła aparat i nie miała potem nic założonego,a teraz ma każdy ząb w inną stronę i wygląda jeszcze gorzej niż przed leczeniem. Nie wiem tylko czy to jej wina, czy ortodontka jej nie uświadomiła, że wada może wracać.

to nie jest wina ortodontki
drutka za dolnymi mam, bo mówiła ze bardziej dolne wędrują wiec na dolne drut jes t i spokój
na górne miałam wyciagany aparacik ale nie mogłam go nosic przez operacje ósemek gdzie najpierw mialam stan zapalny i opuchlizny i aparat wyjmowany mnie urażał i nie miałam jak go nosic, potem wyrywałam jedna ósemkę i tez opuchlizna i aparat nie był noszony, potem druga ósemka i znowu aparat w odstawkę bo miejsca nie było a jak wszytsko zeszło i chiałam go ubrac to był za mały i nie pasował wiec orto zaproponowała drugi stały aparat na górę i wyciagniecie tylko góry do przodu bo ttak to prosta juz przeciez była i potem wąłsnie drucik i szyna
a moja zabki takie sa wedrownisie i tyle, co zrobic

[owca225]

Napisane przez 88Ekaterina88

to nie jest wina ortodontki
drutka za dolnymi mam, bo mówiła ze bardziej dolne wędrują wiec na dolne drut jes t i spokój
na górne miałam wyciagany aparacik ale nie mogłam go nosic przez operacje ósemek gdzie najpierw mialam stan zapalny i opuchlizny i aparat wyjmowany mnie urażał i nie miałam jak go nosic, potem wyrywałam jedna ósemkę i tez opuchlizna i aparat nie był noszony, potem druga ósemka i znowu aparat w odstawkę bo miejsca nie było a jak wszytsko zeszło i chiałam go ubrac to był za mały i nie pasował wiec orto zaproponowała drugi stały aparat na górę i wyciagniecie tylko góry do przodu bo ttak to prosta juz przeciez była i potem wąłsnie drucik i szyna
a moja zabki takie sa wedrownisie i tyle, co zrobic

ale kiedyś ci się za to odpłacą a jeżeli mogę spytać, to jaką operację miałaś na ósemki? miałaś je wyciągane, bo źle rosły, usuwane czy jeszcze coś innego?

Pytam, bo ja będę miała usuwane wszystkie 4 po wyprostowaniu, bo nie ma już na nie miejsca. 7 rosną mi już prawie w gardle, tak, że ortodontka miała problem z założeniem na nie zamków;P.

[gabryssiaa]

Napisane przez 88Ekaterina88

teraz przeczytałam ze masz damona i nie wiem czy w nim tez mozna takie cos robic ja w zwykłym metalu miałam łuk podniebienny ty masz? a wyciagi to jak załozysz aparat na dolne zęby to wtedy bedziesz takie gumeczki zakłądać na górne zeby i dolne zeby je wyciagnąc w przód, tylko tego tez nie wiem czy w damonie takie rzeczy sie robi

ja nie mam nic, sam aparat... Nie sądze, aby miała jakieś podniebienne cuś i nie strasz! bo te aparaty same rozszerzają szczęke czy cos w tym stylu

[88Ekaterina88]

Napisane przez owca225

ale kiedyś ci się za to odpłacą a jeżeli mogę spytać, to jaką operację miałaś na ósemki? miałaś je wyciągane, bo źle rosły, usuwane czy jeszcze coś innego?

Pytam, bo ja będę miała usuwane wszystkie 4 po wyprostowaniu, bo nie ma już na nie miejsca. 7 rosną mi już prawie w gardle, tak, że ortodontka miała problem z założeniem na nie zamków;P.

ósemki rosły mi pod kontem pchając wszystkie inne zeby do przodu i ten druciakza zabkami mi sie odklejał pod tą siłą jednen zabek był lekko przechylony a drugi całkowicie na skos i do tego miały juz 2 cm

Napisane przez gabryssiaa

ja nie mam nic, sam aparat... Nie sądze, aby miała jakieś podniebienne cuś i nie strasz! bo te aparaty same rozszerzają szczęke czy cos w tym stylu

dlatego napisałam ze ja w zwykłym metalu tak mam i nie wiem jak jest w damonie( prosze czytać uważnie )

[Krostka]

Napisane przez 88Ekaterina88

ee widziałam gorsze zęby
powiem tak: będą wyciagi a może i maski a napewno łuk podniebienny a może i na chwilke i bihelix

A może przy okazji podpowiesz mi co mnie może czekać? moje zęby są na 145 str...

