Dziewczyny jak maliny-starające i rodzące,jak i tylko wspierające...cz.IX

[aniaxxxxx]

Myszko, nie musisz plywac.. mozesz sobie robic cwiczenia w wodzie ... a ja mam dzis tak prosty obiadek sze szok... ziemniaczki z cebulka, jajko i maslanke

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez sanderinka

ja też

ale Ty jestes teraz z innym stanie technicznym.. wiadomo ze sie troche tyje

[Myszeczka86]

Napisane przez aniaxxxxx

Myszko, nie musisz plywac.. mozesz sobie robic cwiczenia w wodzie ... a ja mam dzis tak prosty obiadek sze szok... ziemniaczki z cebulka, jajko i maslanke

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------



ale Ty jestes teraz z innym stanie technicznym.. wiadomo ze sie troche tyje

a My jeszcze prostszy
swojską kaszankę z cebulką

[motylek85]

Napisane przez marlenka0505

pamiętam te ruchy to nie czkawka tylko jakby np dziecko ręką czy nogą raz za razem ruszało

tak, tak właśnie o coś takiego mi chodzi... to nie czkawka ale takie szybkie kopniaczki jakby się trząsł takie wrażenie...

Napisane przez Basima

A o to mała złośnica

śliczna pyza mała się robi super, że tak ładnie przybiera

Napisane przez kliwia

basima o jaka kluska! slodka!

motylek fajne ciuszki

dziękuję

Napisane przez niunia1401

poszlam spac o 10 i dopiero po 13 wstalam juz glod mnie obudzil
ale jakas padnieta jestem
Motylku sliczne ciuszki i to ile
Basimko jaka masz slodziutka kruszynke

a ja też przysnęłam i wstałam po 16, chyba znów mnie te choróbsko bierze... jutro do lekarza polecę po coś mocniejszego chyba bo nie chcę żeby moje maleństwo przez ten mój kaszel musiało te skurcze przechodzic... taki się nerwowy robi jak kaszlę, ze zaczyna kopac...

dziękuję też za komplementa o ciuszkach dużo bo my we dwie z moją mamą wariujemy po lumpkach i ja zawsze reklamówę uzbieram i ona też

Napisane przez Myszeczka86

oto zdjęcia

Załącznik 3466345
Załącznik 3466346
Załącznik 3466347
Załącznik 3466348

super słodka ta tuniczka i jaka czapusia
a kiecuszka też fajna ale ja to bym się w mini już chyba nie odważyła... odkąd przytyłam (jeszcze przed ciążą) unikam krótkich spódniczek bo mi się uda utuczyły hehe ale np lubię tuniczki i getry do tego

[aniaxxxxx]

Napisane przez Myszeczka86

a My jeszcze prostszy
swojską kaszankę z cebulką

akurat jestem vege... ale obiad faktycznie oprosty

motylek, lubie taki sam zestaw ubran co Ty bardzo wygodny

[Myszeczka86]

Ja już mykam troszke pośmigac na rowerku
wejdę póżniej pa pa pa

[motylek85]

heh ale ja teraz nie wszystkie swoje tuniczki mogę nosic, bo tak mi się przez brzuch podnoszą, że z tyłu całe dupsko odkryte a dłuższych jeszcze nie mam ale jest już kilka na oku

[aniaxxxxx]

do pozniej Myszko... albo znajac mnie to do jutra

Motylek... jeszcze troche i sie pomiescisz w swoich tunikach.. ja tez musze jakies kupic... przynajmniej jedna

a jakie wypatrzylas ?

