Psychiatra- cz 3

[zakonna]

Ja mam bardzo duży problem z agresywną częścią mojej osobowości. Tak bardzo ją odrzucam i jestem od tego tak odcięta, że absolutnie nie mam z nią żadnego kontaktu. a to bardzo źle, bo ta część istnieje (tak jak u każdego, bo agresja jest wrodzonym instynktem), a zepchnięta w podświadomość daje przykre objawy bardzo.
Ja myślałam, że kolejna terapia mi niepotrzebna, kiedy zaczynałam obecną. Czułam się dobrze, wszystko było w normie. No niestety, ale okazała się potrzebna.

[monimyszek]

Napisane przez zakonna

bo wy się nic nie znacie i mięczaki jesteście. Wymyślacie sobie jakieś dolegliwości, nadajecie im-o zgrozo-nazwę choroby i te wstrętne psychotropy jeszcze chcecie jak dropsy łykać. Trzeba wam porządnego lania i spotkania z bezdomnymi chorymi na raka, to wam te fanaberie przejdą...
A tak na serio, to ja zeszłam z leków. Po 3 latach leczenia zostało mi 30 mg na noc tylko. Na razie czuję się dobrze, ale wiem, że może przyjść pogorszenie. Plan jest taki, że muszę więcej wysiłku włożyć w psychoterapię, ale jak będzie fatalnie to zaczynam brać nowy lek. Więc trzymajcie kciuki dziewczyny

Ja też trzymam kciuki A pamiętasz jak pisałaś, jakiś czas temu, że nie myślisz o schodzeniu z leków? Bedzię dobrze, zobaczysz.
Ale....kup se magnez! " w razie W".

[monimyszek]

ch...erka ja nie mogę coś ostatnio spąc
Mam nadzieję, że to przejściowe.

[zakonna]

Ja spać nie mogłam przy pierwszym ataku choroby, 3-4 godziny na dobę to było maksymalnie. Może trzeba jakiś lek doraźny żebyś w nocy mogła odpocząć i się zregenerować?

[Dearlie]

Fankopsychiatrii czy orientujesz się może jaką maksymalną dawkę stosuje się Convulexu w leczeniu chad? Ja jestem aktualnie na dawce 2 x 500mg i na tę chwilę nie widzę żadnej poprawy. Wręcz powiedziałabym, że jest gorzej niż jeszcze jakiś miesiąc temu.

[monimyszek]

Napisane przez zakonna

Ja spać nie mogłam przy pierwszym ataku choroby, 3-4 godziny na dobę to było maksymalnie. Może trzeba jakiś lek doraźny żebyś w nocy mogła odpocząć i się zregenerować?

Ja wogóle nie spałam przez 7 dni przy pierwszym rzucie choroby. Mam nadzieję, że to nie nawrót.Po prostu po terapii tak mam, przeżywam to jakoś wewnętrznie, odreagowuję, nie śpię, trzęsę się...

[monimyszek]

Dziś już spałąm dobrze, to jakąs jednonocna mam nadzieję przygoda z bezsennoscią była.

[Brook]

najwazniejsze sie nie nakrecac ze wraca nam bezsennosc podchodzic do tematu ze i zdrowi czasem maja problemy ze spaniem, z zasypianiem a nie lecza sie u psychiatry.

[monimyszek]

Napisane przez Brook

najwazniejsze sie nie nakrecac ze wraca nam bezsennosc podchodzic do tematu ze i zdrowi czasem maja problemy ze spaniem, z zasypianiem a nie lecza sie u psychiatry.

Robię tak właśnie, cieszę się, że był to jednorazowy epizod. Kto nie wie, jak straszna jest bezsennośc, nie zrozumie.
Wiem natomiast z własnego doświadczenia, że jak człowiek choruje, to na bezsennośc trudno coś zaradzić - bez leków. Jeśli nawet zaśnie za pół godziny już jest obudzony i tak w kółko.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez Dearlie

Fankopsychiatrii czy orientujesz się może jaką maksymalną dawkę stosuje się Convulexu w leczeniu chad? Ja jestem aktualnie na dawce 2 x 500mg i na tę chwilę nie widzę żadnej poprawy. Wręcz powiedziałabym, że jest gorzej niż jeszcze jakiś miesiąc temu.

to zależy czy to ma byc leczenie podtrzymujące czy też leczenie epizodu
w terapii podtrzymującej istotne jest stężenie leku - powinno być nie mniej niż 50mg/l, natomiast dawka w epizodzie maniakalnym 30 mg/kg masy ciała

[Dearlie]

Napisane przez fankapsychiatrii

to zależy czy to ma byc leczenie podtrzymujące czy też leczenie epizodu
w terapii podtrzymującej istotne jest stężenie leku - powinno być nie mniej niż 50mg/l, natomiast dawka w epizodzie maniakalnym 30 mg/kg masy ciała

Dziękuję za odpowiedź. Ja niestety znowu mam bardziej doły, więc nie wiem czy czasami zamiast zwiększania dawki stabilizatora, nie dorzuci mi psychiatra jakiegoś antydepresantu.

