Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 7

[ksiezniczkaa87]

Jestem świeżo po lekturze książki "Nie potrafię schudnąć" i mam mnóstwo zapału do tej diety Zostało nam w domu sporo zapasów po świętach, ale jak tylko się skończą dołączam do Was
Mam takie pytanie (przepraszam jeśli już było, ale nie mam energii przekopać się przez 7 wątków ) odnośnie smakowych jogurtów. Dr Dukan pisze, że do proteinowej diety zaliczają się też jogurty smakowe.
Czyli mogę jeść np. owocowe jogurty Jogobelli? Przecież tam są kawałki owoców, których jeść nie można.

[Emila3000]

Napisane przez mara30

Co Ty tam tylko trzeba się wyuczyć kroków i rytmu nie musisz łapać, bo od tego jest prowadząca poza tym na standardowych fitnessach taka muzyka jest, że głównie rytm słychać, tak że nawet ja to słyszę
Gorzej takie zbliżone do tańca - raz byłam i się załamałam, zupełnie nie wiedziałam co się dzieje i o co chodzi

ja to zwyklego areobiku tez nie potrafie - takiego krok w tyl, krok w przod, obrot, wymach rekami
rytmu kopletnie nic nie slysze, i nie panuje nad swoimi ruchami jak Jas fasola na balecie

[ezoanna]

Do zrzucenia mam 9kg..
Waga wyjściowa(5.04.) :64.00
Waga w 4dniu P (8.04) :63.00
Waga docelowa (14.07-nie wiem czemu wyszło mi tak dłuuuuugo?!?!?) : 55.00

[Emila3000]

Napisane przez ksiezniczkaa87

Jestem świeżo po lekturze książki "Nie potrafię schudnąć" i mam mnóstwo zapału do tej diety Zostało nam w domu sporo zapasów po świętach, ale jak tylko się skończą dołączam do Was
Mam takie pytanie (przepraszam jeśli już było, ale nie mam energii przekopać się przez 7 wątków ) odnośnie smakowych jogurtów. Dr Dukan pisze, że do proteinowej diety zaliczają się też jogurty smakowe.
Czyli mogę jeść np. owocowe jogurty Jogobelli? Przecież tam są kawałki owoców, których jeść nie można.

dlatego nie mozna
we francji maja troche inne jogurty niz my, ale sama mozesz sobie zrobic waniliowy czy czekoladowy

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez ezoanna

Do zrzucenia mam 9kg..
Waga wyjściowa(5.04.) :64.00
Waga w 4dniu P (8.04) :63.00
Waga docelowa (14.07-nie wiem czemu wyszło mi tak dłuuuuugo?!?!?) : 55.00

9 kg - 5 dni to troche za duzo

z testu tez moga rozne rzeczy wychodzic - zasada jest taka jak Ci pisalam, kiedys nie bylo zadnych testow i tez trzeba bylo sobie radzic

[ksiezniczkaa87]

Napisane przez Emila3000

dlatego nie mozna
we francji maja troche inne jogurty niz my, ale sama mozesz sobie zrobic waniliowy czy czekoladowy

dzięki
szkoda a jak mogę zrobić sama jogurt waniliowy albo czekoladowy dodać aromat, kakao?

[Emila3000]

Napisane przez ksiezniczkaa87

dzięki
szkoda a jak mogę zrobić sama jogurt waniliowy albo czekoladowy dodać aromat, kakao?

tak, wlasnie w ten sposob - lepiej zrob homo niz jogurt - wiecej bialka ma
i takie cuda na 2 fazie dopiero, na pierwszej pelna asceza

[ezoanna]

Napisane przez Emila3000

5 dni wyszlo z testu? ile masz do zrzucenia
ogolnie jak waga juz nie spada na 1 fazie to przechodzi na 2, zeby nie meczyc organizmu, bo dla niego to jest glodowka normalna - nie dostaje biedny cukru ani tluszczu i sie musi uzerac z tymi bialkami, pewnie placze strasznie jak musi poswiecac swoje sadelko zeby spalic to cholerstwo ktore mu dostarczasz

winka wypilam 5 lyzek stolowych - mozna 4 do gotowania dac
pilam biale - polwytrwane, w moja rocznice slubu, tydzien temu byla i na wadze nic nie zauwazylam niepokojecego, waga normalnie spadla, ale zadnego innego grzechu na diecie nie popelnilam

Emilko,widzę,że masz podobny cel do mnie...ale za sobą o 50 dni więcej niż ja .
Ehh..mam nadzieje,że i ja nie popełnię grzechów-będę ćwiczyć silny charakter..i oby bez papierosów też się obyło

[Mo_Nika]

Napisane przez Chooo

Pływać?
Idziesz na basen, nie zamachasz się jak na siłowni, bo Ci pot woda wypłucze.
Idź, swoim tempem rekreacyjnym przepłyń 30 basenów, potem zwiększaj z czasem, aż dojdziesz do 50x 25m.
Pływanie to po bieganiu jeden z najwięcej spalających kalorii sport.
Wiadomo, że wyczyn a relaksujące to nie to samo, ale na godzinie basenu jeśli robisz te 30x25m spalisz 600kcal.

