Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[Lolka1212]

Napisane przez andziot

(..)

malutka leży główkowo,
nadal jest dziewczynką
waży ok 1400g
nereczki - jedna się unormowała, a w drugiej minimalne powiększenie miedniczki, więc chyba coś się polepsza
szyjka ciut się skróciła - ma jakieś 28mm, ale zamknięta i szczelna


dzięki dziewczyny za kciuki
jestem spokojniejsza na jakieś dwa tygodnie
następna wizyta za miesiąc

(...)

Andziotku fajowo, że wizyta udana Cieszymy się razem z tobą!
A spokojną prosze być przez miesiąc, nie tylko przez dwa tyg!!

[agnieszka_pe25]

daisy nie wytrzymalam i oblookalam ci fotki
wygladasz super! brzusio pierwsza klasa, ja tam tluszczu nie widze

wierze ze mozesz miec ciut wiecej na wadze ale tez chyba wszystkie zwrocilysmy uwage gdzie te kg sa biust masz imponujacy, zapiera dech w piersiach

[matallewar]

Napisane przez agus87

super wiesci

a moze cos z serii "pomysl na"



priv

Polecam "Pomysł na..."
Ostatnio testuję i dobre

[agus87]

Napisane przez bzyczka1

Siasiek właśnie to miałam na myśli z tym podgrzewaczem i sterylizatorem tylko się może źle wyraziłam Bo przecież cyców sobie sterylizować nie będę ani podgrzewać to po co mi to w razie karmienia piersią i tak samo po co mi laktator jak będę karmić butlą.



Ale mnie dziś głowa boli...za wysokie ciśnienie jest i to pewnie dlatego

mnie tez

Napisane przez matallewar

Polecam "Pomysł na..."
Ostatnio testuję i dobre

u nas czesto pomysl na jest na obiad
jak juz z tesciowa nie mamy pomysla, albo nie ma czasu :P

[antropia]

Andziot świetnie, że na wizycie wsio ok i najważniejsze, że dobra wiadomość w związku z nereczkami

ddaaiissyy ja właśnie mam ochotę na łososia tylko, że nigdy nie robiłam...i nie wiem jak się zabrać do tego...i chyba zrobię tak jak polecasz....ale ile takiego łososia się smaży???

[andziot]

Napisane przez ddaaiissyy

andziot, no to wszycho książkowo, teraz pozostaje Ci leżec i pachnieć no i czekać na swoją Królewnę Super !!
a jaki koszt tego obiadu? bo ja mam prosciutki, zachwycajacy zawsze gosci, tyle ze troszke kosztuje, bo trza nabyc dzwonka z łososia, do tego robi sie sos z zielonego pieprzu na smietanie (gotuje smietane z pieprzem chwilunie aby zgęstniało) i polewa nim usmazonego łososia, którego podaje sie na lisciu sałaty.
Do tego np frytki albo ćwiartki z ziemniaków i podgrzane w mikrofali aby były ciepłe ćwiartki pomidorka, bo ładnie pasuje kolorystycznie
Pysznie wygląda i jeszcze lepiej smakuje a robi sie wszystko 30 min max

właśnie mówiłam mężulowi że może coś z łososia zrobimy
świetny przepis,
tylko skąd pieprze zielony ????

Napisane przez matallewar

Polecam "Pomysł na..."
Ostatnio testuję i dobre

ja nie lubie za bardzo,
raczej dla gości to się nie nadaje chyba
wolałabym coś samemu ugotować, żeby nie było żem noga od stołu

[agnieszka_pe25]

andziot gratulacje! jaka duuuza ta twoja gabrysia(gabrysia czy zmienilas? bo mi tak do ciebie pasuje gabryska ze juz sie przyzwyczailam)

a co do podgrzewaczy i sterylizator, to wszystko idzie zastapic czy poradzic sobie bez.
opcja posiadania i jednego i drugiego to na pewno wygoda.

co do sterylizowania mozna w gorcej wodzie, chociaz dlugo trwa, poparzylam sie nie raz przy wyciaganiu butelek, trzeba miec neizly gar albo po kolei wszystkie, ktoras z dziewczyn zastanawiala sie czy mycie i suszenie w zmywarce w wysokiej temp nie wystarczy lub w parowarze, takze jakies alternatywy sa, chociaz ja z wygoduy kupilam aventa uzywany za grosze

co do podgrzewacza, to wydaje mi sie mniej potrzebny niz np sterylizator, i faktycznie chyba go wykorzysta bardziej mama ktora nie karmi piersia. mozna sobie w nocy wstawic w neigo buteleke z woda i jak sie dzidzi przebudzi tylko dosypac mleka i posilek gotowy w ulamek sekundy, mozna kupic taki co sie potem przyda do podgrzewania obiadkow w sloikach i dodatkowo z koncowka pod zapalniczke w aucie i nawet w trasie podgrzac-super opcja dla mnie osobiscie.

