Zlituj się mój książę drogi i z pierścieniem padnij pod nogi! cz. 35

[Gwizdak]

ooooo - to ta moja farba

http://www.leroymerlin.pl/produkty/f...298973035.html

[Grapefrutka]

Napisane przez raingirl

Zdecydowanie nie ma sensu

Urodziny wątkowe to my jutro mamy, o ile mnie pamięć nie myli

oj tak mamy, mamy

[capriola_87]

Ja myślę, że gdybym zaszła w ciążę, to bardzo by przyspieszyło oświadczyny...i TŻ mógłby sobie mówić co chce, ale ja i tam chyba zawsze bym myślała, że zrobił to ze względu na dziecko... I to by była taka moja "porażka" bo chciałabym, żeby te zaręcznyny były "bezinteresowne" i bez żadnej formy "przymusu"....:confus ed:

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

Bo to chyba tak zawsze jest - ja teraz tak rozmyślam, to jestem niemal pewna, że byłoby mi trochę dziwnie, że dopiero dziecko stało się bodźcem do oświadczyn (bodźcem, nie "powodem" ), ale jak o tym myślę dłużej, to dochodzę do wniosku, że to jest tak trudne do przewidzenia, co będziemy sądzić w danej chwili (jeszcze może być tak, że będę miała focha, że się nie oświadczył, jak się dowiedział, że jestem w ciąży ), co będziemy czuć. To wszystko jest zbyt mocno oparte na emocjach, dlatego pewnie wyjdzie w praniu, jak zareagujemy my i nasi partnerzy w różnych sytuacjach

Ale pokażesz jakieś wizualizacje?

dokładnie

A wizualizacje kuchni i łazienki są na poczcie od jakiegoś czasu Wizualek salonu nie bedzie, gdyz nie zamawialiśmy projektu, tylko mamy konsultacje z projektantką zrobie foty Zresztą fotografujemy wszystko - wczoraj zrobiliśmy zdjęcia mieszkania jeszcze ze ścianami, bo dzisiaj już ściany będą inaczej

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

Ale to się przecież wie i czuje. Jeśli by się zdecydował w nagłym przypływie poczucie odpowiedzialności za rodzinę (nie za same dziecko, ale głównie za jego matkę), to co w tym złego, jeśli czujesz się na co dzień kochana, potrzebna, wartościowa, pewna jego miłości? To naprawdę widać, jak facet kocha i jak cieszy się z dziecka. A jak się takiej pewności nie ma, że się jest kochaną, to wtedy można mieć takie wątpliwości, ale moim skromnym zdaniem, jak miłość w związku jest, to to przychodzi bardzo naturalnie. U nas przynajmniej tak było. To nie było nic nadzwyczajnego, że ja jestem w tej ciąży. Naturalna kolej losu. A że teraz, a nie za 2 lata.... cóż, no.... Jak o tym rozmawialiśmy też pamiętam podkreślaliśmy oboje, że to wszystko wyszło tak bardzo naturalnie.

A przecież nawet nie mieszkaliśmy ze sobą A zamieszkaliśmy właśnie ze względu na to, że jestem w ciąży Tak, to byśmy nadal byli osobno. Ale nie zrobiliśmy tego ze względu na dziecko. Zrobiliśmy to ze względu na siebie samych - po prostu potrzebowaliśmy się nawzajem i potrzebujemy. I to też tak jakoś naturalnie wtedy przyszło.

właśnie też mi się tak wydaje. ja się czuję tak kochana, że hej, ale ważne jest, by on w chwili, gdy dowiaduje się o ciąży, upewnił mnie, że chce się ze mną ożenić, bo kieruje nim miłość (+ poczucie obowiązku nie na odwrót, choć dodawanie jest przemienne ) - to są chwile, w których się nie ma wątpliwości
pamiętam jak mój kumpel mówił, jak nasz wspólny kolega powiedział mu o ciąży:
- Ala zaciążyła.
- O, gratuluję!
- Weź przestań... Trzeba się ohajtać.

Ja wiem, że z kumplem się inaczej gada, ale to zszokowało nawet tego kolegę. Potem go pytal, czy sie nie cieszy, to nie był rozpromieniony ("z czego mam się cieszyć...?") - to widać, i nie wierzę, by miał zupełnie inną minę, rozmawiając z Alą, a inną, gadając z kumplami.

Napisane przez carmelova

Naj ale jak rodzice się rozwodzą, to sąd najczęściej na tej samej rozprawie zasądza alimenty (takie szczęście w nieszczęściu ). A skoro facet tej koleżanki nie ma pracy itp, to będzie musiała się z nim trochę po sądach wozić ;/

Na razie załatwiłą to polubownie, to znaczy powiedziała mu, że ma przelewać kasę na dziecko. Dopiero jak nie będzie płacił (a w to nie wierzę, choćby dlatego, że jego rodzice do tego nie dopuszczą - sami pewnie będą płacić, póki T. nie znajdzie pracy), to pójdzie do sądu.