[88Ekaterina88]

Napisane przez Krostka

A może przy okazji podpowiesz mi co mnie może czekać? moje zęby są na 145 str...

a co to ja wróżka?


ciebie to czeka rozszerzanie zeby zmiesciły się dwójki a potem sciaganie trójki na dół ale to pewnie wiesz, jedynka tez lekko skręcona, ale ona to w praniu sie wyprostuje
Wszytsko powoli


Dziewczynki wyjeżdzam na weekend na Zjazd Kobiet
Nie bedzie mnie do poniedziałku, więc prosze o litość hehe i mało pisania

Buziaki w krzywe kłaki

[martenwolfen]

Hello Moi Drodzy, wrescie zalaczam foty.
Jak sadzicie, widac juz jakies zmiany?
Pierwsza z 11.07 a druga z 04.08

[milutek]

martenwolfen - widać, widać dwójeczka wysunęła Ci się do przodu i jedynki wyrównały.

opowiem wam, moje najdroższe, wrażenia z dzisiejszej wizyty u orto. miałam stresa, nie wiem czemu i jeszcze okazało się, że muszę sama jechać do gda (nie lubię jeździć po gda). dojechałam bez problemu, ale zanim znalazłam miejsce park to musiałam biec do kliniki na miejscu okazało się że i tak muszę czekać.

zanim położyłam się na fotelu powiedziałam: zanim otworzę buzię, chciałabym porozmawiać no i orto wyjaśniła wszystkie moje wątpliwości i w końcu poczułam się dopieszczona

ustaliłyśmy co następuje:
* 3-go września będę miała usunięte dwie górne 5, łuk zmieniony na mocniejszy
* 24-go września będę miała założony aparat na dół, po jakimś czasie usuniętą lewą 6 (prawą straciłam jak jeszcze byłam dzieckiem)

wzięłam błękitne gumeczki i się w nich zakochałam

[anoolka7]

Napisane przez owca225

Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu obserwuję wasz wątek i wreszcie odważyłam się napisać. Przyczyną jest oczywiście aparat, który mam założony od prawie trzech dni. Jak na razie mam założoną tylko górę (to aparat Damon) i czekam aż wreszcie przestanie mnie boleć. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do waszej aparatowej społeczności (bo chyba tak już można to nazwać )

Cześć Owca225!
Ja też mam Damona, od 3 tygodni. Moje zdjęcie jest na 134 str. - mam troszkę wiekszy bałagan :/ Nie mam pojęcia czy w Damonie stosuje się wyciągi, wizytę mam pod koniec września, więc się wypytam. Nie martw się niedługo przestanie Cię boleć.
Mnie już nic nie boli, ale zauważyłam, że zaciskam mocno zęby (nie robiłam tego przed aparatem). Czy to jest normalne?

[owca225]

Napisane przez anoolka7

Cześć Owca225!
Ja też mam Damona, od 3 tygodni. Moje zdjęcie jest na 134 str. - mam troszkę wiekszy bałagan :/ Nie mam pojęcia czy w Damonie stosuje się wyciągi, wizytę mam pod koniec września, więc się wypytam. Nie martw się niedługo przestanie Cię boleć.
Mnie już nic nie boli, ale zauważyłam, że zaciskam mocno zęby (nie robiłam tego przed aparatem). Czy to jest normalne?

