Polecamy:

Aniaa_89 · 2011-08-23, 14:38

no wiem, wiem, ze śniadaniem można trochę poszaleć

choć obiad też dosyć kaloryczny mi wyszedł

ale zaliczyłam 45min ćwiczeń

30min filmiku: Jillian Michaels 30 Day Shred, Level 1
15min orbitreka

a na obiad:
200g kopytek z sosem pieczarkowym-340kcal
sałatka-pomidor, kawałek papryki, ogórek kiszony-50kcal
łącznie 390 kcal

więc razem ze śniadaniem już 880 kcal
więc spoko, bo jeszcze wpadnie jakiś lekki podwieczorek i kolacja to myślę, że w 1200 się zmieszczę

a nawet jeśli przekroczę, no to ćwiczyłam dzisiaj, więc tragedia się nie stanie

niuniulka1989 · 2011-08-23, 15:45

I ja już po obiadku - 2 miseczki zupy warzywnej, pewnie coś koło 200 kcal, czyli póki ok 430, na podwieczorek mam już uszykowany duży jogurt

Aniaa_89 · 2011-08-23, 18:17

ja już po kolacji więc mogę podsumować dzień

na podwieczorek był banan, więc ok 70kcal
na kolacje miseczka twarogu (200g sera białego półtłustego, odrobina mleka, cukier waniliowy) i to tak ok 300kcal

więc łącznie przez cały dzień 1250 kcal
zadowolona jestem

nie wyszło dużo, żadnych grzeszków nie było, ćwiczenia zaliczone, więc dzień na plus

niuniulka1989 · 2011-08-23, 18:54

Moje podsumowanie dnia dzisiejszego:
Ś: owsianka, 200 kcal
2ś: kawa, 30 kcal
O: 2 miseczki zupy warzywnej, ok 200 kcal
P: duży jogurt żurawinowy, ok 330 kcal
K: jajecznica na margarynie z szynką i cebulką, nie mogę znaleźć ile ona może mieć... ok 350 kcal (?)

Czyli dziś ok 1110 kcal (może trochę więcej, nie wiem jak tą jajecznicę wyliczyć...) Tak czy inaczej zadowala mnie taki bilans

Podoba mi się liczenie kcal, wiem na ile ograniczyć porcję by nie mieć niespodzianki jak z wczorajszym obiadem

Ok. 20 biorę się za brzuszki

Aniaa_89 · 2011-08-23, 19:05

no mi tez liczenie kalorii się podoba, bardziej się pilnuję

choć trochę roboty z tym jest, bo ja ważę wszystko, potem szukać w tabelach itd

zresztą czasem z pewnymi rzeczami też ciężko będzie obliczyć, jak np jakiś bardziej wymyślny obiad, którego w tabelach nie będzie czy coś, ale damy radę

gdzie jest reszta dziewczyn?

niuniulka1989 · 2011-08-23, 19:16

Właśnie pojęcia nie mam gdzie się podziały

Asia miała się meldować! Majki też dawno nie było

Ja niestety nie posiadam wagi spożywczej w domu, muszę kupić- zawsze się przyda i będzie pomocna w obliczeniach

Zastanawiam się nad jadłospisem na jutro, może znów jakąś zupkę ugotuję... choć przyznam, że chodzą za mną kluski ziemniaczane, nie pamiętam kiedy je ostatnio jadłam, ale na pewno bardzoooo dawno, kilka lat temu

Aniaa_89 · 2011-08-23, 19:24

a ja właśnie mam taką małą, podręczną wagę

moja mama kiedyś coś tam kupiła, chyba jakieś przyprawy czy coś i właśnie ta waga była gratis do tego i teraz w końcu się do czegoś przydaje

jak masz ochotę na te kluski to zrób i tyle

nie można sobie wszystkiego odmawiać

niuniulka1989 · 2011-08-24, 15:58

Heyya

Jak tam mija Wasz dzionek? U mnie póki co ok, na śniadanko była owsianka Nesvita, a na obiadek sałatka gyroskowa: kurczak+ sałata pekińska+ czerwona papryka+ ogórek+ jajka+ czerwona fasola + groszek + trochę sosu czosnkowego- ciężko będzie to policzyć