Napisane przez Gwizdak

ooooo - to ta moja farba

http://www.leroymerlin.pl/produkty/f...298973035.html

ładna

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Gwizdak

dokładnie

A wizualizacje kuchni i łazienki są na poczcie od jakiegoś czasu Wizualek salonu nie bedzie, gdyz nie zamawialiśmy projektu, tylko mamy konsultacje z projektantką zrobie foty Zresztą fotografujemy wszystko - wczoraj zrobiliśmy zdjęcia mieszkania jeszcze ze ścianami, bo dzisiaj już ściany będą inaczej

wiem, widziałam myślałam, że wszystko zwizualizujecie ale fotki też brzmią spoko

[kasia0912]

jakoś średnio się czuję

a w niedziele idziemy ze znajomymi do ZOO

[Zwies]

W systemie do śledzenia paczek mam informację, że dzisiaj o 10:05 wydano moją przesyłkę doręczycielowi.
Myślicie, że jak pójdę o 18 to będę mogła zabrać paczkę z poczty?
Czy muszę czekać, aż jutro życzliwie pojawi się awizo w mojej skrzynce?

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Tż mnie zapewniał, że jeśli byłaby ciąża to by się oświadczył.
W sumie to takie średnio fajne byłoby :/

[znasz_mnie]

hahaha, śmieszny temat mój narzeczony też się trochę ociąga... chociaż mamy już 2-letnią córcię, to jakoś nie ma czasu na ślub narazie, tak stwierdził... no prawdą jest, że trochę dużo pracuje ostatnio. ale bez przesady chyba, prawda ?

[najfajniejsza]

Napisane przez kasia0912

a w niedziele idziemy ze znajomymi do ZOO

fajnie

Napisane przez znasz_mnie

hahaha, śmieszny temat mój narzeczony też się trochę ociąga... chociaż mamy już 2-letnią córcię, to jakoś nie ma czasu na ślub narazie, tak stwierdził... no prawdą jest, że trochę dużo pracuje ostatnio. ale bez przesady chyba, prawda ?

jak się chce, to się czas znajdzie

Aaaa, bazylia rośnie co prawda mam 3 kiełki tylko, ale zawsze coś oregano za to przestało rosnąć

[Stefannia]

Obciełam włosy
Jestem przerażona
Jest za krótko, tzn. są wycieniowane bardzo na górze i boję się jak się będą układać

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

Aaaa, bazylia rośnie co prawda mam 3 kiełki tylko, ale zawsze coś oregano za to przestało rosnąć

a ja własnie kupiłam bazylię w delikatesach już wyrośniętą i bardzo ładnie mi rośnie A juz z miesiąc ją mam ma coraz większe liście i jest bardzo sympatyczna zastąpiła mi cebulę

[peach_passion]

Napisane przez kasia0912

jakoś średnio się czuję

a w niedziele idziemy ze znajomymi do ZOO

ooo jak ja bym poszła do zoo zazdroszczę

Napisane przez znasz_mnie

hahaha, śmieszny temat mój narzeczony też się trochę ociąga... chociaż mamy już 2-letnią córcię, to jakoś nie ma czasu na ślub narazie, tak stwierdził... no prawdą jest, że trochę dużo pracuje ostatnio. ale bez przesady chyba, prawda ?

prawda


stefcia, pokażesz?

[Gwizdak]

Napisane przez znasz_mnie

hahaha, śmieszny temat mój narzeczony też się trochę ociąga... chociaż mamy już 2-letnią córcię, to jakoś nie ma czasu na ślub narazie, tak stwierdził... no prawdą jest, że trochę dużo pracuje ostatnio. ale bez przesady chyba, prawda ?

też się tu chichramy ciągle

Witaj

Napisane przez Stefannia

Obciełam włosy

uuuuuuuuuuuuuuuuu na pewno nie jest tak źle Ja dzisiaj idę do fryzjera

[najfajniejsza]

Napisane przez Stefannia

Obciełam włosy
Jestem przerażona
Jest za krótko, tzn. są wycieniowane bardzo na górze i boję się jak się będą układać

eno, na pewno nie jest tak źle, pokaż się

Napisane przez Gwizdak

a ja własnie kupiłam bazylię w delikatesach już wyrośniętą i bardzo ładnie mi rośnie A juz z miesiąc ją mam ma coraz większe liście i jest bardzo sympatyczna zastąpiła mi cebulę

to będzie przyjaźń do czasu, aż mąż Ci jej wyrzucić nie każe
ja właśnie myślę nad kupnem sadzonek. Podobno lepiej się przyjmują. A chciałąbym, by mi coś od początku do końca urosło

[kasia0912]

I pomyśleć,że to wyjście wymyśliło dwóch facetów;p

ja to chyba z rok temu byłam ostatnio

[Stefannia]

Próbuje wysłać zdjęcie z komórki ale coś mi nie idzie...

