Aparaty ortodontyczne cz. VII :) - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-19, 20:31   #4501
Yukiri
Raczkowanie
 
Avatar Yukiri
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 320
GG do Yukiri
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Dziewczyny,czy Wy macie łuki na podniebieniu?A jeśli tak,to czy są one zamocowane na nim,czy w powietrzu?Bo ja od 2 dni mam na 6 nakładki i pierścienie połączone łukiem usytuowanym w połowe wysokości między jezykiem i podniebieniem i jest to koszmarnie niewygodne.Pomijam trudności w przełykaniu śliny,jedzeniu i ciągły nacisk na języku,najgorsza jest wymowa Nie wiem czy dam radę nauczyć się z tym całkiem normalnie mówić,a nie wyobrażam sobie mieć takich problemów przez conajmniej rok!Wydaje mi się,że gdyby łuk był na samym podniebieniu,byłoby to dużo wygodniejsze
Mi dokładnie tydzień temu zdejmowali ten aparat podniebienny. I wiesz co Ci powiem? Naprawdę, szczerze Ci współczuję Na początku noszenia ekspandera (czyli to właśnie łuk podniebienny) nie umiałam normalnie jeść ani mówić. Po pewnym czasie wszyscy mnie rozumieli, tylko nadal nie umiałam mówić 'ki' ani 'gi'. także będzie lepiej, w końcu się przyzwyczaisz
__________________
Jakie to dziwne, tak bolało, nie chciało się żyć; a teraz takie nieważne, niemądre, jak nic [ks. Jan Twardowski]

Album włosowy
Yukiri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 20:46   #4502
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Ja dodam jeszcze, że w trakcie noszenia hyraxa w ogóle nie mogłam się dogadac z ludźmi przez telefon, nikt nie rozumiał co mówię i musiałam dwa razy powtarzać
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:00   #4503
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
ja łuk podniebienny nosiłam ponad rok, 1,5 roku ? już nie pamietam i przezyłam i ty też przezyjesz
Ale mówiłaś normalnie czy sepleniłaś przez cały ten czas??

k@sia półtora miesiąca???!!!To dopiero teraz mnie załamałaś

Bardzo bym chciała,żeby orto mi to przymocowała wyżej,ale chyba sie nie da,bo na następnej wizycie mam mieć już zakładany aparat,a od ręki mi raczej tego nie zrobi Poza tym chyba nie da się go zdjąć,bo on tworzy całość z pierścieniami,które są zacementowane na zębach

Edytowane przez Alien :*
Czas edycji: 2009-11-19 o 21:02
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:06   #4504
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Ale mówiłaś normalnie czy sepleniłaś przez cały ten czas??

k@sia półtora miesiąca???!!!To dopiero teraz mnie załamałaś

Bardzo bym chciała,żeby orto mi to przymocowała wyżej,ale chyba sie nie da,bo na następnej wizycie mam mieć już zakładany aparat,a od ręki mi raczej tego nie zrobi Poza tym chyba nie da się go zdjąć,bo on tworzy całość z pierścieniami,które są zacementowane na zębach
mimo wąskiej szczęki nie miałam większych problemów. na poczatku łuk odgniatał mi sie na języku i to bolało więc jak nic nie jadłam to ruszałam sobie językiem w buzi zeby odgniecenia zeszły i pomagało z jedzeniem da się przezyć, na początek gryż małe kawałki i powoli przeżuwaj , żebys sie oswoiła z przełykaniem i popychaniem jedzenia przez łuk. fajnie jest jak kapusta kiszona zakręca się wokł łuku jak masz teraz jakies egzamy ustne czy coś, to ćwicz sobie w domu wymowę. powtarzaj wyrazy z którymi masz teraz kłopoty z wymową, może to coś pomoże. a tak dla poprawy nastroju powiem ci że kiedyś jadłam coś tam sobie i miałam dużo tego jedzenia w ustach i po chwili się wystraszyłam i szukałam językiem łuku bo go nie czułam i wogule zapomniałam ze istnieje i tak językiem mieliłam w buzi aż w końcu po pierscieniu doszłam do niego i był Także da się i czasem zapomnieć ze łuku nie ma
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:08   #4505
natalka92
Wtajemniczenie
 