Basen lubię owszem... ale już pisałam wcześniej, że zawsze jest jakieś "ale". Chociaż w wakacje to pływałam po 50-60 długości ...ale raczej żabką

Napisane przez mara30

Ale Mo_nika nie ma ciała jak wieloryb jest drobniutka i ma tylko troszeczkę nadwagi
(przynajmniej tak twierdzi, ja bym tam się nie zdziwiła, jakby wyglądała zupełnie ok )

Co to za obgadywanie mojej osoby?
Nie no do wieloryba to trochę mi brak więc chyba jeszcze nikogo nie przestraszył mój widok na basenie Ale nadwaga jest, zdecydowanie

[Emila3000]

Napisane przez ezoanna

Emilko,widzę,że masz podobny cel do mnie...ale za sobą o 50 dni więcej niż ja .
Ehh..mam nadzieje,że i ja nie popełnię grzechów-będę ćwiczyć silny charakter..i oby bez papierosów też się obyło

tez dasz rade
po prostu w pewnym momencie szkoda jest tego wysilku i utraconych kilo
zwlaszcza ze dla mnie dieta to meczarnia bo wegetarianka jestem i mam bardzo ograniczoną ilosc produktow ktore moge jesc (tzn. ktore zjem)

[Mo_Nika]

Napisane przez Emila3000

ja tam na fitnessy wole nie chodzic, bo chyba by sie wszyscy posikali ze smiechu jakbym musiala cos zrobic

Fitness to takie prowadzenie za rączkę prowadząca szuka rytmu, oby tylko robić tak jak ona
Ja chodzę na aerobik raz w tygodniu z uczelni i jest całkiem przyzwoicie. Ale ja akurat lubię muzykę nie mogę żyć bez niej

[Chooo]

Napisane przez Scio

Chooo super ta muzka. Właśnie sobie leci. Same mi biodra chodzą

Cieszę się, że przypadła do gustu
Jak będę tam kiedyś miała chwilę i się upomnisz to jeszcze 2 płytki Ci podeślę

Napisane przez aggie30

No akurat ABSOLUTNIE NIE ZGADZAM SIĘ ze C4 jest tani! To jeden z najdroższych marketów w Szczecinie! Pojedź do reala na Mierzyn lub Słoneczne, Kaufland albo Auchan-ceny są nieproporcjonalne. Rozstrzał na produktach w cenie dochodzi do 10 zł! Bede się upierać też nad samą jakością produktów-totalnie odpycha mnie to miejsce. Ale to Twój wybór.

Do Auchana na Kołbaskowie jeżdżę najczęściej jak jestem z Tęczowego
Ale ja tam na C4 na Turzynie nie narzekam.

Napisane przez mara30

No to jednak u mnie co innego bo z hula hop nie mam problemu a przy tańcu, nie wiem jak to wytłumaczyć... tak jakby brak koordynacji między jednym biodrem a drugim

Polecę Ci jak moim koleżankom ćwiczyć jeden ruch brzucha dopóki Ci nie zacznie wychodzić np. falę. I tak kawałkami, kawałkami różne ruchy jak się nauczysz dopiero zacznij składać to w całość.
Najważniejszy jest na początku streaching, potem trochę sforsowania się, żeby się spocić i dopiero podejść do ćwiczenia poszczególnych ruchów.
Proponują zacząć od:
wyobrażenia sobie, że na ramionach masz jajka, które musisz utrzymać, na piersiach talerz, który nie może spaść, unieść brodę lekko do góry i biodra wypchać do przodu.
Ręce nigdy się nie ruszają - ramiona martwe, łokciami i nadgarstkami zataczasz delikatne subtelne ruchy, ale to już w układach.
To są podstawy,gdy już jesteś w tej pozycji ustaw nogi na godzinę 10 (prawa na 12, lewa 10. lewa jest całkowicie wyprostowana, napięta, prawa ugięta luźna i przed lewą) i ustaw się jak modelka, że taki prawy pół-profil ciała jest (ręce wciąż rozłożone, broda do góry, piersi wypięte, brzuch wciągnięty). Wypchnij prawe biodro do przodu i trzema ruchami typu wypchin - wróc spróbuj zatoczyć półkole w tył. To trzeba wyćwiczyć na początek (najlepiej do refrenu piosneki Shik Shak Shok ). Ruchy mają być gwałtowne.