[201708160922]

Dearlie, a moze zmiana stabilizatora? Mnie depakina ciagnela w dol, a lamotrygina okazala sie super we wszystkim

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niestety_czuje]

Właśnie mijają 2 lata odkąd zaczęły się moje problemy. Dobrze dobrane leki biorę od roku i właśnie myślę o ich odstawieniu.
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z odstawianiem? Chodzi o to jak to wygląda w praktyce, jak się czułyście, itp. [zgodę od lekarza na odstawienie mam już od dawna, ale do tej pory się bałam]
Będę wdzięczna za rady.

[201708160922]

Napisane przez niestety_czuje

Właśnie mijają 2 lata odkąd zaczęły się moje problemy. Dobrze dobrane leki biorę od roku i właśnie myślę o ich odstawieniu.
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z odstawianiem? Chodzi o to jak to wygląda w praktyce, jak się czułyście, itp. [zgodę od lekarza na odstawienie mam już od dawna, ale do tej pory się bałam]
Będę wdzięczna za rady.

A na co chorowalas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201708160922]

I ewentualnie jakie to leki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niestety_czuje]

trudno jednoznacznie powiedzieć na co chorowała.
Głównie depresja i okresowo zaburzenia lękowe pod postacią somatyczną, a to wszystko [podobno] w ramach zaburzeń osobowości chwiejnej emocjonalnie.

Przez ostatni rok brała zoloft 50 mg i ketrel 100mg
Od miesiąca dawki biorę zmniejszone dawki o połowe i nie wiem co dalej

[Dearlie]

Napisane przez CzasKomety

Dearlie, a moze zmiana stabilizatora? Mnie depakina ciagnela w dol, a lamotrygina okazala sie super we wszystkim

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Byłam dzisiaj na wizycie i jeszcze miesiąc dajemy szansę Convulexowi. Jak nie będzie poprawy to czeka mnie właśnie zmiana stabilizatora, bo przy dawce, którą przyjmuję już powinno być lepiej, a niestety nie jest.

Psychiatra włączyła mi doraźnie 1-3 tabletki dziennie PROMAZINu. Czy któraś z Was miała do czynienia z tym lekiem?

[Juli_Juli]

Pytania głównie do fankipsychiatrii (oczywiście jeśli ktoś inny zna odpowiedź na nie to też będzie super ):

1) Czy takie leki jak valdoxan i citabax są stosowane w leczeniu ChAD?
2) Czy można je łączyć ze sobą oraz z Depakiną?

[elkiza81]

Napisane przez Juli_Juli

Pytania głównie do fankipsychiatrii (oczywiście jeśli ktoś inny zna odpowiedź na nie to też będzie super ):

1) Czy takie leki jak valdoxan i citabax są stosowane w leczeniu ChAD?
2) Czy można je łączyć ze sobą oraz z Depakiną?

1) Są stosowane zwłaszcza w fazie depresji.
2) Z tego co mi wiadomo to tak.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez elkiza81

1) Są stosowane zwłaszcza w fazie depresji.
2) Z tego co mi wiadomo to tak.

właściwie tylko w tej fazie, bo w mani to nie

[Juli_Juli]

A co do tych leków o których pisałam- co gdy ktoś ma odmianę rapid cycling, charakteryzującą się szybką zmianą z faz z depresyjnych do delikatnych hipomaniakalnych? Te leki są dla niego zalecane?

[fankapsychiatrii]

Niezalecane - w szybkiej zmianie faz najlepiej tylko stabilizatory nastroju (jeszcze zalezy jak często te fazy)

[Juli_Juli]

Ok, dziękuje

[fankapsychiatrii]

a masz ten wariant od początku czy Ci po latach chorowania sie tak zrobiło?ile masz faz w roku?

[Juli_Juli]

Odkąd choroba się zaczęła ujawniać tak mam, czyli od kilku lat. Faz w roku mam baaardzo dużo- nastrój potrafi mi się zmieniać co godzinę, oczywiście często zmienia mi się co dłuższy okres czasu.

[fankapsychiatrii]

A co bierzesz?

[Juli_Juli]

Póki co arypiprazol, karbamazepine, olanzapine.

[fankapsychiatrii]

I jak sie na nich czujesz?odczuwsz jakies dzialania niepozadane -np tycie,sennosc?

[asiuk]

Cześć, Juli. Jakie masz objawy na tej "delikatnej hipomanii"?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juli_Juli]

fankopsychiatrii- właśnie jestem po nich bardzo senna i dlatego chce je zmienić. Poza tym za bardzo któryś lek ciągnie mnie w dół.

asiuk- ta delikatna hipomania to po prostu lekko (ale nie za lekko) podwyższony nastrój, do tego stopnia że nie jest to normalne. Mam wtedy np. ochotę robić to, czego w obniżonym nastroju i często też w stabilnym mi się nie chce. Inaczej nie umiem opisać tego stanu.