ale tez mozna alternatywnie w mikrofali podgrzac, mieszac goraca wode z przegotowana zimna , ktora sie bedzie miec w dzbanku i jakos tez da sie rade

[ddaaiissyy]

Napisane przez antropia

Andziot świetnie, że na wizycie wsio ok i najważniejsze, że dobra wiadomość w związku z nereczkami

ddaaiissyy ja właśnie mam ochotę na łososia tylko, że nigdy nie robiłam...i nie wiem jak się zabrać do tego...i chyba zrobię tak jak polecasz....ale ile takiego łososia się smaży???

rybke sie chwilkę smazy - musi się sciąć.. tak 10-15min ? zalezy na jakim duzym "ogniu"
naprawde robi sie piorunem, a ten sos smietanowo-pieprzowy fajnie wyostrza smak. (wiesz, ten pieprz w słoiczku, w takiej zalewie)

Mozna tez potraktować łososia innym sosem, ktory robi moj małż i tez jest pycha a mianowicie rozpuszczony w smietanie ser plesniowy np lazur albo jaki kto lubi I tez zagotowanie do momentu az zgęstnieje.
pyyysznosci !! i prosciuchne w robocie.

aha a dzwonki wiadomo mozna zastąpić filetem co macie pod reka

Napisane przez agnieszka_pe25

daisy nie wytrzymalam i oblookalam ci fotki
wygladasz super! brzusio pierwsza klasa, ja tam tluszcz u nie widze

wierze ze mozesz miec ciut wiecej na wadze ale tez chyba wszystkie zwrocilysmy uwage gdzie te kg sa biust masz imponujacy, zapiera dech w piersiach

Agnieszka, dziękuję Ci, ale czy Ty nie widziałas na plecach sadła ??? (nie naciągam na komplementy, absolutnie jestem od tego daleka)
Musze zrobić jeszcze zdj dupska i ud

Rany z tymi cycami to naprawde mnie zadziwiacie, bo myslalam ze Wam wszystkim urosły tak... i aż mi sie wierzyć nie chce, że jednak nie kazdej ??

[moria44]

andziotku gratuluję udanej wizytki

[ddaaiissyy]

andziot, w kazdym spozywczym - w słoiczku jest zielony pieprz, jak oliwki - w takiej zalewie

prosze (nie umiem zdjecia wstawić

http://alma24.pl/produkt/51384/Piepr...EF61CC1.node01

[matallewar]

Napisane przez andziot

właśnie mówiłam mężulowi że może coś z łososia zrobimy
świetny przepis,
tylko skąd pieprze zielony ????




ja nie lubie za bardzo,
raczej dla gości to się nie nadaje chyba
wolałabym coś samemu ugotować, żeby nie było żem noga od stołu

Ja z kolei nie cierpię łososia

A na szybko to zawsze spagetti jakieś można zrobić

[zlosnica22m]

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

[antropia]

Napisane przez ddaaiissyy

rybke sie chwilkę smazy - musi się sciąć.. tak 10-15min ? zalezy na jakim duzym "ogniu"
naprawde robi sie piorunem, a ten sos smietanowo-pieprzowy fajnie wyostrza smak. (wiesz, ten pieprz w słoiczku, w takiej zalewie)

Mozna tez potraktować łososia innym sosem, ktory robi moj małż i tez jest pycha a mianowicie rozpuszczony w smietanie ser plesniowy np lazur albo jaki kto lubi I tez zagotowanie do momentu az zgęstnieje.
pyyysznosci !! i prosciuchne w robocie.

aha a dzwonki wiadomo mozna zastąpić filetem co macie pod reka



Agnieszka, dziękuję Ci, ale czy Ty nie widziałas na plecach sadła ??? (nie naciągam na komplementy, absolutnie jestem od tego daleka)
Musze zrobić jeszcze zdj dupska i ud

Rany z tymi cycami to naprawde mnie zadziwiacie, bo myslalam ze Wam wszystkim urosły tak... i aż mi sie wierzyć nie chce, że jednak nie kazdej ??

to już wiem co w niedzielę na obiadek będzie dziekuję

[mary poziomkowa]

Witam ponownie, ledwo widzę, bo oczy łzawią, ale uzależnienie od Wizażu silniejsze

Ddaaiissyy, kochanie! Chudziną byłam do połowy podstawówki, kiedy to niczego nie jadłam i kantowałam mamę i babcię, że obiad jadłam u koleżanki Trzymam się rozmiaru M, a w maju to nawet byłam takie wypchane M, ale zrzuciłam trochę Czasami też ciuchy S, ale to zależy od firmy. Nie wiem, te foty jakieś nieobiektywne, chyba najobiektywniejsza ta z wieży, widać biodra