Drugi ruch to motorek który robi babka na złoto tutaj od 1:16 http://www.youtube.com/watch?v=uXvq2ZmCXQo, trzeba tak nóżkami przebierać, prawa lewa, prawa lewa z ruchami bioder póki się nie nauczy w miejscu tylko nimi zataczać koło robiąc motorek.

Gdy umiemy pierwsze i drugie już solidnie przychodzi czas na falę, którą po prostu TRZEBA WYĆWICZYĆ czasem tygodniami którą wykonuje ładnie pani z tego samego filmiku na początku (ta na czarno). Na początek wygina się ciało mocno w tył jak do mostku ze stania i piersi wypychasz w przód, biodra w tył, potem biodra w przód, piersi w tył pamiętając żeby wypychając piersi zrobić mocny wydech, a wracając nimi wdech jak najmocniej umiemy.

Nie wiem czy to Ci coś pomogło takie tylko opisanie, ale zawsze warto coś podpowiedzieć
Wpadaj do Szna to Cię nauczę


Aha, wiedziałam, że o czymś zapomnę!
Na głowie wiadro z wodą, której nie możesz wylać :P

[ezoanna]

Napisane przez Emila3000

tez dasz rade
po prostu w pewnym momencie szkoda jest tego wysilku i utraconych kilo
zwlaszcza ze dla mnie dieta to meczarnia bo wegetarianka jestem i mam bardzo ograniczoną ilosc produktow ktore moge jesc (tzn. ktore zjem)

Dzięki za dobre słowo,na forum raźniej jak się tyle babeczek motywuje .

Zmykam trzasnąć 6tkę Weidera i nauka..a potem zjem tuńczyka albo..serek homo

[Mo_Nika]

Napisane przez mara30

Ktoś do nas dołączy czy tylko my dwie takie odmieńce jesteśmy?

Ja mogę dołączyć do grupy ruszającej biodrami inaczej

[Scio]

A ja właśnie przekopuje się przez neta w poszukiwaniem rocking body T Shauna i cholercia poza chomikiem nie mogę znaleźć

I przed chwilką pożarła dwa placuszki posmarowane odrobinką serka i posypane cynamonem. Pychota. Nawet mojemu kotu smakuje (wyżarł mi pokryjomu)

[Kozunia81]

dziewczyny zglupialam juz calkiem. Niby nic nie mozna jesc czego nie ma na liscie w pierwszej fazie a jak szukam roznych przepisow to sa z otrebami owsianymi i zbozowymi i maka kukurydziana. Jak to z tym jest? Nie wiem czy moge sobie zrobic taki chclebek czy nie w pierwszej fazie.

[Emila3000]

Napisane przez Kozunia81

dziewczyny zglupialam juz calkiem. Niby nic nie mozna jesc czego nie ma na liscie w pierwszej fazie a jak szukam roznych przepisow to sa z otrebami owsianymi i zbozowymi i maka kukurydziana. Jak to z tym jest? Nie wiem czy moge sobie zrobic taki chclebek czy nie w pierwszej fazie.

chlebka raczej nie bo na proszku, ale rozpustne kanapki mozesz sobie zrobic

otreby na pierwszej fazie trzeba jesc
nie mąka a skrobia kukurydziana - i tez na 2 fazie, od wielkiego dzwona

[kakafoniaa]

Kozunia81 zawsze to lepiej się trzymać książki. A parę dni bez chlebka wytrzymasz, na II sobie zrobisz Dukanowski

tak poza tym to witam serdecznie. Zaczęłam od wczoraj i trzymam się póki co chociaż wiadomo, że w pierwszych dniach motywacja ogromna
pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim!

[mara30]

Napisane przez Emila3000

ja to zwyklego areobiku tez nie potrafie - takiego krok w tyl, krok w przod, obrot, wymach rekami
rytmu kopletnie nic nie slysze, i nie panuje nad swoimi ruchami jak Jas fasola na balecie

Hihi, to sie cieszę bo myślałam, że już gorzej niż ze mną nie może być

Napisane przez Mo_Nika

Basen lubię owszem... ale już pisałam wcześniej, że zawsze jest jakieś "ale". Chociaż w wakacje to pływałam po 50-60 długości ...ale raczej żabką

Co to za obgadywanie mojej osoby?
Nie no do wieloryba to trochę mi brak więc chyba jeszcze nikogo nie przestraszył mój widok na basenie Ale nadwaga jest, zdecydowanie