Avatar natalka92
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 142
GG do natalka92 Send a message via Skype™ to natalka92
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Jeeej długo nie pisałam a tu widzę same nowe osoby/lub osoby, których nie zdążyłam rozczytać (czyt. poznać xD). Mam urwanie głowy w szkole.
A z zębami wszystko dobrze. Czuję czasem jakby w tych dolnych zębach gdzieś mi utknęła skórka od jabłka. Tak się przemieszczają xP.
No i tyle na dzisiaj ;]
__________________
Była aparatka: góra od 30.04.2009 ;]
dół od 06.10.2009 ;]
do 30.06.2011 !

"Nikt nie wie, że jest pod seksem i dusza"! ;D

Vida me hace feliz .
natalka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:02   #4506
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
mimo wąskiej szczęki nie miałam większych problemów. na poczatku łuk odgniatał mi sie na języku i to bolało więc jak nic nie jadłam to ruszałam sobie językiem w buzi zeby odgniecenia zeszły i pomagało z jedzeniem da się przezyć, na początek gryż małe kawałki i powoli przeżuwaj , żebys sie oswoiła z przełykaniem i popychaniem jedzenia przez łuk. fajnie jest jak kapusta kiszona zakręca się wokł łuku jak masz teraz jakies egzamy ustne czy coś, to ćwicz sobie w domu wymowę. powtarzaj wyrazy z którymi masz teraz kłopoty z wymową, może to coś pomoże. a tak dla poprawy nastroju powiem ci że kiedyś jadłam coś tam sobie i miałam dużo tego jedzenia w ustach i po chwili się wystraszyłam i szukałam językiem łuku bo go nie czułam i wogule zapomniałam ze istnieje i tak językiem mieliłam w buzi aż w końcu po pierscieniu doszłam do niego i był Także da się i czasem zapomnieć ze łuku nie ma
A po jakim mniej więcej czasie przestał Ci przeszkadzać?
Teraz jeszcze nie mam egzaminów,ale ogólnie ta wymowa mnie przeraża,wstydzę się odezwać w pracy czy nawet w sklepie.Choć to głupie,bo przecież to tylko tymczasowo,a wielu ludzi ma taką dykcję na co dzień i jakoś z tym żyją.Ale strasznie mnie to ogranicza,a ja nie znoszę ograniczeń
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:55   #4507
wiszer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 93
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
mam do was propozycje moja orto robi tańsze płytki i szyny
a jak sie nosi retencje jak orto przykazała to nie ma bata zeby zeby sie pokrzywiły, oczywiscie przez tydzien czy kilka dni po ściagnieciu zeby się przyzywczajają do braku aparatu i muszą jeszcze po swojemu się tam usadowić. ale potem jest wszytko ok. ale trzeba nosic tą retencje.
Nosze szyne nie tylko w nocy jak kazala ortodonka, ale zakladam ja od razu jak wracam do domu, a w weekendy nosze caly czas, a aparat nosilam 4 lata!
wiszer jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-19, 23:01   #4508
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 214
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Ale mówiłaś normalnie czy sepleniłaś przez cały ten czas??

k@sia półtora miesiąca???!!!To dopiero teraz mnie załamałaś
Wcześniej już mówiłam tak, że nie musiałam powtarzać... mój kolega po trzech tygodniach twierdził, że mówię normalnie, ale chyba chciał być miły... półtora miesiąca to tak max... może nawet przesadziłam generalnie w tej chwili w ogóle zapominam, że mam łuk. Jem i mówię normalnie.