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

a wogole jaki jest adres stronki gdzie sa Wasze opowiadania?(mojego jeszcze nie napisalam )

[motylek85]

a takie dłuższe jak sukienki z dzianinki takie proste, i najlepiej z podłużnym ściegiem takim ozdobnym widocznym hehe będzie wyszczuplał na ryneczku u nas widziałam duuużo tego, tylko kolorki mi nie podchodzą bo takie smutaśne...
a ja nigdy nie pamiętam adresu tej stronki i jak dziewczynki wklejają link to wchodzę. Musisz do aa2 albo do Lady napisac

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

uch ale mam dwie upierdliwe muchy w domu... ciągle gdzieś na mnie siadają... a najbardziej upodobały sobie mój nos i ręce:P

[LadyMK]

Napisane przez aa2

heja ja po całym dniu zakręconym w końcu mam chwilkę żeby wam cosik naskrobać

Madziu powiem Ci że po tylu staraniach i po tym co Cie spotkało masz naprawdę bardzo ale to bardzo pozytywne nastawienie i jesteś dla mnie wzorembęde brać z Ciebie troszkę przykład ja po poronieniu byłam mega załamana ( nawet nikt oprócz mojego męza nie wie co sie działao ze mną przez bardzo długi czas)a jak teraz czytam co piszesz to niektóre rzeczy jak zaczne sie starać wykorzystam głównie bardzo pozytywne nastawienie tak trzymaj na pewno zostanie ci to wynagrodzone

a co robiłaś że taka zakręcona?

Asiu dziękuję, choć za wzór się nie uważam, jest mi łatwiej, bo była to bardzo wczesna ciąża, tzw biochemiczna, a że naczytałam się, że dziewczyny ronią niektóre po 3-4razy i za każdym razem już w zaawansowanej ciąży to uznałam, że ... tak naprawdę jestem szczęściarą że na tak wczesnym etapie i jednocześnei nie zdążyłam się przyzwyczaić.

Napisane przez czekajaca na fasolke26

ja tylko przywitac sie chciałam!

cały czas brak weny, pewnie spowodowany tym czekaniem, az aczni się coś dziać!!!! to jeszcze tydzień i 2 dni do porodu a jak narazie cichosza ale za to gin wczofaj powiedział, ze mam rozwarcie szyjki na pół opuszki palca! - mało al zawsze coś , moze cos jeszcze w tym tyg się ruszy!!! oby bo czekanie mnie wykańcza!!!!

matko, to Ty już będziesz rodziła, hehe super )

Napisane przez motylek85

hej laseczki, wczoraj miałam wizytę u gina (bez usg niestety) ale badał ktg maluszka i zawsze spokojniejsza jestem jak słyszę to cudowne małe serduszko... niestety przez to choróbsko co mnie dopadło a raczej przez kaszel zaczęły mi się skurcze... mam brac nospę jak mnie złapią... akurat jeden złapał mnie jak byłam na fotelu gin i gdyby nie to, to nawet nie skojarzyłabym, że to skurcz... pisałam wam ostatnio, że czułam takie napieranie jakby maluszek przekręcił się głową w dół i tak się cisnął a to skurcz właśnie... jak mnie łapie to ciężko się chodzi bo wrażenie takie jakby zaraz miał wyskoczyc dołem... a co do kaszlu to syropek mi się już kończy a ten nadal nie znika... chyba znów zacznę mleczko z miodem pic... ech mam już dosyc tego przeziębienia... a przez te skurcze musiałam wczoraj odmówic mojemu tż przytulanek bo czułam wieczorem, że cosik jest nie tak jak trzeba i wolałam nie ryzykowac... oczywiście nic nie mówił złego, nie był obrażony.

a tak poza tym to Sanderinko śliczny brzuś

Lily megaśne kciuki za badania

Lady super nastawienie i super, że taka chęc walki na szczęście

Scio ja też kciuki trzymam kochana mocno, mocno, mocno

Myszeczka u nas na lumpkach to tyle piękności można dla dzieciaczków znaleźc, że stwierdzam, że się uzależniłam... wczoraj znów wróciłam z dwiema reklamówkami... teściowa się śmiała, że będę małego kilka razy dziennie przebierac żeby wszystko mu założyć a miejsca w szafce już brak... mamy zamiar komodę kupic ale nie wiem czy tego mało nie będzie hehehe