[najfajniejsza]

Moja siostra juz po WOS-ie rozszerzonym. Powiedziała, że nie najlepiej, ale w nosie to już ma

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

to będzie przyjaźń do czasu, aż mąż Ci jej wyrzucić nie każe
ja właśnie myślę nad kupnem sadzonek. Podobno lepiej się przyjmują. A chciałąbym, by mi coś od początku do końca urosło

nieeee obiecał, że kupimy skrzynkę i będziemy ja hodować nie wiem czemu nie lubił cebuli.......

Napisane przez kasia0912

I pomyśleć,że to wyjście wymyśliło dwóch facetów;p

jakie wyjście?????????????????? ????????????????????????? ????????????????

A ja wczoraj zainwestowałam w mineralny podkład w Sephorze......

[kasia0912]

Gwizdak wyjście do zoo

[Gwizdak]

Napisane przez kasia0912

Gwizdak wyjście do zoo

aaa! rany jaka ja ciemna czasem jestem myślałam, że o jakieś wyjście od fryzjera ci chodzi w odniesieniu do postu Stefci.... nevermind

[Lady Marmalade]

czesc

znalazlam niedawno w szafie swoje stare baleriny z diversa i nie wiem co z nimi zrobic nie wiem czy wywalic czy przyodziac je do jakis jeansow i koszulki czasem? pomozecie?


http://imageshack.us/photo/my-images...jcie0080f.jpg/

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

Ja myślę, że gdybym zaszła w ciążę, to bardzo by przyspieszyło oświadczyny...i TŻ mógłby sobie mówić co chce, ale ja i tam chyba zawsze bym myślała, że zrobił to ze względu na dziecko... I to by była taka moja "porażka" bo chciałabym, żeby te zaręcznyny były "bezinteresowne" i bez żadnej formy "przymusu"....:confus ed:

dokładnie i co z tego że mocno i dojrzale się kochamy, najwyraźniej za mało żeby się oświadczył po normalnemu

Napisane przez Stefannia

Obciełam włosy
Jestem przerażona
Jest za krótko, tzn. są wycieniowane bardzo na górze i boję się jak się będą układać

sama ??

Napisane przez Gwizdak

a ja własnie kupiłam bazylię w delikatesach już wyrośniętą i bardzo ładnie mi rośnie A juz z miesiąc ją mam ma coraz większe liście i jest bardzo sympatyczna zastąpiła mi cebulę

nie płacz za nią


byłam na uczelni oddać prace, dowiedziałam się że źle mi przekazano i jedną muszę jeszcze dopieścić, o 13:30 jadę jeszcze zdać cokolwiek z łaciny i muszę znaleźć czas na przeczytanie jakiegoś tomiszcza na czwartek i streszczenie 300 stron w 3

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Lady Marmalade

czesc

znalazlam niedawno w szafie swoje stare baleriny z diversa i nie wiem co z nimi zrobic nie wiem czy wywalic czy przyodziac je do jakis jeansow i koszulki czasem? pomozecie?


http://imageshack.us/photo/my-images...jcie0080f.jpg/

do rurek, białej bokserki i jakiejś rockowej biżuterii będzie fajnie

[najfajniejsza]

Lady, noś do dżinsów. Mnie się kojarzą z klimatem majówkowym wlaśnie nadają się na grill, rower itp.

[Lady Marmalade]

tóż ponosze dzieki

[peach_passion]

Napisane przez Lady Marmalade

czesc

znalazlam niedawno w szafie swoje stare baleriny z diversa i nie wiem co z nimi zrobic nie wiem czy wywalic czy przyodziac je do jakis jeansow i koszulki czasem? pomozecie?


http://imageshack.us/photo/my-images...jcie0080f.jpg/

[Stefannia]

Nie, no nie sama Fryzjerka mi obcięła. Wysłałam zdjęcie Gwizdakowi i Najce, z prośba o umieszczenie na poczcie. Bo mnie krew zaleje zanim cos uda mi się zrobić, w sensie jakoś wrzucić zdjęcie

[najfajniejsza]

Napisane przez Stefannia

Nie, no nie sama Fryzjerka mi obcięła. Wysłałam zdjęcie Gwizdakowi i Najce, z prośba o umieszczenie na poczcie. Bo mnie krew zaleje zanim cos uda mi się zrobić, w sensie jakoś wrzucić zdjęcie

Fajnie wyglądasz spodziewałam się ujrzeć potwora, a jest naprawdę fajnie masz ładne włosy (tak swoją drogą)

Może Gwizdak wrzuci na pocztę? Jak nie, to wrzucę wieczorem

[Stefannia]

Napisane przez najfajniejsza

Fajnie wyglądasz spodziewałam się ujrzeć potwora, a jest naprawdę fajnie masz ładne włosy (tak swoją drogą)

Może Gwizdak wrzuci na pocztę? Jak nie, to wrzucę wieczorem

Dziękuję

[najfajniejsza]

OK, ja lece, miłego dnia

Hawwa, kciukam

[Claris]

łaaaaaaaaa zgadnijcie >>

i cześć w ogóle