Moria, zapisuję sprzedawcę, mam nadzieję, że za miesiąc dalej będzie miał te materace

Andziot, świetne wieści! Dziś na szybki obiad mam mrożone pierogi z truskawkami, to i tak ponad moje siły wstać i je przygotować

Matall, Kwiatecku, super zakupy


Rozmawiałam dziś z tą moją kumpelą, którą olał młodszy facet. Biedulka, przeżywa strasznie. To szok dla Niej, niczego się nie spodziewała. Z sielanki w taką akcję Albo się koleś dobrze kryl z nową znajomością, albo koleżanka nie zauważała pewnych symptomów. Sama nie wiem. Musi się pozbierać, ale jeszcze ma fazę płaczu i rozkminiania sytuacji

[antropia]

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

[mary poziomkowa]

Aha, sterylizatora i podgrzewacza nie kupuję. Jeśli się okażą niezbędne, to wtedy, ale teraz szkoda mi kasy

Złośnico, Twoje zdjęcie brzuszka super! Robiłam podobne kilka dni temu, ale z użyciem błyszczyka

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Wrzuciłam dwie nowe foty do albumu. Jedna z dedykacją dla wszystkich Mamusiek, które twierdzą, że jestem chuda i mam mały brzuch

[ddaaiissyy]

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

o kurde ale historia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


uwielbiam Stefana !!!!! i chciałabym Wasza mine widzieć

antropia, mam nadzieje, ze przepis Cie nie zawiedzie i nie bedziesz na mnie zła

[matallewar]

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

Jaki typ z tego królika

[bzyczka1]

Daisy ja też ze sporego b na d się musiałam przestawić, więc nie Ty jedna

[mary poziomkowa]

STEFAN RZONDZI!

[antropia]

Napisane przez ddaaiissyy

o kurde ale historia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


uwielbiam Stefana !!!!! i chciałabym Wasza mine widzieć

antropia, mam nadzieje, ze przepis Cie nie zawiedzie i nie bedziesz na mnie zła

nie no skąd:P
ja uwielbiam łososia,więc oby się tylko ładnie usmażył to będzie dobrze
ostatnio jadłam w wigilię z podgrzybkami w sosie śmietanowym...ale nie ja robiłam... tak się zbieram od grudnia

[zlosnica22m]

Widzę Wam się mój Stefanek spodobał :P to będąc w domku zrobię mu zdjęcie i Wam wkleję później

[anula_81]

No do obiadku wszystko przygotowane, zaraz sie biore bo TZ wychodzi wlasnie z pracy, mial dzisiaj robic obiad, ale nie chce go meczyc, szczegolnie, ze jutro rano znowu musi isc do pracy, troche mi go szkoda, ale znam temat, nie raz weekendy siedzialam, na szczescie po poludniu idziemy do znajomych, wiec nie bedzie siedzial nie wiadomo jak dlugo


Mary ale masz fajny brzuszek i oczywiscie nie cofne swojego zdania na temat ze chudzina z ciebie, zreszta cale forum sie ze mna zgodzi

Zlosnica ale sie usmialam historia z kroliczkiem) musialbo byc niezle zdziwienie z twojej strony jak sie przebudzilas
Matall mnie tez to mama polecila i przywiezlismy keidys z PL,, szczegolnie pomysl na karkowke mi smakuje

Daisyy nakleilam naklejki juz dawno, w zeszly weekend TZ sciany pomalowal, a dzis posprzatalam, ale jescze bede zmieniac narzute i dokupie poduszki (Moria dzieki za ich obczajenie w Ikei)) i bedzie slicznie
niestety pokoj jest bardzo malutki i kwadratowy i musi byc tanm kanapa bo musi byc goscinny w sensie jak ktos przyjedzie chociazby mama po porodzie. ale to sie jeszcze okaze
Lolka to czekam na ankiete!! chetnie skorzystam!

moria jakos ci z ta trzecia broda nie wierze...i chyba nie ja jedna

andziotku gratuluje wizyty, dobrze ze z mala wszytsko ok, szyjka mi tez sie skrocila troche miala 47 mm a teraz 36 ale to juz chyba normalne na tym etapie, a co do obiadu, polecam Nigella Ekspressowo, idealne dla gosci krewetki w sosie z mango

noo zbieram sie ale zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce..ehh...