I nie wstydź się mówić, bo im będziesz więcej mówiła tym szybciej się przyzwyczaisz

A poza tym sam łuk to jest pikuś w porównaniu z zabiegami, operacjami i innymi cierpieniami, które ludzie muszą przechodzić w trakcie leczenia ortodontycznego. Wiele osób nosi łuki i naprawdę da się przeżyć

Edytowane przez bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Czas edycji: 2009-11-19 o 23:04
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 07:28   #4509
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
A po jakim mniej więcej czasie przestał Ci przeszkadzać?
Teraz jeszcze nie mam egzaminów,ale ogólnie ta wymowa mnie przeraża,wstydzę się odezwać w pracy czy nawet w sklepie.Choć to głupie,bo przecież to tylko tymczasowo,a wielu ludzi ma taką dykcję na co dzień i jakoś z tym żyją.Ale strasznie mnie to ogranicza,a ja nie znoszę ograniczeń
nie pamietam bo to dawno było, ale w sumie ogólnie mi nie przeszkadzał, bo normalnie w nim mówiłam, nie miałóamz nim problemów mimo wąskiej szczęki

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Cytat:
Napisane przez wiszer Pokaż wiadomość
Nosze szyne nie tylko w nocy jak kazala ortodonka, ale zakladam ja od razu jak wracam do domu, a w weekendy nosze caly czas, a aparat nosilam 4 lata!
no ale z tym zdaniem to teraz do czego sie odwołujesz bo nie kumam ?
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 09:13   #4510
KarolciaKurde
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Drogie aparatki!
Od 7 miesięcy mam założony dolny łuk a górny od 5. Aparat jest metalowy. Nie palę papierosów, nie pijam kawy ani mocnej herbaty a mimo to od jakichś 3-4 miesięcy moje ząbki zaczynają pokrywać się czarnym nalotem. Dbam o zęby jak należy. Na pytanie dlaczego tak mi się dzieje moja orto powiedziała, że najprawdopodobniej moja ślina wchodzi w reakcję z metalem aparatu i osiada mi na zębach osad.
Oczywiście wyciorkami szorowałam prawie regularnie od samego początku moje ząbki. Teraz jak już osadzisko czuje się jak pan i władca w mojej paszczy zaczęłam używać past wybielających i NIC!!!
Ostatnio dowiedziałam się od mojej znajomej, której córka też nosi aparacik metalowy, że jej ortodontka za każdym razem czyści jej zęby. Moja ani razu mi nie wyczyściła. I tutaj zaczęłam się zastanawiać. Nasze ortodontki leczą w tym samym mieście, oddalone od siebie max 1,5 km. Czy ortodonta ma obowiązek czyścić zęby pacjentom, skoro zauważa osadzający się nalot na zębach?
Gdybym paliła papierosy to by mnie to w ogóle nie denerwowało bo sama sobie byłabym winna, głupota za głupotę.
A może to moja orto bierze kasę i to nie małą a tak na prawdę realizauje program "minimum"?

Wasi orto czyszczą wam zęby? Czy tak samo jak moja olewają problem i niech pacjent sam się martwi?

A może powinnam zmienić ortodontę na jakiegoś bardzie odpowiedzialnego i sumiennego?

Ratunku! Tracę już cierpliwość!
KarolciaKurde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 09:22   #4511
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez KarolciaKurde Pokaż wiadomość
Drogie aparatki!
Od 7 miesięcy mam założony dolny łuk a górny od 5. Aparat jest metalowy. Nie palę papierosów, nie pijam kawy ani mocnej herbaty a mimo to od jakichś 3-4 miesięcy moje ząbki zaczynają pokrywać się czarnym nalotem. Dbam o zęby jak należy. Na pytanie dlaczego tak mi się dzieje moja orto powiedziała, że najprawdopodobniej moja ślina wchodzi w reakcję z metalem aparatu i osiada mi na zębach osad.
Oczywiście wyciorkami szorowałam prawie regularnie od samego początku moje ząbki. Teraz jak już osadzisko czuje się jak pan i władca w mojej paszczy zaczęłam używać past wybielających i NIC!!!
Ostatnio dowiedziałam się od mojej znajomej, której córka też nosi aparacik metalowy, że jej ortodontka za każdym razem czyści jej zęby. Moja ani razu mi nie wyczyściła. I tutaj zaczęłam się zastanawiać. Nasze ortodontki leczą w tym samym mieście, oddalone od siebie max 1,5 km. Czy ortodonta ma obowiązek czyścić zęby pacjentom, skoro zauważa osadzający się nalot na zębach?
Gdybym paliła papierosy to by mnie to w ogóle nie denerwowało bo sama sobie byłabym winna, głupota za głupotę.
A może to moja orto bierze kasę i to nie małą a tak na prawdę realizauje program "minimum"?