Ale spróbuję

Jestem bardzo najedzona

Aniaa_89 · 2011-08-24, 16:04

hej

ja dzisiaj tak:
Śniadanie: 2kromki ciemnego chleba domowej roboty z serem i pomidorem + 100g winogrona 310 kcal
Obiad: 2parówki w cieście+ketchup, sos czosnkowy 700kcal

więc póki co łącznie 1010

i 45min ćwiczeń zaliczone

głównie orbitrek i trochę brzuszków i twistera

niuniulka1989 · 2011-08-24, 16:18

Niestety parówki nie są dobre na R

Też lubię, ale staram się unikać bo to sam tłuszcz i zmielone różne dziwne rzeczy.... od czasu do czasu do czasu chyba nikomu nie zaszkodzi

Boję się liczyć, ile mój obiad miał...

Wątpię, że mniej niż Twój

Aniaa_89 · 2011-08-24, 16:22

rzadko jem parówki, więc chyba mi nie zaszkodzi

co do sałatki to zależy ile zjadłaś, w 100g pewnie coś około 300-350kcal

a wczoraj w końcu poćwiczyłaś?

niuniulka1989 · 2011-08-24, 16:32

Nie ćwiczyłam

No nie mogę się zabrać! Ale dziś to na 1000% poćwiczę, obiecuję

Wyszło mi, że moje dzisiejsze miało ok 800 kcal - a raczej będzie tyle miało już razem z porcją na kolację (zostało mi jeszcze), więc po dodaniu napoju energetycznego wyjdzie ok 1100 kcal w ciągu dnia...

Aniaa_89 · 2011-08-24, 17:59

napój energetyczny?

ja oprócz tego co wcześniej pisałam to jeszcze:
podwieczorek: 300g arbuza-36 kcal
kolacja: serek homo waniliowy- 168 kcal

łącznie w ciągu dnia 1214 kcal

więc ładnie, ćwiczenia były

znów dzień na plus

choć jutro pewne już będzie gorzej, bo mamy rocznice z TŻtem

niuniulka1989 · 2011-08-24, 18:26

Ładnie u Ciebie

U mnie oczywiście na koniec dnia gorzej... czyli:

Ś: owsianka, 200 kcal
O: sałatka gyrosowa, 600 kcal
P: rożek, 200 kcal

K: będzie miska zupy, ok 100 kcal

Czyli ok 1100 kcal

Miałam na kolację jeść sałatkę, ale odpuszczę bo wyszłoby tego za dużo

Aniu, super że macie rocznicę

Jutro możesz sobie pofolgować (z jedzonkiem

) Ile latek już razem?

Aniaa_89 · 2011-08-24, 19:09

Cytat:

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, super że macie rocznicę

Jutro możesz sobie pofolgować (z jedzonkiem

) Ile latek już razem?

3

u Ciebie też ładnie

1100kcal, nawet z tym różkiem, to super

a w końcu jest lato, więc raz na jakiś czas można sobie pozwolić na loda

a teraz jeszcze jakieś ćwiczenia

chociaż z 15min jakiegoś rozciągania, brzuszków itd i będzie idealnie

niuniulka1989 · 2011-08-24, 19:23

Właściwie to ok 1200, bo ten napój dochodzi - zapomniałam o nim

Trzy latka to już fajny "staż"

Macie coś konkretnego zaplanowanego na jutro? Nam się zbliża druga rocznica ślubu, brak mi pomysłu jak to zorganizować

Zaraz zbiorę się w sobie i poćwiczę

Tylko paznokcie muszą mi wyschnąć, przed chwilą malowałam

Aniaa_89 · 2011-08-24, 19:26

a wiesz co żadnych planów to nie mamy w sumie

mamy spędzić dzień razem, jakiś obiad/kolacja w jakiejś knajpie i tyle. Nie wiem co jeszcze będziemy robić

spontan

taa paznokcie

każdy pretekst jest dobry

do ćwiczeń już!