No to tak jak ja niby tragedii nie ma, ale jednak tu i ówdzie coś nie tak
A pływam też żabką tylko

Napisane przez Mo_Nika

Fitness to takie prowadzenie za rączkę prowadząca szuka rytmu, oby tylko robić tak jak ona
Ja chodzę na aerobik raz w tygodniu z uczelni i jest całkiem przyzwoicie. Ale ja akurat lubię muzykę nie mogę żyć bez niej

Muzykę to ja też lubię i tańczyć też lubię, ale cokolwiek innego niż "umcy umcy" to tylko w samotności, bo niestety ale słuchu i poczucia rytmu bozia nie dała

Napisane przez Chooo

Polecę Ci jak moim koleżankom ćwiczyć jeden ruch brzucha dopóki Ci nie zacznie wychodzić np. falę. I tak kawałkami, kawałkami różne ruchy jak się nauczysz dopiero zacznij składać to w całość.
Najważniejszy jest na początku streaching, potem trochę sforsowania się, żeby się spocić i dopiero podejść do ćwiczenia poszczególnych ruchów.
Proponują zacząć od:
wyobrażenia sobie, że na ramionach masz jajka, które musisz utrzymać, na piersiach talerz, który nie może spaść, unieść brodę lekko do góry i biodra wypchać do przodu.
Ręce nigdy się nie ruszają - ramiona martwe, łokciami i nadgarstkami zataczasz delikatne subtelne ruchy, ale to już w układach.
To są podstawy,gdy już jesteś w tej pozycji ustaw nogi na godzinę 10 (prawa na 12, lewa 10. lewa jest całkowicie wyprostowana, napięta, prawa ugięta luźna i przed lewą) i ustaw się jak modelka, że taki prawy pół-profil ciała jest (ręce wciąż rozłożone, broda do góry, piersi wypięte, brzuch wciągnięty). Wypchnij prawe biodro do przodu i trzema ruchami typu wypchin - wróc spróbuj zatoczyć półkole w tył. To trzeba wyćwiczyć na początek (najlepiej do refrenu piosneki Shik Shak Shok ). Ruchy mają być gwałtowne.

Drugi ruch to motorek który robi babka na złoto tutaj od 1:16 http://www.youtube.com/watch?v=uXvq2ZmCXQo, trzeba tak nóżkami przebierać, prawa lewa, prawa lewa z ruchami bioder póki się nie nauczy w miejscu tylko nimi zataczać koło robiąc motorek.

Gdy umiemy pierwsze i drugie już solidnie przychodzi czas na falę, którą po prostu TRZEBA WYĆWICZYĆ czasem tygodniami którą wykonuje ładnie pani z tego samego filmiku na początku (ta na czarno). Na początek wygina się ciało mocno w tył jak do mostku ze stania i piersi wypychasz w przód, biodra w tył, potem biodra w przód, piersi w tył pamiętając żeby wypychając piersi zrobić mocny wydech, a wracając nimi wdech jak najmocniej umiemy.

Nie wiem czy to Ci coś pomogło takie tylko opisanie, ale zawsze warto coś podpowiedzieć
Wpadaj do Szna to Cię nauczę


Aha, wiedziałam, że o czymś zapomnę!
Na głowie wiadro z wodą, której nie możesz wylać :P

Łał ale opis, to już mnie upewniłaś, ze się tego nie dam rady nauczyć ale kusi kusi, może coś sobie ściągnę i uważaj z tym zapraszaniem, bo jak mi się spodoba to Cię nawiedzę i co wtedy zrobisz

[Emila3000]

Napisane przez mara30

Hihi, to sie cieszę bo myślałam, że już gorzej niż ze mną nie może być

Muzykę to ja też lubię i tańczyć też lubię, ale cokolwiek innego niż "umcy umcy" to tylko w samotności, bo niestety ale słuchu i poczucia rytmu bozia nie dała

Łał ale opis, to już mnie upewniłaś, ze się tego nie dam rady nauczyć ale kusi kusi, może coś sobie ściągnę i uważaj z tym zapraszaniem, bo jak mi się spodoba to Cię nawiedzę i co wtedy zrobisz

ja wlasnie z braku jakich kolwiek umiejetnosci tanecznych nie mialam wlasnego wesela (po cywilu), i miec nie bede jak bede brala slub koscielny

[mara30]

Napisane przez Mo_Nika

Ja mogę dołączyć do grupy ruszającej biodrami inaczej

Klub nam się rozrasta kto jeszcze?

