Hiszpania - Lloret de Mar i nie tylko: obozy - wątek zbiorczy; część IV

[RosjaRosja]

Napisane przez skaa

ja mam kilka pytań, bo jadę na ten sam obóz ze Steji:
1. czy zbierali euro na kaucję?
2. czy w Paryżu wydawane były walizki na nocleg?
3. czy w hotelu Angelbel jest wi fi?
4. ile miałaś kasy na przeżycie? ;d

1. tak euro zbierali na kaucję w autokarze. Oddawali dzień przed wyjazdem
2. no przecież to jest oczywiste. To jasne, że ludzie się muszą umyć, przebrać ew. coś zjeść

[woojtek]

Mam takie pytanie, 20 lipca wyjeżdzam do Lloret i nie wiem za bardzo co ubrać na drogę, jakieś spodnie dresowe czy coś ? Chodzi mi o wygodę ale też żeby wiochy nie było ;d Podzielcie się swoimi obserwacjami z poprzednich lat

[magda160]

Napisane przez woojtek

Mam takie pytanie, 20 lipca wyjeżdzam do Lloret i nie wiem za bardzo co ubrać na drogę, jakieś spodnie dresowe czy coś ? Chodzi mi o wygodę ale też żeby wiochy nie było ;d Podzielcie się swoimi obserwacjami z poprzednich lat

jak dla mnie dresy to nie wiocha i myślę,że to dobry wybór, a jak nie to spodenki krótkie i git ; )

[RosjaRosja]

Napisane przez woojtek

Mam takie pytanie, 20 lipca wyjeżdzam do Lloret i nie wiem za bardzo co ubrać na drogę, jakieś spodnie dresowe czy coś ? Chodzi mi o wygodę ale też żeby wiochy nie było ;d Podzielcie się swoimi obserwacjami z poprzednich lat

ile razy można tłuc to samo. Już nie mówię nikomu, żeby se przeglądał wątek, ale jak było 2-3 strony temu to można wrócić i przeczytać

[woojtek]

ale śledzę ten wątek od dobrych kilkunastu stron i nic takiego nie znalazłem ;p tylko o dziewczynach było ;p

[skaa]

z moich obserwacji chłopacy wkładają spodnie dresowe, adidaski bądź najeczki, luźny T-shirt i mają jakąś bluzę w zapasie, bo nockami jest chłodno .

ubierz się tak żebyś czuł się wygodnie i komfortowo, można wziąć jakieś spodenki na zmianę jak robią dziewczyny jak jest ciepło, bo kolesie chyba nie .

[szysza69]

Napisane przez waitforyou

no nasze k*** to chyba wszyscy znają. najczęściej używane słowo. ;d

nasi niemcy ciągle powtarzali 'k****, piczka, piłka nożna', a do polek zwracali sie 'polska girl' XD

[DearWhoever]

no nasze k*** to chyba wszyscy znają. najczęściej używane słowo. ;d

Tak, a propo : http://www.youtube.com/watch?v=0-7hJ5LyOmE

[XxToxicDiamondxX]

my już w piątek wyjeżdżamy z kumpelami do lloret
hotel Don Juan Center**
biuro Orlando Travel; któraś z Was może się wypowiedzieć na jego temat? szukałam i szukałam, ale żadnych informacji nie znalazłam..

[UgryzeCie]

Hej 17go tego miesiąca jadę do Loret z biura Fun Club. MAm kilka pytań.
Jakie są ceny wejścia na dyskoteki nie mając karnetów.?
Wie ktoś w tym biurze jest z wyjściami na dyskoteki, ogólnie z czasem w nocy.?
Czy jak są stoiska z duperelami jak zegarki, okulary to jakie średio są ceny i gdfzie się to znajduje.?
Czy warto pojechać do Port Aventura?
czy w hotelu mas lub juan ramon jest dobre jedzenie^^.
z góry dzięki..

[catamis]

Napisane przez XxToxicDiamondxX

my już w piątek wyjeżdżamy z kumpelami do lloret
hotel Don Juan Center**

Nie pogardziłabym też opinią na temat tego hotelu

[UgryzeCie]

Już chcę tam jechać!

[szysza69]

Napisane przez DearWhoever

Tak, a propo : http://www.youtube.com/watch?v=0-7hJ5LyOmE

nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak ważne jest dla mnie to słowo XD

[UgryzeCie]

:p

[PijaniPowietrzem]

Napisane przez XxToxicDiamondxX

my już w piątek wyjeżdżamy z kumpelami do lloret
hotel Don Juan Center**
biuro Orlando Travel; któraś z Was może się wypowiedzieć na jego temat? szukałam i szukałam, ale żadnych informacji nie znalazłam..

