|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
To zależy, bo wiesz, terapia Ci na niestabilne neuroprzekaźniki nie pomoże. Lepiej się za to brać kompleksowo - terapia i leki.
Coś Ty to wyczyniała na tym tańcu? Breakdance w dosłownym znaczeniu? :PP
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Endrju mi wysyła jakieś kwestionariusze znowu, to znaczy ciągle ten sam, ja uzupełniłam co mi kazał, to ten znowu kazał mi uzupełnić to co uzupełniłam
![]() ![]() Kasia.... nie, zwykłe przewroty właśnie to jest dziwne, tylko ja jestem tak pokiereszowana, nie wiem co jest ze mną nie tak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Ten sam kwestionariusz? Może trzeba mu było napisać, że już go wypełniałaś? ;p
A co do tańca to może wyłaś źle rozgrzana czy jak? Nie wiem, nie znam się ;p
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Kawa poprostu pojdz tam w poniedzialek- pierw zadzwon tylko i spytaj czy przyjmuje bo czasem nie przyjmuje i pojedz tam kolo 16-17 poczekaj az wszystkich przyjmie i wejdz
ja jak pierwszy raz szlam do niego to tak zrobilam wlasnie pojechalam poczekalam i mnie przyjal ![]() co do leczenia jakie powinnas mnie to nie mnie oceniac raczej lekarzowi i tobie- jesli sama nie radzisz juz sobie i jest dosyc ciezko to wskazana jest farmakologia i dodatkowo terapia |
![]() ![]() |
![]() |
#4505 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
No najpierw zobaczę jak to z Andrzejem się rozwinie, nie powinno się zaczynać dwóch terapii na raz z tego co wiem... zresztą może on sam wyśle mnie do psychiatry.
Kasia - znaczy no ten sam, ale chodziło mi o to że każe mi ciągle coś uzupełniać, uściślać, to jest... uciekam przed odpowiedziami wprost a on mnie blokuje. |
![]() ![]() |
![]() |
#4506 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
No tak, na początku ciężko się otworzyć. Ale wiesz, że żeby Ci on pomógł musisz być do bólu szczera.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Ale ja chyba nie umiem, on się już na mnie denerwuje tymi moimi odpowiedziami
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#4508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Ale jak to się denerwuje? Napisał Ci coś takiego?
Kawuś jeżeli nie będziesz mówiła mu wszystkiego to równie dobrze możesz ze mną pisać - efekt będzie taki sam - nie uzyskasz fachowej pomocy. Terapia opiera się na całkowitej szczerości aby móc dotrzeć do źródła problemu. Wiem, to trudne, ale to jedyna droga. Unikając odpowiedzi na trudne pytania tracisz szansę pomocy. Musisz być szczera i mówić o wszystkim bo nawet najmniejszy szczegół może być ważny i pomoże dotrzeć do źródła problemu. To jest to, że wydaje nam się, że wiemy w czym problem a tak naprawdę to może być skutek czegoś ważniejszego. Dlatego do psycho chodzi się z byle pierdołą i rzeczą najboleśniejszą. Inaczej szkoda pieniędzy i czasu. No nie wiem jak mam Cię jeszcze przekonać, to naprawdę bardzo ważne aby mówić o wszystkim.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Zapytał się w mailu czy podoba mi się ta zabawa, że niby dobrze się bawię odsyłając mu te kwestionariusze wypełnione nie tak jakby chciał
wiesz ja się staram pisać szczerze ale np. mam pytanie "Czego nie jesteś gotowa zrobić żeby dojść do celu" [czyli tego wyleczenia], ja napisałam "zmienić siebie od razu", no to on mi napisał "a kiedy???" "ja mu napisałam że chciałabym od razu ale nie wiem czy się uda" a on "to ma być konkret??" rozumiesz, ja chyba nie umiem odpowiadać jednym słowem a wydaje mi się że on tego ode mnie oczekuje. Może nie jestem gotowa na terapię w ogóle... |
![]() ![]() |
![]() |
#4510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Terapia to rzut na głęboką wodę - z dobrym terapeutą popłyniesz w dobrym kierunku ale musisz mu zaufać inaczej nici z lekcji.
Czegoś nie jesteś pewna? - zapytaj, coś Cię gryzie? - opowiedz mu o tym. Przede wszystkim nie bój się go, on jest dla Ciebie a nie Ty dla niego. Pisz tak, jak uważasz za słuszne, on Cię nie ocenia a próbuje zwrócić Twoją uwagę na pewne rzeczy, wydaje się uszczypliwy ale wie co robi, to nie jest działanie przeciw Tobie. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "bycie gotowym na terapie" idziesz na nią jak masz problem, nie przygotowujesz się do niej bo niby jak? I tak nie wiesz co Cię na niej czeka dopóki nie spróbujesz. Jak już się zdecydowałaś, a to duży krok w przód, to trwaj w tej decyzji dalej.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
jak dla mnie te teskty sa dziwne- nie jestem za terapia przez maile- uwazam to za strate kasy i czasu
nie ma to jak kontakt w 4 oczy facet nie moze byc doszczypliwy czy ciagnac za jezyk nie spotkalam sie z czyms takim jeszcze |
![]() ![]() |
![]() |
#4512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Brook to nie jest terapia przez maile, przecież mam zamiar się z nim spotkać, kazał mi to wypełniać zanim się spotkamy.