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

heh czekająca za to jak zacznie się dziac to szybko będziesz chciałą, żeby ten spokój jednak wrócił hehehe

niunia to kładź się ja też po wczorajszym całym dniu latania po mieście jestem dzis wykończona i byczę się w łóżeczku...

dziękuję i z chęcią przygarnę .
Kochana trzymaj nóżki mocno ściśnięte i niech maluszek siedzi długo w brzuszku jeszcze, do końca
a ile już waży? już coś wiadomo? i ile ma cm?

Napisane przez aniaxxxxx

dajesz, dajesz te fluidki... my staraczki siepodzielimy

Trooskava. zycze Ci zeby te ziolka nie byly Ci wcale potrzebne

Myszka, ale mini

Lady, po ile kupijesz te testy ovu? a wogole moze mi sie nie udalo w tamtym miesiacu bo za czesto sie <piku piku>???

Lily, tak dlugo sie czeka na wyniki?? dziwne, u mnie byly po kilku dniach....

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

nie spij, szkoda dnia

Wiesz to czy często czy rzadko się bzykacie to nie ma znaczenia, bo jednym się udaje po jednym współżyciu w dni płodne, a innemu się udaje po bzykankach dzień w dzień w dni płodne.
Testy owu kupiłam 1zł za sztukę
Za jakieś 2dni startuje z teściorami
A Ty kiedy?

Napisane przez bella7

Która mi poleci ciekawa książkę? Uwielbiam czytac i teraz mam więcej czasu

to widzę, że obie mamy mnóstwo czasy
ja dziś kupiłam te ubrania co kiedyś pisałam w hurtowni odzieży używanej, ale nie jestem jakoś specjalnie zadowolona;/

Napisane przez niunia1401

Pamelko ,motylku liczycie ruchy???bo ja jak do tej pory nie i niewiem czy zaczac czy nie ? z inez jakos nikt tego nienakazywal wiec niekumam

dziś mi koleżanka ta w ciąży powiedziała, że trzeba zapamiętać o jakiej porze dnia czuło się pierwsze kopnięcie to będzie oznaczało, że o tej porze się zacznie poród później
kiedy czułyście kopnięcia? wiecie, żebyśmy się przygotowały.

Napisane przez niunia1401

A i pojawila mi sie ta pionowa kreska w koncu ale jest jasniutka ,z inez byla ciemna ,ciekawe dlaczego tak roznica

aa właśnie tej koleżance już teraz (15tydzien) zaczęła się krecha robić

[LadyMK]

Napisane przez aniaxxxxx

do pozniej Myszko... albo znajac mnie to do jutra

Motylek... jeszcze troche i sie pomiescisz w swoich tunikach.. ja tez musze jakies kupic... przynajmniej jedna

a jakie wypatrzylas ?

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

a wogole jaki jest adres stronki gdzie sa Wasze opowiadania?(mojego jeszcze nie napisalam )

www.fikumiku.webnode.com

ojć. trzeba aktualizować

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

ps wiecie co ... widziałam dziś bociana w gnieździe, trochę mnie to zdziwiło, bo to październik dodatkowo zimno, ogromna mgła po 10rano. Masakra! zagubił się?!

[bella7]

A kto modruje ta stronę Fikumiku?

[lisek15]

Dzień dobry dziewczynki.

W weekend nie dałam rady wejść,a od dwóch dni napina mi sie prawie co chwilę brzuch, pobolewa mnie podbrzusze jak na okres (dzisiaj na sczczęscie nie, chyba,że gwałtownie się ruszę) i przesypiam znaczną część drugiej połowy dnia(w nocy śpię jak niemowlę, wstaję tylko do sikania).
Także biorę leki. Podejrzewam,że pewnie skraca mi sie szyjka,ale do jutra muszę poczekać bo dopiero jutro mam wizytę.Dobrze,że Olek wierci się i to nawet mocno, choć dzisiaj ma leniwy dzień.
Dzisiaj byłam po wyniki wymazu z szyjki i nie jest czytelny przeze mnie. Chyba mam jakieś bakterie tlenowe(nie wiem czy tak ma być czy nie). Wracając kupiłam półspioszki sztuk 2.
A jutro wizyta. Idę postarać się przeczytać co pisałyście.