Wasi orto czyszczą wam zęby? Czy tak samo jak moja olewają problem i niech pacjent sam się martwi?

A może powinnam zmienić ortodontę na jakiegoś bardzie odpowiedzialnego i sumiennego?

Ratunku! Tracę już cierpliwość!
mi tam orto nic nie czyściła i zyje
jeśli ma takie narzedzia to mozesz poprosic o piaskowanie czy coś takiego, ale nie koniecznie moze miec w gabinecie takie narzedzia. jesli ort zmienia ci łuk i posciaga łuk i gumki a ma np. umywalkę w gabinecie to mozesz poprosić go ze sobie teraz umyjesz zęby bez drutów aby dokładnie wymyc między zebami itd.
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-20, 10:52   #4512
sincarne
Raczkowanie
 
Avatar sincarne
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 476
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez milutek Pokaż wiadomość
sincarne - ten Twój znudzony ludek w podpisie jest coraz bliżej celu! czas jednak szybko płynie, ani się obejrzałam i już jest kilka kresek dalej
no sama się dziwię, że to prawie pół roku już to mi uświadamia, że robię się stara bardzo szybko

byłam ostatnio u dentysty, żeby przed zalożeniem dołu przeleczyć wszystko porządnie. okazało się, że w jednej 6 poprzedni dentyści zrobili taką partaninę, że teraz nawet jakiś antyczny tlenek cynku tam wygrzebała. oczywiście pod warstwami plomby bylo ostre życie wewnętrzne.. ech, dentystka nie daje gwarancji, że jednak nie skonczy się to kanałówką póki co, tfu tfu odpukać, nie boli. wkurzę się jak już będę miala na tym zebie pierścień i się okaże że kanalowe leczenie mnie czeka
tak się pożalić chcialam..
__________________

Jeśli czegoś mocno pragniesz, to cały świat potajemnie... robi ci na złość...



sincarne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 11:07   #4513
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Ale mnie tu dawno nie bylo !!
Same nowe "twarze" heh

Mnie od wtorku boli wieksza część dolnej szczęki i juz zaczynam wariowac
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 11:45   #4514
Morfina
Rozeznanie
 
Avatar Morfina
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Szafa pełna wspomnień...
Wiadomości: 626
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

hej ;*
pamiętacie jeszcze Morfinę?
Długo mnie nie bylo, wszystko przez studia
choć wlasnie siedzę z notebookiem na uczelni.
Siedzę z gumkami separacyjnymi na ząbkach, a w środę zzakładanie aparatu stalego
nie mogę się doczekać. Nawet ból spowodowany separacją nie jest tak straszny kiedy patrzę na perspektywę prostych ząbkow w przyszlosci
No i za tydzien zdjęcie hyraxa
caluję Was i będe się starala częsciej zaglądac

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

widze, ze wyżej rozegrala się dyskusja o łukach podniebiennych ;P ja też na początku zle mowilam. Potem coraz lepiej az do momentu kiedy zaczęla się powiększac szpara między jedynkami,. Wtedy diametralnie moja dykcja się pogorszyla. Zaczelam raczej pluć niż mowic ;P ale kiedy zęby zaczely sie schodzic to dykcja sie poprawila i teraz jest juz zupelnie ok
__________________
„Ponieważ drogi jesteś w moich oczach, nabrałeś wartości i Ja cię miłuję” ( Iz.43,4)

Aparat stały góra i dół 25.11.09r.