Parę stron wcześniej pisałam o tym hotelu Moim zdaniem hotel fajny. Nawet powiem, że bardzo fajny. Byłam w nim dwa razy i nigdy się nie zawiodłam. Oczywiście nie ma tam Bóg wie jakich luksusów, ale dla mnie akurat to nie był problem. Miła obsługa. W recepcji można dogadać się po angielsku, gorzej ze sprzątaczkami, ale one ogólnie są tak miłe i kochane, i tak pięęęęknie mówią do nas po hiszpańsku ( a ja kocham hiszpański więc miło się słuchało), że można im to wybaczyć. Pokoje raczej nie za dużo, ale spokojnie dało się mieszkać. Były w porządku Chyba wszystkie z balkonami. Łazienki ładne, niekiedy dość ciasne, ale również nie było tragedii. W łazienkach jest albo wanna, albo prysznic. Jeśli chodzi o jedzenie, to było moim zdaniem smaczne. Potrawy raczej takie, jak w innych hotelach, ale myślę, że każdy coś dla siebie znajdzie. W hotelu dużo Niemców, Włochów i Polaków, ale są też ludzie z innych krajów, np Francuzi Basen spoko, nie duży, ale dla mnie to nie był problem bo ja zawsze wybierałam plażę xD Leżaki przy basenie są, ale nie za dużo, więc czasami można nie mieć miejsca Hmmmm.. co jeszcze ? Z wnoszeniem alko to hotelu raczej nie ma problemów, bo czytałam tu, że w jakimś hotelu były. Nie pamiętam czy na noc hotel jest zamykany. Nie wiem co jeszcze was interesuje. Jak by coś, służę pomocą Ale ogólnie ja jestem zadowolona z tego hotelu i mogę go polecić Chętnie bym do niego wróciła

[ezme098]

siema ! i'm back ! wróciłam wczoraj w nocy. kocham Lloret, kocham, kocham, kocham ! to miasto nie zasypia nigdy ! miałam time of my life i zdecydowanie chcę go powtórzyć! przyszły rok - koniecznie wracam, ale już na wczasy ! bo mimo w miarę ogarniętych wychowawców to uwierzcie mi, będąc na obozie jest się bardzo bardzo ograniczonym - wszystkie after party odpadają, a wiadomo, że na nich też dużo ciekawych rzeczy się dzieje byłam z funclubu w hotelu Copacabana - zdecydowanie polecam ! pyszne jedzonko, a minus jedynie taki, że dość daleko od dyskotek i plaży. chodziliśmy do tropicsa i z racji, że karnet jest na 7 wejść, to 2 noce praktycznie zmarnowaliśmy, bo nie poszliśmy na żadną imprezę, tylko było siedzenie w pokojach. pogoda dopisała, pod koniec wyjazdu miałam już serdecznie dość słońca :P już tęsknię za Lloret, za tymi ludźmi, za tymi dupeczkami , za tą wyjątkową atmosferą ciągłej imprezy. i ciągle tłuką mi się po głowie tegoroczne hity, takie jak sex on the beach, miami 2 ibiza, party rock anthem czy klasyczne już give me everything. jeśli macie jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem. dodam jeszcze, ze w Lloret wcale nie jest aż tak drogo, jak się spodziewałam. LLORET <3 ja tam jeszcze wrócę !

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

aha, no a żeby jeszcze dołożyć trochę hitów, to : don't wanna go home, rolling in the deep (oczywiście odpowiednio zremiksowane), sweat, hey baby, rabiosa, loca people (!), till the world ends...

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

no i jeszcze jeden kawałek, którego tytułu nie znam, ale może ktoś pomoże ;P tekst mniej więcej xD "boy you make me go, go, go , down, down, down..." albo "boy you make my love go down" albo " boy you make me oh oh oh..." słuchajcie, wkręciło mi się, a za cholerę nie mogę tego znaleźć, więc jeśli ktoś skojarzy, to niech napisze

[mrscakebar]

Napisane przez UgryzeCie

Już chcę tam jechać!