Buziaki.
Pokój jutro będzie wymalowany i w tym tyg zacznie się ich składanie.

[motylek85]

Lady teraz miałam badanie bez usg więc nie wiem jak duży i długi jest synek ale sądząc po kopniakach, które jednocześnie czuję tuż przy pochwie i prawie pod żebrami każą myślec, ze wielkoludek z niego i tak mocno nieraz kopie, że i na wadze na pewno ładnie przybrał no ale niech siedzi jak najdłużej... właśnie przeczytałam gdzieś w necie o wcześniaku z 28 tygodnia, jeju az się popłakałam... na dodatek pisał to tato owego wcześniaczka więc tym bardziej wzruszające to było...

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez lisek15

Dzień dobry dziewczynki.

W weekend nie dałam rady wejść,a od dwóch dni napina mi sie prawie co chwilę brzuch, pobolewa mnie podbrzusze jak na okres (dzisiaj na sczczęscie nie, chyba,że gwałtownie się ruszę) i przesypiam znaczną część drugiej połowy dnia(w nocy śpię jak niemowlę, wstaję tylko do sikania).
Także biorę leki. Podejrzewam,że pewnie skraca mi sie szyjka,ale do jutra muszę poczekać bo dopiero jutro mam wizytę.Dobrze,że Olek wierci się i to nawet mocno, choć dzisiaj ma leniwy dzień.
Dzisiaj byłam po wyniki wymazu z szyjki i nie jest czytelny przeze mnie. Chyba mam jakieś bakterie tlenowe(nie wiem czy tak ma być czy nie). Wracając kupiłam półspioszki sztuk 2.
A jutro wizyta. Idę postarać się przeczytać co pisałyście.

Buziaki.
Pokój jutro będzie wymalowany i w tym tyg zacznie się ich składanie.

kochana jeszcze troszkę musicie wytrzymac ale już tak blisko waszego spotkania co do wymazu to ja się nie znam nic a nic jak będzie gotowy pokój to prosze się pochwalic

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Dzień dobry dziewczynki.

W weekend nie dałam rady wejść,a od dwóch dni napina mi sie prawie co chwilę brzuch, pobolewa mnie podbrzusze jak na okres (dzisiaj na sczczęscie nie, chyba,że gwałtownie się ruszę) i przesypiam znaczną część drugiej połowy dnia(w nocy śpię jak niemowlę, wstaję tylko do sikania).
Także biorę leki. Podejrzewam,że pewnie skraca mi sie szyjka,ale do jutra muszę poczekać bo dopiero jutro mam wizytę.Dobrze,że Olek wierci się i to nawet mocno, choć dzisiaj ma leniwy dzień.
Dzisiaj byłam po wyniki wymazu z szyjki i nie jest czytelny przeze mnie. Chyba mam jakieś bakterie tlenowe(nie wiem czy tak ma być czy nie). Wracając kupiłam półspioszki sztuk 2.
A jutro wizyta. Idę postarać się przeczytać co pisałyście.

Buziaki.
Pokój jutro będzie wymalowany i w tym tyg zacznie się ich składanie.