59.58.57.56.55.54.53.52.5 1.50kg
Włosy [08.2010] ->63cm ...[?]... ->100cm
paznokcie; włosy; skóra
cellulit; tłuszcz; rozstępy
Morfina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 14:21   #4515
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Ja wolałabym normalną mowę i ból niż tak jak mam teraz.Ani separacji nie czułam,ani te nakładki w ogóle mnie nie bolą,nie wiem czy one cokolwiek działają i chyba będę sie z tym męczyc bardzo długo.Mam wrażenie,że moja orto też mnie olewa,bo nic mi nie wytłumaczyła,po co ten łuk ani na jak długo,a ja nie miałam jak zapytać.Nie dała mi nawet wosku do obklejenia wystających części i te jakby śrubki kaleczą mi policzki
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 16:51   #4516
CatchyKathy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 631
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Ja wolałabym normalną mowę i ból niż tak jak mam teraz.Ani separacji nie czułam,ani te nakładki w ogóle mnie nie bolą,nie wiem czy one cokolwiek działają i chyba będę sie z tym męczyc bardzo długo.Mam wrażenie,że moja otto też mnie olewa,bo nic mi nie wytłumaczyła,po co ten łuk ani na jak długo,a ja nie miałam jak zapytać.Nie dała mi nawet wosku do obklejenia wystających części i te jakby śrubki kaleczą mi policzki
Ojoj już nie mów, że nie miałaś kiedy zapytać bo zawsze jest czas, przed otworzeniem paszczy dla orto bądź po, tylko się nie bać. A wosk można kupić skoro Ci nie dała albo poprosić na następnej wizycie o niego.
CatchyKathy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 16:58   #4517
bartholomew
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 64
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

fak fak fak
bylem wczoraj u ortodontki, w sprawie tych dziwnych zylek, co wyszly mi spod zamka. gosciowa nie miala pojecia co to moga byc za zylki ;o
ogolem czuje, ze aparat nie trzyma tak scisle jak na poczatku. tym drutem miedzy zamkami moge ruszac, jesli przycisne palcem. tak jakby te zylki ktore ucialem wczesniej go trzymaly w jakis sposob. i nie wiem co robic, czy znow isc i znia gadac? bo jesli mam czekac bezowocnie do 9 stycznia na kolejne dokrecanie, to to nie ma sensu....chyba ze przesadzam i nic sie tak naprawde nie stalo
bartholomew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 17:04   #4518
CatchyKathy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 631
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez bartholomew Pokaż wiadomość
fak fak fak
bylem wczoraj u ortodontki, w sprawie tych dziwnych zylek, co wyszly mi spod zamka. gosciowa nie miala pojecia co to moga byc za zylki ;o
ogolem czuje, ze aparat nie trzyma tak scisle jak na poczatku. tym drutem miedzy zamkami moge ruszac, jesli przycisne palcem. tak jakby te zylki ktore ucialem wczesniej go trzymaly w jakis sposob. i nie wiem co robic, czy znow isc i znia gadac? bo jesli mam czekac bezowocnie do 9 stycznia na kolejne dokrecanie, to to nie ma sensu....chyba ze przesadzam i nic sie tak naprawde nie stalo

Dobre! Ale myślę że jak orto nie wie jakie żyłki to ich poprostu nie miałeś, chyba że chodzisz do ortodonty po historii sztuki
CatchyKathy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 17:34   #4519
bartholomew
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 64
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez CatchyKathy Pokaż wiadomość