No cóż... taki ma charakter, wiedziałam o tym teoretycznie. Inna sprawa że tak naprawdę nie byłam przygotowana na przekonanie się o tym na własnej skórze ![]() No nic, ochłonę parę dni, i odpiszę po obronie zapewne. Edytowane przez KawaMarcepanowa Czas edycji: 2010-06-20 o 15:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#4513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
aa chybaze tak to rozumiem Kawa ,pisz szczerze wiec ta ankiete jak ma Ci pomoc a potem na wlasnej skorze sie przekonasz co i jak
|
![]() ![]() |
![]() |
#4514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Byłam u psychiatry i znowu mam zastrzyki co 3 tygodnie ;<
Ja finansowo chyba nie wyrobię.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
a ile to kosztuje? :/
ja mam takiego doła dziś (a to ci nowość), że cały dzień czytam magisterkę i nawet nie dotrwałam do końca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Same zastrzyki nie są drogie bo są mocno refundowane - 1 grosz
Ale częste wizyty to wydatek 80zł plus antydepresanty 40zł czyli 120zł 2 razy w miesiącu. Do tego jeszcze terapia ale teraz zrobiłam sobie przerwę. Kawa a to 24 jest wielki dzień tak?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
tak... od 10:00..
fajnie - 1 grosz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
elfik a nie mozesz znalesc kogos na NFZ co bedzie cie leczyc ja bym nie dala rady chodzi cprwyatnie do psychiatry i placic tyle , mi leki przepisuje rodzinny
![]() kawa nie wiem jak u ciebie ale u mnie tylko trzeba bylo przedstawic samemu prace ,nie mialam pytan odnosnie jej samej zycze Ci powodzenia jutro i nie nastawiaj sie zle bo nie bedziesz zle zobaczysz |
![]() ![]() |
![]() |
#4519 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
no ja mam pytanie z pracy, pytanie z zakresu przedmiotu z którego mam seminarium i pytanie z przedmiotu który miałam na studiach.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
a masz liste zagadinen albo pytan? promotorka Ci nie dala pyt co ci zada?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
promotor, nie nie dał nam pytań, powiedział tylko co do tej dziedziny studiów w tym wypadku KPA-z jakiego działu nas obowiązuje, ale niewielkie pocieszenie
![]() no nic, właśnie wróciłam z kupowania kwiatków, kupiliśmy mu książkę o Watykanie (w końcu KUL nie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Też już o tym myślałam, ale problem jest w tym, że ja mam często zmieniane leki bo a to przestają działać, a to zaczynają działać tak jak nie powinny i ciężko złapać tą stabilizację, poza tym nie mam jednego stałego lekarza rodzinnego bo w mojej przychodni to lekarza zmieniają się co kilka miesięcy
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
kawa- KPA- co to za skrot?
dzis si ebronisz? jak tak to daj znac jak poszlo Ci elfik u mnie jest 4 lekarzy rodzinnych i kazdy z nich mi wypisuje lek o ktory poprosze chociaz z tych wszytskich mam ejdnego faworyta do ktorwego wole chodzic ale Ty masz i tak utrudniona sprawe nie wiem jak ale probowalabym to rozwiazac bo mnei by nei bylostac n atak akase miesiecznie palcic:/ |
![]() ![]() |
![]() |
#4524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Teraz to nie ma jak przyoszczędzić, bo jeszcze jestem w trakcie dopasowywania leków.
Ale pytałam się, czy ja tak całe życie będę do lekarki jeździła co 3 tygodnie a ona mi powiedziała, że owszem, będę musiała do niej jeździć ale potem coraz rzadziej np. raz na 2 miesiące. No i wykluczy się antydepresant i zostanie sam neuroleptyk. Właśnie Kawa pisz jak było
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
już po obronie
Brook - KPA to kodeks postępowania administracyjnego wstałam o 5 rano więc idę się położyć, 3 nie mam ![]() dziewczyny co za stres, to nie na moje nerwy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Czyli że jest dobrze?
![]() No to super! Gratuluję ![]() Wierzę, że to był dla Ciebie ogromny stres, ale najważniejsze, dałaś radę ![]()
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
![]() ![]() |
![]() |
#4527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
taaa i mój "dobry humor" poszedł się *** bo ojciec się podekscytował i kazał mi zadzwonić do matki, ja z nią jak wiecie nie gadam więc mówię mu żeby se sam dzwonił jak chce, to kretyn przyniósł telefon i mi wciska do ręki ja mówię że NIE zadzwonię a on oczywiście gadka że będę jeszcze na kolanach błagać bo matka mi jeść daje
za jakie grzechy muszę mieć taką psychiczną rodzinę? edit: wiecie co, mam to w..., nie będę sobie psuć humoru dzięki za trzymanie kciuków ![]() ![]() Edytowane przez KawaMarcepanowa Czas edycji: 2010-06-24 o 16:38 |
![]() ![]() |
![]() |
#4528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
no to gratuluje mowilam Ci ze zawsze stawiaja 4 albo 5
![]() gratulacje kawa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
u nas podobno ktoś kiedyś nie zdał bo miał w pracy puste kartki
![]() łyso mi bez studiów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4530 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 734
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Kawcia gratuluje!!!!!
![]() pamiętam jak ja obroniłam pracę mgr...jakby niesamowity cięzar spadł mi z barków ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:18.