Super ze nas odwiedzilas bo juz mialam pisac eska do ciebie
Ojej wspolczuje, niech Oluś wytrzyma jeszcze troszke w brzuszku mamy
Co do bakteri to nie znam sie
Daj nam znac po wizycie co i jak bo bedziemy sie martwic
No i czekamy na foty pokoiku

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

myszko super ciuszki no i spódniczka extra

[LadyMK]

Napisane przez bella7

A kto modruje ta stronę Fikumiku?

jo i aa2 :P

Napisane przez motylek85

Lady teraz miałam badanie bez usg więc nie wiem jak duży i długi jest synek ale sądząc po kopniakach, które jednocześnie czuję tuż przy pochwie i prawie pod żebrami każą myślec, ze wielkoludek z niego i tak mocno nieraz kopie, że i na wadze na pewno ładnie przybrał no ale niech siedzi jak najdłużej... właśnie przeczytałam gdzieś w necie o wcześniaku z 28 tygodnia, jeju az się popłakałam... na dodatek pisał to tato owego wcześniaczka więc tym bardziej wzruszające to było...

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------


kochana jeszcze troszkę musicie wytrzymac ale już tak blisko waszego spotkania co do wymazu to ja się nie znam nic a nic jak będzie gotowy pokój to prosze się pochwalic

kochana ty to nie czytaj takich rzeczy :P one nie są dla Ciebie!

[Scio]

Czesc

Napisane przez bella7

A kto modruje ta stronę Fikumiku?

przeczytałam morduje

Na poczatku serdecznie dziekuje wszystkim za kciuki.
wiec tak. bylam na usg mam dwa pecherzyki jeden 15 jeden 16 mm wiec malutkie, dostatłam zastrzyk z puregonu, zeby je wzmocnic (nic nie płaciłam za puregon - jest drogi- bo pan doktor zrobił taki myk, zedal mi skierowanie do szpitala, na izbie przyjec przeszlam procedure przyjecia do szpitala, a potem zastrzyk i do domu - tak to za puregon skasowali by mi kilkaset złotych), dotałam recepte na pregnyl, mam zrobic zastrzyk jutro i w czwartek iui

[lisek15]

Motylku tak, tak opchwale się Już jestem na etapie pierwszego malowania i wygląda super. Taki jasny i dzięki temu większy Już mi się podoba, a jeszcze nie jest wykończony

Dzisiaj też byłam się wymeldować z mojego rodzinnego domu Mamy jutro jechać i mam się zameldować u tż. Przecież moja siostar by nie zniosla jakby jeszcze jedna osoba była zameldowana w naszym rodzinnym domu gdzie właśnie ona mieszka. a dziecko jest zawsze meldowane za matką.
Oczywiście miałam to zrobić prawie 2 lata temu,ale jakoś się bała,że coś może nie wyjść mi i tż.A ja jestem taka,że zawsze patrzę do przodu i do tyłu.Jeszcze razem z tż będziemy musieli razem iśc do urzedu i zarejestrować Olka jak już będzie na świecie. Tż nie będzie mógł dać jego nazwiska.Mógłby zarejstreować,ale miał by moje. A tż tego nie chce

[Pamela86]

A mnie dzis złapał skurcz jak tż trzymał ręke na brzuszku, troche to bylo nieprzyjemne... i mialam bardzo twardy brzus, nie chcialo puscic wzielam nospe i przeszlo jak reka odjał... mam nadzieje ze to nic takiego...

[lisek15]

Scio mam nadzieję,że teraz pęcherzyki będą rosły w zaskakującym tempie Niech będą wielgachne TRZYMAM KCIUKI!!!!

Pamelka dam znać Ci jutro jak będę po wizycie. Wyślę smska jak już wyjdę z gabinetu. Czyli tak ok. 13.