Aniaa_89 · 2011-08-25, 20:34

hej

co taka cisza?

ja dzisiaj z okazji rocznicy tak poszalałam z jedzeniem itd, że aż wstyd się przyznać

no i ćwiczeń żadnych nie było

do tego jeszcze na jutro umówiłam się z koleżanką z którą dawno się nie widziałam, więc pewnie popijemy coś itd

ciężko

a ostatnie 2dni już tak ładnie mi szło

niuniulka1989 · 2011-08-25, 20:43

Ja też się nie odzywam na temat tego, co jadłam

Jeżeli chodzi o kcal, to ok 1700 przez cały dzień.

Jutro będzie lepiej, obiecuję

Aniaa_89 · 2011-08-25, 20:45

ja to chyba tyle na sam obiad pochłonęłam

więc się nie przejmuj

a reszta dziewczyn nadal milczy

niuniulka1989 · 2011-08-25, 22:14

Cytat:

Napisane przez Aniaa_89

ja to chyba tyle na sam obiad pochłonęłam więc się nie przejmuj

a reszta dziewczyn nadal milczy

I wszystko jasne - Da Grasso?!

Aniaa_89 · 2011-08-25, 22:15

Kebab House

choć Da Grasso było rozważane

i na deser lody z Mc

niuniulka1989 · 2011-08-25, 22:24

Nie ma to jak nasze dietowanie

Aniaa_89 · 2011-08-25, 22:30

ej no 2 dni były ładne

tylko kurde u mnie najgorsze jest to, że byliśmy na tym obiedzie, porcja była na prawdę mega i nie byłam w stanie całej zjeść i byłam strasznie najedzona. Potem te lody, potem jeszcze wpadł energetyk, piwo

wróciłam do domu i byłam peeeełna.
Tylko, że ja tak mam, że jak zacznę już jeść coś takiego to potem już żadnych oporów, i choćbym za przeproszeniem była nażarta jak świnia będę jadła dalej

bo przecież już tyle zjadłam, że więcej mi nie zaszkodzi

i dzisiaj też tak, wróciłam na prawdę najedzona ale z tym moim tokiem myślenia stwierdziłam, że jeszcze sobie zrobię tosty z serem, do tego wypiłam kakao i kolejne zbędne kalorie, bez sensu w ogóle

maskara

ale tłumaczę sobie to tym, że raz na jakiś czas dobrze zrobić sobie taki dzień, żeby podkręcić metabolizm

taaa, każdy wykręt jest dobry

niuniulka1989 · 2011-08-25, 22:51

Zastanawiam się, skąd miałam wcześniej motywację by tyle zrzucić..... i poważnie - pojęcia nie mam

Kiedyś miałam dalej do sklepu, teraz pod nosem mam Biedronkę, więc mogę w każdej chwili iść po coś na co mam chęć, to jest strasznie zgubne

Szczerze mówiąc, nie wiem jak te kilogramy zrzucę

Aniaa_89 · 2011-08-25, 22:59

ja jestem leniem, więc tyłka z domu nie ruszę, choćbym nie wiem jaką miała ochotę na coś

ale wtedy zawsze w domu czymś innym się naobżeram

u mnie jest dobrze, dopóki nie skuszę się na jakiś grzeszek, bo wtedy to już koniec

trzeba przetrzymać jakoś ten najgorszy okres, a potem już z górki

ja tam wierzę, że mi się uda! I Tobie też!
do końca roku już będziemy laski i tego się trzymamy

niuniulka1989 · 2011-08-25, 23:09

Oj, bardzo bym chciała

Choć jak dla mnie Ty naprawdę jesteś szczupła! Ale wiadomo, każdy musi czuć się dobrze z sobą... moja koleżanka powiedziała, że powinnam bardziej akceptować siebie, ale niestety.... nie umiem

Aniaa_89 · 2011-08-25, 23:10

no my same krytyczniej na siebie patrzymy

tak jak Ty kiedyś wstawiałaś zdjęcia nóg w spodniach i narzekałaś a wg mnie były zgrabne

także damy rade

kiedyś już nam się udało, inni dają sobie radę, to my też damy!

niuniulka1989 · 2011-08-25, 23:16

Oby

Ile kg udało Ci się najwięcej zrzucić?