Ja teeeeeeż! Mam motylki w brzuchu z radości

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez ezme098

siema ! i'm back ! wróciłam wczoraj w nocy. kocham Lloret, kocham, kocham, kocham ! to miasto nie zasypia nigdy ! miałam time of my life i zdecydowanie chcę go powtórzyć! przyszły rok - koniecznie wracam, ale już na wczasy ! bo mimo w miarę ogarniętych wychowawców to uwierzcie mi, będąc na obozie jest się bardzo bardzo ograniczonym - wszystkie after party odpadają, a wiadomo, że na nich też dużo ciekawych rzeczy się dzieje byłam z funclubu w hotelu Copacabana - zdecydowanie polecam ! pyszne jedzonko, a minus jedynie taki, że dość daleko od dyskotek i plaży. chodziliśmy do tropicsa i z racji, że karnet jest na 7 wejść, to 2 noce praktycznie zmarnowaliśmy, bo nie poszliśmy na żadną imprezę, tylko było siedzenie w pokojach. pogoda dopisała, pod koniec wyjazdu miałam już serdecznie dość słońca :P już tęsknię za Lloret, za tymi ludźmi, za tymi dupeczkami , za tą wyjątkową atmosferą ciągłej imprezy. i ciągle tłuką mi się po głowie tegoroczne hity, takie jak sex on the beach, miami 2 ibiza, party rock anthem czy klasyczne już give me everything. jeśli macie jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem. dodam jeszcze, ze w Lloret wcale nie jest aż tak drogo, jak się spodziewałam. LLORET <3 ja tam jeszcze wrócę !

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

aha, no a żeby jeszcze dołożyć trochę hitów, to : don't wanna go home, rolling in the deep (oczywiście odpowiednio zremiksowane), sweat, hey baby, rabiosa, loca people (!), till the world ends...

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

no i jeszcze jeden kawałek, którego tytułu nie znam, ale może ktoś pomoże ;P tekst mniej więcej xD "boy you make me go, go, go , down, down, down..." albo "boy you make my love go down" albo " boy you make me oh oh oh..." słuchajcie, wkręciło mi się, a za cholerę nie mogę tego znaleźć, więc jeśli ktoś skojarzy, to niech napisze

i jak czytam coś takiego...!! cholera! a tu jeszcze 20 dni

[G90M]

Napisane przez woojtek

Mam takie pytanie, 20 lipca wyjeżdzam do Lloret i nie wiem za bardzo co ubrać na drogę, jakieś spodnie dresowe czy coś ? Chodzi mi o wygodę ale też żeby wiochy nie było ;d Podzielcie się swoimi obserwacjami z poprzednich lat

W tamtym roku, jak jechałem do Lloret to byłem ubrany w jeansy i dodatkowo miałem bluze rozpinaną. W plecaku miałem krótkie spodenki, ale nie przebierałem ich.

Polecam wziąć na drogę jaśka, zawsze to wygodniej bedzie spać

[blanket]

Napisane przez XxToxicDiamondxX

my już w piątek wyjeżdżamy z kumpelami do lloret
hotel Don Juan Center**
biuro Orlando Travel; któraś z Was może się wypowiedzieć na jego temat? szukałam i szukałam, ale żadnych informacji nie znalazłam..

Heeej wygląda na to, że się spotkamy :') Ja wyjeżdżam w środę do tego hotelu z biura Atas.

[XoBlairoX]

ja wyjeżdżam jutro o 6 rano i mam nadzieje że będzie super ;D

[SorbetMalinowy]

Napisane przez PijaniPowietrzem

Parę stron wcześniej pisałam o tym hotelu Moim zdaniem hotel fajny. Nawet powiem, że bardzo fajny. Byłam w nim dwa razy i nigdy się nie zawiodłam. Oczywiście nie ma tam Bóg wie jakich luksusów, ale dla mnie akurat to nie był problem. Miła obsługa. W recepcji można dogadać się po angielsku, gorzej ze sprzątaczkami, ale one ogólnie są tak miłe i kochane, i tak pięęęęknie mówią do nas po hiszpańsku ( a ja kocham hiszpański więc miło się słuchało), że można im to wybaczyć. Pokoje raczej nie za dużo, ale spokojnie dało się mieszkać. Były w porządku Chyba wszystkie z balkonami. Łazienki ładne, niekiedy dość ciasne, ale również nie było tragedii. W łazienkach jest albo wanna, albo prysznic. Jeśli chodzi o jedzenie, to było moim zdaniem smaczne. Potrawy raczej takie, jak w innych hotelach, ale myślę, że każdy coś dla siebie znajdzie. W hotelu dużo Niemców, Włochów i Polaków, ale są też ludzie z innych krajów, np Francuzi Basen spoko, nie duży, ale dla mnie to nie był problem bo ja zawsze wybierałam plażę xD Leżaki przy basenie są, ale nie za dużo, więc czasami można nie mieć miejsca Hmmmm.. co jeszcze ? Z wnoszeniem alko to hotelu raczej nie ma problemów, bo czytałam tu, że w jakimś hotelu były. Nie pamiętam czy na noc hotel jest zamykany. Nie wiem co jeszcze was interesuje. Jak by coś, służę pomocą Ale ogólnie ja jestem zadowolona z tego hotelu i mogę go polecić Chętnie bym do niego wróciła