[Pamela86]

Napisane przez Scio

Czesc



przeczytałam morduje

Na poczatku serdecznie dziekuje wszystkim za kciuki.
wiec tak. bylam na usg mam dwa pecherzyki jeden 15 jeden 16 mm wiec malutkie, dostatłam zastrzyk z puregonu, zeby je wzmocnic (nic nie płaciłam za puregon - jest drogi- bo pan doktor zrobił taki myk, zedal mi skierowanie do szpitala, na izbie przyjec przeszlam procedure przyjecia do szpitala, a potem zastrzyk i do domu - tak to za puregon skasowali by mi kilkaset złotych), dotałam recepte na pregnyl, mam zrobic zastrzyk jutro i w czwartek iui

Już po jutrze podchodzisz do IUI łoj to trzymamy kciuki

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez lisek15

Scio mam nadzieję,że teraz pęcherzyki będą rosły w zaskakującym tempie Niech będą wielgachne TRZYMAM KCIUKI!!!!

Pamelka dam znać Ci jutro jak będę po wizycie. Wyślę smska jak już wyjdę z gabinetu. Czyli tak ok. 13.

Dobrze

[lisek15]

Pamelko raz na jakiś czas może tak być. Gorzej jakby powtarzało sie to często.

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Pamelko raz na jakiś czas może tak być. Gorzej jakby powtarzało sie to często.

Brzusio mi twardnieje codziennie po kilka razy ale to juz tak mam od 19tc w piatek wizyta oby wszystko z szyjką było dobrze gin niby mówił ze moze tak byc i ze jest o.k

[lisek15]

Napisane przez Pamela86

Brzusio mi twardnieje codziennie po kilka razy ale to juz tak mam od 19tc w piatek wizyta oby wszystko z szyjką było dobrze gin niby mówił ze moze tak byc i ze jest o.k

To bez stresu, bo tylko bedzie gorzej. Także spokojnie. Jak trzeba to weź nospę i wypocznij.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Idę wziąć insulinkę i zjeść kolacyjkę. Oczywiście musze sobie ją sama zrobić. No cóż. Może do momentu jej zrobienia przyjedzie tż

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

To bez stresu, bo tylko bedzie gorzej. Także spokojnie. Jak trzeba to weź nospę i wypocznij.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Idę wziąć insulinkę i zjeść kolacyjkę. Oczywiście musze sobie ją sama zrobić. No cóż. Może do momentu jej zrobienia przyjedzie tż

Nie stresuje sie, spokojnie jak robi sie to czesto to biore nospe a jak rzadko to nie

A mnie tż zostawia w pt bo umowił sie z kumplami na pifffko, prosilam zeby mnie zabrał to powiedzial ze nie bo w knajpie to duzo dymu itd... jejku i tak siedze "uwięziona" w domu

[motylek85]

Napisane przez LadyMK

jo i aa2 :P


kochana ty to nie czytaj takich rzeczy :P one nie są dla Ciebie!

no wiem ale szukałam na necie fotek jak wygląda dziecko w 28 tygodniu ciąży bom ciekawska ale chodziło mi raczej o usg czy jakąś wizualizację a trafiłam na taką historię

Napisane przez Scio

Czesc



przeczytałam morduje

Na poczatku serdecznie dziekuje wszystkim za kciuki.
wiec tak. bylam na usg mam dwa pecherzyki jeden 15 jeden 16 mm wiec malutkie, dostatłam zastrzyk z puregonu, zeby je wzmocnic (nic nie płaciłam za puregon - jest drogi- bo pan doktor zrobił taki myk, zedal mi skierowanie do szpitala, na izbie przyjec przeszlam procedure przyjecia do szpitala, a potem zastrzyk i do domu - tak to za puregon skasowali by mi kilkaset złotych), dotałam recepte na pregnyl, mam zrobic zastrzyk jutro i w czwartek iui

jejuuuuuuuuuuu to jeszcze większe kciuki trzymam oby się wsio udało i jaki sprytny pan doktórek fajnie, że tak idzie wam na rękę i stara się jak najmniejszym kosztem dla was

Napisane przez lisek15

Motylku tak, tak opchwale się Już jestem na etapie pierwszego malowania i wygląda super. Taki jasny i dzięki temu większy Już mi się podoba, a jeszcze nie jest wykończony