Aniaa_89 · 2011-08-25, 23:19

no najwięcej to chyba z 12kg

ale wtedy przesadziłam i nie skończyło się to dobrze

a Ty?

2011-08-23, 14:38	#4501
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) no wiem, wiem, ze śniadaniem można trochę poszaleć choć obiad też dosyć kaloryczny mi wyszedł ale zaliczyłam 45min ćwiczeń 30min filmiku: Jillian Michaels 30 Day Shred, Level 1 15min orbitreka a na obiad: 200g kopytek z sosem pieczarkowym-340kcal sałatka-pomidor, kawałek papryki, ogórek kiszony-50kcal łącznie 390 kcal więc razem ze śniadaniem już 880 kcal więc spoko, bo jeszcze wpadnie jakiś lekki podwieczorek i kolacja to myślę, że w 1200 się zmieszczę a nawet jeśli przekroczę, no to ćwiczyłam dzisiaj, więc tragedia się nie stanie

2011-08-23, 15:45	#4502
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) I ja już po obiadku - 2 miseczki zupy warzywnej, pewnie coś koło 200 kcal, czyli póki ok 430, na podwieczorek mam już uszykowany duży jogurt __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-23, 18:17	#4503
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) ja już po kolacji więc mogę podsumować dzień na podwieczorek był banan, więc ok 70kcal na kolacje miseczka twarogu (200g sera białego półtłustego, odrobina mleka, cukier waniliowy) i to tak ok 300kcal więc łącznie przez cały dzień 1250 kcal zadowolona jestem nie wyszło dużo, żadnych grzeszków nie było, ćwiczenia zaliczone, więc dzień na plus

2011-08-23, 18:54	#4504
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Moje podsumowanie dnia dzisiejszego: Ś: owsianka, 200 kcal 2ś: kawa, 30 kcal O: 2 miseczki zupy warzywnej, ok 200 kcal P: duży jogurt żurawinowy, ok 330 kcal K: jajecznica na margarynie z szynką i cebulką, nie mogę znaleźć ile ona może mieć... ok 350 kcal (?) Czyli dziś ok 1110 kcal (może trochę więcej, nie wiem jak tą jajecznicę wyliczyć...) Tak czy inaczej zadowala mnie taki bilans Podoba mi się liczenie kcal, wiem na ile ograniczyć porcję by nie mieć niespodzianki jak z wczorajszym obiadem Ok. 20 biorę się za brzuszki __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-23, 19:05	#4505
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) no mi tez liczenie kalorii się podoba, bardziej się pilnuję choć trochę roboty z tym jest, bo ja ważę wszystko, potem szukać w tabelach itd zresztą czasem z pewnymi rzeczami też ciężko będzie obliczyć, jak np jakiś bardziej wymyślny obiad, którego w tabelach nie będzie czy coś, ale damy radę gdzie jest reszta dziewczyn?

2011-08-23, 19:16	#4506
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Właśnie pojęcia nie mam gdzie się podziały Asia miała się meldować! Majki też dawno nie było Ja niestety nie posiadam wagi spożywczej w domu, muszę kupić- zawsze się przyda i będzie pomocna w obliczeniach Zastanawiam się nad jadłospisem na jutro, może znów jakąś zupkę ugotuję... choć przyznam, że chodzą za mną kluski ziemniaczane, nie pamiętam kiedy je ostatnio jadłam, ale na pewno bardzoooo dawno, kilka lat temu __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-23, 19:24	#4507
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) a ja właśnie mam taką małą, podręczną wagę moja mama kiedyś coś tam kupiła, chyba jakieś przyprawy czy coś i właśnie ta waga była gratis do tego i teraz w końcu się do czegoś przydaje jak masz ochotę na te kluski to zrób i tyle nie można sobie wszystkiego odmawiać