[grupies]

Napisane przez Mo_Nika

Ja mogę dołączyć do grupy ruszającej biodrami inaczej

hehehe ja chyba tez, bo kupiłam sobie HH i za cholerę nie moge więcej niż 4 kółek zrobić

[Scio]

Napisane przez Kozunia81

dziewczyny zglupialam juz calkiem. Niby nic nie mozna jesc czego nie ma na liscie w pierwszej fazie a jak szukam roznych przepisow to sa z otrebami owsianymi i zbozowymi i maka kukurydziana. Jak to z tym jest? Nie wiem czy moge sobie zrobic taki chclebek czy nie w pierwszej fazie.

Otręby jeść trzeba. Wspomagają jelitka.

co zauważyłam dzis ja i moja porcelanka

Usmaż sobie placuszki ducana, są pyszne i sycące i spokojnie mogą zastąpić pieczywko.

[mara30]

Wyłączam się, bo mnie w końcu z roboty wywalą

[Kozunia81]

Napisane przez Scio

Otręby jeść trzeba. Wspomagają jelitka.

co zauważyłam dzis ja i moja porcelanka

Usmaż sobie placuszki ducana, są pyszne i sycące i spokojnie mogą zastąpić pieczywko.

ale jak sie robi te placuszki bo w necie znalazlam kilka przepisow. A ksiazki niestety nie posiadam

[Emila3000]

Napisane przez Kozunia81

ale jak sie robi te placuszki bo w necie znalazlam kilka przepisow. A ksiazki niestety nie posiadam

najlepsze sa 3 lychy otrebow - 2 owsiane 1 pszenna, jajco, wiesniak, ziola prowansalskie - rozpustne kanapki

[Scio]

Napisane przez Emila3000

najlepsze sa 3 lychy otrebow - 2 owsiane 1 pszenna, jajco, wiesniak, ziola prowansalskie - rozpustne kanapki

Ja zamiast wieśniaka daję serek homo, bo niestety nie cierpię smaku wieśniaka
Wybełtać i smażyć na teflonie bez tłuszczu

P.S. jak chcesz to Ci mogę przesłać książki na mejl

[Wisienka_81]

Witam serdecznie w ten słoneczny dzień
u mnie dzisiaj na wadze -0,4 więc jeszcze tylko 2kg i 12 dni - obym zdążyła

Napisane przez Kozunia81

to ja na silowni mam rozne klasy aerobiku i tam rozne takie. Ostatnio zapisalam sie na tance a to sie okazalo byl kurs baletu. Ale mialam ubaw sama z siebie. Ale w nastepny poniedzialek tez ide.

a spódniczkę i baletki masz?

Napisane przez Emila3000

ja to zwyklego areobiku tez nie potrafie - takiego krok w tyl, krok w przod, obrot, wymach rekami
rytmu kopletnie nic nie slysze, i nie panuje nad swoimi ruchami jak Jas fasola na balecie

jeszcze kilka twoich hasełek i żadnego aerobiku nie będę potrzebowała bo tak mi mięśnie brzucha wyćwiczysz

[Chooo]

Napisane przez mara30

Łał ale opis, to już mnie upewniłaś, ze się tego nie dam rady nauczyć ale kusi kusi, może coś sobie ściągnę i uważaj z tym zapraszaniem, bo jak mi się spodoba to Cię nawiedzę i co wtedy zrobisz

Tańca brzucha się nie uczy. Go się ćwiczy, ćwiczy a potem dodaje muzykę i składa z wyćwiczonych ruchów układ

Położymy Ci jajka na głowie i ramionach, potańczymy, a potem je zjemy?

[Mo_Nika]

Napisane przez grupies

hehehe ja chyba tez, bo kupiłam sobie HH i za cholerę nie moge więcej niż 4 kółek zrobić

No to rozrasta się klub

Napisane przez mara30

Wyłączam się, bo mnie w końcu z roboty wywalą

Do roboty!

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Chooo

Położymy Ci jajka na głowie i ramionach, potańczymy, a potem je zjemy?

Ja wybieram tę ostatnią czynność

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

Witam serdecznie w ten słoneczny dzień
u mnie dzisiaj na wadze -0,4 więc jeszcze tylko 2kg i 12 dni - obym zdążyła




a spódniczkę i baletki masz?






jeszcze kilka twoich hasełek i żadnego aerobiku nie będę potrzebowała bo tak mi mięśnie brzucha wyćwiczysz

to ladnie idziesz, ja czekam na konic okresu - jutro powinien byc spadek wiekszy i mam nadzieje ze sie pojawi
napady glodu juz mi przeszly na szczecie, ale diety nie zaburzyly