Dzisiaj też byłam się wymeldować z mojego rodzinnego domu Mamy jutro jechać i mam się zameldować u tż. Przecież moja siostar by nie zniosla jakby jeszcze jedna osoba była zameldowana w naszym rodzinnym domu gdzie właśnie ona mieszka. a dziecko jest zawsze meldowane za matką.
Oczywiście miałam to zrobić prawie 2 lata temu,ale jakoś się bała,że coś może nie wyjść mi i tż.A ja jestem taka,że zawsze patrzę do przodu i do tyłu.Jeszcze razem z tż będziemy musieli razem iśc do urzedu i zarejestrować Olka jak już będzie na świecie. Tż nie będzie mógł dać jego nazwiska.Mógłby zarejstreować,ale miał by moje. A tż tego nie chce

ty tam nie wdychaj tych smrodków z farby!!! ja się już przytrułam jak malowaliśmy u nas... a i gratuluję poważnych życiowych decyzji

Napisane przez Pamela86

Brzusio mi twardnieje codziennie po kilka razy ale to juz tak mam od 19tc w piatek wizyta oby wszystko z szyjką było dobrze gin niby mówił ze moze tak byc i ze jest o.k

no ja też miałam skurcze przed przeziębieniem ale bardzo rzadko no i wyczytałam, że to normalne jeśli nie są regularne i bolące bo to macica się cwiczy ale te moje to teraz niepokojące bo szyjka zmiękła trochę...

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez Pamela86

Nie stresuje sie, spokojnie jak robi sie to czesto to biore nospe a jak rzadko to nie

A mnie tż zostawia w pt bo umowił sie z kumplami na pifffko, prosilam zeby mnie zabrał to powiedzial ze nie bo w knajpie to duzo dymu itd... jejku i tak siedze "uwięziona" w domu

zaproś jakąś koleżankę i zróbcie sobie babski wieczór a co tobie też się należy a pub to faktycznie zasmrodzone fajkami miejsce...

[Pamela86]

motylku nawet mnie nie strasz bo ja juz mam pietra przed wizyta boje sie... chce zeby z szyjka bylo dobrze choc wiem ze skracajaca, czesto niczego nie oznacza... ale obawy zawsze sa

kurcze glodna sie zrobilam

wlasnie kolezanka w pt nie moze... cóż posiedze z wami na wizażu

[motylek85]

nie martw się, twoje może właśnie takie cwiczebne są ale bierz nospę, zawsze lepiej zapobiegac... a może jakaś inna da radę a jak nie to zawsze wizaż zostaje hehe chociaż ja też mam nieraz taką ochotę gdzieś wyjśc,.. ech a mój tż to leniuszek się zrobił i nie chce mu się po pubach chodzic... oczywiście wybieram takie gdzie są miejsca dla niepalących, bo my z tż od zawsze niepalący i taki smrodek nam zawsze przeszkadzał...

[LadyMK]

Paulinko mi się wydaje, że masz minimalnie jedynie za malutkie, ogólnie nie są złe ) trzymam mocno kciuki

wiecie co, te ubraina co kupiłam dzisiaj w hurtowni... mają plamy takie, że nie mogę ich doprać :/ wściekam się!!! bo stracę kasę jeśli ich nie dopiorę!

[bella7]

Napisane przez Scio

Czesc



przeczytałam morduje

hehe ja się chyba jutro zamorduję, jeśli moje pęcherzyki nie urosły... albo jeśli nie pęknął ...

a po za tym glodna byłam i zjadłam literkę

[motylek85]

o to ja coś przegapiłam... jakie ciuszki w jakiej hurtowni?

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez bella7

hehe ja się chyba jutro zamorduję, jeśli moje pęcherzyki nie urosły... albo jeśli nie pęknął ...

a po za tym glodna byłam i zjadłam literkę

a co mają nie urosnc albo nie pęknąc... trzeba pozytywnie myślec