[zosiaaa]

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

naznaczył Cie i to dość konkretnie

Napisane przez bzyczka1

Daisy ja też ze sporego b na d się musiałam przestawić, więc nie Ty jedna

ja z C musiałam przejść na E

[ddaaiissyy]

Napisane przez bzyczka1

Daisy ja też ze sporego b na d się musiałam przestawić, więc nie Ty jedna

o choc nie ja jedna mam nadmiar
Powiedz mi bzyczko, nie przeszkadzaja Ci ? Bo mnie okrutnie bez stanika nie moge wytrzymac a zwłaszcza zaraz po wyjsciu spod prysznica bo mam wrazenie że jeszcze woda została i mi sie kleją cyce do ciała bleeeeeeeeeeee

Napisane przez mary poziomkowa

STEFAN RZONDZI!

Tiaaa potwierdzam "STEFAN RZONDZI! "

Napisane przez antropia

nie no skąd:P
ja uwielbiam łososia,więc oby się tylko ładnie usmażył to będzie dobrze
ostatnio jadłam w wigilię z podgrzybkami w sosie śmietanowym...ale nie ja robiłam... tak się zbieram od grudnia

tutaj masz zdjecie jak to mniej wiecej wyglada - tylko moj uwazam zdecydowanie ładniej :P bo zamiast tej obmechniałej papryki własnie daję cwiartki ciepłego pomidorka a łosoś spoczywa na listku zielonej sałaty i pięknie sie na niej komponuje
no i te frytki tez tu tak bezładnie poukładane.... wiesz o co mi kaman
http://www.mniammniam.com/Losos_w_so...rzu-6947p.html

[listopadowa80]

Andziot - super, że wizyta udana. I że z nereczkami lepiej
p.s. A na obiad dla znajomych może lasagne zrobisz?

Daisy - dziękuję, dziękuję za przyjęcie do klubu wielorybów

Kasia - No to za 32 tydzień!

Kwiatecek, Matall - piękne rzeczy nakupiłyście

Co do laktatorów, sterylizatorów i podgrzewaczy to ja mam tylko laktator ręczny Avent, a sterylizatora i podgrzewacza nie kupuję, bo wydają się mi się zbędne

Aguś - ach ta waga... Ja wizytę u gina mam 8 marca, no i chyba ochrzan dostanę. Mimo iż od 2 lutego jestem na diecie cukrzycowej i na serio jej przestrzegam (no raz skusiłam się na ten nieszczęsny batonik) to do tej pory (dokładnie do zeszłej soboty) przybrałam 3 kg

[anula_81]

siasiek ja dopiero dopatrzylam twoj filmik!! ale fajnei! moj tez tak skacze, ale odrobinke inaczej, az mnie zainspirowalas zeby cos nowego nakrecic
slooodkooo!

[antropia]

Napisane przez ddaaiissyy

o choc nie ja jedna mam nadmiar
Powiedz mi bzyczko, nie przeszkadzaja Ci ? Bo mnie okrutnie bez stanika nie moge wytrzymac a zwłaszcza zaraz po wyjsciu spod prysznica bo mam wrazenie że jeszcze woda została i mi sie kleją cyce do ciała bleeeeeeeeeeee



Tiaaa potwierdzam "STEFAN RZONDZI! "



tutaj masz zdjecie jak to mniej wiecej wyglada - tylko moj uwazam zdecydowanie ładniej :P bo zamiast tej obmechniałej papryki własnie daję cwiartki ciepłego pomidorka a łosoś spoczywa na listku zielonej sałaty i pięknie sie na niej komponuje
no i te frytki tez tu tak bezładnie poukładane.... wiesz o co mi kaman
http://www.mniammniam.com/Losos_w_so...rzu-6947p.html

mniammmm.... ślinie się na samą myśl

[anula_81]

no i zapomnialam o zdjeciach, robione tak na szybko i bez lampy, niektore niewyrazne, kolory oczywiscie niedokladnie takie jak na zdjeciu,ale chyba klimat oddalam

moria pprzepraszam, ze zgapilismy od ciebie pomysl Dzidziuni na zdjeciu 3D w ramce, al moj TZ odkad zobaczyl na forum to tez chcial takie, dodam ze jedno nosi w portfelu mam nadzieje, ze nie masz mi za zle

no teraz juz naprawde uciekam bom glodna jak fix!

1.jpg2.jpg
3.jpg4.jpg
5.jpg6.jpg

[migotka03]

Nie mam jakoś dzisiaj weny ani siły na pisanie. Sprzątnęłam trochę łazienkę, jeszcze kuchnię przydałoby sie ogarnąć.
Moja córcia kopie mnie dzisiaj w żebra Fajnie, że nie jestem sama i ktoś czasem do mnie zapuka
No i czas zacząć robić obiad bo TZ niedługo wróci.

Ja sterylizatora i podgrzewacza nie kupuję, laktatora chyba też na razie nie kupię, jak będzie potrzebny to wtedy.

Andziot ciesze się że wizyta udana