Hotel w nocy jest otwarty

[hank]

Napisane przez ezme098

siema ! i'm back ! wróciłam wczoraj w nocy. kocham Lloret, kocham, kocham, kocham ! to miasto nie zasypia nigdy ! miałam time of my life i zdecydowanie chcę go powtórzyć! przyszły rok - koniecznie wracam, ale już na wczasy ! bo mimo w miarę ogarniętych wychowawców to uwierzcie mi, będąc na obozie jest się bardzo bardzo ograniczonym - wszystkie after party odpadają, a wiadomo, że na nich też dużo ciekawych rzeczy się dzieje byłam z funclubu w hotelu Copacabana - zdecydowanie polecam ! pyszne jedzonko, a minus jedynie taki, że dość daleko od dyskotek i plaży. chodziliśmy do tropicsa i z racji, że karnet jest na 7 wejść, to 2 noce praktycznie zmarnowaliśmy, bo nie poszliśmy na żadną imprezę, tylko było siedzenie w pokojach. pogoda dopisała, pod koniec wyjazdu miałam już serdecznie dość słońca :P już tęsknię za Lloret, za tymi ludźmi, za tymi dupeczkami , za tą wyjątkową atmosferą ciągłej imprezy. i ciągle tłuką mi się po głowie tegoroczne hity, takie jak sex on the beach, miami 2 ibiza, party rock anthem czy klasyczne już give me everything. jeśli macie jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem. dodam jeszcze, ze w Lloret wcale nie jest aż tak drogo, jak się spodziewałam. LLORET <3 ja tam jeszcze wrócę !

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

aha, no a żeby jeszcze dołożyć trochę hitów, to : don't wanna go home, rolling in the deep (oczywiście odpowiednio zremiksowane), sweat, hey baby, rabiosa, loca people (!), till the world ends...

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

no i jeszcze jeden kawałek, którego tytułu nie znam, ale może ktoś pomoże ;P tekst mniej więcej xD "boy you make me go, go, go , down, down, down..." albo "boy you make my love go down" albo " boy you make me oh oh oh..." słuchajcie, wkręciło mi się, a za cholerę nie mogę tego znaleźć, więc jeśli ktoś skojarzy, to niech napisze

eeej ! ;D
a jak wychowacy ? i wgl były jakieś przypały ?
bo też jade z FC i też do Copacabany.

[Tynusia]

Wiesz wychowawcy się zmieniają więc kwestia szczęścia jacy się komu w jakim terminie trafią

[woojtek]

Napisane przez ezme098
siema ! i'm back ! wróciłam wczoraj w nocy. kocham Lloret, kocham, kocham, kocham ! to miasto nie zasypia nigdy ! miałam time of my life i zdecydowanie chcę go powtórzyć! przyszły rok - koniecznie wracam, ale już na wczasy ! bo mimo w miarę ogarniętych wychowawców to uwierzcie mi, będąc na obozie jest się bardzo bardzo ograniczonym - wszystkie after party odpadają, a wiadomo, że na nich też dużo ciekawych rzeczy się dzieje byłam z funclubu w hotelu Copacabana - zdecydowanie polecam ! pyszne jedzonko, a minus jedynie taki, że dość daleko od dyskotek i plaży. chodziliśmy do tropicsa i z racji, że karnet jest na 7 wejść, to 2 noce praktycznie zmarnowaliśmy, bo nie poszliśmy na żadną imprezę, tylko było siedzenie w pokojach. pogoda dopisała, pod koniec wyjazdu miałam już serdecznie dość słońca :P już tęsknię za Lloret, za tymi ludźmi, za tymi dupeczkami , za tą wyjątkową atmosferą ciągłej imprezy. i ciągle tłuką mi się po głowie tegoroczne hity, takie jak sex on the beach, miami 2 ibiza, party rock anthem czy klasyczne już give me everything. jeśli macie jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem. dodam jeszcze, ze w Lloret wcale nie jest aż tak drogo, jak się spodziewałam. LLORET <3 ja tam jeszcze wrócę !

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

aha, no a żeby jeszcze dołożyć trochę hitów, to : don't wanna go home, rolling in the deep (oczywiście odpowiednio zremiksowane), sweat, hey baby, rabiosa, loca people (!), till the world ends...