Dobre! Ale myślę że jak orto nie wie jakie żyłki to ich poprostu nie miałeś, chyba że chodzisz do ortodonty po historii sztuki
nie no to na stowe sa jakies zylki spod zamka, bo wychodzily mi juz 3 razy z tego samgo miejsca, zrszta sa duzo dluzsze niz wlosie szczeoteczki. zreszta przykladalem nawet lupe i wiem na 10000000%, ze te gowna pochodza spod zamka i sa jakas jego czescia.
chyba mam gowniana ortodontke ._.
bartholomew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 18:19   #4520
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez CatchyKathy Pokaż wiadomość
Ojoj już nie mów, że nie miałaś kiedy zapytać bo zawsze jest czas, przed otworzeniem paszczy dla orto bądź po, tylko się nie bać. A wosk można kupić skoro Ci nie dała albo poprosić na następnej wizycie o niego.
Przed otworzeniem paszczy nie wiedziałam,że będę mieć ten łuk,a jak ją już zamknęłam i go poczułam to nie mogłam nawet wydukać "do widzenia"
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 18:40   #4521
smiechotka
Rozeznanie
 
Avatar smiechotka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Białystok/Warszawa
Wiadomości: 645
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez bartholomew Pokaż wiadomość
nie no to na stowe sa jakies zylki spod zamka, bo wychodzily mi juz 3 razy z tego samgo miejsca, zrszta sa duzo dluzsze niz wlosie szczeoteczki. zreszta przykladalem nawet lupe i wiem na 10000000%, ze te gowna pochodza spod zamka i sa jakas jego czescia.
chyba mam gowniana ortodontke ._.
Może to nie 'włosie' szczoteczki, a jakiejś koleżanki
__________________

Kalosza aparatkowa:
góra: 30.10.2008r.-21.10.2010r.
dół: 19.03.2009r.-7.07.2011r.
Koszt leczenia: 4 285zł.

Obsesja <3

smiechotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 18:45   #4522
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez smiechotka Pokaż wiadomość
Może to nie 'włosie' szczoteczki, a jakiejś koleżanki
Co on by musiał robić tym aparatem? Nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić, wizualizacja nie działa..
rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 18:49   #4523
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez rudo-zielona Pokaż wiadomość
Co on by musiał robić tym aparatem? Nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić, wizualizacja nie działa..
a mi zadziałała
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 18:50   #4524
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 214
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Przed otworzeniem paszczy nie wiedziałam,że będę mieć ten łuk,a jak ją już zamknęłam i go poczułam to nie mogłam nawet wydukać "do widzenia"
Głupie pytanie może, ale ile masz lat?

Bo zaczynam podejrzewać, że orto omawia plan leczenia z twoimi rodzicami... przecież nie przychodzi się, siada ... i już... orto robi co chce... przecież musisz się na wszystko zgodzić i za to zapłacić... więc zgłupiałam trochę w tym momencie

edit:

Dobra, pamiętam, że mówiłaś coś o egzaminach ustnych, więc dzieckiem nie jesteś... tym bardziej się zastanawiam co jest grane...

Edytowane przez bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Czas edycji: 2009-11-20 o 18:53
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 19:14   #4525
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;15403481]Głupie pytanie może, ale ile masz lat?

Bo zaczynam podejrzewać, że orto omawia plan leczenia z twoimi rodzicami... przecież nie przychodzi się, siada ... i już... orto robi co chce... przecież musisz się na wszystko zgodzić i za to zapłacić... więc zgłupiałam trochę w tym momencie

edit:

Dobra, pamiętam, że mówiłaś coś o egzaminach ustnych, więc dzieckiem nie jesteś... tym bardziej się zastanawiam co jest grane...[/QUOTE]