Faktycznie masz trochę większy bałagan, ale to wcale nie oznacza, że będziesz nosić dłużej aparat ode mnie. Co ząb to przypadek (stety i niestety).
Już dzisiaj bolało mnie znacznie mniej niż wczoraj.
Nie wiem od czego może być to zaciskanie zębów. Myślę, że aparat na każdego działa inaczej. Każdej z nas zmienia się coś w buzi i musimy się w jakiś sposób do tego przyzwyczajać. Może to tylko takie wrażenie, bo zmienia się ustawienie zębów? To tylko takie moje przypuszczenia. Najlepiej zapytaj się o to swojej ortodontki na przyszłej wizycie

[kosheen]

Napisane przez 88Ekaterina88

orto tylko ciągle operacja, operacja, bo aparatem juz nic wiecej nie wyciagniemy góry do przodu, nie da się więcej, a tak to skrócenie brody i odrazu góra by była bardziej w przodzie. mi chodzi o skrócenie brody bo ona to dużo za długa jest,jak zakłądałam pierwszy aaprat to nosiłam taką maskę zeby broda nie rosła albo zeby to troche zachamowac ale ta zamiast zachamować po dorastaniu to dalej rosła skubana ale teraz jakoś po zębach dolnych widze ze nic sie nie dzieje, wiec chyba przystopowała ja szczerze mówiąc zastanawiam sie nad ta operacją ale nie wiem co z tego wyjdzie. jak bede na oddziale chirurgi szczękowej wyrówać ósemki to się zapytam czy dałoby radę cos z ta brodą, czy można itp. spytać zawsze można z tą progenia to jest tak, ze cudem udało sie wyciągnąć te zęby górne do przodu ale widać tyle o ile;/

Hmm no powiem Ci, że w tym momencie masz chyba większy dylemat ode mnie. Bo ja mogłam albo zostać z krzywym zgryzem albo naprawić go tylko i wyłącznie poddając się operacji.
Zrób zdjęcie ust i brody to ocenię Zrobimy sonde czy masz robić operację czy nie
Mi kiedyś jak byłam mała to mama szyła taką jakby maskę na brode, chyba żeby mi do przodu nie szła, no ale też nic nie dało. Kiedyś to orto mięli pomysły, pamiętam jeszcze tą maskę, szkoda że zdjęcia w niej nie mam, bo była śmieszna

Napisane przez biemka

Poważnie to brzmi... ale mam nadzieję że w trakcie dasz znak co się z tobą dzieje, co? Będę trzymać kciuki

ja mam podobnie tylko, że mam większą dolną wargę, ale mnie to nie cieszy Bo ona jakaś taka opuchnięta jest i co chwila opryszczka mi sie robi Ma może ktoś coś takiego? Zastanawiam się czy to może być przez aparat.

Będę z Wami cały czas w trakcie mojego leczenia, nie zamierzam Was opuszczać Tylko czasami nie mam weny do pisania, czasami nie mam czasu, ale zawsze coś tam się odezwę :P Do operacji jeszcze kupa czasu, zobaczymy czy Ty dotrwasz i będziesz pamiętać o kciukach

Co do opryszczki, to mi też właśnie wyskoczyła taka ogromna i miałam taką wargę opuchniętą, a też dolną mam większą. Ale to na pewno nie przez aparat :P opryszczka to wredy wirus, który raz na jakiś czas się uaktywnia szczególnie jak masz zmniejszoną odporność, jesteś przeziębiona a Cię np przewieje, albo jak mi chyba od słońca wyszła, bo troche się spaliłam Niestety nie ma na to skutecznego lekarstwa, ja jedynie zahamowałam na jakieś pół roku, bo brałam Heviran, ale jest on podobno straszny dla wątroby no i na receptę. Ale i tak już spowrotem wredny wirus się uaktywnił

[hermajona]

Witajcie Dziewczęta! Prawie zdecydowałam się na aparat i w tym celu przeprowadziłam rozmowę ze znajomą posiadaczką tegoż... Dowiedziałam się, że chcąc prostować zęby, trzeba wyrwać ósemki Powiedzcie mi czy zawsze się to robi? Kiedy tak, a kiedy nie? W życiu nie miałam zęba wyrywanego, a widziałam parę osób po takich akcjach (twarz chomika przez 2 tygodnie)... Z góry dzięki!

[201604190949]

Koleżanka ma najwyraźniej rentgen w oczach i dyplom orto skoro tak szybko wydaje osądy.
Ja nie musiałam i raczej nie będę musiała wyrywać ósemek. Wyrwałam za to inne zęby ale jakoś mnie to bardzo nie ruszyło. Niektórzy nie wyrywają nic a są i tacy co muszą się pozbyć 8 zębów ( ).
Masz jedno wyjście, iść do orto, najlepiej już ze zdjęciami i spytać co trzeba robić. A najlepiej iść do trzech różnych bo mogą być alternatywy.