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

no i jeszcze jeden kawałek, którego tytułu nie znam, ale może ktoś pomoże ;P tekst mniej więcej xD "boy you make me go, go, go , down, down, down..." albo "boy you make my love go down" albo " boy you make me oh oh oh..." słuchajcie, wkręciło mi się, a za cholerę nie mogę tego znaleźć, więc jeśli ktoś skojarzy, to niech napisze

Hotel zamykają na noc ?

[RosjaRosja]

Napisane przez skaa

chłopacy

bo mimo w miarę ogarniętych wychowawców to uwierzcie mi, będąc na obozie jest się bardzo bardzo ograniczonym

to jest prawda Wydaje się, że robisz dużo a tak naprawdę bez nich to jest całkiem coś innego

Czy jak są stoiska z duperelami jak zegarki, okulary to jakie średio są ceny i gdfzie się to znajduje.?

jak ci powiem, że koło tabacco to ci to coś mówi ??

Odnoszę wrażenie, że dużo osób strasznie się przejmuje hotelem,żarciem i swoim ubiorem. Weźcie, wyluzujcie. Co ma być to będzie Jak wam za przeproszeniem dupa zmarznie w autokarze, to korona wam z głowy nie spadnie i się nauczycie , a następnym razem zrobicie inaczej.

[Tynusia]

Ja tam mam w dupie

melanż, melanż, melanż

Byle bym ogarnęła dobrą ekipę i cacy

Ja tam nie jadę by jeść czy też podziwiać hotel.
Także wyluzować i git:P

[magda160]

Napisane przez Tynusia

Ja tam mam w dupie

melanż, melanż, melanż

Byle bym ogarnęła dobrą ekipę i cacy

Ja tam nie jadę by jeść czy też podziwiać hotel.
Także wyluzować i git:P

dobra ekipa zwalczy wszystkie przeciwności losu!!

[Tynusia]

Napisane przez magda160

dobra ekipa zwalczy wszystkie przeciwności losu!!

No dokładni !

[natkacz]

Napisane przez ezme098

siema ! i'm back ! wróciłam wczoraj w nocy. kocham Lloret, kocham, kocham, kocham ! to miasto nie zasypia nigdy ! miałam time of my life i zdecydowanie chcę go powtórzyć! przyszły rok - koniecznie wracam, ale już na wczasy ! bo mimo w miarę ogarniętych wychowawców to uwierzcie mi, będąc na obozie jest się bardzo bardzo ograniczonym - wszystkie after party odpadają, a wiadomo, że na nich też dużo ciekawych rzeczy się dzieje byłam z funclubu w hotelu Copacabana - zdecydowanie polecam ! pyszne jedzonko, a minus jedynie taki, że dość daleko od dyskotek i plaży. chodziliśmy do tropicsa i z racji, że karnet jest na 7 wejść, to 2 noce praktycznie zmarnowaliśmy, bo nie poszliśmy na żadną imprezę, tylko było siedzenie w pokojach. pogoda dopisała, pod koniec wyjazdu miałam już serdecznie dość słońca :P już tęsknię za Lloret, za tymi ludźmi, za tymi dupeczkami , za tą wyjątkową atmosferą ciągłej imprezy. i ciągle tłuką mi się po głowie tegoroczne hity, takie jak sex on the beach, miami 2 ibiza, party rock anthem czy klasyczne już give me everything. jeśli macie jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem. dodam jeszcze, ze w Lloret wcale nie jest aż tak drogo, jak się spodziewałam. LLORET <3 ja tam jeszcze wrócę !

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

aha, no a żeby jeszcze dołożyć trochę hitów, to : don't wanna go home, rolling in the deep (oczywiście odpowiednio zremiksowane), sweat, hey baby, rabiosa, loca people (!), till the world ends...

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

no i jeszcze jeden kawałek, którego tytułu nie znam, ale może ktoś pomoże ;P tekst mniej więcej xD "boy you make me go, go, go , down, down, down..." albo "boy you make my love go down" albo " boy you make me oh oh oh..." słuchajcie, wkręciło mi się, a za cholerę nie mogę tego znaleźć, więc jeśli ktoś skojarzy, to niech napisze

Kret , jaram się ;DD mega dobrze że Ci sie podobalo :P i mega dobrze ze na panią Kamilkę nie trafiłaś xd a do której mogliście być na imprezach?

[UgryzeCie]

Jedzeniem jestem zainteresowana, bo w tamtym roku we Włoszech dostawaliśmy taki syf, że patrzeć się nie dało, a co za tym idzie mega dużo kasy szło na jedzenie na mieście