2011-08-24, 15:58	#4508
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Heyya Jak tam mija Wasz dzionek? U mnie póki co ok, na śniadanko była owsianka Nesvita, a na obiadek sałatka gyroskowa: kurczak+ sałata pekińska+ czerwona papryka+ ogórek+ jajka+ czerwona fasola + groszek + trochę sosu czosnkowego- ciężko będzie to policzyć Ale spróbuję Jestem bardzo najedzona __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-24, 16:04	#4509
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) hej ja dzisiaj tak: Śniadanie: 2kromki ciemnego chleba domowej roboty z serem i pomidorem + 100g winogrona 310 kcal Obiad: 2parówki w cieście+ketchup, sos czosnkowy 700kcal więc póki co łącznie 1010 i 45min ćwiczeń zaliczone głównie orbitrek i trochę brzuszków i twistera Edytowane przez Aniaa_89 Czas edycji: 2011-08-24 o 16:08

2011-08-24, 16:18	#4510
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Niestety parówki nie są dobre na R Też lubię, ale staram się unikać bo to sam tłuszcz i zmielone różne dziwne rzeczy.... od czasu do czasu do czasu chyba nikomu nie zaszkodzi Boję się liczyć, ile mój obiad miał... Wątpię, że mniej niż Twój __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-24, 16:22	#4511
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) rzadko jem parówki, więc chyba mi nie zaszkodzi co do sałatki to zależy ile zjadłaś, w 100g pewnie coś około 300-350kcal a wczoraj w końcu poćwiczyłaś?

2011-08-24, 16:32	#4512
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Nie ćwiczyłam No nie mogę się zabrać! Ale dziś to na 1000% poćwiczę, obiecuję Wyszło mi, że moje dzisiejsze miało ok 800 kcal - a raczej będzie tyle miało już razem z porcją na kolację (zostało mi jeszcze), więc po dodaniu napoju energetycznego wyjdzie ok 1100 kcal w ciągu dnia... __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-24, 17:59	#4513
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) napój energetyczny? ja oprócz tego co wcześniej pisałam to jeszcze: podwieczorek: 300g arbuza-36 kcal kolacja: serek homo waniliowy- 168 kcal łącznie w ciągu dnia 1214 kcal więc ładnie, ćwiczenia były znów dzień na plus choć jutro pewne już będzie gorzej, bo mamy rocznice z TŻtem

2011-08-24, 18:26	#4514
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Ładnie u Ciebie U mnie oczywiście na koniec dnia gorzej... czyli: Ś: owsianka, 200 kcal O: sałatka gyrosowa, 600 kcal P: rożek, 200 kcal K: będzie miska zupy, ok 100 kcal Czyli ok 1100 kcal Miałam na kolację jeść sałatkę, ale odpuszczę bo wyszłoby tego za dużo Aniu, super że macie rocznicę Jutro możesz sobie pofolgować (z jedzonkiem ) Ile latek już razem? __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-24, 19:23	#4516
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Właściwie to ok 1200, bo ten napój dochodzi - zapomniałam o nim Trzy latka to już fajny "staż" Macie coś konkretnego zaplanowanego na jutro? Nam się zbliża druga rocznica ślubu, brak mi pomysłu jak to zorganizować Zaraz zbiorę się w sobie i poćwiczę Tylko paznokcie muszą mi wyschnąć, przed chwilą malowałam __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-24, 19:26	#4517
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) a wiesz co żadnych planów to nie mamy w sumie mamy spędzić dzień razem, jakiś obiad/kolacja w jakiejś knajpie i tyle. Nie wiem co jeszcze będziemy robić spontan taa paznokcie każdy pretekst jest dobry do ćwiczeń już!