[owca225]

Napisane przez hermajona

Witajcie Dziewczęta! Prawie zdecydowałam się na aparat i w tym celu przeprowadziłam rozmowę ze znajomą posiadaczką tegoż... Dowiedziałam się, że chcąc prostować zęby, trzeba wyrwać ósemki Powiedzcie mi czy zawsze się to robi? Kiedy tak, a kiedy nie? W życiu nie miałam zęba wyrywanego, a widziałam parę osób po takich akcjach (twarz chomika przez 2 tygodnie)... Z góry dzięki!

To nie prawda. Nie zawsze trzeba cokolwiek wyrywać, to zależy od przypadku Ja nie musiałam wyrywać nic, tzn. będę musiała się kiedyś pozbyć 8, ale to nie dlatego, że chcę mieć proste zęby i noszę aparat, ale dlatego, że mi się po prostu nie mieszczą. Niczego się nie wyrywa bez potrzeby. Najlepiej żebyś poszła do ortodonty na konsultacje. Nie musisz się przecież od razu decydować na aparat. Możesz się umówić, a ortodonta opisze Ci twoją wadę i powie jak by wyglądało leczenie.

[rapifen]

W poprzednim wątku opisywałam historie makabrycznego wyrywania zębów.
22 Lipca minął rok od założenia aparatu.
Niżej wklejam historie i trzecia fotka - to mój najnowszy uśmiech

Pierwsza fotka - historia
druga fotka - stare porównanie od dołu
trzecia - mój najnowszy wakacyjny uśmiech.

Witajcie Dziewczęta! Prawie zdecydowałam się na aparat i w tym celu przeprowadziłam rozmowę ze znajomą posiadaczką tegoż... Dowiedziałam się, że chcąc prostować zęby, trzeba wyrwać ósemki Powiedzcie mi czy zawsze się to robi? Kiedy tak, a kiedy nie? W życiu nie miałam zęba wyrywanego, a widziałam parę osób po takich akcjach (twarz chomika przez 2 tygodnie)... Z góry dzięki!

To ja może nie będę straszyć miałam wyrywane 9 zębów. Ósemki zależy czy już wyszły czy nie, jeżeli nie to nacinają dziąsło i zazwyczaj pod znieczuleniem miejscowym robią. Nie masz żadnych opatrunków - po leczeniu kanałowym może ci się coś dziać ale wyrywanie to jedynie zapalenie zębodołu. Nie zawsze się robi ale jak masz stłoczenie np to ósemki mogą zepsuć efekt leczenia. Trzymaj się, dasz radę.

Pozdrawiam wszystkie aparatki moim wakacyjnym uśmiechem :P

[anoolka7]

Może moja szczęka tak się przyzwyczaiła do krzywych ząbków, że ściskając nie chce im pozwilić na przemieszczanie
Mam nadzieję, że nie ma takiej opcji

Napisane przez rapifen

W poprzednim wątku opisywałam historie makabrycznego wyrywania zębów.
22 Lipca minął rok od założenia aparatu.
Niżej wklejam historie i trzecia fotka - to mój najnowszy uśmiech

Ślicznie Ci się ząbki prostują , mam nadzieję, że za rok będzie u mnie podobnie.
Pozdrawiam

[milutek]

hermajona - ja nie będę miała usuniętych 8. orto powiedziała, że nie ma takiej potrzeby, a wręcz na dole będzie bardzo potrzebna żeby zamknąć lukę po 6.

rapifen - super ząbki. widzę że nie masz jednej górnej 2 tak? jak to się stało?

Mam pytanie do moich doświadczonych koleżanek. Co można, czego nie wolno, co powinno się robić po ekstrakcji zębów? trzeba długo trzymać ten wacik, tak? ale pewnie jest nasączony krwią, nie? no i nie można pić gorącego? coś jeszcze?