20.Ale chyba rzeczywiśce powinnam chodzić z rodzicami,moze wtedy traktowałaby mnie poważniej Powiedziała mi na początku po co te nakładki,ale nie mówiła nic jak to będzie wyglądać,że będzie łuk,żadnych szczegółów.Ona w ogóle jest mało uprzejma,nie wiem czy tylko dla mnie,czy ogólnie.Nic nie tłumaczy,nie opowiada co robi i mam wrażenie,że naciaga na kasę.Jedna z wzyt wyglądała tak,ze przyszłam,usiadłam na fotelu,a ona powiedziała mi tylko,że mam usunąć 4,o której wiedziałam od początku,że jest do usunęcia i za taką "wizytę"zapłaciłam 50 zł.Ale nie mam możliwości zmiany orto
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 20:53   #4526
rozgwiazda
Rozeznanie
 
Avatar rozgwiazda
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wenus
Wiadomości: 868
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
20.Ale chyba rzeczywiśce powinnam chodzić z rodzicami,moze wtedy traktowałaby mnie poważniej Powiedziała mi na początku po co te nakładki,ale nie mówiła nic jak to będzie wyglądać,że będzie łuk,żadnych szczegółów.Ona w ogóle jest mało uprzejma,nie wiem czy tylko dla mnie,czy ogólnie.Nic nie tłumaczy,nie opowiada co robi i mam wrażenie,że naciaga na kasę.Jedna z wzyt wyglądała tak,ze przyszłam,usiadłam na fotelu,a ona powiedziała mi tylko,że mam usunąć 4,o której wiedziałam od początku,że jest do usunęcia i za taką "wizytę"zapłaciłam 50 zł.Ale nie mam możliwości zmiany orto
kurcze.. szkoda, że nie masz możliwości zmiany orto.. bo w sumie to jak już się płaci za wizytę to fajnie by było jakbyś wychodziła od niej z uśmiechem na buzi no i wchodziła oczywiście
__________________
Była aparatka.. góra i dół fot0: #1559
rozgwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 21:28   #4527
Agnesik_
Raczkowanie
 
Avatar Agnesik_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 136
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

A ja za samo to.. ze będę musiała mieć aparat..musiałam zapłacić 100 zł
Agnesik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-21, 09:22   #4528
Laity
Wtajemniczenie
 
Avatar Laity
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 040
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez bartholomew Pokaż wiadomość
nie no to na stowe sa jakies zylki spod zamka, bo wychodzily mi juz 3 razy z tego samgo miejsca, zrszta sa duzo dluzsze niz wlosie szczeoteczki. zreszta przykladalem nawet lupe i wiem na 10000000%, ze te gowna pochodza spod zamka i sa jakas jego czescia.
chyba mam gowniana ortodontke ._.
Jeżeli nie daje Ci to spokoju, to może przejdź się do innego lekarza..?

Dziwna sprawa z tymi żyłkami, bo nawet jeśli by coś takiego było częścią zamka, to przecież zamki trzymają się na kleju (więc żadne ewentualne żyłki tu nic nie robią), a z drugiej strony jest drut, który trzyma wszystko w kupie (więc znowu żyłki nie mają tu nic do roboty)
__________________
Don't be the girl who needs a man.
Be the girl a man needs.

Laity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-21, 09:44   #4529
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 214
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Laity Pokaż wiadomość
Jeżeli nie daje Ci to spokoju, to może przejdź się do innego lekarza..?

Dziwna sprawa z tymi żyłkami, bo nawet jeśli by coś takiego było częścią zamka, to przecież zamki trzymają się na kleju (więc żadne ewentualne żyłki tu nic nie robią), a z drugiej strony jest drut, który trzyma wszystko w kupie (więc znowu żyłki nie mają tu nic do roboty)
A może to coś od tego kleju? przedziwne...
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-21, 09:46   #4530
gorzalkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: centrum dowodzenia światem
Wiadomości: 442
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

ja mialam taka zylke od szczoteczki ;d jak kiedys czyscilam i jak wyrwal mi zamek wlosa od szczoteczki to myslalam ze umre tak mnie zabolalo i sterczalo mi to do nastepnej wizyty dobrze ze mama mi zyletka ta skrocila do minimum
gorzalkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.