2011-08-25, 20:34	#4518
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) hej co taka cisza? ja dzisiaj z okazji rocznicy tak poszalałam z jedzeniem itd, że aż wstyd się przyznać no i ćwiczeń żadnych nie było do tego jeszcze na jutro umówiłam się z koleżanką z którą dawno się nie widziałam, więc pewnie popijemy coś itd ciężko a ostatnie 2dni już tak ładnie mi szło

2011-08-25, 20:43	#4519
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Ja też się nie odzywam na temat tego, co jadłam Jeżeli chodzi o kcal, to ok 1700 przez cały dzień. Jutro będzie lepiej, obiecuję __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-25, 20:45	#4520
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) ja to chyba tyle na sam obiad pochłonęłam więc się nie przejmuj a reszta dziewczyn nadal milczy

2011-08-25, 22:15	#4522
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Kebab House choć Da Grasso było rozważane i na deser lody z Mc

2011-08-25, 22:24	#4523
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Nie ma to jak nasze dietowanie __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-25, 22:30	#4524
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) ej no 2 dni były ładne tylko kurde u mnie najgorsze jest to, że byliśmy na tym obiedzie, porcja była na prawdę mega i nie byłam w stanie całej zjeść i byłam strasznie najedzona. Potem te lody, potem jeszcze wpadł energetyk, piwo wróciłam do domu i byłam peeeełna. Tylko, że ja tak mam, że jak zacznę już jeść coś takiego to potem już żadnych oporów, i choćbym za przeproszeniem była nażarta jak świnia będę jadła dalej bo przecież już tyle zjadłam, że więcej mi nie zaszkodzi i dzisiaj też tak, wróciłam na prawdę najedzona ale z tym moim tokiem myślenia stwierdziłam, że jeszcze sobie zrobię tosty z serem, do tego wypiłam kakao i kolejne zbędne kalorie, bez sensu w ogóle maskara ale tłumaczę sobie to tym, że raz na jakiś czas dobrze zrobić sobie taki dzień, żeby podkręcić metabolizm taaa, każdy wykręt jest dobry

2011-08-25, 22:51	#4525
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Zastanawiam się, skąd miałam wcześniej motywację by tyle zrzucić..... i poważnie - pojęcia nie mam Kiedyś miałam dalej do sklepu, teraz pod nosem mam Biedronkę, więc mogę w każdej chwili iść po coś na co mam chęć, to jest strasznie zgubne Szczerze mówiąc, nie wiem jak te kilogramy zrzucę __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-25, 22:59	#4526
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) ja jestem leniem, więc tyłka z domu nie ruszę, choćbym nie wiem jaką miała ochotę na coś ale wtedy zawsze w domu czymś innym się naobżeram u mnie jest dobrze, dopóki nie skuszę się na jakiś grzeszek, bo wtedy to już koniec trzeba przetrzymać jakoś ten najgorszy okres, a potem już z górki ja tam wierzę, że mi się uda! I Tobie też! do końca roku już będziemy laski i tego się trzymamy

2011-08-25, 23:09	#4527
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Oj, bardzo bym chciała Choć jak dla mnie Ty naprawdę jesteś szczupła! Ale wiadomo, każdy musi czuć się dobrze z sobą... moja koleżanka powiedziała, że powinnam bardziej akceptować siebie, ale niestety.... nie umiem __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-25, 23:10	#4528
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) no my same krytyczniej na siebie patrzymy tak jak Ty kiedyś wstawiałaś zdjęcia nóg w spodniach i narzekałaś a wg mnie były zgrabne także damy rade kiedyś już nam się udało, inni dają sobie radę, to my też damy!

2011-08-25, 23:16	#4529
niuniulka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 7 040	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) Oby Ile kg udało Ci się najwięcej zrzucić? __________________ "Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"

2011-08-25, 23:19	#4530
Aniaa_89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 26 466	Dot.: dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:) no najwięcej to chyba z 12kg ale wtedy przesadziłam i nie skończyło się to dobrze a Ty?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)