[KujawiankA]

dołączam moje łopaty

[ariva]

Napisane przez anoolka7

Cześć Owca225!
Ja też mam Damona, od 3 tygodni. Moje zdjęcie jest na 134 str. - mam troszkę wiekszy bałagan :/ Nie mam pojęcia czy w Damonie stosuje się wyciągi, wizytę mam pod koniec września, więc się wypytam. Nie martw się niedługo przestanie Cię boleć.
Mnie już nic nie boli, ale zauważyłam, że zaciskam mocno zęby (nie robiłam tego przed aparatem). Czy to jest normalne?

Otoz uroczyscie oswiadczam (jako posiadaczka Damon'a) - TAK, jak najbardziej nosi sie wyciagi.

[milutek]

Kujawianka- no rzeczywiście, są duże, a może duże to złe słowo, bo są tylko dłuższe od pozostałych. wystarczy trochę przypiłować od dołu i będzie pięknie, nie trzeba ich zwężać po bokach jak moje! a od dołu też tylko trochę, bo ładniej to wygląda jak są trochę dłuższe od pozostałych. poza tym, masz śliczne, białe, zdrowe, proporcjonalne ząbki! zazdroszę!

[Morfina]

KujawiankA Twoje jedynki są ładne jaksie przypiłuje troszkę to będą super

jak znajdę zdjęcia mojego obecnego zgryzu przed nałożeniem tego nieszczęsnego hyraxa to Wam zaprezentuję mój "olśniewający" uśmiech :P od razu uprzedzam, jest straszny

[CatchyKathy]

Napisane przez KujawiankA

dołączam moje łopaty

Orto na pewno Ci spiłuje trochę jedynki Wiesz jakie bedziesz miec piekne zeby jak yprostujesz? Juz masz piekne, bialutkie, równiutkie (pilowalas kiedys?), cudo!


Rapifen, Twoja orto wykonała kawał dobrej roboty! Super efekt!! Obie dwójki wyciągnęła świetnie! I dobrze ze na aparat się zdecydowałaś bo moja dentystka mówiła że takie zęby baaardzo nie w łuku częściej się psują i umierają, a to wkońcu u Ciebie dwójki!

[rapifen]

No słabo było z tą dwójką która stała w jednym rzędzie z trójką - trudniejszy dostęp i chcąc nie chcąc nie była tak dokładnie czyszczona i jakby bolało to byłby trudny dostęp :P

rapifen - super ząbki. widzę że nie masz jednej górnej 2 tak? jak to się stało?

Dwójki są wszystkie, nie mam trójki i czwórki a na dole czwórki + ósemek i ósemki bis Wyrywanie ze względu na stłoczenie

[milutek]

aha, no tak, przepraszam, chyba źle się przjrzałam

[owca225]

Napisane przez rapifen

Pozdrawiam wszystkie aparatki moim wakacyjnym uśmiechem :P

ale wielka różnica! nic, tylko się uśmiechać

Napisane przez KujawiankA

dołączam moje łopaty

Masz bardzo ładne zęby, a po wyprostowaniu i przypiłowaniu jedynek będą idealne. Szczerze zazdroszczę Moje nigdy nie będą tak wyglądać:P

[KujawiankA]

ojojoj bardzo Wam dziękuję za pozytywne komentarze. Zęby są moja zmorą od 20 lat. A teraz słyszę , że są ładne)

A mam pytanie dotyczące tego piłowania. Czy w ten sposób nie niszczy się zęba? Czy on musi mieć wtedy plombę na dole?
Te zęby przednie mam zdrowie i nie chciałabym ich zepsuć.

Już jakiś czas temu myślałam nad piłowaniem bez zakładania metalu bo tak naprawdę to nie przeszkadza m fakt, że szczęka jest trochę wysunięta do przodu (gdyby tylko te dwa były wysunięte to już by było gorzej) . Swobodnie zamykam buzię i te zęby nie wystają. Poz atym dzieki tej szczęce górna usta mam pełniutkie)

Nie znoszę tylko tego, że są takie długie. Szczególnie profil mam katastrofalny. Nawet ta diastema mi już nie przeszkadza.

O ile można je skrócić? Czy zrobi mi to stomatolog czy ortodonta?

Wolałabym odpuścić sobie aparat przynajmnije narazie bo finanse za bardzo na to nie pozwalają ale jak trzeba będzie to jakoś ogranicze wydatki.